Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć.

**przylaszczka50** · 2013-03-10, 22:46

Witam!Chciałabym założyć nowy wątek odchudzający dla osób z naprawdę dużą wagą.
Ja mam 50lat,waga 140kg.Chciałabym w rozsądny sposób,bez kolejnego efektu jo-jo schudnąć 50kg.
Proszę o wsparcie i dobre rady.

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Do rozsądnego odchudzania zmotywowałam się 8marca tego roku.Na Dzień Kobiet dostałam od męża oprócz doniczki z kwiatkiem pieniążki na dowolny prezent.Kupiłam wiosenne pantofelki i torebkę.Zostało kilkadziesiąt złotych więc zakupiłam przypadkowo zobaczoną elektroniczną wagę osobową z promocji.
I radość z nowych bucików i torebki znikła gdy w domu stanęłam na wagę.
Przerażające 140kg!
Ostatni raz ważyłam się kilka lat temu,waga wówczas była 2cyfrowa.Wiedziałam,że przytyłam od tamtego czasu ale nie sądziłam,że aż tyle.

horo_2 · 2013-03-10, 22:55

kochana,
najpierw wizyta u dietetyka i razem z racjonalną dietą codzienne ćwiczenia

lekko nie będzie, ale jest to możliwe

**przylaszczka50** · 2013-03-10, 23:22

horo_2 dziękuję za rady.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Nie jest łatwo osobie o tak dużej wadze uprawiać sport ale postaram się więcej ruszać.
Na początek będą to ćwiczenia w domu.Mam taką broszurkę ,którą kiedyś dostałam od znajomej.Są tam proste ćwiczenia dla początkujących.

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Mam też zamiar zmienić swoje dotychczasowe nawyki żywieniowe.

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Coś tu nie działa poprawnie.
Napisałam plan działania a nie ma śladu .

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Pisałam po raz drugi plan działania i znowu nie ma mojego posta na forum.
Widocznie jest jakiś limit znaków,który przekroczyłam???

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

To jeszcze ostatni trzeci raz napiszę w skrócie.
1.Unikać słodyczy,ciast i potraw mączno mięsnych.
2.Więcej warzyw.
3.Polubić wodę i niesłodzone napoje.
4.Mniej chleba na korzyść kasz.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Będę sobie tu pisała każdego dnia co jadłam i jak mi idą ćwiczenia.
Ważenie niedziela rano.
Kupię aparat foto i udokumentuję zmiany o ile będą.
Może przez to będzie mi łatwiej chociaż trochę i zmobilizuję się do przestrzegania wytyczonego planu.

Będę wdzięczna za dopingowanie mnie ,może jeszcze ktoś się przyłączy?

horo_2 · 2013-03-10, 23:27

z ćwiczeniami będzie na początku ciężko, ale musisz się przełamać

i takie dla początkujących, z broszurek niekoniecznie pomogą

Musisz zrzucić tłuszczyk, a do tego potzreba czegoś intensywnego, spalającego tluszczyk + oczywiście dieta redukcyjna

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

tutaj dokładniej o diecie:
http://www.kfd.pl/dieta-redukcyjna-d...lych-115.html/

**201605090958** · 2013-03-11, 02:00

Cytat:

Napisane przez horo_2

z ćwiczeniami będzie na początku ciężko, ale musisz się przełamać

i takie dla początkujących, z broszurek niekoniecznie pomogą

Musisz zrzucić tłuszczyk, a do tego potzreba czegoś intensywnego, spalającego tluszczyk + oczywiście dieta redukcyjna

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

tutaj dokładniej o diecie:
http://www.kfd.pl/dieta-redukcyjna-d...lych-115.html/

Oikecasz w ciemno dietę nie znając wyników badań?

Autorko-najpierw lekarz, zebys wiedziala w jakiej kondycji masz kregosłup, stawy a przede wszystkim serce. A potem dietetyk i na pewno nie dieta z internetu...

horo_2 · 2013-03-11, 06:27

Cytat:

Napisane przez danusiaes

Oikecasz w ciemno dietę nie znając wyników badań?

Autorko-najpierw lekarz, zebys wiedziala w jakiej kondycji masz kregosłup, stawy a przede wszystkim serce. A potem dietetyk i na pewno nie dieta z internetu...

zwrócilaś uwagę na produkty, które sa w tej diecie?
polecam zdrowe odżywianie, a to jest dobre dla każdego

... a skoro chce dużo schudnąć inaczej niż dietą z ćwiczeniami tego nie osiagnie.

Kretka666 · 2013-03-11, 07:33

Cytat:

Napisane przez horo_2

zwrócilaś uwagę na produkty, które sa w tej diecie?
polecam zdrowe odżywianie, a to jest dobre dla każdego

... a skoro chce dużo schudnąć inaczej niż dietą z ćwiczeniami tego nie osiagnie.

Oczywiście, że osiągnie. Osobom otyłym nie poleca się ćwiczyć, a jak już, to proste, nieobciążające ćwiczenia - na pewno nie spalające aeroby.

