brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

[Magic Girl]

Napisane przez Coffi

dobrze gada polać jej ;p

komu..?

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez aagusiaa88

A przestan, gdzie za wczesnie wazne ze ty sie pozbieralas a nie czy wypada przeeeeeeestan ;D

nie wiem czy się pozbierałam.. czasami jeszcze myśle co to było.. ale szybko wtedy dzwonie do kolegi ZN i mam znowu dobry humor

[aagusiaa88]

No widzisz,m czyli jestes na bardzo dobrej drodze. Lej na to co by bylo, itd. bo to juz nie bedzie.Teraz jest wazne to co bedzie To co bylo i nie jest nie pisze sie w rejestr ;D

Jesli mi polewac, to ja dziekuje, nie lubie wodki, chyba, ze pepsi :P chociaz teoretycznie nie moge, bo nie powinnam jesc slodyczy ani pic takich rzeczy :P

[kamila9422]

Magic oczywiście że nie za wcześnie. Jeżeli wam się tak dobrze razem gada, to bardzo dobry znak. Będę trzymać kciuki żeby coś z tego wyszło (więcej niż tylko przyjaźń)

[Coffi]

Napisane przez aagusiaa88

No widzisz,m czyli jestes na bardzo dobrej drodze. Lej na to co by bylo, itd. bo to juz nie bedzie.Teraz jest wazne to co bedzie To co bylo i nie jest nie pisze sie w rejestr ;D

Jesli mi polewac, to ja dziekuje, nie lubie wodki, chyba, ze pepsi :P chociaz teoretycznie nie moge, bo nie powinnam jesc slodyczy ani pic takich rzeczy :P

Tobie :P
soczek :P

[aagusiaa88]

Dziekuje bardzo

[Magic Girl]

Napisane przez aagusiaa88

No widzisz,m czyli jestes na bardzo dobrej drodze. Lej na to co by bylo, itd. bo to juz nie bedzie.Teraz jest wazne to co bedzie To co bylo i nie jest nie pisze sie w rejestr ;D

Jesli mi polewac, to ja dziekuje, nie lubie wodki, chyba, ze pepsi :P chociaz teoretycznie nie moge, bo nie powinnam jesc slodyczy ani pic takich rzeczy :P

leje na to masz rację, co będe się martwić byłym skoro on mnie juz traktuje jako przyjaciela.. ale ostatnio czuje się samotny bo mi pisał i chciałby się zobaczyć. Oczywiście spotkam się odwalę łądnie niech żałuje

[kamila9422]

oczywiście, niech wie co stracił

[aagusiaa88]

ta, moja kolezanka tez tak zrobila... gosc ja zostawil, ona ryczala przez nie wiadomo ile czasu. jak juz sie pozbierala, to zaczeli sie spotykac wlasnie na stopniu kolezenskim i tam sie spotykali spotykali, ze sie zeszli spowrotem.... Niby fajnie, ale jak sobie przypomne ile nacierpiala przez niego, to nie wiem czy bym na jej miejscu chciala z nim byc. Ale rozni sa ludzie

[Magic Girl]

Napisane przez aagusiaa88

ta, moja kolezanka tez tak zrobila... gosc ja zostawil, ona ryczala przez nie wiadomo ile czasu. jak juz sie pozbierala, to zaczeli sie spotykac wlasnie na stopniu kolezenskim i tam sie spotykali spotykali, ze sie zeszli spowrotem.... Niby fajnie, ale jak sobie przypomne ile nacierpiala przez niego, to nie wiem czy bym na jej miejscu chciala z nim byc. Ale rozni sa ludzie

ja się z moim byłym nie zejdę. Po pierwsze on na pewno by nie chciał.. no a jeśli tak to ja nie chcę.. za dużo płakałam przez niego.. o byle co się wkurzał i ja na tym najbardziej cierpiałam..

Teraz wiem, że zasługuje na kogoś lepszego.. poza tym dwa razy do tej samej zreki sie nie wchodzi..

Chyba, że by się zmienił o 360 stopni co w jego przypadku jest raczej bardziej nie możliwe

[kamila9422]

też uważam że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi i moczyć nóg też w niej już nie wolno

jeżeli przez niego cierpiałaś to bez sesnu jakbyście się znów zeszli, podobno historia lubi się powtarzać .....

