Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają. - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-01, 16:47   #781
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Hej Przeczytalam kilka ostatnich stron, postaram sie nadrobić resztę - ale dużo napisałyście!

Jeśli chodzi o "naszą piosenkę", to my niby mamy takową, ale ja jej nie lubię i nie uznaję - czekam aż trafi sie inna

Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Maria ale masz fajnie tyle zajec w ciagu dnia... Tez bym chciala na cos pochodzic, zumba mi sie marzy, ale nie bede jezdzila 30km w 1str tylko po to zeby sobie godz poskakac czy co tam

Jakie ja mam nudne zycie... Nie mam pracy, nie mam zaiteresowan, pasji, no nic... nigdzie nie wychodze bo niby gdzie pojde mieszkajac na odludziu... Tylko w domu kwitne... I przez te siedzenie w domu (poltora roku) czuje sie jakas aspoleczna, i mam wrazenie ze pracy to ja nigdy nie znajde bo ja nie wiem czy ja wogole chce do niej isc... Boje sie tych glupich rozmow o prace i wgl... No czubek jak nic
Koniecznie musisz zmienić nastawienie i postarać sie, zeby Twoje życie było ciekawsze Masz TŻ i razem możecie sie wybrać te 30 km, opcji jest dużo. Mi też się za bardzo nie chce iść do pracy, dobrze mi w domu, a jak potrzebuję pieniędzy, to dorabiam sobie Ale mobilizuje mnie cheć zamieszkania z TŻ.

Właśnie dziś byłam na rozmowie o pracę, było fajnie, ale jeszcze jeden etap przede mną. Chciałabym się tam zaczepić, ciekawe stanowisko, nawet dalekie dojazdy mnie nie odstraszają.

A jutro planuję romantyczną kolację w restauracji z TŻ
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 17:16   #782
Maryjamie
Zakorzenienie
 
Avatar Maryjamie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków/Tarnów
Wiadomości: 3 910
GG do Maryjamie
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

asqua nie wiem czy znasz tą część tarnowa, po prostu jest schowana wiesz gdzie jest bank sląski? teraz to jest ing na przeciwko statoil koło ronda na klikowskiej. to hurtownia jest w tym budynku co bank wchodzisz w taką uliczkę po lewej stronie i za bankomatem kawałek masz schody w dół to tam, jakby pod ziemią, z resztą przed bankiem jest taki fioletowy billboard dystrybucja kosmetyków czy coś takiego...nie wiem czy się w ogóle orientujesz o jakim miejscu mówię..
Maryjamie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 17:24   #783
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez Maryjamie Pokaż wiadomość
asqua nie wiem czy znasz tą część tarnowa, po prostu jest schowana wiesz gdzie jest bank sląski? teraz to jest ing na przeciwko statoil koło ronda na klikowskiej. to hurtownia jest w tym budynku co bank wchodzisz w taką uliczkę po lewej stronie i za bankomatem kawałek masz schody w dół to tam, jakby pod ziemią, z resztą przed bankiem jest taki fioletowy billboard dystrybucja kosmetyków czy coś takiego...nie wiem czy się w ogóle orientujesz o jakim miejscu mówię..
kojarzę okolicę, nawet nie mieszkam zbytnio daleko no można podejść na piechotę a jakie tam kosmetyki mają? kolorówkę tylko? obsługa w miarę miła?
Zbankrutuję ale dziękuję, że mi powiedziałaś
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 17:48   #784
Maryjamie
Zakorzenienie
 
Avatar Maryjamie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków/Tarnów
Wiadomości: 3 910
GG do Maryjamie
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez asqua92 Pokaż wiadomość
kojarzę okolicę, nawet nie mieszkam zbytnio daleko no można podejść na piechotę a jakie tam kosmetyki mają? kolorówkę tylko? obsługa w miarę miła?
Zbankrutuję ale dziękuję, że mi powiedziałaś
miła, doradzą albo pomogą szukać jak czegoś szukasz, nie tylko kolorówka kosmetyki pielęgnacyjne też nawet jakieś perfumy zdaje się że widziałam...a i środki czystości nie ma za co
Maryjamie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 17:50   #785
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez Maryjamie Pokaż wiadomość
miła, doradzą albo pomogą szukać jak czegoś szukasz, nie tylko kolorówka kosmetyki pielęgnacyjne też nawet jakieś perfumy zdaje się że widziałam...a i środki czystości nie ma za co
no to fajnie, pewnie za niedługo zawędruję tam mój portfel już płacze, a ja się cieszę


chyba się wezmę za sprzątanie, bo mi się nawet chce, o
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 19:36   #786
Niusia22
Zadomowienie
 
Avatar Niusia22
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

A ja zaraz ide na piwko i chrupki
a rano do olsztyna na poprawke na ktora nic nie umiem, bedzie nastepna 2 do kolekcji
noi sob i nd zajecia od rana do nocy wiec raczej dop w pon sie odezwe bo nie bede mowic bratu Tżta zeby zlazil z kompa bo ja chce

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

I ja nie wiem czemu do mnie nikt nie dzwoni w sprawie pracy...
Wysylam zawsze samo CV, no chyba ze chca i list. Myslicie ze to moze byc powod? W sumie 2razy oddzwonili jak zanioslam i samo CV... wiec juz nie wiem co jest nie tak...
Niusia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 20:22   #787
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

a ja wróciłam z aerobiku. nieźle się wypociłam, bluzkę miałam calusieńką mokrą, ale przynajmniej wszystkie części pracowały po równo a nie jak z instruktorką której nie lubię, bo za bardzo obciąża pewne partie ciała, zwłaszcza przy brzuszkach kręgosłup mi pęka.

pakuję się a jutro o 9:25 pociąg już nie mogę się doczekać
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-01, 21:05   #788
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