Udaj się do lekarza, zrób badania jak już wyżej danusiaes wspomniała. To jest teraz najważniejsze. Jeżeli chodzi o dietę to mogę z własnego doświadczenia polecić prostą, zdrowią i racjonalną według mnie dietę South Beach, dzięki niej mam 44 kg na minusie, bez uszczerbku na zdrowiu

Ale póki co najważniejsze badania, sprawdzenie stanu stawów, kręgosłupa, bo może nie będziesz mogła tak szybko zabrać się za ćwiczenia, najpierw lepiej zrzucić trochę i odciążyć się.

lolita25 · 2013-03-11, 07:35

Witaj
Najważniejsze jest to że chcesz coś zmienić...musisz być silna w postanowieniu

Na początek odstaw białe pieczywo,słodycze,słodkie napoje...ziemniaki...tłus te sosy...makarony...
Jedz więcej warzyw,chudego nabiału,chudego mięsa.
Nie jestem specjalistą ale wydaje mi się że to powinno pomóc

nadalka · 2013-03-11, 07:49

Cześć! Pewnie że dasz radę!

ale myślę że warto najpierw porobić badania, tak na wszelki wypadek. Jeżeli będzie ok, można ruszać do boju! Oczywiście to nie wyklucza mż i zdrowego żywienia już teraz

ja startowałam ponad dwa miesiące temu z 105kg, obecnie mam 90

Jeżeli osobom otyłym nie zaleca się ćwiczyć, ew. Lekkie ćwiczenia to jakie ćwiczenia są dobre? Możesz mi konkretnie podać jakie? Obecnie mam otyłość 2 stopnia :p

**przylaszczka50** · 2013-03-11, 08:14

Dziękuję wszystkim za dobre rady.Na pewno z części z nich skorzystam.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Do lekarza się nie wybieram ale mam zrobione tak z miesiąc temu różne badania.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Jestem zdrowa,nie odczuwam żadnych dolegliwości bólowych serca ani kręgosłupa więc wydaje mi się ,że mogę zacząć ćwiczyć.
Daruję sobie na razie zakładanie nogi na szyję.Coś bardziej prostego,skłony ,przysiady,różne na leżąco.Aby się powoli rozruszać.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Mam broszurkę napisaną przez lekarza,pokazane są tam proste ćwiczenia,podana ilość powtórzeń,częstotliwość.Z acznę od tego.
Za kilka dni kupię rowerek rehabilitacyjny.Do tego spacery.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Jeśli chodzi o odżywianie to zaplanowałam menu na cały tydzień i będę się tego trzymać skrupulatnie.
Skorzystałam z innych wątków odchudzających i wybrałam to co teraz mogę zastosować u siebie i jednocześnie nie zniechęci mnie do dalszej walki.Jeśli nie poskutkuje to zmienię na coś bardziej radykalnego.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Nie mam zamiaru głodować tylko jeść pokarmy sycące a jednocześnie bez pustych kalorii.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Menu na dziś:
1. chleb razowy 2 kromki,2jajka gotowane,pomidor
2.grapefruit 1szt.
3.kasza jęczmienna,pulpet z mięsa indyczego,surówka z kapusty kiszonej z cebulą i marchwią
4.serek wiejski ze szczypiorkiem,jabłko
5.Chleb wasa 2kromki,szynka 2 plastry,surówka z kapusty pekińskiej

ogolnie · 2013-03-11, 08:30

Powodzenia w odchudzaniu

Z tymi badaniami to dobry pomysł, w ogóle będąc na diecie powinno się chodzić regularnie na badania.
Ładne menu, ale do śniadanka może jedno jajko, a zamiast tego drugiego papryki kawałek albo jakieś warzywo, nie wiem jakie lubisz?
A posiłek 4, zamieniłabym kolejnością z 5

Ale nie wiem jak inne dziewczyny się do tego odniosą. Wieśniak jest dobry na kolację

**przylaszczka50** · 2013-03-11, 10:42

Posiłek 4 z 5 mogę zamienić kolejnością ale grapefruita to już zjadłam i na paprykę nie da się wymienić .Jutro miałam zaplanowane mandarynki na 2 ale chętnie zmienię na paprykę bo mam.
Wstawiłam tego grapefruita chociaż nie lubię jego goryczy bo przeczytałam,że podobnie jak ananasy poprawiają metabolizm.
Ananasy lubię ale mieszkam w małej miejscowości i u nas obecnie w sklepie ich nie ma.Te w puszce są słodzone więc ich nie chcę.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Pory posiłków.
7, 9.30, 13.30, 16, 19

W międzyczasie woda niegazowana,do posiłków ciepłe różne herbaty,kawy nie pijam.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Nie lubię chodzić do lekarza.Mój lekarz rodzinny[nie mam innego wyboru bo to mała miejscowość] to kobieta w wieku ok.35 lat.Ma wygląd anorektyczki.Bardzo niesympatyczna.
Tak z miesiąc temu chciałam sobie zrobić badania kontrolne[morfologia,ekg,może coś jeszcze,taki bilans 50latki].
Nigdy wcześniej się na nic nie leczyłam,gdy pracowałam to robiłam badania w przychodni zakładowej.
Mój widok doprowadził ją do szału,na dzień dobry zwyzywała mnie od grubasów[co jest oczywiście prawdą,nie przeczę],potraktowała jak śmiecia.Już będąc na korytarzu słyszałam jeszcze jej wrzask,że narażam skarb państwa,NFZ i podatników na koszty związane z chorobami spowodowanymi moim obżarstwem.
Badania zrobiłam w płatnej przychodni w sąsiednim mieście na własny koszt.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Jestem po pierwszym zestawie broszurkowych ćwiczeń.Prościutkie jak gimnastyka dla przedszkolaków.
Troszkę się zasapałam ale ogólnie czuję się dobrze.
Trwało to ponad pół godziny bo tak jest zalecane na pierwsze dni.Potem czas stopniowo można zwiększać.I poziom trudności się będzie zmieniał.

Kretka666 · 2013-03-11, 11:01

Jadłopis jak najbardziej w porządku, do grapefruita dorzuciłabym jakieś białko, np. twaróg, będziesz bardziej syta. Jeśli nie lubisz go to nie jedz, nie ma co się zmuszać. Możesz zjeść np. pomarańczę lub inny owoc o niskim indeksie glikemicznym. Reszta posiłków ładnie, dobrze, że starasz się jeść rozsądnie, bez eliminacji żadnego ze składników

Na kolację możesz zjeść chleb, według mnie nie trzeba ściśle trzymać się białkowych kolacji. Zależy kto co woli. Ja po białkowo-warzywnych kolacjach źle się czułam, bolał mnie żołądek, więc dorzuciłam do nich kromkę chleba i już było lepiej, a waga spadała jak zwykle.

