2013-11-03, 06:41 | #1891 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Ja się nie odchudzam , staram się utrzymać wagę na poziomie 64-65 kg . Mam dużo pracy i chyba dopada mnie już chandra jesienna - niestety mam to rok rocznie . Nie jest to najlepszy dla mnie okres by tracić kilogramy , jestem tak nieszczęśliwa ,że całą sobą staram się nie przytyć . Chociaż marzy mi się rozpocząć 2014 z 5 z przodu
W ogóle jaka okropna sytuacja mnie ostatnio spotkała ! Na wstępie muszę Wam nieskromnie powiedzieć ,że ze swoim 168 cm i 64 kg wyglądam już dobrze . Do tego z racji regularnych ćwiczeń na siłowni mam jędrne i ubite ciało . Mam dosłownie na liczniku za dużo o 6 kg i będzie idealnie , ale wiadomo - w odpowiednich ciuchach tego nie widać . Widzę to dopiero nago . Jestem w aptece , a dokładnie w przedsionku ponieważ nie skończyłam rozmowy telefonicznej , wychodzi starszy facet ( wygląda trochę nienormalnie ) i mówi coś do mnie . Ja dalej rozmawiam przez telefon , ale spojrzałam na niego , więc on powtarza ' baleron' i się uśmiecha. Kopara opadła mi do kolan . Schudłam dopiero co 9 kg , poprawiłam kondycję i ciało , myślę sobie ,że owy pan chyba by się wywrócił gdyby zobaczył mnie te 9 kg plus . Nie jestem w stanie opisać jak mi dziad humor zepsuł ! Cały dzień o tym myślałam i sama nie mogłam nadziwić się,że jakiś obcy facet tak popsuł mi samopoczucie i zrujnował całą ciężko wypracowaną samoakceptację . Ale z drugiej strony nigdy , przenigdy nie spotkałam się z czymś takim . Raczej , czy to miałam rozmiar S czy L można było usłyszeć miłe rzeczy :P Wrzucam do naszej grupy zdjęcie z wakacji , żeby Wam pokazać w jakim pięknym miejscu byłam |
2013-11-03, 17:46 | #1892 |
PeeeMaa!
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: inthernet
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Jakiś debil z tego faceta. Mogłaś go strzelić, ale takie rzeczy tylko w Warszawie...
za to moje życie jest ostatnimi czasy takie do dupy. Dalej się nie zdążyłam obronić przez mojego psychopatycznego promotora. Dzisiaj dostaje do niego maila, że mam prace złożyć do 7.11 bo on już chce mieć obrony za sobą. ( Gość jest tak psychopatyczny,że dopiero obroniły się 3 osoby). Mam taki natłok pracy, szkoły , problemów i boję się, że nie zdążę się nauczyć pytań.. a co śmieszniejsze on nie podaje pytań do obrony jakie zada, Boże powiesić go za jaja. Nienawidzę tego faceta z całego serca życzę mu grzybicy jaj i żeby umarł. Możecie pisać co chcecie, ale nienawidzę go i chce żeby umarł. Kretyn. Cały dzień przez niego przeplakałam, bo nawet nie wiem czy zdaze wydrukować prace... Eh, a chciałam na spokojnie załatwić sprawę w grudniu, a co śmieszniejsze mam zapłacone za przedłużenie terminu do grudnia. |
2013-11-03, 18:15 | #1893 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Kasia to nie możesz/gdzieś iść to zgłosić skoro masz opłacone do grudnia ?
Kana nie przejmuj sie. Faceci niestety wiedzą co boli kobiety i gdzie uderzyć ale nie oznacza że tak jest :-* |
2013-11-03, 21:42 | #1894 |
PeeeMaa!
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: inthernet
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Raczej nie. Tzn teoretycznie bym mogła, ale se przygram u niego jeszcze bardziej i już w ogóle nie zdam
|
2013-11-09, 19:46 | #1895 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Cytat:
Miałyśmy taki fajny wątek i umarł śmiercią naturalną. |
|
2013-11-10, 18:56 | #1896 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Niby umarła ,ale każda chudsza Więc cel wątku osiągnięty !
Kasia i jak poszło z pracą ? Mam nadzieje ,że nie siedzisz teraz gdzieś w areszcie za pobicie lub rozstrzelanie swojego promotora |
2013-11-11, 16:39 | #1897 |
PeeeMaa!
