Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6

[kaziowa]

Napisane przez monika0185

Gratulacje!!!

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------


Moja czasami to co pół godziny chce😊 tej nocy zasnęła o 2 i spała 5 godzin. Do 2 w nocy jadła co chwile i prężyła się bo produkcja kup i siku.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Dziewczynki o której kąpiecie maluszki? I czy po kapieli i karmieniu dajecie do łóżeczka i zostawiacie same? I czy zasypiają same czy tylko na cycusiu? My po kapieli idziemy do salonu i sobie ogladamy a Roksi spi przy nas. Potem przenosimy się do sypialni.

My kapalismy na razie raz i to w południe 😁
Tak to przemywanie i masowanie w okolicach 21-22
A zasypia sama , chyba ze zaśnie przy cycu i nie obudzi się na odbijaniu
w dzień w lezaczku, w nocy w lozeczku
Rano czasem mi ja TŻ podrzuca do łóżka przed praca to 2h dospimy jeszcze 🙌

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marlen1366]

My kąpiemy co drugi dzień wieczorem około 20. Później cycek i najcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Najczęściej przysypia przy piersi. Odbije się i kładę ją do koszyka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[snufey]

My tez tylko raz kapalismy wieczorem. Pozniej zjadl i spal w lezaczku, bo my ogladalismy tv w salonie.

Tak normalnie to ostatnie przewijanie zanim pojdziemy spac jest okolo 22. Pozniej jedzonko, po ktorym od razu zasypia. Spi z nami w nocy, okolo 2 ma 1 pobudke, kolejna 4-5 i ostatnia 7-8. Pozniej nie zasypia do 11-12, a lezy w lozeczku, lezaczku lub u mnie na rekach.
Teraz mam zamiar wyprobowac odkladanie go do lozeczka w nocy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Velvet Wave]

Ja nie wiem, czy to jest położnictwo, czy szkoła przetrwania... Nie masz lekko Wiadomo, że człowiek stara się tego nie nadużywać, ale jednak są sytuacje, że potrzeba pomocy zwłaszcza w tej pierwszej czy drugiej dobie... I tak to zwykle na położnictwie funkcjonuje!
A jak dziś się czujesz?

Ja się czuję naprawdę bardzo dobrze (na szczęście) Karmię na siedząco bo nie za bardzo jeszcze mi wychodzi na leżąco, już nie czuję jakiegoś wielkiego dyskomfortu bo to był wczoraj największy problem Jedyne co to mam potwornie opuchnięte nogi, nawet w ostatnim dniu tak nie było Też ten ból miesiączkowy przy kp nie jest przyjemny, ale to już mi wisi Poza tym jest super, mogę spadać do domu

Lucky, to może już się zaczyna Oby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona335]

Napisane przez Velvet Wave

Ja się czuję naprawdę bardzo dobrze (na szczęście) Karmię na siedząco bo nie za bardzo jeszcze mi wychodzi na leżąco, już nie czuję jakiegoś wielkiego dyskomfortu bo to był wczoraj największy problem Jedyne co to mam potwornie opuchnięte nogi, nawet w ostatnim dniu tak nie było Też ten ból miesiączkowy przy kp nie jest przyjemny, ale to już mi wisi Poza tym jest super, mogę spadać do domu

Lucky, to może już się zaczyna Oby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pakuj manatki i do domciu bol miesiaczkowy szybko minie

[monika0185]

Napisane przez kaziowa

My kapalismy na razie raz i to w południe 😁
Tak to przemywanie i masowanie w okolicach 21-22
A zasypia sama , chyba ze zaśnie przy cycu i nie obudzi się na odbijaniu
w dzień w lezaczku, w nocy w lozeczku
Rano czasem mi ja TŻ podrzuca do łóżka przed praca to 2h dospimy jeszcze 🙌

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze dajecie do odbijania? Nam położna mówiła, że wystarczy położyć na boku. A jak dajecie do łóżeczka to czekacie aż zasnie czy kładziecie i wychodzicie?

