Gdzie znaleźć miłą, symaptyczną dziewczynę na seks?

[ulinkaaa]

Ooo kurcze W moim swiecie sie takie watki nie mieszcza w glowie I nie wierze, ze mogla sie znalezc chetna, to musi byc jakas prowokacja, jesli nie to mnie zastrzelcie...

[vendettka]

A dajcie spokój...
czekanie na Jedyną byłoby dobrym rozwiązaniem ale jak patrzeć na to z perspektywy medycznej.

[Lexie]

Napisane przez Piotr 29

Lexie - jeśli Wy z Bess uważacie, że seks to kolejny problem to po co wogóle jest seks? Po co jest to forum? Po co miliony ludzi na całym świecie cieszą się seksem?

Ja uważam, że seks z całkiem nieznaną osobą także może być cudowny. Jeśli spotyka się dwoje ludzi, którzy szanują, akceptują siebie wzajemnie, ciało drugiej osoby, nie myślą tylko o sobie a robią wszystko aby drugiej stronie było dobrze to wtedy przeżywają ekstazę i nie ważne czy znają się dzień czy kilka lat.
Napewno niektóre z Was miały wakacyjne przygody. Widzieliście się parę chwil i czy nie było wspaniale?

W Twoim przypadku to będzie problem, bo skoro masz problem z nawiązywaniem bliskich relacji z ludźmi (kobietami) i chcesz ten problem rozwiązać, to przygodnym seksem bez zobowiązań tylko to sobie utrudnisz, bo szukanie dziewczyny do seksu nie jest nawiązywaniem bliskiej relacji.

To o czym piszesz - akceptacja, myślenie o drugiej stronie - jest charakterystyczne raczej dla seksu w związku kochających się ludzi, niż w układzikach seksualnych. Musisz być świadom, że wybierając taki układ wybierasz coś, co będzie czysto fizyczne i raczej egoistyczne - obca kobieta która wchodzi w taki układ liczy raczej na własne korzyści, a nie myśli o umilaniu życia nieznanemu jej facetowi. Sorry, ale aż takimi altruistkami kobiety nie są

Hm, miałam do czynienia z takim układem, tylko "po drugiej stronie" (tzn ja z jakimiś tam doświadczeniami, on prawiczek), więc w zasadzie nie potępiam Cię, że myślisz o czymś takim. Ale zaręczam, że nie powinieneś za bardzo liczyć na wzajemne zrozumienie, absolutną akceptację itp, bo możesz się rozczarować. Niestety takie rzeczy jak całkowita akceptacja przychodzą raczej z uczuciami, a nie z samym seksem.

Chyba masz głowę napakowaną ideałami, wizjami księżniczek, a księżniczek nie ma. Każdy człowiek ma swoje wady i ideału nie znajdziesz. Może powinieneś trochę zweryfikować swoje oczekiwania i zastanowić się czy nie są niemożliwe do zrealizowania. Może wtedy poznałbyś kogoś, z kim mógłbyś być, zakochać się i uprawiać taki seks, jakiego - tak mi się zdaje - chcesz.
Nie całkiem zdajesz sobie sprawę jak wygląda seks w "układzie" bez zobowiązań. Jeśli się na niego decydujesz, to niestety nie jest "ta" jakość

[eyo]

Napisane przez Piotr 29

Eyo - Nierozum czemu piszesz, że to bez sensu trochę. Chcę teraz seksu, zrobię to i jeśli ja i partnerka będziemy zadowoleni z tego, to czemu tego nie powtarzać i nie przekształcić naszej znajomości łóżkowej w coś więcej w związek?
Dlaczego czekałem? Chciałem poznać odpowiednią osobę.
A czemu nie miałby mi pomóc seks z przypadkową i nieznaną osobą? Zrobimy to, odjedzie jutro a ja znowu poszukam sobie kogoś innego.
Masz rację człowiek, który tego nie robił ma niewielkie umięjętności. Przepraszam za moją wypowiedź.

