Jeździki, rowerki, pchacze - pojazdy dla dzieci

[Seona]

Kupiłam wczoraj jeździk- taki rowerek dla dziecka i sama nie wiem co robić.

Dziewczyny, czy te jeździki waszych dzieci też się tak masakrycznie źle prowadzi???? Trudno nim jechać prosto, trudno skręcić, ta rączka za którą się pcha co chwila opada Wydałam 170 zł i zastanawiam się czy mam jakiś wadliwy i oddać do sklepu czy wszystkie są tak beznadziejne???

Mam mniej więcej coś takiego: http://www.eurobaby.pl/rowerek_830_mis_7/7/produkt.html

Szukałam wątku o pojazdach i nie znalazłam Jeśli jest proszę o połączenie.

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

O kurcze sama taki chciałam kupić, w opisie jest że posiada funkcję sterowania przednim kołem, może jest tam jakaś blokada żeby koło nie skręcało, jak widzę rodziców wożących dzieci w takich rowerkach to raczej problemów nie mają z prowadzeniem. Oglądnij może rowerek z każdej strony może znajdziesz jakieś blokady , a jest przy nim może instrukcja czy coś ??

[sheryl]

Napisane przez Seona

Kupiłam wczoraj jeździk- taki rowerek dla dziecka i sama nie wiem co robić.

Dziewczyny, czy te jeździki waszych dzieci też się tak masakrycznie źle prowadzi???? Trudno nim jechać prosto, trudno skręcić, ta rączka za którą się pcha co chwila opada Wydałam 170 zł i zastanawiam się czy mam jakiś wadliwy i oddać do sklepu czy wszystkie są tak beznadziejne???

Mam mniej więcej coś takiego: http://www.eurobaby.pl/rowerek_830_mis_7/7/produkt.html

Szukałam wątku o pojazdach i nie znalazłam Jeśli jest proszę o połączenie.

Oj, nie powinno tak być
Ja kupiłam używany, ale i tak dało się nim skręcac i wszystko było w porządku.
Blokad tam żadnych nie ma, ewentualnie regulacja rączki z tylu 3 -stopniowa.

[Seona]

Napisane przez sheryl

Oj, nie powinno tak być
Ja kupiłam używany, ale i tak dało się nim skręcac i wszystko było w porządku.
Blokad tam żadnych nie ma, ewentualnie regulacja rączki z tylu 3 -stopniowa.

U mnie klops Ta rączka wogóle nie zatrzymuje się na żadnym poziomie tylko tak majta się z tej najwyższej na najniższą, że musiałabym chyba na kolanach za tym jeździkiem chodzić No ale poszłam dzisiaj na spacer i po 10 minutach męki odpadła nakrętka i ta rękojeść do pchania cała się urwała

Jutro reklamacja

[_agatka]

no to powodzenia z reklamacją
myślę, że dzieci uwielbiają zabawki typu pchacz lub ciągacz (czy jest takie słowo) - sama widzę na spacerach dzieci z takimi

[Seona]

Nie chciało nam się targać znowu do sklepu tego jeździka, mąż założył nakrętkę ustawił rączkę na najwyższym poziomie i działa

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Co do innych pojazdów, to mamy pchacz ale najlepiej moje dziecko chodzi sobie pchając przed sobą zwykły mały wózeczek dla lalek

[alkamor]

seona - ja generalnie nie mam ale u teściowej jest taki sam chrześniaka mojego TŻ i jak dla mnie to lipa ze 2 razy byłam z tym na spacerze i było prawie jak u Ciebie...bo rączka się trzymała. Ale skręca się ciężko...że nie wspomnę o krawężnikach....no i jest bardzo wywrotny

[libra777]

ja taki też dostałam dla synka ale jeszcze nie uzywaliśmy mały ma 5 mies. ale moim zdaniem jest okropny -chodzi o wygląd nie wiem czy bedziemy tym jeździć

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A tak sobie pomyślałam, że małej sprawię niekoniecznie nowy, ale niech ma. Pufy do pchania niby mamy, ale diabelnie ciężkie A że ukochaną czynnością teraz jest raczkowanie i stanie, to powinien jej się spodobać.

