2007-02-07, 20:31 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
1...2...3... muszę policzyć do 10
Zainspirowana wypowiedziami w wielu wątkach pytam - co was doprowadza do szału na drodze? Tak, że musicie na spokojnie policzyć do 10, żeby normalnie prowadzić dalej
Mnie: 1. Nieoznakowani rowerzyści i piesi nocą (szczególnie z dziećmi!). 2. Kierowcy przywiązani do halogenów i długich - nie wyłączą, choćby latarnie się świeciły 3. Kierowcy, którzy nie zjeżdżają, kiedy sygnalizuje im się chęć wyprzedzania (lub przyspieszają). 4. Kierowcy, którzy nie wpuszczają do ruchu nikogo z bocznych uliczek. 5. Przewożenie dzieci bez fotelika. 6. Wjeżdżanie na środek skrzyżowania bez możliwości zjechania i blokowanie innych 7. Pyrkanie czyli nie przekraczanie prędkości 30km/h w mieście i 60-70 km/h poza miastem, w normalnych warunkach atmosferycznych. 8. Zastawianie na parkingach. 9. Wciskanie się na ch... przy ciasnych wyjazdach (odsyłam do swojej wypowiedzi w innym wątku). 10. Jechanie pół metra za moim samochodem.
__________________
Akuku |
2007-02-07, 20:42 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
1. jedzie jakis lewym pasem tak wooooooolny i nie raczy zjechac na prawy
2. ktos mi swieci po oczach długimi... zero wyobrazni 3. nie znosze niezdecydowania na drodze; to widac gdy ktos sam nie wie gdzie chce jachac, czesto konczy sie to naglym przyhamowaniem i skretem bez kierunkowskazu... dramat... 4. nie znosze wyprzedzajach sie tirow... co za pacany 5. nie cierpie bojacych sie wyprzedzania na prostej drodze; robi sie sytuacja gdzie jedzie jakis wolny, za nim 2 bojacych sie wyprzedzic i zator gotowy... 6. czasem na parkingach tak parkuja, ze auto zajmuje miejsce, w ktorym spokojnie mogłyby stanac 2 auta - dramat... 7. nie znosze wymuszania pirwszenstwa; czesto matolki robia to tak, ze cudem nie dochodzi do stluczki 8. niektorzy chyba nie wiedza do czego sluzy kierunkowskaz albo wrzucaja go w ostatnim momencie 9. rowerzysci; wiem, ze to nie ich wina, bo nie ma sciezek rowerowych, z reszta sama czasem jestem rowerzystka, jednak siedzac za kierownica troszke odwraca sie punkt widzenia i czasami na prawde baaaardzo przeszkadzaja 10. pijani piesi lazacy poboczem (i nie tylko...); szczegolnie czesty widok na wsi w weekend; czuje sie wtedy jak w grze; trzeba jechac tak zeby ominac potencjalnego samobojce... 11. o zgrozo niektorzy na prawde nie wiedza jak zachowac sie na rondzie i o wypadek nie trudno... ludzie uczyc sie zasad panujacych na rondach! heh nawet 11 sie doliczylam |
2007-02-07, 20:42 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Podpisuję się pod wszystkimi punktami, a jak coś sobie przypomnę, to dopiszę na pewno
|
2007-02-07, 20:48 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
A co do rowerzystów, to po prostu trafia mnie szlag, jak widzę absolutnie nieoświetlonego kretyna, którego na dobrą sprawę w każdej chwili, gdy mijam samochód na światłach mogę rozjechać... Tak totalny brak wyobrażni nie mieści się w mojej głowie
|
2007-02-07, 20:56 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
1. Tiry
2.Tiry 3. Tiry 4. Zmienianie pasa bez migacza i jeżdzenie "slalomem". 5. Rowerzyści bez świateł 6. Wyprzedzanie na trzeciego 7. Tiry 8."Najpierw sobie hamuje, a migacz dam jak juz bede wykonywał ruch kierownica jak bede skrecał. Co z tego, ze nie mam lampy stopu a te światła od hamulca są całe zabrudzone/słabe/nie ma ich" 9. nadmierne nieodpowiedzialne przekraczanie predkości 10. Ludzie gadajacy przez komorke (sama tak kieysrobiłam ale nigdy wiecej) 11.Wymuszanie pierszeństwa 12. Czy mówiłam juz o tirach? |
2007-02-07, 20:58 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
|
2007-02-07, 22:46 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kuj-Pom
Wiadomości: 68
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
A oto czego ja nie lubię:
