Brązowowłose farbowane Cz.IV

[goldika]

inebrya 5.9 cudowny kolor!

[Kachula82]

Napisane przez julianna-p

cos w tym jest, nie raz tez wybitnie sklepy unikaja zakupu nowych palet suzczesliwajac nas starymi/zniszczonymi z nieaktualnymi kolorami. w poznaniu jest taki problem, np alfy w jednym ze sklepow maja zupelnie inne , poszarzale kolory masakryczne. RB ma najstarsza palete w wawie, kiedys kupilam kolor wg starej, polozylam- uzyskalam identyczny jak w nowej a pani w sklepie mowi, ze mi jej nie pokazala bo myslala ze to to samo
na dworcu centralnym tez palety mocno wiekowe i jeszcze srednio mila obsluga dla ktorej rudy to rudy, odcienie nie istnieja
szkoda bo mozliwosc uzyskania dokladnie oczekiwanego koloru to jedna z najwiekszych zalet profesek

Mam jedną hurtownię, w której palety są czasem tak stare, że się rozpadają. Co dziwne to bardzo popularna hurtownia i ma kilka siedzib w mieście. Nie lubię tylko pracownic. Twierdzą, że ty na wszystkim się znasz i ty wiesz gdzie co leży, na pytanie gdzie jest coś tam - odpowiedź jednej, że tam gdzie zawsze bo miejsca nie zmieniają... Do tego spytaj o cenę to rolują oczami po tobie czy cię stać i może w końcu łaskawie spojrzy w komp i sprawdzi. Mają może z kilkanaście marek farb ale jak tam się pracuje na co dzień to chyba cenę farb, co jak co powinny znać na pamięć. Jedyną osobą, która mi pomogła w tej hurtowni była jakaś fryzjerka na zakupach A ceny u nich tez nie ciekawe. Teraz mam nowy sklep fryzjerski obok nich i młoda laska aż skacze koło człowieka. Wczoraj właśnie byłam i pytałam się o farbę. Niestety podrożała i to o 5zł! Ale cena butli 1l utleniacza jest spoko. Kupię u niej utleniacz i obejrzę palety ale farby to na allegro. 19zł za tubkę a 30zł to jest różnica.

Napisane przez cebulki

ja uzywam matrixa Socolor juz kilka lat i jestem b. zadowolona.
Jak pierwszy raz pofarbowałam włosy kolorem 5N to byłam zachwycona brązem jaki mi wyszedł - nigdy tego nie uzyskałam farba drogeryjną. Teraz zaczynam cos kombinowac z kolorami, od m-ca mieszam 5N z 6N a teraz mysle o zafarbowaniu włosó(po wczesniejszej kapieli) samym kolorem 6N. Troche sie boje ze wyjdzie za jasny no ale zobaczymy. Myslalam jeszcze o pomieszaniu 6N z 5A ale z tym wstzrymam sie do kolejnego farbowania.

A jaki ci wychodzi odcień? Ma coś rudego czy coś czy to raczej taki naprawdę naturalny?

[cebulki]

Napisane przez Kachula82

A jaki ci wychodzi odcień? Ma coś rudego czy coś czy to raczej taki naprawdę naturalny?

5N wychodził naturalnie, natomiast 6N mam wrazenie że troche sie ocieplił, wychodza nieraz z niego tony nie rude a bardziej złote czego niecierpie

[Kachula82]

Napisane przez cebulki

5N wychodził naturalnie, natomiast 6N mam wrazenie że troche sie ocieplił, wychodza nieraz z niego tony nie rude a bardziej złote czego niecierpie

Czyli zostaję przy 6A. Nie wiem czemu wielu producentów po ładnym poziomie 5 robi nagle jakieś złota i rudości w poziomie 6 Jakby dla nich 6 zawsze miała być ciepła, chyba że kupisz specjalnie oznaczoną popielatą. Ja mam swój naturalny kolor na poziomie 6 i jest popielaty kurka.

[Beata.]

Dziewczyny a odcienie naturalne są intensywniejsze niż popiele ?

[Kachula82]

Napisane przez Beata.

Dziewczyny a odcienie naturalne są intensywniejsze niż popiele ?

