Miłośniczki H&M- cz.XII - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-25, 14:07   #2281
Sysska
Zadomowienie
 
Avatar Sysska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 781
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

hej, ja troszkę nie w temacie ciuchów, jednak dotyczącym sklepu H&M, wiecie może jaka składanka leci w sklepie obecnie? szukam jednej piosenki i kompletnie nie mogę jej znaleźć na internecie a jak zadzwoniłam do sklepu, to powiedziano mi, że niby na ich stronie lub na facebooku jest cała lista piosenek które lecą, jednak ja nic takiego nie znalazłam...bardzo proszę o pomoc
__________________
I chihuahua
Sysska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 14:10   #2282
.domi
Wtajemniczenie
 
Avatar .domi
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 017
GG do .domi
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

sorry, wyżalę się...
na marszałkowskiej obsługują mnie ciągle jakieś parapety
reklamacji nie uznają, zwrotu nie zrobią... ja wiem, że są zasady, ale... przynajmniej rozmawiając ze mną mogliby nie traktować mnie (klienta) jako potencjalnego naciągacza typu "wszędzie okazje widzi żeby wydymać wielką korporację"
a kierownik sklepu chyba jest w moim wieku (mam 21 lat)

odechciało mi się tam chodzić.

(całe szczęście chyba pińcet haemów jest w Wawie)

na dodatek w rossmanie chcieli mnie wykiwać
i babka w sephora mnie okłamała
co za dzień.

Edytowane przez .domi
Czas edycji: 2012-06-25 o 14:15
.domi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 14:19   #2283
Naaataaaleczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Naaataaaleczkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: zach. Polski
Wiadomości: 3 864
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

DOSTANĘ JAKĄŚ FAJNĄ KATANKĘ TERAZ W H&M?
__________________
"Zrozum siebie i noś mniej.
Najlepszym sposobem, żeby się ubrać, jest dążenie do eleganckiej prostoty."
G. Armani




http://pajacyk.pl/
http://pustamiska.pl/
Naaataaaleczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 14:26   #2284
OnaZakupoholik
Zakorzenienie
 
Avatar OnaZakupoholik
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez .domi Pokaż wiadomość
sorry, wyżalę się...
na marszałkowskiej obsługują mnie ciągle jakieś parapety
reklamacji nie uznają, zwrotu nie zrobią... ja wiem, że są zasady, ale... przynajmniej rozmawiając ze mną mogliby nie traktować mnie (klienta) jako potencjalnego naciągacza typu "wszędzie okazje widzi żeby wydymać wielką korporację"
a kierownik sklepu chyba jest w moim wieku (mam 21 lat)

odechciało mi się tam chodzić.

(całe szczęście chyba pińcet haemów jest w Wawie)

na dodatek w rossmanie chcieli mnie wykiwać
i babka w sephora mnie okłamała
co za dzień.
Tez Ci współczuje nie martw sie na pocieszenie Ci powiem, ze w H&M w Bonarce mialam wczoraj podobne przejścia, kobieta do mnie, ze może zwrot na kartę podarunkowa,a ja ze nie, to ona, ze mi zwrotu nie zrobi,a ja, ze ona musi zrobić mi zwrot gotówki, bo takie mi przysługuje prawo jako klientowi mówię Ci szok
OnaZakupoholik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 14:47   #2285
.domi
Wtajemniczenie
 
Avatar .domi
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 017
GG do .domi
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
Tez Ci współczuje nie martw sie na pocieszenie Ci powiem, ze w H&M w Bonarce mialam wczoraj podobne przejścia, kobieta do mnie, ze może zwrot na kartę podarunkowa,a ja ze nie, to ona, ze mi zwrotu nie zrobi,a ja, ze ona musi zrobić mi zwrot gotówki, bo takie mi przysługuje prawo jako klientowi mówię Ci szok

dziękuję Ci, widzę, że też masz podobne doświadczenia...

jestem typem człowieka, który jak jest pracownikiem, wie, że klient nasz Pan. latałabym do kierownika i pytała, jak czegoś nie wiem.
ok, w domu mogę sobie strzelać fochy, wymądrzać się do znajomych etc.

jako pracownikowi tworzenie "własnych praw dżungli, bo ja stoję przy kasie" niezgodnych z prawami konsumenta, z regulaminem sklepu, czy wybrzydzanie, komentowanie - po prostu NIE WYPADA

dzieciaki ogarnijcie się, ja wyjdę i machnę ręką, ale kiedyś możecie robotę stracić za takie podejście do klienta - odstraszacie.
.domi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 15:02   #2286
anulkasloneczko
Raczkowanie
 
