Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII

[pseudofeministka]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86147779]Czasem Sunny Fairest, czasem mieszałam z Cream (mam oba). Sunny Fairest jest też jakby co jaśniejszy od Golden Fairest, a niby to ten sam poziom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Dziekuje Ci Basiu, czyli ja musialabym celowac bardziej w Sunny Fair? Bo z tego co widzialam to Ty masz bardzo jasna karnacje

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86147270]Celowałam chyba jednak w Sunny, na mnie Golden Fairest też lubiło wybijać pomarańczkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez pseudofeministka

Oczywiscie jest mankament - Golden Fair wybija troche brzoskwinia/pomarancza, no jest za cieply.

Jak dla mnie to te Goldeny z AM nie tyle, co wybijały na pomarańczowo, ale z dodatkiem oliwki... Bo kolor był taki "smutny", przygnębiony... Oczywiście dla osób, które nie mają oliwkowych podtonów. Po iluś użyciach dotarło do mnie, że coś nie tak z tym kolorem, bo ciągle wyglądałam w nim źle, kiedy patrzyłam w lustro.



Teraz używałam (cały czas formuła matująca, choć matu nie lubię) Sunny Fair, pora byłaby na Sunny Fairest, ale ten kolor niestety mi już nie pasował zbytnio... Był za chłodny. I właśnie w takich chłodno-żółtawych wyglądam źle, niezdrowo. Co innego jak mam jasny odcień, ale ciepły.


I nie wiem, co spróbować w zastępstwie... Nic nie miałam z Neauty, z Uoga, jeszcze bylo kilka polskich firm (oprócz Pixie, od nich mam Butter).

[pseudofeministka]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;86148099]Jak dla mnie to te Goldeny z AM nie tyle, co wybijały na pomarańczowo, ale z dodatkiem oliwki... Bo kolor był taki "smutny", przygnębiony... Oczywiście dla osób, które nie mają oliwkowych podtonów. Po iluś użyciach dotarło do mnie, że coś nie tak z tym kolorem, bo ciągle wyglądałam w nim źle, kiedy patrzyłam w lustro.



Teraz używałam (cały czas formuła matująca, choć matu nie lubię) Sunny Fair, pora byłaby na Sunny Fairest, ale ten kolor niestety mi już nie pasował zbytnio... Był za chłodny. I właśnie w takich chłodno-żółtawych wyglądam źle, niezdrowo. Co innego jak mam jasny odcień, ale ciepły.


I nie wiem, co spróbować w zastępstwie... Nic nie miałam z Neauty, z Uoga, jeszcze bylo kilka polskich firm (oprócz Pixie, od nich mam Butter).[/QUOTE]


Ja Ci az tak za bardzo nie pomoge z doborem ze wzgledu na to, ze z tego co widze to Ty celujesz w bardziej "sloneczne" kolory. Ja jestem zdecydowanie w gamie zolto-oliwkowej, bardziej przygaszonej.


Jedynie co moge napisac, ze jezeli szukasz cieplego , zoltego kolorytu to z Goldenow Neauty mozesz smialo zrezygnowac. One sa bardziej stonowane, przygaszone.



Na chwile obecna najlepiej dobranym kolorem dla mnie jest Golden Fair z Neauty. Ladnie "wychladza" mi cere. A zalezy mi na chlodnym kolorycie twarzy dlatego, ze mam cere nacyznkowa, ale tez moje wlosy wpadaja w miodowe, rude odcienie i cieply koloryt nie wyglada az tak dobrze.



Chociaz dzisiaj nalozylam Butter Cream - fajny jasny podklad, zolty pastelowy , ladnie rozmpromienil mi cere, wygladala tak zdrowo, nie odznaczal mi sie od szyji, cera wygladala promiennie.



A z Annabelle minerals - zamowilam sobie zestaw tych wszystkich probek w formule kryjacej i zobacze. Jeszcze napisalam do Pixie mam kilka probek do przetestowania i koncze ten mineralowy szal


A na BF zadna z firm mineralnych sie nie oglasza?