Popiel jest popielaty a natura... z nią jest różnie. Czy jest intensywniejsza? Popiel może wydawać się przygaszony bo jest popielaty, więc w tym przypadku natura będzie intensywniejsza ale tego nie potwierdzę. Jak chcesz naprawdę intensywnej natury to szukaj farb oznaczonych dwoma zerami po kropce/przecinku. Na przykład 5,00. To oznacza jasny intensywny brąz a nie tylko jasny brąz. Albo np: 5NN czyli głęboki jasny brąz (N to jak zero)

[Beata.]

Dziekuje
Marzy mi sie właśnie taki głeboki, intensywny brąz

[AnnaMK]

A komu się nie marzy? Ja gonię od wielu lat za tym marzeniem, brąz idealny mu na imię

[julianna-p]

Napisane przez Kachula82

Czyli zostaję przy 6A. Nie wiem czemu wielu producentów po ładnym poziomie 5 robi nagle jakieś złota i rudości w poziomie 6 Jakby dla nich 6 zawsze miała być ciepła, chyba że kupisz specjalnie oznaczoną popielatą. Ja mam swój naturalny kolor na poziomie 6 i jest popielaty kurka.

ekspertem tu nie jestem, ale wydaje mi sie ze to stad bo wiele typow mieszanych ma ten poziom koloru i zwykle wlasnie ma on wtedy cieple przeblyski

[Kachula82]

Napisane przez julianna-p

ekspertem tu nie jestem, ale wydaje mi sie ze to stad bo wiele typow mieszanych ma ten poziom koloru i zwykle wlasnie ma on wtedy cieple przeblyski

Ok niech tak będzie zagranicą ale nawet polscy producenci robią wszystko ciepłe podczas gdy u nas w większości typ słowiański to najczęściej typ chłodny i ma popielaty, mysi naturalny kolor włosów. I gdy my szukamy chłodnych odcieni oni ciągle produkują ciepłe. Idealny przykład to półki z farbami w drogerii. Rude, mahonie, złote a chłodnych brązów nie ma.

[Beata.]

Napisane przez AnnaMK

A komu się nie marzy? Ja gonię od wielu lat za tym marzeniem, brąz idealny mu na imię

Podobno dobrze mieć marzenia

[julianna-p]

Napisane przez Kachula82

Ok niech tak będzie zagranicą ale nawet polscy producenci robią wszystko ciepłe podczas gdy u nas w większości typ słowiański to najczęściej typ chłodny i ma popielaty, mysi naturalny kolor włosów. I gdy my szukamy chłodnych odcieni oni ciągle produkują ciepłe. Idealny przykład to półki z farbami w drogerii. Rude, mahonie, złote a chłodnych brązów nie ma.

nie wiem, nie znam sie na pl firmach, ale ktore to sa produkujace farby i polskiejednoczesnie?? u nas obcina sie maksymalnie prawie kazda kolorowke, wiem ile sie namecze jako typ cieply dobrze, ze sa cieple kolory bo teoria, ze polki to w wiekszosci lata jest naciagana na wsyzstkie mozliwe sposoby. nawet jesli spora ilosc czy wiekszosc to nie blisko 100% przeciez maksymalnie 60 % w mojej opinii , reszta to naciagane i wmowione lata. mi z moimi naturalnie rudymi wlosami, zlotymi piegami i zlotej cerze tez mowil jeden geniusz, ze jestem latem
druga rzecz- kolory cieple sa uznawane za atrakcyjniejsze stad zaklada sie, ze kobiety takie wybiora
trzecia- najglupsze co mozna z wiekiem zrobic to nosic chlodne kolory, nawet lata i zimy najczystsze z wiekiem dodaja ciepla do koloru wlosow


mysle, ze problem w tym, ze polki, zwlaszcza starsze dziewczyny/kobiety maja jakies dziwne poczucie, ze jestesmy jednym typem kolorystycznym, mamy identyczne rysy itp. tak nie jest, jestesmy jednym z bardziej mieszanych wygladowo krajow nawet jesli tego nie dostrzegamy

[cebulki]

ja właśnie wracam od fryzjera (cięcie) - podobno kolory po nr 5 z reguły maja w sobie ciepłe tony nawet jesli są oznaczone N
stanowczo odradziła mi kąpiel rozjasniającą w domu - troche mnie nastraszyła, poza tym powiedziała że jesli teraz na kolor 5N nałoże 5A to to nic nie da nie oziębi mi to koloru - musze najpierw rozjaśnic włosy. Troche mnie tym wszytskim zbiła z tropu - sama nie wiem co teraz robić , znowu mam mętlik w głowie.

