Kosmetyki M.A.C. cz.9

[OlaM]

Napisane przez kasiaj85

A w załączniku moje nieMACowe zbiory przy okazji porządków

Ale masz tego towaru

Napisane przez martiryb

Oluś, a jak 221 ma się do innych MACowych doocznych pędzli (226 czy 217). Będę wielce zobowiązana za porównanie, a najlepiej za zdjątko porównawcze Rozmyślam nad nim, a do MACa w celu obMACania mi nie po drodze i jak coś chciałabym kliknąć na lotnisku

Corii już wrzuciła fajne zdjęcia porównawcze, więc ja już chyba nie będę , ale chociaż napiszę, że 221 bardzo dobrze mi się używa.
221 na pewno jest bardziej precyzyjny niż 222 czy 217, a mniej niż 219 i nieco mniej niż 226, ale z kolei lepiej rozciera niż 226. Włosie ma giętkie, ale jednocześnie sprężyste, więc się miotła nie robi . Po rozczarowaniu kupionym w jednym zamówieniu pędzlem 267 bałam się 221 użyć, ale na szęście rozczarowania nie ma. Wg mnie jest wart polecenia, zwłaszcza dla pędzlowych maniaczek, jak my

Dodam, że moja 226-tka jest dość mała i ma ostry szpic, z kolei 221 nie zwęża się ku górze, więc spostrzeżenie na temat tego, że 221 jest mniej precyzyjny niż 226, to na tle moich konkretnych egzemplarzy.

I jeszcze jedno - 221 jest "made in Japan", a 267 "made in China".

[Corii]

Napisane przez neath

A to kolor jest super

No mam nadzieje, bo jak jednak będzie identyczny z Midnight Blues, to sie chlasne

[65f2dd2df564357b0e0e75314dcdfcaa630c6217_5f5ff647ec5c5]

Czy w Douglasie można nabyć pojedyncze wkłady cieni firmy M.A.C, czy asortyment jest okrojony jedynie do tego co widnieje na stronie?

[NomadSoul]

[1=65f2dd2df564357b0e0e753 14dcdfcaa630c6217_5f5ff64 7ec5c5;50964025]Czy w Douglasie można nabyć pojedyncze wkłady cieni firmy M.A.C, czy asortyment jest okrojony jedynie do tego co widnieje na stronie?[/QUOTE]

Na razie nie można, ale ostatnio MACóweczka w D. mi powiedziała, że niedługo będą mieć wkłady cieni, róży i palety Dokładnej daty jednak nie znała.

[65f2dd2df564357b0e0e75314dcdfcaa630c6217_5f5ff647ec5c5]

W takim razie pozostaje czekać. M.A.C ma rzeczy, które przykuwają uwagę, jednak cena jak na razie trochę odstrasza. 54PLN za okrągły wkład do paletki, do tego o niewielkiej gramaturze, to trochę drogo, a tak można będzie wyłapać coś po promocji za niższe pieniądze.

[Magdalena___]

Wtrącę się i ja bo nurtuje mnie kwestia MAC w D., działają na to czasem jakieś kody, promocje? Jedyną rzecz z tych zazwyczaj wyłączonych z promocji (od BB) udało mi się capnąć przez zapiskę na newsletter

[martiryb]

Napisane przez Corii

Ja nie Ola, ale mam potrzebne zdjecia na podorzedziu
Powiedzmy, ze 221 to taka połowa 222

Dzięęęekujęęęę! Taki trochę on chudzielec. Myślałam, że będzie bardziej do 226 podobny. Teraz sama nie wiem czy go chcę czy nie

Napisane przez OlaM

Corii już wrzuciła fajne zdjęcia porównawcze, więc ja już chyba nie będę , ale chociaż napiszę, że 221 bardzo dobrze mi się używa.
221 na pewno jest bardziej precyzyjny niż 222 czy 217, a mniej niż 219 i nieco mniej niż 226, ale z kolei lepiej rozciera niż 226. Włosie ma giętkie, ale jednocześnie sprężyste, więc się miotła nie robi . Po rozczarowaniu kupionym w jednym zamówieniu pędzlem 267 bałam się 221 użyć, ale na szęście rozczarowania nie ma. Wg mnie jest wart polecenia, zwłaszcza dla pędzlowych maniaczek, jak my

Dodam, że moja 226-tka jest dość mała i ma ostry szpic, z kolei 221 nie zwęża się ku górze, więc spostrzeżenie na temat tego, że 221 jest mniej precyzyjny niż 226, to na tle moich konkretnych egzemplarzy.