Avatar anulkasloneczko
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 63
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

orientujecie się czy są jeszcze w skelpach te słynne gumki do włosów hair cuff?
anulkasloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 15:24   #2287
eatinbrainz
Raczkowanie
 
Avatar eatinbrainz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 32
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez anulkasloneczko Pokaż wiadomość
orientujecie się czy są jeszcze w skelpach te słynne gumki do włosów hair cuff?
Są, mignęło mi kilka (głównie w odcieniu różowego złota) wczoraj w Złotych Tarasach.
eatinbrainz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-25, 15:28   #2288
katia84
Zakorzenienie
 
Avatar katia84
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 6 792
GG do katia84
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez .domi Pokaż wiadomość
sorry, wyżalę się...
na marszałkowskiej obsługują mnie ciągle jakieś parapety
reklamacji nie uznają, zwrotu nie zrobią... ja wiem, że są zasady, ale... przynajmniej rozmawiając ze mną mogliby nie traktować mnie (klienta) jako potencjalnego naciągacza typu "wszędzie okazje widzi żeby wydymać wielką korporację"
a kierownik sklepu chyba jest w moim wieku (mam 21 lat)

odechciało mi się tam chodzić.

(całe szczęście chyba pińcet haemów jest w Wawie)

na dodatek w rossmanie chcieli mnie wykiwać
i babka w sephora mnie okłamała
co za dzień.
oj współczuję

ja miałam też problem w H&m jak sukienka miała cenę 40zł a ta sama w innym rozmiarze 60zl i pytałam się jaka jest cena jednej babeczce na sklepie. Ta mi odpowiada, że te sukienki są po 40zł, a przy kasie dziewczyna mówi, że jedną może mi sprzedać za 40zł, ale drugą za 60zł

Edytowane przez katia84
Czas edycji: 2012-06-25 o 15:29
katia84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 15:43   #2289
.domi
Wtajemniczenie
 
Avatar .domi
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 017
GG do .domi
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez katia84 Pokaż wiadomość
oj współczuję

ja miałam też problem w H&m jak sukienka miała cenę 40zł a ta sama w innym rozmiarze 60zl i pytałam się jaka jest cena jednej babeczce na sklepie. Ta mi odpowiada, że te sukienki są po 40zł, a przy kasie dziewczyna mówi, że jedną może mi sprzedać za 40zł, ale drugą za 60zł
i co, wezwałaś kierownika?
.domi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 15:48   #2290
ensi89
Zakorzenienie
 
Avatar ensi89
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 419
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez eatinbrainz Pokaż wiadomość
Są, mignęło mi kilka (głównie w odcieniu różowego złota) wczoraj w Złotych Tarasach.
a mogłabyś napisać, w którym miejscu leżą?
__________________
A jednak potrzeba mi Twoich słów i trzeba Twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
ensi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 16:24   #2291
eatinbrainz
Raczkowanie
 
Avatar eatinbrainz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 32
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez ensi89 Pokaż wiadomość
a mogłabyś napisać, w którym miejscu leżą?
Na prawo od wejścia są dwa wieszaki z biżuterią - były na jednym z nich.
eatinbrainz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-25, 17:45   #2292
ensi89
Zakorzenienie
 
Avatar ensi89
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 419
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez eatinbrainz Pokaż wiadomość
Na prawo od wejścia są dwa wieszaki z biżuterią - były na jednym z nich.
super dziękuję
__________________
A jednak potrzeba mi Twoich słów i trzeba Twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
ensi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 19:14   #2293
katia84
Zakorzenienie
 
Avatar katia84
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 6 792
GG do katia84
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez .domi Pokaż wiadomość
i co, wezwałaś kierownika?
nie kupiłam obydwie
katia84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 20:49   #2294
Apali
Wtajemniczenie
 
Avatar Apali
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 658
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Rzuciła mi się w oczy torebka przeźroczysta z divided black, widziałam je ponad tydzień temu w Katowicach.
Przeźroczysta z czarnymi paskami, rączką i zapięciem z frędzlem. Obencnie nigdzie jej nie widzę, uchowała się może u Was? i jaka jest jej cena, bo totalnie zapomniałam
Apali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 07:09   #2295
adajula
Rozeznanie
 