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: inthernet
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
haha nie, każdą chwilę spędzam na nauce ;p i jeszcze oddałam pracę do dziekantu z błędem w spisie tresci, to znak ze nie zdam.
Ja juz nie taka chudsza ;/ i mam cos z tarczyca, ale wizyta u lekarza za 3 miesiace................. ... |
2013-11-12, 18:50 | #1898 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Ja teraz kompletnie nie mam głowy do wizażu, ćwiczeń i diety. Niestety, ale czuję, że troszkę mi się przybrało w pierwszych tygodniach studiów, bo nieregularny tryb dał się we znaki - późne kolacje, jedzenie mniejszej ilości warzyw, często niejedzenie przez cały dzień, a dodatkowo zero czasu na ćwiczenia. Ale teraz mam już wszystko ogarnięte, idę do przodu jak burza, a dodatkowo przeprowadziłam się do nowego mieszkania z lepszym standardem, więc mam gdzie trzymać warzywka Dodatkowo przywiozłam sobie z domu ekspander i mam cel, żeby co 2 dni znaleźć przynajmniej te 20 minut na ćwiczenia
Kasia strasznie Ci współczuję tych problemów z pracą Koniecznie daj znać, jak już będziesz coś wiedziała |
2013-11-24, 15:24 | #1899 |
PeeeMaa!
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: inthernet
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
oczywiście zdane wszystko więc spoko
|
2013-12-04, 21:11 | #1901 |
PeeeMaa!
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: inthernet
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Dzieki.. a Ty Natala jak? Chudniesz dalej?
|
2013-12-05, 08:15 | #1902 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Ja na razie stoję w miejscu, nie mogę coś sie zebrać
|
2013-12-06, 10:14 | #1903 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Dobrze , ze w miejscu a nie dotylu :P Ja wrocilam do cwiczen w wielkim stylu i od tygodnia nie opuszczaja mnie zakwasy
Jakos odrazu lepiej sie ze soba czuje , nie wiem czemu ostatnio tak sie obijalam . Jak tam pogoda u Was ? Macie juz zmienione opony ? Natalia jak tam Mała ? Dalej masz pobudki o 6 rano? |
2013-12-06, 10:50 | #1904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
ja już opony mam od października zmienione
Wiesz to zależy.. teraz się budzi w nocy i chce spać ze mną.. dzisiaj o 3 się obudziła i tak się darła że aż mnie głowa bolała. W nocy się drze a potem śpi do 8 i nie chce spać w dzień. |
2014-02-14, 12:21 | #1906 |
PeeeMaa!
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: inthernet
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
DZIEWCZYNY DOSTAŁAM WRESZCIE MÓJ PIERSCIONEK : jupi::j upi:
|
2014-02-14, 15:29 | #1907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Gratulacje
|
2014-03-31, 23:03 | #1908 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Potrzebuję solidnego kopa w , wywoływania na forum, sprawdzania, porządnego ochrzanu, może nawet mobbingu i ciągłego prania mózgu, inaczej nigdy nie ruszę z miejsca. Waga zatrzymała się u mnie na Boże Narodzenie, tymczasem za pasem Wielkanoc a mnie nie ubywa.
Potrafię wytrzymać 3-4 dni, ale jak tylko TŻ przyniesie do domu chipsy albo jakieś ciasto, to nie umiem odmówić. Chcę to wkońcu zmienić. Przyjmiecie mnie do swojego grona? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ---------- No tak, zacząłem czytać wątek od początku, teraz dopiero widzę że zrobił mały rozpad Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-04-01, 11:53 | #1909 | |
PeeeMaa!
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: inthernet
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2016-04-15, 19:33 | #1910 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 461
|
Dot.: Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.
Witam!
Mam nadzieje ze moge do was dolaczyc(jeslli ktos tu jeszcze pozostal) Tak wiec jestem w dwuch innych grupach ale niestety baardzo ucichly a mnie przydal by sie taki porzadny kop a moze nawet 4 Mam 168 cm wzrostu i na chwile obecna 120 kg jakis miesiac temu pokazalo sie 117 ale szyyybko zniklo... niby trzymam sie diety no moze nie do konca bo kg nie znikaja... coz za soba mam 8,9 kg a przed soba hm przydalo by sie 40-50 kg ale zadowoli mnie kazda liczba nawet 10 to bedzie sukces. Na poczatku mialam super motywacje ktora teraz gdzies uciekla i nie moge jakos sie tak na 100% zabrac.... a chce i od jutra probuje znow mam nadzieje ze uda mi sie wytrzymac... |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:51.