Kilka słów o jakości zimowych butów

[Michaline]

Nosz tak się wqurzyłam, że muszę się gdzieś wygadać...

Kupiłam już trzecią parę butów tej zimy i cholera nie wiem co się dzieje, ale wszystkie!! na jakie trafiłam to kompletna tandeta i bubel jakiego mało! Czy nie ma w tym kraju normalnych, porządnych butów za góra 200zł??!! Ostatnie co kupiłam (styczeń), to kozaki Marco Tozzi. Wydałam 159 zł. Rozlazły się po miesiącu chodzenia. Nie dość, że przód się zdarł całkowicie, to jeszcze po bokach wszystko się rozkleiło! Poszłam z reklamacją, to usłyszałam od sklepowej, że to moja wina i że źle chodzę i to przez to.
MASAKRA! Też tak macie z tymi kozakami? Może jest nas więcej wtedy wspólnie zrobimy z tym porządek. Jestem wściekła i mam ochotę wreszcie pokazać tym firmom, które robią ze mnie idiotkę, że nie damy sobie w kaszę pluć!!:a tyaty:

[judkaaa]

Ja mam kozaczki z CCC, dałam za ni8e coś koło 99-129 zł (nie pamiętam) i (tfu,tfu odpukać) wszystko z nimi ok :P

[Klaudis1144]

Ja jestem expertem w niszczeniu butów fleki, obcasy, tył, przód, boki - zawsze wszystko obdarte po miesiącu. W tym roku kupiłam trzy pary kozaków i chodzę w jednej. Buty są skórzane firmy Nessi, kupiłam w sklepie po promocji za 209 zł, najprostsze w świecie oficerki, bez udziwnień. No i teraz najlepsze - oprócz tego, że odpowiadają mi pod względem estetycznym to kompletnie nic się z nimi nie stało. Nic, dosłownie. Są prawie jak nowe, źle wyglądają tylko po tej cholernej soli. Tak więc polecam naprawdę tę firmę, bo jak na mnie to to jest naprawdę niemożliwe

[halapuca]

szczytem są moje buty, które kupiłam w tym roku. kupiłam na wyprzedaży fakt, ale zapłaciłam za nie 170zł, cena regularna 260zł. a co z butami jest nie tak? a mianowicie, kiedy zdarłam fleki i chciałam wymienić na nowe, patrzę a obcas jest zrobiony z... TEKTURY. po prostu sprasowany papier, czym zabezpieczony po bokach żeby nie zamokło. to jest dopiero kpina ;-/ a firma to DIVERSE, nie kupujcie tam butów, nie polecam :-/

[silvercold]

A propo butów i zimy - znacie może jakieś sposoby na usunięcie tych paskudnych zacieków soli? Z moimi nic się nie dzieje (odpukać) tylko po tej soli strasznie od przodu skóra się zaczyna niszczyć. Na necie znalazłam poradę żeby czyścić wodą z octem. Próbował ktoś?

[Audacieux]

Ja takie zacieki z soli przecieram chusteczką nawilżoną dla niemowląt, a później pastuję but (skórzany).

[moooniaaaa]

Ja użytkuję 3 parę kozaków tej zimy

Pierwsze-zamek się rozleciał,dwa razy reklamacja,w końcu podstępem odzyskałam kasę.
Drugie-odklejone podeszwy, ta eko-skórka zaczęła się łuszczyć. Zaniosłam do reklamacji, zobaczymy jaka będzie odpowiedź.
Trzecie-użytkuję od niedawna,więc nie mogę jeszcze nic powiedzieć.

[fablous]

Napisane przez Audacieux

Ja takie zacieki z soli przecieram chusteczką nawilżoną dla niemowląt, a później pastuję but (skórzany).