cześć
nadrabiam jakoś nie mogłam się zebrać... chodzę ciągle niewyspana, zmęczona i co tam jeszcze.
Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Jaka odmowa? Był tu na 1 rozmowie
U niego to lenistwo i tyle. Sam się do tego kiedyś przyznał.
Ma we mnie wsparcie. Podsyłam mu oferty. Mówię,że ma zmienić pracę dla siebie bo ma studia a pracuje na linii.
Było wiele rozmów. Do niczego go nie zmuszałam.
Postaw się w mojej sytuacji..Nie chcę żyć w zawieszeniu. Mijają miesiące, a nie ma perspektyw na żadne zmiany.
Wiem i staram się Ciebie zrozumieć ale może on się przed Tobą nie przyznaje a nie chodzi tylko o lenistwo ale właśnie o brak wiary w siebie i swoje możliwości, zniechęcenie tym że wszyscy dokoła gadają jak to ciężko o pracę, itd., itd.
Nie chcę gościa wybielać, ale ja na to trochę patrzę od swojej strony. Przeżywam ostatnio ciężki czas bo nigdy nie musiałam szukać pracy, tylko praca jakoś sama znajdowała mnie. I przyszedł moment w życiu kiedy wiem że jednak muszę zacząć szukać. Nawet nie chodzi o pieniądze, tylko o to, że tu gdzie jestem nie nauczę się nic w zawodzie. Paradoksalnie lepiej dla mnie byłoby zarabiać mniej i zbierać doświadczenie, a już najlepiej wynieść się z rodzinnego miasta. No i miałam totalny kryzys, brak wiary w siebie, strach, i co tam jeszcze. Powoli z tego wychodzę, ale ciężko jest mi się zebrać, żeby tak na poważnie zacząć szukać. ostatnio dopiero odkryłam, że problem leży w mojej psychice a nie w braku umiejętności
Nie cytujcie.
Z drugiej strony możecie mnie zlinczować ale w sytuacji gdy para nie mieszka ze sobą trochę dziwne jest robić drugiej stronie jazdy z tytułu że nie znalazła pracy… ja rozumiem, jakby się mieszkało razem i tylko jedna strona ponosi koszty płaci rachunki a ta druga siedzi w domu i nic nie robi żeby znaleźć pracę… ale w sumie nie mieszkając razem jest się parą ale tak jakby ma się swoje życie…
Chociaż nie mówię że gdybym znalazła się w takiej sytuacji nie myślałabym inaczej
Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Nie robi łaski. Ja tez jeżdzę do domu kiedy to jedyna mozliwość zobaczenia się. Jak pracował na 4 zmiany to tydzień w tydzień tłukłam się pksami żeby się spotkać.
To po co mówi,że chce się przeprowadzić?
Jak się dowiedzialiśmy,że moja siostra zdała prawko, to TŻ na to że będzie mogła w końcu sobie pojeździć i dostanie moje auto. A ja mówie jak to? A on,że przecież rozmawialiśmy kiedyś,że jak zamieszkamy raze to ja swoje auto oddam jej,bo po co nam 2 samochody.
Zaśmiałam się i mówię,że zanim on się przeprowadzi to mój matizik będzie już zardzewiały Wielkie plany robi, ale samym gadaniem nie zmieni nic..
To może on uważa że więcej od Ciebie się stara z tym jeżdżeniem do siebie nawzajem... chociaż z tego co mówisz nie bardzo ma podstawy...a z tą łaską mi chodziło o to, że tekst 'to ja mam co tydzień przyjeżdżać?' tak brzmi... jakby on tylko Tobie robił przyjemność że się widzicie...
Kurczę a co do facetów co dużo gadają, mało robią to nie cierpię. Jeden z moich ex taki był. Największy du.pek z jakim byłam
Najlepsze było jak gadał że tak będzie ćwiczył na siłowni, jadł białko i inne dziwne suple, a z tego wszystkiego się tylko jeszcze bardziej roztył (a wcześniej dużo schudł i mu zaczęło wracać), a w ogóle nie przybywało mu mięśni także to jego ćwiczenie... taaa...
no i w ogóle jego gadanie w stylu ja się na wszystkim znam...
mój Tata go nie lubił i miał rację
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
kurczę, jakiś pechowy okres. u mojej babci która mieszka tuż obok mnie spaliło się świeżo wyremontowane poddasze gdzie mieszkał wujek, ciocia i moje rodzeństwo cioteczne najgorsze w tym jest to że ich pies, malutki maltańczyk zatruł się niestety śmiertelnie moja babcia słyszala ją jak szczekała i poszła po nią, ale było już tak gorąco i tak ciemno od dymu że nie miala szansy tam dojść
szkoda jest mi strasznie
szkoda… biedny zwierzaczek.
Ja mam tak że jak coś się zwierzakom dzieje to myślę sobie – trudno, wrócił do Stwórcy i jest mu dobrze. Np. jak widzę przejechanego na drodze. Gdybym tak nie myślała to bym się za każdym razem zapłakała.
Cytat:
Napisane przez Maryjamie Pokaż wiadomość
cześć laski
normalnie jestem w szoku, bo moj tż zrobił mi na obiad wątróbkę z cebulką i frytki w ogóle obiad w jego wykonaniu to rzadkość dlatego jestem zaskoczona ale w nocy już wyjeżdża a ja jutro jadę do domku
...
Hanusia ma już jednego ząbka drugi ponoć w drodze bo doktorka tak mówiła zobaczymy...
hehehe miło ze strony TŻ...
ja nie lubię wątróbki, ale mój o tym wie i ma mi coś zrobić co lubię (w zamian za walentynkowe tiramisu)
Cytat:
Napisane przez martusia205 Pokaż wiadomość
biedna psinka tak mi przykro ja jestem dziwna,bo ja bardziej żałuję zwierząt niż ludzi..tż zawsze się z tego smieje on też kocha czworonogi,ale nie tak mocno jak ja ja ubolewam nad losem każdego..szczególnie tych maltretowanych przez chorych ludzi

witam was mam zły humor bo szef mi karze pracować też w co drugą sobotę.. ale damy radę z tż jestem tego pewna
Mam tak samo

dacie radę może warto spróbować poszukać czegoś innego?
Cytat:
Napisane przez Maryjamie Pokaż wiadomość
Chatul ogólnie, doświadczenie mnie tego nauczyło, latałam z facetem i nie wyszło mi to na dobre....w sensie jeździłam cześciej niż on do mnie.
Miałam tak samo. Oczywiście zrozumiałe w sytuacji, gdy u faceta są lepsze warunki do spotykania się (prywatność itd.) Ale jeżeli to Ty wychodzisz ciągle z propozycjami że przyjedziesz… to tak średnio.
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
:
Zrobiłam sobie zdjęcie z niebieska maseczka na twarzy i wysłałam Tżtowi jako mms ale się śmiał. Mój tata ostatnio stwierdził, że wygladam jak Avatar z ta maseczka
hehehe z czego ta maseczka? Bo ja mam taką niebieską właśnie, z Bielendy profesjonalnej. Normalnie smerf
Cytat:
Napisane przez martusia205 Pokaż wiadomość
brązowa niegłupia tylko ciekawa jestem jak materiał
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
z tymi negatywami na all niebiezpiecznieJa wogóle mam uraz bo kupiłam telefon na all i był zepsuty mój Tż z policją jeździł do laski, żeby kasę oddała też kolejna historia pechowa z mojego życia
Ja też się parę razy przejechałam, może nie aż tak ale jednak zawsze patrzę nawet jak dana osoba ma dużo pozytywów to spora liczba negatywów mnie zawsze zniechęca do zakupu.
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 21:40   #789
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

