2006-10-26, 11:34 | #1 |
Raczkowanie
|
Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Mam ma³¿eñski problem. Znam mê¿a od 9 lat od 3 jestem mê¿atk±. OD 2 lat by³ miedzy nami ró¿nie, raczej wiêcej konfliktów niz szczê¶liwych dni. Teraz dochodzê do wniosku ze mielismy iine wyobra¿enie o naszym zwi±zku. Ja chcia³am mieæ mê¿a - przyjaciela i kochanka a on ¶wiety spokój tzn. wolne ¿ycie - piwka z kolegami, wyjazdy zwi±zane z jego pasj± i komputer przez ca³y czas. Nasze ma³¿eñstwo wyglada³o tak ze mój m±¿ przychodzi³ do domu i siada³ przed komputrem a ja siê go czepia³am. Ja tez nie by³am idealna czêsto ponosi³y mnie nerwy. Nie mog³am znie¶æ jego nie chce mi sie gdy go o co¶ poprosi³am, jego powrotów nad ranem z dyskoteki. Gdy siê pok³ócilismy potrafi³ robiæ wszystko nawet rzeczy o które go nie prosi³am a potem sobie odpuszcza³. ¿aznaczam ze nie ka¿e mu czysciæ pod³iug tylko proste rzeczy domowe ob±zwi±zki. Strasznie siê pok³ócilismy. Poprosi³am go zeby sie zj±³ dzieckiem bo chcai³am przygotowaæ kolacje (ma³y ma 2 lata i gdy sie nudzi jest marudny nic nie daje zrobic) powiedzia³ ze nie chce mu sie bo siedzi przy komputerze. Ponois³o mnie i chcia³am mu ten komputer wy³±czyæ nie chcia³ mnie do niego dopusciæ... uderzy³am go w twarz...
Wsta³am i wysz³am. Nie odzywamy siê do siebie .W niedziele postanowi³am z nim porozmawiaæ. Powiedzia³am o swoich uczuciach jakie mam do niego pretensje. Chcia³am zeby siê zastanowi³ jak uratowaæ nasz zwi±zek i wypracowac kompromis tak zeby odpowiada³a to nam obojgu. Powiedzia³am ze wymaga to pracy obojga z nas. Powiedzia³ ze nie bêdzie siê zmienia³ i sie wyprowadza. To chyba wszystko. Chce byc obiektywa i potrzebuje oceny sytuacji kogo¶ zupe³nie niazanga¿owanego. czy dobrze zrobi³am i co dalej... Edytowane przez anka766 Czas edycji: 2007-02-23 o 22:39 |
2006-10-26, 12:22 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomo¶ci: 373
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
wiesz, kto¶, komu choæ trochê zale¿y na rodzinie, ¿onie i dziecku, nie pakuje siê ot tak, po kolejnej k³ótni; tutaj widaæ jest chyba inaczej... nie chcê Ciê dobijaæ, ale, deliktanie mówi±c, to bardzo nieodpowiedzialny cz³owiek, chyba wogóle nie przej±³ siê rozmow±z Tob±, a to oznacza, ¿e specjalnie nie interesuje go, co Ty czujesz...
__________________
pozdr. Ania |
2006-10-26, 12:28 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Wiem ze masz racje. Wiem ze muszê przetrwaæ ale mi ciê¿ko...
