Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[owocelki]

Napisane przez Minia_00

A właśnie kto się pisze na drugą (trzecią?) rundę?

Ja bym chciała ale rozsądek karze mi się wstrzymać ️ trzymam mocno kciuki za starające się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja się piszę, ale tak za rok. Zresztą nawet jeszcze okresu nie dostałam, to z czym do ludzi.

[zaczarowana_panna]

Ja w sumie bym może też chciała. Nadal się waham co zrobić Małym po macierzyńskim (przecież to już niedługo!), to by rozwiazalo problem właśnie Amelie, powiedz jak się żyje z dwoma takimi Maluchami? Tak jak teraz po tych 10 msc jest lepiej, czy coraz ciężej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amellie93]

Hmm...ogólnie nie jest źle. Wiadomo, to dwoje małych dzieci w dużej mierze zależnych tylko ode mnie (no i od męża, ale on to rzadko w domu, znaczy teraz więcej, ale od kwietnia do września miał dwie prace x.x). One się teraz całkiem ładnie same bawią, w sensie nie muszę ich na 100% pilnować. Mogę coś sobie robić, a na nie zerkać jak są obok. Najgorzej jest jak płaczą obie w nocy w tym samym czasie. Ale do tej pory raz tak było jak starsza wymiotowała. Jakbym była sama w domu to bym nie ogarnęła tego. No i żeby młodsza spała to starsza ogląda bajki, czyli nieraz i 1.5h, bo jak ją próbuje czymś innym zająć to nie zawsze mi się to udaje. Kąpie je już razem, wstają mniej więcej razem. Starsza zasypia później. Jedzenie im robię już takie samo mniej więcej.

Jak starsza miała bunt dwulatka, czyli tak ogólnie od roku i 8 miesięcy do 2 lat z hakiem, to myślałam sobie, że dobrze, że nie jestem w ciąży bo nie dałabym z nią rady. W ciąży było mi ciężko z rocznym dzieckiem, ale patrząc na to z perspektywy czasu to nie było tak źle. Miała drzemki w dzień, zawsze to była chwila oddechu.

Na zakupy spożywcze się jedynie nie odważyłam z nimi dwiema jechać, ale może na wiosnę spróbuję. Z dwójką dzieci to jednak wyprawa.

No fajnie jest

Trochę chaotycznie, ale pisałam na raty.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[CiastkoveLove]

Ja jakbym miała jakaś pomoc, w sensie babcie czy kogoś kto by mi został w razie czego na chwilę nawet z dzieckiem to bym się pewnie zdecydowała. A tak to nie wiem czy dam radę. Zawsze chciałam mała różnice wieku i teraz czuję że mi ucieka ten moment.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Na pocieszenie, dla tych którzy się nie wyrobią powiem, że duża różnica wieku też ma swoje plusy. Całe mnóstwo. Córka się już wychorowala, nie zaraza małego i nie mam dwójki dzieci chorujących naraz. Jest już myśląca i odpowiedzialna, potrafi zostać na krótką chwilę z małym. Uważa na niego, pilnuje żeby nie zrobił sobie krzywdy. Już doskonale rozumie co moze być dla niego niebezpieczne. Potrafi zorganizować małemu zabawę, uczy go różnych rzeczy no przynajmniej próbuje.
No i nie mam dwójki dzieci uwieszonych na mnie, że jedno na rękach a drugie przy nodze. Córka jest samodzielna, wystarczy jej powiedzieć co ma zrobić. Skończyly się problemy z nieposluszenstwem, gdzieś od 6 r.z.
No i łatwiej zostawić komuś (np. babci) pod opieką dziecko roczne i prawie 8 letnie niż dwójkę maluszków, tak żeby się wyrwać do kina z TZtem.
Oczywiście są też minusy, może będą mieć mniejszy kontakt? Na razie szaleją za sobą. Córka nie miała też etapu zazdrości, chyba też z racji wieku. Jest bardziej dojrzała emocjonalnie, w wieku 2- 5 lat by szalała, tak sądzę.
I jeszcze, chociaż to indywidualne, z racji przebytej już długiej drogi z córka, bardziej świadomie podchodzę do wychowania. Nie miałam tego oglądu sytuacji gdy córka miała 2 czy 4 latka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaczarowana_panna]

