Zdjęcie w CV

[lowczyni_okazji]

Najlepiej wkleić w Wordzie, tak żeby było razem z CV. Zdjęcie twarzy, takie jak w dowodzie.

Aż nie wierzę, że ludzie w strojach kąpielowych fotki wysyłali

[lady opium]

Napisane przez lowczyni_okazji

Aż nie wierzę, że ludzie w strojach kąpielowych fotki wysyłali

Ciekawe jakiej pracy oferta dotyczyła...

[201701300931]

Ja CV wysyłam zawsze w PDFie, bo mam pewność, że nic się nikomu nie rozjedzie i będzie estetycznie wyglądać

[studi]

zdjęcie o wymiarach około 4x3 cm w prawym górnym rogu-pochodzące z dyplomu inżynierskiego-kiedyś gdy odsyłałam cv na propozycje pracy na promocji to wysyałałam kilka gdzie była ukazana moja figura

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez lady opium

Ciekawe jakiej pracy oferta dotyczyła...

w banku i podobno jakas super mloda i atrakcyjna to to nie byla

[bravvurka]

Ja także zamieszczam zdjęcie w cv, z dyplomu.

Kiedyś, jak byłam na rozmowie, widziałam cv jakiejś dziewczyny. Leżało na biurku, więc rzuciłam sobie okiem na nie Zdjęcie było z wakacji (dziewczyna miała na głowie okulary słoneczny), a poza tym zajmowało z 1/5 życiorysu.

[witch_18]

U mnie do tej pory było to zdjęcie z legitymacji,w prawym górnym rogu Przy najbliższej aktualizacji CV też zmienię na zdjęcie z dyplomu

Mnie ostatnio zaskoczyła sytuacja jak zdjęcie zostało oddzielnie luzem wrzucone w koszulkę,a nie przypięte jakkolwiek do CV.Niby nic,zwłaszcza przy tym o czym Wy pisałyście,ale jednak zwraca się na to uwagę przy rekutacji

[witch_18]

dubel

[Jagoda1982]

Do mnie do firmy niedawno wplynelo cv pewnego faceta...doswiadczenie, wyksztalcenie jak najbardziej oki, ale...
do cv dolaczone zdjecie grupy osob, a jegomosc zaznaczony strzalka i adnotacja- to ja!!!
bez komentarza...

[Waniliova]

Ja zaczełam prace od piątku tzn w piatek mialam takie wstepne ''szkolenie'' a od poniedzialku zaczynam normalną prace naszczescie nie szukalam zbyt dlugo bo tylko jakis niecaly miesiac

a co do zdjęcia w CV to lepiej je umieścic. Nie kazdy tego wymaga ale jak ostatnio chodziłam z koleżanka ktora roznosiła CV po centum handlowym to często mowili ''bez zdjęcia?''.

[Coma_]

A ja polecam zdjęcia pozowane, a nie nudne dowodowe tylko profesjonalnie zrobione i najlepiej czarno-białe, obejmujące głowę i część tułowia, zwraca uwagę i nadaje oryginalności CV

[kovergirl]

Hej Joantyna ale jak korzystałaś z tego lepszego profilu to wcisnęłaś wszystkie opcje retuszu? To znaczy, że wszystko ci poprawiają co zaznaczyłaś. Jak jest na przykład wybielanie zębów, a u mnie na zdjęciu nie widać zębów, to mam tą opcję odznaczyć? Pomóż, odpowiedz mi szybko, muszę wysłać w poniedziałek CV...

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Mogłabym wiedzieć o jakim programie mówicie?

A czy gdy chcę zanieść CV do sklepu odzieżowego to jak powinnam umieścić zdjęcie?
Przypiąć spinaczem czy przykleić

[SambaMamba]

Fotka musi być, oczywiście stosowna, nie z imprezy. Ja dostałam płyke ze zdjęciem od fotografa, wkleiłam je do dokumentu CV i gotowe.