hej, a znacie może jakiś dobry specyfik przeciw wągrom? stosowałam już pilingi Garniera i taką maść z Yves Rochera ale jakiejś wielkiej poprawy nie zauważyłam
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 21:52   #790
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Maria - bo ja nigdy nie odróżniam. wągry to te czarne takie tak? w sensie zaskórniki? a jak się mówi na zapchane pory (w sensie te takie grudki / ciasto)?
Mi na te czarne pomogły maseczki Bielendy z białą glinką i algowe z bielendy profesjonalnej, a tych pozapychanych grudek nie mogę się pozbyć. i jeszcze 3 kroki Clinique są dobre, ale to już inwestycja... poza tym mam peeling enzymatyczny z Bielendy pro i myślę że też swoje zrobił...
nadrabiam dalej...
Cytat:
Napisane przez el amor Pokaż wiadomość
oj, ja już bym telefonu nie zamówiła z all zamawiam ciągle torebki, jakieś ciuszki, raz tata mi zamówił rolki, które są świetne ale na telefon to bym się nie odważyła chyba
Hehe a ja kupiłam swój telefon na all, ale gościu okazał się uczciwy i dostałam fakturę od operatora i w ogóle… tzn najpierw dzwoniłam do niego bo miałam wiele pytań i po paru rozmowach uznałam że jest wiarygodny.
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
ja kiedyś (z moich początków na allegro) kupiłam podróbkę perfum najlepsze było to że wszystko wygladało ok, real foto, cena sugerująca że to oryginał, ale nie sprawdziłam komentarzy... a jeśli jest chociaż jeden w ktorym klient zarzuca sprzedaż podrobkami - nie kupuję.
Ja kiedyś ex kupiłam na all perfumy, przyszły i okazało się że mają jakieś zepsute zamknięcie i do tego pachną inaczej niż te z perfumerii znaczy podróba odesłałam i trudno… od tamtej pory nie kupuję perfum na all w ogóle.
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Muszę wam się wyżalić.
Znów pożarłam się z Tż po raz setny w tym miesiącu i doszłam do wniosku, że chyba nie ma sensu się z sobą męczyć. Ciągle się żremy, nie widujemy prawie wcale. On mnie juz wogóle nie rozumie.. dzisiaj poszło o jego szanowną siostrzyczkę.
Stwierdził ( po ponad miesiącu od kiedy ja się z nią nie oddzywam i tam nie jeżdzę najadłam się nerwów itd), że On pracuje nad tym, żeby poprawić swoje stosunki z nią a JA jak to zrobi mam być dla niej miła i ją tolerowaćno halo? Ona mnie obgaduje, gada na mój temat niestworzone rzeczy, On najpierw nic z tym nie robi a teraz stwierdza, że jak Ona z nim będzie normalnie gadać to Ja mam być miłaChyba go posra** Byłam w szoku i wydarłam się na niego, że teraz to ja mam ją gdzieś i nie będe nad nią nadskakiwać bo jej łaskawie przejdzie. Co ja jestem? Przepraszam bardzo? I kim Ona jest, że będzie mnie tak traktować?
Może wymyślam, ale nie toleruje takiego zachowania. I mam serdecznie dość jego gadki, nie mam ochoty z nim wogóle rozmawiać. Myslę, że chyba czas się rozstać. Źle mi...
Czytając to co piszesz mam, takie same odczucia... co jak co ale facet ma stać murem za swoją kobietą żeby nie wiem co... a on od Ciebie jeszcze śmie żądać żebyś tolerowała laskę która miesza Cię z błotem na każdym kroku? Co to w ogóle za zachowanie...
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
I jeszcze sytuacja z moim kotem. Ja dzisiaj coś mówię o nim a On ironicznie" na spacerek za rączkę też z nim chodzisz?" znam go i wiem,że to nie było w żartach tylko On się o to wkurza! O to, że cokolwiek gadam o moim kocie. Wymyśla jakieś niestworzone rzeczy, ze ko jest dla mnie ważniejszy, że jego kocham bardziej niż Jego, że postawiłam kota z nim na jednej półce Nie poznaje Tż nie wiem co się z nim stałoo. Non stop jakieś problemy mi stwarza jakbym mało miała swoich w domu... zero wsparcia.
Rany, czy on ma jakieś kompleksy, problemy ze sobą?
A może w domu go te kobiety tak ustawiły że już w ogóle w siebie nie wierzy?
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
A co do tej sytuacji. Nie ma mowy o kompromisie. Ja jestem uparta i w sumie bez sensu stawiać taki kompromis on będzie tolerować kota ja Ją. Kot mu nic nie zrobił. A Ona mi owszem. Niech powalczy o mnie i o moje dobre imię. A nie pójdzie na łatwiznę, ja tej idiotce tak łatwo nie odpuszczę tego co na mnie nagadałanawet jak On się z nią dogada ja wątpię żebym się z nią dogadała aż mnie trzęsie jak o niej sobie pomyślę. Najlepsze, że jej o to chodziło żeby nas skłócić.Udało jej się ciągle się żremy a ja już mam dość jego, tej całej sytuacji w ogóle już wszystkiego ciągle się zastanawiam co zrobić z Nami.
Popieram to co napisałaś... może nie tyle siostrze TŻ udało się Was skłócić co nie jest to na tyle silne, żeby przetrwać takie momenty?...
Cytat:
Napisane przez asqua92 Pokaż wiadomość
Ja w sumie też tak uważam nie twierdzę, że kobieta ma się nie starać czy coś, ale facet ma przyjeżdżać częściej, no chyba że są jakieś inne przesłanki, więc nie można generalizować
Mam takie samo zdanie
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
mam wrażenie że traktujesz ten związek jak pole walki nie ma mowy o remisie, musisz wygrać. trochę niezdrowo. na pewno będąc uparta niczego nie osiągniesz, bo w związku tak naprawdę chodzi o kompromisy, bo każda strona ma odrobinę racji. jeśli będzie się liczyć tylko to co Ty czujesz to masz prostą drogę do rozstania.
Ja myślę że to TŻ Estell reprezentuje taki sposób myślenia ona i tak zapewne wiele razy znosiła gadki tej siostry, tu chodzi o to, że on ŻĄDA, żeby ona zaczęła tolerować jeżdżenie po niej - bo tak.
A ona MA PRAWO z czystym sumieniem powiedzieć nie. Co w ogóle za pojęcie związku trzeba mieć, żeby takie ultimatum stawiać?
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
dzisiaj nastąpił niestety wybuch mojej frustracji. głównie poszło o to że on prawie nigdy nie ma swojego zdania przy wybieraniu czegoś bo non stop mówi że mu wszystko jedno . nawet nie wiecie jakie to jest wkurzające, mam wrażenie że wszystkie decyzje podejmuję ja, a tak nie chcę, wolałabym żebyśmy robili to wspólnie i żeby to było partnerstwo. na pewno nie chciałabym mieć pantoflarza, a tu chyba stał sie taki z własnej woli i powiedział mi że jestem czepliwa i drobiazgowa i jestem typową babą, a każdy kto mnie zna wie, że jest dokładnie odwrotnie. i strasznie mnie tym zranił, bo ostatnie czego bym chciała to być taka czepliwa i robię wszystko żeby taka nie być, a tu okazuje się że moje wysiłki idą na marne?
Echhh ja też wolę kiedy facet wykazuje więcej inicjatywy, odnośnie tego co robimy gdzie idziemy, a z moim TŻ róznie bywa, no ale OK już się przyzwyczaiłam. Nie można mieć wszystkiego Tzn wie czego chce ale czasami brak mu takiej energii i zapału… choć w sumie się nie dziwię bo lekko to on nie ma, i ma prawo chodzić zmęczony i żeby mu się nie chciało wymyślać co mamy robić.
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
a w ogóle to od trzech dni wydzwaniają do mnie z ofertą jakichś atlasów nie mam pojęcia skąd mają mój numer, bo nie jestem osobą która rozdaje go na lewo i prawo ani która rejestruje się w każdym konkursie jaki przyjdzie mi na maila. tak czy siak, przedwczoraj straciłam zasięg na początku rozmowy, wczoraj rzuciłam słuchawką bo naprawdę nie moglam rozmawiać (biegłam na autobus) a dzisiaj babka mnie obudziła i zaraz znowu straciłam zasięg (akurat w tym przypadku jest to błogoslawieństwo że tak łatwo tracę zasięg )
Pewnie gdzieś nieopatrznie wyraziłaś zgodę na przetwarzanie danych w celach marketingowych (a o to bardzo łatwo) albo biorą numery z ksiązki i jadą po kolei.
Jak ja nienawidzę takich telefonów...
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Hej wam
Ja wróciłam niedawno z pracy, dopiero co zjadłam kolację.
Nawet miły dzień miałam.
Z Tż sprawa przybrała nieoczekiwany obrót.Otóz przyjechał dzisiaj do mnie o 7 ranobo wiedział, że o 10 jadę już do pracy. Zadzwonił do mnie na tel i powiedział, ze jest pod blokiem, że chce pogadać bo nie chce rozwalać naszego związku. Wiadomo nie pokazałam mu jak się ucieszyłam.
W ogóle zaskoczył mnie bo przyniósł mi ulubiony sok z marchewki ( piję jednodniowe) czekoladki z kotkami ( taka aluzja co do mojego kitka) i uwaga kupił puszkę dla kitusia (na zgodę) aż nie wierzyłam własnym oczom. Przeprosił za swoje zachowanie względem kota.

