2007-09-04, 01:13 | #121 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
kurcze zaluje ze za pozno wpadlam na ten watek bo jak go zauwazylam to dziweczyna juz teoretycznie wyjechala(( chcialam zaproponowacx by z jakas wizazanka wymienila sie numerami telefonow i dala tel do domu zeby skontrolowac czy wrocila czy nie ale sie zorientowalam ze za pozno trafolam na watek ehh........
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: |
2007-09-04, 09:48 | #122 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
Od początku śledzę ten wątek i czekam aż wszystko będzie w "miarę" dobrze (bo pamięci wymazać się nie da). Nie będę komentować całej sytuacji bo to już i tak nic nie zmieni. Ale jestem jak najbardziej za autorką tematu i nie mam jej nic do zarzucenia. Doskonale rozumiem w jakiej sytuacji się znalazła i dlaczego postąpiła tak a nie inaczej. A teraz też sobie jeszcze tak myślę.. Minęło kilka dni odkąd się nie odzywa i mam wielką nadzieję, że jest już bezpieczna w domu ale po prostu nie ma dostępu do internetu. Dlatego szkoda, że nikt nie ma z Niebieską kontaktu.... Zawsze łatwiej byłoby również pomóc.... |
|
2007-09-04, 11:04 | #123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Dopiero co przeczytałam ten wątek.Czuje że niebieska się już nie odezwiw.Obym się myliła.
|
2007-09-04, 11:40 | #124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
katalinka17 tez mam takie przeczucia, ale nie chcialam o nich pisac. Mogla jednak uciec pod nieobecnosc tego faceta.
__________________
|
2007-09-04, 12:13 | #125 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
wspolczuje tej dziewczynie bardzo - i nie zamierzam roztrzasac problemu co ma znamiona gwaltu a co nie. Najwazniejsze dla mnie jest to co ona czuje i co przezyla. Mam nadzieje ze wrocila juz do domu i jakos sie z tym upora - mam nadzieje ze w tym przypadku brak wiadomosci jest dobra wiadomoscia.
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
2007-09-04, 13:08 | #126 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Niebieska - to straszne co Cię spotkało Mam nadzieję, że znajdziesz w sobie siłę, żeby uporać się z tą sytuacją. Naprawdę szczerze życzę Ci dużo siły i powodzenia.
Trzymaj się i odezwij się czasem.
__________________
MOJA CÓRECZKA WALCZY O ŻYCIE MOŻESZ JEJ POMÓC www.serce-oliwki.pl
|
2007-09-04, 13:18 | #127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Śledzę wątek i tak jak Wy czekam z niecierpliwością na wiadomość od Niebieskiej Wiem co czuje i wiem też jak jej musi być ciężko
Niebieska: Odezwij się do nas i powiedz, że wszystko w porządku |
2007-09-04, 14:24 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Ja mam nadzieje że z nia wszystko ok po prostu zapomniala o wątku albo coś,gorzej jesli nie ma jej w domu
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
2007-09-04, 14:34 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Dziewczyny bądźmy dobrej myśli. Może po prostu się dziewczyna nie odzywa, bo chce zapomnieć o tej sytuacji, troszkę ochłonąć, a jak sie już z tym upora (upora w miarę, bo pamiętać to długo będzie) odezwie się
__________________
edit 29 |
2007-09-04, 19:46 | #130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Lub.
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
pakuj się i wracaj do domu
__________________
Homo sum, nihil humani a me alienum esse puto. |
2007-09-04, 20:13 | #131 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Ja myśle, że się nie odzywa, bo nie ma dostępu do internetu, a od tamtego faceta uciekła i jest już w domu.
