"Znikający" makijaż - pomocy.

[Schizophrenic]

Nie potrafiłam znaleźć konkretnej odpowiedzi na moje pytanie, więc postanowiłam zapytać tutaj.

Są jakieś sposoby na przedłużenie trwałości makijażu?
Chodzi mi tutaj konkretnie o kredkę do oczu, obrysowuję oko, pierwsza godzina, idealnie, później trochę wiatru, lub czegokolwiek, i zewnętrzne kąciki oka są rozmazane.. Nie jest to chyba wina kredki, bo miałam dużo rodzajów z wielu firm, i zawsze było to samo.

Tak samo z podkładem.. Najpierw daję krem nawilżający z nivea, później fluid matujący, i na końcu odrobinę pudru prasowanego.
Po 3 godzinach w pracy/szkole znowu widać mi niedoskonałości cery, tak jakbym się w ogóle nie malowała..

Słyszałam o pryskaniu twarzy lakierem do włosów.. ale na takie cudeńko się nie skuszę.

P.S. Nie mam ochoty wstawać o 4 rano żeby nakładać kg tapety.. (Takie rady słyszę od 16-20 letnich znajomych..)

[wadera666]

Może zamiast kredki użyć eyeliner?
co do pudru sama mam ten problem, tzn nie nakładam pudru codziennie, ale jak już nałożę, to i tak znika.
do przedłużenia cieni na powiekach robię tak, że nakładam gąbeczką lub pędzelkiem a potem delikatnie naciskam na powieke, aby "prycisnąć makijaż do oka"

_________________________ _______
WADERA

[novelove]

Może kup jakąś bazę pod cienie ( na pewno znajdziesz wiele ciekawych propozycji na kwc)

Co do podkładu ja polecam zestawienie : fluid AA + puder sypki z My secret.
Cały dzień, piękna jestem ;p ale to zależy od rodzaju skóry. Więcej masz na moim blogu. (w podpisie)

[Schizophrenic]

Eyeliner to nie dla mnie, bo jest raczej do malowania górnej powieki, a nie do kresek pod oczami
Po drugie - prawdę mówiąc nie potrafię się zbytnio nim posługiwać, kreski zawsze wychodziły mi krzywe, a początki bywały takie, że kreskę rozciągnęłam na pół twarzy

[karolynka90]

Pod kredkę/cienie używaj bazy np Joko Virtual. Ciężko ją dostać, ale kosztuje naprawdę niewiele (ok 12zł). Ja kupuję na allegro od razu kilka zawsze i mam zapas.

Jeśli chodzi o makijaż twarzy, zainwestuj w bazę pod makijaż i dobry puder matujący. Polecam tu Kryolan Antishine. Jestem w szoku, bo pierwszy raz naprawdę długo nie błyszczy mi się twarz, makijaż nie psuje się.

[Fisiasia]

albo cos takiego jak kredka do oczu ale w pisaku... dlugo sie trzyma i ciezko zmywa... ja aktualnie uzywalam z H&M-u, dostalam od mamy... oddalam przyjaciolce, bo rzadko sie maluje i ona ocenia go za rewelacje, wspomne, ze ona ma tlusta cere!

[Schizophrenic]

Ciężko zmywa? ale nie masz na myśli półgodzinnego szorowania oka mleczkiem? ;D
jaki jest koszt takiej kredki?

[Shadii]

Napisane przez Fisiasia

albo cos takiego jak kredka do oczu ale w pisaku... dlugo sie trzyma i ciezko zmywa... ja aktualnie uzywalam z H&M-u, dostalam od mamy... oddalam przyjaciolce, bo rzadko sie maluje i ona ocenia go za rewelacje, wspomne, ze ona ma tlusta cere!

Napiszesz o niej coś jeszcze? Ciągle szukam czegoś naprawdę trwałego do oczu... czy Twoja przyjaciółka maluje tą kredką linię wodną? Ile kosztuje taki pisak?

[wpatrujacy sie elf]

Tak, pisak z H&mu jest fajny. Jednak caly dzien tez nei wytrwa . Ja go widzialam na promocji za 9,90, ile normalnie kosztuje nie wiem.