[snufey]

Napisane przez monika0185

Zawsze dajecie do odbijania? Nam położna mówiła, że wystarczy położyć na boku. A jak dajecie do łóżeczka to czekacie aż zasnie czy kładziecie i wychodzicie?

Ja zawsze sie staram, ale moj to bardzo rzadko odbija. Za to czesto lapie czkawke
Ja wkladam i czesto wychodze, ale sprawdzam co chwile, czy spi w ogole przebywam w tym samym pomieszczeniu co dziecko. Jak spi w sypialni, to ja tez tam siedze, a jak robie cos w kuchni/salonie to wkladam go.do lezaczka.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[DoDoo]

Melduje, ze mam co swietowac - wypadl mi jeden szew! 😂
A z gorszych wiesci to mam jakby peknieta brodawke troche i mala dostala butle teraz, ciezko bylo bo mleko samo z niej leci i sie Lena zachlysnela...
Cyce nasmarowane bepantenem, w nocy pewnie i tak jej dam jednego cyca tego bardziej sprawnego ale i tak to boli jak cholera
Dobrze, ze mam silikonowe nakladki, one nie niweluja bolu ale przynajmniej bardziej mi dziec nie obezre sutkow...

[snufey]

Moj ostatnio tez zaciska tak szczeki, ze mam ochote zawyc ale daje rade jeszcze

Nie macie dostepu do masci Medela Penaten 100? Mowie Wam, dziala cuda i mozna normalnie od razu dziecko karmic.

Musze tez kupic laktator, bo nigdzie z domu sie nie rusze jak zostawie dziecko bez jedzenia...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Emosz]

Napisane przez mademoiselle_m

U nas to niestety norma



Ja to w ciazy miałem luzik w kwestii ubierania, bo miałam pare spodni ciążowych plus tuniki, obcisłe sweterki i było cacy mimo wielkiego brzucha. No bo przecież jaki ma byc ten brzuch na koniec ciazy wiadomo ze duży.
Za to teraz absolutna odzieżowa depresja Ciążowe spodnie sa za duże, a zwykle sprzed ciazy sporo za małe. Zresztą większość rzeczy jest mi za mała mimo ze mam na plusie tylko 5 kg. W obcisłych ciuchach w których chodziłam w ciazy widać brzuch i choć wiem , ze nie minęły jeszcze 4 tyg od porodu i mam prawo tez brzuszek mieć to ja nie ubiorę takich dopasowanych rzeczy bo czuje się grubo Jak juz znajdę cis w co sie mieszczę to beznadziejnie sie w tym karmi piersią ! I tak w kółko! Wiec chodzę po domu w dresie jak taki lump a jak mam wyjsc to marudze

Ja chodzę prawie non stop w rozpinanych bluzach, więc też jak dresiarz 😜

Napisane przez LuckySparkle

Marzylam o skurczach, a tym czasem zaczely sie wymioty. Juz rano czulam sie jakos inaczej. Niby zgagi nie mam ale co siadam na pilce i chce krecic biodrami i miednica na pilce to biegne wymiotowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Toż to słynne oczyszczanie organizmu przed porodem! Szykuj się

Napisane przez monika0185

Gratulacje!!!

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------


Moja czasami to co pół godziny chce😊 tej nocy zasnęła o 2 i spała 5 godzin. Do 2 w nocy jadła co chwile i prężyła się bo produkcja kup i siku.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Dziewczynki o której kąpiecie maluszki? I czy po kapieli i karmieniu dajecie do łóżeczka i zostawiacie same? I czy zasypiają same czy tylko na cycusiu? My po kapieli idziemy do salonu i sobie ogladamy a Roksi spi przy nas. Potem przenosimy się do sypialni.

