Jak wybrnąć z sytuacji :P - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-12, 12:24   #1
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347

Jak wybrnąć z sytuacji :P


Postaram się bez zbędnego gadania
Zostałam zaproszona na imprezę, domówkę, która jest w takim miejscu że w nocy komunikacja miejska nie jeździ, jest to naprawdę oddalone więc taksówka odpada. No więc nie mam wyboru jak jechać samochodem. Z tym że to jest kawałek.
No i jak już tak czy siak będę jechała samochodem, ludzie chcą mi do niego wsiadać "bo i tak jadę". Rzuciłam propozycję że jak 5 osób (łącznie ze mną) zrzucimy się po 4 złote na benzynę to ich nawet pod dom odwiozę. Niestety było takie "eee wiesz coooo " ale mimo wszystko "I TAK TAM JEDZIESZ WIĘC CO ZA CHOLERNĄ RÓŻNICĘ CI TO ROBI?"
Ok nie robi, ale mam dosyć bycia cholernym taksówkarzem _-_ tam nie chodzi o to picie, ale już enty raz jeżdżą za darmo.
Tak mogłabym być chamska i zostawić ich tam na pastwę losu, prawda? Z drugiej strony oni też się nie lepiej zachowują. Niezręczne prawda?

No i taki kurde dylemacik mam
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:28   #2
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Skoro zasugerowałaś już zrzutkę na benzynę i reakcja była cokolwiek dziwna (po pierwsze - to Twoi towarzysze powinni wyjść z taką propozycją, a po drugie - 4 zł to nie majątek), to masz dwa wyjścia. Albo zacisnąć zęby i po raz kolejny przewieźć towarzystwo za darmo, albo zaryzykować, że się poobrażają i powiedzieć, że Twojej propozycji nie przyjęli, więc trudno - przewieziesz powietrze
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:30   #3
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

No tylko wiesz, nie przewiozę - foch z przytupem...
No dobra ja nie spalę benzyny za 20 zł (5l/100km) bo to daleko specjalnie nie jest, ale przecież nie zatankuję za 5 czy 10 zł

Dlatego nie wiem, 4 zł - więcej by wydali na bilet chociaż i tak nic nie jedzie.
Z drugiej strony i tak tam pojadę czy mi dadzą pieniądze czy nie.
Z trzeciej strony jestem rysiek taksi drajvwer czerwony krzyż.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:31   #4
Natek89
Zadomowienie
 
Avatar Natek89
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: aktualnie z Wrocławia
Wiadomości: 1 741
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Strasznie nie fajne ze strony znajomych że sami nie zaproponowali a że jeszcze polemizują gdy mówisz że jest zrzutka.... masakra.
Jestem studentką - w gronie moich znajomych nawet się nie pyta czy jest zrzuta tylko po ile jest.. Nieważne czy ktoś i tak by jechał w tą samą stronę co my.
__________________


Nie o to chodzi by złapać króliczka lecz by gonić go

Studentka prawa i medycyny !!!
Natek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:33   #5
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

No ja bym sprawę postawiła bardziej jasno. Powiedziałabym, że nie mogę jechać bo wyszło jak wyszło ale nie mam kasy na dojazd tam i wracać. Jak się dołożą to Ty pojedziesz i oni będą mogli. Gorzej jak nadal będą skąpić aż 4 złote. Masakra....
Aczkolwiek jakby impreza była ważna to przyjechałabym spóźniona i powiedziała że znajoma pożyczyła mi kasę i przyjechałam. A jakby chcieli zabrać się z Toba wracając to bym powiedziała sorki ale ja jade w innym kierunku po ta znajomą. I już.

Sama nie wiem co innego powazniejszego doradzić. Skoro znajomi tyłki plaskate wożą chętnie ale by chociaż 4 zł dać to już nie. Faktycznie jak darmowa taksówka....
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:33   #6
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

A może napuść kogoś z gospodarzy czy pozostałych znajomych na tych, co mają węża w kieszeni? Niech się niby przypadkiem wywiąże dyskusja na temat tego rodzaju zrzutek, przysług itd.? I może niech ktoś wprost zapyta jak to jest z Waszymi wspólnymi podróżami, sugerując jednocześnie jedyną słuszną odpowiedź

