2009-04-22, 14:30 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 339
|
Konsultantka kosmetyczna (Mary Kay, Avon, Oriflame, FM Group etc.)
Kochane...
Mam ogromną prośbę. We wtorek idę na rozmowę kwalifikacyjną (wiem, że ten temat wiele razy się powtarzał, ale chyba nie w moim "zawodzie") pierwszą w swoim życiu na stanowisko "konsultant do spraw żywienia i kształtowania sylwetki". Będzie to moja pierwsza rozmowa, pierwsza praca. Czuję się taka malutka, niedoświadczona. Wiem,że warto próbować, od czegoś zaczynać, bo samym siedzeniem w domu niczego nie osiągnę. Mam jednakże problemy natury emocjonalnej (chorowałam na depresję + nerwicę lękową) i czuję, że zrezygnuję. Ponadto osoba rekrutująca pewnie szybko zauważy, jak tragicznie radzę sobie w sytuacjach stresowych... nie wiem czy to w ogóle ma sens. Przepraszam, nie miałam zamiaru się użalać. Piszę, by spytać co myślicie o pracy w takim zawodzie? To jest praca w centrum Wellness, ale nic więcej mi o niej nie wiadomo! Znalazłam ogłoszenie w internecie, zadzwoniłam, kobieta kazała mi przyjść we wtorek na 16.00... ale ja nawet nie wiem z kim mam się spotkać i na czym dokładnie ma polegać taka praca. Strasznie mi głupio, bo z tego co czytałam warto mieć pojęcie o firmie, do której się zgłaszamy. Szukanie w internecie prowadzi mnie na stronę do Centrum Rozwoju Wellness w Warszawie, a nie jestem pewna czy w moim mieście chodzi o to samo (wyszukiwarka milczy na ten temat;/) Kurcze, mam jeszcze trochę czasu. Jak sądzicie, powinnam gdzieś iść popytać, dowiedzieć się czegoś więcej? A może któraś miała podobne doświadczenia i przynajmniej domyśla się, jakich pytań mogę spodziewać się na tej rozmowie? Dodam, że mam 19 lat i musiałam przerwać nużący kierunek studiów i ponownie mam zamiar zacząć od października (na innym kierunku). PROSZĘ, POMÓŻCIE |
2009-04-22, 15:07 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Konsultantka
Weź persen i śmigaj na tą rozmowę. Jak nie zobaczysz jak to jest, to potem możesz żałować. Nie masz co sie tak martwić. Oczywiscie warto jest wiedzeic trochę o firmie do której sie wybierasz na rozmowe, ale jesli jest to nowa placówka to nie martw sie niczym. Nie rezygnuj. Trzymam kciuki
|
2009-04-22, 16:07 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 339
|
Dot.: Konsultantka
Dziękuję za słowa otuchy.
Persen? Wiesz, ja brałam raczej silne psychotropy, wątpię że to pomoże... Myślałam raczej o jakimś piwku przez pójściem tam (tak, naprawdę jestem taka dziwna!) ale chyba zrezygnuję... Głupio by było, gdyby mnie wyczuli. A nie wiecie jakich pytań mogę się tam spodziewać? I czym właściwie zajmuje się taki konsultant? Wiem, że idąc tam wszystkiego się dowiem, ale jakieś informacje by się przydały... |
2009-04-22, 20:12 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Konsultantka
Hmm no mi persen troche pomaga, w końcu jakieś tam ziółka zawiera, spróbować możesz. Co do pytań to mogę podać Ci tylko takie standardowe : dlaczego chcesz u nich pracowac, jakie są twoje zainteresowania, twoje wady i zalety, dlaczego wlasnie ty nadajesz sie na to stanowisko.
