|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2006-08-19, 18:15 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 37
|
Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Tak sie zastanawiam ile z Was zrobiło pierwszy krok w kierunku poznania faceta i jak to sie zakończyło Opisujcie Wasze historie
__________________
Anioły są wśród nas..... |
2006-08-19, 18:40 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 202
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
hmm. ja nie tak dawno zdobyłam numer faceta, który mi się od zawsze podobał, napisałam do niego smsa, w którym sie przedstawiłam i zaproponowałam spotkanie. chętnie się zgodził (kojarzył mnie z widzenia). spotkaliśmy sie parę razy, ale dośc szysbko sie to skończyło - po prostu nie odpowiadał mi jego charakter. teraz od czasu do czasu zamienimy parę słów jak sie spotkamy gdzieś przypadkiem i jest względnie miło, ale pary z nas nie będzie.
|
2006-08-19, 18:57 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Hej. Ja próbowałam ale naszczęście nie dopełniłam swoich prób Najpierw postanowiłam poznać JEGO znajomych i na szczęście bo, dowiedziałam się że ON nie cierpi dziewczyn podrywających facetów (woli być zdobywcą ) Więc na szceście nie zrobiłam pierwszego kroku - co mu będę satysfakcje odbierać
|
2006-08-19, 19:57 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pyrlandia :)
Wiadomości: 7 349
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Ja! Ja sprowokowałam rozpoczęcie naszej znajomości w dość niekonwencjonalny sposob, to dziś się z tego z Nim śmiejemy i tak już pewnie będzie zawsze
Jak się skończyło? Jestesmy ze sobą już prawie 3 miesiące bardzo, bardzo szczęśliwi |
2006-08-19, 20:45 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Ja też zrobiłam pierwszy krok w kierunku mojego obecnego TŻta w sumie wyszło na to, że to ja go poderwałam heh zakochałam się w nim od tak zwanego pierwszego wejrzenia ! Poznałam go na chórze strasznie podobały mi się jego sweterki na każdej próbie obstawiałyśmy z kumpelami jaki dzisiaj założy hihi zakochałam sie we wrześniu a dopiero w kwietniu on zaczął zwracać na mnie uwagę! Uczyłam sie grać w szachy zeby jakos do niego zagadac o tej grze On interesuje sie technika II wojny światowej wiec tez czytałam o jakichs mysliwcach i łuskach do pocisków artyleryjskich z aktywną lub nieaktywną spłonką hehe ojj było ciężko pisałam do niego smsy ale nigdy nie miałam odwagi ich do niego wysłac wszystkie zapisywałam sobie w archiwum aż przyszedł taki czas kiedy nasz kontakt sie polepszył i wysłałam mu je wszystkie w mailu ... ojj tyle spraw się powyjaśniało hehe fajowo sie to wspomina
On jest moim pierwszym chłopakiem (i chce by był ostatnim) ja jego pierwszą dziewczyną (mam nadzieję ze innej sobie nie znajdzie! ) jesteśmy ze sobą od 2 maja 2005 roku więc teraz 2 września będzie 16 miesięcy bycia razem!
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. ' |
2006-08-19, 21:09 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Cytat:
|
|
2006-08-20, 11:22 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 369
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Ja zrobiłam pierwszy krok w kierunku mojego ukochanego TŻ .
Poderwałam go na letniej imprezce nad jeziorkiem i tak sie rozpoczął wakacyjny "romansik", który trwa do dziś już od 5 lat . A tak przy okazji przedwczoraj obchodziliśmy naszą 5 rocznicę poznania się i co za tym idzie bycia razem. To był dopiero słuszny krok z mojej strony |
2006-08-20, 11:24 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Cytat:
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. ' |
|
2006-08-20, 22:54 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Ja zrobiłam pierwszy krok, który zakończył się ślubem. Poderwałam mojego przełożonego.
|
2006-08-21, 07:35 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Cytat:
poznawać sie Jeśli pyta o Ciebie tzn. że nie jestes mu obojętna więc teraz krok nalezy do Ciebie !! Podejrzewam że nie jest pewny czy Ty jesteś nim zainteresowana. Więc do boju
__________________
Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck have to be together |
|
2006-08-21, 07:57 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
A jesli chodzi o mnie to raz podeszlam to 2 facetów, którzy mi sie podobali. Nie wiem co mnie wtedy napadło bo jestem z reguły niesmiała ale cóż stało się
no i dał mi kosza. Od tamtej pory staram się już pierwszego kroku.