Trzymam za Ciebie kciuki

Najważniejsze, że chcesz zmiany i starasz się

A takie proste ćwiczenia możesz wykonywać, nie powinny zaszkodzić. Po prostu się nie przeforsowuj.

MonaN_ · 2013-03-11, 11:38

Do ćwiczeń dorzuciłabym jeszcze spacerki. Nie muszą być dalekie, ani w szybkim tempie, ale zawsze to jakiś wysiłek

Spacery są rzadko są brane pod uwagę jako ćwiczenie, jednak nim są i ćwiczą całe ciało. Dla mnie spacerki są mega przyjemnie spędzonym czasem, nawet jeśli wybieram się sama- biorę MP4 i słucham ulubionej muzyki

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:

Napisane przez przylaszczka50

Nie lubię chodzić do lekarza.Mój lekarz rodzinny[nie mam innego wyboru bo to mała miejscowość] to kobieta w wieku ok.35 lat.Ma wygląd anorektyczki.Bardzo niesympatyczna.
Tak z miesiąc temu chciałam sobie zrobić badania kontrolne[morfologia,ekg,może coś jeszcze,taki bilans 50latki].
Nigdy wcześniej się na nic nie leczyłam,gdy pracowałam to robiłam badania w przychodni zakładowej.
Mój widok doprowadził ją do szału,na dzień dobry zwyzywała mnie od grubasów[co jest oczywiście prawdą,nie przeczę],potraktowała jak śmiecia.Już będąc na korytarzu słyszałam jeszcze jej wrzask,że narażam skarb państwa,NFZ i podatników na koszty związane z chorobami spowodowanymi moim obżarstwem.
Badania zrobiłam w płatnej przychodni w sąsiednim mieście na własny koszt.

Doskonale rozumiem, że nie chcesz iść do tej baby. Każda moja wizyta u lekarza, nawet spowodowana chorobą rozpoczynała się od upokarzającego (dla mnie) wejścia na wagę, komentowania, powtarzania frazesów, co tylko mnie dołowało, i kończyło się czekoladą

. Jednak to, co Ty piszesz jest jeszcze gorsze! Każdemu należy się szacunek. Nie ma w Twojej przychodni innych rodzinnych?

jekaterina23 · 2013-03-11, 12:07

Przylaszczka, trzymam kciuki

Najważniejsza jest silna wola

Ale zagotowało mnie co powiedziała Ci ta lekarka.. Rozumiem otyłość otyłością, nie należy tego faktu przemilczeć, ale to jest zwyczajne obrażanie Cie.. Nie myślałaś żeby to gdzieś zgłosić?
I tak jak mówiła Mona, dorzuć spacerki.. Szukaj ruchu wszędzie, ja np jak myję zęby kręcę biodrami, robie wymachy.. Nie mówię, że zdziała to cuda, ale zawsze coś

I NIE PODDAWAJ SIĘ!

**201605090958** · 2013-03-11, 13:03

Cytat:

Napisane przez horo_2

zwrócilaś uwagę na produkty, które sa w tej diecie?
polecam zdrowe odżywianie, a to jest dobre dla każdego

... a skoro chce dużo schudnąć inaczej niż dietą z ćwiczeniami tego nie osiagnie.

Nikt nie neguje wplywu diety i ćwiczeń. Zwrocilam uwagę na produkty i to nie są produkty, ktore mogę polecić. Dietę dobiera się indywidualnie. Mowisz, ze produkty w niej zawarte są zdrowe? mleko w większości nie jest tolerowane przez osoby, ktore ukończyły 14 lat, a tu jeszcze mleko w proszku-szczyt zdrowia

Polecana dieta zawiera sól+ograniczony wybor owoców i warzyw+parówki+jasne pieczywo+malo produktów zawierających NNKT. A tego powinno się unikać w każdej diecie.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Cytat:

Napisane przez orzechowa brunetka

Uważam, że powinnaś zacząć od oczyszczenia organizmu z toksyn, do tego świetna jest kuracja cholinowa, sama stosowalam. Polecam Ci dr. Jacob's.
Później sam proces odchudzania jest efektywniejszy, a organizm lepiej reaguje na drastyczne zmiany i minimalizujesz efekt jojo.

Łatwiejszy sposob na oczyszczenie to szklanka wody z łyżeczką miodu i plastrem cytryny i właczenie do codziennego jadłospisu otrąb czy kasz.

Spotkałaś gdzieś naukowe uzasadnienie tej kuracji?

Furry Sue · 2013-03-11, 13:50

Przylaszczko, jesteś fantastyczna, trzymam za Ciebie kciuki!

więcej napiszę później, może coś Ci się przyda

_Willczyca_ · 2013-03-11, 15:59

Gdy stanęłam na wagę 7 stycznia pokazała 122 kilogramy,aż złapałam się za głowę

No cóż miłość oślepia i dodaje kilogramów

Postanowiłam się odchudzać,ale nie przez diety cud,ale zdrowe jedzenie i więcej ruchu. Zaczęłam spokojnie od rowerka stacjonarnego i zdrowego jedzenia.Zdarzały mi sie dni grzechu,gdzie zjadłam ciacho czy pizzę.Ale moja waga powoli spada w dół

Schudłam 9 kilo w 2 miesiące a już widzę efekty

Oprócz poprawy ciała zauważyłam,że mam więcej chęci do życia

Zdrowe jedzenie to nie dieta a sposób na życie

Chud nę powoli,ale nie potrafiłabym wrócić do starych nawyków

Wiec wierzę,że i Tobie się uda.Osoby z dużą wagą chudną szybciej

Polecam spacery bo idzie wiosna aż chce się wychodzić z domu

oraz jedzenie zdrowe i smaczne.Nie głodź się i jedz produkty z każdej grupy spożywczej a na pewno zobaczysz efekty

Pozdrawiam

somethinggood · 2013-03-11, 16:17

Hej !
Trzymam za Ciebie kciuki, będę śledzić wątek i Ci kibicować

Masz możliwość chodzic gdzieś na basen lub aquaareobic ? Takie ćwiczenia są najlepsze dla kręgosłupa . No min 1 h dziennie spaceru , jeżeli nie lubisz to może z muzyka będzie Ci łatwiej

Masuj się dużo , bo w tym wieku skóra nie jest taka elastyczna i po takim chudnieciu może byc obwisla . I zimna woda na koniec natrysku by poprawić krążenie.