Edytowane przez red high heels
Czas edycji: 2010-11-12 o 12:34
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:36   #7
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Brookit ale kłamstwo.. czy kłamstwo jest asertywne? Sama nie wiem.
A i ludzie z wężem w kieszeni - oni i tak znajdą sposób by się tam dostać i wrócić, beze mnie jak sądzę. Więc jestem zła i mi się odechciewa
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-12, 12:36   #8
Ewelinka_00
Raczkowanie
 
Avatar Ewelinka_00
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 439
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Ja niestety nie lubię takich akcji sępienia przez znajomych
I jak to już było powiedziane, to oni z grzeczności powinni ci zaproponować jakąś rekompensatę za to, że robisz im za szofera.
Ja bym rzuciła hasło, że odwioze ich, ale w zamian maja ci postawić zgrzewkę piwa czy tam cokolwiek skoro burza sie o 4 zł ;]
A jak im nie będzie nadal pasowało, to droga wolna, mogą z buta wracać, albo czekać na jakiś autobus do rana.
Domyślam się, że to chyba nie jacyś najbliżsi znajomi?
Ewelinka_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:39   #9
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Domyślam się, że to chyba nie jacyś najbliżsi znajomi?
Nie, nie są to najbliżsi znajomi. Dlatego głupio też mi tak mówić dosadnie i wprost. Znaczy się głupio mi się rządzić
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:41   #10
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Raz bym mogła kogoś podwieźć za darmo, ale robić za darmową taksówkę?

Na Twoim miejscu powiedziałabym, że jak się złożą, to pojedziemy, a jak nie, to nie, bo nie masz kasy na benzynę. Najlepiej przelicz dokładnie ile benzyny spalisz i pokaż te wyliczenia znajomym. Niektórym chyba się wydaje, że samochody jeżdżą na wodę

Ja przez cały rok jeździłam z koleżanką na uczelnię (teraz jeździmy na zmianę) i do głowy mi nie przyszło, żeby się nie składać na benzynę. A przecież też mogłam powiedzieć "autobusu nie ma, ty i tak pojedziesz, więc o co chodzi ". Czyste chamstwo.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Brookit Pokaż wiadomość
Aczkolwiek jakby impreza była ważna to przyjechałabym spóźniona i powiedziała że znajoma pożyczyła mi kasę i przyjechałam. A jakby chcieli zabrać się z Toba wracając to bym powiedziała sorki ale ja jade w innym kierunku po ta znajomą. I już.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:43   #11
Pirjo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

yyy? Skąd Ty wzięłaś takich znajomych? Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że ktoś mówi, że jest zrzuta na benzynę, a ja mówię: "Ej ale i tak jedziesz, więc sama za nią zapłać!". Masakra. Nie mam samochodu i prawka i często się ze znajomymi zabieram z koncertów np i ZAWSZE pytam sama z siebie, po ile się składamy na paliwo. Zwykle i tak taniej to wychodzi niż pociąg/autobus, o taksówce nie wspominając, a o ile wygodniej (pod sam dom i zaraz po koncercie/imprezie, a ja nocnych do domu nie mam). Nie bardzo rozumiem, czemu skąpią 4zł Tak czy siak nie daj się tak głupio wykorzystywać. Wsiądź w samochód i jedź na imprezę - nie to nie. Nie odbieraj po prostu telefonu, jak będą skąpiradła dzwonić
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning,
the devil says: "Oh crap, she's awake!"


FINLANDIA !
On lottovoitto syntyä Suomeen !
Pirjo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-12, 12:43   #12
Marika27
Raczkowanie
 
Avatar Marika27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Postaram się bez zbędnego gadania
Zostałam zaproszona na imprezę, domówkę, która jest w takim miejscu że w nocy komunikacja miejska nie jeździ, jest to naprawdę oddalone więc taksówka odpada. No więc nie mam wyboru jak jechać samochodem. Z tym że to jest kawałek.
No i jak już tak czy siak będę jechała samochodem, ludzie chcą mi do niego wsiadać "bo i tak jadę". Rzuciłam propozycję że jak 5 osób (łącznie ze mną) zrzucimy się po 4 złote na benzynę to ich nawet pod dom odwiozę. Niestety było takie "eee wiesz coooo " ale mimo wszystko "I TAK TAM JEDZIESZ WIĘC CO ZA CHOLERNĄ RÓŻNICĘ CI TO ROBI?"
Ok nie robi, ale mam dosyć bycia cholernym taksówkarzem _-_ tam nie chodzi o to picie, ale już enty raz jeżdżą za darmo.
Tak mogłabym być chamska i zostawić ich tam na pastwę losu, prawda? Z drugiej strony oni też się nie lepiej zachowują. Niezręczne prawda?

