Myszki, białe myszki, polne myszki - WĄTEK ZBIORCZY

[aisulo]

Różowiutka a widujesz myszke noca? bo ja moja jak juz wspominalam widzialam jak lata po fotelach firankach i poscieli

[różowiutka]

niestety nie widuje jej i nawet nie słyszę jak narazie

[różowiutka]

Wiecie co dziś o 5:35 znalazłam myszke w... wannie. a wsystko dzieki temu że zastawiłam na nią pułapkę jupi... dzięki za rady, to dzięki wam!
kochane jestescie

już 3 raz nie pozwole jej uciec

[kizia mizia]

Napisane przez różowiutka

Dzięki wam wszystkim - wielkibuziak dla was najgorsze jest jednak to że ona jest rozmiarów mikro... jest taka malutka- może być wszedzie. To nie to co oswojony chomik- nie wciśnie się wszędzie, a takie maleństwo? I to na dodatek nieoswojone ehhh pożyjemy zobaczymy

narazie trzymam ją w kartonie bo nie mam w czym, a kasy narazie nie mam na akwarium.

nie masz kasy na porządne terrarium ale myszke kupiłas? myslałam ze najpierw powinno sie stworzyc odpowiednie warunki a potem zając się hodowlą ....i dziwisz sie ze ucieka ...

[różowiutka]

już mam akwarium... :|

[kizia mizia]

to bomba

[różowiutka]

Już napewno nie dam jej uciec

A zależało mi jak najszybciej na kupnie, żeby jeszcze w wakacje zdążyć je oswoić Wiedziałam, że zdobęde im mieszkanko. a że 2 tyg mieszkały w kartoniku, to nic sie im nie stało. A uciekinierka, to nie z powodu kartonu.

[callinecka]

Ja też mam myszke ...ma około 6 miesiecy.Niestety wczoraj zauważyłam , że jej pod szyjką wyrosła jakaś dziwna dość duża "bobla"pod skorna...myszka ma apetyt i w sumie normalnie sie zachowuje...ale mam prośbe do WAS...jeśli ktoś sie orientuje co może jej dolegać, to byłabym bardzo wdzieczna.Dziekuje i pozdrówka

[Justin Timberlake]

ja mialam kiedys. zabralam ja mojemu sasiadowi (malemu chlopcowi), ktory ledwo co ja przyniosl ze sklepu, to od razu sie zaczal nad nia znecac..nazwalam ja meskim imieniem, po czym po paru dniach sie okazalo, ze strasznie przytyla, to zaczelam ja odchudzac...dobrze, ze nie zafundowalam jej drastycznej diety, bo po paru tyg. wylonila mi sie z norki nie jedna a 5 myszek

[Malla]

Jaki zrobiłaś trik, żeby złapać ją do wanny?

[kuki9]

Też mi kiedyś zagineła myszka...znalazłam jej ciałko po kilku latach jak się wyprowadzałam
Teraz mam szczura-zdecydowanie lepszy wybór.Nie dośc, że mądrzejszy to i tak chodzi po całym mieszkaniu niczym pies i wcale mu nie spieszno żeby uciekać

[Malla]

No i dobrze, trzeba pomagać męczonym zwierzętom!

Najlepiej trzymać co najmniej 2 myszki, a myszoskoczki to nawet na pewno nie w pojedynkę! Szczur czy chomik może być sam. Miałam na zajęciach doświadczenia i pokazywano mi wyniki badań potwierdzających, że nawet oswojone samotne mają pewne wskaźniki niższe niż niesamotne (masa ciała, poziom hormonów stresu, wielkość nadnerczy, wydawanie ultradźwięków itp.). Takie zwierzątka są małe i tanie, więc trzymanie dwóch nikomu nie powinno zaszkodzić. Należy uważać na dodawanie nowego osobnika do grupy kilkuosobowej, mogą wykazywać agresję, szczury nawet mogą zagryźć nowego i go zjeść

Jeśli chcecie trzymać osobniki przeciwnej płci, unikajcie krzyżówek spokrewnionych. Sterylizacja gryzonia (a zwłaszcza myszki) to prosty, 10-minutowy, nieszkodliwy zabieg, sama go potrafię zrobić, weterynarze nie powinni mieć żadnych obiekcji.