My kąpiemy 2-3 razy w tyg (poza codziennym myciem pupki), z reguły tak o 19 lub trochę później (mniej więcej pół godziny po karmieniu) i potem mała tak jak u Ciebie leży w leżaczku przy nas w salonie

Napisane przez monika0185

Zawsze dajecie do odbijania? Nam położna mówiła, że wystarczy położyć na boku. A jak dajecie do łóżeczka to czekacie aż zasnie czy kładziecie i wychodzicie?

W ciągu dnia zawsze po karmieniu małą do pionu (tak mówiła mam położna), nie zawsze jej się wtedy odbije, a w nocy jak je spokojnie to też tak lekko na boku ją układam

Chyba zaczynamy pierwszy kryzys przed pierwszym skokiem rozwojowym.. Teraz doceniam jaka Lusia była wcześniej grzeczna, chce spać tylko na mnie, jak tylko ją położę do leżaczka to zaraz się budzi i płacze okropnie a brzuszek miękki i najedzony. Do tego zaczęła reagować na głośnejsze dźwięki, które wcześniej miała gdzieś..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaziowa]

Napisane przez monika0185

Zawsze dajecie do odbijania? Nam położna mówiła, że wystarczy położyć na boku. A jak dajecie do łóżeczka to czekacie aż zasnie czy kładziecie i wychodzicie?

Zazwyczaj ja dajemy na klatę, przez to bardzo rzadko ulewa
A ja sie boje taka najedzona na full dawać do spania od razu 😱
Kładziemy ja do lozeczka w momencie jak my tez idziemy spać wiec gasimy światło i kładziemy się w łóżku obok :d


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamisha]

Napisane przez mademoiselle_m

Zaczynamy sie przestawiać na styl życia wampirów
Z reguły koło północy po karmieniu mały jeszcze zasypia. Problem zaczyna sie po karmieniu koło 3. Bunt. Co chwile siku, kupa, ulanie, przebieranie, często tez dokarmianie butla. Wtedy ja idę spac a TZ go usiłuje uśpić. Walczy do ok 6 i jak wyglada juz jak zombie to budzi mnie na karmienie a sam idzie spać. Ja karmie i walczę do 7 i wtedy dziecko łaskawie zasypia i spi 2-3 godz. Potem znowu cyc i spanie. Wtedy tez my odsypiamy z nim. A potem jemy śniadanie tak jak dzis o 13





Póki co kupiłam sobie tylko koszule elegancka na wigilie i kurtkę. Nie mam pomysłu jak sie ubierać zeby wygodnie mi było karmic nie rozbierając sie do rosołu

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------




Ja tez wymiotowałam podczas porodu

grubo...

u nas roznie teraz aktualnie nie spi od 3 h jakos...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez monika0185

Zawsze dajecie do odbijania? Nam położna mówiła, że wystarczy położyć na boku. A jak dajecie do łóżeczka to czekacie aż zasnie czy kładziecie i wychodzicie?

mojemu rzadko sie odbija, ulewa najczesciej po mm.

nigdy dziecka nie zostawiam samego zawsze ktos jest

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[papaPapaya]

jestem wypompowana. mam dosyć tych pielgrzymek gosci do nas. jutro zamykam drzwi na klucz i mam wszystkich w doopie. od kilku dni nie mam czasu nawet sie porzadnie najesc bo kazdy mysli ze siedze, pierdze w stolek i tylko czekam az ktos do nas przyjdzie :|

[ewelinuus]

Zastoj pokarmu?
Któraś z Was moze miala? Malego ze wzgledu na lampy oraz na to ze wvzoraj nie mislsn jeszcze zbytbduzo pokarmu musialam dokarmiac mlekiem a przy piersi trzymac max 20 minut, a na wieczor piers zrobils sie narzmiala, i polozna powiedziala ze bede miec problem bo juz wyczuls jakies grudki w piersi ze zastoj moze mi sie zrobic. Maly zlapie piers possie troche i nie chce a butekke ssie..jestem zalamana. Co robic?

[xjustyniaaax]

Ewelinus jak najczesciej przystawiac chociaz ja sciagalam laktatorem bo tak bolalo.