Nie możesz zmienić lekarz rodzinnej ? Bo takie zachowanie jest skandaliczne , lekarz powinien przepisać dietę , ewentualnie lekarstwa.

Pierwszy miesiąc bez słodyczy jest okropny , później o nich zapominamy

**przylaszczka50** · 2013-03-11, 18:07

Wielkie dzięki wszystkim za rady i doping.Dzięki Wam dziewczyny dzisiejszy dzień minął mi szybko i bez chęci podjadania słodyczy.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Wprawdzie pory ostatnich posiłków mi się przesunęły w czasie i kolację zjem dopiero o 19.30 bo zbyt długo byłam na spacerze.

ogolnie · 2013-03-11, 18:09

Cytat:

Napisane przez przylaszczka50

Wielkie dzięki wszystkim za rady i doping.Dzięki Wam dziewczyny dzisiejszy dzień minął mi szybko i bez chęci podjadania słodyczy.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Wprawdzie pory ostatnich posiłków mi się przesunęły w czasie i kolację zjem dopiero o 19.30 bo zbyt długo byłam na spacerze.

Przylaszczko, a mieszkasz sama ? Jeśli nie, to poproś domowników, żeby Ci nie podsuwali pod nos łakoci...Będzie łatwiej

**przylaszczka50** · 2013-03-11, 18:20

Mam gdzie spacerować bo mieszkam wśród lasów.Obok mnie jest las i cieszę się z tego bo jest tam leśna droga ,zupełnie ni uczęszczana i tam właśnie nie budząc sensacji będę mogła pobiegać czasem a raczej potruchtać.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Bo w naszym cudownym kraju biegający publicznie grubas nadal budzi sensację,jest obiektem kpin i komentarzy mało przyjemnych.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Nie mieszkam sama.Mam męża i syna .Obydwaj są łasuchami i dla nich do tej pory piekłam co tydzień pyszne ciasta.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Syn ma 25lat,mąż 50. Obydwaj mają sylwetki modeli mimo,że jedzą wysokokaloryczne potrawy,ciasta,pierogi,go lonki,bigosy,piją słodkie napoje i wszystko co niedozwolone dla mnie.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Nie mam możliwości skorzystania z basenu zresztą przy obecnej wadze to nie odważyłabym się rozebrać.Ani nigdzie blisko nie ma siłowni ani żadnych innych miejsc gdzie można by trochę kalorii spalić.
Jestem zdana w swojej walce na siebie samą,na internet i też liczę na Waszą pomoc.

Andriejewna · 2013-03-11, 18:20

Ja znalazłam ten wątek przypadkiem; nie mam problemów z wagą, ale mam dwa słowa do napisania

Moja matka (54 lata) schudła z 93 do 68 kg nie zmieniając nawyków nawet, po prostu się ruszając. Nie chcę tutaj wychwalac takich zachowań, tylko pokazać, że się da, naprawdę i bez lipy

I co do nowej diety - jeśli jest Ci ciężko bez słodkiego czy innych bzdurnych przekąsek, to czytałam, że do nowego menu przyzwyczajamy się ok. miesiąca i potem smakuje nam wszystko normalnie (co ciężko sobie wyobrazić na początku np. ograniczania ilości soli). Z ćwiczeniami podobnie - ponoć jeśli uda się ćwiczyć regularnie 6 tygodni, to można już uznać, że wprowadziliśmy ruch do swojego życia

Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

**przylaszczka50** · 2013-03-11, 18:24

Lekarz rodzinny w przychodni jest jeden i nie mam możliwości zmienić.
Zresztą nie wiem czy ktoś inny nie potraktuje mnie podobnie lub jeszcze gorzej jak mi się przydarzyło 2 lata temu.
To co mnie wówczas spotkało to jak koszmar śniło mi się jeszcze dłuzszy czas.

Kretka666 · 2013-03-11, 18:25

Cytat:

Napisane przez przylaszczka50

Syn ma 25lat,mąż 50. Obydwaj mają sylwetki modeli mimo,że jedzą wysokokaloryczne potrawy,ciasta,pierogi,go lonki,bigosy,piją słodkie napoje i wszystko co niedozwolone dla mnie.

Zdrowe jedzenie im na pewno nie zaszkodzi

Będą dłużej w pełni sił, zdrowi, szczupli. Takiego jestem zdania. Mój TŻ nie musiał zmieniać nawyków, bo jest szczupły, może jeść wszystko, ale zrobił to jak ja zmieniłam swoje. Zdrowie - nasze serce, wątroba, trzustka, także kondycja - jest ważne, nie tylko z powodu tuszy powinno się przejść na taką dietę.

ogolnie · 2013-03-11, 18:25

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

Ja znalazłam ten wątek przypadkiem; nie mam problemów z wagą, ale mam dwa słowa do napisania

Moja matka (54 lata) schudła z 93 do 68 kg nie zmieniając nawyków nawet, po prostu się ruszając. Nie chcę tutaj wychwalac takich zachowań, tylko pokazać, że się da, naprawdę i bez lipy

I co do nowej diety - jeśli jest Ci ciężko bez słodkiego czy innych bzdurnych przekąsek, to czytałam, że do nowego menu przyzwyczajamy się ok. miesiąca i potem smakuje nam wszystko normalnie (co ciężko sobie wyobrazić na początku np. ograniczania ilości soli). Z ćwiczeniami podobnie - ponoć jeśli uda się ćwiczyć regularnie 6 tygodni, to można już uznać, że wprowadziliśmy ruch do swojego życia

Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

Te wszystkie "ponoć" to o kant dupy roztrzasnąć...Sorry.

