Polecamy:

Barbarella05 · 2017-02-18, 14:49

No ja akurat w wywoływanie duchów bawić nie bawię, bo mam swój mózg i dość dobrat intuicję czy przeczucia, jak zwał tak zwał. Jak ktoś mi mówi,że lubi sobie wywoływać duchy to aż mi włosy dęba stają. Nie wiedzieć czemu.

Co do snów, dzisiaj śniło mi. się,że mój eks wpadł ze swoją dziewczyna. Ciekawa jestem czy to tylko wyobraźnia czy coś więcej,bo jak mi się śni czyjast ciąża to się sprawdza. XD

mc266 · 2017-02-18, 17:17

Nie wierzę. Owszem, sporo rzeczy ciężko wyjaśnić na ludzki rozum. Wydaje nam się, że technika jest w naszych czasach tak zaawansowana, że już tyle odkryliśmy, a tak naprawdę jeszcze sporo przed nami w tym temacie. Pewnie za ileś tam lat wiele niejasnych dla nas rzeczy będzie oczywistych, a ludzie nasze zabobony będą postrzegać tak, jak my postrzegamy zabobony ludzi z przeszłości. Nie będą mogli nadziwić się jakim to ciemnogrodem byliśmy.

I ona · 2017-02-18, 21:00

Ja mocno wierzę w nieśmiertelność duszy. Od dziecka wierzę w to, że nasza dusza po śmierci istnieje, że rodzimy się w innym ciele. Nie wiem czy jest jakiś czas w jakimś stanie niebytu, kraży (to by tłumaczyło duchy) czy odrazu rodzimy się na nowo. Nigdy nikt mi o tym nie mówił, a ja odkąd pamiętam mocno w to wierzyłam.
W zjawiskach paranormalnych napewno coś jest, ale nigdy nie dowiemy się co.

Odnośnie ufo - wrzechświat jest nieskończony tak więc wierzę że na innych planetach jest życie. Albo może inaczej - nie wykluczam tego.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2017-02-18, 21:32

Ja przestałam wierzyć w UFO, gdy uświadomiłam sobie jedną rzecz. Owszem, wszechświat jest duży i gdyby tylko to brać pod uwagę to faktycznie byłoby mało prawdopodobne, że jesteśmy sami. Ale jest jeszcze jedna, ważniejsza zmienna. Jest nią CZAS. Wszechświat ma miliardy lat, a ludzkość istnieje od zaledwie 150 tysięcy. A cywilizacja wg najnowszych danych około 8 tysięcy... To ułamek sekundy w skali wieku wszechświata. Jakie jest prawdopodobieństwo, że jakaś obca cywilizacja żyjąca na tyle blisko, by móc nas odwiedzić wstrzeliła się ze swoim rozwojem i w ogóle życiem na swojej planecie akurat w ten moment, żeby w tym samym czasie rozwijała się cywilizacja na naszej planecie i jednocześnie była w stosunku do nich trochę w tyle, ale z drugiej strony tez nie za bardzo? Zerowe.

MuchaLibre · 2017-02-19, 12:13

natalia_t · 2017-02-19, 15:04

Ja im jestem starsza, tym bardziej głupieję pod tym względem.
Przeszłam przez etap fascynacji ezoteryką, potem wiarą chrześcijańską, potem był ateizm. Tego, co jest teraz, jeszcze nie nazwałam.
Chrześcijanizm - człowiek za bardzo w tym grzebał.
Ezoteryka - za bardzo naciągane.
Ateizm - myślę, że jest coś, co można nazwać Bogiem, ale na pewno nie w takiej formie, jak głoszą duchowni.
Egzorcyzmy, opętania, nawiedzone domy i wszystko co często jest pokazywane w horrorach jest wg mnie bardzo naciągane.
Jednak wierzę w subtelne zjawiska, które są określane paranormalnymi, a które po prostu jeszcze nie zostały zbadane i wyjaśnione. Kiedyś pioruny wzbudzały strach, może kiedyś będziemy rozmawiać z duchami przez telefon.
Wierzę też w intuicję i w to, że ktoś może przewidzieć albo czuć śmierć bliskiej osoby.
Sama miałam kilka razy prorocze sny. Doświadczam świadomych snów i stanów "poza ciałem", podczas których kilka razy przeżyłam coś, co zmieniło moje spojrzenie na pewne sprawy.