Rozmawialiśmy trochę na temat jego siostry Ja dalej stoję przy swoim.
Powiedział,że z nią rozmawiał, żeby mnie przeprosiła Ona stwierdziła, że nie będzie mnie przepraszać bo UWAGA: jest ode mnie starsza, i to ja powinnam ją przeprosić ( stwierdziłam ze jest chora psychicznie)
Oczywiście nie obyło się bez kłótni. Ja wiem, że co On może zrobić ale niech nie stoi bezczynnie podczas gdy ja płacze z bezsilności bo mi źle.
Dzisiaj z tej całej sytuacji też się popłakałam. Nerwy mi już puściły

Koniec końców taki, że ma z nią pogadać jeszcze... Ja tam nie pojadę więc w tej kwestii jest dalej tak jak było. A co będzie z nim i kotem się okaże.
Kurczę, więc on ma w sumie dobre zamiary ale wygląda na to, że jest uzależniony psychicznie od swojej rodzinki... ciężka sytuacja, naprawdę. Wierzę że chcesz to ratować, ale musisz się liczyć z tym że prawdopodobnie tak już całe życie trzeba się będzie użerać, chyba że gdzieś wyjedziecie daleko i ograniczycie z nimi kontakt. Ale musiałoby się zmienić podejście TŻ, a na to potrzeba pracy nad nim i woli jego samego…
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
byłam dziś na aerobiku i wreszcie dobrze robiłam ćwiczenia na brzuch bo nareszcie go czuję
Też tak chcę... ja mam balon zamiast brzucha...
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 21:56   #791
Maryjamie
Zakorzenienie
 
Avatar Maryjamie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków/Tarnów
Wiadomości: 3 910
GG do Maryjamie
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez coco_kiciusia Pokaż wiadomość
ale w sumie nie mieszkając razem jest się parą ale tak jakby ma się swoje życie…
kochana i własnie o to chodzi...on ma swoje życie w innym mieście a przecież są parą z niemałym stażem i planują wspólną przyszłość...co więcej on jak przyjeżdża cały czas gada o tym co będą razem robić jak to będzie pięknie itd, a czemu nie robi nic żeby tak było? Na co behind ma czekać? Jak facet należy do grupy tzw. erotomanów gawędziarzy i tylko gada jej wciąż o wspólnej przyszłości zamiast ją z nią tworzyć i obiecuje gruszki na wierzbie to sory, ale dla mnie takie zachowanie to zwodzenie tej drugiej osoby, bo najwidoczniej dobrze mu jest tak jak jest czyli siedzi sobie u siebie w mieście na co dzień ma wieczory dla siebie lub wspólnych wypadów z kumplami a jak mu się chce to jedzie do dziewczyny...
Behind takie ot moje skromne zdanie jeśli Cię czymś uraziłam to przepraszam...
Maryjamie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-01, 22:26   #792
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Skoro tak i patrząc na to od tej strony, to pewnie w tej sytuacji jest to usprawiedliwione... przypomniała mi się historia którą moja mama opowiadała - o znajomych z jej paczki, mniej więcej w jej wieku, parze, i są razem od chyba 13 lat, a ten facet ciągle zwodzi tą kobietę i nie daje jej żadnych jasnych deklaracji... wszyscy ludzie z tego towarzystwa już dawno się pożenili, mają dzieci a oni dalej niby razem ale tak jakoś bez sensu...

ej chyba za mną nie tęskniłyście... nadrabiam i widzę że nikt nie pytał co u mnie...

Cytat:
Napisane przez elle17 Pokaż wiadomość
Choć, kurcze, korciłoby mnie by jej powiedzieć: Obrażałaś mnie na każdym kroku, mimo to mnie nie przeprosisz, bo uważasz, że jesteś starsza. Ja jestem mądrzejsza, więc spróbuję puścić to w niepamięć"
Hahaha, bez kitu
Tak bym powiedziała
a na serio... czytałam, że podjęła próbę porozumienia się z Tobą a raczej zrobiła łaskę że z Tobą porozmawiała bo brat jej kazał...
olewaj, olewaj, i jeszcze raz olewaj. Aha i bądź dla niej przesadnie miła ja tak robię wobec lasek w pracy co wiem że mnie nie znoszą i działa.
Cytat:
Napisane przez Maryjamie Pokaż wiadomość
a ja byłam dzisiaj na zakupach i zdobyłam śliczne cienie i tunikę na jutrzejszą imprezę kupiłam też szminkę w intensywnym ciemnoróżowym kolorze chyba już dość mam błyszczyków i balsamów do ust a teraz grzeję Hanusi obiadek i tak leci... jutro jest impreza
Pokażżżżż!
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Ale uwaga!
udalo mi sie wybic Tżtowi z glowy granie calymi dniami
Ciesze sie ze podzialalo ale to w jaki sposob to zrobilam to dumna nie jestem zrobilam taka afere Tztowi ze do dzis mi wstyd (a minal mc)

