PIANKA - czy bardzo niszczy wlosy?

[yyork]

Bardzo czesto prostuje wlosy, bo gdy tego nie robie to mam straszne siano. Przez to moje wlosy nie sa w najlepszej kondycji. Ostatnio nalozylam na nie pianke i zaczelam ugniatac tak zeby powstaly fale i musze przyznac , ze bylam zadowolona z efektu. Jednak po kilku dniach zauwazylam, ze wlosy sa dosc wysuszone. Kolezanka powiedzial mi, ze na jedno wychodzi czy robie prostownica czy pianka bo obie wysuszaja i niszcza wlosy. Czy pianka rzeczywiscie az tak niszczy wlosy?

[Madlenka007]

Nie przesadzajmy-nic tak nie niszczy włosów jak prostownica
Pianka może wysuszać, ale mysle że nagłe pogorszenie kondycji włosów to nie powinna być wina pianki, w ciągu kilku dni nie przesuszyłaby Ci tak włosów. Ja tez robie sobie czesto taki fale pianka i jakos moim włosom to zbytnio nie szkodzi Ale wszytsko zależy od tego, jaka masz piankę. Ja używam Sunsilka pomoc przy modelowaniu i jest super-pougniatam i mam śliczne fale I zero przesuszenia Myśle, że może nie widziałas tego pzresuszenia, bo po prostu gdy ma sie wyprostowane włosy to tego aż tak nie widac

[kasienka2883]

Wydaje mi się, że mimo wszystko pianka nie niszczy tak wlosow jak prostownica
Ja zrezygnowałam z pianki, bo własnie bardzo wysuszała mi wlosy(niezależnie od firmy), przerzucilam sie na kosmetyki do stylizacji włosów kręconych i problem suchych włosow zniknal, dlatego polecam

[Sunny20]

Mnie każda pianka prędzej czy później przesusza włosy.

[nice6irl]

Ja mam tluste wlosy.
Pianki mi nigdy nie przesuszaly wlosow, wrecz przeciwnie. Gdy uzywalam jej nieustannie przez pol roku czasu (co dnia) fryzjer powiedzial, ze mam bardzo ladne i zdrowe wlosy, ze nie czesto widzi sie osoby z tak zadbanymi kudelkami. W sumie tez mnie to zdziwilo, bo oprocz pianki niczym wiecej ich nie meczylam. To chyba zalezne od wlosow.

[agatasve]

Tez uwielbiam pianki, szczegolnie te, ktore super dzialaja i ladnie pachna (delikatnie). Moja ulubiona jest pianka z Wellli w czerwonej butelce.
Sadze, ze z tym przzesuszaniem to moze byc rawda. Ale.. moze warto zmienic pianke?
Pozdrawiam!

[rozmarynek]

Przesusza chyba najbardziej w piance alkohol... A zdaje mis sie, ze pianka nivea do lokow i fal nie awiera alkoholu. Jest całkiem całkiem, choc za słabo utrwala, jak dla mnie. Narazie nie zauwazyla, aby pianka przesuszyła mi włósy, choc tez sie tego obawiałam. Myślę, ze jesli nie zapomnisz o odzywianiu czuprynki, nie bedzie tak źle

[ilo16na]

Ja mam pianke Sunsilka do kreconych i jakas inna z supermarketu za 3 zl i strasznei obie przesuszaja wlosy,gdy raz nie uzylam wlosy sa mieciutkie a zawsze suche.
Chyba sie oducze od pianki- A nakladalam malo zawsze kolo wielkosci mandarynki na wlosy geste do ramion.