Avatar adajula
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 521
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

dziewczyny, czy te buty są do dostania jeszcze? http://www.hm.com/pl/product/00576?a...rticle=00576-A Pytam bo nie mam u siebie H&M, a będę dopiero dwunastego lipca, i nie wiem czy się uchowają czy przepłacać na allegro
adajula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 07:29   #2296
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez .domi Pokaż wiadomość

jako pracownikowi tworzenie "własnych praw dżungli, bo ja stoję przy kasie" niezgodnych z prawami konsumenta, z regulaminem sklepu, czy wybrzydzanie, komentowanie - po prostu NIE WYPADA

dzieciaki ogarnijcie się, ja wyjdę i machnę ręką, ale kiedyś możecie robotę stracić za takie podejście do klienta - odstraszacie.
bez przesady, w h&m pracuja tez rozsadni, dorosli ludzie

cale szczescie, ze wizazanki znaja swoje prawa dotyczace zwrotow i reklamacji, moze niektorzy pracownicy dzieki temu sie doszkola

a swoja droga to nie rozumiem tego upierania sie przy karcie podarunkowej - za prawde powiadam! pracownicy nie dostaja prowizji od sprzedanej/wcisnietej przy okazji zwortu ich ilosci

a tak w druga strone, to milo by bylo, gdyby klienci tez czasami zachowywali sie jak ludzie, a nie stado w sklepie - rozrzucanie ubran (nie zaplaconych!) w przymierzalni, nieostrozne picie napojow czy spozywanie innych rarytasow w sklepie ( poplamione ubrania - kto w ogole wydal na to zezwolenie? ), nieostrozne przymierzanie ubran - dziury, pourywane guziki itp, i najlepsze the best - toaleta w przymierzalni - 16-letnia dziewczyna robi kupe, i szczyt dobroci: nasikanie do kapelusza zamiast na podloge (nie, w ciagu dnia nie mamy sprzataczek ).

to sie wyzalilam, mam ciezki tydzien przed i ciezki za soba
__________________
Moja dziewczynka

Edytowane przez Moderna
Czas edycji: 2012-06-26 o 07:34
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 07:47   #2297
katia84
Zakorzenienie
 
Avatar katia84
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 6 792
GG do katia84
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
bez przesady, w h&m pracuja tez rozsadni, dorosli ludzie

cale szczescie, ze wizazanki znaja swoje prawa dotyczace zwrotow i reklamacji, moze niektorzy pracownicy dzieki temu sie doszkola

a swoja droga to nie rozumiem tego upierania sie przy karcie podarunkowej - za prawde powiadam! pracownicy nie dostaja prowizji od sprzedanej/wcisnietej przy okazji zwortu ich ilosci

a tak w druga strone, to milo by bylo, gdyby klienci tez czasami zachowywali sie jak ludzie, a nie stado w sklepie - rozrzucanie ubran (nie zaplaconych!) w przymierzalni, nieostrozne picie napojow czy spozywanie innych rarytasow w sklepie ( poplamione ubrania - kto w ogole wydal na to zezwolenie? ), nieostrozne przymierzanie ubran - dziury, pourywane guziki itp, i najlepsze the best - toaleta w przymierzalni - 16-letnia dziewczyna robi kupe, i szczyt dobroci: nasikanie do kapelusza zamiast na podloge (nie, w ciagu dnia nie mamy sprzataczek ).

to sie wyzalilam, mam ciezki tydzien przed i ciezki za soba
OMG
katia84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 07:47   #2298
Dotka81
Zakorzenienie
 
Avatar Dotka81
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
bez przesady, w h&m pracuja tez rozsadni, dorosli ludzie

cale szczescie, ze wizazanki znaja swoje prawa dotyczace zwrotow i reklamacji, moze niektorzy pracownicy dzieki temu sie doszkola

a swoja droga to nie rozumiem tego upierania sie przy karcie podarunkowej - za prawde powiadam! pracownicy nie dostaja prowizji od sprzedanej/wcisnietej przy okazji zwortu ich ilosci

a tak w druga strone, to milo by bylo, gdyby klienci tez czasami zachowywali sie jak ludzie, a nie stado w sklepie - rozrzucanie ubran (nie zaplaconych!) w przymierzalni, nieostrozne picie napojow czy spozywanie innych rarytasow w sklepie ( poplamione ubrania - kto w ogole wydal na to zezwolenie? ), nieostrozne przymierzanie ubran - dziury, pourywane guziki itp, i najlepsze the best - toaleta w przymierzalni - 16-letnia dziewczyna robi kupe, i szczyt dobroci: nasikanie do kapelusza zamiast na podloge (nie, w ciagu dnia nie mamy sprzataczek ).

to sie wyzalilam, mam ciezki tydzien przed i ciezki za soba
Zatkało mnie
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł


Dotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 07:52   #2299
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
a tak w druga strone, to milo by bylo, gdyby klienci tez czasami zachowywali sie jak ludzie, a nie stado w sklepie - rozrzucanie ubran (nie zaplaconych!) w przymierzalni, nieostrozne picie napojow czy spozywanie innych rarytasow w sklepie ( poplamione ubrania - kto w ogole wydal na to zezwolenie? ), nieostrozne przymierzanie ubran - dziury, pourywane guziki itp, i najlepsze the best - toaleta w przymierzalni - 16-letnia dziewczyna robi kupe, i szczyt dobroci: nasikanie do kapelusza zamiast na podloge (nie, w ciagu dnia nie mamy sprzataczek ).

to sie wyzalilam, mam ciezki tydzien przed i ciezki za soba
Zgadzam się z tym w 100%!!!
Jak wchodzę do przymierzalni i widzę te ciuchy walające się po ziemi...brak słów Naprawdę współczuję tym ludziom tam pracującym, bo zbierać tego naręcza ciuchów po takich niekulturalnych klientach bym nie chciała. Skoro się potrafiło wziąć ciuch do przymierzalni, to chyba ręce nikomu nie odpadną, jak się go po przymierzeniu odwiesi na wieszak. Jednak klienci to w dużej mierze hołota, która dla siebie oczekuje traktowania iście królewskiego, ale pracowników traktują jak zwykłe popychadła

Historia z kupą i sikaniem do kapelusza- przemilczę, ale jakbym taką dorwała, to bym jej twarz ta kupą wysmarowała Nie wiem, skąd się tacy ludzie biorą, ale mam wrażenie, że z roku na rok jest coraz gorzej
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-26, 08:26   #2300
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym w 100%!!!
Jak wchodzę do przymierzalni i widzę te ciuchy walające się po ziemi...brak słów Naprawdę współczuję tym ludziom tam pracującym, bo zbierać tego naręcza ciuchów po takich niekulturalnych klientach bym nie chciała. Skoro się potrafiło wziąć ciuch do przymierzalni, to chyba ręce nikomu nie odpadną, jak się go po przymierzeniu odwiesi na wieszak. Jednak klienci to w dużej mierze hołota, która dla siebie oczekuje traktowania iście królewskiego, ale pracowników traktują jak zwykłe popychadła

Historia z kupą i sikaniem do kapelusza- przemilczę, ale jakbym taką dorwała, to bym jej twarz ta kupą wysmarowała Nie wiem, skąd się tacy ludzie biorą, ale mam wrażenie, że z roku na rok jest coraz gorzej
milych i kulturalnych klientow jest na pewno duzo wiecej, niz chamow i burakow - szkoda tylko, ze to potrafi zepsuc caly dzien

na kasie czasem tez potrafi byc nieprzyjemnie
- dzien dobry, prosze, dziękuję to chyba zakazane slowa (dziwnie sie czuje jak na moje dzien dobry pojawia sie tylko wzrok w stylu spierdalaj ),
- rozmowa przez telefon, gdy pani jest obslugiwana - a zwykle przepraszam, oddzwonie nie byłoby odpowiedniejsze?
- kiedys klientka na mnie nakrzyczala, ze ona nie ma czasu, (to bylo kilka dni przed swietami BN), ze przeceiz mowila, zebym nie skaldala ubran tylko je wrzucila do siatki, ze chyba glucha musze byc (a pozniej przyjdzie taka jedna ze zwrotem, nie dosc, ze ubranie przekrecone na lewa strone, to wlasnie zwiniete w taki klebek, jak wyjete psu z gardla - i jak tu przyjac spokojnie taki zwrot, bez "niemego krzyku"? - naprawde bardzo czeste zachowanie) - my na kasie naprawde nie robimy na zlosc (ja po 2 godzinnym kasowaniu czuje sie jak po 2 godzinnej pracy mlotem pneumatycznym), ze skladamy ubrania - tak naprawde to nie zajmuje duzo czasu, moze tylko tak wyglada, ale nie mozna zakupionych, nowych ubran (byc moze ktos zdecyduje sie zwrot?) wrzucic tak po prostu zwiniete, pomiete do siatki ,
- akcje z kartami podarunkowymi akcja, wydajemy karty 5€ przy zakupie za minimum 25€ (maly prezent, takie drobe dziekuje od h&m, a cieszy - a moze powinien cieszyc?) - kobieta robi zakupy za 80€ (swoja droga w Niemczech takie zakupy to drobnostka dla portfela ) i zada wydania 3 kart podarunkowych co niestety nie jest mozliwe (nawet juz nie w kwestii pracownika, a kwestii technicznej - kasy sa zaprogramowane na jeden paragon = jedna karta), i tak rozpetala sie trzecia wojna swiatowa - anulowanie sprzedazy, i rozlozenie sprzedazy na 3 razy po 25€
- akcja z newslettera - 35% znizki na wybrana rzecz po podaniu kodu (blad h&m, ze wprowadza taka akcje, gdyz kod podany ustnie mozna podac wielokrotnie, codziennie nawet cos kupujac - przecietny pracownik nie zorientuje sie, ze ten numer juz byl ) - tez byly fochy, pani chciala sie w kolejce ustawiac 5 razy

i jeszcze to przekrecanie oczu, ciezkie wzdychanie, patrzenie na zegarek, stukanie palcami w blat kasy - a uwierzcie, ze uwijamy sie jak stonki na zbiorach ziemniakow

ohhh klienci, my wszystko wybaczymy - ale czy zapomnimy?
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 08:33   #2301
Dotka81
Zakorzenienie
 