[ibyza]

hej
nie zrobiłam zdjęcia, bo u mnie dziś bardzo ponuro było, kolor na fotach jak zwykle przekłamany, może jutro uda się

ale powiem Wam, że teraz (moje drugie podejście 7.32 Kallos KJMN) kolor wyszedł mi zupełnie inny niż za pierwszym razem... teraz mam włosy w kolorze o wiele bardziej zbliżonym do cynamonu jestem bardzo zadowolona
i muszę przeprosić Kallosa za to, że chciałam go za chwilę zdradzić, bo stwierdzam, że ten kolorek zostanie ze mną jakiś czas hihihihi -ciekawe jak długo ale jak już pisałam baaardzo pozytywnie już dawno nie byłam tak zadowolona z koloru po farbowaniu

[Kachula82]

Napisane przez cebulki

ja właśnie wracam od fryzjera (cięcie) - podobno kolory po nr 5 z reguły maja w sobie ciepłe tony nawet jesli są oznaczone N
stanowczo odradziła mi kąpiel rozjasniającą w domu - troche mnie nastraszyła, poza tym powiedziała że jesli teraz na kolor 5N nałoże 5A to to nic nie da nie oziębi mi to koloru - musze najpierw rozjaśnic włosy. Troche mnie tym wszytskim zbiła z tropu - sama nie wiem co teraz robić , znowu mam mętlik w głowie.

A czym Cię nastraszyła w tej kąpieli? Może tym abyś sama do niej przyszła i zapłaciła za to co możesz sobie zrobić sama w domu?
I nie rozumiem po co musisz rozjaśniać włosy aby je ochłodzić? Czegoś nie łapię albo się nie znam. Ja bym poczekała aż farba, którą teraz masz totalnie się wymyje jak może i normalnie kładłabym chłodny odcień. Ale ja to ja

Napisane przez ibyza

hej
nie zrobiłam zdjęcia, bo u mnie dziś bardzo ponuro było, kolor na fotach jak zwykle przekłamany, może jutro uda się

ale powiem Wam, że teraz (moje drugie podejście 7.32 Kallos KJMN) kolor wyszedł mi zupełnie inny niż za pierwszym razem... teraz mam włosy w kolorze o wiele bardziej zbliżonym do cynamonu jestem bardzo zadowolona
i muszę przeprosić Kallosa za to, że chciałam go za chwilę zdradzić, bo stwierdzam, że ten kolorek zostanie ze mną jakiś czas hihihihi -ciekawe jak długo ale jak już pisałam baaardzo pozytywnie już dawno nie byłam tak zadowolona z koloru po farbowaniu

No ciekawa jestem efektu. Rób fotę nawet w pochmurny dzień!

Napisane przez julianna-p

nie wiem, nie znam sie na pl firmach, ale ktore to sa produkujace farby i polskiejednoczesnie?? u nas obcina sie maksymalnie prawie kazda kolorowke, wiem ile sie namecze jako typ cieply dobrze, ze sa cieple kolory bo teoria, ze polki to w wiekszosci lata jest naciagana na wsyzstkie mozliwe sposoby. nawet jesli spora ilosc czy wiekszosc to nie blisko 100% przeciez maksymalnie 60 % w mojej opinii , reszta to naciagane i wmowione lata. mi z moimi naturalnie rudymi wlosami, zlotymi piegami i zlotej cerze tez mowil jeden geniusz, ze jestem latem
druga rzecz- kolory cieple sa uznawane za atrakcyjniejsze stad zaklada sie, ze kobiety takie wybiora
trzecia- najglupsze co mozna z wiekiem zrobic to nosic chlodne kolory, nawet lata i zimy najczystsze z wiekiem dodaja ciepla do koloru wlosow


mysle, ze problem w tym, ze polki, zwlaszcza starsze dziewczyny/kobiety maja jakies dziwne poczucie, ze jestesmy jednym typem kolorystycznym, mamy identyczne rysy itp. tak nie jest, jestesmy jednym z bardziej mieszanych wygladowo krajow nawet jesli tego nie dostrzegamy

