2010-03-25, 06:55 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Tytuł wątku zaczerpnięty z artykułu zamieszczonego w dzisiejszej Rzeczpospolitej.
W Centrum Zdrowia Dziecka leżą w inkubatorach dzieci z drgawkami i innymi objawami neurologicznymi, które są skutkiem głodu nikotynowego lub alkoholowego. Więcej: http://www.rp.pl/artykul/2,451762.html Czy Wam zdarzyło się palić/raczyć kieliszkiem podczas ciąży? Były tego konsekwencje? Zapraszam do wymiany zdań. |
2010-03-25, 07:11 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Ja nie wypilam w ciazy ani kropli alkoholu. Palic nigdy nie palilam. Nie wyobrazam sobie takiego egoizmu.
Wspolczuje tym dzieciom. Fatalny start. |
2010-03-25, 07:26 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Piłam wino nie wiedząc o ciązy (bylo tego moze 2-3 lampki) ,potem w sylwestra zamoczyłam usta szampanem.
Palić nigdy nie paliłam. Dziecko zdrowe,zdolne niesłychanie(co widac w moim podpisie) donoszone,10 pkt. |
2010-03-25, 07:45 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
paula dopiero doczytałam, nieco poza tematem... gratulacje.
|
2010-03-25, 09:13 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
podobnie jak paula nie widzialam o ciazy to swietowalam z moja rodzina ich przylot do nas do domu.
ale potem w ciazy nie moglam patrzec na alkohol, nie mowiac o papierosach. choc mialam momenty ze dalabym zatluc sie za kieliszek zimnego wina. ale jak tylko wachalam to mnie odrzucalo widzialam program w ktorym dzieci sie rodzily z uzaleznieniem od np amfetaminy. dla mnie takim kobietom powinno sie dzieci odbierac na starcie |
2010-03-25, 09:17 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
Nie palę, na własnym ślubie, kiedy o ciąży nie wiedziałam (mimo zrobienia testu) piłam alkohol, aczkolwiek nie byłam pijana. W Sylwestra umoczyłam usta w białym winie, które mi nie smakowało wcale. Za to ostatnio obrazek na ulicy: tatuś, mamusia, dziecię w wózku a mamunia w ciąży zaawansowanej - z fajką w łapie. Fuj. |
|
2010-03-25, 09:34 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Przed ciaza rzucilam palenie (kiedy zaczelismy planowac). Teraz sie tego trzymam i szczerze mowiac w ogole mnie nie ciagnie Jak sobie pomysle, ze moglabym dziecku zaszkodzic....
Co do picia... Mi sie zdarzylo jeszcze zanim wiedzialam o ciazy. W sylwestra (ale to moglo byc z tydzien po zaplodnieniu) - 1 piwo, troche szampana. Przed sylwestrem (w kilka dni po zaplodnieniu) 2 drinki. I do tego 8 stycznia 2 piwa, niecale. 9 stycznia dowiedzialam sie o ciazy i juz ani razu nie siegnelam po alkohol. Daty picia pamietam, bo pozniej sie strasznie martwilam, ze zaszkodzilam dziecku. W kilku artykulach czytalam, ze w te pierwsze dni alkohol szkodzi najbardziej. W innych, ze natura nas na to przygotowala i wtedy jeszcze sie nie zaszkodzi dziecku. I badz tu czlowieku madry... Szajajaba - U nas tez czesto mozna spotkac kobiety w zaawansowanej ciazy z fajka w reku Raz jeszcze widzialam (moze) 16-latke w ciazy z piwem. |
2010-03-25, 09:46 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
ja wlasne czytalam i wydaje mi sie to logiczne, ze po to sa min nudnosci ze organizm oczyszcza sie z substancji ktore moga dziecku zaszkodzic. a biorac pod uwage ze wymiotowalam jak kot do 6 miesiaca to mialam strasznie zanieczyszczony organizm
|
2010-03-25, 09:54 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Ja wymiotowalam tylko 2 razy I to raczej z tego powodu, ze jedzenie mnie obrzydzilo... Wiec juz nie wiem jak to jest.
|
2010-03-25, 10:09 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
a dziekuje ,tak miło pochwalić się dobrymi genami co do tematu to nie jestem pewna czy i moja mama nie palila ze mna bedąc w ciąży. Jednak te 30-20 lat temu to była inna rzeczywistość. |
|
2010-03-25, 11:39 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
ja paliłam przed ciążą po wymiku testu pozytywnym rzuciłam z dnia na dzien cygarety i mnie wogóle nie ciągnie do dziś nie pale . co do alkocholu- w ciązy sie zdarzyło wypił szklankę piwa czy kieliszek wina na smak,ale nie więcej.
