Nasze zbiory kosmetyczne-pielęgnacja, cześć IV.

[201605090956]

Kretka - ja jak odstawiłam sylikony, a myję BD i używam duetu Joanna żółta + odżywka z Rossa dla zakręconych mnie nie swędzi, więc może to ci pomoże - albo żel Aloesowy - może być Gro Vita lub Flos lek

[201610111032]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

A i szukam soli do stóp - tylko nie z Bingo bo cuchną obie strasznie, w szczególnie ta zielona - jak najbardziej mile widziana jest neutralny lub ziołowym zapachu.

Z drogeryjnych, ogólnodostępnych znam tylko takie:

• FlosLek Dr Stopa sól cynamonowa do kąpieli stóp
• FlosLek Dr Stopa sól imbirowo-waniliowa do kąpieli stóp
• Farmona Nivelazione sól rozgrzewająca
• Farmona Nivelazione sól ziołowa do moczenia stóp

[201605090956]

Miszona - spróbuję ziołowej Farmony, bo tez flos leku, mają zapachy, które obecnie za bardzo dla mnie nie są (cynamon lubię, ale... jadalne zapachy mi się przejadły).

[ElizaSch]

noo tak

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Kretka - ja jak odstawiłam sylikony, a myję BD i używam duetu Joanna żółta + odżywka z Rossa dla zakręconych mnie nie swędzi, więc może to ci pomoże - albo żel Aloesowy - może być Gro Vita lub Flos lek

Szamponu BD też używam Odżywek nie potrzebuję, bo włosy mam zdrowe, ino trochę suche z natury, ale płukanka octowa sobie z tym radzi bardzo dobrze, jakby zmiękczała włosy

[201605090956]

To żel z flos leku będzie dobrym pomocnikiem - przy nakładaniu na skalp powinien ci pomóc - może być też Gor vita na d o z.pl (bez spacji)

[Kretka666]

Dzięki Ten z Gorvita ma paraben, ale da się przeżyć - dla efektów trzeba
A jak tego żelu używasz?

Werka, Ty używasz / używałaś kremów Aderma, prawda? Jaki jest najlepszy? I jak one dokładnie działają na skórę?

[201605090956]

Napisane przez Kretka666

Dzięki Ten z Gorvita ma paraben, ale da się przeżyć - dla efektów trzeba
A jak tego żelu używasz?

Werka, Ty używasz / używałaś kremów Aderma, prawda? Jaki jest najlepszy? I jak one dokładnie działają na skórę?

Flos lek - w moim profilu jest ocena Szukaj po aptekach winien być

Tak, używałam. Miałam krem do ciała z Owsem z serii dla atopików. Cud, miód i orzeszki

zacytuję z mojego KWC

To jest moje KWC wśród balsamów. Mam suchą, atopową, bardzo wrażliwą skórę na ciele. Wymaga ciężkiego, tłustego wielogodzinnego nawilżenia. Ten balsam spełnia wszelakie moje prosby.

Opakowanie:
Apteczne bardzo proste, łatwo się wyciska, tubka nie przecieka, nie niszczy się.

Zapach:
bardzo delikatny - owsiany

Konsystencja:
gęsta, ciężka, mazista.

Działanie:
Balsam perfekcyjny. Nawilża na całą dobę (!) to jest rekord balsamowy. Odżywia, redukuje suchość, skóra jest gładka, miękka, przyjemna, delikatna, aż chce się głaskać. Nie podrażnia. Nie klei się (balsamy Dove to czyste kleje). Szybko się wchłania. Nawilża na długo. Skóra jest "napojona", ukojona, nie swędzi. Łagodzi podrażnienia.

Wydajny - niezbyt duża ilosć wystarcza na całe ciało - tubka starcza spokojnie na 3 miesiące użycia.

Cena wysoka, ale produkt w pełni na nią zasługuje. Moje KWC balsamowe. Kocham go tak samo jak Masło z orzechem z TBS-a.

Powiem, tak, że razem z Masłem z Orzechem tworzą moje idealne Duo na czas gdy

• nie mogę używać zapachowego kosmetyku
• mam podrażnioną, wysuszoną skórę

Zapach jest bardzo, bardzo delikatny. Nutka owsa jest, ale nie jest on mulący, czy ciężki.

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Flos lek - w moim profilu jest ocena Szukaj po aptekach winien być

Tak, używałam. Miałam krem do ciała z Owsem z serii dla atopików. Cud, miód i orzeszki

zacytuję z mojego KWC


Powiem, tak, że razem z Masłem z Orzechem tworzą moje idealne Duo na czas gdy

• nie mogę używać zapachowego kosmetyku
• mam podrażnioną, wysuszoną skórę

Zapach jest bardzo, bardzo delikatny. Nutka owsa jest, ale nie jest on mulący, czy ciężki.

