produkty Lush

[Bethie]

Napisane przez siulka

Karton mówiła, że Candy Cane Bubble Bar jest fajny, a Winter Bath lipny. Wydaje mi się, że ten balsam do ust Maple Taffy może być też sympatyczny a jest tani dość

Zaraz jeszcze obczaję bo pamiętam, że coś mi chodziło też po głowie z tych świątecznych...

EDIT: Już wiem, czytałam jeszcze, że Once a Year Massage Bar, Angel's Delight Soap, Christmas Eve Bubble Bar i Sugar Plum Fairy Scrub są spoko. Zwłaszcza to ostatnie bodajże

więcej fajnych rzeczy nie było?
dzięki siulka

Napisane przez karton

ale pytasz tak ogólnie?
czy np chciałabyś jakieś rzeczy do kąpieli - typu bubble bars np?

tak ogólnie, jestem na etapie testowania wszystkiego

[siulka]

Napisane przez karton

mi Winter Bath się nie podoba absolutnie
ale wiesz - ja już pisałam to kilka razy - jak to jest u mnie z bb czy ballistikami
Twilight jest fajny, woda się robi taka fioletowa magiczna
So white - też w sumie przyjemna, ale ja użyłam jej z candy cane jako koktajl, także nie wiem czy sama w sobie jest jakaś szałowa.

Li'l lush pud ma ładny zapach, niby puddingu



ale pytasz tak ogólnie?
czy np chciałabyś jakieś rzeczy do kąpieli - typu bubble bars np?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------



I jeszcze Snowcake soap - migadałowo-marcepanowe
Leci do mnie od Olencjiii

Christmas Eve... ma taki zapach z rodzaju relaksujących, sensualnych, kobiecych i sexi czy coś. nie żadne słodycze czy owocki

Ale Twilight to chyba mocno lawendą daje co? Bo ja nie znoszę lawendy

W Christmas Eve jest ylang ylang i jaśmin - też chyba sobie go jeszcze dopiszę póki przed świętami jest Bo w Sugar Babe jest ylang ylang i mimoza i mi bardzo pasuje

[karton]

Napisane przez Bethie

więcej fajnych rzeczy nie było?
dzięki siulka


tak ogólnie, jestem na etapie testowania wszystkiego

wydaje mi się więc, że siulka podała fajne typy + Snowcake soap marcepanowe.

jeszcze możesz spojrzeć do działu Retro - gdzie też są świąteczne produkty - np Christmas kisses bubble bar wydaje mi się fajny

jeszcze a propos marcepanu to fajny może być ten bubble bar marcepanowy, ponoć pachnie właśnie jak Snowcake.
Może bym mamie kupiła takie duo? Ona jest maniaczką marcepanu
Jak mieszkałam jeszcze w Niemczech to oprócz żelków Haribo to był mój główny produkt eksportowy

Napisane przez siulka

Ale Twilight to chyba mocno lawendą daje co? Bo ja nie znoszę lawendy

W Christmas Eve jest ylang ylang i jaśmin - też chyba sobie go jeszcze dopiszę póki przed świętami jest Bo w Sugar Babe jest ylang ylang i mimoza i mi bardzo pasuje

dokładnie

co do Twilight, no to daje trochę - ale mi żaden bb czy ballistic - mocno nie wali więc wiesz
a jeszcze co do karmy komby - ona jednak nie pachnie cytrusami
ktoś na allegro napisał, że ma też w składzie paczuli...
zresztą jak chodzi o pielęgnację - szampon i produkty do twarzy - nie muszą jak dla mnie pachnieć zjawiskowo.
grunt, że np American Cream pachnie

[Damaris_]

Ja mam Glogg'a i Mandarin's tea party.
Obie rzeczy dosyć specyficzne, więc wolę nie polecać. ;p

[siulka]

Napisane przez Bethie

więcej fajnych rzeczy nie było?
dzięki siulka


tak ogólnie, jestem na etapie testowania wszystkiego

prosim

Karton... a jak pachnie marcepan

No ja się zastanawiałam nad Karma Komba, bo tak zachwalałaś, ale chyba na razie wypróbuję Seanik - ma najwyższe oceny na KWC i The Blonde... No i oczywiście American Cream też jest na liście on pachnie bardziej waniliowo czy bardziej truskawkowo czy jeszcze inaczej? W ogóle to ma długą datę ważności? Bo się zastanawiam na 500g opakowaniem

[Bethie]

Napisane przez karton

wydaje mi się więc, że siulka podała fajne typy + Snowcake soap marcepanowe.

jeszcze możesz spojrzeć do działu Retro - gdzie też są świąteczne produkty - np Christmas kisses bubble bar wydaje mi się fajny

Snowcake Soap już zamówiłam u Oli, niedługo dostanę

do Retro też dotarłam i

[karton]