|
2006-10-26, 12:50 | #4 |
Przyczajenie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
ja...jestem w szoku...nie wiem ..musze och³on±æ.przepraszam Ciê anka766 ale...je¶li on Ciê uderzy³, je¶li nie ma ochoty zaj±æ siê W£ASNYM Dzieckiem, jesli totalnie zignorowa³ Twoj± dobr± wolê i w TAKI spoób potraktowa³ Ciê.. Mo¿e bêdê okrutna, lecz czy to w jakikolwiek sposób dobrze wró¿y na przysz³o¶æ?wyprowadzaæ siê, bo ¿ona chcia³a porozmawiaæ jak z doros³ym cz³owiekiem??rany julek. nie, sorry, napisze chyba jednak pó¼niej , bo mog³abym napisaæ parê przykrych s³ów pod adresem tego pana.. Trzymaj siê i pamietaj - Ty i Twój Syn macie prawo niepodwa¿alne do spokojnego ¿ycia i szacunku
|
2006-10-26, 12:52 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomo¶ci: 4 194
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Ja rozumiem szeroko pojmowan± wolno¶æ w zwi±zku. Jestem te¿ w stanie zrozumieæ raz na jaki¶ czas wieczór przy piwie z kolegami. Trudno mi jednak zrozumieæ powroty nad ranem z dyskoteki i siedzenie przed komputerem w ka¿dej wolnej chwili. Czy¿by wszystkie przyjemno¶ci ¿ycia nale¿a³y siê tylko jemu a Ty i dziecko macie siedzieæ cicho i robiæ swoje? Piszesz, ¿e jeste¶cie ma³¿eñstwem od 3 lat - to moim zdaniem wystarczaj±cy okres czasu aby siê poznaæ i jasno okre¶liæ wzglêdem drugiej strony swoje wymagania czy przedstawiæ jej swoje oczekiwania. Z tego co piszesz Ty tego nie zrobi³a¶ skoro od tak dawna jest tak a nie inaczej. Czy dobrze zrobi³a¶? Nie piszesz nic o tym co Was ³±czy i co tak naprawdê sprawia, ¿e nadal jeste¶cie ze sob±. Nie piszesz, ¿e wielokrotnie z nim rozmawia³a¶ i mówi³a¶ co Ci siê nie podoba Ja odbieram to w ten sposób, ¿e reagowa³as dopiero wtedy gdy przebra³a siê miarka a on jak wiêkszo¶c facetów móg³ jedynie powiedzieæ "ale o co Ci znowu chodzi". Facetom trzeba mówic o tym co od nich chcemy. Sami siê niestety nie domy¶l±. A skoro "przyczepi³a¶ siê do biednego ch³opaka, kiedy na moment usiad³ do komputera i kaza³a¶ mu siê zaj±æ dzieckiem gdy by³ w³a¶nie potwornie zajêty" a dodatkowo dosz³o do rêkoczynów z pewno¶ci± urazi³a¶ jego mêska ambicjê i honor ka¿e mu siê teraz wyprowadziæ.
Je¶li Ty i dziecko cokolwiek dla niego znaczycie wróci z podkulonym ogonem i stwierdzi, ¿e mo¿e warto rozmawiaæ. Bycie razem to sztuka kompromisu a nie wiecznego poddawania siê woli drugiej strony i przystawania na wszystkie jej zachcianki. Do tej pory to akceptowa³a¶, teraz powinna¶ to zmieniæ. TY i Twój syn macie tylko jedno ¿ycie i macie prawo prze¿yæ je w spokoju, szczê¶ciu i w poczuciu, ¿e jeste¶cie kochani. |
2006-10-26, 12:52 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków ¶piew
Wiadomo¶ci: 1 090
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
A co Ty czujesz po tym jak siê m±¿ wyprowadzi³ ?
|
2006-10-26, 13:07 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomo¶ci: 6 714
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Anka ja prze¿ywam dok³adnie to samo z moim mê¿em, z tym ¿e my jeste¶my 10 lat ma³¿eñstwem, a jego zachowanie jest z roku na rok gorsze.
Kiedy¶ jeszcze okazywa³ mi wzglêdy, pomaga³, a teraz tylko komputer lub Playstation. Dzieci, dom wszystko na mojej g³owie, a wyt³umaczeniem jest to, ¿e TO ON PRACUJE a ja siedzê w domu. Jednak mi siê udaje z nim porozmawiaæ w spokojnych momentach (generalnie my siê nie k³ócimy, jak ju¿ to milczymy) i wtedy widzê, ¿e on jest zaskoczony tym co do niego mówiê, ¿e coi¶ mi siê nie podoba, ¿e jestem nieszczê¶liwa... i on siê zmienia. Pomaga mi, wy³±cza komputer, idziemy na spacer itp. A¿ do nastêpnego razu, bo niestety z ka¿dym dniem coraz bardziej siê zapomina i znów muszê mu przypomnieæ, ¿e zachowuje siê jak kawaler, a nie jak ojciec i m±¿. Mo¿e u Was te¿ by³o za ma³o rozmów o tym co czujesz? Mo¿e wyrzuca³a¶ ca³y ¿al z siebie tylko wtedy gdy miarka siê przelewa³a i atakowa³a¶ go zarzutami? Mo¿e nie rozmawia³a¶ wtedy gdy byli¶cie na spcerze czy przy kawie? Faceci strasznie nie lubi± gdy siê ich atakuje potokiem s³ów, zarzutami, krzykami, a ju¿ co dopiero rêkoczynami... My¶lê, ¿e Twój m±¿ zrozumie co siê sta³o i wróci, pragn±c naprawiæ sytuacjê. Je¶li tego nie zrobi, znaczy to, ¿e nie zale¿y mu na Was i nie wart jest Twego zachodu. |
2006-10-26, 13:13 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomo¶ci: 3 827
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Je¶li on nie wykazuje chêci bycia mê¿em i ojcem to nie widzê przysz³o¶ci tego zwi±zku.