Zdecydowanie odradzam piwko przed rozmową, głupio będzie jak wyczują alkohol od Ciebie. Po prostu idz tam zobaczyc jak taka rozmowa wyglada. Ja przed moją pierwsza rozmową kwalifikacyjną tez sie strasznie bałam, ale bylo spoko. Nikt Cie tam nie zje Czym zajmuje sie taki konsultant to nie mam pojecia, moze cos podobnego do recepcjonistki? I naprawde nie rezygnuj. Idz tam z ciekawosci, zobaczysz ze nic zlego sie na rozmowie nie dzieje, a wiadomo ze kazdy sie stresuje takim wydarzeniem. Nadal trzymam kciuki |
2009-04-22, 21:06 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Konsultantka
A pytali Cie o jakies uprawnienia, doświadczenie?
Bo jeśli nie, to obstawiam, że ów szumnie brzmiący konsultant do spraw zywieniai sylwetki będzie zwykłym akwizytorem.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-04-22, 23:11 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Konsultantka
Zgadzam się a na myśl przychodzi mi tylko jedna firma HERBALIFE...
__________________
Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.
|
2009-04-23, 08:47 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 339
|
Dot.: Konsultantka
Hm, to w takim razie spróbuję ten Persen... I pójdę tam, a co mi!
Tak, pytała o doświadczenie, mówiła też coś o bezpłatnych szkoleniach. Po dłuższym przeszukiwaniu stron internetowych znalazłam coś o Herbalife, myślę że to jest to. A wiesz coś więcej na temat tej firmy? |
2009-04-23, 08:51 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 33
|
Dot.: Konsultantka
Na znanym portalu gumt... często pojawia się oferta na takie stanowisko.
Ale nie martw się, idź i się przekonaj, może oni akurat nie są takimi akwizytorami a jeżeli tak, to po prostu podziękuj im (niestety chyba każdy z nas musiał kiedyś uciekać z takiej rozmowy typu: sprzedawaj pastę do wszystkiego) Nie martw się, że się boisz - myślę, że ma to każdy, ja też szukałam pracy i choć nie miałam takich problemów jak ty to też przed każdą rozmową chciałam uciec i schować się pod kołdrę Pamiętaj, ze rekruter tez człowiek i jest przyzwyczajony do zestresowanych kandydatów. Jeżeli poczujesz, że strach Cię obezwładnia podczas rozmowy tak, ze nie możesz wydusić slowa, po prostu powiedz szczerze - że przepraszasz ale się stresujesz, czy mozesz ochłonąć minutę (nie mów o depresji). Czasem takie szczere wyznanie pomaga bo raz: ty się rozładujesz, dwa rekrutujący zauważy, że potrafisz zapanować nad sytuacją stresową a to ważne Trzymam kciuki i nie stresuj się! Zobaczysz - na pewno minie już podczas rozmowy. Pozdrawiam serdecznie |
2009-04-23, 09:00 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Konsultantka
Tak - to jest wciskanie drogich herbatek ziołowych klientom. Byłam raz na spotkaniu - osoba z którą rozmawialam nie powiedziała, jaka to firma i nic nie mowiła o sprzedazy produktów, bo bym nie poszla. Na miejscu tłum ludzi, nikt nie wie, o co chodzi. W momencie, kiedy wyszly panie i powiedzialy, że to Herbalife - WSZYSCY odwrócili się i wyszli, cały tlum. Kobiety patrzyły zszokowane, bo wynajęto cała salę, a tu wszyscy sobie poszli. Tak się skończyło niemówienie ludziom, jaka firma i jaka praca.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-04-23, 16:17 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Konsultantka
Cytat:
Też byłam zaproszona na rozmowę do Herbalife, ale nie poszłam. W Internecie można znaleźć masę złych opinii o tej firmie, to jet czysta akwizycja, no chyba, że komuś taka praca pasuje to jak najbardziej niech idzie. I prawda teraz już w ogłoszeniach nie podają nazwę firmy tylko wymyślają różnego rodzaju stanowiska - konsultantka do tego czy tamtego. W każdym razie ja tej firmy nie polecam.