A ja tam w d... co ludzie myślą bo często myślą tak jak im inni każą. Skoro natura mnie obdarzyła chodnym odcieniem włosów to czemu mam go unikać później? Bo się starzeję? Mimo iż często robiłam ciepłe odcienie, to jednak wcale mi nie dodawały uroku a wręcz teraz, gdy mam już co nieco latek robiły ze mnie ciotkę klotkę na buzi. Mojej mamie np pasują i chłodne i ciepłe odcienie (szczęściara) i nawet teraz przy sześćdziesiątce w chłodnej tonacji wygląda na czterdziestolatkę. To zależy jednak jak kto się starzeje
Zresztą to mi ma się podobać a nie innym

[cebulki]

Napisane przez Kachula82

A czym Cię nastraszyła w tej kąpieli? Może tym abyś sama do niej przyszła i zapłaciła za to co możesz sobie zrobić sama w domu?
I nie rozumiem po co musisz rozjaśniać włosy aby je ochłodzić? Czegoś nie łapię albo się nie znam. Ja bym poczekała aż farba, którą teraz masz totalnie się wymyje jak może i normalnie kładłabym chłodny odcień. Ale ja to ja

no włąsnie chyba o to chodziło - zrobic to u niej, powiedziała ze to trzeba wiedziec na jakiej wodzie ile trzymac , jak nałozyc i takie tam. Ze moge mieć zielone włosy i potem nakładając farbe równiez trzeba wiedziec jakie proporcje jakie tonacje, odrosty inaczej , dół inną mieszanką itp itd
Znowu mam mętlik w głowie - a juz mam kupiony rozjasniaczi wode i co ja z tym teraz zrobie?! Szkoda mi kasy na zrobienie tego u fryzjera.

[Kachula82]

Napisane przez cebulki

no włąsnie chyba o to chodziło - zrobic to u niej, powiedziała ze to trzeba wiedziec na jakiej wodzie ile trzymac , jak nałozyc i takie tam. Ze moge mieć zielone włosy i potem nakładając farbe równiez trzeba wiedziec jakie proporcje jakie tonacje, odrosty inaczej , dół inną mieszanką itp itd
Znowu mam mętlik w głowie - a juz mam kupiony rozjasniaczi wode i co ja z tym teraz zrobie?! Szkoda mi kasy na zrobienie tego u fryzjera.

A w czym może być problem? Mieszasz rozjaśniacz z odżywką czy tam szamponem (już nie pamiętam) i non stop masujesz włosy jakbyś je myła. Równo i po całości i obserwujesz stopień rozjaśniania.
Niech fryzjerka nie robi z ciebie debila za przeproszeniem. Mi moja kiedyś też wmawiała różne rzeczy a w domu sama sobie zeszłam do rudego i jak do niej poszłam na podcięcie to była w szoku, że mam rudy po brązach. Oczywiście dodała, że nie równo i trzeba końce podciąć bo jest różnica w odcieniu ale to i ja wiedziałam sama.

[julianna-p]

Napisane przez Kachula82

A czym Cię nastraszyła w tej kąpieli? Może tym abyś sama do niej przyszła i zapłaciła za to co możesz sobie zrobić sama w domu?
I nie rozumiem po co musisz rozjaśniać włosy aby je ochłodzić? Czegoś nie łapię albo się nie znam. Ja bym poczekała aż farba, którą teraz masz totalnie się wymyje jak może i normalnie kładłabym chłodny odcień. Ale ja to ja



No ciekawa jestem efektu. Rób fotę nawet w pochmurny dzień!



A ja tam w d... co ludzie myślą bo często myślą tak jak im inni każą. Skoro natura mnie obdarzyła chodnym odcieniem włosów to czemu mam go unikać później? Bo się starzeję? Mimo iż często robiłam ciepłe odcienie, to jednak wcale mi nie dodawały uroku a wręcz teraz, gdy mam już co nieco latek robiły ze mnie ciotkę klotkę na buzi. Mojej mamie np pasują i chłodne i ciepłe odcienie (szczęściara) i nawet teraz przy sześćdziesiątce w chłodnej tonacji wygląda na czterdziestolatkę. To zależy jednak jak kto się starzeje
Zresztą to mi ma się podobać a nie innym