I najwazniejsze Tż wrocil do pracy
i bardzo dobrze, taki nałóg jest cholernie niebezpieczny i nieraz tylko kopnięcie z całych sił w upę może cokolwiek zdziałać. Bądź z siebie dumna bo nie jest łatwo kogoś wyrwać.
Swoją drogą nie rozumiem tego że nieraz kolesie w moim wieku, jeszcze grają w Play Station i to całymi dniami.
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Mi się marzą oryginalne Paco Rabanne Lady Million
kocham!
Podoba mi się też - bardzo podobny, ale jednak ładniejszy - Jimmy Choo ten co ma podobną buteleczkę do Armani Diamonds tylko różową.
Dostałam wypłatę znowu mnie będzie kusić. ale nie, na razie muszę zużyć zapasy.
Chciałam tez powiedzieć, że uwielbiam One Million – męską wersję. wydaje mi się że na moim TŻ by mnie rozkładały.
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
a ja pracy szukam bezskutecznie, rece opadaja normalnie, czy ja te cv mam zle nap, czy faktycznie az tak patrza na te glupie doswidczenie ze nawet do sklepu nie chca zatrudnic czy nie wiem co
Cześć
powodzenia w szukaniu pracy ja też za chwilę zaczynam szukać... muszę zmienić swoją, mam tam ostatnio tak chore klimaty, tnę się z dziewczynami z jednego działu, no ale jak one mi robią wycieczki personalne to sorry... dobija mnie też siedzenie na otwartej przestrzeni, humory szefa, i parę innych rzeczy.
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Tak tak Niusia jest narzeczona
O, to jednak mamy narzeczoną na wątku
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
A ja nie moge patrzec na swoje wlosy! sa okropne...
mam to samo. ich wygląd jest w ogóle nieadekwatny do tego ile ja czasu i energii i kosmetyków na nie poświęcam.
mam wrażenie że mogłabym tego wszystkiego nie używać i na jedno by wyszło...
niestety, jednemu jest dane niewiele robić i olśniewać, a inny będzie się starał, spędzał godziny w łazience i nic z tego nie wyniknie.
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
a raz ak tam bylam to mi zrobila herbate z pinezka dobrze ze zauwazylam
co? chora jakaś
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Przestałam prostowaćJuż 2 miesiąc jak wyprostowałam raz wlosy w ciagu tego czasu - az jestem z siebie dumna. kiedys prostownica dzien w dzien.. spalone włosy mialam jak nic. teraz odzyly
A ja wróciłam do prostowania. Odstawienie prostownicy nic mi nie dało - nadal mam te cholerne poskręcane drobno włoski, nie wiem - chyba uszkodzona jest ich struktura, chociaż fryzjerka cos mówiła że po prostu będę miała na starość pofalowane i dlatego tak. ale nie chce mi się wierzyć, to tak nie wygląda, tylko na zniszczone.
Jak nie mam wyprostowanych włosów, wyglądam po prostu beznadziejnie. Więc nie będę się zadręczać i oszukiwać, że tak dla mnie lepiej.
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 22:44   #793
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 340
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

coco kiciusia - z Tż sprawa niby jest wyjaśniona przez chwilę byłam gotowa się rozstać i nie znosić tej paskudnej sytuacji no ale nie da jakiejś tam pierwszej lepszej zniszczyć mi związku nawet jak to siostra Tż bez przesady. On ma dobre zamiary - wiem, że mnie kocha i nie dopuściłby do naszego rozstania. Dlatego z nią pogadał i zaczęła się zachowywać normalnie aczkolwiek ja postanowiłam czujna.Nigdy nie wiadomo co takiej przyjdzie do łba.

co do prostowania też nie mam jakiś super gładziutkich włosków - tylko sterczą na wszystkie strony ale co będę je prostować na codzień jak w pracy noszę opaskę i muszę mieć związane? prostuję jak mam widzieć sie z Tż czy coś.
Od stycznia wyprostowałam włosy 2 razy - gdzie prostowałam wcześniej mycie w mycie.

Paco Rabanne chyba sobie kupięa co

wróciłam z pracy i idę spać bo mam na 7 rano jutro.
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-01, 22:51   #794
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
coco kiciusia - z Tż sprawa niby jest wyjaśniona przez chwilę byłam gotowa się rozstać i nie znosić tej paskudnej sytuacji no ale nie da jakiejś tam pierwszej lepszej zniszczyć mi związku nawet jak to siostra Tż bez przesady. On ma dobre zamiary - wiem, że mnie kocha i nie dopuściłby do naszego rozstania. Dlatego z nią pogadał i zaczęła się zachowywać normalnie aczkolwiek ja postanowiłam czujna.Nigdy nie wiadomo co takiej przyjdzie do łba.

co do prostowania też nie mam jakiś super gładziutkich włosków - tylko sterczą na wszystkie strony ale co będę je prostować na codzień jak w pracy noszę opaskę i muszę mieć związane? prostuję jak mam widzieć sie z Tż czy coś.
Od stycznia wyprostowałam włosy 2 razy - gdzie prostowałam wcześniej mycie w mycie.

Paco Rabanne chyba sobie kupięa co

wróciłam z pracy i idę spać bo mam na 7 rano jutro.
Właśnie już widziałam - w sumie póki jesteś szczęśliwa to dobrze, ale bądź czujna i tak jak pisałaś nie daj sobie wejść na głowę czy stawiać warunków.

prostowanie rządzi

kup sobie, kup ja poczekam na sms z -20% w sephorze

uciekaj, bo późno! też idę, mam na 10, a wstać muszę o 8. dziś wstałam o 9 i ledwo zdążyłam...
a tż na 6 idzie... podziwiam go.

dobranoc
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 09:52   #795
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez Maryjamie Pokaż wiadomość
kochana i własnie o to chodzi...on ma swoje życie w innym mieście a przecież są parą z niemałym stażem i planują wspólną przyszłość...co więcej on jak przyjeżdża cały czas gada o tym co będą razem robić jak to będzie pięknie itd, a czemu nie robi nic żeby tak było? Na co behind ma czekać? Jak facet należy do grupy tzw. erotomanów gawędziarzy i tylko gada jej wciąż o wspólnej przyszłości zamiast ją z nią tworzyć i obiecuje gruszki na wierzbie to sory, ale dla mnie takie zachowanie to zwodzenie tej drugiej osoby, bo najwidoczniej dobrze mu jest tak jak jest czyli siedzi sobie u siebie w mieście na co dzień ma wieczory dla siebie lub wspólnych wypadów z kumplami a jak mu się chce to jedzie do dziewczyny...
Behind takie ot moje skromne zdanie jeśli Cię czymś uraziłam to przepraszam...
Nie uraziłaś
Jeśli chodzi o TŻta to nie pamiętam keidy wychodził gdzieś z kumplami. Jak ma wolne weekendy to jedzie to mnie albo ja jadę do domu i spędzamy weekend razem.
Po prostu ja jestem tu sama i dlatego ciężko mi czasem wytrzymać. Stąd moje nerwy, wkurzanie się..