Jasne, wszystko na swoje plusy i minusy. I to co ty linka piszesz są wielkimi plusami.
Ja tak sobie teraz myślę, że lepiej za jednym razem odchować i mieć z bani. Pomęczyć się z rok i wyjść na zawsze z tych pieluch. I tak człowiek nie śpi i tak ale z drugiej strony nie chce mieć takiej długiej przerwy w cv. Wiem, że jeszcze się zdążę napracować w życiu itp. Ale jednak trochę pracy umysłowej i kontaktu z ludźmi też by mi się przydało. Bo mam wrażenie, że się cofam intelektualnie teraz
Meesha, ty bidoku, jak tam wychodzisz dziś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Ja tez myśle już o drugim bobo, ale musimy się wstrzymać ;( najpierw dom chcemy kupić.

U nas przygotowania do roczku trwają tort już zamówiony, balony tez i menu ustalone, jednak wszystko ugotujemy sami z pomocą teściowej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[meesha]

Jeeej od wczoraj jestem w domu ale dopiero o 19 bylam, pokomplikowalo sie i jeszcze na kardiologie ide
Mloda zrobila mi prezent i spala dzis cala noc o 5 dalismy jej smoka bo sie rzucala i nie wiedzielismy czy wstaje czy co, ale wziela i poszla spac maz mnie przed 7 obudzial ze mala stoi w lozeczku i macha do nas tak sie podobno budzi ostatnio po cichu, albo wola am am albo stoi i patrzy


My na pewno zostajemy przy jednym chyba ze za kilka lat nam sie zmieni na chwile obecna nie ma mowy o kolejnym kocham tego mojego trolla nad zycie ale nie dalabym rady z takimi dwiema

Mloda ma fajne momenty zawiechy, patrzy na mnie z mina „ale co ona tu robi?”

[Linka25]

Napisane przez meesha

Jeeej od wczoraj jestem w domu ale dopiero o 19 bylam, pokomplikowalo sie i jeszcze na kardiologie ide
Mloda zrobila mi prezent i spala dzis cala noc o 5 dalismy jej smoka bo sie rzucala i nie wiedzielismy czy wstaje czy co, ale wziela i poszla spac maz mnie przed 7 obudzial ze mala stoi w lozeczku i macha do nas tak sie podobno budzi ostatnio po cichu, albo wola am am albo stoi i patrzy


My na pewno zostajemy przy jednym chyba ze za kilka lat nam sie zmieni na chwile obecna nie ma mowy o kolejnym kocham tego mojego trolla nad zycie ale nie dalabym rady z takimi dwiema

Mloda ma fajne momenty zawiechy, patrzy na mnie z mina „ale co ona tu robi?”

Na kardiologie? Przez jakieś skutki uboczne lekow?
Rozumiem Cię, ja też musiałam odpocząć kilka lat i dojść do siebie. Poza tym, po pierwszym dziecku chciałam wracać do pracy teraz z kolei nie chcę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Linka25

Na kardiologie? Przez jakieś skutki uboczne lekow?
Rozumiem Cię, ja też musiałam odpocząć kilka lat i dojść do siebie. Poza tym, po pierwszym dziecku chciałam wracać do pracy teraz z kolei nie chcę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ze szpitala zdrowym sie nie wychodzi tak mnie dokladnie badali ze musieli jeszcze cos znalezc ale niby niegrozne jakies cos w sercu, pojde na jeden dzien na oddzial, pewnie holter na 24 godz zaloza i sprawdza dokladniej


Haha ja teraz steskniona to chce z mloda byc, ale chyba nie nadaje sie na dluzsze siedzenie w domu

[Linka25]

Napisane przez meesha

Ze szpitala zdrowym sie nie wychodzi tak mnie dokladnie badali ze musieli jeszcze cos znalezc ale niby niegrozne jakies cos w sercu, pojde na jeden dzien na oddzial, pewnie holter na 24 godz zaloza i sprawdza dokladniej


Haha ja teraz steskniona to chce z mloda byc, ale chyba nie nadaje sie na dluzsze siedzenie w domu

Bo my wszyscy nie jesteśmy zdrowi a jedynie niezdiagnozowani

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Linka25

Bo my wszyscy nie jesteśmy zdrowi a jedynie niezdiagnozowani

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokladnie tak

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Pojde za miesiac do gina, ciekawa jestem czy ta torbiel sie ruszy w ktoras strone

[Minia_00]

