Efekty olejowania paznokci / część 2

[justynamoroz]

Zobaczcie co tu mamy....znajduje sie to kilka km od mojej miejscowosci. Takie cuda. Bardziej do jedzenia niz do smarowania, ale moze ktos skorzysta. Ja kupilam kokosowy i ręcze jest idealny....raz smaruje nim wlosy,a raz robie z nim kanapke ,a mężowi olej z ostropestu bo ma problemy z watrobą. Podsyłam link
http://www.olejowyraj.pl/

[rombek]

Jak komuś olejki z cytrusów cofają przyrost, to polecam olej awokado na wybielenie końcówek

Ostatnio zaczęłam nakładać na paznokcie mleczko pszczele, całkiem fajnie nawilża. Na to wcieram masło awokado i chyba wreszcie zaczyna mi przyrost ruszać

[201606220925]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;50355686]Chyba się przekonam, aby kupić Alterrę limonkową, ponieważ bardzo mi zależy na wybieleniu końcówek, a tak chwalicie olejki cytrusowe/cytrusy w walce o białe końce[/QUOTE]

teraz jest w promocji za 14,99 zł

[taka owaka 77]

Napisane przez justynamoroz

Zobaczcie co tu mamy....znajduje sie to kilka km od mojej miejscowosci. Takie cuda. Bardziej do jedzenia niz do smarowania, ale moze ktos skorzysta. Ja kupilam kokosowy i ręcze jest idealny....raz smaruje nim wlosy,a raz robie z nim kanapke ,a mężowi olej z ostropestu bo ma problemy z watrobą. Podsyłam link
http://www.olejowyraj.pl/

no cuda cuda naturalne 100% i jakie wielkie butle .Pjerniczek też chce zobaczyć tą metamorfoze.

[Joasiunia:)]

Mi sie wydaje ze na samym poczatku olejowania mialam bielsze koncowki :/ No ale nic tam. Wazne ze sa mocniejsze rosna zdrowo i sie nie rozdwajaja

Swoja droga ciekawe jak smakuje kanapka z olejem kokosowym

[Cytrynowe_Marzenie]

A mi cos skorki wysusza

[Pjerniczek]

Napisane przez rombek

Jak komuś olejki z cytrusów cofają przyrost, to polecam olej awokado na wybielenie końcówek

Ostatnio zaczęłam nakładać na paznokcie mleczko pszczele, całkiem fajnie nawilża. Na to wcieram masło awokado i chyba wreszcie zaczyna mi przyrost ruszać

Święte słowa! Po oleju z awokado końcówki mam białe jak śnieg. Zawsze miałam białe (nie palę papierosów i rzadko maluję paznokcie), ale teraz są bielusieńkie, nie prześwitują. Są takie jakby bardziej zwarte i mocne.

Skąd masz to mleczko pszczele, jakiej firmy?

[Kiwaczka]

wy mi tu piszcie o olejkach z awokado, kokosowym czy cytrusowych... a ja bez grosza przy duszy zostane

[rombek]

Napisane przez Pjerniczek

Święte słowa! Po oleju z awokado końcówki mam białe jak śnieg. Zawsze miałam białe (nie palę papierosów i rzadko maluję paznokcie), ale teraz są bielusieńkie, nie prześwitują. Są takie jakby bardziej zwarte i mocne.

Skąd masz to mleczko pszczele, jakiej firmy?

No name, kupiłam na zrób sobie krem - http://www.zrobsobiekrem.pl/mobile/p...o-pszczele/216

[Pjerniczek]

Napisane przez rombek

No name, kupiłam na zrób sobie krem - http://www.zrobsobiekrem.pl/mobile/p...o-pszczele/216

Dzięki wielkie

Kilka z Was zainteresowało się jednym z moich wcześniejszych postów, więc wklejam, o czym mowa. Przykro mi, że się rozczarujecie
Nie jest to metamorfoza zapierająca dech w piersiach, typu z ogryzków - perły, ale mnie się po prostu podoba.

[Lavi92]

Napisane przez Pjerniczek

Dzięki wielkie

Kilka z Was zainteresowało się jednym z moich wcześniejszych postów, więc wklejam, o czym mowa. Przykro mi, że się rozczarujecie
Nie jest to metamorfoza zapierająca dech w piersiach, typu z ogryzków - perły, ale mnie się po prostu podoba.

Jest różnica jest ! Bardzo ładne masz teraz paznokcie!
Zawsze takie chciałam mieć.

[201606220925]

Napisane przez Lavi92

Jest różnica jest ! Bardzo ładne masz teraz paznokcie!
Zawsze takie chciałam mieć.

to nie jej paznokcie.. przeczytaj wcześniejszą stronę..

[Pjerniczek]

Napisane przez Lavi92

Jest różnica jest ! Bardzo ładne masz teraz paznokcie!
Zawsze takie chciałam mieć.

Hehe, to nie moje Ale fajniutkie płytki i do takiego efektu dążę

[Drakan]

Napisane przez Pjerniczek

Dzięki wielkie

Kilka z Was zainteresowało się jednym z moich wcześniejszych postów, więc wklejam, o czym mowa. Przykro mi, że się rozczarujecie
Nie jest to metamorfoza zapierająca dech w piersiach, typu z ogryzków - perły, ale mnie się po prostu podoba.

Hmm, właściwie babka na wyjściu miała dosyć dobry 'materiał', więc na prostą dała radę to wyprowadzić.
No niestety u mnie nie ma tyle szczęścia, 24 lata gryzienia zrobiło swoje, a rok dbania to przy wszystkim kropla w morzu. Ale i tak parę rzeczy wiem, że da się zrobić. Żeby się tylko cholery nie łamały i nie strzępiły to już byłoby w ogóle pięknie.

Się tylko pochwalę, że jak odkąd krem na biurku stoi tak nie zapominam o smarowaniu rąk. Niby wcześniej było raz dziennie, ale jak mi krem przenieśli z kuchni do pokoju to mi było jakoś nie po drodze i w efekcie, ręce nie były niczym smarowane. A teraz bomba i paznokcie również odżyły.

[Pjerniczek]

Napisane przez Drakan

Hmm, właściwie babka na wyjściu miała dosyć dobry 'materiał', więc na prostą dała radę to wyprowadzić.
No niestety u mnie nie ma tyle szczęścia, 24 lata gryzienia zrobiło swoje, a rok dbania to przy wszystkim kropla w morzu. Ale i tak parę rzeczy wiem, że da się zrobić. Żeby się tylko cholery nie łamały i nie strzępiły to już byłoby w ogóle pięknie.

Się tylko pochwalę, że jak odkąd krem na biurku stoi tak nie zapominam o smarowaniu rąk. Niby wcześniej było raz dziennie, ale jak mi krem przenieśli z kuchni do pokoju to mi było jakoś nie po drodze i w efekcie, ręce nie były niczym smarowane. A teraz bomba i paznokcie również odżyły.

No dokładnie. Kiedyś były po prostu takie sobie, ani ładne, ani okropne. Więc zdawałam sobie sprawę, że jak pokażę, o jakie foto chodzi, to emocje opadną szybciutko Ale najważniejszy dla mnie jest efekt ostateczny i takie kąski mnie motywują.

Ja smaruję ręce zawsze, bo inaczej nie mogę wytrzymać. Zmieniłam też w domu mydła - wlewam łagodne produkty bez SLSów i rzeczywiście od razu mniej się skóra wysusza. I cieszę się z tego kremu z mocznikiem - zawsze marzyłam o takim, który nawilża i błyskawicznie się wchłania. Tak więc w domu dużo olejuję, a poza domem smaruję isaną mocznikową, bo nie brudzi rąk ani wszystkiego wokół

[201612060923]

Napisane przez Pjerniczek

Dzięki wielkie

Kilka z Was zainteresowało się jednym z moich wcześniejszych postów, więc wklejam, o czym mowa. Przykro mi, że się rozczarujecie
Nie jest to metamorfoza zapierająca dech w piersiach, typu z ogryzków - perły, ale mnie się po prostu podoba.

Patrząc na to zdjęcie wstępuje w mnie nadzieja, bo mam podobne paznokcie jak te po lewo
Mam motywator

[201702061026]

No hej ;P Czytam Was już od jakiegoś (dłuższego) czasu i wasze historie i te wszystkie metamorfozy jakie były tutaj dokumentowane stały się dla mnie taką małą nadzieją dla tych moich "paznokci". A więc od początku słów kilka: przez całe życie obgryzałam paznokcie. W końcu się do tego przyznaje. To jeden z największych moich kompleksów jak nie największy, bo trwa to od chyba nawet przedszkola, kiedy po raz pierwszy zaczęto mi wmawiać jakie mam piękne paznokcie. W gimnazjum - wiadomo - próbowałam coś z tym zrobić. Zaczęłam wycinać skórki. Zabójstwo. Robiłam to przez kilka dobrych lat, nawet co pare dni. Efektem tego są piękne narastające do połowy paznokcia grube jak u nosorożca wały. Do tego tak suche, że aż białe no i pozadzierane, bo jak by inaczej. Do olejowania podchodziłam już niejednokrotnie, lecz zazwyczaj zapał mijał po kilku dniach. Już wiem jaki jest tego powód. Nie widziałam rozwiązania mojego problemu. Problem suchych skórek dotyczył mnie od zawsze (od niedawna dodatkowo męczę się z na maxa suchą i popękaną skórą na dłoniach, wygląda to trochę na AZS). I nigdy nic ich (tych nieszczęsnych skórek) nie mogło postawić do pionu. Same olejki też nie dawały sobie z tym rady, ja nie widziałam żadnej poprawy. Teraz, kiedy w końcu to piszę, mam nadzieję, że będzie to dla mnie taką motywacją, żeby zacząć olejowanie jeszcze raz, tym razem próbować do skutku i być w tym regularnym jak w niczym innym. Chcę mieć ładne paznokcie....stop. Chcę mieć NORMALNE paznokcie i skórki. Nie chcę się ich wstydzić. Możecie wierzyć lub nie, jak taki mały i głupi "defekt" może podcinać Wam skrzydła. Ok.. trochę się rozpisałam, ale chyba było mi to potrzebne. Mam trochę zapasów, bo olejek pomarańczowy Alterra, olej rycynowy, kokosowy, arganowy, z drzewa herbacianego, oliwka Hipp, Babydream, no i oliwa z oliwek, do której dodam dziś sok z cytryny i zrobię im ciepłą olejową kąpiel na dobry początek
Dodatkowo zamierzam w końcu wykończyć te magazyny kremów do rąk, muszę się przekonać, żeby stosować je po KAŻDYM myciu. Albo olejki. Nie wiem jak to wszystko wyjdzie z moją regularnością, ale trzymajcie kciuki
Zdjęć nie dodam, ale chyba mi to wybaczycie, nie?

[Jouvencelle]

Hej dziewczyny, wczoraj natrafiłam na ten wątek i od razu złapałam za oleje, które miałam w domu i zrobiłam swoją mieszankę, strasznie się tym podjarałam (Alterra limonkowa, oliwa z oliwek i rycyna. Oprócz tego maść z witaminą A). Co prawda nie chodzi mi o przyrost, bo mam dość długą płytkę, nigdy nie obgryzałam, chcę je tylko trochę wzmocnić. Nigdy nie miałam z nimi większych problemów, sporadycznie się rozdwajały, zaczęłam używać jakieś 3 lata temu Eveline 8w1 i diamentowej i po tych odżywkach autentycznie przez te wszystkie lata może ze 2 razy mi się jakiś paznokieć złamał (musiałam naprawdę nieźle przywalić o coś), miałam długie, piękne paznokcie. Dosłownie każdy pytał się czy to tipsy

No ale właśnie jakiś miesiąc temu totalnie paznokcie mi poleciały. Łamią i rozdwajają się na potęgę (może trochę dramatyzuję, ale po tak długim czasie noszenia długich migdałków czuję się średnio komfortowo z krótkimi kwadratami)

Podejrzewam, że za długo stosowałam odżywki Eveline, paznokcie są dość mocno wysuszone. Mam nadzieję, że olejki dadzą radę!

[Martinezzzz]

Wieczorem zmyłam lakier. Rozeznanie w stanie paznokci, oleje i spać. Rano wstaję i co widzę?! Trzy rozdwojone paznokcie! Trzy! Dawno już nie puściłam takiej wiązanki żeby sobie ulżyć! KU**A!

Bvbarmy witam w towarzystwie Grunt to samozaparcie! Ja też zaczęłam, przestałam i znów zaczęłam. Czasami tracę cierpliwość (tak jak dzisiaj rano kiedy olejki prawie wylądowały za oknem :p ), ale wdech, wydech i dalej olejuję. Widzę różnicę w skórkach i paznokciach więc pomimo iż jestem w gorącej wodzie kąpana to cierpliwie czekam na w pełni zadowalające efekty
Czeka Cię długa droga, ale na jej końcu czekają piękne pazurki Ja po 9 miesiącach (jakoś tak, w tym około 3 miesiące przerwy) nadal nie doczekałam się wymarzonego stanu paznokci, a miałam o tyle łatwiej, że nigdy nie rujnowałam ich obgryzaniem, a przygoda z wycinaniem skórek zakończyła się po pierwszym razie Także cierpliwości!

[kizdaM]

Mam jedno pytanko ... tak zapadło mi w pamięć, bo pisałyście, że dodajecie do mieszanki olejowej masło shea ? a to jakoś nie opadnie na dno ? ładnie się wymiesza ? czy ja coś pokręciłam bo już zgłupiałam kupiłam masło shea razem z olejkiem z awokado i leży nieużywane, bo zapach nie bardzo mi odpowiada :/ ale jeśli miałby dawać takie efekty to może jakoś się przekonam ;p ale własnie zastanawia mnie fakt dodawania go do mieszanki

[Jouvencelle]

Napisane przez kizdaM

Mam jedno pytanko ... tak zapadło mi w pamięć, bo pisałyście, że dodajecie do mieszanki olejowej masło shea ? a to jakoś nie opadnie na dno ? ładnie się wymiesza ? czy ja coś pokręciłam bo już zgłupiałam kupiłam masło shea razem z olejkiem z awokado i leży nieużywane, bo zapach nie bardzo mi odpowiada :/ ale jeśli miałby dawać takie efekty to może jakoś się przekonam ;p ale własnie zastanawia mnie fakt dodawania go do mieszanki

O właśnie, też miałam o to zapytać, ale zapomniałam w poprzednim poście. Bo chciałam je rozpuścić i dolać do mieszanki, tylko też się zastanawiam czy to wszystko później nie zgęstnieje i w ogóle jak to zrobić

[Lavi92]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;50367276]to nie jej paznokcie.. przeczytaj wcześniejszą stronę..[/QUOTE]

Spoko, bez nerwów
Pochwalić zawsze można

[evicca1]

Napisane przez Kiwaczka

evicca1, witamy ja z mojej strony moge polecić kokosowy, rycynowy, herbaciany i mango&papaja. Z resztą, na pierwszej stronie Majowa Rosa ma wypisane olejki których ona używa i większośc z nas się do tego stosuje i dokłada jeszcze parę groszy od siebie także tam zerknij.
U mnie 3 mce użytkowania złotej SH i doszłam dzisiaj do wniosku że niestety ale się nie spisuje. Paznokcie rosną szybko ale rozdwojenia dalej występują. Musze szukać dalej.
Co do olejków wpadłam na genialny pomysł połączyłam krem do rąk z avonu z różnymi olejkami i teraz mam papkę idealną na noc nic nie spływa, a dłonie i skórki nieziemsko nawilżone

akurat olejek rycynowy mam w domu (stosuję na rzęsy) więc chyba od niego zacznę. bardzo jestem ciekawa jak szybko doczekam się efektów, czasem pojawiają mi się białe kropki - myślicie, że to wynika z jakichś niedoborów w organizmie czy po prostu wady wzrostu paznokcia?

[Smerfetka696969]

Napisane przez Pjerniczek

Święte słowa! Po oleju z awokado końcówki mam białe jak śnieg. Zawsze miałam białe (nie palę papierosów i rzadko maluję paznokcie), ale teraz są bielusieńkie, nie prześwitują. Są takie jakby bardziej zwarte i mocne.

Skąd masz to mleczko pszczele, jakiej firmy?

Ja mam białe ale bielsze nie zaszkodzą :P

[Kiwaczka]

Napisane przez evicca1

akurat olejek rycynowy mam w domu (stosuję na rzęsy) więc chyba od niego zacznę. bardzo jestem ciekawa jak szybko doczekam się efektów, czasem pojawiają mi się białe kropki - myślicie, że to wynika z jakichś niedoborów w organizmie czy po prostu wady wzrostu paznokcia?

mnie zawsze powtarzano, że gdy na paznokciu pojawiają się białe kropki to za mało mamy w organizmie wapnia. Także: ryby, galaretki itp

[201702061026]

Napisane przez Martinezzzz

Wieczorem zmyłam lakier. Rozeznanie w stanie paznokci, oleje i spać. Rano wstaję i co widzę?! Trzy rozdwojone paznokcie! Trzy! Dawno już nie puściłam takiej wiązanki żeby sobie ulżyć! KU**A!

Bvbarmy witam w towarzystwie Grunt to samozaparcie! Ja też zaczęłam, przestałam i znów zaczęłam. Czasami tracę cierpliwość (tak jak dzisiaj rano kiedy olejki prawie wylądowały za oknem :p ), ale wdech, wydech i dalej olejuję. Widzę różnicę w skórkach i paznokciach więc pomimo iż jestem w gorącej wodzie kąpana to cierpliwie czekam na w pełni zadowalające efekty
Czeka Cię długa droga, ale na jej końcu czekają piękne pazurki Ja po 9 miesiącach (jakoś tak, w tym około 3 miesiące przerwy) nadal nie doczekałam się wymarzonego stanu paznokci, a miałam o tyle łatwiej, że nigdy nie rujnowałam ich obgryzaniem, a przygoda z wycinaniem skórek zakończyła się po pierwszym razie Także cierpliwości!

O tak, samozaparcie to podstawa, po prostu trzeba tego bardzo chcieć, a efekty kiedyś przyjdą. Dzięki, kochana

[Joasiunia:)]

Gdzie kupowalyscie dziewuszki ten olej z avokado?

Nowo przybyle witam i trzymam kciuki za systematyczność Dacie rade trzeba tylko chciec

Martinezzzz uuuu ciekawe czemu to tak. Tosz przecież olejujesz wiec nie powinno sie tak dziac. Ale... Niezbadane sa wyroki boskie Bedzie dobrze

[Lavi92]

Napisane przez Joasiunia:)

Gdzie kupowalyscie dziewuszki ten olej z avokado?

Ja swój zamówiłam na ZSK.

[Drakan]

Przy okazji trochę o dobrym jedzeniu i paznokciach - http://qchenne-inspiracje.blogspot.c...a-skora-i.html
Sporo o siarce.

[Pjerniczek]

Ja swój kupiłam na Allegro (rafinowany). Zamierzam kupić nierafinowany, też na Allegro, 100 ml za 15,50