Przylaszczko, w takim razie musisz wypracować jakąś metodę działania z mężem i synem, bo w zasadzie w dietę jednego członka rodziny jest zaangażowana cała rodzina

A przynajmniej powinna wspierać i nie kusić.

Andriejewna · 2013-03-11, 18:26

Aa i w kwestii łakoci jeszcze mi się przypomniało - osobiście jestem z ręką na sercu uzależniona od słodkiego

i jedyną rzeczą, która mnie ratuje są drożdże piwowarskie Lewitan (jadłam też innych firm, ale widać nie miały chromu bo nic mi nie dały

). Naprawdę polecam, jeżeli po 2 tygodniach jedzenia JA przeszłam przez alejkę słodyczową w markecie nawet się nie zastanawiając nad kupnem czegokolwiek, to coś musi być na rzeczy

A i odporność witaminy z grupy B poprawiają

**przylaszczka50** · 2013-03-11, 18:30

Tak właściwie to do czego ma mi być potrzebny lekarz w odchudzaniu?
Nie mam zamiaru prowadzić głodówek ani forsować organizmu intensywnymi ćwiczeniami.
Mogę i chcę chudnąć powoli w tempie ok.0.5-1kg na tydzień.

Takie diety gdzie waga znika w szybkim tempie 5kg na tydzień to już kilka razy przerabiałam i doprowadziło to zawsze do efektu jo-jo i obecnej wagi.

MonaN_ · 2013-03-11, 18:31

Cytat:

Napisane przez przylaszczka50

Mam gdzie spacerować bo mieszkam wśród lasów.Obok mnie jest las i cieszę się z tego bo jest tam leśna droga ,zupełnie ni uczęszczana i tam właśnie nie budząc sensacji będę mogła pobiegać czasem a raczej potruchtać.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Bo w naszym cudownym kraju biegający publicznie grubas nadal budzi sensację,jest obiektem kpin i komentarzy mało przyjemnych.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Nie mieszkam sama.Mam męża i syna .Obydwaj są łasuchami i dla nich do tej pory piekłam co tydzień pyszne ciasta.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Syn ma 25lat,mąż 50. Obydwaj mają sylwetki modeli mimo,że jedzą wysokokaloryczne potrawy,ciasta,pierogi,go lonki,bigosy,piją słodkie napoje i wszystko co niedozwolone dla mnie.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Nie mam możliwości skorzystania z basenu zresztą przy obecnej wadze to nie odważyłabym się rozebrać.Ani nigdzie blisko nie ma siłowni ani żadnych innych miejsc gdzie można by trochę kalorii spalić.
Jestem zdana w swojej walce na siebie samą,na internet i też liczę na Waszą pomoc.

Naprawdę świetnie masz z tym lasem, ja mam park 5 min od siebie

Co do biegania-na razie się wstrzymaj, wyrób sobie kondycję najpierw w inny sposób, ale nie tylko z tego powodu- mi ortopeda odradzał bieganie z powodu wysokiej wagi, jako że można sobie krzywdę zrobić- zalecił rower, lub basen, o którym piszesz, że nie masz możliwości korzystania. Myślę, że jak już trochę zrzucisz mogłabyś spróbować marszobiegów. Co do mało przyjemnych komentarzy- nie spotkałam jakiś bardziej chamskich pod swoim kierunkiem, jedynie to skierowane do mnie i koleżanki, z którą biegałam"dziewczyny, bo wam mleko wycieknie", ale niestety słyszałam gorsze komentarze pod kierunkiem innych grubszych osób, niezależnie, od tego, czy biegały, czy jeździły na rowerze.

Kretka666 · 2013-03-11, 18:33

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

Aa i w kwestii łakoci jeszcze mi się przypomniało - osobiście jestem z ręką na sercu uzależniona od słodkiego

i jedyną rzeczą, która mnie ratuje są drożdże piwowarskie Lewitan (jadłam też innych firm, ale widać nie miały chromu bo nic mi nie dały

). Naprawdę polecam, jeżeli po 2 tygodniach jedzenia JA przeszłam przez alejkę słodyczową w markecie nawet się nie zastanawiając nad kupnem czegokolwiek, to coś musi być na rzeczy

A i odporność witaminy z grupy B poprawiają

Polecam także zdrowe zamienniki i dietetyczne desery, przepisów w internecie jest mnóstwo

Z odrobiną wyobraźni można stworzyć pyszne ciasto, np. z fasoli. Bądź z mąki pełnoziarnistej / żytniej (typ 2000). Czy najprostsze ciasto - sernik. A zamiast cukrem posłodzić ksylitolem czy stewią (lub słodzikiem jak ktoś preferuje). Wszystko można jak się chce

2013-03-10, 22:46	#1
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Witam!Chciałabym założyć nowy wątek odchudzający dla osób z naprawdę dużą wagą. Ja mam 50lat,waga 140kg.Chciałabym w rozsądny sposób,bez kolejnego efektu jo-jo schudnąć 50kg. Proszę o wsparcie i dobre rady. ---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- Do rozsądnego odchudzania zmotywowałam się 8marca tego roku.Na Dzień Kobiet dostałam od męża oprócz doniczki z kwiatkiem pieniążki na dowolny prezent.Kupiłam wiosenne pantofelki i torebkę.Zostało kilkadziesiąt złotych więc zakupiłam przypadkowo zobaczoną elektroniczną wagę osobową z promocji. I radość z nowych bucików i torebki znikła gdy w domu stanęłam na wagę. Przerażające 140kg! Ostatni raz ważyłam się kilka lat temu,waga wówczas była 2cyfrowa.Wiedziałam,że przytyłam od tamtego czasu ale nie sądziłam,że aż tyle.

