Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!

[sspy]

Mąż mojej siostry ciotecznej zrobił sobie taki zabieg. Rzeczywiście mial odstające uszy, ale żeby aż zrobić zabieg... No ale miał kompleks, po zabiegu czul się lepiej, a ona potraktowała to jako jego zachcianke - z tamtymi uszami i tak by go kochała A że mają kasę... Zabieg robił greese Łyko, taka sława

[malamiiii19]

Czy wiecie może czy zabieg można wykonać na NFZ ? Jeśli tak to gdzie?

[alicen80]

malamiiii19 widze że jesteś z Białegostoku. W sumie czy na NFZ można to nie wiem ale jeśli szukasz dobrej kliniki w kwestii operacji plastycznej uszu polecam ci właśnie w Białymstoku Humana Medica Omeda. Siostra moja tam miała operację w zeszłym miesiącu u dr Doroty Żukowskiej. Ja też planuje bo u nas niestety problem z uszami jest dziedziczny

[panirogalinska]

z tego co wiem odstawanie uszu nie jest refundowane przez nfz ale najlepiej pytac w szpitalu bo może jak jest jakies zniekształcenie np. pourazowe to może wtedy robią. Zwykłe plastusiowe odstawanie nie jest na pewno robione w ramach funduszu.


Z kronikarskiego obowiązku melduję się prawie miesiąc po operacji. Uszy są prześliczne. Nic nie odskoczyły, slicznie przylegają, czuc je jak kładę się na boku więc jeszcze ostrożnie ale najważniejsze że już lezec można. z opaski już zrezygnowałam bo w te upały nie dawałam rady. opuchlizny brak, zresztą od początku u mnie jej nie było. Tak że doktor Dębski the best ) Rafek65, tylko pierwsze dni są dosyć trudne, a najgorsze 2-3. Potem wracasz normalnie do swojej codzienności. Nie ma niestety wymówki, żeby dłużej sobie poleżeć i poudawać chorego ))
POZDROWIENIA


p/s Agitkam jesteś jeszcze tu?? jak u Ciebie kilka miesięcy po? Zrobiłam to po części dzięki Tobie więc jesteś matką chrzestną moich uszu )))

[NowaaJaa]

Przeszłam już trzy operacje ucha, potrzebuję naprawdę doświadczonego chirurga który poprawi mi ucho. Kogo mi polecicie?

[Devanq]

Napisane przez panirogalinska

z tego co wiem odstawanie uszu nie jest refundowane przez nfz ale najlepiej pytac w szpitalu bo może jak jest jakies zniekształcenie np. pourazowe to może wtedy robią. Zwykłe plastusiowe odstawanie nie jest na pewno robione w ramach funduszu.


Z kronikarskiego obowiązku melduję się prawie miesiąc po operacji. Uszy są prześliczne. Nic nie odskoczyły, slicznie przylegają, czuc je jak kładę się na boku więc jeszcze ostrożnie ale najważniejsze że już lezec można. z opaski już zrezygnowałam bo w te upały nie dawałam rady. opuchlizny brak, zresztą od początku u mnie jej nie było. Tak że doktor Dębski the best ) Rafek65, tylko pierwsze dni są dosyć trudne, a najgorsze 2-3. Potem wracasz normalnie do swojej codzienności. Nie ma niestety wymówki, żeby dłużej sobie poleżeć i poudawać chorego ))
POZDROWIENIA


p/s Agitkam jesteś jeszcze tu?? jak u Ciebie kilka miesięcy po? Zrobiłam to po części dzięki Tobie więc jesteś matką chrzestną moich uszu )))

Jak długo nosiłaś opaskę ?

[panirogalinska]

Napisane przez Devanq

Jak długo nosiłaś opaskę ?

3 tygodnie. Może ciut krócej. Trafiłam na upały i mi przeszkadzała.

[Devanq]

Napisane przez panirogalinska

3 tygodnie. Może ciut krócej. Trafiłam na upały i mi przeszkadzała.

Czyli nosiłaś non stop ? Bo mi jeden lekarz mówił, że wystarczy na noc ...

[EsperanzaMunioz]

Cześć,jestem po operacji uszu, mam pytanko do ciebie, tak samo jak ty Dużo ćwiczę,a teraz po prostu nie mogę,ile dni, tygodni po operacji zaczelas normalnie Ćwiczyć? Czy widziałaś jakieś skutki na uszach? Zaczęły boleć itd? Mam tak samo właśnie czuje ze tyje;/ dziękuję za odpowiedź





K

[Elewyn]

Cześć
Od lat marzę o korekcie uszu, jednak przez koszt (ok3,5 tyś) ciągle odkładam to na później bo ciągle są ważniejsze wydatki, a czerwcu mam ślub Na jakimś forum natknęłam się na post o czeskiej klinice w Ostrawie, gdzie wykonują korektę laserem, nie ma później blizn. W dodatku cena jest bardzo atrakcyjna - 2400 zł oraz konsultacje odbywają się w polskim Cieszynie więc miałabym blisko.