No i taki kurde dylemacik mam
Fakt głupia sytuacja i argument bo "i tak tam jedziesz". Mój facet dojeżdża swoim autem do pracy i jak kogoś zabiera - życzy sobie tyle co za bilet. To jest jego auto - i jak stwierdził - nie jest instytucją charytatywną. Jak się komuś nie podoba to nie zabiera - bo to on ponosi koszty napraw i utrzymania auta (samochód to nie tylko paliwo). Najgorzej pozwolić sobie wejść na głowę....
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho)
Marika27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:43   #13
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Kurde, ale mnie wkurza takie zachowanie... Ja rozumiem przysługę, ale samochód na powietrze nie jeździ i benzyna kosztuje. Jazda samemu obciąża samochód mniej, niż kiedy wpakuje Ci się do niego 5 osób. Kiedy my wracamy ze znajomymi po imprezach samochodem albo ogólnie gdziekolwiek jedziemy, to zawsze jest zrzutka na paliwo. Jasne, że jedziemy w podobne miejsce, ale jednak nie chcę z nikogo robić darmowej taksówki. Skoro znajomi tacy zgodni, że podwózka za darmo, to spytaj: "Ok, a kto następnym razem wszystkich odwozi?". Spodziewam się, że tłumu chętnych nie będzie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:46   #14
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Nie odbieraj po prostu telefonu, jak będą skąpiradła dzwonić
przyjść spóźniona i wyjść pierwsza?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:49   #15
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

A dużo masz paliwa w baku? Może kiedy wszyscy Ci się wpakują do samochodu powiedz od razu: "Muszę zatankować". Pojedźcie na stacje benzynową i powiedz, że zrzuta po 4 zł. Jeśli im się nie zrobi głupio, że siedzą sobie, a Ty płacisz za ich wozidupstwo to ja bym na przyszłość ich olała.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:50   #16
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Z tym spóźnieniem i wcześniejszą ewakuacją to nie jest zły pomysł Ale to rozwiązanie tylko na ten jeden raz...
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:51   #17
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
A dużo masz paliwa w baku?
tak średnio na jeża invisible he he to jest dobry pomysł ale nie ma po drodze stacji benzynowej

no, to jest wyjście na jeden raz, ale w sumie nie wiem czy nie jedyny raz tam jadę :P
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:53   #18
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

A nie możesz poprosić o zrzutkę na faktyczny koszt zużycia paliwa? Może 1-3 złocisze już nie będą takim majątkiem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:54   #19
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

a może zrzućcie się na taksówkę, przynajmniej do jakiegoś centralnego punktu w mieście gdzie każdy będzie mógł pójść w swoją stronę
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-12, 12:54   #20
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
tak średnio na jeża invisible he he to jest dobry pomysł ale nie ma po drodze stacji benzynowej

no, to jest wyjście na jeden raz, ale w sumie nie wiem czy nie jedyny raz tam jadę :P
To może powiedz, że odwieziesz ich do domu za piwko od każdego. Dla mnie to naprawdę chamstwo oczekiwać, że ktoś będzie darmową taksówką i jeszcze się oburzać Ale niektórym to byłoby złotówki szkoda.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:55   #21
Pirjo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
przyjść spóźniona i wyjść pierwsza?
ja bym tak zrobiła
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning,
the devil says: "Oh crap, she's awake!"


FINLANDIA !
On lottovoitto syntyä Suomeen !
Pirjo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 12:59   #22
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Ok, trudna sytuacja.

I zależna od wieku.

Obecnie my podwożąc znajomych, jeżeli sami jedziemy w dane miejsce - nie bierzemy pieniędzy. Tak więc wyjazdy na koncerty, do kina, w plener - my zabieramy drużynę za free.

