2008-04-08, 18:00 | #2311 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Cytat:
na szczęscie z Ulką aż tak źle nie jest Sonera miała taki podpis dotyczący ślubu tak się zastanawiałam co z założycielką tego wątku była na wizażu 28.03 ale tutaj nie weszła
__________________
Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2008-04-08 o 20:33 Powód: post pod postem |
|
2008-04-08, 18:05 | #2312 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Hehe, jak ja widzę te podpisy i suwaczki ślubno-zaręczynowe, to nasuwa mi się pytanie: "Kogo to kurde interesuje?" |
|
2008-04-08, 18:07 | #2313 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Jest monotematyczne. Szczegolnie jak zaprasza sie ludzi na impreze, przychodzi kilka par i wszystkie panny o SWOICH BOBASACH. Faceci tak samo Nie znam żadnej "normalnej" koleżanki po urodzeniu dziecka. Każdej coś sie robi z głową i tylko, że Agatka zrobiła dzisiaj siku, Jasiu beknął, a Pawełek puścil pawia. Takie życie. Dziewczyny po porodzie sie zmieniają...
__________________
Poszukuje X-POSE Stardust, Christina Aquilera !!! |
|
2008-04-08, 18:14 | #2314 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Nie dziwię się niektórym bezdzietnym, że mają dość tego gadania i przeraża ich, jak z inteligentnych normalnych ludzi robią się maszynki do mielenia językiem o dzieciach, ich odchodach i innych wydzielinach. Zresztą, siedzieć w domu non stop z dzieciakiem, potem jeszcze nawracać o nim bez przerwy na imprezie...aaaa...to zbyt straszne |
|
2008-04-08, 18:15 | #2315 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
ja rozumiem, że rodzić kocha swoje dziecko, ale skoro idzie na spotkanie ze znajomymi(zakładam, że zostawia je w dobrych rękach) to powienien pogadać o czymś innym niz tylko dzieci owszem można cos napomknąć, ale nie cał czas
__________________
|
|
2008-04-08, 18:28 | #2316 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
|
|
2008-04-08, 18:32 | #2317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
ale o kim mówi o swoim przyszłym dziecku, tak? czy o jakiś innych dzieciakach
__________________
|
2008-04-08, 18:37 | #2318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
O dziecku swojej siostry/koleżanki/kuzynki, zależy kto się nawinie. Albo pozuje ze swoim TŻ-em i czyimś dzieckiem do zdjęcia . Jej TŻ się śmiał raz bo jak dziecko jej siostry zaczęło ryczeć to ona z siostrą do dziecka, a ja w popłochu w drugą stronę
|
2008-04-08, 18:41 | #2319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
no mnie też by jakoś w drugą stronę odrzuciło
__________________
|
2008-04-08, 19:18 | #2320 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
|
2008-04-08, 19:18 | #2321 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
A ja mam nadzieje, że nie bede miała dzieci....jestem po studiach i dziewczyny młodsze ode mnie łażą z wózkami. Niektórym przed tymi wózkami łażą jeszcze dzieci...