[Fluy]

Mam wodoodporną kredkę do oczu z Astora i specjalnie się nie rozmazuje, a długo się trzyma
Co do pudru - polecam rimmel stay matte. Niby trzyma 5 godzin, u mnie może trochę krócej, ale nawet po całym dniu nie ma tragedii.

[Schizophrenic]

Napisane przez Fluy

Mam wodoodporną kredkę do oczu z Astora i specjalnie się nie rozmazuje, a długo się trzyma
Co do pudru - polecam rimmel stay matte. Niby trzyma 5 godzin, u mnie może trochę krócej, ale nawet po całym dniu nie ma tragedii.

też go miałam, dość dobry, ale jednak żeby wytrzymać 8 godzin w pracy lub szkole to nie da rady.

[nuna01]

Hmm.. Spróbuję Ci troszkę pomóc… Po pierwsze.. Cera do makijażu powinna być zawsze odpowiednio przygotowana (demakijaż, tonizacja, krem nawilżający). Po tym nakładamy niewielką ilość bazy pod podkład, która wygładzi niedoskonałości cery, a tym samym przedłuży trwałość makijażu. Następnie nakładamy podkład ( można użyć do tego specjalnego pędzla do podkładu lub gąbki). Next.. dokładnie matowimy całość sypkim pudrem. Tu zwracamy uwagę również na okolicę oczu.. Powieki muszą być tak zmatowione, aby nic nam się tam nie świeciło ani nie kleiło (sprawdzamy opuszkiem palca i dokładnie wszystko ładnie oklepujemy). To pozwoli zwiększyć przyczepność cieni, kresek i spowoduje, że nie będą nam się zlewać… Po zrobieniu już całego makijażu, łącznie z cieniami, kreskami, różem itd. całość dodatkowo możemy spryskać fixerem (utrwalacz do makijażu)

[karolynka90]

Napisane przez nuna01

Hmm.. Spróbuję Ci troszkę pomóc… Po pierwsze.. Cera do makijażu powinna być zawsze odpowiednio przygotowana (demakijaż, tonizacja, krem nawilżający). Po tym nakładamy niewielką ilość bazy pod podkład, która wygładzi niedoskonałości cery, a tym samym przedłuży trwałość makijażu. Następnie nakładamy podkład ( można użyć do tego specjalnego pędzla do podkładu lub gąbki). Next.. dokładnie matowimy całość sypkim pudrem. Tu zwracamy uwagę również na okolicę oczu.. Powieki muszą być tak zmatowione, aby nic nam się tam nie świeciło ani nie kleiło (sprawdzamy opuszkiem palca i dokładnie wszystko ładnie oklepujemy). To pozwoli zwiększyć przyczepność cieni, kresek i spowoduje, że nie będą nam się zlewać… Po zrobieniu już całego makijażu, łącznie z cieniami, kreskami, różem itd. całość dodatkowo możemy spryskać fixerem (utrwalacz do makijażu)

Wszystko pięknie ładnie, ale nie polecałabym fixera na codzień.. Raczej na większe wyjścia.

[nuna01]

Napisane przez karolynka90

Wszystko pięknie ładnie, ale nie polecałabym fixera na codzień.. Raczej na większe wyjścia.

Jak najbardziej się z Tobą zgadzam, dlatego tez napisałam, że "możemy"

[justyna9129]

Mam ten sam problem rano wychodzę z idealnym makijażem na buzi za 3h nie widać aby coś na buzi było wręcz odwrotnie przy ustach i nad nosem pojawia mi się tak jakby złuszczony podkład z pudrem wygląda to tak jakby mi się skóra złuszczała tylko, że to jest podkład i puder :/
Jaki krem jest najlepszy do buzi pod makijaż? Co doradzacie?

[Schizophrenic]

Napisane przez justyna9129

Mam ten sam problem rano wychodzę z idealnym makijażem na buzi za 3h nie widać aby coś na buzi było wręcz odwrotnie przy ustach i nad nosem pojawia mi się tak jakby złuszczony podkład z pudrem wygląda to tak jakby mi się skóra złuszczała tylko, że to jest podkład i puder :/
Jaki krem jest najlepszy do buzi pod makijaż? Co doradzacie?

też to mam. oprócz tego jak mnie chłopak całuje to w koło ust białe.
w ogóle, co mnie wkurza (zabrzmi plastikowo ;D) mówię mu, żeby przestał mnie całować po twarzy i szyi bo mam potem zmyty makijaż a ten swoje ;/

