Jak przytyć???

[only_you]

a ja słyszałam cos o DROŻDZACH ze niby dobre na przytycie ale nic wiecej nie wiem na ten temat.Myśle ze jakbyście jadły same chipsy i po 10 pączków to wam sie uda trzymam kciuki

[anielskie ziółko]

Ale nie można tak jeść, same chipsy i pączki. To po prostu niezdrowe. Można przytyć bez takiej monotonii kulinarnej.

[lonely]

To co nazywasz monotonia kulinarną to niestety część diety. Zwłaszcza, jak pod uwagę bierzesz jej koszt. Wiadoma sprawa, gdy ma się więcej pieniędzy to można "szaleć z rybami". Raz mintaj, raz morszczuk z tych tanich (9 zł za kg), a z droższych, a szkoda pisać, bo na myśl o samej pandzę (panga 28 zł za kg) ślinka mi cieknie.

Reasumując w mojej sytuacji finansowej nie mogę sobie pozwolić na mieszanie. Ja patrzę na swój jadłospis pod względem przydatności, a nie walorów smakowych. Chociaż mintaj po miesiącu nadal mi bardzo smakuję ;D
Płatki się przejadły, ale cóż nie widzę innej taniej alternatywy wysoko-węglowodanowej ;/

[anielskie ziółko]

Lonely może się zdziwisz, ale doskonale znam smak monotonii kulinarnej i wiem jak smakują "przejedzone" płatki, jaja i ryż

Pisząc o monotonii kulinarnej miałam na myśli pomysł spożywania samych pączków i chipsów - chyba nie uważasz tego za zdrowe rozwiązanie, zwłaszcza jesli osoba zamierza przytyć ?

[Avari]

Expertem nie jestem ale też zawsze chciałam trochę przytyć (chociaż głównie na górze), potem jak wreszcie troche przybrałam to zauważyłam że dużo korzystniej wyglądam. A zrobiłam to, nieświadomie wtedy, tak:
waga wyjściowa: 53 przy wzroście 177 (po eliminacji anemii 55 kg)
końcowa: 60, wzrost sie nie zmienił (i dobrze bo uwielbiam obcasy)

Dieta: w pierwszej kolejności założyłam firewalla na stress, a potem człapałam na dyskoteki i wcinałam dużo, ale głównie sałatek, mięs i słodyczy. Przytyłam bardzo równomiernie, miałam dotleniony organizm i to było to. Akurat miałam też możliwość przesunięcia sobie doby - spać kładłam sie o 4 rano wstawałam w południe.

W przedsięwzięciu pomogła i Evra (ale waga została mimo że już jej nie biorę)

[Ewelinka83]

Jeśli chodzi o jedzeni chipsoów frytek itp to nie radze z jedego podstawowego powodu.Sól zatrzymuje wode w organiźmie i w szybkim czasie można się dorobić celulitu.Nawet bardzo szczupłe osoby mogą go mieć(np wiele modelek ma celulitis) bo powstaje on z nieprawidłowego odżywiania. Ale zastanawiałam sie np nad owocami i warzywami,Wiem,ze sa zdrowe ale polecane są przy odchudzaniu oraz przy diecie na przytycie,hmm .

[anielskie ziółko]

Warzywa i owoce są źródłem wielu cennych składników, witamin - nie można z nich rezygnować. Dlatego są polecane przy obu rodzajach "diet". Ja bynajmniej nie polecała ograniczania ich do minimum nawet na diecie redukcyjnej, czy odchudzającej, nie wiew jak to nazywacie.

[winner]

.

[AguŚ87]

u mnie bez zmian 40 kg niewiem czy płakac czy się smiać.. czy być złą.... hehe dobrze, że nie chudne.. ale i tak nadal wyglądam jak "kij od miotły" ... ale ostatnio stał się cud... pierwszy raz kupilam spodnie bez problemu... były nawet w sklepie 3 pary rozmiaru 25 toć tyo szok

pozdrówki

[winner]

.

[_Mycha_]

Moja waga, to 47 kg przy wzroście 166 cm. Tyle że u mnie tłuszczyk nie jest rozmieszczony równomiernie Mam kościste ramiona i łydki, a pupa i uda wielkie jak u słonicy i na dodatek z cellulitem Ale i tak chciałabym przytyć, bo wolę mieć grubszy tyłek, ale i troszkę biustu. Macie jakieś propozycje na dietę dla wegetarianki?

[ewka033]

Mam podobny problem co wy, przy wzroscie 171 waze 50 kg i bardzo chcialbym przytyc. Mam bardzo szybko przemiane materi, wiec mimo ze staram sie duzo jesc to jednnak waga stoi w miejscu. Wczoraj przegladalam u mojego tz katalog z odzywkami dla sportowcow, i natknelam sie na batony zawierajace 410 kcal (glowne sklad to weglowodany, bialko i tluszcz) Tak sobie mysle ze gdybym jadla taki baton po kolacji, krotko przed spaniem to moze udaloby mi sie przytyc. co o tym myslicie? Bo juz kazalam sobie zamowic te batony

[winner]

.