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

A na BF zadna z firm mineralnych sie nie oglasza?

Podobno neauty na nowo wraca wtedy
W tamtym roku w Pixie były mega promocje- pamiętam, że zestaw pędzel + podkład kosztował dużo, dużo mniej niż normalnie (a wtedy ich podkłady były jeszcze za ponad 80 zł).

Ostatnio sięgnęłam sobie ecolore i dalej nie wiem, co mi się w nim nie podoba. Mam wrażenie, że po kilku godzinach na twarzy zrobił się nieświeży, brudny. Nie to, że zaoksydował lub się zwarzył, tylko... No właśnie, nie wiem jak to napisać, ale wyglądał brudno.

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Podobno neauty na nowo wraca wtedy
W tamtym roku w Pixie były mega promocje- pamiętam, że zestaw pędzel + podkład kosztował dużo, dużo mniej niż normalnie (a wtedy ich podkłady były jeszcze za ponad 80 zł).

Ostatnio sięgnęłam sobie ecolore i dalej nie wiem, co mi się w nim nie podoba. Mam wrażenie, że po kilku godzinach na twarzy zrobił się nieświeży, brudny. Nie to, że zaoksydował lub się zwarzył, tylko... No właśnie, nie wiem jak to napisać, ale wyglądał brudno.

Tylko Neauty?Bardziej chcialam dorwac te probki z Pixie, wiec nawet darmowa dostala by mnie usatysfkacjonowala No nic, czekam do piatku.



A Pixie juz teraz ma chyba jakas stala promocje, bo za podklad 57 zl chca Wiec nie wiem jak to u nich z tym BF bedzie. Wczensiej to cena rzeczywiscie byla wysoka. Moze za wysoka i sprzedaz im tak nie szla, skoro postanowili az tak obnizyc.



Ja za podkladami z Ecolore nie przepadalam. U mnie ciemialy na twarzy i jak dla mnie slabo kryly, brzydko wygladaly, cos bylo w nich nie tak. Generalnie nie bylo w nich nic co by mnie przyciagnelo . Natomiast bronzer Diani i roz Petit beurre bardzo lubie i czesto po nie siegam.

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

Tylko Neauty?Bardziej chcialam dorwac te probki z Pixie, wiec nawet darmowa dostala by mnie usatysfkacjonowala No nic, czekam do piatku.
(...)

Ja za podkladami z Ecolore nie przepadalam. U mnie ciemialy na twarzy i jak dla mnie slabo kryly, brzydko wygladaly, cos bylo w nich nie tak. Generalnie nie bylo w nich nic co by mnie przyciagnelo . Natomiast bronzer Diani i roz Petit beurre bardzo lubie i czesto po nie siegam.

Co do BF- myślę, że i inne firmy coś wrzucą, pamiętam tylko z zeszłego roku właśnie Pixie.
Neauty miało wrócić chyba w październiku, ale coś im nie idzie, piszą na fb, że nie mają czegoś tam do konfekcjonowania kosmetyków, więc jako zajawkę wrzucili pędzle. Ale podobno ma być coś jeszcze, może bronzery?

Co do Ecolore- widzę, że nie tylko ja mam takie odczucia jeśli chodzi o ich podkład. Ale ten róż i ten bronzer też mam O ile różu używam, to bronzera prawie w ogóle nie, bo nie lubię konturować twarzy (czyt. nie potrafię, a rano zapominam).
Muszę jeszcze sięgnąć po Amilie, żeby przypomnieć sobie dlaczego jego też nie polubiłam

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Co do BF- myślę, że i inne firmy coś wrzucą, pamiętam tylko z zeszłego roku właśnie Pixie.
Neauty miało wrócić chyba w październiku, ale coś im nie idzie, piszą na fb, że nie mają czegoś tam do konfekcjonowania kosmetyków, więc jako zajawkę wrzucili pędzle. Ale podobno ma być coś jeszcze, może bronzery?