[yyork]

Napisane przez kasienka2883

Ja zrezygnowałam z pianki, bo własnie bardzo wysuszała mi wlosy(niezależnie od firmy), przerzucilam sie na kosmetyki do stylizacji włosów kręconych i problem suchych włosow zniknal, dlatego polecam

A mozesz napisac co to za kosmetyki i jakiej firmy? Mam z natury proste wlosy, wiec czy na pawno po nich beda sie krecic?
Mam pianke z Loreala StudioLine Styl i Blask. Moze rzeczywiscie powinna wyprobowac inne. Chociaz jak patrze na sklad to nie widze alkoholu, ale mozliwe ze jest ukryty pod inna nazwa

[immortal_20]

Sporo wypróbowałam juz pianek do włosów, jednak najlepsze są te, co mają w sobie jakiś składnik nawilżający lub pielęgnujący. Dosyć długo używałam pianki z Loreala (nie tylko pianki, bo próbowałam też żelu i lakieru) i rzuciłam to dziadostwo w kąt, bo myślałam, że zamiast normalnych włosów mam na głowie siano... Za to polecam wszystkie produkty z Nivea - i w miarę dobrze układa i odżywia.

A, ten Loreal to był coś tam Fix, coś tam Studio, dokładnie nie pamiętam, w każdym razie w takich białych opakowaniach .

[4832b41e8290910197f9e2708b6071e8198c523e_655bf3bc8fce4]

Treść usunięta

[kasienka2883]

Szampon i zel Demena kupisz w aptece, cena i jednego i drugiego to około 35 zł.
Na temat wypadania włosów polecam wątek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=70767

[4832b41e8290910197f9e2708b6071e8198c523e_655bf3bc8fce4]

Treść usunięta

[kosmita77]

ja przestalam uzywac pianki wlasnie ze wzgeldu na to ze wysuszala moje i tak suche wlosy... ladnie utrwalala, podkreslala gniecione fale, ale pozniej wlosy nie nadawalay sie do niczego... nawet te na ktorych pisze ze sa nawilzajace, itd nic nie pomagaja... wysuszaja i koniec.

[201803290936]

Napisane przez kosmita77

ja przestalam uzywac pianki wlasnie ze wzgeldu na to ze wysuszala moje i tak suche wlosy... ladnie utrwalala, podkreslala gniecione fale, ale pozniej wlosy nie nadawalay sie do niczego... nawet te na ktorych pisze ze sa nawilzajace, itd nic nie pomagaja... wysuszaja i koniec.

Miałam to samo . A w pewnym momencie to już nawet fajnych właściwości modelujących, wynikających z używania pianki nie widziałam. Ale nadal wierzę, że trafię na fajną piankę.

[rozmarynek]

qrcze... moim faworytem na 100% zostanie nivea do fal i loków, ale mi się skoczyła więc kiedy juz nic nie ddało się wycisnąć, jako zamiennika, uzylam pianki joanny styling effect, costam... MASAKRA Jak przestanie padać (bo leje jak z cebra) to mykam do sklepu. Poozdrawiam

[201803290936]

Napisane przez rozmarynek

qrcze... moim faworytem na 100% zostanie nivea do fal i loków, ale mi się skoczyła więc kiedy juz nic nie ddało się wycisnąć, jako zamiennika, uzylam pianki joanny styling effect, costam... MASAKRA Jak przestanie padać (bo leje jak z cebra) to mykam do sklepu. Poozdrawiam

WOW, nigdy nie miałam pianki z Nivea. Poważnie fajna? Mnie interesują 2 sprawy: czy wysusza włosy (niektóre pianki sklejają je w takie trwarde stronki) i czy włosy następnego dnia nadają się jeszcze do czegokolwiek, czy już tylko do mycia (bo są od pianki "nieświeże", przetłuszczone). Na trzecim miejscu jest dopiero to jak układa włosy. Proszę o info .

[kosmita77]

Napisane przez Doris1981

A w pewnym momencie to już nawet fajnych właściwości modelujących, wynikających z używania pianki nie widziałam.

dokładnie to samo.........

