Polecamy - odradzamy :)

[Aper]

Napisane przez zuzia13m

A ja mam pytanie o nawilżacz powietrza, jaki jest najlepszy, ale z tych tańszych? i czy temp w pokoju musi być niższa (tak gdzieś wyczytałam) u mnie jest ok 24 st

Zdecydowanie za wysoka temp! Zaleca się na noc ok 18 st albo i mniej. Spróbuj obniżyć do 20 -21. Ja mam nawilżacz Sanico jak ten http://allegro.pl/nawilzacz-powietrz...386401328.html - sprawuje się ok.

[Patrilla]

oolong jest wątek o nawilżaczach zerknij

[oolong]

Napisane przez Patrilla

oolong jest wątek o nawilżaczach zerknij

co prawda nie ja tu pisałam o nawilżaczach...... ale poszukam wątku, jak tak zachęcasz

[Patrilla]

oolong przepraszam zaspana jestem

[zuzia13m]

Napisane przez scorpionec

moim zdaniem jak mozna tego uniknąć to lepiej do smoka nie przyzwyczajać..

bo prędzej czy później nadchodzi moment gdy trzeba go zabrać..a to bywa baaaardzo trudne..

U mnie jak syna odzwyczajałam to poszło bardzo szybko i prawie bezboleśnie - trzy dni przed pierwszymi urodzinami wyrzuciłam go i już mu nie dałam. Pierwsza noc ok, dwie kolejne trochę płaczu a potem zapomniał i więcej już nie dawałam, jedynie w butelce do drugiego roku życia ale wiadomo, że dzieci są różne i różnie to przebiega - koleżanki córka miała 6 lat i jeszcze ze smokiem chodziła.
A co mnie jeszcze zastanowiło? - To, że wiele osób twierdzi, że od smoczków zwykłych i butelkowych robi się wada zgryzu - mój syn nie ma wady mimo iż tego smoka doił a córka nie doiła, tylko trochę butelki (ale krótko) i ma potworną wadę zgryzu

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez oolong

ech, mój synek "narkotyzuje się" kciukiem
mam chwile zwątpienia, czy smok nie byłby lepszy

Moja mama mojej siostrze owijała kciuka bandażem i to pomagało

[takina]

Napisane przez oolong

ech, mój synek "narkotyzuje się" kciukiem
mam chwile zwątpienia, czy smok nie byłby lepszy

@oolong:
Koniecznie - już słyszałam opowieści znajomych o tym jak przywiązywali dziecku rękę żeby oduczyć od ssania kciuka, że teraz to problem ortodontyczny bo szczęka ma kształt W i tyłozgryz. Smoka jak trzeba będzie to weźmiesz a rączki nie. Poza tym współczesne smoki są jednak fachowo profilowane i nie powinny robić dramatycznej krzywdy. Zwłaszcza racjonalnie używany.
Ja w moim otoczeniu mam bliźniaczki - jedna nie chciała smoka i zgryz teraz nie bardzo, a ta która lubiła smoka - zgryz bez zarzutu - dla mnie to bardzo dobry argument za tym, żeby się nie bać
Ja mam taką sytuację jak zuzia13m i używamy od pierwszego tygodnia i nie widzę by się od niego uzaleźniła, i położna mnie uspokajała że to odruch ssania jest tak silny że spokojnie można użyć smoka i ze to przejdzie
Tak więc powodzenia w przerzucaniu się na smoka
PS: Pewnie był wątek ale musiałam podpowiedzieć

[zuzia13m]

Napisane przez Aper

Zdecydowanie za wysoka temp! Zaleca się na noc ok 18 st albo i mniej. Spróbuj obniżyć do 20 -21. Ja mam nawilżacz Sanico jak ten http://allegro.pl/nawilzacz-powietrz...386401328.html - sprawuje się ok.

z tym obniżaniem mam problem, kaloryfer mam przykręcony w całym mieszkaniu na 3 i właściwie cały czas jest zimny, czasami letni, kładę dodatkowo mokre ręczniki a i tak powietrze jest suche i jest ciepło. w kuchni okno mam uchylone praktycznie cały dzień. Mieszkam w bloku ocieplonym, mam nowe okna i kaloryfery. Muszę coś wykombinować, żeby tą temp obniżyć nawet jak wieczorem mam ok 21 st to do rana jest 26! no ale nic to, będę walczyła dalej. Dzięki za radę

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Patrilla

oolong jest wątek o nawilżaczach zerknij

to ja pisałam i wczoraj czytałam go. Ale myślałam, że tutaj jak coś polecamy i odradzamy to może ktoś ma jakiś sprawdzony

[Jaatkaa85]

Co do smoków - aj nie mam nic pzreciwko nim, jeśli są używane sporadycznie, np. do zasypiania, a jak widze czasem dzieci pozatykane smokami , np. w przychodni, to aż mnie to smieszy.