__________________
Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck have to be together |
2006-08-21, 10:35 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Mój TŻ uważa ze to ja zrobiłam pierwszy krok, ja uważam, ze to on Jak jest naprawdę? Nie wiem
Sam mi powiedział, ze jak mnie zobaczyl to bylaby wielka szkoda, zebym tak po prostu przedła. Ja pomyslałam to samo. Ze juz wiecej moge go nie spotkać. Ale to chyba ja pierwsza zagadałam sprawa o tyle "łatwiejsza", ze wczesniej ze soba "rozmawialismy" nie wiedziąc tak naprwde o sobie nic, szczegolnie jak wyglądamy. Dopiero przypadek sprawil, ze się zobaczyliśmy... A poznaliśmy sie przez internet (ahh, te kamerki ). Bardzo lubię to wspominać. Dnia ani godziny nie pamiętam, ale była wiosna, na przełomie marca i kwietnia. Po niespełna miesiącu, 2 maja spotkaliśmy się. Do dziś ten dzień wiele dla nas znaczy A tydzień temu obchodziliśmy pierwsza rocznicę ślubu
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2006-08-21, 15:26 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
hmmm... to może i nie był pierwszy krok, ale myślę sobie nieskromnie, że to dzięki mnie nasza znajomość nabrała rumieńców poznałam go na imprezie, zagadywał do wszystkich, rozrywkowy chłopak po prostu. ale nic większego. na następnej imprezie się upiłam i zaczęłam ryczeć, znów podszedł, przytulił, pocieszył (prawie tego nie pamiętam ). no i postanowiłam zdobyć jego nr gg. zagadałam, spotkałam się z nim no i... na pierwszej "randce" wydał mi się beznadziejny zerwaliśmy kontakt, ale chodziliśmy do tej samej szkoły, na te same imprezy, on mojego numeru gg nie wyrzucił i mimo że przestałam się nim interesować to najwidoczniej przypadłam mu do gustu. po kilku miesiącach sprawa potoczyła się tak że w tym momencie mamy się ku sobie ale jeszcze nie jesteśmy razem.
może gdybym nie zdobyła jego numeru gadu on by nie zwrócił na mnie większej uwagi? może tylko byśmy się mijali i nigdy nic by z tego nie wyszło? warto spróbować, jeśli nie wyjdzie to trudno. ale zawsze jest szansa i trzeba ją wykorzystać ja jestem szalenie nieśmiała w stosunku do facetów ale się przełamałam i naprawdę nie ma nic do stracenia
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
2006-08-21, 16:38 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Kiedys podobal mi sie strasznie pewien chlopak, heh w sumie mezczyzna . Zawsze jakos tak mi sie ukladalo ze kiedy ktos mi sie podobal to ja podobalam sie mu, i wtedy on mi sie juz przestawal podobac, a z tym bylo inaczej. Troche sie znalismy, czasami chodzilismy na wspolne imprezy, zawsze doprowadzal mnie do szalu bo podrywal jakies dziewczyny, byl okropny! Co wieczor obsciskiwal sie z inna, bardzo mnie to wkurzalo, ale pomimo tego jakim byl dupkiem caly czas mi sie podobal. Na jednej z takich imprez (bylam trzezwa!) tanczyl z jakas laska, a ja podeszlam, przeprosilam, wzielam go za reke, zaciagnelam na zewnatrz i powiedzialam: wiesz co, pomimo tego ze jestes takim palantem, bardzo mi sie podobasz.