Po 20 umyłam malutką i do teraz nie umiem jej uśpić... Co zasnie to za chwile koniec.. Mam oczy juz mega zmeczone i musialam tel wziac bo sie boje ze zasne z nia na rekach... Tak mi cycki oproznila dzis ze masakra.. Wisi raz na jednym raz na drugim.. Do tego zrobila juz 3 mega rzadkie kupy i sie stresuje ehh..

Papaya ja tez juz mam dosc odwiedzin szczegolnie ze niektorzy traktuja dziecko jak zabawke kazdy chce ponosic itp a potem ida zadowoleni do domu a dziecko przebodźcowane...

[ewelinuus]

Napisane przez xjustyniaaax

Ewelinus jak najczesciej przystawiac chociaz ja sciagalam laktatorem bo tak bolalo.

Po 20 umyłam malutką i do teraz nie umiem jej uśpić... Co zasnie to za chwile koniec.. Mam oczy juz mega zmeczone i musialam tel wziac bo sie boje ze zasne z nia na rekach... Tak mi cycki oproznila dzis ze masakra.. Wisi raz na jednym raz na drugim.. Do tego zrobila juz 3 mega rzadkie kupy i sie stresuje ehh..

Papaya ja tez juz mam dosc odwiedzin szczegolnie ze niektorzy traktuja dziecko jak zabawke kazdy chce ponosic itp a potem ida zadowoleni do domu a dziecko przebodźcowane...

No wlasnie w tym problem ze maly pod tymi lampami i dlatego kaza mi co trzy godziny tylko modyfikowanym mlekiem a piersia ylko 20 min max. Zatem jutro musi mi maz kuoic laltator jak maly daleh bedzie pod lampami.
Ja od rana dzis na nogach do tej pory. Bo ciagke musze pilnowac zeby maky okularow nie sciagnaal sobie takieh opaski ktora sie wcale nie trzyma:/ a zreszta on w dzien spokojny a noce ma duzo gorsze marudny niby najedzony niby pieluszka czysya a płacze ciagle.

[soulie]

Napisane przez ewelinuus

Zastoj pokarmu?
Któraś z Was moze miala? Malego ze wzgledu na lampy oraz na to ze wvzoraj nie mislsn jeszcze zbytbduzo pokarmu musialam dokarmiac mlekiem a przy piersi trzymac max 20 minut, a na wieczor piers zrobils sie narzmiala, i polozna powiedziala ze bede miec problem bo juz wyczuls jakies grudki w piersi ze zastoj moze mi sie zrobic. Maly zlapie piers possie troche i nie chce a butekke ssie..jestem zalamana. Co robic?

Ogrzewaj piersi przed karmieniem, jak najczęściej przystawiaj małego bródką do strony twardych miejsc. Nie masuj.
Też walczę z zastojem. Powoli powoli jest lepiej. Ja jeszcze odciągam laktatorem po kp.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[iwona335]

Ewelinnus nie masuj ,ciepla kapiel i odciagaj lub przystawiaj dziecko a po karmieniu zimny oklad najlepiej z kapusty.
Duzo tych naswietlen zostalo?

[itstoolatex3]

Ja zauwazylam ze mój syn po dniu kiedy ktoś do nas wpadnie albo my gdzieś pojedziemy jest spokojniejszy i przesypia noce. Mam 4 rodzeństwa i wszyscy wczoraj go nosili, mówili do niego, bawili się i w ogóle tak ze jak wrocilismy do domu zjadł butle i padł. Spał calutka noc budząc się tylko na jedzenie, zjadl i dalej w kimono i tak śpi do teraz 😂 ależ się wyspalam tej nocy 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamisha]

Napisane przez papaPapaya

jestem wypompowana. mam dosyć tych pielgrzymek gosci do nas. jutro zamykam drzwi na klucz i mam wszystkich w doopie. od kilku dni nie mam czasu nawet sie porzadnie najesc bo kazdy mysli ze siedze, pierdze w stolek i tylko czekam az ktos do nas przyjdzie :|

wspolczuje, u nas akurat pusto bo w rodzinie tz sa chorzy wiec nie ma obcji by odwiedzali..