Warto poczytać jak najwięcej o hodowli, sposobie żywienia itp. W trakcie studiowania mogą wyjść na jaw takie szczegóły, jak np. * nornice nie lubią jabłek, * dorosłe zwierzęta jakiegokolwiek gatunku nie powinny pić mleka, bo mają po nim sr*czkę, * chomiki dżungarskie są łagodne i malutkie, ale bardzo łatwo się przeziębiają, trzeba im dawać szmatki do terrarium. Lepiej nie dawać zwierzakom do jedzenia wszystkiego po trochę, można im zafundować różne choroby przewodu pokarmowego czy skóry, a także raka.

Przyjemniej hoduje się samiczki, samce mogą oznaczać teren, zostawiając drobne kropelki np. na rękach czy swetrze. Mocz samców silniej pachnie, ale tego nie czuć gdy się sprząta kiedy trzeba. Ogólnie każde zwierzę daje zapach, czy to rybka, czy koń, ale nie ma się co bać - pokój można wywietrzyć, a ludzie nie przejmują zapachów, chyba że to duża hodowla (np. uczelniana).

Warto oznaczyć płeć, u samic gryzoni widać już po 10 dniach sutki, reszta wyłazi później na jaw. Najłatwiej zapytać weta, sprzedawcę lub zrobić zdjęcie pod ogonkiem i umieścić na forum, tak jak to robią w wątku "Szczurzy temat".

Warto poznać charakterystyczne zachowania, np. mój myszoskoczek, mimo że miał zrobiony wybieg, gryzł klatkę. Szczury nie mają takiego zwyczaju, myszy tak. Chomiki często giną po obgryzaniu kabli, szczury nie rzucają się na wszystko z zębami, ale oczywiście też ich używają poza klatką.

Kto pyta nie błądzi.

[różowiutka]

Napisane przez Malla

Jaki zrobiłaś trik, żeby złapać ją do wanny?

Oj ja to dawno było
A więc....
O ile dobrze pamietam to nastawiłam karton z jedzonkiem wśrodku- tak że jak wejdzie do środka to nie będzie miala innego wyjscia jak tylko tam zostac albo przejsc do wanny... no i wybrała wanne
A że wanna głęboka, to już musiala tam zostac do rana. To byla nie lada sztuka złapać ją w tej wannie, ale sie udało
niestety do dziś z niej mała dzikuska.

[różowiutka]

Napisane przez kuki9

Też mi kiedyś zagineła myszka...znalazłam jej ciałko po kilku latach jak się wyprowadzałam
Teraz mam szczura-zdecydowanie lepszy wybór.Nie dośc, że mądrzejszy to i tak chodzi po całym mieszkaniu niczym pies i wcale mu nie spieszno żeby uciekać

\miałam kiedyś szczura. Jak mi zdechł to kupilam myszki

[Anul3k]

Ja kiedyś miałam inną przygodę z chomikiem-uciekinierem

Sąsiad miał w mieszkaniu remont, więc dał mi (a raczej moim rodzicom, bo ja to jeszcze mała siksa bylam) swojego gryzonia. Po kilku dniach mama zauważyła, że zniknął Nie było go kilka tygodni aż w końcu zepsuł nam sie odkurzacz, więc mama wyciągnęła takiego starego rupiecia Nagle wysypały się z niego trociny Kryjówka chomika została odkryta Mama podłączyła więc rurę od odkurzacza na odwrót (z drugiej strony) i włączyła go. Chomik (wyglądał jak puchata kulka ) wystrzelił jak z procy z całej siły rąbnął o ściane Oczywiście nic mu się nie stało, ale do dziś się z tego śmieję

[kasienka.b]

Ja pamietam ajk mialam chomika i zwiewal w nocy a rano amma go zza kuchenki/szafki/czeghos w tym stylu na pomidorka wywabiala albo swinke morska ktora wlazla pod szafe i za nic w swiecie nie chciala wyjsc

[ula-po-prostu]

miałam dwie świnki morskie, obydwie latały dzień dnia i w nocy po całym domu (co zabawniejsze z psem) i nigdy nigdzie się nie schowały na szczęście ale dziewczyny, najlepsze są żółwie...!!...jeździłam na wakacje z kolegą co puszczał swojego żółwia na trawkę,bo cały teren ośrodka (a zadupie to było, więc w zasadzie tylko my tam urzędowaliśmy i nie było stracha że ktoś rozdepcze zwierzaka) to trawka była i to dopiero były jazdy,żeby go upilnować! minute się nie patrzyło na tego skubańca a on już kawał od nas i weź go znajdź ja nie wiem jak on to robił pozdrówka

[Malla]

Mój szczuruś mimo że był oswojony, bał się wyjść z klatki i jak tylko się go gdzieś przeniosło, to zaraz do niej wracał. Myszoskoczek chodził swobodnie po mieszkaniu, co go, notabene, doprowadziło do śmierci, ale nie podgryzał kabli czy czegoś, tylko swój sprzęt w klatce i zrobionym dla niego wybiegu.