[aagusiaa88]

No tamten tez niby powiedzial jej, ze jej nie kocha, i takie tam glupoty. Ale to ich czeste spotykanie sie to bylo grubymi nicmi szyte i oczywiste dla mnie bylo, ze to sie "dobrze" nie skonczy.. no i mialam racje. Ale zrobila jak uwazala, czekam co bedzie dalej

[kamila9422]

to potem oczywiście napisz jak się to skończyło

[aagusiaa88]

No dobrze, ja ide spac, bo jutro znowu do pracy :/

Trzymcie sie laski

[kamila9422]

dobraaanoc



ja też już spać idę good night to me ^^

[Coffi]

[Mocny Akcent]

dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi...ech a ja mam taki mętlik w głowie...rok od rozstania z byłym a ja nadal się z nim spotykam.. wiem tyle: on mnie bardzo kocha, a ja wiem, że mogę na niego liczyć.I tyle. Bo wciąż czekam na kogoś innego. Oszukuję go, ale z drugiej strony czuję się taka samotna i niezauważana...
Mówią, ze ładna, że elegancka i zadbana...ale nie podobam się tym właściwym....
Chcę czekać na TEGO KOGOŚ....ale nie umiem zrezygnować z byłego...

[kamila9422]

hmm
czekaj na tego JEDYNEGO, ale może powiedz ex że nigdy już nie będziecie razem, bo takie oszukiwanie i zwodzenie go wg mnie fair nie jest

[katrinka187]

Napisane przez Mocny Akcent

dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi...ech a ja mam taki mętlik w głowie...rok od rozstania z byłym a ja nadal się z nim spotykam.. wiem tyle: on mnie bardzo kocha, a ja wiem, że mogę na niego liczyć.I tyle. Bo wciąż czekam na kogoś innego. Oszukuję go, ale z drugiej strony czuję się taka samotna i niezauważana...
Mówią, ze ładna, że elegancka i zadbana...ale nie podobam się tym właściwym....
Chcę czekać na TEGO KOGOŚ....ale nie umiem zrezygnować z byłego...

Czekać możesz również nie spotykając się ze swoim byłym..
Jesteś nie w porządku wobec byłego bo chłopak nadal ma nadzieję. Może porozmawiać z nim szczerze?
Też czekam na tego swojego jedynego ale wolę w samotności

[Mocny Akcent]

macie rację dziewczyny. Wiem, że jestem nie fair.. i zła przez to na siebie jestem...ech...
Ale to się jakoś rozwiąże, on teraz w wojsku stara się o przedłużenie słuzby, więc nasze kontakty się rozejdą. Zwłaszcza, że ja z nim nie będę...i powiem mu to.

[katrinka187]

W takim układzie to kontakt pewnie się urwie...

[Mocny Akcent]

nie macie wrażenia, że my DZIEWCZYNY mamy gorzej od facetów? chodzi o znalezienie sobie kogos na stałe, o prace i zarobki...

[manirax1]

A niby czemu gorzej ??

A FACECI to czemu niby mają łatwiej bo nie rozumie ??

Co do pracy to wydaje mi się że macie o wiele łatwiej a co do miłości też, w końcu to WY potraficie usidłać faceta

[Mocny Akcent]

to było pytanie retoryczne. Faceci mają swoje zdanie, kobiety swoje

[Slodka_Marzycielka]

Zdecydowanie NIE WCHODZI SIĘ DWA RAZY DO TEJ SAMEJ RZEKI Wiem po sobie kiedyś chyba z 4 razy weszłam Zawsze kończyło się tak samo... teraz wiem, że jeśli facet zrobi jakiś błąd który mocno zrani nie uwierzę mu, że się zmieni bo i tak postąpi tak samo... cóż moja lekcja z życia..

Napisane przez Mocny Akcent

nie macie wrażenia, że my DZIEWCZYNY mamy gorzej od facetów? chodzi o znalezienie sobie kogos na stałe, o prace i zarobki...