Avatar Dotka81
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
milych i kulturalnych klientow jest na pewno duzo wiecej, niz chamow i burakow - szkoda tylko, ze to potrafi zepsuc caly dzien

na kasie czasem tez potrafi byc nieprzyjemnie
- dzien dobry, prosze, dziękuję to chyba zakazane slowa (dziwnie sie czuje jak na moje dzien dobry pojawia sie tylko wzrok w stylu spierdalaj ),
- rozmowa przez telefon, gdy pani jest obslugiwana - a zwykle przepraszam, oddzwonie nie byłoby odpowiedniejsze?
- kiedys klientka na mnie nakrzyczala, ze ona nie ma czasu, (to bylo kilka dni przed swietami BN), ze przeceiz mowila, zebym nie skaldala ubran tylko je wrzucila do siatki, ze chyba glucha musze byc (a pozniej przyjdzie taka jedna ze zwrotem, nie dosc, ze ubranie przekrecone na lewa strone, to wlasnie zwiniete w taki klebek, jak wyjete psu z gardla - i jak tu przyjac spokojnie taki zwrot, bez "niemego krzyku"? - naprawde bardzo czeste zachowanie) - my na kasie naprawde nie robimy na zlosc (ja po 2 godzinnym kasowaniu czuje sie jak po 2 godzinnej pracy mlotem pneumatycznym), ze skladamy ubrania - tak naprawde to nie zajmuje duzo czasu, moze tylko tak wyglada, ale nie mozna zakupionych, nowych ubran (byc moze ktos zdecyduje sie zwrot?) wrzucic tak po prostu zwiniete, pomiete do siatki ,
- akcje z kartami podarunkowymi akcja, wydajemy karty 5€ przy zakupie za minimum 25€ (maly prezent, takie drobe dziekuje od h&m, a cieszy - a moze powinien cieszyc?) - kobieta robi zakupy za 80€ (swoja droga w Niemczech takie zakupy to drobnostka dla portfela ) i zada wydania 3 kart podarunkowych co niestety nie jest mozliwe (nawet juz nie w kwestii pracownika, a kwestii technicznej - kasy sa zaprogramowane na jeden paragon = jedna karta), i tak rozpetala sie trzecia wojna swiatowa - anulowanie sprzedazy, i rozlozenie sprzedazy na 3 razy po 25€
- akcja z newslettera - 35% znizki na wybrana rzecz po podaniu kodu (blad h&m, ze wprowadza taka akcje, gdyz kod podany ustnie mozna podac wielokrotnie, codziennie nawet cos kupujac - przecietny pracownik nie zorientuje sie, ze ten numer juz byl ) - tez byly fochy, pani chciala sie w kolejce ustawiac 5 razy

i jeszcze to przekrecanie oczu, ciezkie wzdychanie, patrzenie na zegarek, stukanie palcami w blat kasy - a uwierzcie, ze uwijamy sie jak stonki na zbiorach ziemniakow

ohhh klienci, my wszystko wybaczymy - ale czy zapomnimy?
Klient Nasz Pan
Współczuję
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł


Dotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 08:39   #2302
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
milych i kulturalnych klientow jest na pewno duzo wiecej, niz chamow i burakow - szkoda tylko, ze to potrafi zepsuc caly dzien