Córka uzywała smoczka długo za długo, nie ma zadnej wady zgryzu, ani wymowy. Smok był tylko do zasypiania i nigdy więcej. Syn jak miał 5 miesiecy, to smoka odrzucił i już nie używa.
Za to mój brat bardzo długo dydał smoka i teraz sepleni. Nie wiem, ajki to mialo wpływ, ale sądzę, ze spory.

[maggol111]

witam. ja jak na razie jestem w 25 tc i sie zastanawiam nad kupnem kosza na pieluchy i stąd moje pytanie, czy któraś z mam kupowała kosz na pieluchy , cos w tym stylu? lub podobny http://allegro.pl/sangenic-kosz-na-z...397286702.html
czy jest sens wydawac tyle na kosz?

[sheryl]

Napisane przez oolong

ech, mój synek "narkotyzuje się" kciukiem
mam chwile zwątpienia, czy smok nie byłby lepszy

No... lepszy jest smoczek niż kciuk, bo: smoczek można wyrzucić, kciuka się nie da.... ponadto, ssanie kciuka może doprowadzić do deformacji jakiejś tam części podniebienia, jak również deformacji kciuka.

Napisane przez zuzia13m

A co mnie jeszcze zastanowiło? - To, że wiele osób twierdzi, że od smoczków zwykłych i butelkowych robi się wada zgryzu - mój syn nie ma wady mimo iż tego smoka doił a córka nie doiła, tylko trochę butelki (ale krótko) i ma potworną wadę zgryzu

Bo to jest mit. Kiedyś tak się twierdziło, ale dzisiaj już ortodonci mówią co innego, co jest poparte badaniami i też naszymi doświadczeniami, jak widać na forum. Wady zgryzu są przede wszystkim uwarunkowane genetycznie i tak naprawdę używanie smoka nie ma nie wpływu.

[zuzia13m]

Napisane przez maggol111

witam. ja jak na razie jestem w 25 tc i sie zastanawiam nad kupnem kosza na pieluchy i stąd moje pytanie, czy któraś z mam kupowała kosz na pieluchy , cos w tym stylu? lub podobny http://allegro.pl/sangenic-kosz-na-z...397286702.html
czy jest sens wydawac tyle na kosz?

Ja uważałam to za zbędny wydatek, wolałam idąc na spacer wyrzucić pieluchy do kosza, jak była w środku kopa to zawijałam pieluszkę szczelnie w woreczek , resztę tak do kosza zwykłego wrzucałam i codziennie wyrzucałam. Ale taki kosz może jest bardziej ekologiczny i jeżeli można sobie finansowo pozwolić to może to jest dobra inwestycja, tylko zobacz ile kosztują wkłady do takiego kosza. Potem może się okazać, że wydasz fortunę na same wkłady, do tego dojdzie zakup pieluszek i wszelkiego rodzaju kosmetyków i ubranek - a szczególnie na początku bardzo dużo pieluszek idzie, i dziecko rośnie szybko, więc pieniążków idzie najwięcej na dziecko tak mniej więcej do pierwszego roku życia (tak przynajmniej ja miałam).

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez maggol111

witam. ja jak na razie jestem w 25 tc i sie zastanawiam nad kupnem kosza na pieluchy i stąd moje pytanie, czy któraś z mam kupowała kosz na pieluchy , cos w tym stylu? lub podobny http://allegro.pl/sangenic-kosz-na-z...397286702.html
czy jest sens wydawac tyle na kosz?

według mnie szkoda kasy.
ja za każdym razem pakuję zużytego pampersa w torebkę jednorazową , zawiązuję na supeł i kładę obok kosza na śmieci lub przy drzwiach. Bez względu na zawartość pampersa nic nie śmierdzi. Jak wychodzę z domu to zabieram do kubła.