[Oliath]

Ha.
Ja nie pochwalam wymogu wysylania CV ze zdjeciem - i oferta pracy musialaby serio powalic mnie na kolana, zebym zdjecie wkleila choc szpetna nie jestem i dobrze mi z oczu patrzy.
Generalnie, ciekawosc pracodawcy odnosnie mojej fizjonomii klasyfikuje tak samo, jak ewentualna ciekawosc pracodawcy w kwestii stanu majatkowego czy cywilnego. Po cholere mu to wiedziec, skoro moje CV w stopniu absolutnie zadawalajacym pozwala stwierdzic, jakim bede kandydatem na oferowane stanowisko? przy wiekszosci stanowisk naprawde marginalne znaczenie ma, czy jestem zezowata, dropiata, a moze zgola blizniaczka Angeliny Jolie

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez Oliath

Ha.
Ja nie pochwalam wymogu wysylania CV ze zdjeciem - i oferta pracy musialaby serio powalic mnie na kolana, zebym zdjecie wkleila choc szpetna nie jestem i dobrze mi z oczu patrzy.
Generalnie, ciekawosc pracodawcy odnosnie mojej fizjonomii klasyfikuje tak samo, jak ewentualna ciekawosc pracodawcy w kwestii stanu majatkowego czy cywilnego. Po cholere mu to wiedziec, skoro moje CV w stopniu absolutnie zadawalajacym pozwala stwierdzic, jakim bede kandydatem na oferowane stanowisko? przy wiekszosci stanowisk naprawde marginalne znaczenie ma, czy jestem zezowata, dropiata, a moze zgola blizniaczka Angeliny Jolie

To wszystko zależy od stanowiska na jakie aplikujesz Wiadomo, że jak na stanowisko nauczyciela wyślesz zdjęcie na którym Ci 3/4 biustu widać to dyrektor niechętnie będzie patrzył na Twoje cv. No i w niektórych pracach wymagają jednak zadbanego wyglądu a nie np. okolczykowanej twarzy czy odrostów na poł głowy.Wiadomo, ze na zdjęciu może być co innego a w rzeczywistości inaczej ale zawsze jakaś wstępna selekcja jest. No i rodzaj wysłanego zdjęcia mówi dużo o człowieku, czy jest porofesjonalistą ( np zdjęcie dowodopodobne) czy sobie jaja robi ( zdjęcie pod palmami) :P

[Juliette88]

Napisane przez Oliath

przy wiekszosci stanowisk naprawde marginalne znaczenie ma, czy jestem zezowata, dropiata, a moze zgola blizniaczka Angeliny Jolie

No nie wiem... Większość stanowisk jednak polega na pracy z klientem, a wtedy pracownik jest w jakimś sensie wizytówką firmy. I to nawet nie musi chodzić o urodę, a po prostu profesjonalny wygląd. W jakimś sensie można to ocenić po legitymacyjnym zdjęciu - czy kobieta nie wymalowała się do zdjęcia jak na bal sylwestrowy, czy ubrała się elegancko czy może jest z bluzce z piersiami na wierzchu, czy nie ma kolczyków na twarzy, albo tatuażu na czole

Edit: Kurczę, koleżanka mnie ubiegła

[szugarbejb]

Napisane przez Oliath

Po cholere mu to wiedziec, skoro moje CV w stopniu absolutnie zadawalajacym pozwala stwierdzic, jakim bede kandydatem na oferowane stanowisko? przy wiekszosci stanowisk naprawde marginalne znaczenie ma, czy jestem zezowata, dropiata, a moze zgola blizniaczka Angeliny Jolie

Nie zgadzam się, i jako pracownik i jako pracodawca

Na taką cholerę mu , że w zawodach, gdzie pracownik ma kontakt z innymi ludźmi, powierza mu się "poważne" sprawy do załatwienia, powierza mu się dobra luksusowe czy pieniądze - pracownik musi wyglądać normalnie, a powiedziałabym - reprezentatywnie. Muszę wiedzieć, czy osoba, która ma świetne CV i ekstra doświadczenie nosi dredy i 3 kolczyki w każdym otworze ciała czy też stylizuje się na Dodę/Pamelę Anderson. Taki pracownik będzie odstraszał klientów mojej firmy (bo ich znam) i zaproszenie go na rozmowę kwalifikacyjną jest stratą czasu dla nas obojga. Nie żądam aparycji Angeliny Jolie czy Brada Pitta, ale pewne rzeczy są w pewnych firmach (a zaryzykowałabym, że w większości) nie do przeskoczenia.

