Jak znajdujecie czas na swoje dzieła?

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Tak zastanawiałam się jak Wy wszystke znajdujecie czas, aby robic te wspaniałe i pracochłonne dzieła?? Ja strasznie napaliłam się na decoupage, po tymjak zaczęłam ozdabiać pudełko po butach znaczkami. Wyszukiwanie informacji i w miedzyczasie klejenie tych znaczkow sprawiło, że kilka godzin minęło jak z bata strzelił a matematyka została zaniedbana. Kiedy sobie pomysle, ze jesli zaczne robic cokolwiek techniką decoupage to chyba w ogole przestane sie uczuyc. A tak strasznie sie napaliłam na decoupagowanie!!! Wiec jak znaleźć ten głupi czas?

[lucyAS]

tezeba miec sprzataczke ,kucharke ,nianie do dzieci ,meza ktory dobrze zarabia ,ewenyualnie gosposie lub kochana mame ktora wszystko pod nos podstawi - chyba.....

a tak na powaznie to tez sie nad tym zastanawiam bo nie mam czasu !!!
od 8 do 16 praca,pozniej trzeba cos ugotowac,posprzatac,wypra c ,wyprasowac,obowiazkowo " na wspolnej" no i do spania po trzeba wstac przed 6 ta
i tak co dzien,dobrze chociaz ze nawet lubie swoja prace....

i kiedy mam tworzyc?

[anerI]

Jeżeli mogę cos poradzić to przede wszystkim wybierzcie sobie jedna robótkę która chcecie zrobić i poświęćcie jej chociażby godzinkę dziennie
Druga sprawa nie zaczynajcie od trudnych rzeczy, uczcie się nowych technik robutkowych od podstaw – małymi kroczkami
siedząc przed telewizorem można dodatkowo zajmować się np. dzierganiem albo plecieniem, klejeniem po pracy dla relaksu polecam odprężenie przy ulubionej robótce
miejcie swoja ukochana robótkę na miejscu gdzie będzie kusić
dobrze tez jest robić swoje robótki z kims kogo tez takie prace wciagają
czas tak szybko leci ani się obejrzycie a kolejne wasze dziełko będzie gotowe

Może to wszystko jest ble ble ble ale u mnie się sprawdziło
dla ukochanych robótek zaaaawsze znajdę czas
Ostatnio nie mogac doczekac sie na liscie z klonu które juz są żółte piękne ale ciągle na drzewie po prostu je zrywałam by zrobić bukiety jesienne, dla mnie róże z liści to rewelacja jak się to mówi hit tej jesieni

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Napisane przez lucyAS

tezeba miec sprzataczke ,kucharke ,nianie do dzieci ,meza ktory dobrze zarabia ,ewenyualnie gosposie lub kochana mame ktora wszystko pod nos podstawi - chyba.....

a tak na powaznie to tez sie nad tym zastanawiam bo nie mam czasu !!!
od 8 do 16 praca,pozniej trzeba cos ugotowac,posprzatac,wypra c ,wyprasowac,obowiazkowo " na wspolnej" no i do spania po trzeba wstac przed 6 ta
i tak co dzien,dobrze chociaz ze nawet lubie swoja prace....

i kiedy mam tworzyc?

Heh,.. no nie ma czasu, by tworzyć. Dobrze, ze chociaz lubisz swoja prace. Bo ja dla tworzenie chetnie zerwałabym sie z lekcji, no ale... klasa maturalna

[Wróbelek]

U mnie też ciezko z czasem, ale na to co lubię zawsze go znajdę. Napewno poświęcam temu mniej go niż bym chciałą ale cóż. Tworzę w wolnych chwilach, czasami jedna rzecz robię parę dni. Ale robię i to najwazniejsze.

[paula78]

Napisane przez lucyAS

tezeba miec sprzataczke ,kucharke ,nianie do dzieci ,meza ktory dobrze zarabia ,ewenyualnie gosposie lub kochana mame ktora wszystko pod nos podstawi - chyba.....

a tak na powaznie to tez sie nad tym zastanawiam bo nie mam czasu !!!
od 8 do 16 praca,pozniej trzeba cos ugotowac,posprzatac,wypra c ,wyprasowac,obowiazkowo " na wspolnej" no i do spania po trzeba wstac przed 6 ta
i tak co dzien,dobrze chociaz ze nawet lubie swoja prace....

i kiedy mam tworzyc?