__________________
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu. (...) Konstanty Ildefons Gałczyński Prośba o wyspy szczęśliwe |
2007-09-04, 23:51 | #132 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś na wschód
Wiadomości: 543
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
Miejmy nadzieję że jest tak jak piszesz
__________________
Otwierasz Przestrzeń...mego świata, Wypełniasz ją czułym spojrzeniem, Subtelnym dotykiem Stawiam pierwsze kroki w głębię ...poznania życia A ja bezpieczna oczy zamykam Staję się motylem istnienia Mogę wznieść się ponad wieczność ...gdy tylko JESTEŚ !!! |
|
2007-09-05, 14:01 | #133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
przeczytałam cały wątek od początku do końca.... kilka razy wiadomości autorki...szczerze mówiąc wydaje mi sie że to była prowokacja...z całym szacunkiem dla autorki...bo moge sie mylić...
cytat: 2007-08-29, 16:19 Powolilam??? I tak dostalby co chcial... Zaczol mi grozic..A gdzie w srodku nocy malam uciec- na dwor? On mieszka w srodku lasu !!!!! pol godziny drogi od miasta. No ale racja - powolilam mu ostatecznie.... Szukalam juz biletow- Nie sa drogie... Wrcam do domu, nie chce tu byc ani dnia dluzej Dzieczyny ... czem ja jestem taaaka glupia. Wydawalo mi sie ze go dobrze znam... okazalo sie ze wogole go nie znam. następnie cytat: 2007-08-29, 16:30 Luzia: zmobilizowalam sie..Napisalam mamie ze wracam.Zreszta od kilku dni walkuje ten temat .Dzis kupie bilet i wracam. Ale wstydze sie co rodzinie powiem...I znajomym...WOOOOGOOLE nie chce mi sie o tym myslec... Chce mi sie plakac następnie cytat: 2007-08-29, 16:43 mam. Codziennie wychodzi do pracy o 7 a wraca o 17. Tylko ze najpierw musze sie dowiedziec do jakiego wiekszego miasta musze dojechac aby z tamtad wracac busem do domu.. Kase mam o to sie nie martwie. Czemu ja mam skrupuły żeby wyjechać bez ''pożegnania''...Dobre wychowanie SZKODZI!! Dobra kobiety pakuje sie dalej A więc dziewczyna rozgląda sie za biletami...wie że nie są drogie...chce je kupić tego samego dnia (nie zważając na to jak to zrobi..jak wyjdzie z jego mieszkania...co mu powie wychodząc) ale NIE wie skąd odjeżdżają autobusy?? być może te jej posty z nerwów są nie składne ale troche to dziwne Po drugie... dziewczyna się idzie dalej pakować o godz. 16.43 gdy jej "znajomy" ma wrócić o 17 do domu?? co zdąży spakować?? a kto wyłączy komputer?? kiedy zdąży wyczyścić historie w laptopie żeby niczego nie podejrzewał?? mam nadzieje że nikogo nie zgorszyłam tym postem...bo na początku czytając ten wątek byłam tak samo jak Wy poruszona tą opowieścią myślę że gdyby to naprawdę była poważna sprawa dziewczyna podałaby więcej szczegółów...podała by jakieś dane...gdyby martwiła się że ciężko będzie się wydostać a przede wszystkim powiadomiła by rodziców...ja wiem dobrze sie pisze...gdy sie nie jest na miejscu poszkodowanego.. ale szczerze mówiąc jeżeli pytała co ma zrobić ..była gotowa kolejnego dnia wyjechać to czemu nas o tym nie poinformowała?? na pewno miała czas..skoro tego faceta nie było tak długo w domu... a więc to jest tylko moje zdanie...tak samo się martwię jak Wy...jednakże próbowałam do tego podejść racjonalnie..pozdrawiam |
2007-09-05, 18:19 | #134 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
Hmmm. I tylko na podstawie tych wyrywków wydaje Ci się,że to prowokacja? Sama często czegoś w necie szukam i mam sto pomysłów na minutę. A w takiej sytuacji,w jakiej była autorka wątku -raczej trudno o logiczne myślenie i chłodną kalkujację. Wtedy się działa pod wpływem impulsu,a nie wykonuje plany na przyszłość,co do minuty. Cytat:
Cytat:
Nawet jeśli miala czas,to nie musiała przed nami się tłumaczyć .