__________________
Poszukuje X-POSE Stardust, Christina Aquilera !!! |
|
2008-04-08, 19:27 | #2322 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 443
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
co do robienia zdjęć z dziecmi mojej siostry to ja bardzo chętnie bo potem az miło popatrzeć jak sie dziecko zmienia i swiat wokół neigo. nie widzę w tym nic złego. |
|
2008-04-08, 19:34 | #2323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Ale przypuzczam, że nie wciskasz na siłę dziecka które nie skończyło miesiąca na ręce TŻ-a i nie pozujecie na zdjęciu jako rodzina . Po prostu u tej dziewczyny ma to charaktem wypożyczenia dziecka do zdjęcia rodzinnego na którym ona i jej TŻ robią za rodziców
|
2008-04-08, 19:35 | #2324 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Kazdy robi sobie jak chce. Chca sobie łazic, to sobie łażą, chca spacerować, to spacerują. Ja nikogo nie krytykuje za to, że ma dzieci. Dalej zapraszamy "kobity z dziecmi" bez dzieci na imprezy i bedziemy zapraszać. A co robia po imprezie to ich prywatna sprawa
__________________
Poszukuje X-POSE Stardust, Christina Aquilera !!! |
|
2008-04-08, 20:37 | #2325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Ja tak samo. Taki dziwny odruch.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2008-04-08, 20:40 | #2326 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Oczywiście, że na imprezy przychodzi się bez dzieci - nie widzę innego rozwiązania. Tak samo, jak na spotkania klasowe nie przychodzi się ze swoim "misiem pysiem" (chyba, że do tej samej klasy chodził ) |
|
2008-04-09, 06:36 | #2327 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 443
|
Cytat:
nie wiem do czego to napisałaś chyba poprostu twoja ironia bo jak byś nie zrozumiała nie chodziło mi o dzieci tylko o to że piszesz że łażą takie młode dziewczyny z dwójką dzieci. a to sory bo sie nie zrozumiałyśmy... nie na siłę nie wciskam mój Tż sam chętnie pozuje ale zawsze jako wujek a ja jako chrzestna a nie mamusia i tatuś.. nie wiem do czego to napisałaś chyba poprostu twoja ironia bo jak byś nie zrozumiała nie chodziło mi o dzieci tylko o to że piszesz że łażą takie młode dziewczyny z dwójką dzieci. Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2008-04-09 o 13:57 Powód: proszę edytować swoje posty! |
|
2008-04-09, 06:57 | #2328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
czesć kalex - kupe lat
|
2008-04-09, 07:05 | #2329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Wtrącę się na moment, odnośnie kobiet, którym się poprzewracało jak urodzxiły bobasa. Doświadczyłam tego jak poszliśmy z moim Tż odwiedzić znajomych, którym się córka urodziła.
Sami nie mamy dzieci, jeszcze, w zeszłym roku to nawet tak intensywnie o nich nie myslałam, ale do rzeczy. Przychodzimy, no i normą jest że dziecię ląduje na rączkach itp. odechiało mi się pić herbaty, jak mi mamuśka bobasa, zaczęła nawijać o sraczkach, o psikadłach na katarek, kaszelek i odparzenia, wypróbowane sposoby itp.. Jeszcze gdybym miała dziecię i by mnie to może interesowało. Ale nieeee, ona leciała nazwami tych leków i innych specyfików, o zapaleniu piersi, i o tym jak w ogóle macierzyństwo jest starszne i odpowiedzialne, jakbym nie wiem co, w ciąży była przynajmniej. Odechciało nam się odwiedzin u nich przynajmniej na jakieś dwa lata. Bo już się boję co będzie się działo, jak teraz jest mała starsza i ma co rusz nowe problemy. Co do tematu. Uważam, że 19 lat to mało żeby zakłądac rodzinę w dzisiejszych czasach, ale są wyjątki, i cieszę się, że są ludzie którzy się do nich zaliczają. |
2008-04-09, 08:37 | #2330 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
z tym przesadzaniem odnośnie dzieci to często prawda. Mam koleżanki, które maja juz potomstwo a mimo to mogę z nimi pogadać o wszystkim, ale są również inne, z którymi tak się nie da.
W zeszłym roku wybraliśmy się z TŻ-em i znajomymi na dwu dniowy wypad nad jezioro. Pojechały z nami dwie pary z dziećmi. Tragedia. Dzieciaki fajne, ale ile można rozmawiać na ich temat. Matki to nawet wieczorkiem przy ognisku debatowały a moja to to, a moja to tamto. Szok. Wszystko rozumiem: dzieci, miłość rodzicielska itd ale ile można? Wróciłam niesamowicie zmęczona i jednogłośnie z TŻ-em stwierdziliśmy, że nigdy więcej i tego się trzymamy 19 lat i małżeństwo to moim zdaniem za wcześnie. Moja dobra koleżanka tak zrobiła i chyba żałuje. Ma już dość wspólnych problemów, z którymi boryka się od 7 lat. A ja czuje, że dorosłam do małżeństwa i cieszę się przygotowaniami i tym co będzie po |
2008-04-09, 08:43 | #2331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
no kiedyś ślub 19 to była norma, ale teraz są inne czasy młodzi dają sobie więcej czasu na podjęcie decyzji o ślubie ślub to nie tylko trzymanie się za rączki i patrzenie w oczka to już odpowiedzialność i wspólne rozwiązywanie codziennych problemów czy to związanych z pieniążkami czy pracą czy innymi
__________________
|
2008-04-09, 08:49 | #2332 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 626
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Co do dzieci, zgadzam się w pełni, a do tego jako miłośniczka psów ja patrzę na psa, tż na dzieciaczka .
Ale wiecie, rozumiem matki. Zaszły w ciążę, nosiły dziecko w brzuchu, już wtedy czuły się bardzo za nie odpowiedzialne. No i poród jest wielką radością. A dzieciak jest jednocześnie nowością, z którą trzeba się obyć. No choćby jak dostaniecie coś co bardzo chciałyście to się cieszycie. I myślę że z dzieckiem tak jest (radość jest nieporównywalnie większa niż cokolwiek co miały w życiu). No i te pieluchy, cóż codzienność. Wydaje mi się że w pewnym momencie matki się "obywają" z dziećmi i już nie "męczą" wszystkich na około swoim szczęściem. No ale w pełni to zrozumiemy za jakiś czas dopiero |
2008-04-09, 09:38 | #2333 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-04-09, 10:18 | #2334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Hehe, "zróbmy sobie zdjęcie z dzieckiem siostry" to norma, ale "zróbmy sobie zdjęcie z dzieckiem siostry tak żebyś wyglądał na tatusia a ja na mamusię" to już trochę dziwne
|
2008-04-09, 10:50 | #2335 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
A ja jeszcze nie uznaję jednej rzeczy, skoro o dzieciach mowa: ciąganie dzieci na imprezy dla dorosłych znajomych, na przykład na imieniny do koleżanki. Większość towarzystwa wtedy krew zalewa, jak ktoś przyjdzie z 4letnią marudą, która (w sumie słusznie, bo to nie miejsce dla niej) strasznie nudzi się na tej imprezie i rodzice, zamiast zająć się konwersacją ze znajomymi, zabawiają swoją pociechę.
Rozumiem, że czasem dzieciaka nie ma z kim zostawić, ale wówczas po prostu na tę imprezę się nie idzie, albo wpada symbolicznie na pół godzinki. Szkoda, że wiele osób tego nie rozumie... |
2008-04-09, 11:33 | #2336 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
W takiej sytuacji jak dzieci np na imieninach nie byłam więc się nie wypowiem, ale... Mam problem z dziećmi na weselu Dysponuję salą na określoną liczbę osób a rodzina całkiem spora, dlatego postanowiliśmy zapraszać bez dzieci (szczególnie ze strony TŻ-a bo to głównie jego rodziny ten problem dotyczy). Wiem, że to może nie ładnie i że część się obrazi (wiem z opowieści moich koleżanek które czują sie obrażone zaproszeniem "bez dzieci"), ale najzwyczajniej nie mamy gdzie tej gromadki upchnąć.
|
2008-04-09, 16:52 | #2337 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
|
2008-04-09, 21:25 | #2338 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
DObrym rozwiązaniem jest zaproszenie dzieci na poprawiny. I tak zawsze przychodzi mniej gości, więc maluchy da sie gdzies upchnąć
__________________
Poszukuje X-POSE Stardust, Christina Aquilera !!! |
|
2008-04-10, 06:46 | #2339 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Z drugiej strony bądźmy szczere jaki jest sens zabierania np 5-cio latka na wesele? |
|
2008-04-10, 07:06 | #2340 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Mając 19 lat wychodzę za mąż...
Cytat:
Jeżeli ktoś się obrazi i nie przyjdzie na wesele, bo nie dostanie zaproszenia z dziećmi, to ja bym miała taką osobę gdzieś. To Twoje wesele, więc urządzasz je takim, jakim TOBIE i TŻtowi się podoba, a nie całej reszcie rodziny. Też nie wiem, jaki jest sens zabierania małych dzieci na wesele. Rozumiem, jak na 2-3h początkowej części, ale była ostatnio na weselu, gdzie podczas oczepin welon i to, co rzucał pan młody złapały dzieci w wieku około 8 lat. Bezsens kompletny, właściwie to psuło całe oczepiny. Nie rozumiem też rodziców, którzy pozwolili dzieciom wziąć udział w zabawie nie dla nich przeznaczonej. |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:38.