2013-03-10, 22:55	#2
horo_2 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 1 625	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. kochana, najpierw wizyta u dietetyka i razem z racjonalną dietą codzienne ćwiczenia lekko nie będzie, ale jest to możliwe __________________ *Allergan Inspira TRX 615g* 1.09.2009 Szczecin 3.02.2014 - wracam do ćwiczeń

2013-03-10, 23:22	#3
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. horo_2 dziękuję za rady. ---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ---------- Nie jest łatwo osobie o tak dużej wadze uprawiać sport ale postaram się więcej ruszać. Na początek będą to ćwiczenia w domu.Mam taką broszurkę ,którą kiedyś dostałam od znajomej.Są tam proste ćwiczenia dla początkujących. ---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ---------- Mam też zamiar zmienić swoje dotychczasowe nawyki żywieniowe. ---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ---------- Coś tu nie działa poprawnie. Napisałam plan działania a nie ma śladu . ---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ---------- Pisałam po raz drugi plan działania i znowu nie ma mojego posta na forum. Widocznie jest jakiś limit znaków,który przekroczyłam??? ---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ---------- To jeszcze ostatni trzeci raz napiszę w skrócie. 1.Unikać słodyczy,ciast i potraw mączno mięsnych. 2.Więcej warzyw. 3.Polubić wodę i niesłodzone napoje. 4.Mniej chleba na korzyść kasz. ---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ---------- Będę sobie tu pisała każdego dnia co jadłam i jak mi idą ćwiczenia. Ważenie niedziela rano. Kupię aparat foto i udokumentuję zmiany o ile będą. Może przez to będzie mi łatwiej chociaż trochę i zmobilizuję się do przestrzegania wytyczonego planu. Będę wdzięczna za dopingowanie mnie ,może jeszcze ktoś się przyłączy?

2013-03-10, 23:27	#4
horo_2 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 1 625	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. z ćwiczeniami będzie na początku ciężko, ale musisz się przełamać i takie dla początkujących, z broszurek niekoniecznie pomogą Musisz zrzucić tłuszczyk, a do tego potzreba czegoś intensywnego, spalającego tluszczyk + oczywiście dieta redukcyjna ---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ---------- tutaj dokładniej o diecie: http://www.kfd.pl/dieta-redukcyjna-d...lych-115.html/ __________________ *Allergan Inspira TRX 615g* 1.09.2009 Szczecin 3.02.2014 - wracam do ćwiczeń

2013-03-11, 07:35	#8
lolita25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 5 111	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Witaj Najważniejsze jest to że chcesz coś zmienić...musisz być silna w postanowieniu Na początek odstaw białe pieczywo,słodycze,słodkie napoje...ziemniaki...tłus te sosy...makarony... Jedz więcej warzyw,chudego nabiału,chudego mięsa. Nie jestem specjalistą ale wydaje mi się że to powinno pomóc __________________ *ŻONA* *MAMA LENKI*

2013-03-11, 07:49	#9
nadalka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury... Wiadomości: 15 388	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Cześć! Pewnie że dasz radę! ale myślę że warto najpierw porobić badania, tak na wszelki wypadek. Jeżeli będzie ok, można ruszać do boju! Oczywiście to nie wyklucza mż i zdrowego żywienia już teraz ja startowałam ponad dwa miesiące temu z 105kg, obecnie mam 90 Jeżeli osobom otyłym nie zaleca się ćwiczyć, ew. Lekkie ćwiczenia to jakie ćwiczenia są dobre? Możesz mi konkretnie podać jakie? Obecnie mam otyłość 2 stopnia :p __________________ Iga i Ola

2013-03-11, 08:14	#10
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Dziękuję wszystkim za dobre rady.Na pewno z części z nich skorzystam. ---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ---------- Do lekarza się nie wybieram ale mam zrobione tak z miesiąc temu różne badania. ---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Jestem zdrowa,nie odczuwam żadnych dolegliwości bólowych serca ani kręgosłupa więc wydaje mi się ,że mogę zacząć ćwiczyć. Daruję sobie na razie zakładanie nogi na szyję.Coś bardziej prostego,skłony ,przysiady,różne na leżąco.Aby się powoli rozruszać. ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ---------- Mam broszurkę napisaną przez lekarza,pokazane są tam proste ćwiczenia,podana ilość powtórzeń,częstotliwość.Z acznę od tego. Za kilka dni kupię rowerek rehabilitacyjny.Do tego spacery. ---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- Jeśli chodzi o odżywianie to zaplanowałam menu na cały tydzień i będę się tego trzymać skrupulatnie. Skorzystałam z innych wątków odchudzających i wybrałam to co teraz mogę zastosować u siebie i jednocześnie nie zniechęci mnie do dalszej walki.Jeśli nie poskutkuje to zmienię na coś bardziej radykalnego. ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ---------- Nie mam zamiaru głodować tylko jeść pokarmy sycące a jednocześnie bez pustych kalorii. ---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Menu na dziś: 1. chleb razowy 2 kromki,2jajka gotowane,pomidor 2.grapefruit 1szt. 3.kasza jęczmienna,pulpet z mięsa indyczego,surówka z kapusty kiszonej z cebulą i marchwią 4.serek wiejski ze szczypiorkiem,jabłko 5.Chleb wasa 2kromki,szynka 2 plastry,surówka z kapusty pekińskiej