__________________
|
|||
2007-09-05, 18:23 | #135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
Cytujac artyste: "Dziwny jest ten swiat". nawet w matematyce istnieja rozne poziomy logiki - np trojkaty moga miec 3 katy proste, wykonuje sie bardzo potrzebne w praktyce obliczenia na liczbach urojonych etc. |
|
2007-09-05, 19:05 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Ja wszystko rozumiem... naprawdę...że jest przestraszona...zastrasza na... ale wiele jest tu sprzeczności... na początku dziewczyna opowiada wszystko co miało miejsce...pisze że nie ma myśli samobójczych...że to nie były koszmarne przeżycia..tylko po prostu nie chce współżyć z tym facetem...
potem uważa że musi stamtąd uciekać bo on jej groził... następnie ma wyrzuty że jak sie z nim nie pożegna to będzie niezgodne z jej wychowaniem... przepraszam...ja wiem kobieta skrzywdzona.. nie mająca pojęcia co ma zrobić... będąca sama w obcym mieście...ale bez przesady w dodatku w przeciągu pół godziny zarzeka się że znając siebie nikomu nie opowie tej historii... nie wie co powie rodzinie itd po czym powiadamia nas że rozmawiała z mamą przez telefon i powiedziała jej wszystko... i urywa z nami kontakt przykro mi ... nie chcę tu nikogo posądzać o prowokacje...bo nie znam tej osoby..niw wiem jak rzeczywiście było... ale Drogie Panie nie powinnyśmy sie za bardzo martwić skoro jej mama o wszystkim wie... pozdrawiam...nie chciałabym nikogo urazić moimi wypowiedziami...ale może ktoś spróbuje popatrzeć na to z innej strony... choć szczerze mówiąc żadnego wołania o pomoc nie powinnyśmy lekceważyć...i za to Was tak lubię... że mimo wszystko ślecie swe porady... |
2007-09-05, 20:41 | #137 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Powiem Ci tylko tyle. Ja też dużo rzeczy wiem, tylko nic z tego nie wynika. Chciałbym być złym prorokiem, ale zbyt dużo już czasu minęło...
__________________
God does not play dice... |
2007-09-05, 20:46 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Może ona wróciła do domu tylko po prostu nie ma internetu u siebie?Też tak może być.
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2007-09-05, 21:00 | #139 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Mam nadzieję, że Niebieska wkrótce się tu odezwie, bo wiele osób martwi się o nią
|
2007-09-05, 21:16 | #140 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
A ja biorę pod uwagę, że to prowokacja... Poprostu nie potrafię ufać (zwłaszcza obcym).
Ale również biore pod uwagę, że to prawda. Sama wiem, że w takim momencie sama nie pisałabym dokładnie co robię a łączyłabym myśli z tym co się w danym momencie dzieje. Sama jak mam zbyt wiele na głowie gadam niezrozumiale (bo łączę myśli z teraźniejszością). I sama pisałam wcześniej że możliwe że nie ma neta w domu. I tak narazie myślę. Nie można wszystkiego uogólniać (bo zdarzały się prowokacje wiec to pewnie następna) ale oczywiście nie można ślepo ufać że tak nie jest. Tak więc czekamy, może Niebieska się w końcu odezwie.... |
2007-09-06, 11:28 | #141 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 12
|
Dziewczyny, troche mnie nie bylo.. nie moglo mnie byc...