1. zawalidrogów ileż to można jechać za wleczącym się autem bo komuś zachciało się na "spacerek"... 2. Normalnie nic nie mam do kierowców tirów ale jak zbierze się ich 4 i jadą ciągle za sobą to już lekka przesada 3. Ludzi podjeżdżających pod sam tył samochodu bo on chce wyprzedzić 4. DZIUUUR !! nienawidzę ich (na co idzie kasa z podatków?), pofalowanej( ?) drogi 5. Policjantów za krzakami Nagle wyskakują zza nich i wypadek murowany 6. fotoradarów wiem wiem.. zło konieczne 7. Mrugania długimi światłami w celu wyprzedzenia 8. Rowerzyści i piesi pałętający się po drodze 9. Buraków wyprzedzających na 3 lub 4 (szczególnie gdy takim burakiem okaże się kierowca Tira..) 10. Wciskania się do "kolejki" do zakrętu (w dużych miastach)
__________________
"Nie ma ludzi zdrowych, są tylko nieprzebadani" |
2007-02-07, 23:04 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 870
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Szlag mnie trafia jak widze we wstecznym lusterku, że jakiś cwaniak chce za wszelką cenę przejechać i TRĄBI NA MNIE!!! A ja nie mam gdzie mu zjechać bo jest np. zator albo jakiś korek i TEŻ NIE MAM GDZIE SIĘ RUSZYĆ!!! A TEN Z TYŁU TRĄBI NADAL!!! Jakby to miało coś zmienić . A potem nastęny zaczyna trąbić i kolejny i tak wszyscy na siebie trąbią.
NIENAWIDZĘ TEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! Co do Tirów: nie lubię ich,nie lubie za nimi jechać ani ich wyprzedzać,ale najgorsze co mnie spotkało to był wyścig Tirów. Jadę sobie dwupasmówką bez poboczy i nagle wyrastają przede mną dwa Tiry-jeden na swoim pasie,drugi na moim i oba pędzą na mnie i widzę jak CZUBY CHOLERNE śmieją się. Ja myślałam że umrę wtedy za kierownicą....Wylądowałam w rowie(na szczęście nie był głęboki).Nie miałam żadnych szans zmieścić się z nimi na drodze.... Uważajcie dziewczyny na Tiry. |
2007-02-07, 23:30 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Cytat:
|
|
2007-02-08, 00:00 | #10 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
No nie... Dlaczego ja tu weszłam?
Teraz ja się BOJĘ! W życiu nie zapiszę się na ten kurs |
2007-02-08, 00:55 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
ze wszystkimi powyzszymi punktami zgadzam sie w 100% z naciskiem na rowerzystow (szczegolnie starsze panie w miescie, ktore zamiast jechac jedna za druga, jada obok siebie aby moc swobodnie wymieniac sie swoimi fascynujacymi plotkami). I dosyc czesto reka w takich przypadkach z impetem opada mi na klakson po czym slysze niewybredne wyzwiska
Druga rzecz ktora wkurza mnie na drodze to tzw; swiete krowy i niedzielni kierowcy tiry rzecz jasna tez.....mam nawet nieprzyjemna sytuacje na koncie. Jechalam ok 160km/h lewym pasem i do glowy by mi nie przyszlo, ze tuz przez moim nosem tir wpadnie na pomysl wyprzedzac drugiego tira. ledwo wyhamowalam, naprawde ledwo. Wyprzedzilam drania i zwolnilam prawie do 10/h. Widzialam w lusterku jak sie gimnastykowal z przeprosinami. Dobre tyle, ze zdawal soie sprawe ze swojego kretynizmu. I ostatni z najwiekszych''wkurzaczy'' - siedzenie na tylku. Ale na to mam swoje''zlosliwe'' sposoby. Raz , dwa i delikwent oddala sie conajmiej kilometr hyhyhy |
2007-02-08, 01:37 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Paskudna historia..jednak z tym się do końca nie zgodzę (z cytatem ). Mój tata jest kierowcą tira i miałam okazję z nim pojeździć trochę w trasy. Oczywiście zgadzam się, że kretyni zawsze się znajdą...nie oszukujmy się, wiadomo rzecz. Ale okazało się, że widząc wszystko z góry można zaobserwować jak bardzo głupio na drodze zachowują się kierowcy osobówek. Naprawdę nie wykazuje się wyobraźnią ktoś kto wyjeżdza przed tirem ze skrzyżowania bo uważa, że mu się uda...tylko, że taki tir w momencie gdy ma na pace po kilkanaście ton ładunku nie zahamuje..nie ma na to szans (fizyka)....smutne tylko, że jak dojdzie do wypadku to winny jest kierowca tira. A ja się nauczyłam jednego...jakbym miała w trasie kogoś o pomoc poprosić to tlyko kierowców tira...a nie tych z osobowych...