Już Ci pisze czemu to bez sensu ( moim zdaniem) :

nie można jednocześnie :
1) szukać przygodnej partnerki na seks ( owszem można zakładac kilka przygó)
2) powiedzieć tej kobiecie z góry, że to przygodny seks ( bo chyba to zrobisz jak już ?)
3) mimo wszystko szukać w tym jakiejś miłości

bo się rozczarujesz kiedy się zakochasz i nakręcisz, pouprawiasz seks, przeżyjesz nawet wspaniały pierwszy raz ( lub kolejny raz, zależy na którą zkolei trafi) a na koniec uslyszysz "sorry ale przygoda sie skończyła ja spadam" - bo będzie miała takie prawo bo takie jest założenie z góry. Ty nie będziesz mógł słowa powiedzieć bo sam z tym wyszedłeś.
Rozważyłeś wszystkie opcje ?!? Bo nie sądze. Siedzisz sobie cały rozgrzany hormonami i piszesz, że i tak to zrobisz - rób tylko nie licz przy tym, że Cię takie podejscie z problemów wyleczy bo jedyne co z nimi zrobi to zostawi jak sa albo pogłębi.


Poza tym zacząłeś od tytułu " gdzie znalezc mila sympatyczną" a przeszedłeś z tego do problemów z dzieciństwa i strachu przed odrzuceniem. Sorry ale sam na to spójrz z boku, z każdą Twoją wypowiedzia ujawnia sie co raz wiecej wypowiedzi wystraszonego osmotnionego chlopca w jego wyidealizownym swiecie ktory znalazl sobie drastyczne rozwiazanie problemow nie myslac nad konsekwencjami. Nie - tak nie zachowuje sie dorosly i dojhrzaly mezczyzna gotowy na seks a już z pewnością nie na seks przypadkowy.

[musicman]

he, no widzę że wątek się rozwinął

A tak swoją drogą to uważam , że pomieścić w jednym zdaniu słowa mila, sympatyczna dziewczyna i na seks - to oksymoron.
Przecież miłe i sympatyczne dziewczyny mają miłe i fajne życie, facetów, przyjaciół i pewnie do głowy by im nie przyszło poszukiwać kogoś tylko w tym jednym celu.
Oj czarno to widzę.
Pozostaje agencja, tam laski są miłe

[evela28]

no właśnie a dlaczego ona ma być miła i sympatyczna jak tylko o seks chodzi może powinna być doświadczona czy coś tam ale sympatyczna

[Piotr 29]

Evela28 - te dwie cechy, które podałem powinna mieć, a czy będzie doświadczona czy nie to dla mnie nie istotne. Chciałbym aby mi było dobrze i jej także.

Eyo - Niezrozumiałaś mnie, ja nie szukam w przygodnym seksie miłości...Napisałem, że jeśli będzie nam dobrze, możemy to powtarzać. A jeśli dobrze będziemy się czuli w kontaktach fizycznych to uważam, że także będziemy się rozumieli w innym sferach życia.
Ok. Napisałaś, że odejdzie ode mnie , no i co? stanie mi się coś? umrę od tego?
Widzę, że patrzysz na sprawę subiektywnie. Ty tylko uważasz, że seks musi wynikać z miłości bo pewnie tak miałaś poznałaś chłopaka, miłość a później seks.
Jakie będą konsekwencje tego, ze to zrobię?.... Rozpaczę się, że odeszła?
Tak, wczoraj popatrzyłem na siebie z boku i napewno przy pierwszych postach kierował mną popęd seksualny ale teraz patrze przytomnie i realnie na ten problem. Gdzie można spotkać 29 prawiczka?

Brook - koleżanki są wszystkie zajęte.

Bess - wiesz co sobie uświadomiłem. Mimo, że ja chce seksu to w duchu ciągle czekam na cud, na to że poznam kogoś. I odkadam ten seks. Nie rozpisywałbym się tutaj co mam zrobić tylko umówiłbym się na seks. To mnie gubi, gdy chce seksu zawsze pojawia się ktoś kto mi odradza, poczekaj a ja naiwny myślę :może ma rację, poszukam jeszcze i tak szukałem i czekałem do 29 roku.
Myślę, że przez całe moje życie spotkałem się z około 50 kandydatkami na dziewczynę i nic z tego nie było.
A kto powiedział, że jestem nieatrakcyjny?

Moniczorek - Jutro zamieszczę tutaj swoje ogłoszenie.

Do wszystkich - we wcześniejszym poście napisałem, że specjalnie wybrałem to miejsce bo jest to najkulturalniejsze forum i także pomyślałem, że może tutaj znajdę osobę chętną na seks. Nie chciałem odrazu szukać chętnej na seks tylko poznać Wasze opinie.