Niektore z was mowia ze to prowokacja, inne ze prawda... To NIE JEST PROWOKACJA!!!!! To co napisalam sie zdarzylo i to bylo-jest moj zycie.. WIem ze mimo tego co napisze kazdy moze wyrobic sobie swoje wlasne zdanie i sadzic co chce. Zreszta nie chodzi mi o to by kogos do czegos przekonywac czy nie przekonywac. Zalozylam ten watek -napisalam to wszystko bo poprostu potrzebowalam sie ''wypisac''..Wyrzucic z glowy te mysli ktore sie klebily. Ze mna wszystko w porzadku.Zyje. Jedna z Was-juz nie wiem ktora... duuuzo osob sie wypowiedzialo... Powiedziala fajna rzecz , ktora mi bardzo zapadla w pamiec i dziekuje tej osobie za to.. Powiedziala ''To nie byl gwalt-powtarzaj to sobie az tak zaczniesz myslec, ze jakbys powiedziala jeszcze raz nie to by nic nie bylo.. bedzie Ci z tym latwiej zyc'' Przepraszam ta osobe ze nie przytoczylam wypowiedzi doslownie a wypisalam m/w to co zapamietalam z niej...Ale za duuuzo tych stron tutaj.. a ja nie mam akurat duuuzo czasu.. I wiecie co... tak mam zamiar myslec I tak mysle... Mam popieprzone zycie. Jednak wychodze z zalozenia ze wszystko uczy. Moze to musialo mi sie stac.. Moze sprzeczki o glupoty tak wlasciwie, ten wyjazd za granice mial sie i tak stac abym sie czegos nauczyla w ten sposob. Tylko czego? Ze nie wszystko wyglada tak jak bysmy sobie to wymyslili? Reczywistosc odbiega od naszych marzen o niej! Ja wierze ze wszystko w zyciu zdarza sie z jakiegos powodu! Za jedno was podziwiam Dziewczyny..Ze nie ktore zwas deklaruja ze by wyjechaly bez 1 slowa ...Ja tak nie umiem... Moze jestem tchurzliwa..Ale zawsze w roznych sytuacjach nie umialam postepowac radykalnie Np. odwrocic sie na piecie Powiedziec ZEGNAJ i odejsc.. Nigdy nic takiego nie wystapilo. I tym razem nie wystapilo.Rozmawialam z nim potem szczerze dlugo. Tym bardziej ze ja dzieczyny znam ,hm... tak mi sie wydaje... ze znam tego faceta. Wiem ze ma swoje 'odchyly' ale w wielu sytuacjach kiedy go potrzebowalam bo nadczyms sie zastanawialam -Mowilam ''Ja tu mam dylemat a ciebie nie ma...'' i Nagle dzwonil.Pytal sie, Rozwiazywal ze mna problem , zalatwial cos... I niewydaje m sie do konca zlym czlowiekiem..Kurcze, to chyba mam po dziadku -ktoryw kazdym czlowieku szuka dorych cech... I co baaardzo dziwne...NIgdy tak naprawde sie z NIm nie poklocilam... Nawet po tamym zdarzeniu.Choc wymiana zdan byla.Wiec nie wiem jak ten 1 ''przypadek'' odbierac.Nie wiem co myslec. Nie chce myslec ze to jest dwulicowy ,bezwzgledny facet myslacy tylko o sobie. Nie chce tak o nim myslec. Nie chce sie taaaak mocno pomyslic.Zrzeszta,rozmawi alam z nm o tym...Ale nie o tym bede pisac. Dlatego chce myslec tak jak 1 z Was poradzila.. Ze To byla normalna sytuacja , nic by nie bylo jakbym powiedziala jeszcze 1 raz ''Daj spokoj'' ... Rozmawialam z Nim ze chce wyjechac i to wczesniej niz mialam zabukowany bilet.. On nie wiedzial czemu? Myslal ze przez chorobe gardla, ktora mi sie powiekszala i ze sie tu nudze.. NIc sie nie stalo wg. niego.. Zadnego incydentu nie bylo... Typowy facet????? Ciekawa jestem ile mezatek mialo takich sytuacji??? Pewno na peczki.. No ale my nie bylismy malzenstwem. Staram sie o tych pierwszyszych dniach mojego pobytu za granica nie myslec- tak mi sie latwiej zyje. I do tego nie powracac-dlatego mnie tak dlugo nie bylo. Tak czy inaczej.. Ze mna juz wszystko w porzadku. Juz jest dobrze.Wszystko sie ulozylo.Wie o wszystkim tylko mama i Dzieki Bogu.Ale nawet z nia nie rozmawiam o tym co bylo!.. Nie musicie sie juz martwic. I dzieeeeekuje Wam ze po zalozeniu tego watku Tak mnie mobilizowalyscie ,ze odpowiedzialyscie na ''apel'' Czytalam sobie to co napisalyscie potem .. w miedzyczasie.. niejestem wstanie kazdej odpowiedziec Nawet jezeli bym chciala... Ale Jestescie cudowne dziewczyny... I jeszcze cos Te mysli ktore tu zawarlam byly szczere. Napisalam to co mysle i czuje.. Dlatego prosilabym o nie krytykowanie tego. Aha ... to moj ostatni post ....Przepraszam - nie dziwcie sie. Zalozylam to konto aby byc anonimowa gdyz ... jestem jedna z Was i mam inne konto. Nie chce aby ktos wiedzial ze to sa 2 te same osoby. Pozdrawiam wszystkich . Niebieska}i{ Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-09-06 o 15:12 Powód: Post pod postem. Proszę korzystać z Edycji i MULTIcytowania. |
2007-09-06, 11:33 | #142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
__________________
|
|
2007-09-06, 11:42 | #143 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
No i musze sie wypowiedziec...Sa osoby ktore wytykaja mi o ze moje pierwse posty byl nieposkladanie ''sprzeczne'' ... bo to mysli tak mi sie ukladaly.. Ja nie ukladalam sobie co mam napisac! Pisalam to co akurat pomyslalam..