|
2007-02-08, 02:16 | #14 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
|
2007-02-08, 08:53 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Cytat:
no tak ale jak słysze historię o tym że oni jeżdza w trady 48 h bez snu... albo jak jade sobie prawym pasem, mijajm tira - jestem gdzies tak "na środku" a on tak sobie zmienia nagle pas? W życiu sie tak nie bałam... |
|
2007-02-08, 08:58 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 870
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Hej dziewczyny!
Nie o to chodzi żeby zaraz ktoś zaczął się tak bać żeby nie robić prawa jazdy.Po prostu trzeba mieć oczy dookoła głowy jak się siada za kierownicą. Są kierowcy Tirów którzy jeżdżą pożadnie, ale są i tacy co ostro przeginają-tak samo jest z resztą z kierowcami osobówek. Miałam taką przykrą przygodę z Tirami więc opisałam-z kierowcami osobówek jeszcze nie spotkało mnie i mnic nieprzyjemnego(oprócz trąbienia w korkach,hahaha ). Mnie się wtedy nic nie stało,ale co się strachu najadłam to moje. Pewnie zacznę od tego wcześniej siwieć na głowie. Ja kiedy jadę autem staram się być jak najbardziej w pożądku jeśli chodzi o przepisy i uprzejmość na drodze. Przez co ograniczam jakgdyby prowokowanie niebezpiecznych sytuacjii na drodze. Jednak zawsze znajdzie się jakiś wariat który będzie przeginał. Nie musi dziać się wtedy od razu źle-trzeba po prostu zachować wzmożoną ostrożność. Nie bójcie się robić prawa jazdy-to naprawdę frajda jeździć autem. |
2007-02-08, 14:42 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Cytat:
P.S. Ja to nie lubię tych od busów typu Ford Transit no i taksówkarzy... |
|
2007-02-08, 15:14 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
najbardziej denerwujemnie jak ejdzie koleś swoim SMW albo audicą lewym pasem ruchu 50 kmh grr
__________________
Essence mania trwa |
2007-02-08, 15:17 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
i niedzielni kierowcy, jeszcze gorsi chyba.
__________________
Essence mania trwa |
2007-02-08, 16:23 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
no moze nie tylko tiry tak robia - tylko że ja uwazam, ze kiowcaa takiego tira no to nie powinien takich błedów robić... przeciez on możę nas zmiażdzyć! Może przesadzam, ale ja sie po prostu tirów boje i tyle. Mam nawet odruch,ze jak jakis z naprzeciwka jedzie to zwalniam... A i wogóle to był kiedys ciekawy reportaz w Duzym formacie w GW o tirowcach własnie. O tym jak nie spia, o tym jak pija, o tym jak sie ścigaja, ostrzagaja nawzajem przed oplicja i o facecie mającym zakład pogrzebowy utrzymującym sie tylko z wypadków spowodowanych przez tirów.
|
2007-02-08, 16:27 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Cytat:
Nie ma co uogólniać - na pijanych, niewyspanych czy ścigających się można trafić wszędzie i nie zależy to od auta które prowadzą. Osobówka też może Cię zmiażdżyć niestety I pewnie sporo domów pogrzebowych utrzymywałoby się tylko z wypadków spowodowanych przez sam.os.
__________________
Akuku |
|
2007-02-08, 16:28 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Nienawidzę Tirów! A w szczególności niemyślących kierowców! Nigdy nie zapomnę, jak jadąc na Śląsk (skąd niekąd ode mnie ok 900 km) wzięto naszą osobówkę w tzw. korowód, czyli jeden z przodu, drugi z tyłu, a trzeci na pasie obok nas i spycha nas do rowu! Dopiero na drugi dzień byliśmy w stanie w ogóle się odezwać, każdy był w szoku. Moja mama nie była w stanie wsiąść ponownie do samochodu...