Tak samo, jak ktoś ze znajomych zabiera mnie ze sobą, to zazwyczaj nie żąda pieniędzy z tym, że ja proponuję zrzutę tak czy siak. Większość nie chce się zrzucać, bo i tak jedzie, więc np. stawiam sok lub kupuję małe słodkości w podzięce. Z kolei sama nie wymagam takich gestów , bo i tak jadę...


A od wieku jest to zależne, bo gdy chodzi o osoby w wieku studenckim, to wtedy powinna być zrzuta bez gadania, nie ma tak, żeby jeden student robił za taksówkę innym nierobom i skapiradłom

Zresztą każda sytuacja jest inna.

Np. kolega zadzwonił, że musi zawieźć znajomą do szpitala. Oczywiście, że nic nie chcieliśmy, chociaż się upierał.

Drugi kolega zadzwonił w nocy, że potrzebuje pilnej podwózki. Pojechaliśmy sądząc, że co najmniej mu nogę urwało... Och nie, on stary koń, z jakimiś siusiumajtkami wybierał się na jakąś zabawę w dziurze oddalonej o ponad 20 km. I tak se wykombinował taksę. Pomijam, że nawet nie zaproponowali jakiejkolwiek formy rozliczenia się, do tego wdałam się we własnym samochodzie w pyskówkę z siusiumajtkiem, który nie chciał zapiąć pasów . Myśmy się nie upomnieli o kasę, gdyż ten przejazd to koszt naszej nauczki życiowej. Kolega poszedł w odstawkę, definitywnie stracił w naszych oczach. Cośmy pomyśleli, to nasze
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:02   #23
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A nie możesz poprosić o zrzutkę na faktyczny koszt zużycia paliwa? Może 1-3 złocisze już nie będą takim majątkiem
za 5 czy 10 zł nie zatankuję a chciałam faktycznie pieniądze wlać

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

dzustam od wieku i od zasobności portfela, ja akurat nie pracuję.....

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Cytat:
To może powiedz, że odwieziesz ich do domu za piwko od każdego. Dla
ja aż tak za piwkiem nie szaleję i gdzie ja je wypije? samotnie w domu? prędzej mogłabym poprosić o czekoladę ale dupa mi taka urośnie
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:03   #24
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
za 5 czy 10 zł nie zatankuję a chciałam faktycznie pieniądze wlać
Czemu w takim razie oni mają Tobie sponsorować przejazd i płacić więcej niż zużyją?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:05   #25
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Cytat:
Czemu w takim razie oni mają Tobie sponsorować przejazd i płacić więcej niż zużyją?
nie oni tylko my wszyscy 5 osób x 4 zł (w tym ja) to 20 zł, za które nawet odwiozę ich pod dom.
mój samochód, JA nie piję (jako jedyna) i jeszcze moja benzyna?
NO NIESTETY ale nie da się zatankować za 7 zł i 43 gr.
Zatankować tak czy srak muszę czy się złożymy czy nie.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:05   #26
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Skoro nie pracujesz, to sprawa powinna być więcej niż jasna...
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:06   #27
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

No właśnie _-_ tylko fakt faktem ja tak czy siak zatankuję i tak czy siak pojadę, tylko tak wiesz na złość ich nie wezmę i zostawię w środku nocy w czarnej ... ? Nie wiem, mam mieszane uczucia i za dobre serce
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:07   #28
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Ciekawych masz znajomych, którym 4 zeta szkoda....

Sorry, ale bądź dorosła i asertywna i nie rób scen "jadąc spóźniona i wychodząc pierwsza", co to jest?! W przedszkolu jesteś, czy dorosła kobieta? Chcesz tam sie bawic, czy zerakć kto już wyszedł i kiedy na Ciebie pora?
Tylko Ty masz samochód, że za takse robisz?
Jeżeli nie chcą się zrzucić- trudno, ich problem, nie masz ochote byc darmowym taryfiarzem, zatem, może ktos inny podwiezie Ciebie i resztę załogi?
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:09   #29
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

33owieczka taaak wiem jestem nieasertywna i mam miękkie serce i d.... nie bardzo nas kto inny podwiezie.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 13:11   #30
red high heels
Rozeznanie
 
Avatar red high heels
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 613
Dot.: Jak wybrnąć z sytuacji :P

Możesz też odżałować 20 zł z własnego portfela, ale powiedzieć wprost i jasno, że następnym razem oczekujesz, że kto inny zorganizuje transport.
red high heels jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.