Problem w tym, że nie znalazłam zbyt wielu opinii o tego rodzaju operacji ani o samej klinice.
Może ma ktoś jakieś doświadczenia i chciałby się podzielić?

[Devanq]

Mam pytanie, jakie opaski nosiłyście/nosiliście ?

[dianand]

Hej
W poniedziałek poddałam się korekcie uszu. Pierwsza noc była tragedią ale wraz z wypisem dostałam receptę na Ketonal z którym jakoś przeżyłam pierwszą dobę. Lekarz kazał mi samej zmieniać opatrunki( co dwa dni) oraz między pierwszą/drugą dobą od zabiegu zmienić bandaż na opaskę, tak też zrobiłam (w drugi dzień od zabiegu bo jedno ucho mi trochę krwawiło i opatrunek przesiąkł na wylot). Uszy były bardzo spuchnięte i sine, ale już tak nie bolały (prawego do tej pory praktycznie nie czuję, za to lewe boli- ale do wytrzymania). Zauważyłam też że prawe ucho lekko odstaje, a lewe jest bardzo blisko głowy- nie wiem czy mi się to wyrówna . Jak kolejny raz zmieniałam opatrunek to jakby opuchlizna mniejsza. Dzisiaj prawe ucho strasznie mnie boli, zajrzałam pod opaskę i uszy znów mam spuchnięte. Nie wiem czy to jest normalne czy może jakaś infekcja mi się wdała...

[CHECA1980]

Napisane przez Devanq

Mam pytanie, jakie opaski nosiłyście/nosiliście ?

ja nosiłam zwykłą , szeroką ,bawełniana opaskę do włosów, kupioną w kiosku ruchu.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez dianand

Hej
W poniedziałek poddałam się korekcie uszu. Pierwsza noc była tragedią ale wraz z wypisem dostałam receptę na Ketonal z którym jakoś przeżyłam pierwszą dobę. Lekarz kazał mi samej zmieniać opatrunki( co dwa dni) oraz między pierwszą/drugą dobą od zabiegu zmienić bandaż na opaskę, tak też zrobiłam (w drugi dzień od zabiegu bo jedno ucho mi trochę krwawiło i opatrunek przesiąkł na wylot). Uszy były bardzo spuchnięte i sine, ale już tak nie bolały (prawego do tej pory praktycznie nie czuję, za to lewe boli- ale do wytrzymania). Zauważyłam też że prawe ucho lekko odstaje, a lewe jest bardzo blisko głowy- nie wiem czy mi się to wyrówna . Jak kolejny raz zmieniałam opatrunek to jakby opuchlizna mniejsza. Dzisiaj prawe ucho strasznie mnie boli, zajrzałam pod opaskę i uszy znów mam spuchnięte. Nie wiem czy to jest normalne czy może jakaś infekcja mi się wdała...

Najlepiej jakbyś cykneła zdjęcia ,a jeszcze lepiej gdybys jednak udała sie do lekarza...ja po zabiegu miałam posmarowaną ranę maścią zabezpieczającą rany i opatrunek nosiłam pełne 5 dni.po zabiegu brałam tez antybiotyk przez 14 dni,któr miał właśnie zabezpieczyć ,przed ewentualnym zakażeniem rany.po zabiegu mimo,iż biorę leki ,które mają wpływ na krzepnięcie krwi ,nie miałam żadnego krwotoku,opatrunki były czyste.A jak spisz?kładziesz sie na boku?czy śpisz na wznak?-ja kupiłam taką poduszke na odleżyny(z dziurą w środku) i tak układałam ucho z opatrunkiem ,że nic nie uciskało ucha i mogłam spokojnie spać.Dopisze jeszcze ,bo dawno sie nie odzywałam ,że w maju jechałam na poprawkę ,bo lewe ucho odskoczyło...mija własnie pełne 3 miesiące po drugim zabiegu ,a te moje felerne ucho znów odlazło od głowy-kontaktowałam się z lekarzem ,i czeka mnie trzecia poprawka-oczywiście w ramach pierwotnego zabiegu-czytałam ,że może to byc wina mniej elastycznej i twardszej chrząstki w uchu,a to uszko własnie miałam większe....wrrrrr

[colaa00]