Ale jest poprawa Wczoraj jak zadzwoniłam do TŻta to był w trakcie przeglądania ofert. Chyba z godzinę rozmawialiśmy i razem przeglądaliśmy oferty. TŻ powysyłał kilka CVek
Obiecałam sobie,że się poprawię i nie będe tak naciskać. Swoje już powiedziałam. Teraz będę go wspierać w poszukiwaniach

Po pracy jadę do kosmetyczki. Potem Rossmann i kosmetyczne zakupy

coco_kiciusia - co u Ciebie?
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 10:03   #796
Niusia22
Zadomowienie
 
Avatar Niusia22
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Nie jestem pewna czy znam Coco jak nie to witaj
Zes sie kobieto rozpisala wczoraj
Ja juz w olsztynie siedze, o 4 wstalam masakra jakas, cala droge spalam w pksie, mam nadzieje ze sie nie slinilam

Tak mi sie nie chce isc na ta poprawke! Nic nie umiem! Wymyslilam taktyke ze siadam w 1 rzedzie i licze na te same pytania co ostatnio

Gforzej bedzie jak zrobi ustny o boziu... Teraz caly dzien w nerwach bede
Niusia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 10:05   #797
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Dzień dobry nie wiem, co dziś ze sobą zrobię, będę siedzieć bez celu i sensu, z TŻtem się pewnie nie zobaczę i mi źle
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 10:13   #798
Niusia22
Zadomowienie
 
Avatar Niusia22
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 1 221
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez asqua92 Pokaż wiadomość
Dzień dobry nie wiem, co dziś ze sobą zrobię, będę siedzieć bez celu i sensu, z TŻtem się pewnie nie zobaczę i mi źle
Bidulka ja tez dopiero w niedziele w nocy Tżta zobacze, oile mnie wypuszcza szybciej z zajec na pks
Niusia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 10:14   #799
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Bidulka ja tez dopiero w niedziele w nocy Tżta zobacze, oile mnie wypuszcza szybciej z zajec na pks
Ja jutro go zobaczę, ale chcę dziś
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-02, 13:40   #800
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość

Ale jest poprawa Wczoraj jak zadzwoniłam do TŻta to był w trakcie przeglądania ofert. Chyba z godzinę rozmawialiśmy i razem przeglądaliśmy oferty. TŻ powysyłał kilka CVek
Obiecałam sobie,że się poprawię i nie będe tak naciskać. Swoje już powiedziałam. Teraz będę go wspierać w poszukiwaniach

Po pracy jadę do kosmetyczki. Potem Rossmann i kosmetyczne zakupy

coco_kiciusia - co u Ciebie?
Heheheh, przydałaby mi się taka motywacja do poszukiwań
Ja planuję po pracy iść do Natury i może Rossmanna a potem na drogę krzyżową.
A tak poza tym stara nuda, cieszę się że już ciepło się robi. właśnie mnie TŻ odwiedził w pracy zrobił mi niespodziankę, i się wkurzaliśmy bo nie dało się okazywać sobie czułości bo ciągle ktoś łaził
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Nie jestem pewna czy znam Coco jak nie to witaj
Zes sie kobieto rozpisala wczoraj
Cześśćććć
haha no wiem musiałam nadrobić dziś cd ja to mam nawalone w główce z tym nadrabianiem... powodzenia na egzaminie!

asqua, Niusia nie martwcie się, może idzcie na jakieś piwko z koleżanką, w końcu piątek? Też nieraz spędzam piątki wieczór bez TŻ bo ma czasem nocki i o... ale jakoś trzeba dawać radę...
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
a co do strojenia po domu to panienka mojego brata sie stroi, co wiecej w jej przekonaniu bylabys kura domowa

ja tam wole byc kura domowa kochana przez tzta niz wypindrzona lala jak ona na ktora nawet moj brat juz nie patrzy. i wielka lala z niej... z koziej du.py
Jak się nie ma czym zrobić wrażenia na innych to aby się dowartościować, tak się właśnie postępuje.
Cytat:
Napisane przez elle17 Pokaż wiadomość
A na jak długo Wam starczają perfumy 30ml?
Tak pytam, bo od gwiazdki mam fioletowego Bruna Banani 30ml i kurcze już mi chyba pół flakonika ubyło

Ja bym chyba sobie nigdy nie kupiła perfum z Avonu. Bałabym się, że mi zapach nie podpasuje. Ja muszę jednak zapach wypróbować, psiknąć się nim, powąchać go i sprawdzić jak się trzyma na skórze, jak zapach się zmieni w przeciągu paru godzin, perfumowana kartka katalogu jest dla mnie niewystarczająca:rolleyes :


Dziś kupiłam sobie olejek do ciała z Nivei, Tż-towi ogromną frajdę sprawiło wcieranie we mnie tego olejku
Hehe to niezła jesteś. mi starczą na długo, ale to dlatego, że aktualnie mam w użyciu 12 sztuk - od Essencowych VL po Diora

A z Avonu te katalogowe zapachy są podobne do rzeczywistych. Ja miałam kilka perfum z Avonu i nie żałuję. w sumie wykańczam teraz takie fioletowe Treselle, mam dosłownie kilka kropelek na dnie. Piękne były, szkoda że już wycofane.
Ale ja je w sumie próbowałam od przyjaciółki najpierw a potem kupiłam

Kurczę fajnie Ci - też bym chciała żeby mój TŻ lubił takie rzeczy. On nie przywiązuje takiej wagi jak ja do nacierania mnie, kiedyś go prosiłam żeby wtarł we mnie balsam to robił to tak całkiem bezuczuciowo kiedy ja myślałam że będzie tak zmysłowo czy coś. Tak samo kiedyś zamówiłam taką białą bieliznę, i pokazuję mu się a on zamiast rzucić się na mnie powiedział że jestem taka słodka i ogólnie poczułam się jak jego młodsza siostra a nie jak kobieta. Innym razem nałożyłam coś innego to od razu się nakręcił. Ciężko przewidzieć...
Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
To nie jest tak,że jestem wygodną paniusią, która wykorzystuje faceta i chce byc wożona. Ale skoro mam faceta z autem to chyba czasem mógłby mnie odwieźć, przyjechać po mnie.
A TŻ pyta czy to zrobić, a mi się wydaje że to powinno być naturalną rzeczą.
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
w kawiarnio lodziarni i zadziwia mnie ile ludzie potrafią zeżreć ( świadomie mówię zeżreć bo dla mnie to nie jest jedzenie gdzie 2 osoby potrafią zostawić u nas od tak 80 zł za jeden wypad Mi byłoby szkoda pieniędzy
A podobno kryzys mamy…
Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam do domu. Byliśmy w pubie, a potem na kręglach. Kiepsko się czułam bo wszyscy pijący oprócz mnie..(kierowca )
Pewnie wyszłam na jakąś zamuloną bo jak człowiek trzeźwy to go wszystko irytuje Zawszę mówię,że jak wszyscy piją to wszyscy ale nie miałam wyjścia. Przez to może nie byłam za bardzo towarzyska.
Właśnie dlatego ciężko mi całkiem zrezygnować z picia, choć wiem że powinnam - bardzo źle znoszę kaca. ciężko na trzeźwo być towarzyskim, zwłaszcza jak reszta jest wstawiona.
Poza tym kocham smak zimnego piwa i wino i drinki… i inne takie…
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 14:48   #801
Maryjamie
Zakorzenienie
 