[lonely]

Może zamiast batonów warto kupić "Geiner" (1) i o Carbo (2).

2. Przykładowo Carbo z Olimpa w 100g ma 93,0g węglowodanów, czyli mnożymy razy 4 i mamy 372 kilokalorii.
Zalecana dawka to dwie porcje 50g przed i po treningu. Rozpuszczamy to w szklance wody. Można też pić w dni bez treningowe.
Kosz takiego zestawu na jeden miesiąc to 100g razy 30, czyli 3kg, a to jest 80zł (4000g, czyli jeszcze mamy zapas na 10 dni).

1. Weider Haleko Super Mega Mass 4000, w 100g jest 369 kilokalorii. Dzienna dawka to 80g wymieszane z półtłustym mlekiem 250ml. Czyli 433 kilokalorii. 30 razy 80 daje nam 2,4kg odżywki. Czyli 140zł (3000g, czyli zapas na 7 dni).

Czy warto? Tak, takie produkty gwarantują nam dużą ilość kalorii doprowadzanej w najłatwiejszy z możliwych sposobów.

[justyna_dt]

Ja już tracę wszelką nadzieję. 174 cm i 50 kg. Wahania 47kg - 53kg. Waga spada błyskawicznie. Swoją ostatnią nadzieję pokładam w ćwiczeniach siłowych i właśnie w Carbo.

[lonely]

No, więc musze ciebie zmartwić. Co za pan/pani stwierdził-a, że ćwiczenia siłowe są na masę? Otóż właśnie, że są na redukcję!
Idealny patent na utratę wagi to dieta CKD i ćwiczenia siłowe, a od czasu do czasu jakiś rowerek.

[ewka033]

Nie pamietac nazwy tych batonow, a nie mam tego katalogu w domu, ale jak sprawdze to napisze. Byly w katalogu z odzywkami dla sportowcow, pisalo ze sa na zwiekszenie masy miesniowej.

[winner]

.

[dziuniaaa]

Lonely przecież Ty nie masz niedowagi, więc dlaczego chcesz przytyć?;/

[lonely]

Tamten post ma niecały miesiąc, niestety poległem, gdyż nie utrzymałem tej diety. Jadłem/jem około 2600, czyli za mało, aby przytyć.

A czemu?
Bo jest taka zasada, która mówi o tym, że nie da się zbudować czystej masy mięśniowej na siłowni, to znaczy redukować tkankę tłuszczową i budować masę mięśniową w tym samym czasie. To jest po prostu nie wykonalne. Aby zbudować masę mięśniową musisz niestety bardzo dużo jeść, a przez to dostarczać organizmowi dużej dawki niezbędnych składników, które pomagają w budowie mięśni. A takie odżywki to fenomenalna sprawa, bo ile ja musze zjeść, aby dobić do 800 kilokalorii, a tak proszę 2 napoje i mam ponad tą liczbę. Niestety nie mam na to funduszy.

A co do batonów, to nasza ojczysta firma Olimp produkuję batony Matrix Pro 32 80 g o smaku czekoladowy. Jeden baton to około 250 kilokalorii. A cena to 5,50zł. Czyli jedząc jeden baton dziennie wydamy 165 zł na miesiąc. Dużo!

Carbo i Weider Haleko Super Mega Mass 4000 daje nam więcej kcal na dzień, za 220zł.
Nie kupuj batonów!
Aha, cytat "Duża dawka białka bez ryzyka obrośnięcia w tłuszcz", czyli mowa o redukcji, a nie o masie!

[dziuniaaa]

Ech lonely myślałam, że jesteś kobietą

[patrycjiusz]

Boze ja tez od kiedy pamietam zawsze bylam duza i chuuda.przy wzroscie 178cm waze 58kg ;/ tak jest teraz wczesniej bylo gorzej teraz sie ,,poprawilam,, ale i tak jestem patyk;// raz pamietam tak sie obrzeralam (i to we wakacje!) jadlam nawet po 2 porcje obiadkow zjadalam wszysctko co tylko mi wpadlo do reki;] no i przytylam z trudem te chyba 3 kg. ale szybko niecieszylam sie ta pasujaca mi waga;/ w czasie zimy czasem wogole nie mam apetytu rzygac mi sie chce na sam widok.. Niby znajomi mowia ZE WYGLADAM JUZ OK. ale i tak bym chciala nabrac troche tkanki miesniowej w paru miejscach. a zazwyczaj to sie musi gromadzic w boczki:PPP i tak z wielkim trudem. Chyba nie mozna miec wszystkiego. Czasem lubie sobie ponarzekac taka ma natura:P pozdrawiam wszystkich chudzielców

[lonely]

Napisane przez dziuniaaa

Ech lonely myślałam, że jesteś kobietą

Jeszcze nie, ale czas może to zmieni ;P

[AguŚ87]

ja już niewiem kurCze co tuczy

ostatnio to się obżeram samymi kebabami, pizzami , frytkami.. a wazę 39 kilo mniej

[lonely]

