Dlaczego nie chcą wyrobić mi NIP-u???

[Estella]

Ja wypełniałam druk w którym nie trzeba było podawać info o pracodawcy. Jest kilka roadzjów formularzy - może wypełniłaś nie ten co trzeba?

[aneczka_1984]

Tzn. ja najpierw zadzwoniłam i powiedziałam, że chcę wyrobić nr nip i zapytałam jak to wygląda. Pani mi powiedziała, że nie wyrabiają nipów osobom niepracującym i, że wymagana jest pieczątka pracodawcy. Nie wnikałam w szczegóły tylko wypełniłam co kazała i tyle. Dopiero później sie zastanowiłam, że to dziwne

[lain]

Napisane przez aneczka_1984

Tzn. ja najpierw zadzwoniłam i powiedziałam, że chcę wyrobić nr nip i zapytałam jak to wygląda. Pani mi powiedziała, że nie wyrabiają nipów osobom niepracującym i, że wymagana jest pieczątka pracodawcy. Nie wnikałam w szczegóły tylko wypełniłam co kazała i tyle. Dopiero później sie zastanowiłam, że to dziwne

i to tak w Krakowie?
bo ja wyrabialam na Wadowickiej i bez problemu zlozylam wniosek bez zadnego pracodawcy.

[golgie]

Numer NIP, nie jest wydawany jedynie osobom pracującym, może, a nawet powinien, go dostać każdy.Przynajmniej tak było wtedy, kiedy ja go sobie wyrabiałam, a było to już ładnych parę lat temuZupełnie nie rozumiem tych urzędników:/

[kokuryu]

Napisane przez Sunny20

Właśnie rozmawiam z osobą pracującą w Urzędzie i absolutnie nie jest potrzebne podanie danych pracodawcy!!
Może masz zły druk? Powinnaś wypełnić NIP 3, tam nie ma żadnej rubryki o pracodawcy.
Aha, nie można też nikomu odmówić wydania NIP-u, każdy kto go nie ma może wypełnić druk i Urząd ma obowiązek wydać NIP.
Jaki druk wypełniałaś?

Wypełniłam NIP 3, a i tak mi odmówiono, podobno ma być do niego załącznik z danymi i pieczęcią pracodawcy.

[egzit]

Kiedy ja chcialam dostac NIP powiedzialo mi w Urzędzie ze MUSZĘ być zatrudniona, inaczej NIPu nie dostanę, że takie sa przepisy.

[kokuryu]

Widocznie, każdy urząd ustala sobie te przepisy jak chce. Ja dziś przekopałam wszystko co tyczy się NIPu i nigdzie nie zauważyłma stwierdzenia, że zatrudnienie jest wymagane.

[kaledonia]

W 2002 roku dostałam NIP i nie wiem,może przepisy się zmieniły,ale ja byłam bezrobotna i to w urzędzie pracy kazano mi zdobyć nr NIP. Nikt mnie o pracodawcę nie pytał

A wypełniacie druczek odpowiedni?Tzn taki dla osób niepracujących?

[Vanesca]

Nie ma chyba osobnych formularzy dla niezatrudnionych... A wracając do tematu, jeśli osoba jest zatrudniona, to o NIP stara się pracodawca. Może jeden z Twoich zleceniodawców (jeśli jest firmą), może zwrócić się do US o przydzielenie NIPu ?
Ciekawa jestem, co Pani w US mówi, kiedy mówisz jej, że jesteś zleceniobiorcą? Że się nie musisz rozliczać, czy jak?
Jeszcze raz polecam, odwołaj się do Naczelnika, wtedy Ci poda (lub nie) paragraf, który rzekomo mówi, że nie wolno im dawać NIPu niezatrudnionym...
PS. Co to za mądry US? Jakie miasto?

[kokuryu]

Vanesca---> Pani twierdzi, że trzeba wyprosić zleceniodawcę o pieczęć. Jednak wiem, że nie chcą ich dawać, bo się po prostu boją.
A ten "mądry" US znajduje się w Oleśnicy.

[Sunny20]

Napisane przez kokuryu

Wypełniłam NIP 3, a i tak mi odmówiono, podobno ma być do niego załącznik z danymi i pieczęcią pracodawcy.

Napisane przez kokuryu

Widocznie, każdy urząd ustala sobie te przepisy jak chce. Ja dziś przekopałam wszystko co tyczy się NIPu i nigdzie nie zauważyłma stwierdzenia, że zatrudnienie jest wymagane.

No to naprawdę dziwne jest. Zaraz zapytam jeszcze co zrobić jak Urząd jest taki uparty. Może to rzeczywiście zależy od Urzędu, oni zawsze interpretują sobie przepisy jak chcą.