Co do Ecolore- widzę, że nie tylko ja mam takie odczucia jeśli chodzi o ich podkład. Ale ten róż i ten bronzer też mam O ile różu używam, to bronzera prawie w ogóle nie, bo nie lubię konturować twarzy (czyt. nie potrafię, a rano zapominam).
Muszę jeszcze sięgnąć po Amilie, żeby przypomnieć sobie dlaczego jego też nie polubiłam

Fajnie, ze Neauty sie rozwija Dla mnie to jeden z fajniejszych podkladow, Nie tylko dlatego, ze mam tam odpowiedni odcien na okres jesien/zima, ale tez ze wzgledu na formule kryjaca.



Widze, ze nie tylko ja mam powrotowo-mineralowy zawrot glowy Wlasnie Amilie to chyba ostatnia firma , ktorej mineralow nie testowalam. A jaki odcien posiadasz? Bo nie wiem czasami czy nie mamy zblizonego kolorytu cery jednak - jutro bede testowac Creamy Natural i Pani z Pixie polecila mi jeszcze Dew Kiss i Soft Dream , te ostatnie musze akurat dokupic, ale to juz z okazji BF.


Ja bronzerem Z Ecolore tez nie konturuje, nie znam sie na tym Ale ten bronzer bardzo wyglada nalozony na rozswietlacz (szampnaski odcien) tuz pod koscmi policzkowymi.


A moglabys polecic jakiegos flat topa - najlepszego z najlepszych? Ja nigy nie inwestowalam w pedzle. Mam jedynego dlat topa z Ecotoolsa kupiony chyba z 7 lat temu w Rosmanie.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez pseudofeministka

Dziekuje Ci Basiu, czyli ja musialabym celowac bardziej w Sunny Fair? Bo z tego co widzialam to Ty masz bardzo jasna karnacje

Jeżeli Golden Fairest był poziomem jasności ok (tylko nie tonacją), to Sunny Fairest może być za jasny, między nimi jest widoczna różnica. Ale co ciekawe, Sunny Fair jest niewiele ciemniejszy od Fairest, a już później Light to duży skok

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;86148099]Jak dla mnie to te Goldeny z AM nie tyle, co wybijały na pomarańczowo, ale z dodatkiem oliwki... Bo kolor był taki "smutny", przygnębiony... Oczywiście dla osób, które nie mają oliwkowych podtonów. Po iluś użyciach dotarło do mnie, że coś nie tak z tym kolorem, bo ciągle wyglądałam w nim źle, kiedy patrzyłam w lustro.



Teraz używałam (cały czas formuła matująca, choć matu nie lubię) Sunny Fair, pora byłaby na Sunny Fairest, ale ten kolor niestety mi już nie pasował zbytnio... Był za chłodny. I właśnie w takich chłodno-żółtawych wyglądam źle, niezdrowo. Co innego jak mam jasny odcień, ale ciepły.


I nie wiem, co spróbować w zastępstwie... Nic nie miałam z Neauty, z Uoga, jeszcze bylo kilka polskich firm (oprócz Pixie, od nich mam Butter).[/QUOTE]

O widzisz, a ja jestem właśnie taka żółto-chłodna i na mnie od razu takie Golden Fairest z AM wygląda na pomarańczowy Jak to wiele zależy od tonacji skóry



Ja na Black Friday szaleć nie będę, podkładowo jestem zaspokojona, a teraz robię też duże czystki w płynnych w sumie. Zastanawiam się tylko nad jakimś pudrem rozświetlającym (ale takim na całą twarz/pod oczy), dumam między Pixie Moon Kissed Beauty a Lily Lolo Translucent Silk

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

Widze, ze nie tylko ja mam powrotowo-mineralowy zawrot glowy Wlasnie Amilie to chyba ostatnia firma , ktorej mineralow nie testowalam. A jaki odcien posiadasz? Bo nie wiem czasami czy nie mamy zblizonego kolorytu cery jednak - jutro bede testowac Creamy Natural i Pani z Pixie polecila mi jeszcze Dew Kiss i Soft Dream , te ostatnie musze akurat dokupic, ale to juz z okazji BF.
(...)
A moglabys polecic jakiegos flat topa - najlepszego z najlepszych? Ja nigy nie inwestowalam w pedzle. Mam jedynego dlat topa z Ecotoolsa kupiony chyba z 7 lat temu w Rosmanie.