Avatar Maryjamie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków/Tarnów
Wiadomości: 3 910
GG do Maryjamie
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

dzień dobry
mam za sobą kolejną ciężką noc, chyba drugi ząb idzie bo Hania strasznie męczy a w nocy budzi się co chwile, o 5 się całkiem obudziła i chciała się bawić...
zaraz jedziemy do krakowa bo w nocy tż przyjeżdża i będę czekać na niego
Maryjamie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 15:04   #802
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cześć
Fajnie
A co do małej to nie martw się, kiedyś jej urosną wszystkie i się skończy.
mnie dziś nie dał spać kot, który ma pierwszą ruję i całą noc miauczał. trzeba będzie mu jakieś leki kupić bo nie idzie wytrzymać...
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
a tam, po prostu ma dystans jakbyś usłyszała jakie żarty chodzą między mną a TŻ...
wczoraj spędziliśmy wspaniały czas razem - upiekłam makaroniki pierwszy raz w życiu i udały się! potem oglądaliśmy sobie nasz serial i gadaliśmy i przytulaliśmy się a potem pojechaliśmy do tesco po żelki i nachosy i potem do kina na Żelazną damę i było super a potem wróciliśmy do domu po północy i siedzieliśmy w samochodzie i gadaliśmy do 2 w nocy zawsze nam się włącza gadanie jak wracamy skądś późno i takie mamy fajne tematy, że kończymy zazwyczaj jak już naprawdę nie jesteśmy w stanie mówić z otwartymi oczami.

kurczę, dziewczyny. mam wrażenie że to jest Ten Facet mimo że się trochę różnimy i czasem kłócimy to i tak jest najlepszym facetem na ziemi i nigdy nie stanie mi się z nim krzywda
Kurczę, ale fajnie się Ciebie czyta.
Musieliście mieć super wieczór i noc
A makaroniki to jakie?
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Oj tam, kazdy czasem sie kloci
ja np tez ale ostatnio pracuje nad swoja wyrozumialoscia dla Tżta i jest o wiele lepiej tylko wczoraj troche mi jej zabraklo jak sie dowiedzialam ze Tż jezdzi sobie do pracy z panienka i jeszcze po nia zajezdza
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
I przez to mialam ciezka noc, nastepnego dnia juz bylo wszystko fajnie i Tż znowu zaczal o tym mowic i ja glupio palnelam i ze mna nie rozmawia teraz

i wgl powiedzial ze pewnie mnie z nia zdradza, ze jezdzi na dziwki i ze chyba faktycznie musi tak robic to chociaz bedzie wiedzial za co obrywa
co ja poradze ze mi sie to nie podoba. Ma babka swoj samochod to niech se sama jezdzi albo znajdzie chlopa a od mojego spada.
Niestety moj Tż jest dobry dla wszystkich kobiet. Moze to i dobrze ale mnie to wnerwia
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Rozmawialam, ale jak zwykle wyszlam na zazdrosnice. Tż twierdzi ze ja bym najchetniej chciala zeby on nawet nie rozmawial z zadna babka i ze nie przeszkadza mi to ze ma z nia sluzby ale ze z nia jezdzi do pracy i po to juz tak...
Kurcze no bez sensu tak trochę... powinien bardziej szanować Twoje uczucia... i nie masz go za co przepraszać przecież miałaś powody by się martwić... możesz mu powiedzieć coś co mi TŻ czasami mówi... że on mi ufa tylko nie ufa kolesiom z którymi przebywam. I to ma sens.
Cytat:
Napisane przez Maryjamie Pokaż wiadomość
po tym weekendzie jestem zdołowana, mąż jeszcze przynajmniej 4 tygodnie będzie tak jeździł a potem wraca ale jak zadzwonią że jest praca to jedzie do francji na cały miesiąc i chce tak kilka razy żebyśmy się odrobili i mieli jakieś oszczędności żeby potem mógł spokojnie szukać pracy na miejscu...normalnie gorzej mi jest później Was nadrobie...
dacie radę, miesiąc szybko zleci, wiadomo, że w Polsce jest masakra i gdybym mogła sama bym stąd wyjechała jak najszybciej... no ale chwilowo nie mogę za bardzo...
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Jakos raz dzwonil do mnie kolega ze studiow i ja pow do niego na koniec pa to Tz do mnie costam czemu ja mowie do obcych facetow pa, ze tylko do niego mam tak mowic costam costam i to byla tragedia ze powiedzialam pa ale ze jezdzi se z babka to jest nic bo przeciez mnie z nia nie zdradza...
jak mu to wczoraj przypomnialam to pow ze on wtedy zartowal
Kurczę nie obraź się ale dziwny ten Twój TŻ.. Tobie wypomina drobnostki a sam nie widzi / nie chce widzieć czegoś poważniejszego u siebie?
Cytat:
Napisane przez Niusia22 Pokaż wiadomość
Karpatka sie chlodzi...

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
nawet nie mam piosenki kojarzącej się z tż
ej a ja mam parę np. Stereo Love – jego ulubiona
Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Jeszcze w zeszla środę pisal,że ja kocha, a już w pt przestał sie odzywać. A na jej telefony i smsy napisał jej taką wiadomość,że mnie zamurowało. Wyzwał ją od najgorszych. Na koniec mu napisała,że chce znac powód, a on na to,że ma inna, w końu odżyje i tego typu ambitne teksty..
Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Właśnie mi napisała,że dostała przed chwilą smsa od niego,że ściemniał i nie ma żadnej laski..
I niestety wiem,że jak zacznie ją teraz przepraszac itd. to ona mu wybaczy Bo ona tylko na to czeka..A ja widziałam te wszystkie smsy..dramat.
Masakra, najgorzej jest patrzeć na coś takiego i nie móc nic zrobić. Bo taka osoba niejako godzi się na to wszystko i jest nastawiona tylko na powrót do faceta któremu wybaczyłaby cokolwiek, bo godność już dawno wyrzuciła do śmietnika.
Wyszedł mi poemat normalnie no ale wiecie o co chodzi
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 15:07   #803
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Kupiłam sobie nowy telefon znaczy tata kupił, ale to szczegóły tylko mam nastrój zepsuty przez baby w urzędach i mnie już nie nie cieszy
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 15:14   #804
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Asqua jaki telefon?
Co się stało?
Skonczyłam nadrabiać przepraszam za te posty
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Byłam na noc u TżW końcu ale niestety na 6 miał do pracy więc musiał iść a ja wróciłam do domku.. cudnie było
Z jego siostra relacja powiedzmy OK. Normalnie gadałyśmy, oglądałyśmy filmiki na yt także aż zdziwiona byłam.. ( nie wiem czy to szczerze czy nie ale już mam to gdzieś) Tż był szczęśliwy powiedział mi, że się cieszy ze w koncu normalnie gadamy ( a ja mówie taaa szkoda, że tak późno)
To dobrze że jest poprawa
Cytat:
Napisane przez martusia205 Pokaż wiadomość
witam na chwilkę ale się obkupiłam! spodnie,buty,koszulka,pas ek,kosmetyki..no trochę tego jest
Pokażżżż
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
hahaha ja też jak mam się depilować zimą to jestem chora...no ale jak się widzę z Tż to trzeba jakoś wyglądać
Nie znoszę tego robić
Zawsze mi tyle czasu zajmuje a potem to cholerne odrastanie włosków
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
No kocioł jest w Niedziele o 9 rano otwierają galerię i już ludzie stoją i czekają aż im drzwi otworząA najlepsze są takie co od razu do nas na deser lodowy z bitą śmietaną kawa - masakra! o 9 rano ja bym najpierw śniadanie zjadła
Chore społeczeństwo - tym ludziom to się już w d... poprzewracało z tego wszystkiego.
Cytat:
Napisane przez EsTeLL25 Pokaż wiadomość
Piję mleko z masłem muszę robić wszystko by się nie rozchorować
Uwielbiam z masłem i z miodem
Cytat:
Napisane przez martusia205 Pokaż wiadomość
w takim razie ja bym dodała do tej mikstury czosnek
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
a prospos mikstury - moja babcia przyrządza coś takiego, że wolałabym się napić kwasu azotowego. cebula z czosnkiem, miodem i mlekiem nie dość że śmierdzi to jeszcze smakuje jak piekło na ziemi (brat mi opowiadał, ja zawsze się wymiguję ).
ale jak miałabym do tego dodać cebulę czy czosnek to ja dziękuję... nie przełknęłabym czegoś takiego za nic.
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
a dzisiaj na anatomii pokazywali nam poćwiartowane czterdziestoletnie zwłoki. śmierdziało jak cholera, w dodatku ja byłam strasznie głodna i non stop bałam się że zemdleję. mimo że w ogóle nie ruszają mnie takie rzeczy, to jadłam dziś tylko śniadanie o 9 rano i potem zmęczyłam sie na wfie.
nic nie mów, ja na samą myśl mam ochotę zwrócić całą zawartość żołądka a potem umrzeć. Koszmarnie mnie ruszają takie rzeczy. Za żadne pieniądze nie weszłabym do prosektorium, miałabym głęboki uraz psychiczny na całe życie.
Cytat:
Napisane przez asqua92 Pokaż wiadomość
Ale mnie nogi bolą a tak to poza tym się obkupiłam dziś i mi dobrze
Cytat:
Napisane przez asqua92 Pokaż wiadomość
wiem, że wyjdę na zakupoholiczkę, ale kupowanie kosmetyków sprawa mi dziką radość
Widziałam Twoje zakupy
też walczę z uzależnieniem, na razie szło dobrze ale będzie gorzej bo wybieram się dziś do Natury. i może Rossa i może Biedrony...
polecam także żel micelarny.
Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
asik no zwłoki, zwłoki w sumie najwięcej osób zareagowało na twarz, ale jak już mówiłam mnie to za bardzo nie rusza.
Jejku już więcej nie pisz bo mi słabo...
też mam fobię na punkcie zniekształconej twarzy ludzkiej. masakra, a jeszcze do tego moja wyobraźnia...
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 15:52   #805
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