Nie do koñca siê zgodzê z tym, co napisa³a Agajot. Mê¿czyzna to nie dziecko, tylko doros³y cz³owiek, który podejmuje za siebie decyzje. Decyduj±c siê na rodzinê, równie¿ automatycznie bierze na siebie odpowiedzialno¶æ i obowi±zki. I t³umaczenie, ¿e Anka766 nie u¶wiadomi³a mu tego na pocz±tku jest trochê ¶mieszne. Nie traktujmy mê¿czyzn jak niepe³nosprawnych umys³owo. Je¶li mê¿czyzna nie rozumie, albo nie chce zrozumieæ, ¿e dziecko, rodzina to obowi±zek to nie widzê przysz³o¶ci z takim facetem. To, ¿e go uderzy³a¶ by³o b³êdem. Ani mê¿czyzna, ani kobieta nie mo¿e stosowaæ przemocy fizycznej. A to, ¿e ci odda³ te¿ mówi du¿o o nim jako cz³owieku, bo daje ci sygna³, ¿e nie ma bariery, która by go powstrzyma³a przed takim zachowaniem. |
2006-10-26, 13:21 | #9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Smutno zrobi³o mi siê, czytaj±c Twój w±tek, bo przypomnia³y mi siê moje rozterki z przed 1,5 roku. Mia³am prawie identyczne problemy, zero kontaktu po ¶lubie, diametralna zmiana w emocjonalnym zaanga¿owaniu w zwi±zek ze mn±, on zajêty swoimi sprawami po pracy (nie komputer lecz samochód, taka oto ró¿nica) Nawet dzieci±tko mam w podobnym wieku-2,2 latka. Prób kontaktu z mojej strony - nie zliczê, z jego nie pamiêtam nawet jednej. Nie dosz³o tylko do obijania siê nawzajem. Za to by³y inne ciekawe historie. Nie wytrzyma³am d³u¿ej - kaza³am siê wyprowadziæ. I wiesz co, tak jak m±drze napisa³a Agajot:" Je¶li Ty i dziecko cokolwiek dla niego znaczycie wróci z podkulonym ogonem i stwierdzi, ¿e mo¿e warto rozmawiaæ." tak skoñczy³ siê nasz zwi±zek, m±¿ bez ¿alu zacz±³ nowe ¿ycie i nigdy za nic nie przeprosi³, spróbowa³ 2 razy zaproponowaæ tzw."zej¶cie siê",jednocze¶nie obarczaj±c mnie win± za wszystko, zero przemy¶leñ, dobrej woli, o odrobinie pokory nie wspomnê. Nie my¶lê, ¿ebym podjê³a z³± decyzjê. Chcia³abym Ci napisaæ, ¿eby¶ poczeka³a na jego ruch, oceñ go w³a¶ciwie, czy jest w stanie zmieniæ siê. Nie bój siê ¿ycia w innej konfiguracji, tzn. bez niego, je¶li w tê stronê potoczy siê sytuacja.
|
2006-10-26, 13:34 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
ANKA 766, a co Ty do niego czujesz? Abstrahuj±c od ca³ej tej sytuacji, od tych rêkoczynów, k³ótni itp.
Je¿eli go KOCHASZ to musisz zawalczyæ o ten zwi±zek. Musisz go zmusiæ ¿eby Ciê wys³ucha³, po prostu szczera rozmowa. Nie wiemy te¿, jakie s± jego uczucia co do Ciebie, fakt nie zachowuje(a³) siê najlepiej, ale mo¿e prze¿ywacie kryzys. Mo¿e zakrad³a siê totalna rutyna i monotonnia do zwi±zku, z tego co pisa³a¶ w g³ównej mierze on za to odpowiada. Ale....zawsze jest ta druga strona medalu??? |
2006-10-26, 13:38 | #11 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Cytat:
|
|
2006-10-26, 13:54 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
I jeszcze co¶, nie chcia³abym aby moja poprzednia wypowied¼ usprawiedliwia³a zachowanie mê¿a ANKI 766 ! Ale czasem trzeba siê wielop³aszczyznowo wg³êbic w temat, chyba jest jaka¶ przyczyna, ¿e przestali siê dogadywaæ jako partnerzy? No nie uwierzê, ¿e tylko taka, ¿e mu siê znudzi³o byæ ojcem i mê¿em??? To chyba nie jest jaki¶ dzieciak?