A piszę to na podstawie doświadczenia ostatnich kilku tygodni. Szukałam pracownika na bardzo odpowiedzialne stanowisko w mojej firmie. Dostałam świetne CV od niezwykle wykształconej kobiety, ze świetnym doświadczeniem itp., ale bez zdjęcia. Wystarczyło wpisać jej godność na fejsiu - wyskoczyło mi zdjęcie 45-letniej kobiety z fioletowymi, brokatowymi tipsami do kostek, we włosach koloru platynowy blond z czarnymi odrostami, w dwóch kitkach !, w fioletowej bluzce ukazującej wytatuowany brzuszek. Nie wyobrażam sobie współpracy z taka osobą.

Dla mnie jako pracodawcy, ważny byłby również status cywilny, chociażby przez wzgląd na nienormowany czas pracy. Osoba, która zaznacza, że ma 3 dzieci, oszczędza tak mnie, jak i sobie problemów z dyspozycyjnością. Aczkolwiek o taki status nie proszę w ogłoszeniach, a mimo to wszyscy nim piszą.

Status majątkowy mnie do niczego niepotrzebny

[Oliath]

Z pewnoscia jest w tym duzo racji.
Z tym, ze ja mam na tyle bogate doswiadczenie zawodowe, na tyle odpowiednie przygotowanie merytoryczne i na tyle wystarczajace predyspozycje na stanowiska, o ktore ewentualnie aplikuje, ze wolalabym, zeby pracodawca zdobyl sie na jakies minimum zaufania rozpatrujac moja kandydature - no po prostu, zeby traktowal mnie przynajmniej na tyle powaznie co ja jego
Wlasnie o te wstepna selekcje mi chodzi - uwazam, ze to nie jest w porzadku - no chyba, ze jednym z kryteriow ma byc wizerunek pracownika, np. przy promocjach czy na recepcji ***** hotelu

Bo o ile moja buzka moze pracodawce bez reszty ujac, o tyle szczuplejsza po polio jedna lydka i przedramie moze go na tej samej zasadzie odstreczyc a to juz ani eleganckie, ani na poziomie

Pomijam, ze buzka i lydka akurat tak sie maja do charakteru pracy na stanowiskach w granicach moich zainteresowan, jak nie przymierzajac piesc do nosa

[szugarbejb]

Napisane przez Oliath

no po prostu, zeby traktowal mnie przynajmniej na tyle powaznie co ja jego

A tu napisałaś bardzo ważną rzecz, o której miałam nawet założyć osobny wątek, bom sfrustrowana Ale mam robotę, więc wrócę później i sie rozpiszę

[Oliath]

Napisane przez szugarbejb

Nie zgadzam się, i jako pracownik i jako pracodawca

Na taką cholerę mu , że w zawodach, gdzie pracownik ma kontakt z innymi ludźmi, powierza mu się "poważne" sprawy do załatwienia, powierza mu się dobra luksusowe czy pieniądze - pracownik musi wyglądać normalnie, a powiedziałabym - reprezentatywnie. Muszę wiedzieć, czy osoba, która ma świetne CV i ekstra doświadczenie nosi dredy i 3 kolczyki w każdym otworze ciała czy też stylizuje się na Dodę/Pamelę Anderson. Taki pracownik będzie odstraszał klientów mojej firmy (bo ich znam) i zaproszenie go na rozmowę kwalifikacyjną jest stratą czasu dla nas obojga. Nie żądam aparycji Angeliny Jolie czy Brada Pitta, ale pewne rzeczy są w pewnych firmach (a zaryzykowałabym, że w większości) nie do przeskoczenia.

