2006-06-25, 22:17 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 5
|
od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Sama nie potrafie sobie z tym poradzic kochane wizażanki...Myslałam że miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje, tydzień temu moja teoria legła w gruzach. Mój tata załatwiał z nim interesy i ja wybrałam się razem z nim, zupełnie przypadkowo , bo nie miałam co robić...i gdy go zobaczyłam po prostu mnie trafiło. Uśmiechnął się , przywitał ...a w oczach miał cos takiego...po prostu "to coś". I choc tak ogromne wywarł an mnie wrażenie, to robiłam wszystko zeby mu tyko tego nie okazać...w efekcie nie odezwałam sie słowem, czuję się teraz fatalnie Mogłam przeciez coś zagadać, wiem na pewno że nie mam szans go już spotkać Eh myślałam ,że takie historie pojawiają się w życiu nastolatek, a ja mam 25...Pocieszcie mnie jakoś kochane, może wam przytrafilo się cos podobnegoMoże to nie miłośc od pierwszego wejrzenia-może just_my_imagination
|
2006-06-26, 07:44 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Moge napisac ze mnie tez trafilo za pierwszym razem gdy zobacyzlam mojego TZ i tak juz to trwa ponad 7 lat
|
2006-06-26, 07:57 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
J gdy zobaczyłam mojego TŻ powiedziałam sobie, ze nie mogę tak po prostu tego zostawić i już 2 lata minęły...
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2006-06-26, 08:28 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 275
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
Mogę ci powiedzieć tylko jedno najważniejsze zdanie:
Miłość od pierwszego wejrzenia istnieje ja miałam kiedyś podobnym przypadek i mnie cholernie wzieło... Wydaje mi się że napewno jeszcze kiedyś tego gostka spotkasz... |
|
2006-06-26, 09:05 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Ja też myślałam, że to niemożliwe,życie nas zaskakuje To właściwie mój TŻ zakochał się we mnie od pierwszego wejrzenia, na początku nie dał tego po sobie odczuć,ale długo nie wytrzymał,po dwóch dniach powiedział co jest grane,stwierdził, że nie może mi pozwolić odejść.No i jesteśmy już razem 6 miesięcy
just my imagination może spróbuj znaleźć z nim kontakt,przecież Twój tata go zna.Weź sprawę w swoje ręce, może on też na to czeka? Powodzenia |
2006-06-26, 09:22 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
ja nigdy nie przeżyłam miłośći od pierwszego wejrzenia w ścisłym tych słów znaczeniu moja obecna miłość była od któregoś tam z kolei wejrzenia
natomiast mój TŻ często wspomnia i opowiada jak to jego "strzeliło" na mój widok ( ), jak był we mnie wpatrzony z wywieszonym językiem i jak po moim wyjściu nie mógł o mnie zapomnieć i wszędzie mnie "widział" /to tak w skrócie jego słowa / więc na tej podstawie mogę stwierdzić, że jednak "to coś" istnieje, bo ta nasza miłość trwa od ponad roku i wiem że trwac będzie ktosia86 ma rację, spróbuj znaleźć kontakt przez tatę, może tata jeszcze będzie się z nim spotykał i będziesz miała szanse. Powodzenia... miłości czasem troszkę trzeba pomóc |
2006-06-26, 09:29 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
u mnie moze to nie byla milosc od razu, ale na pewno zauroczenie jak go tylko zobaczylam to zamarlam
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2006-06-26, 09:42 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
gdy zobaczyłam pierwszy raz mojego tżta to serce mi mocniej zabiło,pierwszy raz poczułam cos takiego,jestesmy razem do dzis
__________________
Only God can judge me Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę |
2006-06-26, 12:44 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
To ja napiszę coś odwrotnego: Zakochałam się od pierwszego wejrzenia 2 razy. Za każdym razem po jakims czasie, kiedy zafascynowanie i zauroczenie mijało, patrzyłam na nich i myślałam "cholerka, przecież on jest taki nudny i beznadziejny" Z TŻ znałam się dłuuugo (chodziliśmy razem do liceum), a dopiero w wakacje przed maturą stwierdziłam, że to najfajniejszy facet jakiego kiedykolwiek spotkałam tak więc nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, wierzę tylko w zauroczenie, któremu do dziś potrafię czasem uledz, ale to tylko niegroźne zauroczenia, które po jakimś czasie mijają
|
2006-06-26, 13:24 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
A czy można się zakochać po tym jak śnił Ci się On. ?