Z Amilie mam tylko Cashmere, ale to nie mój odcień :niee: Więc generalnie musiałabym znowu próbki pozamawiać, żeby zobaczyć co w nich nie tak. A nie tak na pewno są same próbki- jak dla mnie najmniej wygodne woreczki zgrzewane z proszkiem w środku.

Co do pędzli- no mam tego trochę. Moim ulubionym flatem jest Zoeva 104 Buffer, natomiast stanowczo odradzam pędzle z Amilie- mam i już kiedyś o nich pisałam, że włosie jest jakby szczeciniaste, porowate, nieprzyjemne.
Flat z Pixie też jest fajny, ale wciąż to nie ideał. Przemilczę cenę natomiast jak dla mnie ma za długi trzonek, jest źle wyważony i jak go używam to i tak łapię przy samej skuwce (albo ręka mimowolnie tak się przesuwa).
Z mineralnych firm mam flata z neauty- trochę gubi włosie, ale jest przyjemny, jednak i tak bardziej wolę jakoś tego z Zoevy.
Hakuro mam, nie lubię.
A i tak najbardziej lubię nakładać podkład pędzlami kabuki i ostatnio non stop katuję big kabuki z lily lolo.

[stotek]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86156234]Ja na Black Friday szaleć nie będę, podkładowo jestem zaspokojona, a teraz robię też duże czystki w płynnych w sumie. Zastanawiam się tylko nad jakimś pudrem rozświetlającym (ale takim na całą twarz/pod oczy), dumam między Pixie Moon Kissed Beauty a Lily Lolo Translucent Silk [/QUOTE]
Pixie daje większy glow od LL i ma troche inny odcien (bardziej chlodno-rozowy), ale tego to akurat na buzi nie widać za bardzo.

[pseudofeministka]

Napisane przez stotek

Pixie daje większy glow od LL i ma troche inny odcien (bardziej chlodno-rozowy), ale tego to akurat na buzi nie widać za bardzo.

To zalezy na jakiej cerze Ja kupilam sobie probki Moon Kissed, dzisiaj sobie nalozylam na kosci policzkowe , patrze, a tam za rozowo, wydobylo mi czerwien z twarzy. Jeszcze zobacze jak bedzie wygladal na cala twarz. Mam nadzieje, ze ta rozowosc nie bedzie wybijac.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86156234]Jeżeli Golden Fairest był poziomem jasności ok (tylko nie tonacją), to Sunny Fairest może być za jasny, między nimi jest widoczna różnica. Ale co ciekawe, Sunny Fair jest niewiele ciemniejszy od Fairest, a już później Light to duży skok



O widzisz, a ja jestem właśnie taka żółto-chłodna i na mnie od razu takie Golden Fairest z AM wygląda na pomarańczowy Jak to wiele zależy od tonacji skóry



Ja na Black Friday szaleć nie będę, podkładowo jestem zaspokojona, a teraz robię też duże czystki w płynnych w sumie. Zastanawiam się tylko nad jakimś pudrem rozświetlającym (ale takim na całą twarz/pod oczy), dumam między Pixie Moon Kissed Beauty a Lily Lolo Translucent Silk [/QUOTE]


Z AM zamowilam sobie zestaw tych wszystkich probek , wiec juz tutaj zmartwienie kolorystyczne mi odpadnie Ponakladam wszystkie, bo tez chce wykluczyc, ze np. jestem z gamy beige czy jakiejs innej. Od zawsze mialam ogromny problem z okresleniem kolorytu cery i dobranie odpowiedniego podkladu. Tym bardziej, ze zima mam chlodny , przygaszony odcien zolto - liwkowy, a latem wybija mi ciepla brzoskwinia



Basiu, widzialam na Twoim blogu, ze mialas stycznosc z odciniem Vanilla Delight. Czy on jest zblizony do Golden Fairest z AM? Czy po prostu tak wyszedl na zdjeciu? Bo rozwazam zakup probki.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez staska_stasia

Z Amilie mam tylko Cashmere, ale to nie mój odcień :niee: Więc generalnie musiałabym znowu próbki pozamawiać, żeby zobaczyć co w nich nie tak. A nie tak na pewno są same próbki- jak dla mnie najmniej wygodne woreczki zgrzewane z proszkiem w środku.