A piszę to na podstawie doświadczenia ostatnich kilku tygodni. Szukałam pracownika na bardzo odpowiedzialne stanowisko w mojej firmie. Dostałam świetne CV od niezwykle wykształconej kobiety, ze świetnym doświadczeniem itp., ale bez zdjęcia. Wystarczyło wpisać jej godność na fejsiu - wyskoczyło mi zdjęcie 45-letniej kobiety z fioletowymi, brokatowymi tipsami do kostek, we włosach koloru platynowy blond z czarnymi odrostami, w dwóch kitkach !, w fioletowej bluzce ukazującej wytatuowany brzuszek. Nie wyobrażam sobie współpracy z taka osobą.

Dla mnie jako pracodawcy, ważny byłby również status cywilny, chociażby przez wzgląd na nienormowany czas pracy. Osoba, która zaznacza, że ma 3 dzieci, oszczędza tak mnie, jak i sobie problemów z dyspozycyjnością. Aczkolwiek o taki status nie proszę w ogłoszeniach, a mimo to wszyscy nim piszą.

Status majątkowy mnie do niczego niepotrzebny

Czesc Szugar rany julek, jakby nie dzieci, to bym prosila o linka do ogloszenia
No mialas pecha z ta fioletowa pania ja Cie chcialabym uspokoic, ze nie nosze brokatow, kolczykow i mam krotkie paznokietki a'la french.

[Juliette88]

Szugarbejb podrzuciła ważny argument - lepiej samemu dodać do CV właściwe zdjęcie, niż rekruter miałby z ciekawości śledzić portale społecznościowe, a tam nie zawsze mamy takie profesjonalne foteczki

[Madaaa]

Napisane przez edytcia

Ja wysyłam cv wraz ze zdjęciem (takim jak dyplomie). Zdjęcie jest częścią cv i u mnie znajduje się w prawym górnym rogu.

I tak powinno być. z tego co wiem, wysyłanie swoich zdjęc jako załącznik do maila jest raczej nie miejscu i czewsto na takie cv pracodwacy nawet nie patrzą.
Juz nie mówiąc o innych zdjęciach niż legitymacyjne.

[Magnolia_83]

Co zrobić w przypadku kiedy chciałabym umieścić zdjęcie robione u fotografa miesiąc temu (do dowodu osobistego) ale niedawno zmieniłam kolor włosów?

Dodam że jest to dosyć spora zmiana bo na fotografii mam włosy brązowe a obecnie jestem jasną blondynką.

Długość włosów ta sama.. ale z tego co wiem to zdjęcie musi być aktualne..?

Zdjęcie mam ładne, spokojne nadaje się do CV

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Najlepiej zrobić czarno-białe zdjęcie i tyle

Ewentualnie zrób nowe, przecież nie napiszesz pod zdjęciem 'teraz jestem blondynką'

[gosia_9508]

Jak się nie chce iść do fotografa, to można zrobić zdjęcie na tle jednolitej ściany,ustawić się tak, jak by się było u fotografa i poprosić kogoś, aby zrobił około 20 zdjęć, chociaż jedno powinno wyjść reprezentatywne. Potem np. w programie typu Paint Shop Pro wcisnąć przycisk "inteligenta korekta zdjęcia" - i zdjęcie wychodzi jak u fotografa, no i jeszcze usunąć tło, program do takich podstawowych rzeczy prosty w obsłudze - można opalić skórę, wybielić zęby, usunąć czerwone oczy i skazy na ciele - jeżeli ktoś potrzebuje Oszczędza się w ten sposób swoje nerwy i pieniądze. Bo czasami jak fotograf mówi "uśmiech" to człowiek ma ochotę tylko się odwrócić.
Tutaj ktoś pisał o pomyśle z pozowanym - od połowy ciała - fajny pomysł, oryginalny- nigdy takiego nie widziałam, ale potrafię to sobie wyobrazić, nie wygląda się jak odcięta głowa, tylko tak jakby się wychodziło z CV i mówiło "zatrudnij mnie" hehe