[NibyNic]

Napisane przez maggol111

witam. ja jak na razie jestem w 25 tc i sie zastanawiam nad kupnem kosza na pieluchy i stąd moje pytanie, czy któraś z mam kupowała kosz na pieluchy , cos w tym stylu? lub podobny http://allegro.pl/sangenic-kosz-na-z...397286702.html
czy jest sens wydawac tyle na kosz?

ja też uważam, że szkoda kasy na takie cudo, zwykły kosz (a przed ten zwyła torebka foliowa wystarczy) ja od czasu do czasu używałam paklanek, szczególnie jak do kogoś jechaliśmy to taka zapachowa torebka na zużytą pieluszkę okazywała się pomocna
http://allegro.pl/woreczki-na-zuzyte-pieluszki-paklanki-50szt-i1382634762.html

[kasiagora23]

Ja miałam dokładnie ten kosz i przyznam szczerze że używałam ok 1,5 miesiąca. On jest faktycznie dobry pod względem tego, że nie przepuszcza zapachów ale jak dla mnie to dużo szybciej i prościej jest wrzucić pieluchę do jednorazówki, zawiązać i wrzucić do kosza. Często też używam paklanków- jak już ktoś wyżej napisał są bardzo przydatne zwłaszcza poza domem.
no i wkłady do kosza też tanie nie są (ok 25 zł), o ile dobrze pamiętam to na początku jeden wkład wystarczał na ok 3 tygodnie.

[scorpionec]

w tesco są tescowe paklanki pakowane po 75 sztuk.. tańsze od oryginalnych paklanek..

a dzialają i pachną tak samo.. ja zawsze grubsze sprawy w paklanki a zasikane pieluchy zwinięte do kosza.. nigdy nic nie śmierdzialo..kosz wynoszony codziennie..

[SabinaD]

Hej Dziewczyny dzieki za wszelkie sugestie na teamt smoczkow) teraz zastanawiam sie czy kupujecie swoim malenstwom rajstopki?

[dzasta110]

Cześć

jestem prawie 4tygodniową mamą i oczywiście mam wiele pytań i wątpliwości

chciałabym kupić termoopakowanie tylko nie wiem czy się sprawdzają, bo słyszałam już parę razy, że one do niczego się nie nadają... myślałam nad termoopakowaniem z Tommee Tippee miała któraś z Was takie coś? Jeśli tak to jakie polecacie?

co do smoczków - moja córka ma z TT, pierwszy raz dałam jej jak miała 2 tygodnie i nie protestowała

[sheryl]

Napisane przez SabinaD

Hej Dziewczyny dzieki za wszelkie sugestie na teamt smoczkow) teraz zastanawiam sie czy kupujecie swoim malenstwom rajstopki?

Ja nie kupowałam rajstopek, dostałam wprawdzie od kogoś, ale ich nie używałam. Wygodniejsze dla mnie były śpiochy, pajace, itd... rozpinane w kroku, ewentualnie jeśli już, to półśpiochy. A rajstopki poszły w ruch jak mały zaczął się ruszać, pełzać, raczkować, czyli od 6 miesiąca. I wtedy okazały się być bardzo przydatne, bo trzymały się nóg i małemu było wygodnie w nich raczkować, a wszystkie inne śpioszki, półśpiochy wtedy się ściągały i plątały.

[zuzia13m]

Napisane przez SabinaD

Hej Dziewczyny dzieki za wszelkie sugestie na teamt smoczkow) teraz zastanawiam sie czy kupujecie swoim malenstwom rajstopki?

ja na początku używałam tylko śpiochów a rajstopki dopiero jak moje szkraby miały nie mniej niż pół roku. Wydaje mi się, że śpiochy są wygodniejsze dla takiego maleństwa od rajstopek

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez dzasta110

Cześć

jestem prawie 4tygodniową mamą i oczywiście mam wiele pytań i wątpliwości

chciałabym kupić termoopakowanie tylko nie wiem czy się sprawdzają, bo słyszałam już parę razy, że one do niczego się nie nadają... myślałam nad termoopakowaniem z Tommee Tippee miała któraś z Was takie coś? Jeśli tak to jakie polecacie?