Co do pędzli- no mam tego trochę. Moim ulubionym flatem jest Zoeva 104 Buffer, natomiast stanowczo odradzam pędzle z Amilie- mam i już kiedyś o nich pisałam, że włosie jest jakby szczeciniaste, porowate, nieprzyjemne.
Flat z Pixie też jest fajny, ale wciąż to nie ideał. Przemilczę cenę natomiast jak dla mnie ma za długi trzonek, jest źle wyważony i jak go używam to i tak łapię przy samej skuwce (albo ręka mimowolnie tak się przesuwa).
Z mineralnych firm mam flata z neauty- trochę gubi włosie, ale jest przyjemny, jednak i tak bardziej wolę jakoś tego z Zoevy.
Hakuro mam, nie lubię.
A i tak najbardziej lubię nakładać podkład pędzlami kabuki i ostatnio non stop katuję big kabuki z lily lolo.

Ze wzgledu na to, ze jest BF to jednak zdecyduje sie na zakup z Pixie. Natomiast Zoeve bede miala na uwaze. Dzieki!


Ja nie umiem sie poslugiwac kabuki - mam chyba z dwie wersje, kupione z Lumiere , ale przeszkadza mi i stozkowa forma wlosia i to, ze wlosie jest geste i zbite , nie umiem kompletnie sie nimi poslugiwac Ale moze cos z tymi pedzlami nie tak. Jednak flat topy sa dla mnie najlepsze.

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

Ze wzgledu na to, ze jest BF to jednak zdecyduje sie na zakup z Pixie. Natomiast Zoeve bede miala na uwaze. Dzieki!

Właśnie popatrzyłam na cenę tego pędzla przy okazji BF i tak, opłaca się On nie jest zły, daje ładne, duży krycie. Trzeba mieć jednak na uwadze, że dłuuuugo schnie (to chyba mój najwolniej schnący pędzel). A do tego jak leży w dłoni można się przyzwyczaić

Waham się sama nad zakupami przy okazji BF. Teoretycznie wszystko mam, ale zniżki (w przypadku minerałów prawdziwe zniżki, a nie jakieś pseudo) kuszą

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez stotek

Pixie daje większy glow od LL i ma troche inny odcien (bardziej chlodno-rozowy), ale tego to akurat na buzi nie widać za bardzo.

Dzięki Niby miałam próbki obu, ale jakoś tak nie wiem

Ale chyba przekona mnie poziom zniżki (Pixie -40%, LL -15%) i jednocześnie gramatura (Pixie 6,5 g, LL 4,5 g)

edit: no i klops, Pixie już niedostępny Włączyłam powiadomienie, jak się nie pojawi w poniedziałek to klikam LL.

Napisane przez pseudofeministka

Basiu, widzialam na Twoim blogu, ze mialas stycznosc z odciniem Vanilla Delight. Czy on jest zblizony do Golden Fairest z AM? Czy po prostu tak wyszedl na zdjeciu? Bo rozwazam zakup probki.

Niestety nie doradzę, to kompletnie nie mój poziom jasności, więc na twarzy go nigdy nie miałam i moja styczność to było tylko maźnięcie po ręce A tyle tych kolorów przez moje ręce się przewinęło, że kompletnie go nie pamiętam.

[staska_stasia]

No i... Kliknęłam rozświetlacz falling star, bronzer walnut shell i pędzelek do rozcierania cieni z Neauty.