[różowiutka]

Od wczoraj jedna z moich myszek siedzi w kącie prawie cały czas i jest jakaś spięta i ma drgawki. Może wiecie co to może być?! Jestem tym szczerze zaniepokojona!

[mika_shiri]

Napisane przez różowiutka

Od wczoraj jedna z moich myszek siedzi w kącie prawie cały czas i jest jakaś spięta i ma drgawki. Może wiecie co to może być?! Jestem tym szczerze zaniepokojona!

Różowiutka, a mogłabyś napisać czy myszka ma jeszcze jakieś inne niepokojące objawy? np.czy je normalnie, czy ma wzdęty brzuszek, czy ma przyspieszony oddech? Czy coś w jej otoczeniu zmieniło się(tzn. czy przestawiałaś klatkę, pojawiły się jakieś nowe zapachy)?

[201704240951]

Tak jak pisze Mika ??? I co ???

[różowiutka]

Jak się jej przyglądałam kilka razy to nie jadła, w otoczeniu nic nie było zmieniane. Wydaje mi się, że ma przyspieszony oddech.

[mika_shiri]

Napisane przez różowiutka

Jak się jej przyglądałam kilka razy to nie jadła, w otoczeniu nic nie było zmieniane. Wydaje mi się, że ma przyspieszony oddech.

Takie objawy mogą świadczyć o wielu chorobach. Począwszy od przeziębienia, a skończywszy na problemach neurologicznych. Powinnaś iść z nią do wetrynarza, bo na forum nie widzę myszki, więc trudno ocenić. Jeśli będziesz szła do weterynarza upewnij się, że specjalizuje się w chorobach gryzoni, bo ci od psów i kotów zazwyczaj źle diagnozują myszy.Jesteś z Koszalina, podobno dobry jest dr Pokrzywka (znalazłam na forum o gryzoniach- ul. E. Gierczak 17/a)
Pozdrawiam i mam nadzieję, że z myszka wyzdrowieje

[Malla]

mika_shiri - a mogłabyś sprawdzić na tym forum o gryzoniach wetów z Krakowa?

[mika_shiri]

Napisane przez Malla

mika_shiri - a mogłabyś sprawdzić na tym forum o gryzoniach wetów z Krakowa?

Proszę bardzo
Z wypowiedzi na forum wynika, że ta klinika jest najlepsza.
Klinika Weterynaryjna Arka s.c.
Piotr Derkowski, Jerzy Gawor
30-806 Kraków ul. Chłopska 2a
e-mail: arka@pp.com.pl
tel: 0-12/658-83-65
http://www.arka-vet.pl/arka.php
Z tej kliniki w leczeniu małych zwierzaków specjalizuje się dr Baran.

Poza tym wiele osób poleca lecznicę Państwa Szydłowskich na osiedlu Złota Jesień.
Pozdrawiam

[Malla]

Dziękuję, mika_shiri. Pewnie mają w tej klinice zabójcze ceny, więc ze zdrowym na kontrolę wybrałabym się do N.Huty.

[KoOfeinka]

k

[różowiutka]

Mam świetną wiadomość. Myszka wyzdrowiała Cieszę się strasznie, myślałam, że skonczy się nieciekawie.

Dzięki za odzew

[201704240951]

Różowiutka
To dobra wiadomość

[aguca]

Mam trzy kot, jak każde koty polują, zwykle są to już dorosłe myszy i te dajemy im pożreć, tym razem przyniosły jeszcze ślepą myszkę, ma ok. 4 cm. Zrobiłam jej małe gniazdko, ze ściankami, daje jej mleczka przez chusteczkę. A może lepiej śmietankę 30% bo w końcu jest tłustsza ? Może to złe miejsce dla myszki i i tak umrze? Jak się opiekować ty maleństwem ?

Dodaję zdjęcie maleństwa, mam słaby aparat, proszę wybaczyć fatalną jakość zdjęcia.