na kasie czasem tez potrafi byc nieprzyjemnie
- dzien dobry, prosze, dziękuję to chyba zakazane slowa (dziwnie sie czuje jak na moje dzien dobry pojawia sie tylko wzrok w stylu spierdalaj ),
- rozmowa przez telefon, gdy pani jest obslugiwana - a zwykle przepraszam, oddzwonie nie byłoby odpowiedniejsze?
- kiedys klientka na mnie nakrzyczala, ze ona nie ma czasu, (to bylo kilka dni przed swietami BN), ze przeceiz mowila, zebym nie skaldala ubran tylko je wrzucila do siatki, ze chyba glucha musze byc (a pozniej przyjdzie taka jedna ze zwrotem, nie dosc, ze ubranie przekrecone na lewa strone, to wlasnie zwiniete w taki klebek, jak wyjete psu z gardla - i jak tu przyjac spokojnie taki zwrot, bez "niemego krzyku"? - naprawde bardzo czeste zachowanie) - my na kasie naprawde nie robimy na zlosc (ja po 2 godzinnym kasowaniu czuje sie jak po 2 godzinnej pracy mlotem pneumatycznym), ze skladamy ubrania - tak naprawde to nie zajmuje duzo czasu, moze tylko tak wyglada, ale nie mozna zakupionych, nowych ubran (byc moze ktos zdecyduje sie zwrot?) wrzucic tak po prostu zwiniete, pomiete do siatki ,
- akcje z kartami podarunkowymi akcja, wydajemy karty 5€ przy zakupie za minimum 25€ (maly prezent, takie drobe dziekuje od h&m, a cieszy - a moze powinien cieszyc?) - kobieta robi zakupy za 80€ (swoja droga w Niemczech takie zakupy to drobnostka dla portfela ) i zada wydania 3 kart podarunkowych co niestety nie jest mozliwe (nawet juz nie w kwestii pracownika, a kwestii technicznej - kasy sa zaprogramowane na jeden paragon = jedna karta), i tak rozpetala sie trzecia wojna swiatowa - anulowanie sprzedazy, i rozlozenie sprzedazy na 3 razy po 25€
- akcja z newslettera - 35% znizki na wybrana rzecz po podaniu kodu (blad h&m, ze wprowadza taka akcje, gdyz kod podany ustnie mozna podac wielokrotnie, codziennie nawet cos kupujac - przecietny pracownik nie zorientuje sie, ze ten numer juz byl ) - tez byly fochy, pani chciala sie w kolejce ustawiac 5 razy

i jeszcze to przekrecanie oczu, ciezkie wzdychanie, patrzenie na zegarek, stukanie palcami w blat kasy - a uwierzcie, ze uwijamy sie jak stonki na zbiorach ziemniakow

ohhh klienci, my wszystko wybaczymy - ale czy zapomnimy?
Współczuję Ci, naprawdę szczerze współczuję. Ja po zwykłej "zakupowej" wizycie mam momentami serdecznie dość, a jakbym tam miała pracować- nie wyobrażam sobie tego
Mnie najbardziej wkurza, kiedy wchodzę do przymierzalni, a tam pełno ciuchów na ziemi A najlepsze są komentarze niektórych klientek, które patrzą na te przymierzalnie i mówią: "no taki bałagan. Mogłyby te pracownice łaskawie posprzątać, a nie w takim bałaganie trzeba mierzyć" Szkoda, że jedna czy druga taka paniusia nie powie: "co za świnia była w tej przymierzali i nie potrafiła po sobie posprzątać". Najlepiej skrytykować pracownika, bo przecież jemu się płaci za to, żeby sprzątał Tak jakby pracownicy mieli na sklepie mało roboty
A komentarze w kolejkach typu: "co ona tam tam długo robi, ile można kasować" znam. Na niektórych naprawdę ręce opadają. Aż powinien taki ktoś jeden dzień spędzić w takim sklepie i od razu by umiał szanować pracę innych
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 08:43   #2303
kunia1
Zakorzenienie
 
Avatar kunia1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 733
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
milych i kulturalnych klientow jest na pewno duzo wiecej, niz chamow i burakow - szkoda tylko, ze to potrafi zepsuc caly dzien

na kasie czasem tez potrafi byc nieprzyjemnie
- dzien dobry, prosze, dziękuję to chyba zakazane slowa (dziwnie sie czuje jak na moje dzien dobry pojawia sie tylko wzrok w stylu spierdalaj ),