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Właśnie popatrzyłam na cenę tego pędzla przy okazji BF i tak, opłaca się On nie jest zły, daje ładne, duży krycie. Trzeba mieć jednak na uwadze, że dłuuuugo schnie (to chyba mój najwolniej schnący pędzel). A do tego jak leży w dłoni można się przyzwyczaić

Waham się sama nad zakupami przy okazji BF. Teoretycznie wszystko mam, ale zniżki (w przypadku minerałów prawdziwe zniżki, a nie jakieś pseudo) kuszą

Ja akurat nie stosuje mineralow na mokro , wiec dla mnie to nie jest az taka przeszkoda Wiesz za te cene to moze i miec nawet za dlugi trzonek hehe



Oj to prawda, znizki sa konkretne. W Pixie poczynilam ostatnie podrygi zakupowe - zakupilam refilowe opakowania podkladow, ktore moglyby mi pasowac. No iw szystko chyba wskazuje na to, ze jestesmy podobnym typem kolorystycznym, bo dokupilam Dew Kiss/Soft Dream i dzisiaj nalozylam Creamy Natural i ladnie lezy.



Chociaz Butter Cream czy Dune tez pasuja, nie moge powiedziec, ze nie. Daja po prostu inny efekt kolorystyczny, ale nie widac zeby sie odznaczaly.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86161000]Dzięki Niby miałam próbki obu, ale jakoś tak nie wiem

Ale chyba przekona mnie poziom zniżki (Pixie -40%, LL -15%) i jednocześnie gramatura (Pixie 6,5 g, LL 4,5 g)

edit: no i klops, Pixie już niedostępny Włączyłam powiadomienie, jak się nie pojawi w poniedziałek to klikam LL.



Niestety nie doradzę, to kompletnie nie mój poziom jasności, więc na twarzy go nigdy nie miałam i moja styczność to było tylko maźnięcie po ręce A tyle tych kolorów przez moje ręce się przewinęło, że kompletnie go nie pamiętam.[/QUOTE]


Rozumiem, nie szkodzi Dla swietego spokoju wzielam probke. Mam teraz tyle mineralow, ze do konca zycia bede zuzywac

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

Ja akurat nie stosuje mineralow na mokro , wiec dla mnie to nie jest az taka przeszkoda Wiesz za te cene to moze i miec nawet za dlugi trzonek hehe

Chodziło mi o to, że po myciu długo schnie Jak wymyję wieczorem, to do rana nie zawsze doschnie, bo ma naprawdę gęste to włosie. Ale nie wypadł mi nigdy z niego ani jeden włosek

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Chodziło mi o to, że po myciu długo schnie Jak wymyję wieczorem, to do rana nie zawsze doschnie, bo ma naprawdę gęste to włosie. Ale nie wypadł mi nigdy z niego ani jeden włosek

W sumie na jedno wychodzi, niezaleznie od tego o co nam chodzilo



Wiesz ja z tego flat topa z Ecotoolsa ogolnie to jestem zadowolona, tez nigdy nie wypadl mi z niego wlos, jest naprawde w dobrym stanie i dobrze naklada mi sie nim mineraly. Ale z tej racji, ze lepsze jest wrogiem dobrego i nigdy jakos specjalnie nie inwestowalam w pedzle do mineralow to uznalam, ze moze czas najwyzszy.



Zreszta przyznam szczerze, ze nigdy jakos specjalnie nie pochylalam sie nad mineralami. Ale ostatnio jak szukalam opini na temat kolorow z Pixie to trafilam na naprawde fajnego bloga Ewy Szalkowskiej gdzie analizuje ona sklad mineralow i dzieki temu wie, ze np. jedne mineraly beda lepiej zachowywaly sie nakladane na sucha cere , ze lepiej beda nadawaly sie do cery tlustej itd. itp. Wiec troche chce pokombinowac z tymi co mam.



A uzywalas pudru kapokowego z Pixie? Tez ciekawy produkt moim zdaniem.

[kociolek]

Dziewczyny, wielka prośba o poradę - który odcień z Pixie jest o ton ciemniejszy od Vanilla Delight (może być minimalnie bardziej ciepły/żółty)?