Napisane przez Linka25

Bo my wszyscy nie jesteśmy zdrowi a jedynie niezdiagnozowani

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

100% prawdy 😂

No a ja bym bardzo chciała więcej dzieci, TŻ póki co nieprzekonany ale myślę że to kwestia czasu bo i tak ostatnio zmiękł i już nie protestuje tak bardzo 😂. Z jednej strony chciałabym pójść ciągiem teraz żeby nie wracać do pracy tylko robić drugie i wrócić po tym dopiero ale z drugiej przeraża mnie dwójka małych dzieci na raz. Chyba bardziej przemawiają do mnie argumenty Linki. Ale chyba trochę za późno zaczęłam te dzieci robić żeby tyle teraz czekać ☹️ no nie wiem, nie wiem, trudne decyzje

[Amellie93]

Ja nie myślałam za bardzo, po prostu poczułam instynkt, że chce drugie i tyle. Wiedziałam, że do pracy nie wrócę, bo nie mam z kim zostawić dziecka, żłobków tu nie ma. Może teraz jak mamy w perspektywie budowę domu to myślałabym inaczej. Ale w przyszłym roku we wrześniu będą chodzić już obie do przedszkola. I całe życie przede mną na prace.

Wydaje mi się, że każdy wybór jest dobry, czy to mała różnica, duża, jedno dziecko czy więcej dzieci, byle by być przekonanym, że tego się właśnie chce.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Hejo wpadłam sobie na forum i zapomniałam tu zajrzeć ale na FB jestem tak my zaczęliśmy drugą rundę starań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Ja bym chciała się już starać, ale najpierw musimy się odstawić i muszę iść do gina zobaczyć czy owu cudem wróciła, czy znów trzeba stymulować. Jak trzeba stymulować to nie możemy kp, bo akurat aromku nie można wtedy brać.. Także wracam do pracy i pomyślimy, mam nadzieję, że w tym roku zaczniemy pracę nad drugim bobasem.. Choć TZ raz chce raz nie.. Ale Jego argument 'ja mam już dwoje dzieci' dla mnie jest do du.py

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[liven]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87530708]Ja się piszę, ale tak za rok. Zresztą nawet jeszcze okresu nie dostałam, to z czym do ludzi.[/QUOTE]Nie trzeba mieć okresu, żeby zajść w ciążę

Ja myślałam, że kiedyś będzie drugie, ale no Way.. W tym roku stawiam na siebie i pracę, a potem będę za stara i nie będzie mi się chciało pakować znowu w pieluchy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baja_86]

Amelie pięknie to podsumowałas najważniejsze wiedzieć czego się chce i wtedy zycie jest łatwiejsze
Messha o to ci los,jeszcze raz do szpitala! Wzięłaś się od nowego roku za siebie,że hej! Pełna diagnostyka
Ja już twierdzę,że za stara jestem na kolejne dziecko. Szczęśliwie trafiła mi się parka więc otoczenie da mi spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez baja_86

Amelie pięknie to podsumowałas najważniejsze wiedzieć czego się chce i wtedy zycie jest łatwiejsze
Messha o to ci los,jeszcze raz do szpitala! Wzięłaś się od nowego roku za siebie,że hej! Pełna diagnostyka
Ja już twierdzę,że za stara jestem na kolejne dziecko. Szczęśliwie trafiła mi się parka więc otoczenie da mi spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaak. Nie wiem o co chodzi ludziom z tą "parką". Co złego jest w 2 chlopcach lub 2 dziewczynkach? Zawsze twierdzilam , ze to nawet lepiej dla dzieci bo z tą samą płcią zazwyczaj jest lepszy kontakt. Moja córka na przykład nie gada z żadnym chlopakiem z klasy. Nie, bo to chłopak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Amellie93

Ja nie myślałam za bardzo, po prostu poczułam instynkt, że chce drugie i tyle. Wiedziałam, że do pracy nie wrócę, bo nie mam z kim zostawić dziecka, żłobków tu nie ma. Może teraz jak mamy w perspektywie budowę domu to myślałabym inaczej. Ale w przyszłym roku we wrześniu będą chodzić już obie do przedszkola. I całe życie przede mną na prace.