Macie, a jeśli tak, to jakie? No i czy sam pchaczyk, czy z opcją posadzenia tyłka i pchaj, matka, pchaj?

[blonde_hair]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25529522]A tak sobie pomyślałam, że małej sprawię niekoniecznie nowy, ale niech ma. Pufy do pchania niby mamy, ale diabelnie ciężkie A że ukochaną czynnością teraz jest raczkowanie i stanie, to powinien jej się spodobać.

Macie, a jeśli tak, to jakie? No i czy sam pchaczyk, czy z opcją posadzenia tyłka i pchaj, matka, pchaj? [/QUOTE]
my mamy taki
http://www.argos.co.uk/static/Produc...7C14417561.htm

uwazam ,ze to dobra rzecz

[mamz]

U nas za pchacz robi pudło na zabawki, które jest na kółkach. Młoda jest taka zadowolona, że "profesjonalnego" nie zamierzam kupować

[AnQś]

Ja jeszcze nie wiem jaki pchacz Młoda wybierze, ale stawiam na kota

A na poważnie , to pytałam 2 znajomych mam i u obu pchacze się nie sprawdziły-dzieciaki się jakoś specjalnie nimi nie interesowały.

[aannuullaa]

Moja córcia ma taki.
Uważam, ze to jeden z naszych najlepszych zakupów, na początku siedziała i woziliśmy ją, potem rozłożyliśmy i chodziła przy nim, teraz jak już stabilnie chodzi to znowu złożyliśmy i sama jeździ odpychając się nóżkami. Na pewno posłuży dłużej niż zwykły pchacz.

[taszkin]

My mielismy ten, bardzo prosty z tesco:
http://szafa.pl/c3097380-jezdzik-pch...sco-super.html

stabilny, wbrew swojej ceny - wytrzymały, spełniał swoją funkcję bardzo dobrze, łatwo się prowadził (lekki, więc szybko opanowała nawet przechodzenie przez próg a trzeba było lekko nacisnąć by tył się podniósł, latała z nim nawet po nierównym trawniku). Wydawał przyjazne dźwięki, córka lubiła oprócz 'pchania' po prostu sobie poklikać. Jeden z najbardziej udanych zakupów dla małej.

[Jaatkaa85]

My mamy krzesło. Młody sam to opatentował i krzesło pcha.
Jak dla mnie pchacz, to zbędny sprzet.

[iizabelaa]

Moja siostrzenica miała taki,
długo używała,
najpierw pchała a potem jeździła na nim

http://allegro.pl/super-jezdzik-pcha...483080779.html

A siostrzeńcowi teraz kupilam w prezencei taki, stoi właśnie obok mnie
http://allegro.pl/e-zabawki-playskoo...490366660.html

ale jeszcze go nawet nie dostał, więc nie wiem czy też będzie tak długo w użyciu

[karenina19]

My mielismy pchacza Chicco, gral fajna melodyjke kiedy byl w ruchu, maly duuuzo przy nim chodzil. Jest stabilny, mozliwosc przewrocenia sie minimalna 6866691e09194_0_b.jpg

Mamy jeszcze tez jezdzik Chicco funcja pchacza,44a238d57d676555964bbb619449e913.jpg ale tego jako pchacza bym nie polecala na poczatek, wydawal mi sie malo stabilny, mimo ze ma hamolec itp.
Jako jezdzik super sprawa, ale pchacz to tak pozniej

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez AnQś

Ja jeszcze nie wiem jaki pchacz Młoda wybierze, ale stawiam na kota

A na poważnie , to pytałam 2 znajomych mam i u obu pchacze się nie sprawdziły-dzieciaki się jakoś specjalnie nimi nie interesowały.

Moja córa, jak sądzę, zainteresuje się, byleby było duuużo do naciskania, dotykania, przekręcania. Mamy panel taki, tiny love, uwielbia go.

Napisane przez Jaatkaa85

My mamy krzesło. Młody sam to opatentował i krzesło pcha.
Jak dla mnie pchacz, to zbędny sprzet.