Oczywiście nie popieram picia dużych ilośi alko w ciąży oraz palenia w ciązy a tymbardziej ćpania ! ! PS: Tak poza to moja mama paliła przy wszystkich 3 ciążach i wszyscy jesteśmy zdrowi i bez żadnych wad itp..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2010-03-25, 12:30 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Ja paliłam i piłam (niestety kilka razy dość dużo - 3,4 piwa). Ale jeszcze wtedy nawet nie podejrzewałam, że mogę być w ciąży. Póki co jest wszystko ok i mam nadzieję, że dziecko urodzi się zdrowe.
Ale oczywiście, gdybym wiedziała o ciąży to bym nie piła i nie paliła. |
2010-03-25, 12:36 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
|
2010-03-25, 14:00 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Palenie w ciąży jak i przy dzieciach potępiam jawnie. Tyle.
takie podobne, dymkowo-kieliszkowo ciążowe wątki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ight=ci%B1%BFy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=313281
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-03-25 o 16:37 |
2010-03-25, 14:37 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Nie piję wcale, chociaż w jakimś 4 dniu mojej ciąży byłam na imprezie i wypiłam 3 piwa, ale czuję się usprawiedliwiona, bo na prawdę nie mogłam wiedzieć wtedy, że będę ciężarna od tamtego czasu niczego nie piłam, bo ja raczej rzadko sięgam po alkohol. Paliłam też na początku ciąży, po jakimś czasie postanowiłam rzucić dla dobra mojego maleństwa. Przyznaję, że nie jest mi łatwo i często mam ochotę zapalić, mimo, że z pewnością nie czuję już głodu nikotynowego bo minęło zbyt wiele czasu od momentu, gdy przestałam palić. Próbowałam też rzucać przed ciążą, więc w miarę mój organizm jest w lepszej kondycji niż np. 4 lata temu.
Na razie moje maleństwo zapowiada się na zdrowe, rozwija się prawidłowo jest nawet odrobinkę większe niż wychodzi z obliczania terminu porodu i mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Braku alkoholu nie odbieram jako wyrzeczenia, nie stanowi to dla mnie problemu - mam czasem ochotę na piwo, wtedy sięgam po takie alkohol free, brak papierosów jest moim poświęceniem dla przyszłego potomka Wiele czytałam na temat używek w ciąży i przewija się alkohol i papierosy, a zapomina się o kawie i herbacie, która w ciąży również jest niewskazana.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-03-25, 14:59 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 461
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Nie tylko potępiam kobiety, które wiedząc że sa w ciąży pal, piją i ćpają, ale tez uważam, że powinno sie je karać - i to nie tylko odebraniem dziecka, ale też np. więzieniem. Bo jest to zbrodnia - marnowanie lub utrudnianie komuś życia. To tak w skrócie.
O FAS, czyli syndromie alkoholowego uzależnienia u dzieci można poczytać np. tu: http://www.biomedical.pl/ciaza/fas-z...ndrome-39.html lub na blogu adoptusi. |
2010-03-25, 19:06 | #17 |
BAN stały
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Nie paliłam, bo nigdy tego nie robiłam, jakoś nie kręci mnie to wcale. Co do alkoholu, to troszkę wina piłam raz czy dwa. Dziecko dostało 10 pkt.
|
2010-03-26, 08:18 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Palilam do 4 tyg. nie planowalam ciazy. rzucilam jak tylko zrobilam test. alkoholu wcale, podobnie przy karmieniu piersia.
Synek ma astme i atopowe zapalenie skory,ale... ja mam astme+ egzeme,Tz mial astme w dziecinstwie + skaze bialkowa. EDIT : znalazlam moja wypowiedz na podobnym watku. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=11 faktycznie dyskutowalysmy juz na ten temat.
__________________
-7kg Edytowane przez maatra Czas edycji: 2010-03-26 o 08:22 |
2010-03-26, 08:46 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Takie picie czy palenie w ciąży nie musi się objawic aż głodem nikotynowym czy alkoholowym u dziecka. Objawy moga byc rózne, dziecko moze byc nadpobudliwe czy miec zwiększoną skłonność do przeziebień, obnizona odporność itd. To, że dziecku zaszkodziłyśmy moze sie objawic dopiero później i nawet możemy nie powiązać tego z tym papieroskiem w ciąży czy piwkiem na smak.