- rozmowa przez telefon, gdy pani jest obslugiwana - a zwykle przepraszam, oddzwonie nie byłoby odpowiedniejsze?
- kiedys klientka na mnie nakrzyczala, ze ona nie ma czasu, (to bylo kilka dni przed swietami BN), ze przeceiz mowila, zebym nie skaldala ubran tylko je wrzucila do siatki, ze chyba glucha musze byc (a pozniej przyjdzie taka jedna ze zwrotem, nie dosc, ze ubranie przekrecone na lewa strone, to wlasnie zwiniete w taki klebek, jak wyjete psu z gardla - i jak tu przyjac spokojnie taki zwrot, bez "niemego krzyku"? - naprawde bardzo czeste zachowanie) - my na kasie naprawde nie robimy na zlosc (ja po 2 godzinnym kasowaniu czuje sie jak po 2 godzinnej pracy mlotem pneumatycznym), ze skladamy ubrania - tak naprawde to nie zajmuje duzo czasu, moze tylko tak wyglada, ale nie mozna zakupionych, nowych ubran (byc moze ktos zdecyduje sie zwrot?) wrzucic tak po prostu zwiniete, pomiete do siatki ,
- akcje z kartami podarunkowymi akcja, wydajemy karty 5€ przy zakupie za minimum 25€ (maly prezent, takie drobe dziekuje od h&m, a cieszy - a moze powinien cieszyc?) - kobieta robi zakupy za 80€ (swoja droga w Niemczech takie zakupy to drobnostka dla portfela ) i zada wydania 3 kart podarunkowych co niestety nie jest mozliwe (nawet juz nie w kwestii pracownika, a kwestii technicznej - kasy sa zaprogramowane na jeden paragon = jedna karta), i tak rozpetala sie trzecia wojna swiatowa - anulowanie sprzedazy, i rozlozenie sprzedazy na 3 razy po 25€
- akcja z newslettera - 35% znizki na wybrana rzecz po podaniu kodu (blad h&m, ze wprowadza taka akcje, gdyz kod podany ustnie mozna podac wielokrotnie, codziennie nawet cos kupujac - przecietny pracownik nie zorientuje sie, ze ten numer juz byl ) - tez byly fochy, pani chciala sie w kolejce ustawiac 5 razy

i jeszcze to przekrecanie oczu, ciezkie wzdychanie, patrzenie na zegarek, stukanie palcami w blat kasy - a uwierzcie, ze uwijamy sie jak stonki na zbiorach ziemniakow

ohhh klienci, my wszystko wybaczymy - ale czy zapomnimy?
J akie to prawdziwe
To u nas kupy jeszcze nikt nie robił (jeszcze może kwestia czasu) Ale ciuchy wymieszane z frytkami widziałaś? Standard to zostawiane jedzenie, obwarzanki, kubki po kawie i coli, raz nawet 2 kawalki pizzy, a kierowniczka znalazła ostatnio loda - na ciuchach oczywiście. Była też grupka wyrostków, która pluła na ręce i wcierała ciuchy - nie widziałam ale wierzę koleżance, oczywiście zwróciła uwagę, ale to należałoby wytargać za uszy, a nie uwagę zwrócić
Także, tego.
__________________


kunia1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 09:00   #2304
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej wkurza, kiedy wchodzę do przymierzalni, a tam pełno ciuchów na ziemi A najlepsze są komentarze niektórych klientek, które patrzą na te przymierzalnie i mówią: "no taki bałagan. Mogłyby te pracownice łaskawie posprzątać, a nie w takim bałaganie trzeba mierzyć" Szkoda, że jedna czy druga taka paniusia nie powie: "co za świnia była w tej przymierzali i nie potrafiła po sobie posprzątać". Najlepiej skrytykować pracownika, bo przecież jemu się płaci za to, żeby sprzątał Tak jakby pracownicy mieli na sklepie mało roboty
A komentarze w kolejkach typu: "co ona tam tam długo robi, ile można kasować" znam. Na niektórych naprawdę ręce opadają. Aż powinien taki ktoś jeden dzień spędzić w takim sklepie i od razu by umiał szanować pracę innych
tacy klienci, jak ty, to skarb

my naprawde chetnie posprzatamy (), jezeli juz ktos zdecydowal sie cos zostawic w kabinie - ale taka pani jak widzi, ze w kabinie leza ciuchy, dlaczego nie zglosi tego pracownikowi?
u nas na caly dzien zaplanowane sa dyzury w przymierzalni, i zawsze przynajmniej jeden pracownik tam jest - ale niestety nie moze byc przez caly czas przy kabinach - ktos musi prezciez przymierzone ubrania odwiesic na swoje miejsce, by kolejny klient mogl odnalezc swoj rozmiar

Cytat:
Napisane przez kunia1 Pokaż wiadomość
J akie to prawdziwe
To u nas kupy jeszcze nikt nie robił (jeszcze może kwestia czasu) Ale ciuchy wymieszane z frytkami widziałaś? Standard to zostawiane jedzenie, obwarzanki, kubki po kawie i coli, raz nawet 2 kawalki pizzy, a kierowniczka znalazła ostatnio loda - na ciuchach oczywiście. Była też grupka wyrostków, która pluła na ręce i wcierała ciuchy - nie widziałam ale wierzę koleżance, oczywiście zwróciła uwagę, ale to należałoby wytargać za uszy, a nie uwagę zwrócić
Także, tego.

nie jest latwo

frytek w ciuchach jeszcze nie widzialam, ale ubrudzone kawa, cola to czesto wyszarpane dziury, a ostatnio nawet spodnie pociete nozem tez sa dosc powszechne

albo klienci, ktorzy nawet nie podniosa wieszaka, gdy im spadnie na podloge, albo przejda prosto po nim.