Ja te¿ prze¿ywa³am kryzys w zwi±zku, rozstanie a pó¼niej rozwód. I oddalenie siê od siebie to przecie¿ EFEKT. Moim zdaniem mo¿na wszystko naprawiæ je¶li istnieje mi³o¶æ w zwi±zku, je¶li nie, albo u jednej ze stron to nic z tego nie wyjdzie. Nie uda siê naprawiæ zwi±zku, posk³adaæ go. Nie wiemy te¿ jak d³ugo trwa sytuacja totalnego olewactwa rodziny z jego strony? Czy wcze¶niej by³o inaczej? |
2006-10-26, 14:02 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Boze co ja do niego czuje. Kocham go to fakt ale.... ja równie¿ potrzebuje szacunku i czu³osci. Chce zcuæ ze mam w domu mê¿a z którym moge pogadaæ anie wspólokatora. dziewczyny zacze³am czytaæ poradniki ma³¿eñskie zeby goo zrozumieæ i nic .Wiele by³o rozmów ja pracowa³am nad sonb± zeby zmieniæ cos w sobie co go drazni³o. wiele sie uda³o zrobic ale nie mam ju¿ si³y gdy widzê ze druga strona nie chce robiæ nic bo on nie bedzie siê zmienia³ woli odej¶æ. Nie pisze ze jestem idealna bo nikt niejest. nie chce równiez zabroniæ mu swojego prywatnego ¿ycia ale chcia³abym zeby znalaz³ czas dla nas. naprawdê chcia³bym jak w szkole napisaæ co kazde z nas chce i znale¿æ rozwi±zanie które by³oby dobre dla nas obojga. Kazda rozmowa na ten temat koñczy siê nie koñcz±c± siê lit± skarg i za¿aleñ.
|
2006-10-26, 14:05 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Dornika rozumiem cie i tez bym chcia³ zrozumieæ jego. On chce po prostu zeby by³o wed³ug jego scenariusza wszystko co chce i jaj chce
|
2006-10-26, 14:06 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
a w zyciu wydaje mi siê tak sie nie da tym bardziej ze nie jest sam tylko jest nas troje. Moze to moja wina nie umiem obiektywnie oceniæ
|
2006-10-26, 14:07 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomo¶ci: 1 733
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Zazwyczaj unikam jednoznacznego opowiadania siê po którejkolwiek ze stron, ale w tym wypadku z³amiê t± zasadê:
My¶lê, Aniu, ¿e czas rozpocz±æ nowy etap w ¿yciu, bez nieodpowiedzialnego mê¿a. Trzymam kciuki
__________________
Mona Lisa |
2006-10-26, 14:29 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
|
2006-10-26, 14:36 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków ¶piew
Wiadomo¶ci: 1 090
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
A mo¿e to w³a¶nie ON doceni drugiego cz³owieka- czyli Ciebie i trzeciego cz³owieka, czyli Wasze dziecko- bo Nim te¿ trzeba siê zaj±æ !
Trzymaj siê s³onko ! Je¿eli Wasze rozmowy nie przynosz± skutków to mo¿e potrzebujecie troszkê "czasu" ¿eby sobie wszystko przemy¶leæ. Jak cz³owiek troszkê och³onie z emocji to inaczej my¶li. |
2006-10-26, 14:41 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomo¶ci: 4 194
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
To trochê zmienia postaæ rzeczy, ja te¿ my¶la³am ¿e ju¿ to zrobi³. Skoro tak siê odgra¿a³ to nie rozumiem na co czeka. A przez te 6 dni ma byæ po staremu i nadal bêdzie robi³ co chce? Ja bym go spakowa³a jeszcze dzisiaj.