I ta sól nie wychodzi potem? Muszę spróbować

[moooniaaaa]

Dziewczyny, na plotkowym jest cały nowy wątek o usuwaniu soli z butów,poszukajcie

[Black-lulu]

Z butami zimowymi to jest tak, że czasem te najtańsze dłużej służą niż te za kosmiczną cenę. W zeszłym roku kupiłam najzwyklejsze oficerki (miały być tylko na końcówkę zimy, bo oprzednie się "zużyły). Zapłaciłam za nie 79 złotych i noszę je do dziś. Więc jak widać droższe nie zawsze znaczy lepsze. Jeżeli chcecie mieć pewność, że przelatacie w butach kilka sezonów, polecam kupić sobie campusy trekkingowe. Moje mam juz prawie 3 rok a wyglądają jak nowe

[alive]

wiecie co w ogóle teraz buty zimowe robią takie ( w większości ) mało ocieplane, malo zimowe, nie mają anty poślizgów jakiś, a jak już takie sa to rzadko kiedy ładne ;(

[Tity]

Witam dziewczyny. Podzielę się swoimi wrażeniami z testowania butów zimowych. Te co są w sklepach są zazwyczaj zimne, nie nadają się na mrozy, no chyba,że ktoś tylko ma gdzieś przemknąć. Zdesperowana kupiłam sobie butki EMU no i po miesiącu noszenia nie jestem zachwycona. Producent zapewnia, że są łatwe w utrzymaniu, trwałe i bla bla. Są ciepłe, na spacer z psem super, ale gdy siedziałam w nich w niedogrzanym biurze, niestety czuć było zimno na stopach także AŻ takie ciepłe nie są, ale chyba najcieplejsze z tych co miałam. Jeśli chodzi o efekty wizualne to niestety po niecałym miesiącu zrobiły się z nich kłapciuchy, nie mają usztywnienia więc nie wyglądają za dobrze. Nawbijało się w nie soli i ciężko ją usunąć. No i nie wyglądają już "efektowanie". Na dodatek zaczęły przemakać, więc nadają się tylko do chodzenia w spore mrozy. Kosztowały dużo bo ponad 300zł na allegro.
Natomiast moja mama kupiła sobie za 20(około) zł buty zimowe w Biedronce i są baaardzo ciepłe, nie przemakają, choć nie wyglądają szałowo, ale są bardzo komfortowe w noszeniu.

[201711060955]

noszę kozaki z auchana za 50zł - super, nic sie z nimi nie dzieje

[amber2046]

Moje z ecco wytrzymały cztery sezony, były cieplutkie z naturalnej skóry i kosztowały około 400zł na wyprzedaży (mniej więcej połowa ceny regularnej). Jestem zwolenniczką wydania więcej na porządne, wygodne skórzane kozaki i cieszenia się nimi w niezmienionym stanie przez kilka zim.

[Kica.]

użytkuje obecnie 4 pary (były w cenach 100-180) i nic się z nimi nie dzieje poza tym, że co jakiś czas muszę wymieniać fleki, ale jestem przyzwyczajona, w końcu to normalne, że obcasy się zdzierają, zwłaszcza te cienkie.
winę za niszczenie się butów niestety ponoszą też nasze chodniki -nieodśnieżone albo zabłocone :/

[WhiteCherry]

ja nie mam szczęścia do butów, ŻADNEGO!
nieważne czy kupię buty za 100zł czy 300 - zawsze coś się ściera, rozkleja itp
(kupiłam balerinki za coś koło 200zł z Marc, skórka z przodu też się ściera :|)
no dobra, mam porządne buty trekkingowe stricte na wędrówki górskie, ale ich nie ubiorę

[Banana]

Poprzedniej zimy kupiłam w zwykłym, niefirmowym sklepie, skórzane kozaki za niecałe 200 zł, do tej pory są dobre, nie przemakają, są ciepłe... Pastuje co kilka dni, sól przecieram po prostu wilgotną ściereczką i wszystko jest oki Niestety przed tymi miałam kilka przygód z butami zimowymi m.in z Deichmana, totalna katastrofa;/ nie dość że przemakały to jeszcze po 3 miesiacach wygladały jakby miały zaraz sie rozlecieć...