__________________
Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.
|
|
2009-04-23, 19:03 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 33
|
Dot.: Konsultantka
Na Herbalife'ie też kiedyś byłam, też wszyscy wyszli No i raz byłam w firmie xyz (nie pamietam nazwy) gdzie poszłam na ogłoszenie "osoba do pomocy w bibliotece" <lol> i okazało się, że to też jakieś ziolowe cuda - byłam jedna no i młoda grzeczna to Pan się trochę produkował zanim udało mi się uciec - że te pasty do zęów są super i do wszystkiego - na zęby, pryszcze, uczulenia a niektórzy leczą nimi sobie nawet hemoroidy Jak sobie wyobraziłam, że ktoś ma pastę na szczoteczce i co po kolei sobie myje to to trudno mi się było powstrzymać od śmiechu Pozdrawiam
|
2009-04-24, 09:10 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 339
|
Dot.: Konsultantka
Hm, to mnie zszokowałyście. W każdym razie przejdę się tam i zobaczę, co mają do powiedzenia
Ach, czyli do października pozostają mi ulotki |
2009-04-25, 13:29 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 328
|
Dot.: Konsultantka
Też jakieś 2 tyg. temu odpowiedziałam na takie ogłoszenie, Pani bardzo chciała się ze mną spotkać ale poszperałam w necie i się skapnęłam, że to herbalife więc zrezygnowałam :P Tobie życzę powodzenia i koniecznie napisz jak było
|
2009-04-29, 10:34 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 328
|
Dot.: Konsultantka
I co jak było na rozmowie?
|
2009-04-29, 10:51 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Konsultantka
__________________
Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.
|
2009-06-02, 22:10 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 217
|
Konsultantka Avon, a CV
Witam serdecznie.
..po wakacjach planuje sie starac o posade przedstawiciela handlowego.. w jednej z firm która mnie zainteresowała wymagane jest doświadczenie z handlem czy kontaktem bezposrednim z klientami od ponad 5 lat jestem konsultantka Avon i jakby nie patrzec kontakt z klientami i cos al'a przedstawicielstwo jak najbardziej tutaj pasuje.. tylko czy to nadaje sie do cv? nie wysmieja mnie? |
2009-06-03, 13:46 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Konsultantka Avon, a CV
Dlaczego mieliby Cię wyśmiać? Po pierwsze to chyba pięcioletnie doświadczenie w handlu bezpośrednim masz, a po drugie nie rozumiem, pracujesz jako konsultantka, ale wstydzisz się wpisac to do swojego CV...
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-06-03, 16:26 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Konsultantka Avon, a CV
Cytat:
to mogłoby byc odebrane przez potencjalnego pracodawce.. czy uznałby to za rodzaj zatrudnienia/pracy |
|
2009-06-03, 17:48 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Konsultantka Avon, a CV
również jestem zainteresowana tym tematem.
Czy można takowy fakt wpisać w CV ?
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
2009-06-03, 18:01 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 295
|
Dot.: Konsultantka Avon, a CV
Oczywiście, że można. To nie tylko doświadczenie w handlu i w kontaktach z klientem, ale pokazuje, że jesteś zaradna i przedsiębiorcza.
|
2009-09-14, 21:31 | #21 |
Raczkowanie
|
Konsultantka Avon
Chciałabym pracować jako konsultantka Avon (umowa zapisana na mamę) i mam jedno nurtujące mnie pytanie... czytałam na różnych forach i wiele ludzi jak zamawiało produkty za duże pieniądze musiało pokrywać jakieś podatki z własnej kieszeni. Ludzie? Dalej to funkcjonuje? O co chodzi? ;/
|
2009-09-14, 21:35 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Konsultantka Avon
A nie dopytałaś o co chodzi, kiedy o tym przeczytalaś?