Bo u mnie tak jest chyba. Najpierw sen,potem skojarzenie a teraz wielkie( ?) zauroczenie/zabujanie. Ahhh |
2006-06-26, 14:53 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
zauroczenie od pierwszego wejrzenia...tak własnie poznalam mojego meza
|
2006-06-26, 15:55 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Może trochę więcej wiary w siebie i w przeznaczenie
__________________
Anioły są wśród nas..... |
2006-06-26, 16:05 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Dzięki kochane za miłe słowa Cała noc oka nie zmrużyłam i coraz bardziej trace nadzieję.Może i byłoby lepiej, ale ta moja okropna niesmiałość, mam czasami ochote się za nią porządnie wychłostać Widzicie bo u mnie wszystko jest na odwrót- jak mi sie ktoś nie podoba to moge z nim flirtowac godzinami, a jak się podoba to robię się lodowata księżniczką a serducho aż się wyrywa i potem cierpie..tak mi z tym źle
Cytat:
|
|
2006-06-26, 18:40 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 275
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Nigdy nie wiadomo co przyniesie nam los
|
2006-06-27, 00:36 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
zakochanie (nie wiem jak jest z miłością... ) od pierwszego wejrzenia istnieje... 3 razy tak się zauroczyłam. widzę kolesia np. na imprezie i BUM niestety w moich przypadkach dobrze się to nie kończyło...
pierwszy przypadek - beznadziejny, do dziś nie poznałam tego faceta, a chodzimy razem to szkoły. na szczęście już mi zupełnie przeszło drugi przypadek - chłopak był DJem na imprezie, uznałam że tak tego nie zostawię, żeby nie wyszło jak z "pierwszym przypadkiem", wzięłam sprawę w swoje ręce i poznałam go... okazał się kompetnym burakiem i jeszcze napytałam sobie biedy, bo mu sie spodobałam trzeba było go spławić trzeci przypadek - w tę sobotę mnie "siekło". na imprezie. poznałam go, spodobałam mu się, ale tak głupio wyszło, że on na chwilę zniknął (poszedł szukać kolegi z którym miał wracać do domu), a ja miałam zaczekać, ale musiałam już się zmyć na busa i nie zdążyliśmy wymienić się numerami telefonu pewnie już nigdy się nie zobaczymy... a chłopak był naprawdę wartościowy poproś tatę o kontakt do tego faceta. to przecież nie średniowiecze, dziewczyna może dzwonić do chłopaka albo spotkaj się z nim "przypadkiem" gdybym tylko mogła zdobyć w jakiś sposób numer chłopaka który mi się podoba na pewno bym to zrobiła! szukałam już wśród znajomych, ale nikt go nie zna trudno... ale mam nadzieję że Tobie się uda coś z tym zrobić. nie warto siedzieć i czekać. szczęściu trzeba pomóc
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
2006-06-28, 11:43 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
__________________
Anioły są wśród nas..... |
|
2006-06-28, 13:28 | #17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
Hmmm... chyba coś jest w tych snach... Ja co prawda nie wyśniłam mojego TŻ jako takiego, ale zanim go poznałam miałam sen, w którym wypowiadałam przysięgę małżeńską z imieniem Tomasz w jej treści......... no i teraz mam Tomasza, mojego przyszłego męża |
|
2006-06-28, 13:44 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
Najpierw mi się przyśnił. Potem go spotkałam i coś mi w sercu ożyło Wiedziałam,że skąś go znam. Ale narazie go nie poznałam jeszcze tak osobiście. Niestety |
|
2006-06-28, 14:29 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
windykatorko-moze ty masz więcej odwagi niż ja Dzisiaj chciałam do niego zadzwonić, no ale co ja mu powiem Jak on mnie pewnie nie pamięta i i będzie obciach że hej .Zresztą nie jestem dziewczyna z inicjatywą, wolę raczej jak sie facet koło mnie zakręci...eh chyba dam sobie spokój i poczekam co przyniesie los...może zdarzy sie jakiś cud |
|
2006-06-28, 18:10 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
I Tobie również życzę mnóstwo szczęścia A może spróbuj jakoś "przypadkowo" ( ) go spotkać i wtedy będzie łatwiej jak Cię będzie widział, bo szybciej sobie przypomni Wówczas możesz zagadać coś w stylu: "pamietasz mnie? byłam wtedy z moim tatą tu i tu, załatwialiście to i to".... do tego kuszący uśmiech i słodka minka... ja bym tak zagrała na Twoim miejscu powodzenia i troszkę odwagi i wiary w siebie |
|
2006-06-30, 12:32 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Ohh.