Już chyba nigdzie nie można napisać prawdy. Człowiek napisze prawdę i już wszyscy myślą, że to prowokacja.... Tak szukam chętnej na seks i jestem prawiczkiem.

Najbardziej boli mnie to, że człowieka który nie kochał się jeszcze postrzega się jako kalekę...Coś z nim jest nie tak, trzeba od niego uciekać...To poprostu jest presja społeczeństwa - zrób to bo inaczej zostaniesz odrzucony, wyśmiany.
Prawda, że są prawiczki nieudacznki, nieatrakcyjni,którzy narzekają na wszystko, chcą popełniać samobójstwo. Ale co ma powiedzieć człowiek, który ma ten problem, a w innym dziedzinach z wszystkim dobrze sobie radzi?

Dziękuje.

[bess]

Napisane przez Piotr 29

Moniczorek - Jutro zamieszczę tutaj swoje ogłoszenie.

Do wszystkich - we wcześniejszym poście napisałem, że specjalnie wybrałem to miejsce bo jest to najkulturalniejsze forum i także pomyślałem, że może tutaj znajdę osobę chętną na seks. Nie chciałem odrazu szukać chętnej na seks tylko poznać Wasze opinie.

.

skoro to jest najkulutralniejsze forum to prosze nie psuj tego i nie zamieszczaj zadnych ogloszen!(zreszta po co skoro dostales juz zgloszenie na swoj apel)Zreszta to sie wyklucza ,na najkulturalnieszym forum szukasz sexu?
te dwa zdania sie wykluczaja albo ja czegos nie rozumiem.Pomyslales,ze znajdziesz ale nie przyszedles tu szukac

PS co kogo to obchodzi czy to robiles czy nie??Musisz sie z tego zwierzac wszystkim znajomym i nieznajomym??skoro mowisz,ze trzeba od takiej osoby uciekac,uciekaja od Ciebie??To Twoja prywatna sprawa .Nie popadaj w paranoje.Nie jestes najstarszym prawiczkiem świata
Dla mnie sprawa jest jasna skoro robisz od jakiegos juz czasu takie halo i wielkie przygotowania to tak naprawde tego nie chcesz ale wmawiasz sobie ,ze tak trzeba i to cos zmieni
Ee tam az tak nie zmienimoze na chwile

[eyo]

Napisane przez Piotr 29

Evela28 - te dwie cechy, które podałem powinna mieć, a czy będzie doświadczona czy nie to dla mnie nie istotne. Chciałbym aby mi było dobrze i jej także.

Eyo - Niezrozumiałaś mnie, ja nie szukam w przygodnym seksie miłości...Napisałem, że jeśli będzie nam dobrze, możemy to powtarzać. A jeśli dobrze będziemy się czuli w kontaktach fizycznych to uważam, że także będziemy się rozumieli w innym sferach życia.
Ok. Napisałaś, że odejdzie ode mnie , no i co? stanie mi się coś? umrę od tego?
Widzę, że patrzysz na sprawę subiektywnie. Ty tylko uważasz, że seks musi wynikać z miłości bo pewnie tak miałaś poznałaś chłopaka, miłość a później seks.
Jakie będą konsekwencje tego, ze to zrobię?.... Rozpaczę się, że odeszła?
Tak, wczoraj popatrzyłem na siebie z boku i napewno przy pierwszych postach kierował mną popęd seksualny ale teraz patrze przytomnie i realnie na ten problem. Gdzie można spotkać 29 prawiczka?

Brook - koleżanki są wszystkie zajęte.

Bess - wiesz co sobie uświadomiłem. Mimo, że ja chce seksu to w duchu ciągle czekam na cud, na to że poznam kogoś. I odkadam ten seks. Nie rozpisywałbym się tutaj co mam zrobić tylko umówiłbym się na seks. To mnie gubi, gdy chce seksu zawsze pojawia się ktoś kto mi odradza, poczekaj a ja naiwny myślę :może ma rację, poszukam jeszcze i tak szukałem i czekałem do 29 roku.
Myślę, że przez całe moje życie spotkałem się z około 50 kandydatkami na dziewczynę i nic z tego nie było.
A kto powiedział, że jestem nieatrakcyjny?

Moniczorek - Jutro zamieszczę tutaj swoje ogłoszenie.