[rozmarynek]

Napisane przez Doris1981

WOW, nigdy nie miałam pianki z Nivea. Poważnie fajna? Mnie interesują 2 sprawy: czy wysusza włosy (niektóre pianki sklejają je w takie trwarde stronki) i czy włosy następnego dnia nadają się jeszcze do czegokolwiek, czy już tylko do mycia (bo są od pianki "nieświeże", przetłuszczone). Na trzecim miejscu jest dopiero to jak układa włosy. Proszę o info .

Mi nie wysusza, ale ja i tak zanim nałożę piankę nakładam jedwab lub pantene lekką. (swoją drogą też niezła) Absolutnie nie skleja włosów. Następnego dnia muszę także dać dla "odświeżenia loków" troche pianki, ale niedużo. Mogłaby nieco lepiej utrwalać, ale wtedy prawdobodobnie także by sklejała. Ja używam zawsze po umyciu, na mokre, i tak jak pisałam, też rano. Czyli w sumie codziennie. Podaję link do kwc (jest tam tez moja recenzja). https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...do-wlosow.html
Jak widać na kwc nie każdej podpasowała, ale mi odpowiada. Można spróbbować. Majątku nie kosztuje

[blekitneoczy]

Tapirowanie niszczy wlosy i nie rozczesywanie...lakier... delikatna pianka absolutnie nie, raczej poprawi kondycje wlosa...

[Sathi]

Napisane przez blekitneoczy

Tapirowanie niszczy wlosy i nie rozczesywanie...lakier... delikatna pianka absolutnie nie, raczej poprawi kondycje wlosa...

Nie zgodzę, ja mam delikatne włosy i pianki niszczą je.
W zasadzie każdy kosmetyk do stylizacji je przesusza, wszystko przez ten alkohol w składzie

[Kasiamala]

zachęcam do plukania w piwie
piwo dziala jak pianka ale nie niszczy wlosów tylko odżywia

[rozmarynek]

Napisane przez Kasiamala

zachęcam do plukania w piwie
piwo dziala jak pianka ale nie niszczy wlosów tylko odżywia

słyszałam o tm sposobie, ale szczerze mówiąc, nie chcialabym, ab oje włos "pachniały" piwem...

zapach dlugo się utrzmuje?

[tigzi]

Czy pianka do włosów (np. dodająca objętości) szkodzi włosom bądź skórze głowy? Mam wrażenie, że kiedy używałam jej regularnie włosy były bardziej suche i wypadały w większych ilościach.. Lakier szkodzi, a pianka to też nic innego jak mnóstwo chemii, wiec może też bardziej szkodzi niż pomaga? Jakie są Wasze doświadczenia i opinie?

[8d6bb8e295b6f8a6661e98cda8040e22ff42086f_6577a3bfbbbd4]

zgadza się; pianka wysusza włosy jak i lakier na dłuższą metę a zwłaszcza te, które mają w składzie alcohol denat

[cherrymilk]

No pewnie, że tak. Pianka jest jeszcze bardziej szkodliwa dla włosów niż lakier. Oblepia je, a włosy stają się kruche i łamliwe. Może też podrażniać skórę głowy. Ja miałam taki etap przez chwilę, że po piance okropnie się drapałam po głowie. Pomogła mi inna pianka-ale juz taka medyczna, Oliprox, która działa przeciwłupieżowo i łagodząco. Z resztą można ją stosować także na skórę całego ciała.

[201702081016]

osobiście muszę wypróbować to piwko. co do pianki, używam nałogowo. mam bardzo cienkie i kręcone włosy, ale bez pianki mam tylko i wyłącznie szopę na głowie. Pianka jest wysusza niestety, bo często je skleja. nie ma idealnej pianki na rynku, nivea jest co prawda bardziej przyjazna dla włosów, ale nie utrwala tak mocna, i dlatego m.in innymi jest dla mnie za słaba. polecam jeszcze shockwaves "zakręć" to jedyna jak na razie pianka, po której moje włosy niebyły tak bardzo posklejane, suche itd. pozdro