Przypomnial mi sie jeszcze jeden gosciu, ktory wytarl swoja spocona twarz podkoszulkiem (kolezanka opowiadala) - dziewczyny, nie zapominajcie o praniu ubran! nawet tych nowych
__________________
Moja dziewczynka

Edytowane przez Moderna
Czas edycji: 2012-06-26 o 09:04
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 09:03   #2305
Dotka81
Zakorzenienie
 
Avatar Dotka81
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
tacy klienci, jak ty, to skarb

my naprawde chetnie posprzatamy (), jezeli juz ktos zdecydowal sie cos zostawic w kabinie - ale taka pani jak widzi, ze w kabinie leza ciuchy, dlaczego nie zglosi tego pracownikowi?
u nas na caly dzien zaplanowane sa dyzury w przymierzalni, i zawsze przynajmniej jeden pracownik tam jest - ale niestety nie moze byc przez caly czas przy kabinach - ktos musi prezciez przymierzone ubrania odwiesic na swoje miejsce, by kolejny klient mogl odnalezc swoj rozmiar




nie jest latwo

frytek w ciuchach jeszcze nie widzialam, ale ubrudzone kawa, cola to czesto wyszarpane dziury, a ostatnio nawet spodnie pociete nozem tez sa dosc powszechne
Kiedyś taką śliczną błękitną bluzkę koszulową z H&M widziałam w lumpeksie. Widać było, że nówka ale niestety rękaw rozcięty właśnie nożem
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł


Dotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 09:19   #2306
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
tacy klienci, jak ty, to skarb

my naprawde chetnie posprzatamy (), jezeli juz ktos zdecydowal sie cos zostawic w kabinie - ale taka pani jak widzi, ze w kabinie leza ciuchy, dlaczego nie zglosi tego pracownikowi?
u nas na caly dzien zaplanowane sa dyzury w przymierzalni, i zawsze przynajmniej jeden pracownik tam jest - ale niestety nie moze byc przez caly czas przy kabinach - ktos musi prezciez przymierzone ubrania odwiesic na swoje miejsce, by kolejny klient mogl odnalezc swoj rozmiar
Dzięki
Ja wszystko zawsze rozpatruje kategoriami, jak ja bym była na czyimś miejscu. Dlatego jak patrzę na to, co się dzieje w Haemie, ręce mi opadają. Mam wrażenie, że lepiej by było, jakby w przymierzalni dawali numerki, tak, jak w Zarze. Od razu byłby porządek
A takiego rzucania ubrań po podłodze naprawdę nie rozumiem W domu, jak się człowiek ubiera i okazuje się, że jakaś bluzka nie pasuje np. do marynarki, też nie rzucamy ciucha na ziemię tylko odwieszamy. Więc w sklepie też powinny obowiązywać takie zasady, nie pasuje- odwieszam, a nie tarzam daną rzecz po podłodze
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 10:07   #2307
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Ręce i cycki mi opadają gdy czytam te historie, kupa mnie powaliła...
Też mnie do szału doprowadza ten syf na wyprzedażach, jakby było super ciężkie zabranie ze sobą ciuchów z przymierzalni, same paniusie nagle Ja wtedy psioczę właśnie na klientów bo to nie jest wina pracowników, widzę, że uwijają się jak w ukropie. Jedyne co mnie denerwuje to metkowanie na wyprzedażach cały dzień zamiast przed otwarcie ale to chyba polityka sklepu a nie pracownicy
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.


Edytowane przez smerfetk_a
Czas edycji: 2012-07-16 o 09:40
smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 10:14   #2308
.domi
Wtajemniczenie
 
Avatar .domi
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 017
GG do .domi
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

nie miałam na myśli wszystkich pracowników haiem, nawet na marszałkowskiej

że aż taki syf od strony pracowniczej to nie widziałam
oczywiście współczuję w takim razie
.domi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 10:27   #2309
znawczyni9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 365
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

i love h&m!
znawczyni9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-26, 12:50   #2310
olka900
Rozeznanie
 
Avatar olka900
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 863
Dot.: Miłośniczki H&M- cz.XII

Ja również wam, pracownikom współczuje takich klientów..

Odbiegając od tego tematu, zakupiłam wczoraj taką ładną sukienkę za 59, nie mogłam jej znaleźć na żadnej stronie, więc zrobiłam trochę marną fotkę. Z tym wzorem wyszła cała seria chyba, są koszulki, spódnice i leginsy.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-06-26 13.44.54.jpg (170,4 KB, 319 załadowań)
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."
olka900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.