Do wszystkich - we wcześniejszym poście napisałem, że specjalnie wybrałem to miejsce bo jest to najkulturalniejsze forum i także pomyślałem, że może tutaj znajdę osobę chętną na seks. Nie chciałem odrazu szukać chętnej na seks tylko poznać Wasze opinie.

Już chyba nigdzie nie można napisać prawdy. Człowiek napisze prawdę i już wszyscy myślą, że to prowokacja.... Tak szukam chętnej na seks i jestem prawiczkiem.

Najbardziej boli mnie to, że człowieka który nie kochał się jeszcze postrzega się jako kalekę...Coś z nim jest nie tak, trzeba od niego uciekać...To poprostu jest presja społeczeństwa - zrób to bo inaczej zostaniesz odrzucony, wyśmiany.
Prawda, że są prawiczki nieudacznki, nieatrakcyjni,którzy narzekają na wszystko, chcą popełniać samobójstwo. Ale co ma powiedzieć człowiek, który ma ten problem, a w innym dziedzinach z wszystkim dobrze sobie radzi?

Dziękuje.

wg. mnie tego nie trzeba komentować bo nawet nie ma po co - wszystko jasno wynika z Twojej wypowiedzi.

[bonton]

Wykorzystaj wszystkie!! Hedonizm jest lepszy od demokracji, na pewno nie czekaj na tą jedną jedyną bo to tylko czkawką Ci się odbiję, jak masz ją znaleźć to ją znajdziesz wiec po co sobie życie komplikować i się ograniczać, hulaj dusza piekła nie ma- i sarkazmu tu brak z mej strony.

Choć pozwól że przytoczę jakże piękny i mądry cytat z Kanta (urzekł mnie do końca) " Wzięta jako taka (miłość seksualna) jest degradacją natury ludzkiej, bo gdy tylko osoba zaczyna być przedmiotem czyjegoś pożądania, przestają obowiązywać jakiekolwiek zasady moralne, gdyż jako przedmiot pożądania osoba staje się rzeczą i każdy ją może jako rzecz traktować i jako rzecz użyć" ( Eine Vorlesung uber Ethik).

Piękne zdanie!!! Choć i na to Kant ma pewną receptę...

[bess]

Napisane przez bonton

Wykorzystaj wszystkie!! Hedonizm jest lepszy od demokracji, na pewno nie czekaj na tą jedną jedyną bo to tylko czkawką Ci się odbiję, jak masz ją znaleźć to ją znajdziesz wiec po co sobie życie komplikować i się ograniczać, hulaj dusza piekła nie ma- i sarkazmu tu brak z mej strony.

Choć pozwól że przytoczę jakże piękny i mądry cytat z Kanta (urzekł mnie do końca) " Wzięta jako taka (miłość seksualna) jest degradacją natury ludzkiej, bo gdy tylko osoba zaczyna być przedmiotem czyjegoś pożądania, przestają obowiązywać jakiekolwiek zasady moralne, gdyż jako przedmiot pożądania osoba staje się rzeczą i każdy ją może jako rzecz traktować i jako rzecz użyć" ( Eine Vorlesung uber Ethik).

Piękne zdanie!!! Choć i na to Kant ma pewną receptę...

Mysle sobie,ze w jego przypadku moze byc na odwrót.Nie róbcie z niego osoby zdolnej do szalenstw jak on bedzie sobie jutro redagowal ogloszenie ,ktore planuje zamiescic na portalu i na dodatek nie podejmie sam decyzji czy jest dobre tylko nas bedzie pytal o zdanie Halo (dziewczyna dala sygnal ,ze chce kontaktu i co ?cokolwiek?)
Cytat bardzo piekny tylko dziala w obie strony ,takze Piotrze miej sie na bacznosci
Z tym,ze Piotr marzy zeby zostac zuzytym do cnana pewno?

A zreszta co mnie to obchodzi?
Wiem jedno jak bedziesz ciagle tylko gadal,teoretyzowal,analiz owal to nic z tego nie bedzie .Nie znajdziesz dziewczyny ani na jedna noc ani na cale zycie

[bonton]

Napisane przez Piotr 29

Już chyba nigdzie nie można napisać prawdy. Człowiek napisze prawdę i już wszyscy myślą, że to prowokacja.... Tak szukam chętnej na seks i jestem prawiczkiem.