co do smoczków - moja córka ma z TT, pierwszy raz dałam jej jak miała 2 tygodnie i nie protestowała

ja miałam z innej firmy (styropian owinięty ceratą - jak ja to nazywam) i jak dla mnie - było to rewelacyjne wyjście - chodziłam dużo na długie spacery z dziećmi i jak nalałam mocno ciepłe picie czy kaszke, to na spacerze dawałam ciepłe. tepmeratura utrzymywała się w miarę długo (oczywiście zależało od temp na dworze) - ja osobiście polecam

[kliwia]

ja zalozylam juz rajstopy mojej 2 tygodniowej corce. szybko sie sciaga do przewijania, tak samo jak spiochy bez zapiecia w kroku [a dostalam kilka takich] tez trzeba cale sciagac do przewijania a rajty ciach ciach i gotowe. No tylko warunek jeden - brak pepka


Ja polecam lapki na baterie ledowe - kupilam w netto wczoraj i juz wyprobowane.
maja 3 diody ledowe i sa na 3 baterie. Swiatlo daja biale zimne. Wlacza sie je wciskajac na system klik-klak - u mnie lampka lezy na telewizorze, i rozprasza swiatlo do gory. I jest fajnie w sypialni. wszytsko widac a daje mniej swiatla niz lampka nocna.
o taka ta lapmeczka jest:
http://www.multihit.pl/web/sw/future...walampka02.jpg

[kasiagora23]

ja bardzo polecam termoopakowanie z tommee tippee w przeciwieństwie do zwykłych styropianowych. Wszystko zależy jakie kto ma oczekiwania. W zwykłych dość szybko zawartość się schładza- ok 1.5 h.
Z tommee jest dużo lepsze, jak wlewam wrzątek do butelki i to po 4,5 h jest idealne do podania czyli w sam raz jak sie wychodzi na dłużej.
Bardzo powoli sie schładza dlatego, że jest dopasowane do butelki, wręcz elastyczne a nie tak jak w zwykłych że jest dużo przestrzeni w środku.
Do tommee mieści się nawet duża butelka z aventu 330ml- choć opakowanie wygląda na małe.

[NibyNic]

odnośnie termopakowań, miałam te styropianowe (dostaliśmy od kogoś) ale później kupiłam termoopakowanie lovi, bo takich bytelek używałam http://www.justbaby.pl/termoopakowan...obox-lovi.html i te drugie wg mnie sprawdzało się lepiej

rajstopki zakładałam synkowi dośc wcześnie (jak skończył miesiąc), bo pod jeansy na wyjścia pasowały lepiej niż śpioszki ale w mieszakniu się nie sprawdzały, szybko stopy robiły się wilgotne, w koncu trochę sztucznych składników w rajstopkach jest, bawełniane śpioszki są tego pozbawione

[kasiagora23]

a zna ktoś rajstopki ze 100% bawełny? według mnie to jest nierealne no chyba że na szelkach jak do spodni. Pytam bo kiedyś maiłam klientkę która szla w zaparte że takie istnieją bo kupowała. Ja pytałam dwóch przedstawicieli firm produkujących rajstopy/skarpetki i obaj stwierdzili że owszem są (...) ale jak producent pisze nieprawdę na metce i że w najlepszym wypadku rajtki mają 90% bawełny.

[NibyNic]

Napisane przez kasiagora23

a zna ktoś rajstopki ze 100% bawełny? według mnie to jest nierealne no chyba że na szelkach jak do spodni. Pytam bo kiedyś maiłam klientkę która szla w zaparte że takie istnieją bo kupowała. Ja pytałam dwóch przedstawicieli firm produkujących rajstopy/skarpetki i obaj stwierdzili że owszem są (...) ale jak producent pisze nieprawdę na metce i że w najlepszym wypadku rajtki mają 90% bawełny.

no właśnie, ja takich rajstopek nie miałam (100% bawełny hahaha) dlatego rajstopki zakładałam tylko tak wyjściowo, ,maluszkowi pewnie najlepiej w bawełnie bez dodatków lycry, poliestru i (nie wiem dokładnie co tam jest w tych rajstopkach) w każdym razie czegoś co uelastycznia

[jo@n@]

