Jak to jest z wygladem po ciazy?

[N.K.]

Wlasnie,co robilyscie zeby wrocic do poprzedniej figury?Czy rzeczywiscie figura zmienia sie na tyle,ze trudno wrocic do poprzedniej?Spotkalam sie z opiniami,ze owszem mozna przywrocic figure,ale nigdy nie bedzie juz taka jak wczesniej.Czy mozna cwiczyc w czasie ciazy?Jaka czesc ciala najbardziej ulega zmianie po i trudno to naprawic?Wiem,ze pewnie jest to sprawa indywidualna,ale jestem ciekawa jak to bylo z Wami?Bede wdzieczna za odpowiedz.

[anniaa]

N.K WIESZ to zalezy z ta opnia moja kuzynka była w ciązy ee urodziła w lutym ee chyba pod koniec czy cos koło tego i potem ja widziałam w czerwcu i nigdy bym nie poweidziała ze ona była kiedykolwiek w ciązy ta sama figura .. zero tłuszczu zawsze była szczupął i nawet po ciązy była taka sama .... i najlepsze jest to ze wogóle tak samo jadła , tak samo sie ruszała...

[manolita]

Jesli ciąża nie jest zagrożona, to można wykonywac pewne ćwiczenia, pływac a nawet jeżdzic na rowerze.
Po ciązy rowniez mozna wykonywac cwiczenia niezbyt forsujace kręgosłup , po okresie połogu spokojnie mozna zacząc pływać .
Mnie moja ciąza najbardziej odbiła się na biodrach, które w sposob naturalny poszerzyły się o dobrych kilkanascie centymetrow, oczywiscie pozniej miednica nieco się zstępuje , ale ja i tak nigdy juz nie wróce do figury sprzed ciazy.
wymiary zmieniły mi się o kilka centymetrów.

[_Magda]

Też jestem tego ciekawa...Może jeszcze jakieś mamy się wypowiedzą?

[studentka]

HEJ osobiscie jeszcze nie wiem jak to jest ale wydaje mi się ze to zależy od Ogólnej budowy kobiety i organizmu.bo np:
- moja mama była szczuplusi,jak była z nami (bliźniaki w ciąży to tylko ogólnie po brzuchu było widać ze jest, potem wróciła do "starej" no moze troche grubsza ale to normalne...
- moja kumpela z liceum też była szczupła niedawno urodziła i jak ją zobaczyłam to normalnie mnie zatkało jest jeszcze chudsza niż była. gdybym nie wiedziała to bym wogóle nie powiedziała że była w ciaży, choć z tego co mówiła to jest tam na jakiejś dietce(gotowane jedzonko ogólnie tylko czasami słodkosć jakąs zje) ale mówie chudzina ze kurcze tylko pozazdrościć
- z kolei moja koleżanka ze studiów po urodzeniu dziecka(2-go) przytyła ze 20 kg i do tej pory jak mówi nie może tego zrzucić mimo że ćwiczy

tak więc chyba nie ma reguły na to jaka będzie nasza(kobieca)figura po ciąży... tak sobie też myślę że ruch i ćwiczonka jest wskazany cały czas ale wiadomo w granicach rozsadku(żeby nie przesadzać)... POZDRÓFKA

[Atram]

ja ajk bede w ciazy to bede starala sie prowadzi aktywny tryb zycia ( w miare mozliwosci ) , i smarowac kremikami.. sa takie dla kobiet w ciazy specjalne widzialam w sklepie ;p

[_Magda]

W sumie moja koleżanka która urodziła, bardzo szybko tą wagę straciła,ale właśnie w biodrach się poszerzyla baaaaardzo i to raczej na stałe.A tego bym nie chciała bo i tam mam "swoje" w biodrach.Na szczeście raczej nie chce mieć dzieci

[N.K.]

No wlasnie te biodra...tez mam dosc szerokie i ostatnio udalo mi sie uzyskac wymarzone wymiary.Martwie sie,ze po ciazy bedzie z nimi problem,zwlaszcza jesli piszecie,ze biodra moga sie poszerzyc juz na stale i nie ma na to sposobu.
Troszke to przygnebiajace,wiem radosc z dzieciaczka,reszta powinna zejsc na dalszy plan,ale...jakos przykro,ze czlowiek musi sie pozegnac z dobra figura jesli obudza sie w nim instynkty macierzynskie!

[N.K.]

Wlasnie znalazlam cos na ten temat w Wysokich Obcasach:
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obc...1,3367704.html
Czy moj wiek 28 lat jest na tyle pozny,ze moge miec ciezej?Czy korzystalyscie ze specjalnych zabiegow modelujacych,czy sa konieczne i pomagaja.Moze da sie cos rowniez zrobic domowymi sposobami?

[andzya]

ja jeszcze nie wiem ale jestem przekonana,ze jezeli tylko ciaza nie bedzie zagrozona i wszystko bedzie wporzadku,to bede chciala tak jak teraz zyc aktywnie.to jest dla mnie podstawa

[Jeannie_jk]

Napisane przez N.K.