[Pantegram]

Witam serdecznie wszystkich, chciałabym odświeżyć temat.
Wydaje mi się, że to właściwy wątek. Wprawdzie skorzystałam z Google'a, a nie Wizażowej szukajki, ale to chyba nawet lepiej W każdym bądź razie jeśli się mylę, proszę admina o interwencję.
Wszyscy tutaj pisali ogólnie o zdjęciu w CV ("czy w ogóle") natomiast mnie interesuje głównie kwestia zdjęcia sylwetki w CV. Z góry zaznaczam, że nie odpowiadam na żadne seksistowskie ogłoszenie, lecz po prostu aplikuję na stanowisko hostessy (gdzie - nie oszukujmy się - wygląd jest ważny).
W związku z powyższym mam parę pytań:
- gdzie wykonać takie zdjęcie: u fotografa czy może jednak w domu na tle np. białej ściany? (zaznaczam, że mój chłopak ma dobry aparat fotograficzny i umie go używać tzn. zna się na fotografii)
- jak się ubrać? (ok, wiem, elegancko, ale może ktoś ma jakieś sugestie np. co do wielkości dekoltu, kolorów czy też rodzaju stroju)
- jaką pozę przybrać?
- gdzie w CV takie zdjęcie umieścić? (również prawy górny róg czy może jednak na oddzielnej stronie?)
- czy jeżeli umieszczam w CV zdjęcie sylwetki to zachować w nim zdjęcie twarzy?

Rozumiem, że chodzi o coś w takim stylu:
http://www.studiokopiowania.pl/uploa...trony/62_m.jpg
może ktoś ma jakieś własne sugestie bądź chciałby mi zasugerować bardziej ekstrawagancką opcję (aby wybić się z tłumu konkurentek?)

[iPlynieSieDalej]

Cześć,
szukam aktualnie pracy i mam mały problem z moim CV.
Wydaje mi się, że w HR większość osób to kobiety, dlatego pytam tutaj.
Czy spotykacie się z CV na których zdjęcia przedstawiają facetów z brodą? Nie mówię tu o króciutkim zaroście, czy długaśnej brodzie. Taka przeciętna kilkucentymetrowa.
Obawiam się że moje CV może przez to dziwnie wyglądać.
Stanowisko nie jest żadne bankowe, prawnicze czy jakieś inne wymagające super elegancji. Mam nadzieję, że ponieważ chcę pracować na stanowisku raczej bez kontaktu z ludźmi to nie będzie to problemem.

Czy lepiej jednak do poszukiwań pracy zgolić się na zero i wstawić takie neutralne zdjęcie? Ma to jakieś znaczenie?

[201606210931]

Napisane przez iPlynieSieDalej

Cześć,
szukam aktualnie pracy i mam mały problem z moim CV.
Wydaje mi się, że w HR większość osób to kobiety, dlatego pytam tutaj.
Czy spotykacie się z CV na których zdjęcia przedstawiają facetów z brodą? Nie mówię tu o króciutkim zaroście, czy długaśnej brodzie. Taka przeciętna kilkucentymetrowa.
Obawiam się że moje CV może przez to dziwnie wyglądać.
Stanowisko nie jest żadne bankowe, prawnicze czy jakieś inne wymagające super elegancji. Mam nadzieję, że ponieważ chcę pracować na stanowisku raczej bez kontaktu z ludźmi to nie będzie to problemem.

Czy lepiej jednak do poszukiwań pracy zgolić się na zero i wstawić takie neutralne zdjęcie? Ma to jakieś znaczenie?

Jeżeli broda jest elegancko przystrzyżona i ułożona to nie widzę problemu.

[iPlynieSieDalej]

Dzięki! Rzeczywiście, ktoś się właśnie odezwał, więc chyba nie będzie to problemem