Najbardziej boli mnie to, że człowieka który nie kochał się jeszcze postrzega się jako kalekę...Coś z nim jest nie tak, trzeba od niego uciekać...To poprostu jest presja społeczeństwa - zrób to bo inaczej zostaniesz odrzucony, wyśmiany.
Prawda, że są prawiczki nieudacznki, nieatrakcyjni,którzy narzekają na wszystko, chcą popełniać samobójstwo. Ale co ma powiedzieć człowiek, który ma ten problem, a w innym dziedzinach z wszystkim dobrze sobie radzi?

Dziękuje.

Tą prowokacją to się nie przejmuj bo to standard.

Nie czytałem całego wątku ale do cytowanego pozwolisz że się odniosę.

Z lekka chyba przesadzasz, chyba sam sobie pompujesz tą presję. Zgodzę się z Tobą, że wulgarna erotyka wręcz pornografia bije z każdej strony i że może oddziaływać na człowieka 16 letniego- gówniarza znaczy się, ale nie na dorosłego mężczyznę.

Są też gwiazdy porno nieudacznicy, nieatrakcyjni - chyba nawet częściej, niż osoby bez doświadczenia w seksie.
Chłopie chyba za bardzo gloryfikujesz i ozłacasz tą czynność. Naprawdę fajerwerków tu brak.

Skup się na ważnych rzeczach, ja nie twierdzę że kontakty seksualne nie są ważne, ale jest milion spraw ważniejszych, a dwa miliony determinujące faktyczną wartość człowieka.

Hitler np. podniecał się podczas wieców na, których przemawiał, kończyło się tu u niego orgazmem. Chciał to wyeliminować bo mu przeszkadzało, lecz lekarze mu odradzili- stwierdzając, że to jego siła i bez tego haryzmę straci. No trochę przesadzili ale ziarenko- wielkości gorczycy- prawdy w tym pewnie jest.

[bonton]

Napisane przez musicman

mój mąż powiedział mi kiedyś, że gdyby tak jak na filmie "Malena" ojcowie prowadzili nastoetnich chłopców do burdelu, żeby ci legalnie, z dojrzalszą partnerką mogli przeżyć swój upragniony pierwszy raz, życie byłoby o wiele prostsze. Wolne od tylu lęków, niepewności, oczekiwania.
Ja bym seksu tak nie przeceniała i nie nadawała pierwszemu razowi takiego znaczenia.
Jeżeli w tej chwili potrzebujesz seksu to zrób to. Po prostu chociażby z panienką z agencji (byle jakiejś sprawdzonej).

Cóż za innowacyjne, modernistyczne, technokratyczne, pragmatyczne i obłudne podejście O tatusiu mówię.

[Piotr 29]

Bess - dziękuje za miłe słowa. Jak Cię to nie obchodzi to po co to czytasz?

[Perfect_Girl]

Sie uczepilyscie faceta....
Wizaz to miejsce, gdzie latwo sie ustawia ludzi pod prégierzem.
Przeciez on wam nic nie zrobil, nikogo nie obrazil, napisal kulturalnego posta, wylozyl kawe na lawe o co mu chodzi i tyle. Na milosc Boská nie gorszá to nikogo szczególowe opisy tego kto i jak sie bzyka ze swoim facetem albo która jak sie onanizuje a gorszy was tak strasznie gosc, który rzeczywiscie ma problem? Tyle sie tu pisze o tolerancji tylko nigdzie jej nie widac.
Ja go doskonale rozumiem, ale moze to wynika z posiadanego zawodu (choc mam nadzieje ze nie tylko). Gdybym byla na jego miejscu pewnie znajdowalabym sie na samiutkim dnie depresji pod tytulem "jestem widocznie tak szpetna i odrazajáca ze nikt mnie nie chce". Seks to cudowna sprawa. I dla wielu ludzi (na przyklad dla mnie) zupelnie naturalna i szalenie potrzebna. Czytalam tutaj niedawno wátek, w którym dziewczyna pisala ze jej facet nie chce sie z niá kochac i 85% z was pisalo jej ze bez seksu wytrzymac sie nie da, ze brak seksu jest bardzo frustrujácy a z kolei frustracja rodzi kolejne negatywne emocje. Mysle ze kilka osób wypowiadajácych sie tam -- ze "seks jest jak powietrze", znalazlo by sie tutaj -- "ze ooooo nie mój drogi czekaj na wielká milosc chocby do smierci"
Ile z was by tak postápilo? Juz widzé calá gromade 30 letnich dziewic czekajácych na ksiécia. taaa
Wiécej zrozumienia drogie Kobietki. Przeciez ten facet o nie zaden dewiant czy zboczeniec. On po prostu próbuje uczynic swoje zycie normalnym.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam

[musicman]

Napisane przez bonton

Cóż za innowacyjne, modernistyczne, technokratyczne, pragmatyczne i obłudne podejście O tatusiu mówię.

inny przymiotniki rozumiem ,ale dlaczego technokratyczne?