Witam . Mam nadzieję, że wątek dalej jest aktualny i ktoś go czyta. Przed operacją naczytałam się tu wiele na jej temat. Teraz pora na mój wpis . Zabieg miałam 25 sierpnia w Białymstoku u dr Żukowskiej. Koszt samej operacji 3690 + 80zł konsultacja + cena badań 25zł, opaski, octeniseptu i leków przeciwbólowych. Operacja, tak jak większość z Was pisała - jak najbardziej do przeżycia. Tylko te znieczulenie brrr. Doktor modelowała mi chrząstkę, a nie wycinała w całości. Pierwsze 3 dni po zabiegu w moim przypadku były wyjęte z życia. Ani tramal, ani ketonal, ani pyralgina nie pomagały. No ale trzeba się było przemęczyć . Uszy właściwie nie krwawiły. We wtorek zabieg, w piątek zdjęli mi mój turban z głowy, przemyli uszka i założyli gaziki. Jutro idę na zdjęcie szwów. Jeżeli chodzi o wygląd uszu, to mam wrażenie, że ich kształt trochę się zmienił. Nie są takie ładne, jak wcześniej, ale co tam ważne, że nie odstające . Trochę mnie martwi, że lewe ucho po zdjęciu opaski odchodzi minimalnie, a prawe jest mocno przylegające. Jak będzie potrzebna korekta, to tego nie przeżyje ponownie :P. Mam nadzieję, że po zdjęciu szwów jakoś oba się unormują. Jeżeli będzie, tak jak jest teraz, to będę zadowolona z zabiegu i w końcu moje odstające uszy nie będą już zmorą.

Aha, i jeszcze mam do Was pytanie. Ile czasu Wasze uszy "dochodziły do siebie"? To znaczy, kiedy zeszła całkowicie opuchlizna i powróciły do normalnego koloru?

[dianand]

Cześć, ja zabieg miałam 24 sierpnia i jestem już po częściowym zdjęciu szwów ( 3 września miałam ściągane- całość z prawego i cześć z lewego ucha, bo lekarz stwierdził, że w jednym miejscu rana musi się jeszcze zagoić). Podczas zmiany opatrunków też zauważyłam, że jedno ucho mi trochę odstaje, ale przy wizycie kontrolnej chirurg mnie uspokoił i powiedział, że to normalne, bo stopień opuchnięcia uszu jest różny, po ściągnięciu szwów uszy trochę odejdą od głowy i wszystko się wyrówna. Dzisiaj już praktycznie opuchlizna zeszła, a ja jestem coraz bardziej zadowolona z efektów jeszcze tylko tydzień noszenia opaski 24/dobę (15 września mam kolejną wizytę kontrolną i ściągnięcie reszty szwów) i przez 3 tygodnie tylko na noc .

[zlota12]

Cześć pytanie mam czy znacie jakiegoś dobrego lekarza plastyka ( uszy) z trójmiasta?

[Devanq]

Napisane przez zlota12

Cześć pytanie mam czy znacie jakiegoś dobrego lekarza plastyka ( uszy) z trójmiasta?

W czwartek będą miała zabieg u dr Muraszko-Kuźma z Gdańska więc wtedy powiem coś więcej do tej pory sugerowałam się opiniami na portalu znany lekarz. Trochę się boje ;d

[colaa00]

Nie martwcie się, szybko zapomnicie o bólu . Mi w prawym uchu wyszły dwa wewnętrzne szwy, w tym jeden na samym czubki ucha... Trochę się martwię, czy wyjęcie ich, nie zmieni kształtu i przylegania ucha. Ktoś miał taki problem?

[Devanq]

O matko... Dwa wewnętrzne ? a dawno temu był ten zabieg ? aż mnie ciarki przeszły na myśl o tych szwach szyciach itd.
a mam pytanko czy na ten zabieg trzeba iść na czczo ? Oczywiście nie raz dzwoniłam do kliniki z jakimś pytaniem ale o to nie zapytałam ;/

[NowaaJaa]

Kogo wybrać do poprawy ucha? wszędzie szukam, ale nie mogę znaleźć nikogo dobrego

[Devanq]

Jestem po zabiegu sam zabieg nie bolał nic a nic a znieczulenie jak u dentysty delikatnie odczuwalne. Zabieg miałam o godzinie 9 rano i teraz zmagam się z bólem jutro jadę na zmianę opatrunku...

[magda2428]

Dr. Bieńkowski Bydgoszcz, ja miałam robiony zabieg i jestem zadowolona , klinika rewelka , a obsługa nieziemsko miła

[colaa00]

Zabieg miałam 25 sierpnia. W poniedziałek idę do pani doktor i dowiem się, co to oznacza. Napiszę Wam, co powiedziała, w razie gdybyście mieli taki sam kłopot ze szwami wewnętrznymi .