ok, nie powiedzialam, ze Tobie ma sie nie podobac, ze musisz, ALE ze tak sie uwaza i tyle. jestem typem cieplym i mam znacznie gorsza sytuacje w pl bo wiekszosc kosmetykow jest wlasnie kierowana do letniego typu
jesli wiesz co Ci sie podoba to to rob bo masz racje Tobie ma sie podobac, pytalas tylko dlaczego u nas sa cieple odcienie i to usilowalam wyjasnic, jak ja to widze. a na marginesie zalezy od dobrania koloru bo mimo, ze jestem skrajnie cieplym typem mam dwa kolory zimne, ktore dodaja mi uroku

Napisane przez cebulki

no włąsnie chyba o to chodziło - zrobic to u niej, powiedziała ze to trzeba wiedziec na jakiej wodzie ile trzymac , jak nałozyc i takie tam. Ze moge mieć zielone włosy i potem nakładając farbe równiez trzeba wiedziec jakie proporcje jakie tonacje, odrosty inaczej , dół inną mieszanką itp itd
Znowu mam mętlik w głowie - a juz mam kupiony rozjasniaczi wode i co ja z tym teraz zrobie?! Szkoda mi kasy na zrobienie tego u fryzjera.

rob w domu , tu calkowicie sie zgadzam z kachula. pamietaj, ze fryzjerzy opowiadaja maksymalnie duzo bzdur po to by Cie naciagnac i zebys za zabieg wart z kosmetykami 20 zl zaplcila - 100

[AnnaMK]

Jestem po farbowaniu 7.32 Allwaves i kurcze, następne 60g farby będzie kwitło na półce, chyba że któraś z Was ma na wymianę inną farbę np. 7.21, 6.21, 7.12, 7.12 firma dowolna? Mam chyba za jasne naturalki by farbować złotymi odcieniami. Odrost wyszedł mi żółty, mimo że robiłam na innej wodzie odrosty. Mieszałam też kiedyś ciepły odcień z naturą i niewiele to dało....kurcze jestem taka wściekła, odrost świeci jak żarówka Nawet nie chce mi się zdjęcia robić.

[Kachula82]

Napisane przez julianna-p

ok, nie powiedzialam, ze Tobie ma sie nie podobac, ze musisz, ALE ze tak sie uwaza i tyle. jestem typem cieplym i mam znacznie gorsza sytuacje w pl bo wiekszosc kosmetykow jest wlasnie kierowana do letniego typu
jesli wiesz co Ci sie podoba to to rob bo masz racje Tobie ma sie podobac, pytalas tylko dlaczego u nas sa cieple odcienie i to usilowalam wyjasnic, jak ja to widze. a na marginesie zalezy od dobrania koloru bo mimo, ze jestem skrajnie cieplym typem mam dwa kolory zimne, ktore dodaja mi uroku

To jak ze znalezieniem idealnego makijażu dla szarookiej w necie. Wszędzie są dla piwnych, niebieskich i zielonych a szare jakby nie istniały.

[julianna-p]

Napisane przez Kachula82

To jak ze znalezieniem idealnego makijażu dla szarookiej w necie. Wszędzie są dla piwnych, niebieskich i zielonych a szare jakby nie istniały.

faktycznie, nigdy sie nie spotkalam

[ineska1986]

ja mam piwne i makijaze jaki niby dla piwnookich proponuja jakos mi nie pasuja poza typowym brazowym cieniem, nawet w szarym wygladam smiesznie
wrzuce wam pozniej zdjecia z farbowania cece 3-36 ciemny czekoladowy blond.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

choc ja mam niby oczy bursztynowe;/ tylko ze w polsce nie operuje sie takim kolorem oczu

[AnnaMK]

Mam tempo strusia bo już jestem po kąpieli rozjaśniającej, miałam jeszcze w zapasie Decolor B Diamond Framesi, bardzo go lubię bo naprawdę jest łagodny dla włosów ( jak na proszkowy rozjaśniacz oczywiście ).
Trzymałam tylko 5 minut i...mam rudziutkie włosy
Małżonek grzecznie poleciał po Framesi 6.12 żeby przykryć rudość a ja w tym czasie zmieniłam zdanie. Postanowiłam pochodzić trochę w rudym, będę go tylko odświeżała. Uzyskałam coś takiego jak na pierwszym zdjęciu, reszta zdjęć to kolory do jakich dążyłam.