Tutaj teraz sobie piszemy, że wypiłam kieliszek wina, jedno piwo, nie paliłam duzo... dziecko urodziło się zdrowe przeciez. Ale tak szczerze, w nocy, o 3 nad ranem nie myslicie czasem, że mogłyście dziecku zaszkodzić ta lampką wina czy papierosem? Jestescie przekonane o tym, że w żadnym wypadku to dzieciom nie zaszkodziło? Bo ja nie jestem przekonana i czasem się zastanawiam CZYM moim dzieciom zaszkodziłam, że jedno ma chore serce a drugie alergie prawie na wszytsko. Oczywiscie mogłam im niczym nie zaszkodzić, zdaję sobie sprawę z tego, ze to nie jest/moze nie być niczyja wina. Ale zastanawiam się, zastanawiam... Człowiek powinien wiedzieć o ciąży od razu po zapłodnieniu Zaznaczam od razu, że nie paliłam ani nie piłam w ciaży ale kiedy jeszcze nie wiedziałam, ze jestem w ciąży to kieliszek wina mi się zdarzył. A przed pierwszą ciążą paliłam. Jestem przeciwna piciu czy paleniu w ciąży i nie przekona mnie to, że lampka wina nie zaszkodzi, że papieros mniej zaszkodzi dziecku niz stres podczas rzuacnia i tym podobne wymówki. Nie przekonuje mnie to, że ktos powie: a moje dziecko urodziło się zdrowe. Bo wiem, ze dziecko moze urodzic sie zdrowe a skutki picia czy palenia (i to wcale nie musimy chlac codziennie i palić jak smok) w ciąży mogą miec skutki długotrwałe a nie objawic się od razu. Kawa czy herbata, jak wspomniała Klarissa, tez dziecku nie słuzy.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-03-26 o 08:48 |
2010-03-26, 09:03 | #20 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
Cytat:
Jedyny wyrzut sumienia jaki mam to takie ,że zrobilam cos żle imoj edziecko spędzilo tydzien w szpitalu na zapalenie płuc,chcoiaz to glupie bo dzieci przeciez choruja i znam dziecko ktore laduje raz na pol roku w spzitalu z poowdu zapalenia ucha czy ostrej anginy. Ale zastanawiam sie skad biora się tak duze róznice w poziomie nauki u dzieci -czy to tylko niedopilnowanie ?czy moze cos więcej ? Cytat:
|
|||
2010-03-26, 09:12 | #21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-03-26 o 09:14 |
||
2010-03-26, 09:15 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
ALe to więcej to niekoniecznie z okresu ciąży pochodzi. Bo to i zła dieta, i mało ruchu, i niedotlenienie, i złe nawyki (np. 7latek odrabiający pracę domową w okolicach godziny 22).
|
2010-03-26, 09:19 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18147592]ALe to więcej to niekoniecznie z okresu ciąży pochodzi. Bo to i zła dieta, i mało ruchu, i niedotlenienie, i złe nawyki (np. 7latek odrabiający pracę domową w okolicach godziny 22).[/QUOTE]
Tak, oczywiście, że nie tylko z okresu ciąży. Ale ja ogólnie uważam, że dziecko rodzi się już "jakieś" to nie jest biała kartka do zapisania dla nas. My możemy mu pomóc się rozwinąć albo mozemy mu zaszkodzić ale ono już jakies jest, ma jakies zdolności czy charakter. I jakies ograniczenia także ma i niektórych sie nie przeskoczy. Jasne, że to nie jest tak, że ktos rodzi sie geniuszem. Mówię o jakichs zdolnościach, skłonnosciach... Zaczątki takie, kóre mądry rodzic potrafi rozwinąć a głupi zaprzepaści.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2010-03-26 o 09:21 |
2010-03-26, 09:19 | #24 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
Cytat:
Natomiast trzeba mieć świadomość, że tak na prawdę nigdy nie wiemy, co przekazaliśmy dziecku w naszych genach. Mój tż ma dziedziczne skłonności do pewnych chorób, ja mam pewne choroby, które prawdopodobnie przekazuje się genetycznie - tak na prawdę nie wiemy co od nas dostanie nasze dziecko. Nie są to jednak sprawy na tyle utrudniające życie by zrezygnować z rodzicielstwa. Po prostu trzeba mieć nadzieję, że maluch będzie zdrowy, a mając na uwadze co może mu w późniejszym wieku dolegać próbować zapobiegać. Cytat:
