|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-11-09, 20:09 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
|
Życie nadwrażliwca
Witajcie
Zainspirowana gazetowym forum, pozwoliłam sobie założyć wątek dla ludzi, którym żyje się ciut ciężej niż innym, ze względu na niespotykaną emocjonalność jednym słowem dla NADWRAŻLIWCÓW Ciekawa jestem, jak sobie radzicie z tym na co dzień? Ja osobiście niezwykle łatwo się wzruszam, nawet widok starszej pary, czy chorego człowieka wyciska z moich oczu łzy. Nie wspomnę już o jakichkolwiek złych wydarzeniach, czy też tragediach, dotykających nawet obcych ludzi- nieprzespana i przeryczana noc gwarantowana. Na krzywdę zwierząt też jestem wyjątkowo wyczulona- ciężko mi dojść do siebie np. po programie telewizyjnym na ten temat.. Czy walczycie z tą cechą charakteru? Uważacie ją za wadę, a może za cenny skarb, który w dzisiejszych czasach posiada niewielu? Ciekawa jestem waszych opinii.. |
2010-11-09, 20:21 | #2 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
Cytat:
A swoją wrażliwość staram się po prostu spożytkować na coś co naprawdę ma sens- jestem wegetarianką, nie stosuję kosmetyków testowanych na zwierzętach itd. Samo płakanie w poduszkę nie ma sensu. Ale warto wykorzystać swoją wrażliwość aby nieść pomoc innym A tak ogólnie to wiadomo, że jesteśmy różni. Jedni się szybko wzruszają, a inni nie. Grunt żeby ta nadwrażliwość nie była wręcz chorobliwa. Bo jednak nie można płakać z byle powodu...
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2010-11-09, 20:24 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
kiedyś byłam zbyt otwarta i zbyt wrażliwa. zmieniłam się, bo to były chyba jedne z gorszych moich wad. nauczyłam się obojętności i nieokazywania uczuć i bardzo mi to w życiu pomaga.
jedynie przy cierpieniu zwierząt nie potrafię być obojętna... ale to dlatego, że one zawsze zasługują na pomoc, w przeciwieństwie do ludzi. |
2010-11-09, 20:29 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 119
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
Wiele przykrych doświadczeń powoduje ,że się do nich przyzwyczajamy. Wrażliwość delikatnie wypala się a do tych samych zdarzeń podchodzimy z dystansem.
|
2010-11-09, 20:56 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 671
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
Też niestety jestem nadwrażliwa, niestety bo dzisiaj jest to duża wada charakteru. Nie umiem przejść obojętnie obok osób, które są w jakiś sposób skrzywdzone. Bardzo osobiście odbieram tragedie i problemy innych ludzi. A krzywda zwierząt doprowadza mnie do szału. Radzę sobie w ten sposób, że chowam swoje emocje, zamykam je w sobie, oczywiście zdarzyło się że je uzewnętrzniłam, bo po prostu nie mogłam sobie z pewnymi rzeczami poradzić. Ogólnie jestem odbierana jako osoba bardzo opanowana, którą ciężko wyprowadzić z równowagi, ale to tylko kwestia samodyscypliny, nie charakteru.
Co najgorsze nie raz w życiu oberwałam, bo ktoś wykorzystał moją słabość i wziął mnie na litość, ale za każdym razem jak mam znowu taką sytuację to zastanawiam się, że może ten człowiek naprawdę potrzebuje teraz mojej pomocy i nie umiem odmówić. Nie zastanawiam się czy to dobrze czy źle, taka jestem i nie umiem tego po prostu wyłączyć. |
2010-11-09, 21:11 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
Jestem wrażliwa, nadwrażliwa nie.
Wzruszam się losem innych ludzi, bardzo często płaczę, nawet jak nic się nie stanie. Ale to tylko czasami. (Zeby nie było mylnego wrażenia, nie jestem mazgaj, bo to tylko okresowo przychodzi) Z tym sobie nie radzę, tzn nie przeszkadza mi to tak bardzo. Moja rodzina się ze mnie śmieje;] |
2010-11-09, 21:13 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
Echhhhhhhhh, dołaczam się do Was .
|
2010-11-09, 21:39 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 355
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
*
__________________
Edytowane przez Vinanti Czas edycji: 2010-12-31 o 10:47 |
2010-11-10, 19:40 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
Cytat:
Oczywiście, nie kończy się na płakaniu w poduszkę, staram się nieść pomoc, kiedy tylko mogę. Niestety, zauważyłam ,że ta "dolegliwość" się nasila, zamiast słabnąć.. Zgodnie z logiką, częsta ekspozycja na dany bodziec powinna prowdzić do "znieczulenia".. U mnie jest dokładnie na odwrót! Powiem Wam, że największy problem mam obecnie z duchowym przygotowaniem się do własnego ślubu- sama myśl o tej ceremonii sprawia ,że ryczę ze wzruszenia, strasznie się martwię jak oswoić te burzliwe emocje.. |
|
2010-11-10, 20:01 | #10 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
nie wiem czy jestem nadwrażliwa czy po prostu zwyczajnie wrażliwa, bo trudno to określić gdy wokół tylu ludzi nie posiadających żadnych oznak wrażliwości. nie wiem czy to ze mną jest jakiś problem, czy może z nimi, z tym całym światem w ogóle?
Cytat:
Cytat:
wiecie, często mówię, że nie pasuję do tego świata na co słyszę z ust tż-ta, że ludzie tacy jak ja dlatego zawsze dostają po d...
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png Jestem mamą
Edytowane przez bybella Czas edycji: 2010-11-10 o 20:03 Powód: dopisek:) |
||
2010-11-10, 23:16 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Życie nadwrażliwca
Cytat:
Nie wiem, czy wrazliwosc wszelaka mozna oceniac, jako wade...zalete... Niewatpliwie jest czyms, co nas ubogaca, ale i obciaza. Gdybym miala wybierac - zmrozone serce, czy omawiana nadwrazliwosc - nie wahalabym sie ani sekundy... Lubie swa (nad)wrazliwosc |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:08.