Dziewczy,dziewczyny. Jeśli to jest przeznaczenie(jakbym bardzo chciała żeby było ) to w końcu coś ruszy bardziej. Ale narazie nie jest super. Ale źle też nie |
2006-06-30, 16:01 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Kattie7- masz rację ztym przypadkowym spotkaniem prawie od tygodnia nie moge zmrużyć oka, chodzę niewyspana, czy to mozliwe żeby aż tak mnie wzięło Na razie kombinuje co by tu przypadkowo zrobić.Jak tak dlaje pójdzie to popadne w poważna bezsenność
|
2006-06-30, 16:56 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
rób jak mówię, będzie dobrze |
|
2006-06-30, 17:46 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
nigdy nie wierzylam, ze istnieje cos takiego, ale mnie dosieglo..zobaczylam go pierwszy raz i od razu moje serduszko zabilo mocniej....
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2006-07-01, 21:15 | #25 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
Ten który miał być mi niby przeznaczony,podobno ma dziewczyne. |
|
2006-07-01, 22:46 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
ja zakochałam sie w moim TŻ od pierwszego wejrzenia i go zdobyłam ;D jestesmy ze soba ponad rok jest bosko. dlatego odpowiadam na temat wątku: kurcze, to jest możliwe !!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. ' |
2006-07-02, 09:42 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Też nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia..Do czasu zobaczyłam go i...piorun mnie strzelił tak to dziś określam mowę mi odebrało na jego widok, przez kilka chwil tylko na niego patrzyłam, aż w końcu wydukałam "Cześć" i ...już chciałam zwiewać Zatrzymał mnie, szliśmy, a ja kompletnie nie wiedziałam co się wokół mnie dzieje. Paplałam bez ładu i składu, gestykulując przy tym żywo. I unikałam Jego spojrzenia, by się w nim nie zatopić..A pod koniec spaceru pomyliłam drogę do domu. Tak u mnie wyglądała miłość od pierwszego wejrzenia i od tamtej pory czyli od ponad 3 lat jest miłością na dobre i na złe.
|
2006-07-02, 10:57 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Wiecie co? Tak czytam Wasze posty i skojarzył mi się wiersz Staffa. Może się Wam spodoba, wg mnie jest piękny.
Leopold Staff Więc można kochać... Więc można kochać i nie wiedzieć o tem? Po przypadkowym, najkrótszym spotkaniu Dłoń sobie wzajem podać w pożegnaniu I w dusz spokoju odejść - z bezpowrotem... Lecz już nazajutrz, ledwo po rozstaniu, W dzień ów zabłądzić pamięci przelotem I stając, jakby przed czemś cudnem, złotem, Uczuć się nagle sercem - na wygnaniu! I odtąd wracać wstecz, wciąż i na próżno, Przesiewać przeszłość wspomnienia przetakiem, By coś w niej znaleźć, co było żywotem! Lecz smęt mży jeno szarym suchym makiem, Jak proch w klepsydrze, co szemrze: "Za późno!..." Ach, można kochać i nie wiedzieć o tem! |
2006-07-02, 11:04 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Cytat:
|
|
2006-07-02, 20:01 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: od pierwszego wejrzenia?To przecież niemożliwe:(((
Też nie wierzyłam, aż mnie dopadło .
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.