[Lexie]

Napisane przez Perfect_Girl

Czytalam tutaj niedawno wátek, w którym dziewczyna pisala ze jej facet nie chce sie z niá kochac i 85% z was pisalo jej ze bez seksu wytrzymac sie nie da, ze brak seksu jest bardzo frustrujácy a z kolei frustracja rodzi kolejne negatywne emocje. Mysle ze kilka osób wypowiadajácych sie tam -- ze "seks jest jak powietrze", znalazlo by sie tutaj -- "ze ooooo nie mój drogi czekaj na wielká milosc chocby do smierci"
Ile z was by tak postápilo? Juz widzé calá gromade 30 letnich dziewic czekajácych na ksiécia. taaa

Hm, zdaje mi się, że jednak fakt, że w związku nie ma seksu różni się trochę od sytuacji, w której nie ma związku, więc nie ma seksu. Pierwszą można uznać za nienaturalną (oczywiście nie zawsze, no ale jeśli już rozpoczęło się współżycie i ono nagle znika, to coś jest nie tak), a druga jest normalna.

Zresztą nikt nie pisze, że seks jest niepotrzebny, bo jest.
Ale Piotr jednocześnie szuka partnerki wyrozumiałej, czułej, empatycznej, dbającej o niego, nie oczekującej wiele tak naprawdę, bo on nie może jej zapewnić ani techniki, ani uczuć.
Prawiczek w związku z zakochaną dziewczyną daje jej w seksie uczucia, bliskość, miłość - to jest coś głębszego, niż czysto fizyczny akt. To jest to, co ona dostaje, nawet jeśli jej TŻ nie potrafi jeszcze doprowadzić jej do orgazmu i nie zna technicznych "skilli".

Do tego Piotr pisze o kłopotach z budowaniem relacji międzyludzkich i w taki sposób chce ten problem rozwiązywać, chociaż raczej seks bez zobowiązań nie pomoże.

Nie można go potępiać za chęć spróbowania seksu, ani za chęć szukania dziewczyny na seks. Ale tu występuje jakiś rozdźwięk między oczekiwaniami Piotra a tym w co de facto planuje się "wpakować". Staramy się to tłumaczyć, ale jak widać nic z tego nie wychodzi, bo Piotr gloryfikuje sobie seks, więc jest dość prawdopodobne, że się rozczaruje kiedy jego wizja spotka się z rzeczywistością.


Piotrze, z tego co piszesz wyłania mi się obraz faceta, który chce tego seksu, ale chce też, żeby był on w jakiś sposób piękny, wyjątkowy, "magiczny", romantyczny, nieegoistyczny, pełen zrozumienia. Ale to są raczej cechy seksu w związku z wyjątkową osobą. To właśnie kwestia wybranej osoby czy seks będzie taki. Bez tego to tylko te "skille", bez magii. Jeśli to akceptujesz, to proszę bardzo, ale jak dla mnie nie warto, próbowałam.


A co do odrzucenia przez społeczeństwo, unikania, presji otoczenia czy innych rzeczy w tym stylu, to naprawdę zastanawiam się kto Cię tak odrzuca czy naciska z takiego powodu. Opowiadasz o tym ludziom? To jest twoja prywatna sprawa przecież. Tak naprawdę nikt nie musi o tym wiedzieć, nawet przyjaciele czy rodzina, czyli ludzie którzy przecież by Cię nie odrzucili z takiego powodu.

[mOna01]

Po 1 - seks z nieznajomą osobą, przypadkową, niedobraną, nigdy nie będzie magiczny i cudowny.

Po 2 - jak to sobie wyobrażasz? Co jej powiesz "Chcę się pozbyć dziewictwa, w sumie mogę to zrobić z Tobą bo innych chętnych nie ma, a później kopnę Cię w dupę, no chyba że mi się spodoba to będziemy kochać się znów, a może kiedyś nawet będziemy razem" ?