Chyba się skuszę na nią Choć póki co krem dobry mam - Cetaphil i Babydream do ciała i twarzy, są naprawdę w porządku. Da się gdzieś zdobyć próbki tej A-Dermy?

[201605090956]

Napisane przez Kretka666

Chyba się skuszę na nią Choć póki co krem dobry mam - Cetaphil i Babydream do ciała i twarzy, są naprawdę w porządku. Da się gdzieś zdobyć próbki tej A-Dermy?

Powinna być w aptece - nazywa się:

A-Derma, Exomega Creme aux Omega 6 (krem do twarzy i ciała z Omega 6) - produkuje toto Pierre Fabre - ci od Avene

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Powinna być w aptece - nazywa się:

A-Derma, Exomega Creme aux Omega 6 (krem do twarzy i ciała z Omega 6) - produkuje toto Pierre Fabre - ci od Avene

Jutro do apteki zajrzę i zapytam. Pewnie i tak od razu pełnowymiarówkę kupię Choć waham się pomiędzy A-Dermą a Emolium trójaktywnym, którego już używałam... Lub chociażby inną wersją Emolium, barierowym czy specjalnym. Masz porównanie?

[beaucoup]

Napisane przez Kretka666

Jutro do apteki zajrzę i zapytam. Pewnie i tak od razu pełnowymiarówkę kupię Choć waham się pomiędzy A-Dermą a Emolium trójaktywnym, którego już używałam... Lub chociażby inną wersją Emolium, barierowym czy specjalnym. Masz porównanie?

ja się wtrącę bo mam porównanie, a od dawna jestem fanka A-dermy. I bierz A- dermę. Emolium jest duzo słabsze, miałam zarówno trójaktywny, jak i ten krem specjalny i chyba emulsję w takiej dużej tubce, ale każdy nie umywa się do A-dermy. W aptekach przeważnie mają próbki i Emolium i A-dermy. Osobiście polecam kremy, olejek pod prysznic z A-dermy, za to nie bardzo balsam i kostkę do mycia.

[Kretka666]

Napisane przez beaucoup

ja się wtrącę bo mam porównanie, a od dawna jestem fanka A-dermy. I bierz A- dermę. Emolium jest duzo słabsze, miałam zarówno trójaktywny, jak i ten krem specjalny i chyba emulsję w takiej dużej tubce, ale każdy nie umywa się do A-dermy. W aptekach przeważnie mają próbki i Emolium i A-dermy. Osobiście polecam kremy, olejek pod prysznic z A-dermy, za to nie bardzo balsam i kostkę do mycia.

Dzięki za wtrącenie Emolium ma chyba wszystkie parabeny w składzie, tym mnie odrzuca Staram się naturalnie pielęgnować, a jeśli nie całkiem, to chociaż używać w miarę ładnych składowo kosmetyków. Bo i część natury, i ta szkodliwa chemia mi nie służy Więc muszę szukać pośrodku, np. kosmetyki naturalne dla alergików, z krótkimi, delikatnymi składami.
W eskulapowej aptece mają zestaw krem Exomega 200 ml plus olejek pod prysznic 200 ml za 54,73zł. Myślę, że warto zamówić, tanio się wydaje
A balsam do ust miałaś może? Kuszą mnie tym brakiem substancji zapachowych i sztucznych barwników A jak już zamawiać, to hurtem

Ed: olejek myjący ma SLS w składzie, bu

[201605090956]

Kretka - balsam? Do ust? powiedz cos więcej - jak słyszę bezzapachowy balsam to minę mam taką - używam obecnie delikatnych woni/ męskich lub bezzapachowych własnie. Jadalnych i ciężkich nie mogę znieść - wywraca mi żołądek na lewo.

Obecnie stosuję zasadę - zbieram kasę do któregoś tam w miesiącu i wtedy wydaję - to jedyny sposób na moją chomiczą naturę

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Kretka - balsam? Do ust? powiedz cos więcej - jak słyszę bezzapachowy balsam to minę mam taką - używam obecnie delikatnych woni/ męskich lub bezzapachowych własnie. Jadalnych i ciężkich nie mogę znieść - wywraca mi żołądek na lewo.