2013-03-11, 08:30	#11
ogolnie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: skądinąd Wiadomości: 9 099	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Powodzenia w odchudzaniu Z tymi badaniami to dobry pomysł, w ogóle będąc na diecie powinno się chodzić regularnie na badania. Ładne menu, ale do śniadanka może jedno jajko, a zamiast tego drugiego papryki kawałek albo jakieś warzywo, nie wiem jakie lubisz? A posiłek 4, zamieniłabym kolejnością z 5 Ale nie wiem jak inne dziewczyny się do tego odniosą. Wieśniak jest dobry na kolację

2013-03-11, 10:42	#12
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Posiłek 4 z 5 mogę zamienić kolejnością ale grapefruita to już zjadłam i na paprykę nie da się wymienić .Jutro miałam zaplanowane mandarynki na 2 ale chętnie zmienię na paprykę bo mam. Wstawiłam tego grapefruita chociaż nie lubię jego goryczy bo przeczytałam,że podobnie jak ananasy poprawiają metabolizm. Ananasy lubię ale mieszkam w małej miejscowości i u nas obecnie w sklepie ich nie ma.Te w puszce są słodzone więc ich nie chcę. ---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ---------- Pory posiłków. 7, 9.30, 13.30, 16, 19 W międzyczasie woda niegazowana,do posiłków ciepłe różne herbaty,kawy nie pijam. ---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- Nie lubię chodzić do lekarza.Mój lekarz rodzinny[nie mam innego wyboru bo to mała miejscowość] to kobieta w wieku ok.35 lat.Ma wygląd anorektyczki.Bardzo niesympatyczna. Tak z miesiąc temu chciałam sobie zrobić badania kontrolne[morfologia,ekg,może coś jeszcze,taki bilans 50latki]. Nigdy wcześniej się na nic nie leczyłam,gdy pracowałam to robiłam badania w przychodni zakładowej. Mój widok doprowadził ją do szału,na dzień dobry zwyzywała mnie od grubasów[co jest oczywiście prawdą,nie przeczę],potraktowała jak śmiecia.Już będąc na korytarzu słyszałam jeszcze jej wrzask,że narażam skarb państwa,NFZ i podatników na koszty związane z chorobami spowodowanymi moim obżarstwem. Badania zrobiłam w płatnej przychodni w sąsiednim mieście na własny koszt. ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- Jestem po pierwszym zestawie broszurkowych ćwiczeń.Prościutkie jak gimnastyka dla przedszkolaków. Troszkę się zasapałam ale ogólnie czuję się dobrze. Trwało to ponad pół godziny bo tak jest zalecane na pierwsze dni.Potem czas stopniowo można zwiększać.I poziom trudności się będzie zmieniał. Edytowane przez przylaszczka50 Czas edycji: 2013-03-11 o 10:52

2013-03-11, 11:01	#13
Kretka666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 22 332	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Jadłopis jak najbardziej w porządku, do grapefruita dorzuciłabym jakieś białko, np. twaróg, będziesz bardziej syta. Jeśli nie lubisz go to nie jedz, nie ma co się zmuszać. Możesz zjeść np. pomarańczę lub inny owoc o niskim indeksie glikemicznym. Reszta posiłków ładnie, dobrze, że starasz się jeść rozsądnie, bez eliminacji żadnego ze składników Na kolację możesz zjeść chleb, według mnie nie trzeba ściśle trzymać się białkowych kolacji. Zależy kto co woli. Ja po białkowo-warzywnych kolacjach źle się czułam, bolał mnie żołądek, więc dorzuciłam do nich kromkę chleba i już było lepiej, a waga spadała jak zwykle. Trzymam za Ciebie kciuki Najważniejsze, że chcesz zmiany i starasz się A takie proste ćwiczenia możesz wykonywać, nie powinny zaszkodzić. Po prostu się nie przeforsowuj. __________________ Mydła, oleje, no poo

2013-03-11, 12:07	#15
jekaterina23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 377	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Przylaszczka, trzymam kciuki Najważniejsza jest silna wola Ale zagotowało mnie co powiedziała Ci ta lekarka.. Rozumiem otyłość otyłością, nie należy tego faktu przemilczeć, ale to jest zwyczajne obrażanie Cie.. Nie myślałaś żeby to gdzieś zgłosić? I tak jak mówiła Mona, dorzuć spacerki.. Szukaj ruchu wszędzie, ja np jak myję zęby kręcę biodrami, robie wymachy.. Nie mówię, że zdziała to cuda, ale zawsze coś I NIE PODDAWAJ SIĘ! __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/84bf9eda82.png Waga prawidłowa!

2013-03-11, 13:50	#17
Furry Sue Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 027	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Przylaszczko, jesteś fantastyczna, trzymam za Ciebie kciuki! więcej napiszę później, może coś Ci się przyda __________________ Keep on rockin'! 78777675747372717 069686766*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/

2013-03-11, 15:59	#18
_Willczyca_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 357	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Gdy stanęłam na wagę 7 stycznia pokazała 122 kilogramy,aż złapałam się za głowę No cóż miłość oślepia i dodaje kilogramów Postanowiłam się odchudzać,ale nie przez diety cud,ale zdrowe jedzenie i więcej ruchu. Zaczęłam spokojnie od rowerka stacjonarnego i zdrowego jedzenia.Zdarzały mi sie dni grzechu,gdzie zjadłam ciacho czy pizzę.Ale moja waga powoli spada w dół Schudłam 9 kilo w 2 miesiące a już widzę efekty Oprócz poprawy ciała zauważyłam,że mam więcej chęci do życia Zdrowe jedzenie to nie dieta a sposób na życieChud nę powoli,ale nie potrafiłabym wrócić do starych nawyków Wiec wierzę,że i Tobie się uda.Osoby z dużą wagą chudną szybciej Polecam spacery bo idzie wiosna aż chce się wychodzić z domu oraz jedzenie zdrowe i smaczne.Nie głodź się i jedz produkty z każdej grupy spożywczej a na pewno zobaczysz efekty Pozdrawiam __________________ 01-01-2013 - Zdrowy tryb życia prowadzę Bloguje !! http://stoprocent-piekna.blogspot.com/