Nie słyszałam nigdy z ust żadnego lekarza, że rzucanie palenia w ciąży może zaszkodzić. Takie opinie słyszałam tylko od samych palaczek. Nie wierzę w nie - wiele razy próbowałam rzucić palenie i nigdy nie miałam żadnych zdrowotnych skutków poza rozdrażnieniem spowodowanym brakiem ulubionej rozrywki, które mija po kilkunastu dniach. Nie ma z tego powodu żadnego stresu, a podwyższone ciśnienie lub jego wahania są skutkiem braku nikotyny i występują przez góra kilka dni. Nawet najbardziej lubiący palić palacz jeśli ma zdrowy rozsądek to wie, że zaprzestanie palenia ma jedynie skutki pozytywne i twierdzenie czegoś innego to zwyczajne szukanie usprawiedliwienia.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|||
2010-03-26, 10:49 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
Stwierdzenie, że rzucanie palenia może zaszkodzić zupełnie do mnie nie przemawia. Jak może zaszkodzić w ciąży bardziej niż palenie? Paliłam przez szereg lat, rzuciłam również szereg lat temu dosłownie z dnia na dzień. Jedno podejście. I nigdy do tego nie wróciłam. Wiem co miałaś na myśli pisząc wcześniej o ochocie na papierosa, lecz rzeczywiście nie ma to nic wspólnego z głodem nikotynowym. Z całą pewnością nie po tak długim okresie czasu. Do listy skutków ubocznych wymienionej przez Ciebie dorzucam przybieranie na wadze. W moim przypadku nie było ani kilograma więcej. Ciąża z dymkiem i alkoholem? Tu pojawia się kwestia świadomości. Nie można cofnąć czasu, jeżeli nie wiedziało się o ciąży. Jednak jeżeli już się wie... Jeżeli się wie, to pojawia się odpowiedzialność za drugiego człowieka i za swoje działania, których ciąża jest konsekwencją. Ja urodziłam się z czwórką w pierwszej minucie, można wdać się w polemikę dlaczego, czy i jakie mogą być tego konsekwencje oraz ile w tym winy kogo. Tylko, czy tak naprawdę dojdzie się do konstruktywnych wniosków? Czasem w życiu dziecka możliwe jest sklasyfikowanie objawu/choroby i przyporządkowanie go do konkretnej przyczyny. Wspaniale jeżeli to pomaga w dalszym ewentualnym leczeniu. Lecz czasem po prostu się nie wie, czy coś miało wpływ, czy mogło mieć. I nigdy nie ma stuprocentowej pewności. Dlatego najrozsądniej byłoby nie dopuszczać do sytuacji, w których można zastanawiać się co by było gdyby. Lecz nie zawsze tak w życiu jest... Im wcześniej podjedzie się do ciąży/macierzyństwa w sposób świadomy tym lepiej, choć świat skonstruowany jest tak, że jedni rodzą się chorzy, inni nie. Biorąc pod uwagę niektóre patologie niekiedy i sam przebieg ciąży, czy ewentualna prewencja, bądź jej brak mają na to jakikolwiek wpływ, a dzieci przychodzą na świat jako okazy zdrowia. |
|
2010-03-26, 11:32 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
Do 6 roku zycia mieszkałam z palacymi rodzicami ,dziadkiem i dochodzącymi praktycznie codziennie 2 siostrami mamy -palaczkami ,więc jak zaczynały palic 4 osoby to mgła jak cholera :-/ Teaz gdybam ,że to być może wlasnie przez to bierne palenie . |
|
2010-03-26, 13:12 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-03-26, 16:23 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Jest taka oficjalna "propaganda", że nie wolno pić i palić w ciąży. Ale mnóstwo kobiet to robi, tyle, że może się z tym kryją. Mnie wystarczyło, jak koleżanka, która leżała na patologii (!) ciąży opowiadała, ile kobiet po kryjomu tam paliło.
Sama zresztą widziałam palące ciężarne. Fakt, może na ulicach tego nie widać, bo kobiety boją się społecznego linczu, ale jestem pewna, że bardzo dużo cięzarnych pali i pije. |
2010-03-26, 16:57 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-03-26, 19:17 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Ciąża z dymkiem i kieliszkiem?
Backie, skala apgar sluzy okresleniu stanu noworodka po porodzie, a dokladnie tego jak dziecko znioslo porod.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.