Może i ma :P Ale według mnie kobietę w życiu spotyka też duuużo przyjemnych rzeczy

[katrinka187]

Napisane przez Slodka_Marzycielka

Może i ma :P Ale według mnie kobietę w życiu spotyka też duuużo przyjemnych rzeczy

Zgadzam się z tym.
Ale faceci szybciej dostaną pracę niż kobieta....

[lovelyy888]

to ja się do was przyłączę .. też jestem sama.. (

i zgadzam się . dwa razy się do tej samej rzeki nie wchodzi.. coś o tym wiem..

wyżalę się wam..

byłam kiedyś z chłopakiem.. to był pierwszy chłopak na którym mi zależało i który chciał ze mną być.. ten okres wspominam bardzo dobrze.. byłam wtedy taaaka szczęśliwa.. jak nigdy..
oczywiście podobali mi się wcześniej inni chlopacy ale zazwyczaj nic z tego nie wychodziło..
ale bajka szybko się skończyła.. po jakimś czasie zerwał ze mną dla mojej przyjaciółki.. (poznali się przeze mnie..) ten okres w moim zyciu wspominam bardzo źle.. to był okropny czas.. nie mogłam się pozbierać.. w jednym momencie straciłam chłopaka i przyjaciółke.. dwie najważniejsze dla mnie osoby..
po jakimś czasie oni zerwali ze sobą, i on zaczał mnie przepraszać.. ja nie "wyleczyłam" się jeszcze z niego, więc jak się domyślacie w końcu mu wybaczyłam..
ale to nie była dobra decyzja,, to już nie był ten sam chłopak.. bardzo się zmienił.. już nie byłam dla niego tak ważna.. teraz zawsze byłam na drugim miejscu.. kumple byli ważniejsi.. a ja potem.. (
nie wytrzymałam i zerwałam.. nie załuję..zrobiłam jak mogłam wtedy najlepiej.. nauczyłam sie czegoś, i już wiem że nie popełnię takiego błedu drugi raz..
od tego czasu minęło 2 lata i cały czas jestem sama.. oczywiście pojawiali się chłopcy którzy chcieli ze mną być, ale ja nie chciałam..
może się wydawać, że jestem jakąś księżniczką, że mam duże wymagania i byle kogo nie wezmę.,. ale to nie o to chodzi.. ja po prostu nie chcę być z kimś tylko po to by mieć chłopaka.. nie chce być z kimś na siłe.. bez uczuć..
a jak już ktoś mi się spodoba to zazwyczaj nic z tego nie wychodzi bo on nie ma o tym pojęcia że ja chciałabym z nim być., i tu kółko się zamyka..
ehh..

[kamila9422]

biednaa

nie ma co żałować. i dobrze że nie jesteś z kmś na siłe bo to bez sensu

[lovelyy888]

no też tak uważam..
ale czasem smutno tak być samej.. jak to było powiedziane.. " dookoła same pary". ale przynajmniej wiem że nie tylko ja tak mam, że nie tylko ja jestem singlem

[Slodka_Marzycielka]

Ojjj ale każdy facet może Ciebie zazdrościć temu chłopakowi który zdobędzie Twoje serce Bo wiadomo że będziesz bardzo kochająca, uczciwa, wierna.. i masę innych zalet Trzymaj się


Dziewczyny czy zgadzacie się z tym?
jak jesteś sama, to jesteś sama, a jak tylko zjawi się w twoim życiu jeden mężczyzna, to natychmiast pojawia się następny... a wszystko dlatego, że oczy ci się błyszczą bardziej niż wtedy kiedy byłaś sama.

[aagusiaa88]

Wiecie co laski? Ja Wam powiem, ze z tymi przyjaciolkami to wlasnie jakos tak dziwnie jest. Mam przyjaciolke, znamy sie z 15 lat ;D i tez byl taki moment, ze mimo, ze jestesmy zzyte, to jej cos odwalilo i podobal jej sie ten sam facet co mi. Myslalam wtedy, ze mnie szlag trafi, ale ok, przeszlo. Ona dala spokoj, a gosc okazal sie polglowkiem, ale to juz inna bajka.
Takze moim zdaniem to niestety, ale przyjaciolkom nie zawsze mozna ufac w tej kwestii, a szkoda

Witam nowe osóbki

A... Slodka, zgadzam sie z Toba Ładnie powiedziane