__________________
|
2007-02-08, 19:48 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
No niestety tirowcy to są ludzie a ludzie jak wiadomo błędy popełniają...czasami głupie i bezmyślne ale tak właśnie robią ludzie...a to nie są inni ludzie niż reszta.
|
2007-02-09, 22:27 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mam ładny widok na Tyniec :-)
Wiadomości: 87
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
do waszych uwag dokładam, kierowców którzy uwielbiają naciskać na hamulec. Jedziesz za takim a on non stop leciutko, 15 x na sekundę naciska stópka na hamulec - przecież można zredukować i zmniejszyć prędkość, bez walenia światłami stopu non stop po oczach komuś z tyłu. To jest niebezpieczne, bo po jakimś czasie ne wiadomo czy ktoś sobie tan z nudów naciska pedał, czy naprawdę trzeba hamować ...
__________________
"Korzystajmy z dachów, bowiem nie ma naprawdę powodów, dla których mielibyśmy chodzić tylko po ziemi..." O. Tokarczuk |
2007-02-09, 22:28 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk ;]
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
1. brak sygnalizowania skrętu
2. wpychanie się 3. debilne parkowanie [czytaj: krzywo jak cholera, za blisko, zastawianie] 4. rowerzyści bez znajomości przepisów lub mający te przepisy głeboko w d*** 5. motocykliści [mający przepisy w d***] 6. jazda z prędkością ok 30km/h 7. niezdecydowanie 8. generalnie brak jakiejkolwiek kultury to mnie niesamowicie wqrza...żeby nie powiedzieć gorzej aa i jeszcze piesi, którym się wydaje, że droga hamowania samochodu to góra 3 metry 8."Najpierw sobie hamuje, a migacz dam jak juz bede wykonywał ruch kierownica jak bede skrecał. Co z tego, ze nie mam lampy stopu a te światła od hamulca są całe zabrudzone/słabe/nie ma ich" dokładnie Ollkaa!!
__________________
|
2007-02-11, 15:26 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
1. zawalidrogi na lewym pasie
2. gównarze w "zafoliowanych" samochodach łącznie ze stopami - loteria hjamuje czy nie??! 3. ludzie hamujący pomino że pali się zielone 4. maruderzy na swiatłach - zamiast jechać jak jest zielone to się zastanawiają i zamiast 10 samochodów na zielonym zdąży przejechać 5 5. kierowcy wymijający i parkujący na grubość lakieru 6. sieroty nie wiedzące do czego służy kierunkowskaz lub tacy co jak już go włączą to pół miasta potrafią przejechać z migającym kierunkiem 7. kierowcy którzy wjeżdzają na skrzyżowanie pomimo tego że nie mają możliwości opuszczenia go - i blokują innym przejazd 8. kierowcy którzy przyspieszają bezczelnie jak ich wyprzedzasz (ja jak mnie ktoś chce wyprzedzić to wręcz zwalniam lub jadę w miarę ze stałą prędkością) 9. kierowcy którzy cię wyprzedzają a pózniej zjeżdzają bezpośrednio przed ciebie i hamują zupełnie bez sensu 10. i ogólnie bezmyślość i brak wyobrazni za kierownicą
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
2007-02-11, 15:35 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Przypomniało mi się - 2 pasy, zielona strzałka i kierowca który jedzie prosto staje na pasie z którego można skręcić w prawo, pomimo, że na lewym stoi jeden lub dwa auta
__________________
Akuku |
2007-02-11, 17:52 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Tego to uczą na nauce jazdy Zawsze jak mozna, jechac prawym!... Inaczej nie zdasz! Nie wyprzedzac dziadka-rowerzysty w centrum jak sa dwie ciągłe linie i nic nie jedzie z naprzeciwka! Zawsze jechac przy prawej krawedzi jezdzni - zwlaszcza ze czesto jest ona (jezdnia przy krawędzi) tak nierowna ze przy wiekszej predkosci mozna wyleciec... I takie tam.. Nauka jazdy rządzi
|
2007-02-11, 17:59 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Cytat:
Na egzaminie każą też zaciągać zawsze reczny na światłach a kto później to robi zawsze?
__________________
Akuku |
|
2007-02-11, 18:03 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
NIGDY nikt mi nie kazał zaciagać ręcznego na światłach chyba że chodzi Ci o światła gdzie jest wzniesienie
__________________
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.