Bananalama · 2017-02-19, 15:45

Zawsze miałam wpojone to, by nie bawić się w wywoływanie duchów, bo właśnie nigdy nie przewidzimy, kto przyjdzie. To raz, a dwa, spokoju ducha nie wolno zakłócać, przybycie jest dla niego męką. Ponadto ufam swojej intuicji i jeżeli w związku z czymś czuję niechęć i zmęczenie, to nie tykam tego. Nie chodzi o naukę na głupi egzamin. Czuję, że gdzieś nie powinnam iść, czegoś nie powinnam robić, komuś ufać. Sprawdza się.
Wierzę, że świat jaki widzimy to jeszcze nie wszystko.

MuchaLibre · 2017-02-19, 20:53

Cytat:

Napisane przez natalia_t

Ja im jestem starsza, tym bardziej głupieję pod tym względem.
Przeszłam przez etap fascynacji ezoteryką, potem wiarą chrześcijańską, potem był ateizm. Tego, co jest teraz, jeszcze nie nazwałam.
Chrześcijanizm - człowiek za bardzo w tym grzebał.
Ezoteryka - za bardzo naciągane.
Ateizm - myślę, że jest coś, co można nazwać Bogiem, ale na pewno nie w takiej formie, jak głoszą duchowni.
Egzorcyzmy, opętania, nawiedzone domy i wszystko co często jest pokazywane w horrorach jest wg mnie bardzo naciągane.
Jednak wierzę w subtelne zjawiska, które są określane paranormalnymi, a które po prostu jeszcze nie zostały zbadane i wyjaśnione. Kiedyś pioruny wzbudzały strach, może kiedyś będziemy rozmawiać z duchami przez telefon.
Wierzę też w intuicję i w to, że ktoś może przewidzieć albo czuć śmierć bliskiej osoby.
Sama miałam kilka razy prorocze sny. Doświadczam świadomych snów i stanów "poza ciałem", podczas których kilka razy przeżyłam coś, co zmieniło moje spojrzenie na pewne sprawy.

Byłem ateistą do niedawna, przez jakieś 7 lat, ale ostatnio trochę zrewidowałem swój pogląd. Powiedzmy że jestem agnostykiem. Biorę pod uwagę, że wszechświat mógł zostać zaprojektowany przez kogoś, kto z naszej perspektywy wydaje się być Bogiem. Równie dobrze to mógł być ktoś w rodzaju genialnego programisty, albo cały sztab ludzi/istot, jakaś inna cywilizacja. Zaciekawiła mnie zwłaszcza ostatnio hipoteza symulacji:
https://www.youtube.com/watch?v=VqULEE7eY8M

Ciekawe to i dosyć prawdopodobne

teoretycznietak · 2017-02-19, 21:44

Cytat:

Napisane przez MuchaLibre

Byłem ateistą do niedawna, przez jakieś 7 lat, ale ostatnio trochę zrewidowałem swój pogląd. Powiedzmy że jestem agnostykiem. Biorę pod uwagę, że wszechświat mógł zostać zaprojektowany przez kogoś, kto z naszej perspektywy wydaje się być Bogiem. Równie dobrze to mógł być ktoś w rodzaju genialnego programisty, albo cały sztab ludzi/istot, jakaś inna cywilizacja. Zaciekawiła mnie zwłaszcza ostatnio hipoteza symulacji:
https://www.youtube.com/watch?v=VqULEE7eY8M

Ciekawe to i dosyć prawdopodobne

Na podstawie czego twierdzisz, że prawdopodobne? ;-)

MuchaLibre · 2017-02-20, 09:27

Cytat:

Napisane przez teoretycznietak

Na podstawie czego twierdzisz, że prawdopodobne? ;-)

Argumenty za hipotezą masz wymienione wszystkie w filmie, który powyżej podlinkowałem.

_Supernova_ · 2017-02-20, 18:40

Bylam srednio wierzaca,teraz jestem przekonana i o istnieniu Boga i swiata pozagrobowego,demonow.Tyl ko raczej sie nie uzewnetrzniam,choc bliskie osoby wiedza co spowodowalo zmiane.