[pseudofeministka]

Mialam podobne pytanie i Pani z Pixie polecila mi Creamy Natural, ale on troszke ma pomaranczowe tony.

[staska_stasia]

Napisane przez pseudofeministka

A uzywalas pudru kapokowego z Pixie? Tez ciekawy produkt moim zdaniem.

Mam go, ale używałam ze 2 razy. Dawał mi bardzo suche i pudrowe wykończenie, może do innego kremu lepiej by się nadał, ale stosowałam go z matującym z Tołpy, więc nie teges...
Bardziej wolę primer glinkowy z Pixie. Miałam też primer z Annabelle, ale mnie zapychał i nie przedłużał w ogóle trwałości makijażu.

[kociolek]

Napisane przez pseudofeministka

Mialam podobne pytanie i Pani z Pixie polecila mi Creamy Natural, ale on troszke ma pomaranczowe tony.

Dzięki za odpowiedź, mi polecono Lunar Falls lub Dew Kiss

[pseudofeministka]

Napisane przez staska_stasia

Mam go, ale używałam ze 2 razy. Dawał mi bardzo suche i pudrowe wykończenie, może do innego kremu lepiej by się nadał, ale stosowałam go z matującym z Tołpy, więc nie teges...
Bardziej wolę primer glinkowy z Pixie. Miałam też primer z Annabelle, ale mnie zapychał i nie przedłużał w ogóle trwałości makijażu.

A ja wlasnie ostatnio go uzywam - nakladam na suche mineraly z Pixie i jestem pod wrazeniem. Ladnie wygladza twarz, przedluza trwalosc odkladu. Jedyny minus - troszke bieli.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez kociolek

Dzięki za odpowiedź, mi polecono Lunar Falls lub Dew Kiss

Dew Kiss tez mi polecono Jezeli formula Pixie Ci odpowiada to najlepiej wez kilka mozliwych probek.

[PoPoo]

Co sądzicie o pudrze glinkowym z firmy Jadwiga jako primerze pod minerały? w składzie ma tylko trzy glinki. Albo jako utrwalenie na? jest dośc tani jest go dużo,a ma skład bardzo podobny do firmowych mineralnych pudrów i baz, wiec pomyslałam, że może warto spróbować?

[stotek]

Zamówiłam flat topa z Pixie
Dzisiaj został przeceniony na 57,60 zł (- 60%) i wymiękłam. W standardowej cenie w zyciu bym na niego nawet nie spojrzala, ale za te cene stwierdzilam, ze sprobuje

[kociolek]

Napisane przez pseudofeministka

A ja wlasnie ostatnio go uzywam - nakladam na suche mineraly z Pixie i jestem pod wrazeniem. Ladnie wygladza twarz, przedluza trwalosc odkladu. Jedyny minus - troszke bieli.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------




Dew Kiss tez mi polecono Jezeli formula Pixie Ci odpowiada to najlepiej wez kilka mozliwych probek.

[pseudofeministka]

Napisane przez stotek

Zamówiłam flat topa z Pixie
Dzisiaj został przeceniony na 57,60 zł (- 60%) i wymiękłam. W standardowej cenie w zyciu bym na niego nawet nie spojrzala, ale za te cene stwierdzilam, ze sprobuje

Juz wczesniej byl tak przeceniony z okazji BF Ja tez zamowilam, zobaczymy

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez pseudofeministka

Ja Ci az tak za bardzo nie pomoge z doborem ze wzgledu na to, ze z tego co widze to Ty celujesz w bardziej "sloneczne" kolory. Ja jestem zdecydowanie w gamie zolto-oliwkowej, bardziej przygaszonej.


Jedynie co moge napisac, ze jezeli szukasz cieplego , zoltego kolorytu to z Goldenow Neauty mozesz smialo zrezygnowac. One sa bardziej stonowane, przygaszone.

Mam gdzieś () spisane, w jakie ew. kolory celować w paru firmach (Neauty i 2-3 inne firmy), ale póki co odpuszczę. Szkoda, bo chyba akurat o tej firmie (z polskich,których jeszcze nie próbowałam) było najwięcej pozytywów...