|
2006-10-26, 14:42 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomo¶ci: 263
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Z egoistami jest tak, ¿e bardzo czêsto trudno jest im zauwa¿yæ, ¿e s± obok inni ludzie, którzy te¿ maj± swoje uczucia i potrzeby. U niektórych zanikaj± nawet resztki empatii, co sprawia, ¿e nie s± w stanie zrozumieæ potrzeb i pragnieñ drugiej osoby. Rozmijaj± siê wzajemne oczekiwania. St±d podej¶cie, po co bêdê siê w ogóle wysilaæ, skoro druga strona i tak nie zrozumie. Zastanawia mnie, dlaczego godzi³a¶ siê na pewn± samowolê ze strony mê¿a. W moim ma³¿eñstwie nie do pomy¶lenia jest fakt, ¿eby które¶ z nas posz³o samo np. na tak± imprezê jak± jest dyskoteka, czy te¿ ¿eby m±¿ nie pomóg³ mi przy dziecku. My¶lê, ¿e zaczeli¶cie za pó¼no ze sob± rozmawiaæ. Owszem rozmawiali¶cie, ale zapewne by³o to mówienie do s³upa, poniewa¿ Ty wystêpowa³a¶ w roli mediatora, osoby, która walczy o harmoniê w ma³¿eñstwie, natomiast m±¿ reprezentowa³ ju¿ postawê butn±, czyli czego ty ode mnie chcesz. Kiedy u nas nast±pi³y problemy z komunikacj±, a czêsto tak siê dzieje, kiedy dwie osoby maj± ró¿ne zapatrywania i inaczej pojmuj± pewne normy, to wys³a³am mê¿a do psychologa. Przekona³am go, ¿e to wa¿ne dla naszego zwi±zku, bo czasem jest tak, ¿e pewne sprawy nas przerastaj± i potrzebna jest pomoc z zewn±trz. Efekt jest taki, ¿e m±¿ uczy siê rozmawiaæ, a tak¿e ws³uchiwaæ. Poniewa¿ s³uchanie to te¿ jest sztuka. Wrêcz zmuszam go do analizowania sytuacji i zdarzeñ, wyci±gania wniosków. Teraz to ju¿ nie jest tak, ¿e ja gadam, a on sobie czyta gazetê. Co dalej z waszym zwi±zkiem? Niepokoi mnie to, ¿e on posun±³ siê do rêkoczynów, pokaza³ tylko jak bardzo jest s³aby psychicznie, poniewa¿ zamieni³ powiedzenie-obelgi s± argumentami tych, którzy nie maj± argumentów,w-rêkoczyny s± argumentami...
W takich chwilach cz³owiek musi podj±æ decyzjê czy ratowaæ zwi±zek, czy podj±æ to ryzyko i spróbowaæ od nowa, mo¿e z kim¶ innym. Wiem jak bardzo siê boisz, to trudny wybór, ale czy nie warto przeanalizowaæ jednego z pierwszych zdañ, w którym napisa³a¶, ¿e by³o wiêcej tych z³ych chwil, ni¿ tych mi³ych. Czy warto dalej ¿yæ z cz³owiekiem dla tych paru mi³ych momentów, mo¿e z oczekiwaniem, ¿e siê zmieni. On ju¿ chyba dokona³ wyboru, my¶lê, ¿e nie zda tego testu, który polega na tym, ¿e przyjdzie skruszony i powie ....nie wyobra¿am sobie ¿ycia bez was, jak mog³em byæ takim g³upcem. |
2006-10-26, 14:43 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomo¶ci: 1 733
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Ka¿da z nas ocenia t± sytuacjê ze swojego punktu widzenia, to oczywiste, ale ja - na Twoim miejscu - po takich s³owach spakowa³abym go i kaza³a siê wyprowadzaæ natychmiast.
__________________
Mona Lisa |
2006-10-26, 14:44 | #22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Cytat:
|
|
2006-10-26, 14:48 | #23 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Cytat:
|
|
2006-10-26, 14:49 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków ¶piew
Wiadomo¶ci: 1 090
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
i bardzo dobrze, ¿e postanowi³a¶ troszkê poczekaæ, zastanowiæ siê. Teraz przyda³by Ci siê spokój.
|
2006-10-26, 14:51 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Anka, Kochasz Go wiêc to ju¿ jest jasne, ¿e Ty chcesz walczyæ o Wasz zwi±zek. Gorzej, ¿e to jest tylko jednostronne.....Nie wiem co Ci poradziæ, bo z tego co piszesz to Ty ze swej strony zrobi³a¶ wiele- zmieni³a¶ siê, swoje zachowania dla dobra zwi±zku.... Problem w tym, ¿e On tego nie docenia?