NUMA01 - ile zajmuje nałożenie takiego makijażu? bo ja mam na to w sumie 15 minut ;D

[karolynka90]

Napisane przez Schizophrenic

też to mam. oprócz tego jak mnie chłopak całuje to w koło ust białe.
w ogóle, co mnie wkurza (zabrzmi plastikowo ;D) mówię mu, żeby przestał mnie całować po twarzy i szyi bo mam potem zmyty makijaż a ten swoje ;/

NUMA01 - ile zajmuje nałożenie takiego makijażu? bo ja mam na to w sumie 15 minut ;D

Bez problemu się wyrobisz przy odrobinie wprawy.

A skoro masz białe przy starciu podkładu, to oznacza, że masz podkład za ciemny.

[nuna01]

Napisane przez Schizophrenic

też to mam. oprócz tego jak mnie chłopak całuje to w koło ust białe.
w ogóle, co mnie wkurza (zabrzmi plastikowo ;D) mówię mu, żeby przestał mnie całować po twarzy i szyi bo mam potem zmyty makijaż a ten swoje ;/

NUMA01 - ile zajmuje nałożenie takiego makijażu? bo ja mam na to w sumie 15 minut ;D

Jeśli chcesz mieć ładny i dokładny makijaż początkowo ten czas może Ci się wydłużyć, ale po nabraniu wprawy myślę, że te Twoje 15 min. spokojnie Ci wystarczy
I pamiętaj, że dobry i ładny makijaż to również dobór odpowiedniego podkładu ! Podstawa ! Dopasuj sobie odpowiedni odcień do swojej cery, a nie będziesz już musiała obawiać się swojego chłopaka

[Schizophrenic]

No ja zawsze biorę jedynkę, lub ewentualnie dwójkę, bo ciemne, nawet jak dam mało robią mi zacieki. nie mam zbyt ciemnej karnacji, tylko naturalną oliwkowo różową cerę jak szatynka.

[karolynka90]

Napisane przez Schizophrenic

No ja zawsze biorę jedynkę, lub ewentualnie dwójkę, bo ciemne, nawet jak dam mało robią mi zacieki. nie mam zbyt ciemnej karnacji, tylko naturalną oliwkowo różową cerę jak szatynka.

Zmień podkład.

Wydaje mi się, że były wątki "Jak podkreślić jasną cerę" i tym podobne. Tam możesz poszukać jasnego podkładu.

Ja też nie mam ciemniej karnacji. Używam Revlon Colorstay numer 280 Sand Beige.

[nuna01]

Ja mam jasną karnacje i używam podkładu z serii lasting performance Max Factor nr 100 (fair). Zdecydowanie polecam podkłady z tej serii. Drogi, ale jak dla mnie jest cudowny Dobry odcień podkładu można dobrać poprzez nałożenie odrobinki podkładu na żuchwę... Na kość żuchwy nakładamy poziomo niewielką ilość podkładu i go rozcieramy. W ten sposób sprawdzamy czy dany odcień nie kontrastuje zbytnio z kolorem szyi. Im mniej zauważalny dany podkład, tym lepiej. Perfekcyjny będzie ten, którego w ogóle nie będzie widać

[karolynka90]

I - co ważne - nie sprawdzaj koloru podkładu na twarzy w świetle w drogerii!
Wyjdź na zewnątrz, aby zobaczyć jak prezentuje się w świetle dziennym.

[Schizophrenic]

Na mojej twarzy wszelkie suny, naturale etc wyglądają sztucznie i zostawiają zacieki. nawet głupi krem be beatiful z nivei.

a co podkładów to wcale nie trzeba kupować tych za 30 zł zeby dobrze wyglądać..
Kupiłam kiedyś Stay Matte od Rimella i był tak beznadziejny jak te za 3 zł z targu.
Teraz też mam w musie, trochę ciemniejszy, nie znanej mi firmy, ale jest dość dobry. tylko na niego obowiązkowo puder prasowany, chociaż troszkę opruszyć, bo jest tak dziwny, że się nie wchłania zbyt szybko, i jak dotkne twarzy to mam połowę na ręce.

poniżej dodaję całą kolekcję moich kosmetyków.