Leszy · 2017-02-24, 15:45

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Zawsze miałam wpojone to, by nie bawić się w wywoływanie duchów, bo właśnie nigdy nie przewidzimy, kto przyjdzie. To raz, a dwa, spokoju ducha nie wolno zakłócać, przybycie jest dla niego męką. Ponadto ufam swojej intuicji i jeżeli w związku z czymś czuję niechęć i zmęczenie, to nie tykam tego. Nie chodzi o naukę na głupi egzamin. Czuję, że gdzieś nie powinnam iść, czegoś nie powinnam robić, komuś ufać. Sprawdza się.
Wierzę, że świat jaki widzimy to jeszcze nie wszystko.

Pojawiają się ostatnio badania, rzutujące nowe światło na działanie mózgu. Otóż wnioski z nich płynące są takie, że nasz mózg opracowuje wiele planów na jakieś zaplanowane przez nas zdarzenie. Podświadomie, takie "wyjście ewakuacyjne". Często gęsto gdy pojawia się dodatkowa informacja, mózg zamienia nasz świadomie przez nas układany plan na ten z podświadomości.

To tyle w temacie intuicji i niejasnego przecucia

SekretnyWachlarz · 2017-03-03, 10:41

Wierzę, ale przestałam już opowiadać moje historie (nawet tym, którzy chcą), bo często potem słyszałam, że kłamię.

Mileva_ · 2017-03-03, 14:49

Było mi dane w bardzo przykry sposób doświadczyć tego, że świat duchowy istnieje. Problem w tym, że dopóki samemu nie oberwie się po ogonie, najprawdopodobniej pozostanie się, jak ja kiedyś, totalnym niedowiarkiem.

2017-02-18, 14:49	#31
Barbarella05 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 2 713	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? No ja akurat w wywoływanie duchów bawić nie bawię, bo mam swój mózg i dość dobrat intuicję czy przeczucia, jak zwał tak zwał. Jak ktoś mi mówi,że lubi sobie wywoływać duchy to aż mi włosy dęba stają. Nie wiedzieć czemu. Co do snów, dzisiaj śniło mi. się,że mój eks wpadł ze swoją dziewczyna. Ciekawa jestem czy to tylko wyobraźnia czy coś więcej,bo jak mi się śni czyjast ciąża to się sprawdza. XD

2017-02-18, 17:17	#32
mc266 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 479	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Nie wierzę. Owszem, sporo rzeczy ciężko wyjaśnić na ludzki rozum. Wydaje nam się, że technika jest w naszych czasach tak zaawansowana, że już tyle odkryliśmy, a tak naprawdę jeszcze sporo przed nami w tym temacie. Pewnie za ileś tam lat wiele niejasnych dla nas rzeczy będzie oczywistych, a ludzie nasze zabobony będą postrzegać tak, jak my postrzegamy zabobony ludzi z przeszłości. Nie będą mogli nadziwić się jakim to ciemnogrodem byliśmy. __________________

2017-02-18, 21:00	#33
I ona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 5 490	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Ja mocno wierzę w nieśmiertelność duszy. Od dziecka wierzę w to, że nasza dusza po śmierci istnieje, że rodzimy się w innym ciele. Nie wiem czy jest jakiś czas w jakimś stanie niebytu, kraży (to by tłumaczyło duchy) czy odrazu rodzimy się na nowo. Nigdy nikt mi o tym nie mówił, a ja odkąd pamiętam mocno w to wierzyłam. W zjawiskach paranormalnych napewno coś jest, ale nigdy nie dowiemy się co. Odnośnie ufo - wrzechświat jest nieskończony tak więc wierzę że na innych planetach jest życie. Albo może inaczej - nie wykluczam tego.

2017-02-18, 21:32	#34
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Ja przestałam wierzyć w UFO, gdy uświadomiłam sobie jedną rzecz. Owszem, wszechświat jest duży i gdyby tylko to brać pod uwagę to faktycznie byłoby mało prawdopodobne, że jesteśmy sami. Ale jest jeszcze jedna, ważniejsza zmienna. Jest nią CZAS. Wszechświat ma miliardy lat, a ludzkość istnieje od zaledwie 150 tysięcy. A cywilizacja wg najnowszych danych około 8 tysięcy... To ułamek sekundy w skali wieku wszechświata. Jakie jest prawdopodobieństwo, że jakaś obca cywilizacja żyjąca na tyle blisko, by móc nas odwiedzić wstrzeliła się ze swoim rozwojem i w ogóle życiem na swojej planecie akurat w ten moment, żeby w tym samym czasie rozwijała się cywilizacja na naszej planecie i jednocześnie była w stosunku do nich trochę w tyle, ale z drugiej strony tez nie za bardzo? Zerowe.