Rajstopki zakładam od momentu ja syn odkrył stopy. Skarpetki ściągane były z prędkością światła. Potem jak zaczął wstawać to też w rajstopkach, bo w śpiochach niezbyt wygodnie mu było. Teraz ma prawie 2 lata i rajstopy nadal nosi, bo mania zdejmowania skarpetek ( i nie tylko) mu pozostała. Moze kiedyś z tego wyrośnie

[scorpionec]

tez polecam opakowanie TT i cały ich asortyment, przerobiłyśmy butelki,laktator, kilka niekapków, talerzyki, sztućce i wszystko super!

rajstopek nie lubię do dziś.. moze dlatego ze sama od czasów z dzieciństwa nie cierpie ich nosić.. a 100% to byłby prawdziwy hardcore..

[zuzia13m]

Napisane przez jo@n@

Rajstopki zakładam od momentu ja syn odkrył stopy. Skarpetki ściągane były z prędkością światła. Potem jak zaczął wstawać to też w rajstopkach, bo w śpiochach niezbyt wygodnie mu było. Teraz ma prawie 2 lata i rajstopy nadal nosi, bo mania zdejmowania skarpetek ( i nie tylko) mu pozostała. Moze kiedyś z tego wyrośnie

na zdejmowanie skarpetek może być dobre to: http://www.mamagama.pl/sock-ons-classic.html nie wiem czy się sprawdza - ale spodobało mi się jak to dzisiaj w tv pokazali

[velluto]

Napisane przez oolong

ech, mój synek "narkotyzuje się" kciukiem
mam chwile zwątpienia, czy smok nie byłby lepszy

zdecydowanie lepszy!
u nas walka z kciukiem trwała 2 miesiące (ZAWSZE zakładaliśmy skarpetki do spania na dłonie), ale udało się smoka żadnego nie chce do dzis

Napisane przez maggol111

witam. ja jak na razie jestem w 25 tc i sie zastanawiam nad kupnem kosza na pieluchy i stąd moje pytanie, czy któraś z mam kupowała kosz na pieluchy , cos w tym stylu? lub podobny http://allegro.pl/sangenic-kosz-na-z...397286702.html
czy jest sens wydawac tyle na kosz?

wg mnie tez zbędny wydatek
ja mam w łazience specjalny kosz tylko na zużyte pieluchy - najtańszy, najzwyklejszy plastikowy kubeł, który opróżniany jest średnio 2 razy dziennie, nie wyobrażam sobie wyrzucać pieluch do kosza, który stoi w kuchni

[maggol111]

dzięki za wszystkie opinie na temat kosza na pieluchyprzekonałyś cie mnie, koszt samych wkładów do nich jest dosyc duzy, wiec nie ma sensu wyrzucac kasy. pewnie kupię jakis zwykły kosz w miare szczelny, nie przepuszczający powietrza bo tez nie wyobrazam sobie wyrzucac pieluch zuzytych do kosza w kuchni.

aaa mam jeszcze jedno pytanie, czy korzystacie z przewijaków takich nakładanych na łożeczko czy takich na komodach itp. zastanawiam sie co wygodniejsze
myśle o czyms takim http://allegro.pl/przewijak-regal-pr...398953113.html
albo takim http://allegro.pl/zest-przewijak-wan...399993167.html
dzieki za wszystkie opinie

[essence30]

Napisane przez maggol111

dzięki za wszystkie opinie na temat kosza na pieluchyprzekonałyś cie mnie, koszt samych wkładów do nich jest dosyc duzy, wiec nie ma sensu wyrzucac kasy. pewnie kupię jakis zwykły kosz w miare szczelny, nie przepuszczający powietrza bo tez nie wyobrazam sobie wyrzucac pieluch zuzytych do kosza w kuchni.

aaa mam jeszcze jedno pytanie, czy korzystacie z przewijaków takich nakładanych na łożeczko czy takich na komodach itp. zastanawiam sie co wygodniejsze
myśle o czyms takim http://allegro.pl/przewijak-regal-pr...398953113.html
albo takim http://allegro.pl/zest-przewijak-wan...399993167.html
dzieki za wszystkie opinie

maggol ja korzystam z przewijaka na łozeczko , jak dla mnei bardzo wygodny na odpowiedniej wysokosci, plecy nie bolą , komody akurat nie mam, nie wiem jaka mają wysokośc, niestety nie mam porównania