Obecnie stosuję zasadę - zbieram kasę do któregoś tam w miesiącu i wtedy wydaję - to jedyny sposób na moją chomiczą naturę

Też najchętniej używam bezzapachowych własnie, zbyt wiele zapachów naraz to jest

Chcę go wypróbować, ale nie ma recenzji na KWC, a nie lubię kupować w ciemno
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...es.html&next=1

U mnie ze zbieraniem kasy to ciężko, bo mamy z TŻ wspólne pieniądze Nie chcę wydawać jej na coś, co nie jest mi potrzebne. Po prostu jak coś chcę czy potrzebuję, to kupuję. Nie mam na szczęście potrzebu chomikowania, więc dużo nie wydaję

[201605090956]

Mnie jak mawia mama "pieniądze parzą" i niestety wydaję na różne duperele. Obiecałam sobie, że jeśli się skończy coś co będzie mi na gwałt potrzebne to tylko wtedy na tą jedną rzecz wydam, ale tak do 14 listopada od 12stego października (do 11stego mam szlaban bo kupuję torebkę) nic nie kupię. Mam nadzieję, że wytrzymam. Potem 14stego zakupy itd...

Ten balsam - jest taki - może się skuszę dnia gdy będę mogła kupić. To jest jedyna metoda - inaczej daleko nie zajadę.

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Mnie jak mawia mama "pieniądze parzą" i niestety wydaję na różne duperele. Obiecałam sobie, że jeśli się skończy coś co będzie mi na gwałt potrzebne to tylko wtedy na tą jedną rzecz wydam, ale tak do 14 listopada od 12stego października (do 11stego mam szlaban bo kupuję torebkę) nic nie kupię. Mam nadzieję, że wytrzymam. Potem 14stego zakupy itd...

Ten balsam - jest taki - może się skuszę dnia gdy będę mogła kupić. To jest jedyna metoda - inaczej daleko nie zajadę.

Mnie parzyły bardzo dopóki nie wyprowadziłam się z domu i nie zamieszkałam z TŻ-tem (choć wciąż na utrzymaniu rodzin jesteśmy) Już na własne duperele nie wydaję, tylko na wspólne
Najlepiej to kupować wtedy, jak coś jest potrzebne, jak się jedno skończy. I teraz staram się tak robić, bo jakoś lepiej się z tym czuję Teraz tylko musze kupić krem do twarzy na zimę (rozmyślam własnie nad A-Dermą, nadaje się na zimowe mrozy, prawda?) i krem do rąk - natura moim dłoniom nie daje ukojenia... Pewnie Avene Cold Cream do łapek kupię, rok temu bardzo mi pomógł.

[201605090956]

Nadaje nadaje- zostawia taką miłą powłoczkę. Coś jak Cold cream - miałam próbkę drania do twarzy i może się skuszę... - tylko z minimalną owsianą nutką.

Ja mieszkam z rodzicami - ciuchy, żarcie mi kupują, więc na kosmetyki mam odłożone z kasy od nich, więc szaleję.

Ale za 2 lata czeka mnie praca i w końcu życie na własny rachunek.

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Nadaje nadaje- zostawia taką miłą powłoczkę. Coś jak Cold cream - miałam próbkę drania do twarzy i może się skuszę... - tylko z minimalną owsianą nutką.

Ja mieszkam z rodzicami - ciuchy, żarcie mi kupują, więc na kosmetyki mam odłożone z kasy od nich, więc szaleję.

Ale za 2 lata czeka mnie praca i w końcu życie na własny rachunek.

Cold Cream był cudowny Teraz chcę wypróbować Babydream na wiatr i niepogodę, może na zimę się nada? A skład naprawdę ma ładny, do tego dziecięcy jest, a ja lubię

Z rodzicami nadal? Nie chciałabyś sama zamieszkać? Wybywaj, wybywaj!
Ja się cieszyłam, jak miałam się wyprowadzić. W końcu z TŻ-tem razem (od początku byliśmy w związku na odległość, 400 km, ponad 1,5 roku tak - raz w miesiącu na weekend się widzieć plus wakacje całe i ferie, bo poznaliśmy się przez neta ), chcieliśmy zacząć wspólne życie. Zamieszkać razem, zajmować się domem i tak dalej. Wiadomo, nie zarabiamy na siebie, ale żyć już musimy sami, radzić sobie. Co mnie cieszy, bo bardzo dobrze sobie radzimy Rodzina może i pieniądze wyłoży, ale żyć za mnie nie będzie przecież. I tego samemu trzeba się nauczyć.