[evela28]

wierzyć się nie chce złożył ofertę// a może złożyła bo w profilu kobieta

[Perfect_Girl]

lexie ja nie próbujé porównac ze sobá dwóch zupelnie róznych sytuacji. Zwracam tylko uwagé na fakt, ze nie umiemy otwarcie i szczerze rozmawiac o seksie. Nawet na anonimowym forum. Za to umiemy kpic i oceniac -- to nam wychodzi doskonale. Jeszcze mi sié przypomnial wátek o seksie dopiero po slubie -- tam to dopiero sypaly sié opinie.....

Dalej podtrzymujé swoje zdanie i bédé bronic Piotra. Facet nie zrobil nic zlego. Wszedl i grzecznie zapytal. Przychodzi mi do glowy takie proste powiedzenie "syty glodnego nigdy nie zrozumie". My, którzy mamy mniej lub bardziej udane zycie seksualne (ale w ogóle je mamy!) nigdy nie zrozumiemy emocji jakie klébiá sié w Piotrze. Poza tym mam wrazenie ze skrzynka Piotra péka od PW z odpowiedziami na jego propozycjé. Odpowiedziami na "tak" oczywiscie. Wiéc jego sytuacja pewnie niedlugo ulegnie zmianie.

PS: lexie szacunek dla Ciebie za ton Twoich wypowiedzi. Zawsze na poziomie, bez bicia piany i rzucania kamieniami. Jesli wiesz co chcé powiedziec...
Pozdrawiam.

[bonton]

Napisane przez Perfect_Girl

Poza tym mam wrazenie ze skrzynka Piotra péka od PW z odpowiedziami na jego propozycjé. Odpowiedziami na "tak" oczywiscie. Wiéc jego sytuacja pewnie niedlugo ulegnie zmianie.

Nie załamuj mnie że jest aż tak źle, niemożliwe aby kondycja była aż tak niska, chociaż zresztą ...

[Lexie]

Napisane przez Perfect_Girl

Dalej podtrzymujé swoje zdanie i bédé bronic Piotra. Facet nie zrobil nic zlego. Wszedl i grzecznie zapytal. Przychodzi mi do glowy takie proste powiedzenie "syty glodnego nigdy nie zrozumie". My, którzy mamy mniej lub bardziej udane zycie seksualne (ale w ogóle je mamy!) nigdy nie zrozumiemy emocji jakie klébiá sié w Piotrze. Poza tym mam wrazenie ze skrzynka Piotra péka od PW z odpowiedziami na jego propozycjé. Odpowiedziami na "tak" oczywiscie. Wiéc jego sytuacja pewnie niedlugo ulegnie zmianie.

Ja wcale nie twierdzę, że zrobił coś złego. Tylko, że on poprosił o nasze opinie i te opinie dostał... Przy okazji starałyśmy się mu uświadomić, że może źle się zabiera do utraty dziewictwa, albo ostrzegałyśmy, że jego wyobrażenie o seksie z przypadkową osobą mija się z rzeczywistością. Mam nadzieję, że się nie rozczaruje, bo szkoda by było się zawieść na tak wyczekiwanym pierwszym razie. A sądząc po postach odniosłam wrażenie, że facet może być do rzeczy (chociaż, wiadomo, to tylko internet...)

Ze skrzynką zapchaną wiadomościami to mimo wszystko wątpię, bo wizaż nie jest raczej miejscem, w którym kobiety szukają tego typu ofert. Chociaż nie neguję, że gdyby szukać w odpowiedniejszym miejscu, jakieś chętne by się trafiły...

PS: lexie szacunek dla Ciebie za ton Twoich wypowiedzi. Zawsze na poziomie, bez bicia piany i rzucania kamieniami. Jesli wiesz co chcé powiedziec...
Pozdrawiam.

Dziękuję

Również pozdrawiam.

[Brook]

tez nie neguje i poniekad rozumiem Piotra jego post ...
za co bana dostal moge wiedziec?

[Lexie]

Złośliwiec go zbanował za umieszczenie oferty seksualnej.

[LadyChaos]

człowieku idź sie ogarnij lepiej sypmatyczną to i w burdelu znajdziesz...tylko czy warto?

[Lexie]

No a po co wyciągnęłaś ten wątek?