2017-02-19, 12:13	#35
MuchaLibre I tak powiem Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 1 654	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Polecam zapoznać z kilka pojęciami tłumaczącymi zjawiska "paranormalne": https://pl.wikipedia.org/wiki/Mentalizm https://pl.wikipedia.org/wiki/Zimny_odczyt https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_hazardzisty https://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82udzenie_kontroli http://lekturaobowiazkowa.pl/nie-na-...deomotoryczne/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_potwierdzenia https://pl.wikipedia.org/wiki/Apofenia https://pl.wikipedia.org/wiki/Pareidolia https://pl.wikipedia.org/wiki/Iluzja_grupowania Do tego polecam książki: -"Sztuczki umysłu", Derren Brown -"Mentalizm - kompendium wiedzy", Krzysztof Galos I programy Derrena Browna i Jamesa Randi'ego. Tak, wiem, mądruję się

2017-02-19, 15:04	#36
natalia_t Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 465	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Ja im jestem starsza, tym bardziej głupieję pod tym względem. Przeszłam przez etap fascynacji ezoteryką, potem wiarą chrześcijańską, potem był ateizm. Tego, co jest teraz, jeszcze nie nazwałam. Chrześcijanizm - człowiek za bardzo w tym grzebał. Ezoteryka - za bardzo naciągane. Ateizm - myślę, że jest coś, co można nazwać Bogiem, ale na pewno nie w takiej formie, jak głoszą duchowni. Egzorcyzmy, opętania, nawiedzone domy i wszystko co często jest pokazywane w horrorach jest wg mnie bardzo naciągane. Jednak wierzę w subtelne zjawiska, które są określane paranormalnymi, a które po prostu jeszcze nie zostały zbadane i wyjaśnione. Kiedyś pioruny wzbudzały strach, może kiedyś będziemy rozmawiać z duchami przez telefon. Wierzę też w intuicję i w to, że ktoś może przewidzieć albo czuć śmierć bliskiej osoby. Sama miałam kilka razy prorocze sny. Doświadczam świadomych snów i stanów "poza ciałem", podczas których kilka razy przeżyłam coś, co zmieniło moje spojrzenie na pewne sprawy.

2017-02-19, 15:45	#37
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Zawsze miałam wpojone to, by nie bawić się w wywoływanie duchów, bo właśnie nigdy nie przewidzimy, kto przyjdzie. To raz, a dwa, spokoju ducha nie wolno zakłócać, przybycie jest dla niego męką. Ponadto ufam swojej intuicji i jeżeli w związku z czymś czuję niechęć i zmęczenie, to nie tykam tego. Nie chodzi o naukę na głupi egzamin. Czuję, że gdzieś nie powinnam iść, czegoś nie powinnam robić, komuś ufać. Sprawdza się. Wierzę, że świat jaki widzimy to jeszcze nie wszystko. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2017-02-20, 18:40	#41
_Supernova_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 1 473	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Bylam srednio wierzaca,teraz jestem przekonana i o istnieniu Boga i swiata pozagrobowego,demonow.Tyl ko raczej sie nie uzewnetrzniam,choc bliskie osoby wiedza co spowodowalo zmiane.

2017-03-03, 10:41	#43
SekretnyWachlarz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 13 378	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Wierzę, ale przestałam już opowiadać moje historie (nawet tym, którzy chcą), bo często potem słyszałam, że kłamię. __________________ "Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz". Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100

2017-03-03, 14:49	#44
Mileva_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 679	Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne? Było mi dane w bardzo przykry sposób doświadczyć tego, że świat duchowy istnieje. Problem w tym, że dopóki samemu nie oberwie się po ogonie, najprawdopodobniej pozostanie się, jak ja kiedyś, totalnym niedowiarkiem.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)