[Justyna33333]

A ja pracuję na umowę- zlecenie i musiałam sobie wyrobić NIP

[dotaa]

Dla mnie jest to kompletna bzdura, a sprawa nadaje się dla Weissa do radia zet

Kokuryu jak się wybierzesz już osobiście do tego urzędu i urzędniczka/urzędnik dalej będą to samo twierdzić, to powiedz, aby pokazali Ci ustawę, rozporządzenie uzasadniające taką decyzję.

[lain]

Napisane przez Justyna33333

A ja pracuję na umowę- zlecenie i musiałam sobie wyrobić NIP

a co w tym dziwnego? ja tez pracowalam na zlecenie, rozliczylam sie z podatku (a do tego glownie trzeba NIP) i czekam na moj zwrot

[kokuryu]

Napisane przez dotaa

Dla mnie jest to kompletna bzdura, a sprawa nadaje się dla Weissa do radia zet

Kokuryu jak się wybierzesz już osobiście do tego urzędu i urzędniczka/urzędnik dalej będą to samo twierdzić, to powiedz, aby pokazali Ci ustawę, rozporządzenie uzasadniające taką decyzję.

No, dla Weissa to się na pewno nadaje.

Mam zamiar zapytać się o ten zapis, bo jakoś nigdzie go nie widać.

[kokuryu]

A co w sytuacji gdy firma odkupuje prawa autorskie od osoby prywatnej i musi odprowadzić podatekl za tę osobę, a do tego NIP sprzedającego jest potrzeby. Nie ma tu wtedy mowy ani o pracodawcy, ani o zleceniodawcy, jak w takim przypadku NIP wyrobić?

[Klariska]

Wyrabialam ostatnio NIP. Mam 19lat(jeszcze) i nigdzie nie pracowalam. Wypelnilam druczek i zanioslam do urzedu. NIP dostalam po miesiacu. Dziwne cyrki sie dzieja

[Germini]

Ale urzędy skarbowe słyną przecież z tego, że w każdym interpretują różne przepisy jak chcą - i już nie raz były przez to problemy. (Uwagi nie oglądacie? ) Nie ma się więc co dziwić - choć mądre to to nie jest

[Sunny20]

Pytałam o to dwie osoby pracujące od lat w Urzędach Skarbowych (dwóch różnych) i obie stwierdziły, że taka sytuacja jest niemożliwa. To im tłumaczę, że jednak się zdarzyło, a one dalej swoje, że niemożliwe Oczywiście dalej się upierałam, że jednak tak jest i ostatecznie stwierdziły, że może dobrze by było wyjaśnić to u Naczelnika albo wczytać się najpierw w przepisy ustawy. W każdym razie obie były bardzo zdziwione.

[nafiyqa]

Ja moze troszke z innym problemem...

Ostatnio dowiedzialam sie od mamy przyjaciolki, ktora pracowala kiedys w urzedzie skarbowym, ze ostatnio zmienily sie przpeisy. Otoz to, nie moge pojsc i sama sobie wyorbic NIP'u. Robi to podobno za mnie pracodawca, ktory sam sklada taki wniosek. Ile w tym prawdy? Niepokoi mnie to troszke, gdyz zamierzam w najblizszym czasie podjac prace i nie wiem czego sie spodziewac...

[Flofferek]

hmm mam nadzieje, ze moj nip niebawem przyjdzie, bo skladalam wniosek jakies 2 tyg temu i bez problemu pani przyjela, a pracodawcy nie wpisywalam bo nie mialam kogo

[Ivon.a]

Widocznie co urząd to obyczaj
Ja nawet pracownikom składałam bez pieczątki i informacji o pracodawcy (skleroza ) i przyjeli... Sobie kilka lat temu też sama składałam bez problemu.
Ale mój US bardzo sobię chwalę

[elly2]

Przepisy sie zmienily i teraz trzeba wpisac pracodawce. Ja tez chcialam wyrobic sobie nip, ale rowniez mi odmowiono. Teraz juz zlozylam wpisujac pracodawce - i nie bylo problemu.

[nafiyqa]

Ja nie mam jeszcze pracodawcy, wiec rozumiem w takim razie, ze moj US nie wyrobi mi NIPu. Czy przez to zmniejszaja sie moje szanse na dostanie pracy?

[Ivon.a]

Napisane przez nafiyqa

Ja nie mam jeszcze pracodawcy, wiec rozumiem w takim razie, ze moj US nie wyrobi mi NIPu. Czy przez to zmniejszaja sie moje szanse na dostanie pracy?