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-09-14, 21:59 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: Konsultantka Avon
Nie, bo to były już stare fora, pewnie nikt by mi już nie odpisał, wolałam się zapytać jeszcze raz, może będę miała świeższe informacje do was
Aha i jeszcze jedno... jak już się płaci te podatki, to ile dni od złożenia zamówienia u Avon przychodzą te "ponaglenia" od rządu? Edytowane przez paulina94x Czas edycji: 2009-09-14 o 22:01 |
2009-09-14, 22:12 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Konsultantka Avon
Przeczytaj umowe jaka podpisałaś bo szczerze nie wiem o co chcodzi.
|
2009-09-14, 22:41 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Konsultantka Avon
O to chodzi, że żadnej umowy jeszcze nie podpisywałam, chcę się najpierw dowiedzieć o tych "podatkach". Mam nadzieję, że pomożecie!
|
2009-09-15, 08:25 | #26 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Konsultantka Avon
Z firmami MLM (Multi Level Marketing) podpisujesz TYLKO I WYŁACZNIE umowę z firmą, to wystarczy narazie i żadnych podatków nie ma! Nie wiem jak jest w Avon bo dawno z tą firmą nie jestem związana, ale jak się ma większe obroty czyli że więcej kupujesz albo jesteś taką osobą która ma swoją grupę konsultantów to wtedy otwierasz działalność i płacisz podatki
__________________
2 07 2011 - |
2009-12-30, 22:02 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Konsultantka Avon
spam i ban
Edytowane przez zlosliwiec Czas edycji: 2010-01-08 o 06:12 |
2009-12-31, 11:23 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kaś ze śląska :) <B-B , Cz-Dz>
Wiadomości: 338
|
Dot.: Konsultantka Avon
Po pierwsze: to co piszeDystrybutorka FM to reklama która na wizażu jest płatna.
Po drugie: w Avonie masz od 20 do 40% zysku (owszem są pewne produkty - dosłownie kilka w katalogu za 10% ale często są także promocje nawet do 50%). I dalej: nie ma żadnych przymusowych limitów sprzedaży. A zarobki? Zależy jak bardzo się zaangażujesz, ile czasu na to poświęcisz, jak wielu masz znajomych którym możesz takie kosmetyki zaoferować. Zależy to również od tego jak bardzo jesteś obrotna i odważna. Im bardziej tym więcej zarobisz.
__________________
|
2009-12-31, 12:16 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
|
Dot.: Konsultantka Avon
To może ja się wypowiem bo konsultantką Avonu byłam ok 6 lat ale zakończyłam tą pracę bo się przeprowadziłam.
Teraz mam koleżankę która zbiera zamówienia tylko u siebie na uczelni i mówi że ma z tego do 600 zł miesięcznie więc nie jest tak źle. Miałam taki system że razem z dwiema innymi konsultantkami zbierałam zamówienia na jedną osobę dzięki czemu miałyśmy większy procent upustów bo zamówienie było większe. Musze powiedzieć że żadna z nas nie narzekała. Nie były to kokosy ale zawsze troszkę zarobić się udało, czasem tez jakiś kosmetyk wpadł gratis itp.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
2009-12-31, 20:40 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
|
Dot.: Konsultantka Avon
Cytat:
Te zapachy FMowe są identyczne z oryginalnymi, rozumiem, ze to np. Dior przysyła Wam cysternę Dolce Vity a Wy tylko strzykawkami rozlewacie w ponumerowane flaszencje? Ile płacicie za taką cysternę? No właśnie. Nadzieja matką...hm, ale mimo wszystko mam nadzieję, ze nikt się na tę ofertę pracy nie skusi, bo ta praca jest z rodzaju niegodnych - robienie ludziom wody z mózgu. To już lepiej kupić próbkę 1,5 ml na allegro, ale oryginalną. Nie mam czegoś takiego, że musi być oryginał jak chodzi o torebki, buty, wrecz przeciwnie, śmieszy mnie takie nastawienie etc, jak coś jest dobrze wykonane i funkcjonalne, to dla mnie żadna różnica. Ale perfumy, albo oryginalne, nawet z próbki, albo WCALE. No i fakt, kryptoreklama. Można kupić na wizażu reklamę i mieć ją w podpisie ale czy ta opcja dotyczy też FM Group, to nie sądzę.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach Zajrzyj TU i TU ----- Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij.......... Edytowane przez iloneczka1 Czas edycji: 2010-01-01 o 11:43 |
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:01.