I jeszcze jedno - 221 jest "made in Japan", a 267 "made in China".

Dziękuję Oluś za wyczerpujący opis

Dla mnie najbardziej precyzyjny jest 217 i 226 (mam dwie sztuki - jeden jest krótszy i grubszy, drugi szczuplejszy i dłuższy). 219 to już inna liga jakby, bo używam go wyłącznie do zewnętrznego kącika / dolnej powieki. Za 222 do blendowania nie przepadam. Nie wiem czy ten 221 nie będzie czymś w tym stylu właśnie Muszę pomyśleć

[wiosna494]

Napisane przez Magdalena___

Wtrącę się i ja bo nurtuje mnie kwestia MAC w D., działają na to czasem jakieś kody, promocje? Jedyną rzecz z tych zazwyczaj wyłączonych z promocji (od BB) udało mi się capnąć przez zapiskę na newsletter

mi się udało capnąć pomadkę jak była wyprzedaż grudzień/styczeń taniej bodajże o 20 zł. było wtedy właśnie włączonych do promo trochę pomadek, cieni i nie pamiętam czego tam jeszcze

[Corii]

Napisane przez wiosna494

mi się udało capnąć pomadkę jak była wyprzedaż grudzień/styczeń taniej bodajże o 20 zł. było wtedy właśnie włączonych do promo trochę pomadek, cieni i nie pamiętam czego tam jeszcze

Akurat wtedy to była pomyłka douglasowa z tymi obnizkami macowymi i wiecej na bank sie juz nie powtórzy.

[wiosna494]

Napisane przez Corii

Akurat wtedy to była pomyłka douglasowa z tymi obnizkami macowymi i wiecej na bank sie juz nie powtórzy.

nie wiedziałam. nieźle, bo kilka dni to wisiało na stronie

[neath]

Napisane przez Corii

No mam nadzieje, bo jak jednak będzie identyczny z Midnight Blues, to sie chlasne

TU są swatche MB i Siahi Inne są, ale nie wiem jak to wypadnie na oku.

Napisane przez Magdalena___

Wtrącę się i ja bo nurtuje mnie kwestia MAC w D., działają na to czasem jakieś kody, promocje? Jedyną rzecz z tych zazwyczaj wyłączonych z promocji (od BB) udało mi się capnąć przez zapiskę na newsletter

Kiedyś były, od dawna już się nie łapią na żadne promocje.

[Corii]

Napisane przez neath

TU są swatche MB i Siahi Inne są, ale nie wiem jak to wypadnie na oku.

Kiedyś były, od dawna już się nie łapią na żadne promocje.

Ja już przeglądam nim kliknełam wszystkie dostepne swacthe w necie, ale jak to fotki - nigdy nie da sie tak, jak w realu uwiecznic. Wyszło mi, ze on bardziej turkusowy niz MB i dlatego kliknełam

[kasiaj85]

[1=65f2dd2df564357b0e0e753 14dcdfcaa630c6217_5f5ff64 7ec5c5;50965289]W takim razie pozostaje czekać. M.A.C ma rzeczy, które przykuwają uwagę, jednak cena jak na razie trochę odstrasza. 54PLN za okrągły wkład do paletki, do tego o niewielkiej gramaturze, to trochę drogo, a tak można będzie wyłapać coś po promocji za niższe pieniądze.[/QUOTE]
54 zł za wkład który się nie kończy o świetnej pigmentacji i pięknym wykończeniu - to dla mnie niewiele, biorąc pod uwagę, że cienie z Diora czy Chanela poczwórne kosztują ponad 200zł a są kiepskie... Tutaj masz szansę za takie 200zł złożyć sobie paletę idealnie dobranych cieni i używać jej latami. I można je kupić "na raty" czyli po kolei.
Niestety, jeszcze nie wymyślili tak, żeby w cenie Inglota sprzedawać cienie o jakości MACa.