My mamy raptem 2 krzesła, do tego składane, zbyt niestabilne jako pchacze.

[Jaatkaa85]

To moze kup sobie krzesło zamiast pchacza???

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No teraz nie bardzo mi się opłaca, bo i tak musimy kupić inny, mniejszy stół z krzesłami W nowym mieszkaniu nam się obecne meble nie zmieszczą do kuchni.

[blonde_hair]

Napisane przez Jaatkaa85

To moze kup sobie krzesło zamiast pchacza???

gorzej jak takie krzeslo spadnie na dziecko...
nie uwazam tego za dobry pomysł
Moje dziecko zaczyna chodzic...chodzi wokól stołu to krzesla ,,lataja,,

Uwazam ze taki pchacz nie jest zbedny, jesli do tego ma jakis ciekawy panel

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Zdecydowałam się na taki (były w Biedronce do kupienia):

http://band2.sc12.co.uk/zdjecia/chodziki/stolik2.jpg

znalazłam na all za 55zł Panel, na którym się coś dzieje właśnie. Podobały mi się też pchacze - jeździki, ale najczęściej nie miały żadnych dingsów do naciskania

[Seona]

Szaja, wyszukiwarka!! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=449965

Mamy pchacz i jest rewelacyjny: takie autko, trochę chłopięce ale była promocja w Realu Pomagało BARDZO, jak jeszcze nie umiała chodzić, a mi nie chciało się nosić. A zaczęła późno sama chodzić, bo po roku dopiero!!

Mieliśmy jeździk jak w wątku powyżej, ale dziadostwo straszne. U babci czasem siada i po trawie jeździ, bo jak się przewróci to na trawę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Seona, dziękuję Już któryś raz wyszukiwarka mi guzik pokazała I tylko tekst: podana fraza jest za krótka. Zaraz zgłoszę do połączenia A najlepsze, że ten twój wątek dawno temu czytałam

[Seona]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;25544496]Seona, dziękuję Już któryś raz wyszukiwarka mi guzik pokazała I tylko tekst: podana fraza jest za krótka. Zaraz zgłoszę do połączenia A najlepsze, że ten twój wątek dawno temu czytałam [/QUOTE]A mi zawsze wyszukuje

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Aha i moja lubiła i lubi zapieprzać z wózkiem dla lalek

[Impersona]

Mamy pchacz- autko. Cypisek korzystał z niego ze 3 lata, bo jak już przestało mu służyć do pchania, to sobie na nim jeździł po domu. Pewnie jeździłby dłużej, ale je wywiozłam, bo klamotów się coraz więcej robiło. Właśnie mam zamiar poprosić teściową, by nam je przywiozła znów dla młodszego, bo to ten etap
Nasze auto miało podnoszone siedzenie, pod którym był schowek- strzał w dziesiątkę, młody przewoził tam swoje skarby

[Seona]

Impresona jaki masz? Z ciekawości pytam, ja też mam taki z podnoszonym siedzeniem, więc można tam pierdół napchać i posprzątać

[sheryl]

My mieliśmy taki Fisher Price:
Najpierw służy jako pchacz (jak nóżki są rozstawione) potem jako jeździk (nóżki złączone). I oczywiście ma panel z przyciskami, klaksonem, kluczykiem do zapalania, migaczami, piosenkami i wszystkimi tego typu...

[sheryl]

Napisane przez AnQś

Ja jeszcze nie wiem jaki pchacz Młoda wybierze, ale stawiam na kota
.

Hehe, my też mamy kota i faktycznie mobilizuje do poruszania się ale pchać się nie chciał dać

[Impersona]

Seona- ja mam ciut inny model Ło taki:
http://img852.imageshack.us/i/pchacz.png/
bardzo solidny, nic się nie połamało, mimo, że regularnie młody ćwiczył zderzenia ze ścianą


Z pchaczy Fisher Price'a bardziej podoba mi się hipcio, który zjada klocki sensoryczne
Inny Fisher (nie taki jak Twój sheryl) miała koleżanka, też bardzo fajny, tylko wyciągałyśmy baterie, bo melodyjka była nie do zniesienia