Nie. Pracodawca musi Ci wyrobić NIP jeśli go nie masz, to nie ma znaczenia przy przyjmowaniu do pracy czy go masz czy nie

[Flofferek]

no ale to od kiedy zmienily sie te przepisy, w ostatnich 2 tyg? bo nie rozumiem uz, czyli jesli przepis wszedl wczesniej a pani w okienku przyjela moj wniosek, to jeszcze moga mi go odeslac lub poprostu tam na miejscu 'usunac' aj a bym dalej czekala na nip?!

[aneczka_1984]

Ja nie wyrabiałam Nipu w Krakowie tylko w Strzelcach Opolskich Eh śmieszna jest ta cała sprawa, wiem o tym. No ale chcieli pieczątkę to im dałam. A sytuacja miała miejsce 2 lata temu, więc to chyba nie są przepisy tylko jakieś śmieszne widzimisię.

[ewelkaw]

Ja swój NIP wyrabiałam rok temu i dostalam go bez problemu, a teraz mój brat będzie składał wniosek o NIP, ciekawe czy będzie potrzebował pieczatki pracodawcy to bez sensu, czemu nie chcą dawać nr. NIP skoro każdemu on przysługuje, ciekawe jeśli by ktos pracował bez NIPu, to i tak pracodawca chyba odprowadza gdzieś ten podatek...to czyli państwo bierze sobie zwrot? jakie to wszytsko poplątane

[Moniquee]

US mam wrazenie że rządzą się własnymi prawami i interpretują przepisy jak jest im na rękę. Osobiście miałam ciężką przeprawę z US i wiem jak trudno jest wyegzekwowac od nich cokolwiek - jak urzędnik wymyśli sobie jakiś nie istniejacy przepis ciężko jest przekonac go że jest zgoła inaczej. W moim przypadku interwencja u naczelnika US też nie odniosła skutku bo mam wrazenie że pomimo tego ze zdawał sobie sprawę że jego pracownicy popełnili błąd zarzarcie bronił ich decyzji a z czasen stał się dla mnie nieuchwytny- sytucaja wyjaśniła się dopiero po interwencji w Izbie Skarbowej w której przyznano rację moim argumentom. Od pracowników i naczelnika US nie usłyszałam nawet przepraszam za to ze naciągneli mnie na dodatkowe koszta (niemałe zresztą) stracony czas nerwy niesłuszne posadzanie o oszustwo (które było tylko i wyłacznie spowodowane ich niewiedzą i niekompetencją) po prostu żenada.

[minia99]

Dziewczyny, dlaczego Wam się tak spieszy do posiadania nr NIP??? Ci, którzy go już otrzymali chętnie by go oddali . Ja pracuję w US i uwielbiam opowiadać jedną angdotę: "Przyszła raz do nas starsza Pani i powiedziała, że che się wypisać z klubu NIP , my zrobiłyśmy wielkie oczy a ona na to, że w tym klubie wcale fajnie nie jest bo ciągle coś płacić trzeba".
A tak na poważnie: faktycznie składając druk NIP-3, czyli wniosek o nadanie nr NIP, wymaga się potwierdzenia, nie tyle zatrudnienia, co obowiązku podatkowego, czyli: pracodwca, zleceniodawca, lub np. Urząd Pracy, przybijają pieczątkę, potwierdzając, że wypłacą Wam pieniądze, które podlegają opodatkowaniu. Jeżeli zleceniodawca nie chce przybić takiej pieczątki (chociaż ma taki obowiązek) można do druku dołączyć kopię umowy zlecenia lub o dzieło. Nip można wyrobić także przy zakupie samochodu, wtedy nie trzeba żadnego potwierdzenia pracodawcy tylko do druku PCC dołączyć trzeba NIP-3 i załatwione.
A jeżeli nie posiada się NIP-u, to zleceniodawca wystawi Wam PIT-11/8B bez nr NIP, za to przy składaniu zeznania rocznego np. PIT-37, wypełnia się NIP-3, no i US nada NIP.
Nie jest to aż tak skomplikowane. Kiedyś było tak, że NIP dostawał każdy kto chciał, ale okazywało się, że każdy kto osiągnął 18 rok życia stawał do kolejki za dowodem osobistym i za NIP-em, który długo nie był do niczego potrzebny, a jak już był występowano 2 raz po nowy nr i tu zaczynały się problemy .
Mam nadzieję, że jakoś pomogłam i nie zlinczuje cie mnie tutaj. Wiem, że nie znosi się urzędników, ja sama wielu chętnie udusiłabym, ale są też wyjątki, trzeba mieć szczęście .