Bylismy razem pol roku i byl to udany zwiazek, poprostu oboje jechalismy na studia, w rozne miejsca i uznalismy ze musimy to skonczyc zanim bedziemy jeszcze bardziej zadurzeni. W kazdym razie tego nie zaluje, wiec uderzaj do niego, bedzie ok |
2006-08-21, 18:35 | #15 |
Przyczajenie
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Heh, to ja Go poderwalam i teraz juz od 8 m-cy jestesmy razem, bardzo szczesliwi . Mialam wtedy innego, ale miedzy nami zaczelo sie psuc, a On byl moim przyjacielem, zalilam mu sie i wyplakiwalam w rekaw. Zanim sie spostrzeglam przyjazn przeistoczyla sie w milosc . Powiedzialam mu ze mi na nim zalezy i czuje do niego cos wiecej. Zaczelam Go podrywac. Na poczatku chcial nie zmieniac sytuacji, zebysmy nadal sie przyjaznili, ale kiedy rozstalam sie z moim eks, przeszedl do dziela i zaczal starac sie o moje wzgledy... i stalo sie
|
2006-08-21, 20:34 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Heaven :)
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
ja zrobiłam, pierwsza zagadałam na jakiejs imprezce, gdyz zauwazylam jego wzrok na sobie,i nie zaluje juz rok razem
__________________
Kizia mizia 24 powinno być |
2006-08-21, 20:57 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
ja zrobiłam dwa razu pierwszy krok. - bo przeciez tyle się mówi, ze równouprawnienie, że nie ma co sie wstydzic, że faceci tez są nieśmiali itd.. itp...
w moi przypadku obie historie zakonczyły sie katastrofą :P i od tamtej pory nie robie pierwszego kroku...
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood! |
2006-08-23, 09:25 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
J atez zrobilam pierwszy krok do mojego bylego TŻ.Zadzwonilam do niego by zaprosic go na półmetek.Zgodził się.Jak sie póżniej okazało,podobałam sie mu juz od dawna tylko bał sie że moze dostac kosza.No ja z tych samych powodów nie zarywałam do niewgo wczesniej.
Byliśmy ze soba prawie 4 lata.Ale niestety juz nie jesteśmy razem.Wyleciallam do USA i i sie skonczylo.No ale skonczylo sie po moim powrocie.Różnica charakterów. Ale ciesze sie że to ja zrobiłam ten pierwszy krok.To była milość mojego życia.
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
2006-08-23, 22:57 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Heh, zdarzyło się to..raz.. będzie pod koniec 1-szej klasy liceum, czyli ponad 2 lata temu No chłopak był bardzo przystojny, wszystkie dziewczyny tak twierdziły, bo mu naprawdę nic nie brakowało no a moje zainteresowanie nim zaczęło się od tego, że zauważyłam jak się na mnie ostro gapił na pewnym koncercie no zaprosiłam go na kawę, spotkaliśmy się jeszcze raz potem, mieliśmy się jeszcze raz spotkać, ale wyjechałam na tydzień do kuzynki, a on w tym czasie zmienił nr i nawet mi nie powiedział.. chyba mu się też nie chciało czekać bo znalazł sobie inną dziewczynę.. ogólnie typ faceta myślącego członkiem.. a w rozmowach udawał takiego romantyka co to marzy o tej jedynej,z która miałby dzieci.. dno...
teraz mam chłopaka, który interesował się mną długo przed tem niz zaczął o mnie starać.. (nieśmiały no) i czuję się NAJSZCZĘŚLIWSZĄ KOBIETĄ NA śWIECIE!!!!
__________________
studentka PW "So if man is five and the devil is six than that must make me seven, This honkey's gone to heaven, But if I go to hell then I hope I burn well" ("Fire Water Burn" The Bloodhound Gang) |
2006-08-24, 12:39 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Zrobiłyście pierwszy krok?:D
Cytat:
a i jeszcze sobie mysle tak ze skoro on nie robi czegos konkretnego w moim kierunku to moze ma kogos?? a ja mu sie tylko podobam moze to taki typ bo na niesmiałego tez nie wygląda |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:50.