Wydaje mi się, że każdy wybór jest dobry, czy to mała różnica, duża, jedno dziecko czy więcej dzieci, byle by być przekonanym, że tego się właśnie chce.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

Oj tak, piekne podsumowanie

Linka niezla chlopak bee tez nie wiem o co chodzi z parkami, ze takie super i tak musi byc


Moja cora sie rozgadala ze hej, siedzi sobie i gada sama „bla bla bla bla” i umie slowo „nie”- czasem tak mega wyraznie powie, czasem takie smieszne neeeeeee i nawet czasem trafi z kontekstem

[baja_86]

Napisane przez Linka25

Taaak. Nie wiem o co chodzi ludziom z tą "parką". Co złego jest w 2 chlopcach lub 2 dziewczynkach? Zawsze twierdzilam , ze to nawet lepiej dla dzieci bo z tą samą płcią zazwyczaj jest lepszy kontakt. Moja córka na przykład nie gada z żadnym chlopakiem z klasy. Nie, bo to chłopak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój syn twierdzi,że dziewczyny są głupie, tylko mama i Alunia są ok Dla mnie dziecko to dziecko, nie rozumiem dlaczego ludzie mówią "no to teraz córka/ syn", pytanie równie wkurzające jak kiedy ślub/dziecko/ drugie dziecko. Nieraz słyszymy z mężem "ale wam się udało", "fajnie-macie parkę", a gdyby trafił nam się drugi chłopiec to nie byłoby fajnie?absurd!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez liven

Ja też już zglupialam z tym nocnikiem
Ostatnio Mama mi opowiadała, że wnuczka jej koleżanki jest już sadzana na nocnik tak od grudnia.. Dziewczynka urodziła się w lipcu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Babcia od strony Zuzi ojca, tez ze już nocnik trzeba jej

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[aassiiaa1988]

Moja mama i babcia też mówią, że skoro Ola siedzi to można na nocnik sadzać. Oczywiście się nie zgadzam.. Ewentualnie może latem pozwolę bez pampka chodzić i zobaczymy czy będzie chciała na nocnik, jak nie to spróbujemy później..
Jeszcze o przebicie uszu mi tylek trują

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Napisane przez aassiiaa1988

Moja mama i babcia też mówią, że skoro Ola siedzi to można na nocnik sadzać. Oczywiście się nie zgadzam.. Ewentualnie może latem pozwolę bez pampka chodzić i zobaczymy czy będzie chciała na nocnik, jak nie to spróbujemy później..
Jeszcze o przebicie uszu mi tylek trują

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Jeśli przebicie uszu to nie pistoletem, one chyba nie są sterylne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez Linka25

Jeśli przebicie uszu to nie pistoletem, one chyba nie są sterylne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, wiem. Póki co nie planuje przebijac

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[zaczarowana_panna]

Napisane przez Linka25

Taaak. Nie wiem o co chodzi ludziom z tą "parką". Co złego jest w 2 chlopcach lub 2 dziewczynkach? Zawsze twierdzilam , ze to nawet lepiej dla dzieci bo z tą samą płcią zazwyczaj jest lepszy kontakt. Moja córka na przykład nie gada z żadnym chlopakiem z klasy. Nie, bo to chłopak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja to co, synek dla tatusia a córeczka dla mamusi. Bo jak są 2 córki, to tatuś jest niezadowolony, a jak 2 synów to mamusia chłopaki w wieku zerowkowo - wczesnoszkolnym których znam, też nie gadają z dziewczynami, bo są głupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez zaczarowana_panna

chłopaki w wieku zerowkowo - wczesnoszkolnym których znam, też nie gadają z dziewczynami, bo są głupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A później tak szybko się to zmienia
Mówimy córce że jej się kiedyś odmieni, to nam nie wierzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez zaczarowana_panna

chłopaki w wieku zerowkowo - wczesnoszkolnym których znam, też nie gadają z dziewczynami, bo są głupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A później tak szybko się to zmienia
Mówimy córce że jej się kiedyś odmieni, to nam nie wierzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zaczarowana_panna]

No bo jak to, mój działek ożenił się z moją babcią, mój tata z moją mamą, to czemu ja mam się ożenić z obcą babą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez zaczarowana_panna

No bo jak to, mój działek ożenił się z moją babcią, mój tata z moją mamą, to czemu ja mam się ożenić z obcą babą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, dobre

Moja córka kiedyś mówiła o tym że chce być żoną swojego tatusia. Teraz chce być żoną brata Już chyba jej przeszło ale pół roku o tym mowila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz