|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2016-01-11, 19:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7
|
Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Kochane wizażanki liczę na jakieś opinie z waszej strony
Opiszę Wam sytuację: Jesteśmy razem od ponad 6 lat. Zaczęliśmy planować ślub i napotkaliśmy kilka przeszkód. Na początku dodam, że wesele finansujemy sami bez większej pomocy rodziców ( jedni płacą tylko za orkiestrę). Mianowicie upraliśmy się na rok 2017 wtedy ja będę miała obronę licencjata, moja siostra w czerwcu ma 18 (wyprawia ją mój ojciec). Zawsze chciałam w lipcu mieć wesele i tak się udało z terminem ( został tylko lipiec) Jak Wy uważacie, czy wesele miesiąc po 18-stce mojej (jedynej) siostry to dobry pomysł ? Czy dla rodziny będzie to za szybko? Czy nie za dużo biorę na głowę, broniąc się do końca czerwca, dwa tygodnie (mnoże miesiąć) przed ślubem ? I jak rozwiążecie kwestie rozwiedzonych (moich) rodziców, którzy nie do końca potrafią się dogadać? Chodzi mi o kwestię błogosławieństwa, podziękowań dla rodziców, miejsca w kościele. (Przy stole planujemy świadków) |
2016-01-11, 22:23 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
hej, mysle ze rodzina to dzwignie...zreszta, nie o $ chodzi i nie to jest najwazniejsze przeciez w weselu zeby napakowac do koperty szczegolnie ze na 18 (przynajmniej u mnie tak bylo) nie zaprasza sie az tyle rodziny co na wesele.. na 18 byli rodzice,chrzestni,dziadko wie...
co do kwestii rozwiedzonych rodzicow - odpuść myslenie o kosciele. usiada gdzie beda chcieli ; co do blogoslawieństwa i podziekowań. Blogoslawienstwo - jak sa cywilizowani to beda potrafili zrozumieć że to blogoslawienstwo kazdego rodzica z osobna Ciebie na Twoja drogę... i jakoś te 5min kolo siebie postoją. co do podziekowań. dziekujesz kazdemu z nich z osobna za wychowanie Ciebie na taka kobiete jaka jestes co do rozsadzenia na sali - ja mialam okragle stoly, posadzilabym ich przy osobnych - kazdego ze swoja rodzina co do wesela po obronie... na tydzien przed weselem powinnas miec wszystko zorganizowane wiec obrona Ci nie bedzie przeszkadzala.. dla przykladu: ja 25.08 mialam przygotowane WSZYSTKO, dekoracje w kartonach, omówione ostatnie spotkania ipt itd 30.08-5.09 bylam na szkoleniu za granica 13-16.09 mialam szkolenie w stolicy w przerwie miedzy szkoleniami MUSIALAM byc w pracy.. 19.09 wyszlam za mąż wszystko było tak jak chciałam kwestia organizacji i ile na siebie wezmiesz. ja robilam duzo sama. ale zamowienie winietek, zaproszen, omowienie wszysktiego z dekoratorka to kwestia nawet na 3 miesiace przed slubem (zamawiasz tyle winietek ile osob zaprosilas:P) organizacja wesela jest w sumie prosta(moze nie tyle prosta, co nie az tak czasochlonna jakby sie wydawalo) jesli sie wszystko kupuje
__________________
mał(a)żonka
Edytowane przez sQuaara Czas edycji: 2016-01-11 o 22:25 |
2016-01-12, 10:27 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Moi rodzice są rozwiedzeni. Zrezygnowaliśmy z błogosławieństwa i podziękowań, a w kościele i na sali siedzieli osobno. Z racji tego, że moja mama nie ma partnera oboje byli zaproszeni bez osób towarzyszących.
Na Twoim miejscu porozmawiałabym z każdym z nich. Przecież jesteś ich córką, a to jeden z najważniejszych dni Twojego życia. Mogą zakopać topór wojenny na czas ślubu i wesela i korona im z głowy nie spadnie.
__________________
Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on... A taka ładna miłość... |
2016-01-12, 17:34 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
A co powiecie na to że rodzice mojego chcą się spotkać z moimi rodzicami i my czyli w 6os. ? Ja sobie tego nie moge wyobrazić, oni nalegają na to spotkanie, nie dość że rodzice rozwiedzeni to jeszcze sami płacimy za wesele więc uważam to spotkanie za zbędne. Jego rodzice, wcześniej mówili że o wzystkim będziemy sobie sami decydować, a tu proszę. Chciałam o wszystkim sama decydować ale chyba jednak nie do końca mi to wychodzi. I nie dociera za bardzo, że ja nie mam ochoty na to spotkanie. Usłyszałam, że muszę się zapytać moich rodziców czy chcą się spotkać a jak mi odmówią no to trudno ale to tak trzeba i wypada. Najchętniej też bym zrezygnowała chociażby z błogosławieństwa ale to nie przejdzie..
|
2016-01-12, 21:45 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 803
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
mogę się wypowiedzieć co do urodzin siostry - moja siostra ma 18stkę na 2 tygodnie przed naszym ślubem nikomu to nie przeszkadza
co do bliskiego terminu ślubu i obrony, jeśli jesteś osobą odporną na stres to bez obaw a jeśli łatwo i wszystkim się przejmujesz to to chyba nie jest najlepszy pomysł.. jeśli o rodziców chodzi to nie pomogę.. |
2016-01-12, 21:58 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Nasi rodzice się spotkali bo zarówno dla nich jak i dla nas dziwna byłaby sytuacja w której poznają się dopiero w dniu ślubu. Zorganizowany był obiad u mojej mamy na którym byli teściowie, mój tata i ja z mężem. Do tej pory wszyscy żyją zapytaj Twoich rodziców co o tym sądzą o wtedy podejmij decyzję.
__________________
Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on... A taka ładna miłość... |
2016-01-12, 22:45 | #7 |
zuy mod
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Na ślubie mojego brata mój tata wraz ze swoją byłą żoną razem udzielali błogosławieństwa w domu panny młodej, nie było żadnego problemu ;-) Są dorosłymi ludźmi, mają dzieci więc powinni zachowywać się normalnie. Chyba że jedno z nich jest toksyczna/patologiczna, ale Twój post na to nie wskazuje.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-01-13, 10:13 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Cytat:
__________________
mał(a)żonka
|
|
2016-01-13, 10:24 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 440
|
Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Temat dla mnie. Moi rodzice tez są rozwiedzeni, nie odzywają sie do siebie, nienawidzą się. Jak wtedy zorganizować takie spotkanie moich rodziców z rodzicami TŻ? Wszyscy juz sie poznali (osobno) ale rodzice TŻ nalegają na spotkanie nt. wesela. Nie wyobrażam sobie moich rodziców przy jednym stole.
__________________
22.07.2017 -
Edytowane przez echme Czas edycji: 2016-01-13 o 10:25 |
2016-01-13, 11:58 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
ja chyba bym poprosila TZ aby rodzicom otwarcie powiedzial @jej rodzice sie nie lubia, nie rozmawiaja ze soba, nienawidza wrecz. nie naciskajcie na spotkanie, bo takowe sie nie odbedzie.
czasmi jak czytam to z jednej strony rozwiedzeni rodzice robia mega problemy a z drugiej ci drudzy tez jak dzieci...grochem o sciane... :/ wspolczuje styuacji
__________________
mał(a)żonka
|
2016-01-13, 12:17 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 971
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Co prawda moi rodzice nie są rozwiedzeni, ale mogę się wypowiedzieć na temat spotkania.
Rozumiem, że rodzice chcą się poznać, ok mogą się przecież ostatecznie spotkać osobno z jednym i drugim rodzicem jeżeli jest jakaś straszna kosa. Z drugiej strony myślę, że to dorośli ludzie i powinni sobie bez strojenia fochów dać radę. Nasi rodzice widzieli się dwa razy, poznali i tyle. Natomiast nie rozumiem konieczności spotkań stricte w sprawie omawiania wesela. Przecież to młodzi decydują co i jak i chyba konsultują to ze swoimi rodzicami jak trzeba, ale takie walne zebranie to po co? No chyba, że rodzice dają kasę i mają zamiar podejmować wszelkie decyzje. Tylko, że ja wtedy bym ślubu nie brała jakby mnie nie było stać i nie miałabym nic do powiedzenia ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Cytat:
|
|
2016-01-13, 13:06 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
moja mama tez wyleciala do TZ rodzicow ze sie w sierpniu (miesiac przed weselem) spotkaja w sprawie slubu i wesela.. nie wiem co chciala ustalac . do spotkania nie doszlo..
__________________
mał(a)żonka
|
2016-01-22, 21:22 | #13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Cytat:
Cytat:
też uważam, że poznac się powinni wcześniej a nie w dniu ślubu i płacenie czy nie za wesele nie ma tu nic do rzezczy moi rodzice i mojego TŻ się spotkali - najpierw u mnie na zaręczynach oficjalnych później moi byli u nich w święta (duży odstęp czasu był). |
||
2016-01-26, 18:34 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Termin ślubu i ogranizacja - rozwiedzeni rodzice
Rodzice nasi się znają. Najpierw poznali jednego rodzica, następnie drugiego. Więc to nie chodzi o wieczorek zapoznawczy. Okazało się, że mój narzeczony zorganizował spotkanie (żeby poprosić moich rodziców o rękę) i udało mu się tak, że razem z moim tatą byli u mojej mamy w domu. Więc pełna podziwu byłam, że z taką łatwością ponoć się na to zgodzili. Zgodzili się również na to spotkanie, które nie wiem czemu ma służyć. Ponoć mamy ustalić menu (już sobie ustaliliśmy więc nie rozumiem), gdzie błogosławieństwo ( to chyba ja też decyduje o tym.. Niestety mamy ślub w innej miejscowości i gdyby miało być tradycyjnie to będziemy ujeżdzać wszyscy po 100 km w jedną i w drugą więc chcę tak to zrobić żeby organizacyjnie pasowało) i takie pierdoły. Przecież to mogę z narzeczonym lub sama ustalić, a oni się uparli na głupie spotkanie na które nadal nie mam ochoty mimo, że już wiem, że rodzice się na nie zgodzili. Nikt mnie o zdanie nie zapytał czy mam ochotę coś z kimś ustalać.. Ale zobaczymy co sobie wymyślili i o czym chcą rozmawiać. Po spotkaniu się z Wami podzielę, tylko nie wiem kiedy to bedzie
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.