Wlasnie znalazlam cos na ten temat w Wysokich Obcasach:
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obc...1,3367704.html
Czy moj wiek 28 lat jest na tyle pozny,ze moge miec ciezej?Czy korzystalyscie ze specjalnych zabiegow modelujacych,czy sa konieczne i pomagaja.Moze da sie cos rowniez zrobic domowymi sposobami?

moja mama urodziła mnie w 28 lat i poszlo jej bardzo dobrze..urodziła mnie o wiele lzej niz mojego brata 5 lat wczesniej...musze powiedziec ze po pierwszej ciazy równiez wróciła do dawnej figury a nawet jeszcze bardziej schudła bo jak to sie mówi..dziecko daje sie we znaki..natomiast po mnie przytyła ale ze wzgledu ze brala leki na serce...mówiła ze po ciazy robiła regularnie brzuszki i szybko jej pomogły..dodatkowo po urodzeniu przykładali jej na brzuch lód zeby skóra sie obkurczyła szybciej i nie była obwisla..

jeszcze moja np. nauczycielka z w-fu jest własnie po 3 dziecku i jest bardzo chuda i zgrabna...mówi ze najlepiej przed ciaza cwiczyc regularnie gdyz wtedy po urodzeniu dziecka szybciej wraca sie do formy gdyz miesnie juz sa wyrobione....ona jeszcze w ciazy cwiczyła..nie juz tak mocno..ale duzo sie rozciagala i nawet z duzym brzuchem potrafiła robic szpagat ...podziwiam ją!!!

[moee]

w ciazy przytylam ponad 30 kg po okolo 3 miesiacach praktycznie wrocilam do wagi sprzed ciazy, nie odchudzalam sie bo karmilam piersia , jedno co zrobilam to ograniczylam cukier, zero slodzenia i slodyczy, waga jakos sama spadla moja figura zdecydowanie nie jest taka jak przed ciaza jestem kilka centow szersza w biodrach mimo ze sa to same kosci,piersi juz tez nie stercza jak kiedys moim zdaniem od razu mozna rozpoznac kobitke co rodzila

[Szeri]

To co piszecie odstręcza mnie od myślenia o dzieciach. Nie mam ochoty dla dzieci ani poświęcac kariery, ani zmieniać figury :/ Zasatnawiam sie jak radzą sobie z ciążą kobiety które np. ćwiczą kilka godzin dziennie i zajmują się sportem. Czy bardzo wysportowane kobiety lepiej radza sobie z ciążą i mniej tyją i szybciej wracają do formy, czy wręcz przeciwnie. Czy w ciąży można uprawiać sport i do kiedy?

[N.K.]

Wiesz Szeri,tez najchetniej zrezygnowalabym z macierzynstwa na rzecz figury,ale moj instynkt jest zbyt silny i wiem,ze jesli nie zostane matka to bede tego bardzo zalowac.Chce wysluchac wielu opinii i wyciagnac wnioski.Moze jakos uda sie przejsc przez to bez bolesnie i cieszys sie zarowno cudownoscia macierzynstwa jak i dobra figura.Od paru lat cwicze raczej regularnie i staram sie dobrze odzywiac.Mam nadzieje,ze to pomoze mi choc troche,zreszta z tego co tutaj czytam nie jest to bez znaczenia.Czekam na dalsze doswiadczenia kochane dziewczyny.:cmok

[Szeri]

Figura to jedno. Ja po prostu nie jestem osobą, której celem życiowym jest bycie matką, a bardziej mi zależy na robieniu kariery i podrożowaniu (co jest wpisane w to co chce robic) i nie zrezygnuje z tego z powodu dzieci. Może jak będę się czułą spełniona w tym co robie to zechce pomyślec o dzieciach.

[sykutka]

Szeri podziwiam Twoje podejście do sprawy i do życia Na dzieciach świat się nie kończy, z resztą jestem niemal całkowicie pewna, że jeśli spotkasz odpowiedniego człowieka i spełnisz się zawodowo, to obudzi się w Tobie słynny instynkt macierzyński. To ponoć przychodzi z czasem
Co do głównego tematu wątku, to znam kilka osób po ciąży, które albo nie miały w ogóle problemów z powrotem do figury albo wręcz odwrotnie...
Moja była nauczycielka WF-u urodziła dziecko i wróciła do figury niemal błyskawicznie (ok 3-4 miesiące). Jak sama mówi, zawdzięcza to regularnym ćwiczeniom przed ciążą, a także pilnowaniu się w czasie ciąży. Biodra ma w dalszym ciągu wąskie, a brzuch płaski i jędrny. Ale dodała, że najlepiej wszystko sobie dokładnie rozpanować: około pół roku przed ciążą regularnie ćwiczyć i poprawić swoją kondycję fizyczną, popracować również nad mięśniami brzucha - jeżeli go odpowiednio wyćwiczymy, to nie tylko szybciej pozbęziemy się tłuszczyku po porodzie, ale bardzo możliwe, że lżej zniesiemy poród. Kolejną sprawą są masaże i różne wiadome (ujędrniające itp.) kosmetyki. Ona sama wybrała się też do dietetyka, który ustalił jej odpowiednią dietę, aby zapewniła sobie i dziecku to, co najlepsze
Z kolei moja nauczycielka od angielskiego przed ciążą była szczupła, a wręćz chuda i taka została też po rozwiązaniu, ale nie da się niezauważyć kilku cm więcej w biodrach. Mimo swojej chudości, w biodrach niestety jej przybyło.
Moją mamę trzy porody możliwie wychudziły i wycieńczyły. Wcześniej nie była specjalnie szczupła (co nie znaczy, że była gruba), a po porodach chudła coraz bardziej i taka już została.
Jest to bardzo indywidualna sprawa, ale dowiedz się, jak to było u Twojej mamy, może - jeśli masz - rodzeństwa, bo bardzo możliwe, że u Ciebie będzie tak samo (tzn. figura się znacząco zmieni albo też nie).