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

54 zł za wkład który się nie kończy o świetnej pigmentacji i pięknym wykończeniu - to dla mnie niewiele, biorąc pod uwagę, że cienie z Diora czy Chanela poczwórne kosztują ponad 200zł a są kiepskie... Tutaj masz szansę za takie 200zł złożyć sobie paletę idealnie dobranych cieni i używać jej latami. I można je kupić "na raty" czyli po kolei.
Niestety, jeszcze nie wymyślili tak, żeby w cenie Inglota sprzedawać cienie o jakości MACa.

Popieram wszystko, co napisałas

[OlaM]

Napisane przez martiryb

Dzięęęekujęęęę! Taki trochę on chudzielec. Myślałam, że będzie bardziej do 226 podobny. Teraz sama nie wiem czy go chcę czy nie


Dziękuję Oluś za wyczerpujący opis

Dla mnie najbardziej precyzyjny jest 217 i 226 (mam dwie sztuki - jeden jest krótszy i grubszy, drugi szczuplejszy i dłuższy). 219 to już inna liga jakby, bo używam go wyłącznie do zewnętrznego kącika / dolnej powieki. Za 222 do blendowania nie przepadam. Nie wiem czy ten 221 nie będzie czymś w tym stylu właśnie Muszę pomyśleć

Mogę jeszcze tylko dodać, że również za 222 nie przepadam i bardzo rzadko go używam, ale 221 nie jest w sumie do niego podobny, a w każdym razie najmniej spośród pokazanych na zdjęciu - przynajmniej mój egzemplarz .

[Magdalena___]

Napisane przez wiosna494

mi się udało capnąć pomadkę jak była wyprzedaż grudzień/styczeń taniej bodajże o 20 zł. było wtedy właśnie włączonych do promo trochę pomadek, cieni i nie pamiętam czego tam jeszcze

Kiedyś były, od dawna już się nie łapią na żadne promocje.

Dzięki dziewczyny Rozpoczynam właśnie przygodę z pomadkami macowymi i zastanawiałam się czy wypatrywać okazji, a skoro na takie nie ma co liczyć to swoją odpowiedź mam

[Corii]

Napisane przez OlaM

Mogę jeszcze tylko dodać, że również za 222 nie przepadam i bardzo rzadko go używam, ale 221 nie jest w sumie do niego podobny, a w każdym razie najmniej spośród pokazanych na zdjęciu - przynajmniej mój egzemplarz .

Ja jeszcze dodam, że 221 jest całkiem zgrabny i całkiem dobrze i nawet precyzyjnie blenduje się nim w załamaniu

[earthpace]

Napisane przez Magdalena___

Wtrącę się i ja bo nurtuje mnie kwestia MAC w D., działają na to czasem jakieś kody, promocje? Jedyną rzecz z tych zazwyczaj wyłączonych z promocji (od BB) udało mi się capnąć przez zapiskę na newsletter

Jakby były takie promocje, wpadłybyśmy w obłęd zakupowy

Ja i tak kupiłam ostatnio 2 szminki i właśnie dumam nad dwoma kolejnymi w Douglasie.. Viva Glam V, warto, nie warto?

[OlaM]

Napisane przez Corii

Ja jeszcze dodam, że 221 jest całkiem zgrabny i całkiem dobrze i nawet precyzyjnie blenduje się nim w załamaniu

[Corii]

Powiem Wam, ze całkiem fajnie sie maluje tym 267. Duży jest, to prawda, ale kurcze, umalowałam kreski dosyć szybko, a jaskółke jeszcze szybciej, normalnie bardzo pozytywnie jestem zaskoczona. A do tego fluidline Lowlight - cudo myslałam, ze zdubluję Bobikowy któryś typu Espresso, Sepia, ale nie - on jest dużo lepszy - konsystencja masełko, bez prześwitów - idealna alternatywa dla czerni
I po raz kolejny mówię, ze 221 jest smart - chyba bedzie to mój ulubiony obok 217

[martiryb]

Napisane przez OlaM

Mogę jeszcze tylko dodać, że również za 222 nie przepadam i bardzo rzadko go używam, ale 221 nie jest w sumie do niego podobny, a w każdym razie najmniej spośród pokazanych na zdjęciu - przynajmniej mój egzemplarz .