[Monifash34]

W zeszłym roku kupiłam sobie w salonie Altero kozaki za 100 zł i nic się z nimi nie dzieje.
Nie przemakają,nie rozklejają się i nie są śliskie.Nawet zamek się nie zepsuł.

[uparta Marti]

ja akurat mam szczęście. mam 3 pary butów na zime(nieocieplane oczywiście) botki z allegro, kozaki z deichmana kupione rok temu i botki na płaskim tez z deichmana kupione w tym roku. nic sie z nimi nie dzieje, nie przemakają. może wina leży w grubości ekoskóry którą buty są pokryte. moje 3 pary są z grubej ekoskóry i nic sie nie odkleja po bokach a ni nic.
moja koleżanka kupiła 2 miesiace temu buty w deichamanie własnie z takiej cienkiej eko i od wody,śniegu ma porozklejane po bokach :/

[assicka]

Napisane przez halapuca

szczytem są moje buty, które kupiłam w tym roku. kupiłam na wyprzedaży fakt, ale zapłaciłam za nie 170zł, cena regularna 260zł. a co z butami jest nie tak? a mianowicie, kiedy zdarłam fleki i chciałam wymienić na nowe, patrzę a obcas jest zrobiony z... TEKTURY. po prostu sprasowany papier, czym zabezpieczony po bokach żeby nie zamokło. to jest dopiero kpina ;-/ a firma to DIVERSE, nie kupujcie tam butów, nie polecam :-/

o matko

ja na szczęście trafiam na takie buty, z którymi nic się nie dzieje - mam 2 pary z ccc i dwie z jakiś polskich firm, kupione w sklepach no name.. fakt, że staram się na zimę kupować tylko skórzane i nakładam na nie wszelkiego rodzaju mazidła, żeby się lepiej trzymały

[Meier Link]

Tu nie chodzi tylko o buty, chociaż ich najbardziej szkoda, bo są najdroższą częścią garderoby. Ubrania w sklepach są badziewne, ostatnio chciałam kupić sweter w sieciówce i z 3 egzemplarzy rozmiaru, 2 miały rękawy różnej (bardzo) długości. Kupiłam skórzane botki i oddałam je, bo w domu zauważyłam, że było między nimi 5 mm różnicy w długości. Tak samo jeansy, których nie noszę nawet rok, a są już przetarte, chociaż powinny mi służyć przez 2 lata (tak długo można je reklamować). To tylko kilka przykładów i pluję sobie w brodę, że nie nie zbierałam paragonów. Teraz bardzo tego pilnuję i najchętniej płacę w sklepach kartą. Może zmieni się mentalność klientów i sprzedawców, bo czasem jak mam coś reklamować, to wolę odżałować pieniądze, zwłaszcza, jeśli chodzi o prywatne, małe sklepy. Często zdarza mi się też czegoś nie kupić, jeśli widzę, że może się szybko zniszczyć.

[marta6704]

Co do jakości butów ziomowych to naprawdę żal się wypowiadać, cienkie to ,przemekają i jeśli dobrze się ich nie impregnuje to wyglądają strasznie już po miesiącu.

Mam 3 pary butów zimowych, wszystkie cieniutkie niestety, jedna para jest z tamtego roku zamszowe i już mi zamsz się przeciera, drugie z deichmana i niestety sól mi je pięknie załatwiła i kompletnie nie nadają się do noszenia, na szczęście trzecie z ccc tanie bo po przecenie zapłaciłam 59 zł narazie trzymają się dobrze.

A na sól polecam tluszcz dobrze chroni po kilku smarowaniach. Kupilam jak zniszczyłam buty z deichmana i na nowych z ccc, ani razu po wysmarowaniu ich tłuszczem nie pokazały się plamy z soli.

[moom]

Kupiłam po 26zł w Carrefourze buty zimowe- ładne, chodziłam w nich całą tą zimę i nadal się sprawują dobrze (nieraz lądowałam w kałużach). Troszkę ta eko-skóra się poprzecierała obok zamka, ale nie widać tego za bardzo. Polecam!