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez ewelinuus

Zastoj pokarmu?
Któraś z Was moze miala? Malego ze wzgledu na lampy oraz na to ze wvzoraj nie mislsn jeszcze zbytbduzo pokarmu musialam dokarmiac mlekiem a przy piersi trzymac max 20 minut, a na wieczor piers zrobils sie narzmiala, i polozna powiedziala ze bede miec problem bo juz wyczuls jakies grudki w piersi ze zastoj moze mi sie zrobic. Maly zlapie piers possie troche i nie chce a butekke ssie..jestem zalamana. Co robic?

przystawiac malego, i zimny oklad na piersi mi pomogl jak mialam nabrzmiale

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

ja wam powiem ze my na razie nie chcemy by ktos nosil malego procz nas..

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Emosz]

Napisane przez itstoolatex3

Ja zauwazylam ze mój syn po dniu kiedy ktoś do nas wpadnie albo my gdzieś pojedziemy jest spokojniejszy i przesypia noce. Mam 4 rodzeństwa i wszyscy wczoraj go nosili, mówili do niego, bawili się i w ogóle tak ze jak wrocilismy do domu zjadł butle i padł. Spał calutka noc budząc się tylko na jedzenie, zjadl i dalej w kimono i tak śpi do teraz 😂 ależ się wyspalam tej nocy 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

It's zazdroszczę, moja chyba już weszła w skok rozwojowy i jakby mogła to by w ogóle nie spała tylko płakała, a spać chce tylko na kimś a nie w łóżeczku/leżaczku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itstoolatex3]

Marcel nie śpi nigdzie poza łóżkiem, ani bujaczki ani lozeczko ani nic, czasem tylko wózek jeszcze toleruje do spania. W łóżku spi, a jak go odkladam do lozeczka do płacz i odnowa usypianie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mewkaa]

Napisane przez Emosz

It's zazdroszczę, moja chyba już weszła w skok rozwojowy i jakby mogła to by w ogóle nie spała tylko płakała, a spać chce tylko na kimś a nie w łóżeczku/leżaczku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O Emoszku
Jesteśmy na tym samym etapie

Ktoś mi od wczoraj dziecko podmienil
Tyle że karol nie płacze a się wierci
Dzięki temu wczoraj obejrzałam cała serię Orange is new black
I wiem sporo o technikach seksu lesbijskiego
Dla zainteresowanych
Dwa palce w przód, jeden z tej samej dłoni w tył
Druga ręka obsługuje piersi
No i liżemy 😆
Minus jest taki ze na śniadanie zjadłam sucha bułkę
Obiad ratami
Najpierw zimny makaron
A w następnym rzucie ciepły już ,dzięki Bogu , rosół
Wieczorem gdy wrócił tz dopiero był czas dla mnie 😒


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Emosz]

U nas mała też zawsze w nocy śpi z nami w łóżku, ale w ciągu dnia bez problemu spała w leżaczku, a teraz wszędzie się buntuje. Spokój teraz jest tylko jak się karmimy 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mewkaa]

U mnie Karol spał w łóżeczku w nocy do 3,4
Potem po karmieniu już go nie odkladalam
Spał że mną
W dzień różnie
Raz na łóżku raz w łóżeczku
Gdzie go położyłam
Teraz tylko nasze łóżko w wersji na mnie lub na tzcie
U mnie dodatkowy minus jest taki że mi kopie akurat w strefę cięcia 😒

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Ile ten bunt może trwać? 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez papaPapaya

jestem wypompowana. mam dosyć tych pielgrzymek gosci do nas. jutro zamykam drzwi na klucz i mam wszystkich w doopie. od kilku dni nie mam czasu nawet sie porzadnie najesc bo kazdy mysli ze siedze, pierdze w stolek i tylko czekam az ktos do nas przyjdzie :|

Wspolczuje
Dobrze ze u mnie wigilia i pierwszy dzień świąt
Zalatwily kompleksowo ten problem
Chyba bym teraz oszalała gdyby mi non stop ktoś przychodził 😒

Napisane przez mewkaa

U mnie Karol spał w łóżeczku w nocy do 3,4
Potem po karmieniu już go nie odkladalam
Spał że mną
W dzień różnie
Raz na łóżku raz w łóżeczku
Gdzie go położyłam
Teraz tylko nasze łóżko w wersji na mnie lub na tzcie
U mnie dodatkowy minus jest taki że mi kopie akurat w strefę cięcia 😒

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Ile ten bunt może trwać? 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[papaPapaya]

Mewka - slyszalam ze ten bunt mija dopiero ok. 20 roku zycia 😆

A tak serio to mamy ten sam problem z kopaniem w rane po cieciu 😒

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[snufey]

Filip pobil dzisiaj rekord. Spal 6 godzin, zmiana pampersa, jedzonko i znow w kime ledwo go dobudzilam na mleko i znow spi

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[mewkaa]

Napisane przez papaPapaya

Mewka - slyszalam ze ten bunt mija dopiero ok. 20 roku zycia 😆

A tak serio to mamy ten sam problem z kopaniem w rane po cieciu 😒

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez jaj
Ja po jednym dniu
Mam dość 😒

Tak mnie skopal że znowu ja czuję papaya 😒

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

O syn mi się zmeczyl
I padł
Szkoda że na mnie😒
I znowu te rozterki
Próbować szczęścia i iść po herbatę
Czy ograniczyć spożywanie płynów
Bo z jednej strony będzie mniej wycieczek do WC
A z drugiej herbata i tak podobno jest niezdrowa 😒

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

My kapie my karola co 2 dzień po faktach
Raz nam się nie chciało to wyszło co 3 dzień
Przeżył to. Brudem nie zarosl 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Velvet Wave]

Spadla mi mala jeszcze 60g od wczoraj, czyli w sumie 260g (waga urodzeniowa 3700) I juz pigula, ze OGROMNY spadek wagi! Kurna, juz najchetniej wsadzic mi butle jak mala sie super zasysa przy kp Na szczescie obylo sie bez akcji bo jedna z poloznych na szczescie madrzejsza sprawdzila mi zawartosc cyca I oblala sciany, wiec niech spadaja na bambus. Ja zwariuje w tym szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xjustyniaaax]

Marcelka zasneła dopiero po 3 ja juz nad nią plakalam a ona oczy jak 5 zl... Non stop cycek pampek cycek pampek... Masakra jakas oby to byl jednorazowy wybryk.. Jak zasnela po tej 3 tak spala do 9 i nie obudzilam jej do jedzenia bo sama spalam jak zabita... Masakra po tej nocy wygladam jak zombie.. Dzis ja weranduje mize jak zaczniemy chodzic na spacery i sie nawdycha powietrza "swiezego" to jej sie te slabie poprawi bo juz nie mam pomyslow...

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Ewelinus a mały jest pod lampami w twojej sali ze go musisz pilnowac??? U nas byla osobna sala gdzie polozne pilnowaly. Moja byla tam jedna noc od 15do 6 rano i przywiozly mi na karmienie o 20 bo tyle spala wiec w miedzy czasie odciagnelam butle mleka i im dalam wiec nastepne karmienie bylo z butli ale za to wiecej sie naswietlala. I pozniej nad ranem ja przywiezli juz wykąpaną u bas jedna nocka wystarczyla bo bilirubina wyszla o.8 nasteonego dnia 9.9 i tu byly lampy a potem 5.7 u nas ponizej 10 wypuszczaja ale ze byl wzrost to nas zostawili na ta jedna gratisowa noc