Napisane przez Corii

Ja jeszcze dodam, że 221 jest całkiem zgrabny i całkiem dobrze i nawet precyzyjnie blenduje się nim w załamaniu

Przekonałyście mnie! Kosztuje na lotnisku całe €20.40, więc chyba zaszalaję

Napisane przez Corii

Powiem Wam, ze całkiem fajnie sie maluje tym 267. Duży jest, to prawda, ale kurcze, umalowałam kreski dosyć szybko, a jaskółke jeszcze szybciej, normalnie bardzo pozytywnie jestem zaskoczona. A do tego fluidline Lowlight - cudo myslałam, ze zdubluję Bobikowy któryś typu Espresso, Sepia, ale nie - on jest dużo lepszy - konsystencja masełko, bez prześwitów - idealna alternatywa dla czerni
I po raz kolejny mówię, ze 221 jest smart - chyba bedzie to mój ulubiony obok 217

Sugerujesz, że tego też mam kliknąć?

[neath]

Napisane przez Corii

Powiem Wam, ze całkiem fajnie sie maluje tym 267. Duży jest, to prawda, ale kurcze, umalowałam kreski dosyć szybko, a jaskółke jeszcze szybciej, normalnie bardzo pozytywnie jestem zaskoczona. A do tego fluidline Lowlight - cudo myslałam, ze zdubluję Bobikowy któryś typu Espresso, Sepia, ale nie - on jest dużo lepszy - konsystencja masełko, bez prześwitów - idealna alternatywa dla czerni
I po raz kolejny mówię, ze 221 jest smart - chyba bedzie to mój ulubiony obok 217

Kusisz, a ja nie mam $$$ na niego, muszę coś wymyślić chyba.
Wstawisz jakieś zdjęcia Lowlights?

Napisane przez martiryb

Przekonałyście mnie! Kosztuje na lotnisku całe €20.40, więc chyba zaszalaję



Sugerujesz, że tego też mam kliknąć?

Nie wyklikajcie mi wszystkich 267

[OlaM]

Ja zwróciłam 267 - nie poradziłabym sobie z nim . Zresztą nie spodobał mi się już po wyjęciu z paczki.

[Corii]

Napisane przez martiryb

Przekonałyście mnie! Kosztuje na lotnisku całe €20.40, więc chyba zaszalaję



Sugerujesz, że tego też mam kliknąć?

Nic nie sugeruję :P Malowałam dzisiaj nim linię i zdałam relację
I za chiny ludowe bym sie nie pozbyła go

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez OlaM

Ja zwróciłam 267 - nie poradziłabym sobie z nim . Zresztą nie spodobał mi się już po wyjęciu z paczki.

Bez spróbowania to bym sobie pluja w brodę, ze sie nie przekonałam
Mnie podszedł i to bardzo

[martiryb]

Napisane przez neath

Nie wyklikajcie mi wszystkich 267

Spokojnie, ja klikam jak coś na stronie irlandzkiej bezcłówki

Napisane przez OlaM

Ja zwróciłam 267 - nie poradziłabym sobie z nim . Zresztą nie spodobał mi się już po wyjęciu z paczki.

Kurka, o ile jestem w stanie wziąć 221 w ciemno, to tego się właśnie ciut boję, bo dziwiak troszkę z niego. Muszę znów podumać

Napisane przez Corii

Nic nie sugeruję :P Malowałam dzisiaj nim linię i zdałam relację
I za chiny ludowe bym sie nie pozbyła go

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Bez spróbowania to bym sobie pluja w brodę, ze sie nie przekonałam
Mnie podszedł i to bardzo

Kochana, a mogłabyś wrzucić foto 267 z jakimś innym MACowym dla porównania, np 266?

[OlaM]

Napisane przez Corii

Bez spróbowania to bym sobie pluja w brodę, ze sie nie przekonałam
Mnie podszedł i to bardzo

Ja tym razem zaufałam swojej intuicji . A serio - o zakupie zdecydował nietypowy kształt, natomiast gdybym widziała go wcześniej na żywo, to od razy bym sobie odpuściła, bo dla mnie jest za duży. Wg mnie (of kors oceniam tylko po wyglądzie ) on nadaje się do grubej kreski, a od robienia takiej mam kredki .