Po 2. Mialam zamiar wtedy sie pakowac- ale sie nie spakowalam... Poczekalam az On wroci i porozmawialam z nim (typowa ja).Ja chyba nawet z Diablem najpierw bym poromawiala... Nie wyjechalam od razu.. A bilety .. oj nie tak prosta sprawa z nimi byla i ... To tak naprawde poszla KUUUPAAA KASYYYYY na bilet powrotny...No ale nie kasa byla tu wazna wiec nie o niej nie mysle. Po 3 rzeczwyscie zarzekalam sie ze nic rodzinie nie powiem a potem zadzwonilam do mamy. Bo... Bo jedna z was mi to poradzila a wszstko dzialo sie ''na bierzaco''!!!! Wiec osoby ktore to czytaly potem moga nie rozumiec..Moja mama jest jedyna osoba ktorej moglam to powiedziec ona wie o mnie prawie wszystko i na szczescnie powiedziala ze nigdy mi ne powie ''A nie mowilam'' KOCHAM CIE MAMO... zawsze mnie wspiera.. Ale dla wyjanienia z nia tez tyyyylko ten 1 raz gadalam o tym ''zdarzeniu'' przez telefon... Potem juz z nia wogole o tym nie gadalam... A reszta rodziny za powod powrotu zna inna przyczyne.. Bo mowie wam najgorsze jest to gdyby kazdy z moich bliskich wiedzial ze cos podobnego sie zdarzylo a ta osoba okazala sie nie dokladnie taka za jaka ja bralam... Wystarczy ze ja wiem wszystko, i bede to pamietac.. Tfuu tfuuu Koncze .. Pozdrawiam |
2007-09-06, 12:03 | #144 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
Pozdrawiam i trzymaj się ciepluchno! Gdziekolwiek jesteś. |
|
2007-09-06, 12:08 | #145 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Niebieska, trzymaj sie cieplo.
Ja trzymam za Ciebie mocno kciuki |
2007-09-06, 12:12 | #146 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
Niebieska, bardzo się cieszę że się odezwałaś. Gdybyś chciała porozmawiać zapraszam na PW |
|
2007-09-06, 14:58 | #147 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
...masz racje... "nigdy nie ma pewności czy problemy o których czytamy w necie są prawdziwe czy też wymyślone"... pozdrawiam |
|
2007-09-06, 15:07 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
Niestety odpowiedź nie wynika z twoich postów, więc chcę się upewnić...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2007-09-06, 18:00 | #149 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Cytat:
|
|
2007-09-06, 18:06 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Gwalt ?...Przeczytajcie do Konca!
Niebieska,dobrze,że już wszystko w porządku i że w końcu się odezwałaś,jesteś anonimowa ale cię rozumiem,bo jak bym się znalazła w takiej sytłacji też bym chciała pozostać anonimowa...pozdrawiam cieplutko i trzymaj się
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.