Napisane przez siulka

prosim

Karton... a jak pachnie marcepan

No ja się zastanawiałam nad Karma Komba, bo tak zachwalałaś, ale chyba na razie wypróbuję Seanik - ma najwyższe oceny na KWC i The Blonde... No i oczywiście American Cream też jest na liście on pachnie bardziej waniliowo czy bardziej truskawkowo czy jeszcze inaczej? W ogóle to ma długą datę ważności? Bo się zastanawiam na 500g opakowaniem

marcepan... słodko, migdałowo

mój American Cream ma napisane na naklejce: 19/08/2010 - 19/10/2011
i pachnie waniliowo (czyli love - forever together ), nie wiem skąd się wzięła niby ta truskawka, nawet czytałam skład ostatnio i ja tam nigdzie nie widzę żadnej truskawy

o seaniku też myślałam, ale póki co zżyłyśmy się z Karmą

Napisane przez Bethie

Snowcake Soap już zamówiłam u Oli, niedługo dostanę

do Retro też dotarłam i

no to będziemy razem marcepanowe w takim razie

co do retro... trudno Bethie, nie ma łatwo...

[Bethie]

Napisane przez karton

co do retro... trudno Bethie, nie ma łatwo...

[natii4]

A propos dyskusji o Starej Mydlarni-ja ostatnio testuję kawior do kąpieli o zapachu czekoladowym z olejkiem pomarańczowym. Czekolada? Pomarańcza? Raczej kpina ... No i problem z domyciem wanny też jest-brązowa się zaczęła robić ...

[karton]

Napisane przez natii4

A propos dyskusji o Starej Mydlarni-ja ostatnio testuję kawior do kąpieli o zapachu czekoladowym z olejkiem pomarańczowym. Czekolada? Pomarańcza? Raczej kpina ... No i problem z domyciem wanny też jest-brązowa się zaczęła robić ...

czyli już oficjalnie stwierdzam - niech się bujają

[natii4]

Napisane przez karton

czyli już oficjalnie stwierdzam - niech się bujają

Za 18 zł to mogą sobie ten kawior zjeść

[karton]

Napisane przez natii4

Za 18 zł to mogą sobie ten kawior zjeść

dokładnie, dlatego swego czasu byłam bardzo zdziwiona, że ludzie mówią, że rzeczy np do kąpieli z Lusha są takie drogie... w SM niewiele tańsze a jak widać... więcej z nimi problemu niż przyjemności

[natii4]

Napisane przez karton

dokładnie, dlatego swego czasu byłam bardzo zdziwiona, że ludzie mówią, że rzeczy np do kąpieli z Lusha są takie drogie... w SM niewiele tańsze a jak widać... więcej z nimi problemu niż przyjemności

Osobiście wydaje mi się,że kwestia drogi/tani dotyczy tego ile kto jest w stanie na kosmetyk wydać. Ja też nie nazywałabym ich tanimi,ale to traktuje jako pewną przyjemność jaką sobie człowiek funduje raz na jakiś czas,by mycie się nie było czynnością stricte higieniczną,ale jeszcze jakieś dodatkowe przyjemności z tego mieć

[madimadi]

Napisane przez karton

marcepan... słodko, migdałowo

Snowcake ma baaaaaaaaardzo intensywny zapach ;] mnie troszkę mdli, myślałam, że będzie "lajtowsze"

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez natii4

Osobiście wydaje mi się,że kwestia drogi/tani dotyczy tego ile kto jest w stanie na kosmetyk wydać. Ja też nie nazywałabym ich tanimi,ale to traktuje jako pewną przyjemność jaką sobie człowiek funduje raz na jakiś czas,by mycie się nie było czynnością stricte higieniczną,ale jeszcze jakieś dodatkowe przyjemności z tego mieć

Zgadzam się w 100%. Ja mam niestety tylko prysznic i długie kąpiele w wannie odpadają . Uważam że tyle to nam się od życia należy :P

[dorotie85]

ale naprodukowałyście postów Idę nadrabiać Napiszę Wam tylko, że czekam na paczuchę z Lusha

[karton]

Napisane przez natii4

Osobiście wydaje mi się,że kwestia drogi/tani dotyczy tego ile kto jest w stanie na kosmetyk wydać. Ja też nie nazywałabym ich tanimi,ale to traktuje jako pewną przyjemność jaką sobie człowiek funduje raz na jakiś czas,by mycie się nie było czynnością stricte higieniczną,ale jeszcze jakieś dodatkowe przyjemności z tego mieć

Napisane przez madimadi

Snowcake ma baaaaaaaaardzo intensywny zapach ;] mnie troszkę mdli, myślałam, że będzie "lajtowsze"

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------




Zgadzam się w 100%. Ja mam niestety tylko prysznic i długie kąpiele w wannie odpadają . Uważam że tyle to nam się od życia należy :P

zgadzam się z Wami dziewczyny

co do snowcake - to jeszcze nie wąchałam, ale może już dzisiaj, trochę później

Napisane przez dorotie85

ale naprodukowałyście postów Idę nadrabiać Napiszę Wam tylko, że czekam na paczuchę z Lusha

od Olencjii?