http://www.mgsm.pl/pl/katalog/sonyer...vewithwalkman/ o taki

a bo nie da się nic nigdzie załatwić, baby się drą nie wiadomo o co. Płacą im za to, żeby były miłe, to niech będą,jak się mają tak zachowywać, to niech skończą pracę i odstąpią młodym stanowiska.

teraz jak mi Maryjamie powiedziała o tej hurtowni, to pewnie nie skończę z zakupami
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 16:23   #806
el amor
Zakorzenienie
 
Avatar el amor
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 22 278
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

cześć
któraś pisała o prostowaniu, Estell prostowałam włosy dzień w dzień kiedyś tak samo, od lipca nie prostuję, wyprostowałam ok. 4-5 razy, ale gładkich czy coś nie mam i co najgorsze nawet przy niewyprostowanych na przedziałku mam takie sterczące włosy
Maryjamie i Asqua a wy się znacie poza wizażem?
el amor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 16:25   #807
asqua92
Zakorzenienie
 
Avatar asqua92
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 547
GG do asqua92
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez el amor Pokaż wiadomość
cześć
któraś pisała o prostowaniu, Estell prostowałam włosy dzień w dzień kiedyś tak samo, od lipca nie prostuję, wyprostowałam ok. 4-5 razy, ale gładkich czy coś nie mam i co najgorsze nawet przy niewyprostowanych na przedziałku mam takie sterczące włosy
Maryjamie i Asqua a wy się znacie poza wizażem?
nie, ale pochodzimy z jedno miasta i chodziłyśmy do tej samej szkoły
__________________
Razem 22.01.2010
Zaręczyny 12.02.2014
Ślub 09.09.2017

"Ponieważ jeśli wyleczy się pan,to znaczy,że nie było to warte zachodu.
Zamurowało mnie. Patrząc na mnie badawczo,zadeklarowała wzniosłym tonem:
Z wielkiej miłości nie da się wyleczyć."
Éric-Emmanuel Schmitt
asqua92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 16:31   #808
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 340
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Hej Wam

coco - hehe widzę nadrobiłaś wszystkie posty

Ja dzisiaj jakoś wstałam ( o dziwo) ale wyszłam o 14 z roboty i o 15 byłam w domku Nałożyłam szamponetkę bo kolor już mi się wypłukał i teraz czekam jeszcze chwilkę i idę płukać Tż chyba w niedzielę przyjedzie to trzeba jakoś wyglądać

Jutro znów mam na 7 wykałaczki sobie powkładam w oczy chyba
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 17:18   #809
martusia205
Zakorzenienie
 
Avatar martusia205
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z krzesła :)
Wiadomości: 11 764
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

kochane muszę się trochę wyżalić mam dość mojej koleżanki z pracy..wg niej ja mam wszystko robić,nosić ciężkie skrzynki z piwem a ona będzie mi wydawała rozkazy bo jest zmienniczką naszej kierowniczki sama siedzi sobie,czyta gazetki,i co chwilę je( jest otyła) a ja? mam zapierniczać? ostatnio zostawiła mi 15 zgrzewek wody do ometkowania..a ona to nic nie zrobi bo po co jak ma mnie! dziś się jej tak postwiłam,że hoho i jest na mnie wściekła..dotąd się lubiłyśmy ale to chyba koniec plecy mnie bolą już..też chcę żeby ona czasem ponosiła takie skrzynki.
__________________
Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia 



http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html
martusia205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-02, 17:27   #810
EsTeLL25
Zakorzenienie
 
Avatar EsTeLL25
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9 340
Dot.: Od 2010 roku kochają, złym humorom się nie dają. Po raz 3 swój wątek mają.

Cytat:
Napisane przez martusia205 Pokaż wiadomość
kochane muszę się trochę wyżalić mam dość mojej koleżanki z pracy..wg niej ja mam wszystko robić,nosić ciężkie skrzynki z piwem a ona będzie mi wydawała rozkazy bo jest zmienniczką naszej kierowniczki sama siedzi sobie,czyta gazetki,i co chwilę je( jest otyła) a ja? mam zapierniczać? ostatnio zostawiła mi 15 zgrzewek wody do ometkowania..a ona to nic nie zrobi bo po co jak ma mnie! dziś się jej tak postwiłam,że hoho i jest na mnie wściekła..dotąd się lubiłyśmy ale to chyba koniec plecy mnie bolą już..też chcę żeby ona czasem ponosiła takie skrzynki.
Może z nią porozmawiaj?Powiedz,że chciałabyś żeby Ci pomogła nie jesteś tam tragarzem podczas gdy Ona siedzi. Tak to jest jak ktoś zostaje jakimś kierownikiem albo zastępcąyhh
__________________
Razem od 20.10.2010
Zaręczeni 06.12.2015


EsTeLL25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:30.