[Kachula82]

Napisane przez ineska1986

ja mam piwne i makijaze jaki niby dla piwnookich proponuja jakos mi nie pasuja poza typowym brazowym cieniem, nawet w szarym wygladam smiesznie
wrzuce wam pozniej zdjecia z farbowania cece 3-36 ciemny czekoladowy blond.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

choc ja mam niby oczy bursztynowe;/ tylko ze w polsce nie operuje sie takim kolorem oczu

Miałam koleżankę dawno temu w szkole i miała oko jedno zielone a drugie bursztynowe. I weź się umaluj pod kolor oczu. Ona tylko tusz nosiła...

[AnnaMK]

Kachula, ty robiłaś kiedyś ładną rudością z Ce-Ce o ile dobrze pamiętam? Byłaś zadowolona?

[MorganLeFay]

Napisane przez julianna-p

nie wiem, nie znam sie na pl firmach, ale ktore to sa produkujace farby i polskiejednoczesnie?? u nas obcina sie maksymalnie prawie kazda kolorowke, wiem ile sie namecze jako typ cieply dobrze, ze sa cieple kolory bo teoria, ze polki to w wiekszosci lata jest naciagana na wsyzstkie mozliwe sposoby. nawet jesli spora ilosc czy wiekszosc to nie blisko 100% przeciez maksymalnie 60 % w mojej opinii , reszta to naciagane i wmowione lata. mi z moimi naturalnie rudymi wlosami, zlotymi piegami i zlotej cerze tez mowil jeden geniusz, ze jestem latem
druga rzecz- kolory cieple sa uznawane za atrakcyjniejsze stad zaklada sie, ze kobiety takie wybiora
trzecia- najglupsze co mozna z wiekiem zrobic to nosic chlodne kolory, nawet lata i zimy najczystsze z wiekiem dodaja ciepla do koloru wlosow


mysle, ze problem w tym, ze polki, zwlaszcza starsze dziewczyny/kobiety maja jakies dziwne poczucie, ze jestesmy jednym typem kolorystycznym, mamy identyczne rysy itp. tak nie jest, jestesmy jednym z bardziej mieszanych wygladowo krajow nawet jesli tego nie dostrzegamy

bo wiesz tak naprawdę to dużo kobiet nie zdaje sobie sprawy JAKI to jest wogóle popielaty kolor (mam na myśli taki napawdę popielaty czyli mówiąc dosłownie SZARY..) Szczerze mówiąc to ze wszystkich dziewczyn które wstawiają zdjęcia np na wizaż nie widziałam jeszcze żeby któraś miała naprawdę popielaty kolor (no może jakiś superjasny szary blond)... i zgadzam się z Tobą że on mało komu pasuje, a starszym babkom wcale bo szary kolor wygląda przy twarzy po prostu nieładnie, sprawia że cera jest ziemista itp. Też do niedawna wydawało mi się że dążę do popielu ale teraz wiem że to był błąd i stawiam na natury, myślę też o czymś z domieszką złota. Zwłaszcza ostatnio znalazłam swoje zdjęcie na którym widać moje szare odrosty, wyglądało to naprawdę okropnie Moje naturalki są dość specyficzne, taki średni szary blond, który na słońcu robił się całkiem złoty, i wręcz jasny (wkleję fotki jak znajdę).

Napisane przez Kachula82

To jak ze znalezieniem idealnego makijażu dla szarookiej w necie. Wszędzie są dla piwnych, niebieskich i zielonych a szare jakby nie istniały.

oj taaak.... też szukam i nic ciekawego nie ma, no ewentualnie jakieś w odcieniach srebra i czerni.... a dla oczu z opadającą powieką to już nawet nie marzę

[Kachula82]

Napisane przez AnnaMK

Kachula, ty robiłaś kiedyś ładną rudością z Ce-Ce o ile dobrze pamiętam? Byłaś zadowolona?

8,44 i wyszedł jak na próbniku - patrz foty. Do tego mimo iż intensywność się wymyła to ten rudy do tej pory podziwiam w słońcu na końcach Wżarł się na maksa, no ale to rudy. Włosy były miękkie i błyszczące, zero zniszczeń mimo wody 6%. A jaki kolorek Ciebie interesuje?