2013-03-11, 16:17	#19
somethinggood Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 941	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Hej ! Trzymam za Ciebie kciuki, będę śledzić wątek i Ci kibicować Masz możliwość chodzic gdzieś na basen lub aquaareobic ? Takie ćwiczenia są najlepsze dla kręgosłupa . No min 1 h dziennie spaceru , jeżeli nie lubisz to może z muzyka będzie Ci łatwiej Masuj się dużo , bo w tym wieku skóra nie jest taka elastyczna i po takim chudnieciu może byc obwisla . I zimna woda na koniec natrysku by poprawić krążenie. Nie możesz zmienić lekarz rodzinnej ? Bo takie zachowanie jest skandaliczne , lekarz powinien przepisać dietę , ewentualnie lekarstwa. Pierwszy miesiąc bez słodyczy jest okropny , później o nich zapominamy

2013-03-11, 18:07	#20
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Wielkie dzięki wszystkim za rady i doping.Dzięki Wam dziewczyny dzisiejszy dzień minął mi szybko i bez chęci podjadania słodyczy. ---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- Wprawdzie pory ostatnich posiłków mi się przesunęły w czasie i kolację zjem dopiero o 19.30 bo zbyt długo byłam na spacerze.

2013-03-11, 18:20	#22
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Mam gdzie spacerować bo mieszkam wśród lasów.Obok mnie jest las i cieszę się z tego bo jest tam leśna droga ,zupełnie ni uczęszczana i tam właśnie nie budząc sensacji będę mogła pobiegać czasem a raczej potruchtać. ---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ---------- Bo w naszym cudownym kraju biegający publicznie grubas nadal budzi sensację,jest obiektem kpin i komentarzy mało przyjemnych. ---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ---------- Nie mieszkam sama.Mam męża i syna .Obydwaj są łasuchami i dla nich do tej pory piekłam co tydzień pyszne ciasta. ---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ---------- Syn ma 25lat,mąż 50. Obydwaj mają sylwetki modeli mimo,że jedzą wysokokaloryczne potrawy,ciasta,pierogi,go lonki,bigosy,piją słodkie napoje i wszystko co niedozwolone dla mnie. ---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Nie mam możliwości skorzystania z basenu zresztą przy obecnej wadze to nie odważyłabym się rozebrać.Ani nigdzie blisko nie ma siłowni ani żadnych innych miejsc gdzie można by trochę kalorii spalić. Jestem zdana w swojej walce na siebie samą,na internet i też liczę na Waszą pomoc. Edytowane przez przylaszczka50 Czas edycji: 2013-03-11 o 18:21

2013-03-11, 18:20	#23
Andriejewna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: z puszki Pandory Wiadomości: 5 017	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Ja znalazłam ten wątek przypadkiem; nie mam problemów z wagą, ale mam dwa słowa do napisania Moja matka (54 lata) schudła z 93 do 68 kg nie zmieniając nawyków nawet, po prostu się ruszając. Nie chcę tutaj wychwalac takich zachowań, tylko pokazać, że się da, naprawdę i bez lipy I co do nowej diety - jeśli jest Ci ciężko bez słodkiego czy innych bzdurnych przekąsek, to czytałam, że do nowego menu przyzwyczajamy się ok. miesiąca i potem smakuje nam wszystko normalnie (co ciężko sobie wyobrazić na początku np. ograniczania ilości soli). Z ćwiczeniami podobnie - ponoć jeśli uda się ćwiczyć regularnie 6 tygodni, to można już uznać, że wprowadziliśmy ruch do swojego życia Trzymam kciuki i życzę powodzenia! __________________ Fetyszystka kocich stóp Spełniam się w macierzyństwie Roz Dwa Trzi Cztyry (Ej mam blog )

2013-03-11, 18:24	#24
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Lekarz rodzinny w przychodni jest jeden i nie mam możliwości zmienić. Zresztą nie wiem czy ktoś inny nie potraktuje mnie podobnie lub jeszcze gorzej jak mi się przydarzyło 2 lata temu. To co mnie wówczas spotkało to jak koszmar śniło mi się jeszcze dłuzszy czas.

2013-03-11, 18:26	#27
Andriejewna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: z puszki Pandory Wiadomości: 5 017	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Aa i w kwestii łakoci jeszcze mi się przypomniało - osobiście jestem z ręką na sercu uzależniona od słodkiego i jedyną rzeczą, która mnie ratuje są drożdże piwowarskie Lewitan (jadłam też innych firm, ale widać nie miały chromu bo nic mi nie dały ). Naprawdę polecam, jeżeli po 2 tygodniach jedzenia JA przeszłam przez alejkę słodyczową w markecie nawet się nie zastanawiając nad kupnem czegokolwiek, to coś musi być na rzeczy A i odporność witaminy z grupy B poprawiają __________________ Fetyszystka kocich stóp Spełniam się w macierzyństwie Roz Dwa Trzi Cztyry (Ej mam blog )

2013-03-11, 18:30	#28
przylaszczka50 BAN stały Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 009	Dot.: Monstrualnie otyła chce wreszcie schudnąć. Tak właściwie to do czego ma mi być potrzebny lekarz w odchudzaniu? Nie mam zamiaru prowadzić głodówek ani forsować organizmu intensywnymi ćwiczeniami. Mogę i chcę chudnąć powoli w tempie ok.0.5-1kg na tydzień. Takie diety gdzie waga znika w szybkim tempie 5kg na tydzień to już kilka razy przerabiałam i doprowadziło to zawsze do efektu jo-jo i obecnej wagi.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)