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86156234]
O widzisz, a ja jestem właśnie taka żółto-chłodna i na mnie od razu takie Golden Fairest z AM wygląda na pomarańczowy Jak to wiele zależy od tonacji skóry
[/QUOTE]

Chłodno żółta (raczej ZA żółta) była Angora z Meow i mozliwe, że Manx (poziom 2 byl chyba jeszcze chłodnawy). Choć pewnie testowałaś za "dawnych czasów minerałowych" na wizażu

Napisane przez pseudofeministka

Mialam podobne pytanie i Pani z Pixie polecila mi Creamy Natural, ale on troszke ma pomaranczowe tony.

Mam 2 próbki tego koloru i porównałam specjalnie z Butter Cream na kawałku ręcznika papierowego (roztarłam). I faktycznie CN jest jaśniejsze, ale ma pomaranczowe tony, a BC ciemniejsze i ciepło-żółte.

Napisane przez stotek

Zamówiłam flat topa z Pixie
Dzisiaj został przeceniony na 57,60 zł (- 60%) i wymiękłam. W standardowej cenie w zyciu bym na niego nawet nie spojrzala, ale za te cene stwierdzilam, ze sprobuje

Miałam go w koszyku, ale rozsądek wygrał i pamiętając, że jednak z długimi rączkami nie malowało mi się dobrze - wyrzuciłam. Kupiłam sobie tylko refill Morning Gold, by trochę rozjaśnić Butter Cream. Dumałam nad wygodnym opakowaniem w słoiczku, ale znów - rozsądek wygrał . 3 g to nawet za dużo.

[pseudofeministka]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;86178487]Mam gdzieś () spisane, w jakie ew. kolory celować w paru firmach (Neauty i 2-3 inne firmy), ale póki co odpuszczę. Szkoda, bo chyba akurat o tej firmie (z polskich,których jeszcze nie próbowałam) było najwięcej pozytywów...



Chłodno żółta (raczej ZA żółta) była Angora z Meow i mozliwe, że Manx (poziom 2 byl chyba jeszcze chłodnawy). Choć pewnie testowałaś za "dawnych czasów minerałowych" na wizażu




Mam 2 próbki tego koloru i porównałam specjalnie z Butter Cream na kawałku ręcznika papierowego (roztarłam). I faktycznie CN jest jaśniejsze, ale ma pomaranczowe tony, a BC ciemniejsze i ciepło-żółte.


Miałam go w koszyku, ale rozsądek wygrał i pamiętając, że jednak z długimi rączkami nie malowało mi się dobrze - wyrzuciłam. Kupiłam sobie tylko refill Morning Gold, by trochę rozjaśnić Butter Cream. Dumałam nad wygodnym opakowaniem w słoiczku, ale znów - rozsądek wygrał . 3 g to nawet za dużo.[/QUOTE]


To gratuluje zdrowego rozsadku U mnie zdrowy rozsadek niestety nie wygrywa w ostatnim czasie jezeli chodzi o mineraly. Ale postawilam sobie za cel, ze znajde juz idealny odcien. Mialam do nadrobienia Pixie, Annabelle i Amilie. Z Amilie daje sobie spokoj.



Pocieszam sie tylko tym, ze mineraly maja jako taka dluga date waznosci

[staska_stasia]

Ja się ługo wahałam nad tym pędzlem kabuki z Pixie, ale ostatecznie stwierdziłam, że kabuki krótkie mam już 3 (hakuro, hebe i lily lolo), nie jest to mój ulubiony rodzaj pędzli, a dodatkowo ten z Pixie ma dziwny kształt.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;86178487]
Chłodno żółta (raczej ZA żółta) była Angora z Meow i mozliwe, że Manx (poziom 2 byl chyba jeszcze chłodnawy). Choć pewnie testowałaś za "dawnych czasów minerałowych" na wizażu
.[/QUOTE]

A nie, Meow nie używałam dziękuję za rekomendacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz