Doskonały wygląd w najdrobniejszych szczegółach cz. XV

[buahhot]

hejka

Napisane przez Kitka:)

hej Piękne

na wątku znowu zastój - chyba przez tą jesień... U mnie od tygodnia mega szaro za oknem, teraz pada od kilku dni... Na dodatek 'dorobiłam się" ostrego zapalenia zatok- brało mnie już od miesiąca ale nie chciałam iść na zwolnienie, więc leczyłam się na własną rękę no i .... mnie rozłożyło.... więc od 4 dni leżę w łóżku na szczęście już przechodzi.....

co do pielęgnacji- z racji choroby-tylko podstawy....kupiłam olejek garniera,ochrona do 230 stopni- i po pierwszych testach- jak najbardziej polecam

a teraz poprzegladam stronę Superdrug - za 1,5 tyg lecę do Londynu więc muszę zrobić listę zakupów

oj biedna zdrówka życzę
ten pomaranczowy? uwielbiam go i ma super zapach

ja wczoraj bylam na usunieciu osemki
a tak poza tym to...kupilam kamuflaz z catrice w plynie i kredke do ust essence in the nude- oba produkty bardzo udane polecam

[ParoleParole]

Kitka dużo zdrowia

Też chciałam kamuflaż z catrice, ale nie było jak ta promo była.


Szykuje mi się weekend na uczelni.
Właśnie od Tżta wracam. Jeszcze 2,5 godziny drogi mam.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[Kitka:)]

Napisane przez buahhot

hejka



oj biedna zdrówka życzę
ten pomaranczowy? uwielbiam go i ma super zapach

ja wczoraj bylam na usunieciu osemki
a tak poza tym to...kupilam kamuflaz z catrice w plynie i kredke do ust essence in the nude- oba produkty bardzo udane polecam

dziękuję na szczęscie już jest dużo lepiej, na początku tak bolała mnie głowa , że ledwo żyłam.....
tak, ten pomarańczowy- na razie użyłam do dwa razy ale efekt był mega- włosy gładkie i błyszczące

Napisane przez ParoleParole

Kitka dużo zdrowia

Też chciałam kamuflaż z catrice, ale nie było jak ta promo była.


Szykuje mi się weekend na uczelni.
Właśnie od Tżta wracam. Jeszcze 2,5 godziny drogi mam.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

dziękuję

ja poluję na te nowe maski z bielendy- chodzi mi o te, które nakłada się na cała noc na twarz, nawiżająca i tą z kwasami- i nigdzie nie mogę ich znaleźć....(

[ParoleParole]

Napisane przez Kitka:)

dziękuję na szczęscie już jest dużo lepiej, na początku tak bolała mnie głowa , że ledwo żyłam.....
tak, ten pomarańczowy- na razie użyłam do dwa razy ale efekt był mega- włosy gładkie i błyszczące



dziękuję

ja poluję na te nowe maski z bielendy- chodzi mi o te, które nakłada się na cała noc na twarz, nawiżająca i tą z kwasami- i nigdzie nie mogę ich znaleźć....(

Kupiłam ostatnio jakąś maske nawilżającą z Bielendy w rosmanie za ok 13 zł w cnd. I jestem mega zadowolona bo ekstra się sprawdza.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[Kitka:)]

http://bielenda.pl/produkty/skin-cli...nti-age-na-noc


ja szukam tej

[buahhot]

Napisane przez Kitka:)

http://bielenda.pl/produkty/skin-cli...nti-age-na-noc


ja szukam tej

To prawda, nigdzie jej nie ma, tylko online też chciałam bo niedługo wykończe pharmacerisa migdal 5 i 10%. W sumie mam jeszcze ta qcere...

[ParoleParole]

Napisane przez Kitka:)

http://bielenda.pl/produkty/skin-cli...nti-age-na-noc


ja szukam tej

ciekawie wygląda


to ja kupiłam tą http://bielenda.pl/produkty/skin-cli...nti-age-na-noc

[Kitka:)]

Napisane przez buahhot

To prawda, nigdzie jej nie ma, tylko online też chciałam bo niedługo wykończe pharmacerisa migdal 5 i 10%. W sumie mam jeszcze ta qcere...

ja chyba jeszcze w mniejszych drogeriach poszukam.....

Napisane przez ParoleParole

ciekawie wygląda


to ja kupiłam tą http://bielenda.pl/produkty/skin-cli...nti-age-na-noc

ta też bym chciała... gdzie ją dostałaś ?

[ParoleParole]

Napisane przez Kitka:)

ja chyba jeszcze w mniejszych drogeriach poszukam.....




ta też bym chciała... gdzie ją dostałaś ?

W rosmanie ale już w cnd. I podobno ta korygująca też była.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[Kitka:)]

Napisane przez ParoleParole

W rosmanie ale już w cnd. I podobno ta korygująca też była.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

dziwne , że w CDN... mi się wydawało, że one niedawno weszły do asortymentu bielendy....

dzisiaj siedziałam z maseczką i tak zaczęłam się zastanawiać... jak często robicie maseczki?

Ja ogólnie mam jakiś spadek nastroju ostatnio nie wiem, może to przez tą szarość za oknem ale w sumie gdyby nie to , że do pracy muszę chodzić to bym z domu nie wychodziła.. Mam na szczęscie teraz wolne aż do 4go grudnia, dziś przyjechałam do rodziców i muszę podładować akumlatory jakąś pozytywną energią... Może ten wypad do Londynu pomoże....

[draugeth]

Doberek, tez mam ostatnio zastoj i po pracy zero sily na nic.

A znacie jakis olejek ktory by nie wygladzal, a tylko nablyszczal? mam cienkie, proste wlosy i jak je jeszcze przez przypadek wygladze to chodze taka ulizana potem.

Ja mialam jakies maseczki z bielendy, takie w saszetkach, ale mi nie podeszly. Za to raz w tyg uzywam z tej serii: http://s2.triny.pl/1839-large_defaul...nej-100-ml.jpg tylko wersji odżywczej chyba z acai i jestem zadowolona.

[Kitka:)]

z maseczek pełowymiarowych używam głównie tych z planet SPA z Avonu- bardzo je lubię no a poza nimi- testuję różne "saszetkowe"

jak tam andrzejkowy weekend ? ja wczoraj poszalałam z przyjaciółką, jak za dawnych lat

A w ogóle to mam dylemat- nie urodowy ale życiowy... Mianowicie- udało mi się przejść rekrutację na stewardessę- wczoraj dostałam propozycję pracy ( linie z tych z wyższej półki ), w styczniu miałabym szkolenie , od lutego/marca- zaczęlabym latać... i wiecie co? Najpierw oczywiście szok i euforia a teraz... zaczynam się bać..Z jednej strony- kocham latanie, podróże- a ta praca by mi to dała... ( no i jestem dumna z siebie bo wiem , że konkrencja w rekrutacjach jest duża a mi się udało ) .. A z drugiej- wiem, że to komplenie zmieni moje dotychczasowe życie... Nie wiem , czy zaryzykować, boję się , że sobie nie poradzę, boję się reakcji w mojej obecnej pracy...

[draugeth]

Napisane przez Kitka:)

z maseczek pełowymiarowych używam głównie tych z planet SPA z Avonu- bardzo je lubię no a poza nimi- testuję różne "saszetkowe"

jak tam andrzejkowy weekend ? ja wczoraj poszalałam z przyjaciółką, jak za dawnych lat

A w ogóle to mam dylemat- nie urodowy ale życiowy... Mianowicie- udało mi się przejść rekrutację na stewardessę- wczoraj dostałam propozycję pracy ( linie z tych z wyższej półki ), w styczniu miałabym szkolenie , od lutego/marca- zaczęlabym latać... i wiecie co? Najpierw oczywiście szok i euforia a teraz... zaczynam się bać..Z jednej strony- kocham latanie, podróże- a ta praca by mi to dała... ( no i jestem dumna z siebie bo wiem , że konkrencja w rekrutacjach jest duża a mi się udało ) .. A z drugiej- wiem, że to komplenie zmieni moje dotychczasowe życie... Nie wiem , czy zaryzykować, boję się , że sobie nie poradzę, boję się reakcji w mojej obecnej pracy...

Moim zdaniem jak nie spróbujesz to bedziesz pozniej zalowac. Ale nie mam pojecia, moze obecna praca Cie satysfakcjonuje? Czy nie? Jak nie to lap byka za rogi, takie szanse nie pojawiaja sie czesto

[Kitka:)]

Napisane przez draugeth

Moim zdaniem jak nie spróbujesz to bedziesz pozniej zalowac. Ale nie mam pojecia, moze obecna praca Cie satysfakcjonuje? Czy nie? Jak nie to lap byka za rogi, takie szanse nie pojawiaja sie czesto

mojapraca jest ok, też w branży ale jestem już w niej 3 lata,ale zawsze marzyłam o lataniu , chyba gdybym tego nie chciała to nie chodziłabym na te rekrutacje dla stewek TŻ mówi żebym zaryzykowała, przyjaciółka też .. Chyba najbardziej boję się tego, że to coś totalnie nowego, inne życie itd.... ale możliwości też daje ogromne....

[buahhot]

Napisane przez Kitka:)

mojapraca jest ok, też w branży ale jestem już w niej 3 lata,ale zawsze marzyłam o lataniu , chyba gdybym tego nie chciała to nie chodziłabym na te rekrutacje dla stewek TŻ mówi żebym zaryzykowała, przyjaciółka też .. Chyba najbardziej boję się tego, że to coś totalnie nowego, inne życie itd.... ale możliwości też daje ogromne....

ja bym poszla
ciotki znajoma jest stewardessa w american airlines i generalnie miała stale kierunki na ktorych lata- najczesciej z miami do meksyku, z meksyku gdzies do stanow i z powrotem do domu do miami. miala kilka takich tras, ale normalnie mieszkala u siebie ze tak powiem byla "w pracy" 3-4 dni w tygodniu teraz nie pamiętam dokladnie.
Aczkolwiek skorzystalismy z jej nieobecnosci i zatrzymalismy sie u niej na kilka dni

[Kitka:)]

Napisane przez buahhot

ja bym poszla
ciotki znajoma jest stewardessa w american airlines i generalnie miała stale kierunki na ktorych lata- najczesciej z miami do meksyku, z meksyku gdzies do stanow i z powrotem do domu do miami. miala kilka takich tras, ale normalnie mieszkala u siebie ze tak powiem byla "w pracy" 3-4 dni w tygodniu teraz nie pamiętam dokladnie.
Aczkolwiek skorzystalismy z jej nieobecnosci i zatrzymalismy sie u niej na kilka dni

byłaś w USA??? zazdro tak bardzo

ja bym ,z tego co wiem, na początku latała na krótszych trasach więc w domu byłabym dość sporo... szczególne że w tej pracy miesięcznie wypracowuje się ok 60 do 100 h miesięcznie a- no i dostałabym na rękę co najmniej 1000 zł wiecej niż w mojej obecnej pracy....aaa... i bilety darmowe na wszystkie destynacje

[draugeth]

Napisane przez Kitka:)

byłaś w USA??? zazdro tak bardzo

ja bym ,z tego co wiem, na początku latała na krótszych trasach więc w domu byłabym dość sporo... szczególne że w tej pracy miesięcznie wypracowuje się ok 60 do 100 h miesięcznie a- no i dostałabym na rękę co najmniej 1000 zł wiecej niż w mojej obecnej pracy....aaa... i bilety darmowe na wszystkie destynacje

I jeszcze sie zastanawia xD

[Kitka:)]

Napisane przez draugeth

I jeszcze sie zastanawia xD

bo ja taki gupek że się przywiązuję do miejsc ( i ludzi )- trochę mi szkoda będzie zostawić moją firmę no ale..... chyba będzie trzeba

a teraz szybkie pakowanie bo o 5 musze być na lotnisku i ... witaj Londynie

[buahhot]

Napisane przez Kitka:)

byłaś w USA??? zazdro tak bardzo

ja bym ,z tego co wiem, na początku latała na krótszych trasach więc w domu byłabym dość sporo... szczególne że w tej pracy miesięcznie wypracowuje się ok 60 do 100 h miesięcznie a- no i dostałabym na rękę co najmniej 1000 zł wiecej niż w mojej obecnej pracy....aaa... i bilety darmowe na wszystkie destynacje

Tak, na miesiac w Miami bylo ekstra, nie powiem. Ale chyba wole Chorwacje wiadomo Stany to troche inny klimat- prawie kazdy tak powie ten kto byl. Floryda fascynowała mnie kiedys, ale teraz wolałabym jeszcze raz pojechać (samochodem, świetne widoki- w Szwajcarii czy samej Chorwacji ) do Chorwacji
moze odgrzebie stare zdjecia z Miami moze gdzieś znajdę

Napisane przez Kitka:)

bo ja taki gupek że się przywiązuję do miejsc ( i ludzi )- trochę mi szkoda będzie zostawić moją firmę no ale..... chyba będzie trzeba

a teraz szybkie pakowanie bo o 5 musze być na lotnisku i ... witaj Londynie

dobrze Ci musi tam byc- dlatego sie przywiazalas


skorzystałyscie z DDD? Ja zamowiłam paletę http://sklep.hean.pl/paletka-magnety...-cieni-hd.html
i serum do twarzy z kwasem glikolowym Lucidin

[ParoleParole]

Napisane przez Kitka:)

z maseczek pełowymiarowych używam głównie tych z planet SPA z Avonu- bardzo je lubię no a poza nimi- testuję różne "saszetkowe"

jak tam andrzejkowy weekend ? ja wczoraj poszalałam z przyjaciółką, jak za dawnych lat

A w ogóle to mam dylemat- nie urodowy ale życiowy... Mianowicie- udało mi się przejść rekrutację na stewardessę- wczoraj dostałam propozycję pracy ( linie z tych z wyższej półki ), w styczniu miałabym szkolenie , od lutego/marca- zaczęlabym latać... i wiecie co? Najpierw oczywiście szok i euforia a teraz... zaczynam się bać..Z jednej strony- kocham latanie, podróże- a ta praca by mi to dała... ( no i jestem dumna z siebie bo wiem , że konkrencja w rekrutacjach jest duża a mi się udało ) .. A z drugiej- wiem, że to komplenie zmieni moje dotychczasowe życie... Nie wiem , czy zaryzykować, boję się , że sobie nie poradzę, boję się reakcji w mojej obecnej pracy...

Ja bym się nie zastanawiała

[aguniaaaaa041986]

Dzień dobry
U mnie ostatnio zastój był sama podstawa leciała
Ale wracam

Ale Wam tych Stanów zazdroszczę

[draugeth]

Napisane przez buahhot

Tak, na miesiac w Miami bylo ekstra, nie powiem. Ale chyba wole Chorwacje wiadomo Stany to troche inny klimat- prawie kazdy tak powie ten kto byl. Floryda fascynowała mnie kiedys, ale teraz wolałabym jeszcze raz pojechać (samochodem, świetne widoki- w Szwajcarii czy samej Chorwacji ) do Chorwacji
moze odgrzebie stare zdjecia z Miami moze gdzieś znajdę

dobrze Ci musi tam byc- dlatego sie przywiazalas


skorzystałyscie z DDD? Ja zamowiłam paletę http://sklep.hean.pl/paletka-magnety...-cieni-hd.html
i serum do twarzy z kwasem glikolowym Lucidin

też byłam w Chorwacji, szalone 3 dni jest śliczna, ale żeby poczuć klimat Adriatyku to trzeba jechać daleko od strzeżonych plaż dla turystów :P

też zazdroszczę Ameryki, chociaż ja planuję raczej chłodniejsze tereny - marzy mi się Kanada i Alaska

[buahhot]

Napisane przez draugeth

też byłam w Chorwacji, szalone 3 dni jest śliczna, ale żeby poczuć klimat Adriatyku to trzeba jechać daleko od strzeżonych plaż dla turystów :P

też zazdroszczę Ameryki, chociaż ja planuję raczej chłodniejsze tereny - marzy mi się Kanada i Alaska

Ooo tak, ja byłam w miejscowości Gradac na Riwierze Makarskiej. Już blisko Bośni i Hercegowiny. Było cudownie
Pojechaliśmy też wzdłuż wybrzeża do Splitu na "wycieczkę" bardzo fajnie, naprawdę. Polecam Chorwacje wszystkim

[Kitka:)]

Napisane przez buahhot

Tak, na miesiac w Miami bylo ekstra, nie powiem. Ale chyba wole Chorwacje wiadomo Stany to troche inny klimat- prawie kazdy tak powie ten kto byl. Floryda fascynowała mnie kiedys, ale teraz wolałabym jeszcze raz pojechać (samochodem, świetne widoki- w Szwajcarii czy samej Chorwacji ) do Chorwacji
moze odgrzebie stare zdjecia z Miami moze gdzieś znajdę

dobrze Ci musi tam byc- dlatego sie przywiazalas


skorzystałyscie z DDD? Ja zamowiłam paletę http://sklep.hean.pl/paletka-magnety...-cieni-hd.html
i serum do twarzy z kwasem glikolowym Lucidin

zazdroszczę USA strasznieeee marzy mi sie taka objazdówka po Stanach.... ehhh... może kiedyś się spełni
co do Chorwacji- wiele pozytywnych opinii słyszałam, że pieknie, klimat super no i ceny przystępne trzeba bedzie pomysleć

ja na DDD nic nie brałam , zapasów mam za duzo

a jeszcze odnośnie mojej firmy- tak, jest mi w niej dobrze, branża "latajaca", nauczyłam się w niej mega duzo, grafiki też mam korzystne dla siebie, no i świetni ludzie... będzie mi na pewno szkoda...Dziś już dostałam oficjalny telefon z linii lotniczej, szkolenie zaczyna sie od 4 stycznia, latać zaczęłabym od lutego....

Napisane przez ParoleParole

Ja bym się nie zastanawiała

Ja juz coraz mniej sie zatanawiam byłam teraz dwa dni w Londynie i ... czuję że to jest to, ja potrzebuje życia w biegu, latania, zmian.... ta praca mi to da...

Napisane przez draugeth

też byłam w Chorwacji, szalone 3 dni jest śliczna, ale żeby poczuć klimat Adriatyku to trzeba jechać daleko od strzeżonych plaż dla turystów :P

też zazdroszczę Ameryki, chociaż ja planuję raczej chłodniejsze tereny - marzy mi się Kanada i Alaska

Jak miałam rok to moi rodzice chcieli żebyśmy wyjechali na stałe do Kanady- tata jednak nie dostał wizy , powiedzieli, że dadzą mu za parę lat a mama nie chciała lecieć tylko ze mną więc zostaliśmy w PL....


Ja właśnie wróciłam z Londynu, jestem padnięta ale mega naładowana pozytywną energią na szczęscie wczoraj byłam na jarmarku świątecznym i większość kasy wydałam tam- więc kosmetycznie wpadł tylko lakier Barry M i pomadka Rimmel The Only 1 jestem z siebie dumna, muszę leczyć mój kosmetykoholizm

[draugeth]

A ja bylam na bawarskim jarmarku swiatecznym i kupilam rekawiczki z bio eko super welny od miłego pana z Nepalu

Kitka - rozumiem Cie z tym zyciem w biegu, ja sie nie moge doczekac az bede miala mozliwosc podjecia mojej wymarzonej pracy - duuuuzo terenu i wyjazdow

[Kitka:)]

hej Dziewczyny
jak tam przygorowania do świąt? prezenty kupione ? Sylwester zaplanowany?

[buahhot]

Cześć
a przygotowania jak przygotowania... prezenty pokupowane, no może jeszcze jeden muszę kupić + ewentualnie sobie a tak to wszystko jak to przed Świętami
Ojciec będzie wędzić szynkę, ja muszę się zabrać na dniach za lepienie pierogów z grzybami

[Kitka:)]

Napisane przez buahhot

Cześć
a przygotowania jak przygotowania... prezenty pokupowane, no może jeszcze jeden muszę kupić + ewentualnie sobie a tak to wszystko jak to przed Świętami
Ojciec będzie wędzić szynkę, ja muszę się zabrać na dniach za lepienie pierogów z grzybami

uwielbiam.... musze mojego zapytać czy w tym roku też bedzie wędził

u mnie prezenty już prawie gotowe- dla mamy portfel skórzany, perfumy i łańcuszek; tacie - ksiazka i koszulka ( 4rej pancerni ) a dla TŻ srebrne spinki lotnicze do koszuli , piżama i pewnie jeszcze jakieś dobre whiskey mu dorzucę

jutro mam badania lotniczo- lekarskie, boję się cholernie, od tego zależy czy bedę latała.....

[natalkaa7522]

Hej laski co tam, jak tam?

[Kitka:)]

Napisane przez natalkaa7522

Hej laski co tam, jak tam?

heeej

u mnie styczeń był jednym z najbardziej intensywnych miesięcy jakie pamiętam... 4 tygodnie kursu od 8 do 17-18 potem nauka w domu ( materiału było mnóstwo, chyba na studiach tyle się nie uczyłam) , dodatkowo- chodząc na kurs musiałam jużwyglądać jak cabin crew- czyli włosy gładko upięte, full make up, idealny manicure... No ale na szczęscie już po wszystkim i mogę się pochwalić, że jestem stewardessa ( na razie tylko na papierze bo loty zaczynam od 17 lutego )
teraz mam 1,5 tygodnia wolnego i plan maksymalnego odpoczynku i zadbania o siebie- umówiłam się już na oczyszczenie twarzy i do fryzjera, jestem w trakcie wybielania zębów, chciałabym jeszcze odświeżyć mój permanentny brwi....