[Agniesia666]

dziewczyny, powiedzcie mi prosze jakie terminy waznosci ma Angels on Bare Skin? mysle nad zamowieniem go w przyszlosci, ale obawiam sie ze moze miec takie krotkie daty jak maseczki...

[natii4]

Napisane przez Agniesia666

dziewczyny, powiedzcie mi prosze jakie terminy waznosci ma Angels on Bare Skin? mysle nad zamowieniem go w przyszlosci, ale obawiam sie ze moze miec takie krotkie daty jak maseczki...

3 miesiące

[karton]

Napisane przez Agniesia666

dziewczyny, powiedzcie mi prosze jakie terminy waznosci ma Angels on Bare Skin? mysle nad zamowieniem go w przyszlosci, ale obawiam sie ze moze miec takie krotkie daty jak maseczki...

dłuższy, mój był zrobiony 11/10/2010 i jest ważny do 11/01/2011

[Agniesia666]

dzięki za szybka odp

[dorotie85]

Napisane przez karton

od Olencjii?

Nie, sobie samej

Napisane przez karton

dłuższy, mój był zrobiony 11/10/2010 i jest ważny do 11/01/2011

Ooo to super, myślałam, że wszystkie oczyszczacze mają ważność 3 miesiące

[Bethie]

Napisane przez dorotie85

Ooo to super, myślałam, że wszystkie oczyszczacze mają ważność 3 miesiące

od 11/10/2010 do 11/01/2011 to jest właśnie 3 miesiące

[dorotie85]

Napisane przez Bethie

od 11/10/2010 do 11/01/2011 to jest właśnie 3 miesiące

Ło matko, rzeczywiście Spojrzałam tylko na rok i ubzdurało mi się, że więcej

[Bethie]

dorotie, pisz więcej na blogu, właśnie weszłam, bardzo fajnie się czyta
czekam na więcej opinii

[zagubiona_w_swoich_snach]

a dziewczyny mydełka lushowe to sa takie "zwykle" mydełka typu nivea? w sensie zasadowe?;p bo takim to chyba bym sie cała nie umyła;p

[barwy_wojenne]

Napisane przez natii4

Osobiście wydaje mi się,że kwestia drogi/tani dotyczy tego ile kto jest w stanie na kosmetyk wydać. Ja też nie nazywałabym ich tanimi,ale to traktuje jako pewną przyjemność jaką sobie człowiek funduje raz na jakiś czas,by mycie się nie było czynnością stricte higieniczną,ale jeszcze jakieś dodatkowe przyjemności z tego mieć

Wychodzę z tego samego założenia... poza tym te rzeczy nei wychodzą tak drogo, jak sie porówna ze stara mydlarnia czy organique... (i są zdecydowanei bardziej bajeranckie, a o to tez chodzi przecież)

[Shpilcia]

Napisane przez natii4

A propos dyskusji o Starej Mydlarni-ja ostatnio testuję kawior do kąpieli o zapachu czekoladowym z olejkiem pomarańczowym. Czekolada? Pomarańcza? Raczej kpina ... No i problem z domyciem wanny też jest-brązowa się zaczęła robić ...

miałam olejek do masażu z tej serii, parafina na początku składu spowodowała wspaniałe zapchanie skóry, plus wylewała się z butelki ;/ zapach bardzo intensywny, sztuczny zużyłam jako oliwkę antycellulit po dodaniu kilki olejków eterycznych

wolę naturalne oleje, masła, lepiej działają na skórę, bardziej odżywczo

[Damaris_]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

a dziewczyny mydełka lushowe to sa takie "zwykle" mydełka typu nivea? w sensie zasadowe?;p bo takim to chyba bym sie cała nie umyła;p

Szczerze, to nie wiem jakie ph mają mydła Lush, każde ma trochę inny skład, ale składają się prawie z samych naturalnych składników, więc nie powinny robić kuku. Ja ich używam spokojnie do ciała, a naprawdę mam problematyczną skórę. Najlepiej samemu się przekonać, po jednym razie i tak nie powinno być tragedii.

[natii4]

Napisane przez Shpilcia

miałam olejek do masażu z tej serii, parafina na początku składu spowodowała wspaniałe zapchanie skóry, plus wylewała się z butelki ;/ zapach bardzo intensywny, sztuczny zużyłam jako oliwkę antycellulit po dodaniu kilki olejków eterycznych

Ja chciałam z serii różanej olejek,ale jak zobaczyłam skład to się przeżegnałam Z powodu tej parafiny miałabym podobne problemy jak ty

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez Damaris_

Szczerze, to nie wiem jakie ph mają mydła Lush, każde ma trochę inny skład, ale składają się prawie z samych naturalnych składników, więc nie powinny robić kuku. Ja ich używam spokojnie do ciała, a naprawdę mam problematyczną skórę. Najlepiej samemu się przekonać, po jednym razie i tak nie powinno być tragedii.

no zamowilam wiec wyproboje tylko po takim zwyklym czuje sie taka niedomyta ( osad taki czuje czy cos) i mam wysuszona skóre i sie zastanawiam czy po takim tez tak bedzie