[201605090956]

Mam nie chce... ale jak dostanę pracę (na szczęście 2 studia mogą się stać nieobowiązkowe dla mnie, bo po Studio Sztuki mogę pracę dostać - więc może przejdzie opcja zaocznych i ojciec swoich tekscików nie będzie gadał ) - gdybym mogła to bym to zrobiła, ale nie chcę leżeć na ich kasie

Co do BD - ciężkie toto, ale na zimę może być dobre - miałam z serii Natural Gesichtscreme

Zacytuję siebie z KWC:

Ten krem do twarzy jest jak tynk.
Gęsty, mazisty, kleisty. Klajsterek. Zapycha niemiłosiernie, nie wchłania się, zostawia białą, lepką warstwę. Ale znalazłam dla niego rozwiązanie:
jest dobrym kremem na problematyczne miejsca! Warto go używać na zniszczone ręce, łokcie stopy - tam magicznie jest idealny - na tyle tłusty by regenerować i nawilżać. O to i rozwiązanie. Ze względu na nie odpowiednie zastosowanie do twarzy nie polecam go. Ale na takie miejsca już tak. Cena bardzo dobra.

[Kretka666]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Mam nie chce... ale jak dostanę pracę (na szczęście 2 studia mogą się stać nieobowiązkowe dla mnie, bo po Studio Sztuki mogę pracę dostać - więc może przejdzie opcja zaocznych i ojciec swoich tekscików nie będzie gadał ) - gdybym mogła to bym to zrobiła, ale nie chcę leżeć na ich kasie

Co do BD - ciężkie toto, ale na zimę może być dobre - miałam z serii Natural Gesichtscreme

Zacytuję siebie z KWC:

Mi ten niebieski się spodobał, WInd und Wettercreme. Bo z serii Natural miałam nagietkowy i mi się podobał, ale dużo za lekki był na zimę. No i bielił mi twarz. Teraz wycofali stare kremy z serii Natural i dali jeden tylko, opinie na KWC ma niedobre, w przeciwieństwie do starszej wersji.

[201605090956]

Niebieskiego miałam starszą wersję - ciężki, może bielić... niezbyt ciekawy

Tu już lepszy była by avene CC czy A-derma.

[Kretka666]

Ciężkość mi odpowiada, bielenie mniej - choć jak by się kto uparł, to wetrze i bieli nie będzie, ale dla dobrej ochrony zimą jestem w stanie to przeboleć

[hey]

Napisane przez Kretka666

Dla mnie lichy, nawet nie chodzi mi o jego naturalność, bo to nie jest wyznacznik, a po prostu składniki, jakie są w nim Pod moim kątem pisałam, chyba można tak, czyż nie?

Oczywiście składniki moga sie Ci z jakichś względów nie podobać, ale to nie zmienia faktu ze sa obiektywnie dobre, a nie liche (słabe, kiepskiej jakości, tandetne).

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez bleedingsun

Mała aktualizacja

Jaki jest ten szampon? Używałaś go juz?

[Kretka666]

Napisane przez hey

Oczywiście składniki moga sie Ci z jakichś względów nie podobać, ale to nie zmienia faktu ze sa obiektywnie dobre, a nie liche (słabe, kiepskiej jakości, tandetne).

Źle to ujęłam najwyraźniej - u mnie (w moim regionie lub chociażby w grupie społecznej, której jestem częścią) lichy oznacza niedobry i o coś takiego mi chodziło. Nie tandetny czy słaby. Np. licho mi, czyli jest mi (z jakiegoś powodu) niedobrze
Także zgadzam się - obiektywnie składniki są dobre, jednak dla mnie są niekorzystne.

[luskap]

wklejam swój zbiór pielęgnacyjny
1-4 smarowidła
5-6. żele pod prysznic, hig. intymna
7.kremy do twarzy
8. sera, kremy pod oczy
9. maseczki
10. peelingi do twarzy, do mycia twarzy

[luskap]

cd.
1. Toniki, wody termalne demakijaż
2. Kąpiel, peelingi
3. Do dłoni i stóp
4. Do włosów

[Iwoka]

luskap -> świetny zbiór

Jak oceniasz płyn micelarny z Ziaji? Opinie o nim są bardzo różne i jestem ciekawa Twojego zdania

Polecasz wodę brzozową z Rossmanna?

[luskap]

Napisane przez Iwoka

luskap -> świetny zbiór

Jak oceniasz płyn micelarny z Ziaji? Opinie o nim są bardzo różne i jestem ciekawa Twojego zdania

Polecasz wodę brzozową z Rossmanna?

Micel jest średni, delikatny makijaż zmywa, natomiast z linerem żelowym już sobie nie radzi. Bezkonkurencyjny jest sensibio.
Co do wody brzozowej to sama nie wiem co o niej myśleć. widocznie mniej włosy się po niej przetłuszczały, ale po dłuższym stosowaniu wysusza skórę głowy i robi się łupież... najlepiej zlewać nią włosy, trzymać dłuższy czas na włosach, po czym je umyć, wtedy są dłużej świeże i sypkie.

[isa666]

luskap
Zawsze jestem pod wrażeniem ilości Twoich kosmetyków