Napisane przez MorganLeFay

bo wiesz tak naprawdę to dużo kobiet nie zdaje sobie sprawy JAKI to jest wogóle popielaty kolor (mam na myśli taki napawdę popielaty czyli mówiąc dosłownie SZARY..) Szczerze mówiąc to ze wszystkich dziewczyn które wstawiają zdjęcia np na wizaż nie widziałam jeszcze żeby któraś miała naprawdę popielaty kolor (no może jakiś superjasny szary blond)... i zgadzam się z Tobą że on mało komu pasuje, a starszym babkom wcale bo szary kolor wygląda przy twarzy po prostu nieładnie, sprawia że cera jest ziemista itp. Też do niedawna wydawało mi się że dążę do popielu ale teraz wiem że to był błąd i stawiam na natury, myślę też o czymś z domieszką złota. Zwłaszcza ostatnio znalazłam swoje zdjęcie na którym widać moje szare odrosty, wyglądało to naprawdę okropnie Moje naturalki są dość specyficzne, taki średni szary blond, który na słońcu robił się całkiem złoty, i wręcz jasny (wkleję fotki jak znajdę).


oj taaak.... też szukam i nic ciekawego nie ma, no ewentualnie jakieś w odcieniach srebra i czerni.... a dla oczu z opadającą powieką to już nawet nie marzę

Morgan popielaty nie musi być od razu szary jak popiół z kominka. Tu chodzi o tę srebrzystość jako połysk a nie złoto czy rudość. Ja tak sobie tłumaczę popielaty na włosach. A ktoś, kto robi sobie szary blond to po prostu szary blond a nie popielaty dla mnie.
Opadające powieki powiadasz Sama musiałam odkryć jak je malować aby gorzej nie wyglądały. A laski na blogach pokazujące makijaż dla takich oczu na swoich w pełni otwartych to nie to samo.

[Kachula82]

Dziewczyny ja już głupieję bo chce farbować ale Color Sync nie ma odcienia dla mnie. Padnie więc na SoColor. No i mam dylemat. 5A czy 5AV, albo ostatnie moje odkrycie 6BV
Z tym 6BV to normalnie zwariuję, bo co paleta to inny odcień. Gdzieś widziałam, że wyglądał na rudy...
Kusi mnie 6BV ale sama nie wiem. Jest na poziomie 6 więc najlepiej mi odpowiada bo jednak boję się 5, że za ciemno.

[ineska1986]

ce-ce czekoladowy ciemny blond kladziony na rudo bordowe
1 zdj z sztucznym swietle, 2 w pochmurny dzien przy oknie.
Wlosy w dobrej kondycji, kolor fajny ale inny niz na próbniku. Sa roznice w odcieniach - tak gdzie byl rudy i odrost wyszlo super, tam gdzie byly bordowe to wyszlo ciemniej ale to bylo do przewidzenia, ogolnie az tak sie w oczy nie rzuca.

[AnnaMK]

[QUOTE=Kachula82;38999675]8,44 i wyszedł jak na próbniku - patrz foty. Do tego mimo iż intensywność się wymyła to ten rudy do tej pory podziwiam w słońcu na końcach Wżarł się na maksa, no ale to rudy. Włosy były miękkie i błyszczące, zero zniszczeń mimo wody 9%. A jaki kolorek Ciebie interesuje?


Hmmm, rzeczywiście intensywność uzyskanego koloru ma swoje plusy i minusy. Kolor wyszedł ci piękny, ale wiesz na moim monitorze to cudny zgaszony rudy Taki jak bym chciała. Pewnie w rzeczywistości był bardzo nasycony bo przecież to podwójna miedź. Chciałabym taki zgaszony jasny rudy. Piękny kolor wyszedł moni@, robiła Artego 8,41 jasny miedziano-popielaty blond, ale podoba mi się bardziej na drugim zdjęciu. Najlepiej gdybym miała farbę: 8.413, zaraz wyszukam w necie to co mnie interesuje, niestety nie mam doświadczenia z rudymi farbami, zawsze robiłam henną lub drogeryjnym Lorealem Mango a ten wychodził mega żarówiasto, to co wkleję to chyba bardziej pod miodowe blondy?