Dobra, tylko co jadłaś poza tym? Zjadłaś posiłek 500kcal, czyli kebab, chociaż trudno powiedzieć ile taki kebab, czy pizza ma kcal.
Mój znajomy, Wojtek chciał przytyć i jadł dziennie 2 hamburger z "PIASTa", czyli może, ale może w sumie zjadł 1000kcal. Te posiłki tak go zapychały, że nie miał ochoty na nic więcej, więc jakby nie patrzeć dziennie jadł z 1500-1800kcal. Mało, jak na chłopa. Do przytycia brakuję mu z 1000kcal. Problem takich posiłków jest taki, że straszliwie zapychają żołądek, a substancji odżywczych mają bardzo mało. Chociaż kebab to wołowina, więc zdrowe mięso.
Aby przytyć musisz jeść o 500kcal (szybko zobaczysz efekty) więcej niż wynosi twoje dzienne zapotrzebowanie na kcal.
Masz szybko zamiast XX daj swoją wagę i wpisz XX*(razy)24*1*0,9*1,2 i dodaj 500kcal.
Smacznego.

[winner]

.

[lila1]

Znalazłam ciekawy artykuł to link http://olimpius.pl/index.php?show=porady_wie cej&id=2&pid=28
wart przeczytania.
Zaierzam kupić Gainera, zacząć chodzić na siłownię i napisze jak zobaczę jakieś efekty.

[AguŚ87]

hmm tylko ja takiego dajmy na to kebaba.. jem sobie przed obiadem czy kolacją mi takie fast foody starczają na chwilkę , bo ja ciągle chodze głodna jem strasznie duuuzo więCej od moich starszych i mojego chłOpaKa a nadal nie tyje.. a zdrOwa jeStem jak ryBQa

[lonely]

Napisane przez AguŚ87

hmm tylko ja takiego dajmy na to kebaba.. jem sobie przed obiadem czy kolacją mi takie fast foody starczają na chwilkę , bo ja ciągle chodze głodna jem strasznie duuuzo więCej od moich starszych i mojego chłOpaKa a nadal nie tyje.. a zdrOwa jeStem jak ryBQa

Chociaż z tego co piszesz twój metabolizm działa na wyższych obrotach niż u normalnego człowieka. Nie znam się w ogóle na rzeczy, więc najlepiej, jakbyś poszła do dietetyka.
Jeśli jesteś ektomorfikiem, bo tak to się fachowo nazywa to będziesz miała wielkie problemy z przytyciem, a bez życia z notesem, czyli układania sobie diety na 2 tygodnie, i jej nieustanne weryfikacji. Jeśli będą 0 (efekty) to zmieniasz w niej jedną rzecz. I tak, aż dojdziesz do perfekcji, czyli ustalisz sobie kilka posiłków dziennie 6-8, które spowodują, że przytyjesz.

I jeszcze kilka słów autorstwa Tyki ze Sportowego Forum Dyskusyjnego.
Co różni ektomorfika od reszty populacji ? Najłatwiej pokazuje to badanie przeprowadzone przez Mayo Clinic na dużej grupie ochotników których przez okres 8 tygodni żywiono dietą zawierającą o 1000 kcal więcej niż wynosiło zapotrzebowanie dzienne każdego z uczestników badania. Po ośmiu tygodniach, w ciągu których badani zjedli o 56.000 - 60.000 kcal więcej niż ich zapotrzebowanie, stwierdzono że badani średnio zyskali po 3 kg wagi. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt iż znaczna grupa badanych (ektomorficy) zyskali jedynie 0,5 kg pomimo zjedzenia 60 tysięcy kcal ponad zapotrzebowanie !!! Gdy niektórym ektomorfikom przybyło zaledwie pół kilo, niektórzy endomorficy zyskali nawet po 5 kg.

[tinkaaa]

No to moze ja Wam cos doradze. Przez wiele lat walczylam z "chudoscia".
Stosowalam setki sposobow, zeby przybrac na wadze: jedzenie wszelakich slodyczy, objadanie sie fastfoodami, odzywki dla sportowcow itp. Niestety widocznych rezultatow nie bylo. W koncu doszlam do wniosku, ze mam po prostu taka przemiane materii i nic na to nie poradze...
W tej chwili waze 63 kg przy 166 wzrostu i czuje sie (w koncu)swietnie we wlasnej skorze. Jak to zrobilam?
Przede wszystkim podstawowym wrogiem kuracji tuczacych jest STRES.
Wtedy mozna objadac sie wszystkim, a i tak organizm spali to wszystko w ekspresowym tempie. Po za tym,w czasie kuracji tuczacej trzeba UNIKAC RUCHU. Tak,tak, fitnes i sport jak najbardziej, ale dopiero jak uda sie przybrac pare kilo. Rozbudowujac tkanke miesniowa, nie uda sie nigdy tak naprawde przybrac na wadze. Pisze tak, bo przerabialam juz teorie chodzenia na silownie podczas diety tuczacej
Przytylam 10 kg w ciagu roku. Dzieki temu,ze wyeliminowalam ze swojego zycia sytuacje,ktore mnie stresowaly i objadalam sie wszystkim do woli, unikajac przy tym jak ognia jakiegokolwiek ruchu (zwlaszcza po jedzeniu)