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez martiryb

Spokojnie, ja klikam jak coś na stronie irlandzkiej bezcłówki


Kurka, o ile jestem w stanie wziąć 221 w ciemno, to tego się właśnie ciut boję, bo dziwiak troszkę z niego. Muszę znów podumać


Kochana, a mogłabyś wrzucić foto 267 z jakimś innym MACowym dla porównania, np 266?

Martuś tu zdjęcie pędzli zaraz jak rozpakowałam przesyłkę z MAC.
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=534
Nie ma wprawdzie porównania z 266 (zdjęcie robiłam w pracy), ale widać, że 267 jest duży.

Dodam jeszcze, że w miejscu, w którym przykłada się pędzel do oka, jest dość szeroki - taka szczota

[Corii]

Napisane przez OlaM

Ja tym razem zaufałam swojej intuicji . A serio - o zakupie zdecydował nietypowy kształt, natomiast gdybym widziała go wcześniej na żywo, to od razy bym sobie odpuściła, bo dla mnie jest za duży. Wg mnie (of kors oceniam tylko po wyglądzie ) on nadaje się do grubej kreski, a od robienia takiej mam kredki .

No co kto lubi, mnie sie wyjątkowo spodobał w uzyciu Ale wiem, ze nie kazdemu będzie pasował

A propo, byłam odwiedzić maca i popytać co na froncie majowym ciekawego - jedna Macóweczka była już po szkoleniu i macała Wash & Dry i jest w niej zakochana. Wg niej pedzelki warto - zwłaszcza do konturowania. A najbardziej to była zachwycona trójkolroowym rożswietlaczem Ja jej na to, ze chyba zrezygnuje z niego, bo ten pomarańcz i czerwień mi sie na zdjeciach nie podobaja, a ona odpowiada, zebym sie nie sugerowała fotami, ze na zywo razem zmiksowane kolory pieknie wygladaja i ze musze go mieć Także sie juz wpisałam na listę Zapisałam rozswietlacz, roz Hipness - ale okaze sie po testach czy wezmę, Matte Bronze i pedzelek do konturowania

[Corii]

Napisane przez martiryb

Kochana, a mogłabyś wrzucić foto 267 z jakimś innym MACowym dla porównania, np 266?

Mówisz i masz
A tak btw - poznajesz peirwsze pedzelek z lewej? to ten od Ciebie kiedys - z zestawu pedzli z kosmetyczką

[OlaM]

Napisane przez Corii

No co kto lubi, mnie sie wyjątkowo spodobał w uzyciu Ale wiem, ze nie kazdemu będzie pasował

A propo, byłam odwiedzić maca i popytać co na froncie majowym ciekawego - jedna Macóweczka była już po szkoleniu i macała Wash & Dry i jest w niej zakochana. Wg niej pedzelki warto - zwłaszcza do konturowania. A najbardziej to była zachwycona trójkolroowym rożswietlaczem Ja jej na to, ze chyba zrezygnuje z niego, bo ten pomarańcz i czerwień mi sie na zdjeciach nie podobaja, a ona odpowiada, zebym sie nie sugerowała fotami, ze na zywo razem zmiksowane kolory pieknie wygladaja i ze musze go mieć Także sie juz wpisałam na listę Zapisałam rozswietlacz, roz Hipness - ale okaze sie po testach czy wezmę, Matte Bronze i pedzelek do konturowania

Na razie mam te same typy, z naciskiem na trójkolorowy rozświetlacz

Napisane przez Corii

Mówisz i masz
A tak btw - poznajesz peirwsze pedzelek z lewej? to ten od Ciebie kiedys - z zestawu pedzli z kosmetyczką

267 przy 266 to gigant

[Corii]

Napisane przez OlaM

Na razie mam te same typy, z naciskiem na trójkolorowy rozświetlacz


267 przy 266 to gigant

Heh, zobaczymy, co wyjdzie z tych typów Chciałam sie ograniczyc do 2 rzeczy, jak mi roz i rozsweitlacz nie podejda, to moze tak sie stanie Bo Matte Bronze nie odpuszcze w takim opapkowaniu Mój juz jest stareńki i czas go wymienić na nówkę
A ten drugi pędzelek planujesz? Ja w sumie nie wiem...mam dosyć podobny tylko chyba mniejszy troszkę z jakiejs macowej LE tez. No musze pomacac go

O tak, 267 to niezly gigancik, ale jestem pod wrazeniem, ze da sie nim narysować proste kreski