[solaola]

Kupiłam buty za 89 zł na rynku, są grube, nie marznę, nie przemakają Trochę się niszczą, ale to wiadomo

[eyo]

ja mam zeszłoroczne kozaki z deichmanna za 119zł które ciągle wyglądają jak ze sklepu - nosiłam je zeszłą zimę, noszę w tą i nic a nic się nie dzieje, nawet obcas prkatycznie nie ma śladu starcia
a tej zimwy dokupiłam w lumpku skórzane kozaki atmosphere które są wyjątkowo dobrze wykonane ( w przeciwieństwie do balerinek tej firmy) i ani nie przemakają ani nic, mega wygodne są do tego i ciepłe... były nowe z metką za calutkie 10zł..

zawsze uważałam, ze nie trzeba na buty wydwać majątku ;D wolę się nie denerwować, że kozaki za 350zł są do wyrzucenia za miesiąc...

btw - ja zawsze musze miec co najmniej dwie pary kozaków codziennych do noszenia na zmiane, jak sie butów codziennie nie męczy to zawsze się lepiej i dlużej trzymają

[silvercold]

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny, na plotkowym jest cały nowy wątek o usuwaniu soli z butów,poszukajcie

Dzięki, właśnie nie wiedziałam gdzie tego szukać

[aniolusiek_]

ja kupiłam buty skórzane za 330zł, niby dużo ale po pierwsze są idealnie dopasowane a po drugie noszę je już 5 lub 6 sezon a oprócz wymiany zamków i fleków są w bardzo dobrej formie a dodam że chodzę w nich przez całą zimę bez przerwy bo nie znalazłam drugiej pary tak dobrze dopasowanej, zawsze gdzieś odstają

[Mutny]

a ja rok temu kupiłam kozaki za 300zł (dla mnie to sporo) i stwierdziłam, że już nigdy nie będę kupować takich butów. Jeśli chodzi o wygodę były naprawdę cudowne: obcas, którego się w ogóle nie czuło i idealnie dopasowane. Ale ile ja wydałam kasy na ich naprawy... (nie wspominając o wymianie fleków, bo to normalne) a to sprężyny trzymające obcas poszły, podeszwy się odkleiły, potem szwy poszły, dziura w zelówce, a potem ponowne odklejenie podeszw... to mnie oduczyło kupowania drogich butów, bo skoro od ceny nie zależy ich żywotność, no to cóż... i nie wiem, czy to wynika z niskiej jakości tych butów, czy to może ja mam jakieś stopy z żelaza

[agniesikk]

Ja kupiłam w zeszłym roku oficerki w Boti z Caffe Nero. Zapłaciłam 220 zł. Noszą się rewelacyjnie.

[megie]

Napisane przez halapuca

szczytem są moje buty, które kupiłam w tym roku. kupiłam na wyprzedaży fakt, ale zapłaciłam za nie 170zł, cena regularna 260zł. a co z butami jest nie tak? a mianowicie, kiedy zdarłam fleki i chciałam wymienić na nowe, patrzę a obcas jest zrobiony z... TEKTURY. po prostu sprasowany papier, czym zabezpieczony po bokach żeby nie zamokło. to jest dopiero kpina ;-/ a firma to DIVERSE, nie kupujcie tam butów, nie polecam :-/

Dziwne ... ja kupiłam swoje oficerki (bez żadnych zbędnych bajerów, szukałam takich bardzo długo i dostałam w zeszłym roku właśnie w Diverse) w Diverse za 199zł (albo 299zł - wiem że znaczna różnica ale naprawdę nie pamiętam , wydaje mi się że kosztowały 299 ale były przecenione na 199). I nosiłam cała zeszłą zimę i teraz też cały czas w nich latam. Są ze skóry, bardzo ładne (wszyscy się nimi zachwycają, gdyż nie mają zbędnych ozdób, proste, klasyczne ale ładne), wygodne, nie przemakają - naprawdę same zalety. Mam zamiar je nosić także przyszłej zimy, gdyż są to moje najlepsze buty zimowe jakie kiedykolwiek miałam .