mysle ze tworzenie da ci wiecej niz głupawe "Na wspolnej" zawsze to polgodziny

[solagne]

ja jak mała idzie spać wtedy nic mi niepomaca wczoraj siedziałam do 2.30

[solagne]

no można mniej czsu spędzać na forum

[elianka]

ja myślę,że to kwestia organizcji.... ja studiuje dwa kierunki dziennie, pracuję w wydzialowej gazecie i studenckiej poradni prawnej. Mimo to znajduje czas na swoje hobby- a jak wiecie trochę tego jest nie chwalę się chodzi mi tylko o to,że dokładne planowanie swojego czasu to potęga. Sol np. pracuje, kiedy dziecko zaśnie.Czyli odkryła sekrety dobrej organizacji .
Trzeba zrobić sobie remanent planu dnia i zobaczyć czy przypadkiem nie marnujemy czasu na rzeczy zbędne - u mnie np z planu dnia kompletnie wyleciała telewizja. w ogóle jej nie oglądam. Telewizor to pożeracz czasu.

[malijka]

Hmm no więc ... tak jak Elianka powiedziała dobra organizacja to połowa sukcesu potrzeba też chęci

No ja studiuje co prawda tylko jeden kierunek tylko że zajęcia mam nieraz od 8 do 18 (czasami mam na popołudnia tak jak dzisiaj czyli moje studia to tak z nazwy są dzienne )

co prawda z telewizji nie zrezygnowałam zupełnie bo lubię coś dla odprężenia czasem obejrzeć ale np. zamiast wieczorkami albo z rana czytać książkę (robię to w drodze na uczelnię i spowrotem ina okienkach) to sobie macnę jakąś butelkę (dzisiaj akurat okręciłam takową sznurkiem rano )

A poza tym sypiam 5 godzin (zazwyczaj) do czego jestem przyzwyczajona (jak śpie więcej to głowa mnie boli hehe )

Także czasu a czasu trzeba tylko go poszukać ....

Heh już wiem czemu mi na rączce napisali że jestem dobrze zorganizowana

Ojoj nie żebym się rozpisała

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

No tak organizacja. A moja organizacja jest taka, ze jak na cos mam ochote - to to robie. Jeszcze moge sobie pozwolic :P Ale jednak... czasem matematyka jest wazniejsza. Spac 5 godzin?? Dziewczyno!! Moje minimum to8. Sen to podstawa mojego zycia. Chociaz moze dlatego, ze nienawidze wstawacz wczesnie i msyle sobie ze jak poloze sie wczesniej to wstane wyspana, ale to i tak nie dziala.
Moj ukochany dzien wyglada tak, ze wstaje ok 10, klade sie ok 3 w nocy i znow wstaje ok. 10. Niestety szkola mi przeszkadza:P

[malijka]

No tak matematyka jest ważniejsza ale zwykle jest tak, że przekłada się czas na naukę na późniejsze godziny a zajmuje do tej pory głupotami ... można zrobić na odwrót najpierw matma a potem chwila przyjemności z robótkami różnymi

Hmm no wiesz jeśli chodzi o spanie ... to ze mną już tak jest ... raczej śpię 5 godzin czasem zdarza mi się krócej czasem więcej ale jak śpię więcej to wtedy potrzebuję nawet 2 kubków kawy żeby doprowadzić się do stanu używalności ...

Akurat moje studia wyrobiły we mnie umiejętność niesypiania

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Staram sie robic tak, zeby nauka najpierw, a twórczośc wasna później, jednak czasem zaczynam cos robic zaraz po powrocie ze szkoły, dla relaksu i ani sie obejrze jak jest późno. A co do studiów... chciałabym takie jak Ty. Spac do połodnia i kłaśc sie późno. To jest moje zycie:P

[malijka]

Heh no wiesz może chciałabyś ze względu naz to że poniedziałki mam wolne (poza jednym w miesiącu wtorki co drugi wolny itp. środy też wolne co jakiś czas) ale nie wiem czy ze względu na tematykę byś chciała

Swoją drogą oglądam Magdę M. i kwiatka zrobiłam

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Noo dobry pomysl na znalezienie czasu, oglądanie Tv i tworzenie. Szkoda, ze nie ogladam TV w ogóle. A co syudiujesz mozna wiedzieć? Bo zdecydowanie chce takie studia ze wzgledu na czas wolny :P:P:P

[solagne]

tych studiów co malijka niepodejmuje się ze względu na czs wolny tylko z powołania

[malijka]

Ojj tak jak Sol powiedziała jeśli nie z powołania to lepiej nie iść
A studia o kireunku pedagogika specjalna z informatyką w kształceniu specjalnym o specjalności oligofrenopedagogika (czyli rewalidacja osób z upośledzeniem umysłowym)