Czego On w³a¶ciwie chce? Ja zada³abym mu takie pytanie? Czy chce byæ sam? Bez Was, bez dziecka ? W koñcu powinien och³on±æ i zacz±æ my¶leæ racjonalnie....... A mo¿e On kogo¶ ma? I to jest powodem jego olewania rodziny? Sama musisz to wyczuæ, wy¶ledziæ......Ja wiem, ¿e to mo¿e tak nie wygl±daæ, ale wierz mi ¿e w 98% jest tak, ¿e dzieje siê tak gdy pojawia siê ROMANS. Ale jak jest u Ciebie nie wiem? |
2006-10-26, 14:52 | #26 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
piszcie dziewczyny, dyskutujcie ,kazdy post biore sobie do serca ni przemy¶lam sobie kazde zdanie. Na razie sie wy³±cze z dyskusji . zaraz przyjdzie mój m±¿ i bedzie nastêpny powód do wyrzutów ze pisze o nim na forum. ja juz mam do¶æ k³ótni. Odpowiem na wszystko jak bede mog³a
|
2006-10-26, 14:58 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
dornika moze masz racje. kilka miesiecy temu z³apa³am go na spotykaniu sie z laska . Wywali³am go z domu a lasce tak zatru³am zycie ze sama zadzwoni³a do mnie by wszystko wyjasniæ. tydzieñ do mnie wydzwanial opowiada³ jak estesmy dla niego wazni przekonywa³ ze mamy dziecko itp itd wybaczy³am ale nie zapomnia³am. trzymam reke na pulsie nie zauwazy³am niczego niepokojacego inaczej nie mia³abym zadnych dylematów ani nie potrzebowa³abym dzielic sie z wami nie do konca mi³ymi wydarezeniami z mojego zycia. to by³ by koniec
|
2006-10-26, 15:00 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomo¶ci: 1 733
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Cytat:
Z ca³ym szacunkiem, nie ma na co czekaæ, trzeba dzia³aæ - czy to w celu ratowania zwiazku, czy te¿ budowania ¿ycia od nowa. Moim zdaniem, po takich s³owach nie mo¿na liczyæ na to, ¿e "czas" lub "kto¶" co¶ zmieni. Aniu, teraz Twój ruch, od Ciebie du¿o zale¿y, nie oddawaj inicjatywy w jego rêce.
__________________
Mona Lisa |
|
2006-10-26, 15:01 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 12 459
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Cytat:
W koñcu je¶li siê jest ze sob± ile¶ lat, to nie wyobra¿am sobie spakowania i wyj¶cia z dnia na dzieñ. Facet tak powiedzia³, bo mo¿e jest porywczy? A zreszt± czy my kobiety, nie mówimy w z³o¶ci czego¶ czego pó¼niej ¿a³ujemy. |
|
2006-10-26, 15:04 | #30 |
Zadomowienie
|
Dot.: Potzrebuje porady - do m꿱tek i rozsadnych kobiet
Wiem jak ciê¿ko jest spróbowaæ porozmawiaæ z kim¶ kto tego nie chce, wbrew temu co pisze Dorinka nie mo¿na do tego zmusiæ, s± typy uparte i odporne jak dêby na wszystkie sposoby. Ale popróbuj Aniu, mo¿e nie od razu w ¶wie¿ych emocjach, mo¿e troszkê przeczekaj. No trudno co¶ doradziæ, sama wiesz najlepiej z kim masz doczynienia, znasz mê¿a, w moich oczach jego zachowanie jest straszne, zwyczajnie "wychodzi" egoizm i wykorzystywanie sytuacji. Mo¿e m±¿ my¶li tak jak uwa¿a³ mój m±¿, ¿e nie zdobêdziesz siê na rozstanie, ¿e jak ju¿ ¶lub i dziecko to dla niego"hulaj dusza piek³a nie ma", bo jeste¶ usidlona? Nie wiem czym siê kieruje zachowuj±c siê w ten sposób, je¶li egoizmem to w±tpiê, ¿eby szybko zrozumia³ b³±d, je¶li co¶ go "boli" to spróbuj to wyja¶niæ. Przepraszam, ¿e tak chaotycznie, ale mam tu córciê do towarzystwa, która chêtnie "pomaga" mi w pisaniu, jak siê nudzi to to samo co u Ciebie - marudzi przeokropnie
|
Nowe w±tki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.