[KlimekG]

Napisane przez NowaaJaa

Kogo wybrać do poprawy ucha? wszędzie szukam, ale nie mogę znaleźć nikogo dobrego

A co masz do poprawy? mi poprawiał dr Dębski, bo ten co sp... umył od tego ręce. Poprawka super ale na Twoim miejscu do skutku bym probowal u tego co popsuł bo w innym wypadku musisz znowu płacic.

[NowaaJaa]

KlimekG ja mam do poprawy obrąbek, czyli na końcu ucha mam ubytek. Wygląda to jak jakby ktoś na końcu obciął mi kawałek ucha.
Na razie szukam do tego co u niego robiłam już nie wrócę bo poprawiał to ucho trzy razy i za każdym razem jest coraz gorzej, teraz żałuję że po pierwszym razie nie wybrałam kogoś innego.

[KlimekG]

Napisane przez NowaaJaa

KlimekG ja mam do poprawy obrąbek, czyli na końcu ucha mam ubytek. Wygląda to jak jakby ktoś na końcu obciął mi kawałek ucha.
Na razie szukam do tego co u niego robiłam już nie wrócę bo poprawiał to ucho trzy razy i za każdym razem jest coraz gorzej, teraz żałuję że po pierwszym razie nie wybrałam kogoś innego.

jak jesteś z warszawy to idz do Dębskiego. Była tez tu dziewczyna która u niego odtwarzała fragment ucha ale nie pamiętam czy to obrąbek czy cos innego, cofnij się kilka stron to gdzies to znajdziesz. Moim zdaniem najlepszy lekarz.

[zlota12]

cześć ok czekam

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Devanq

W czwartek będą miała zabieg u dr Muraszko-Kuźma z Gdańska więc wtedy powiem coś więcej do tej pory sugerowałam się opiniami na portalu znany lekarz. Trochę się boje ;d

Devang
i jak lekarz cena i reszta . Daj znać .

[NowaaJaa]

KlimekG dla mnie bez znaczenia jest skąd jest chirurg, chce poprawić ucho u naprawdę doświadczonego chirurga, czy ten Dębski taki jest? mogłabyś napisać coś więcej o nim? dlaczego według Ciebie jest najlepszy?
Co do tej dziewczyny to może pamiętasz na której stronie to było? bo szukałam i nie mogę znaleźć :/

[KlimekG]

Napisane przez NowaaJaa

KlimekG dla mnie bez znaczenia jest skąd jest chirurg, chce poprawić ucho u naprawdę doświadczonego chirurga, czy ten Dębski taki jest? mogłabyś napisać coś więcej o nim? dlaczego według Ciebie jest najlepszy?
Co do tej dziewczyny to może pamiętasz na której stronie to było? bo szukałam i nie mogę znaleźć :/

zaraz poszukam i dam ci link, ona na pewno była po mnie bo o coś tam pytała ale muszę odszukać. U mnie były uszy spartolone, bo nie dość ze znowu odstawały to jeszcze wcześniejszy magik zrobił tam duzy ubytek w chrząstce i potrzebna była rekonstrukcja. Dębski pomocy nie odmowił, a inni co chcieli operować mówili że wiele się nie da zrobić, wymyślali jakies przeszczepy za górę pieniędzy etc. I to co obiecał że zrobi to zrobił. Wiec dla mnie najlepszy. Wiem że dużo w szpitalu pracuje więc tam pewnie się wyrobił bo z tego co o nim czytałem robi też m.in. odtwarzanie ucha w całości więc dla mnie to kosmos. Anyway, ja polecam Ty zrob jak uważasz. Każdy niech wybiera to co mu najlepiej pasuje ) Zaraz poszukam ci tej dziewczyny.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez NowaaJaa

KlimekG dla mnie bez znaczenia jest skąd jest chirurg, chce poprawić ucho u naprawdę doświadczonego chirurga, czy ten Dębski taki jest? mogłabyś napisać coś więcej o nim? dlaczego według Ciebie jest najlepszy?
Co do tej dziewczyny to może pamiętasz na której stronie to było? bo szukałam i nie mogę znaleźć :/

Dziewczyna nazywa się AgitkaM, prawy górny róg masz tam numer posta 3508. Potem też pisała. Może jeszcze tu zagląda

[NowaaJaa]

KlimekG bardzo Ci dziękuję, napisałam maila do Dr zobaczymy co odpisze, chce iść do jakiegoś naprawdę doświadczonego chirurga bo ten chirurg co mnie operował twierdzi że to wina mojego ucha. Ja własnie też mam ubytek w chrząstce i w obrąbku, może jest szansa zobaczenia Twoich zdjęć przed i po? popisania trochę? bo mam trochę pytań...