Kurcze zgubiłam gdzieś butapren a chciałam obkręcić sznurkiem drugą butelkę no i tata na mnie nakrzyczał że mu telewizor zasłaniam :') i jak tu spokojnie pracować no

[Beaux]

Ale fajny wątek! Dlaczego ja tu wcześniej nie zawitałam?! Co do tematu głównego, to ja już znana jestem z tego, że prędzej znajdę czas na hobby niż na naukę (PORAZ KOLEJNY NAPISZĘ : PROSZĘ NIE BRAĆ ZE MNIE PRZYKŁADU !!!). Jakoś mi to wychodzi, nie potrafię tego wyjaśnić racjonalnie. Jestem teraz na ostatnim roku, w przyszłym semestrze praca inżynierska mnie czeka - musze to jakoś rozłożyć (decu, książki, filmy itd.) bo inaczej świra dostanę...

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Malijka wiem wiem, ze z powolania sie studia wybiera(choc nie wszyscy). Ja tam swoje marzenia tez jakies mam, ale ten czas wolny to tak jakby był to ja bym sie nie pogniewała:P A na razie na te studia zasłużyć musze... A taki leń mnie ogarnął. Nawet mi sie ksiazek otwierac nie chce
A co do Twojego kierunku. :O podziwiam!!

[malijka]

Ojjj pamiętam maturkę co prawda była nie aż tak dawno bo dwa lata temu i była jeszcze stara (ojj jak za to dziękuję że jestem 85 rocznik ) ale też mi się nie chciało i pół roku tak bardzo olewałam naukę ... potem niby coś robiłam ale się nie przykładałam ... moje myślenie było takie z polskiego no na pewno coś napiszę a z biologii no cóż coś umiem zawsze coś ze zwierząt jest Tematy podpasiły i z ustnych zwolniona byłam także nie panikuj dziewczyno bo nie jest tak strasznie (aha wtedy jeszcze nie miałam manii robienia ręcznych rzeczy a szkoda bo czasu sporo miałam ale zajmowałam się innymi rzeczami )

Co do kierunku nie musisz podziwiać bo nie ma czego ... ja to po prostu lubię i nie zamieniłabym na nic innego ot tyle wiem że sporo ludzi myśli że to jest tragiczna praca ciężka ... ale zależy jak na to patrzeć

Ojjj znowu pójdę się biczować bo plotkuję zamiast konkrety pisać

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Plotkujesz, nie plotkujesz, dzieki Tobie czuje się odrobinkę pewniej. Przecież jeszcze TYLEE czasu do matury. Obym go nie zmarnowała. Bo ja naprawdę chcę się dostać do TAMTEJ szkoły. Ojj zestresowałam się znów myśleniem o szkole, ide się rozluźnić. Może zmaluję jakąs puszkę?

[malijka]

A w zasadzie o jakiej szkole mówisz ?? tzn studiach

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Mówię o studiach anglistyki... Dosc dobrej szkole. Takowe znajduja sie w Poznaniu i Wrocławiu. I są prywatne. Ale to jest TYLKO (!) moje marzenie...

[malijka]

Hmm nie TYLKO tylko nie TYLKO .... anglistyka fajna rzecz ale nie zdecydowałabym się na studiowanie tego kierunku

[Owieczka666]

ja co prawda jaestem dopiero w 2kl lo ale i tak nauki jest sporo, ale tak jak Beaux zawsze znajduje czas na hobby a nauka.... no coz- nie mozna miec wszystkiego. do tego jeszcze ksiazki- bo uwielbiam czytac- poprostu rezygnuje z kilku rzeczy na rzecz innych (np z telewizji na rzecz hobby, z imprez na rzecz ksiazek) i jakos daje rade... co prawda czasem jestem "deko" niewyspana, ale sztuka wymaga poswiecen;P

[o000agus]

taaa.... ja mam rozwiazanie. przyszlo samo. najpierw matulka postanowila ze nie przedluzy umowy o internet - wiec tylko w weekendy u chlopaka korzystam. poza tym chlopakowi szkole zlikwidowali i wyniosl sie do innego miasta - tak ze widujemy sie tylko w weekendy... no i szkole policealna mam taka ze nauka jest tylko 3 dni w tygodniu - dodatkowo jest to szkola artystyczna wiec moge nawet tworzyc na lekcjach i jest to mile widziane. ale ogolnie nie polecam - to ja juz wole calkowity brak czasu tak straszliwie mi sie nudzi.