2006-03-21, 12:48 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
dziękuję szczerze mówiąc, to ja się wstydzę trochę do tej kosmetyczki iść ,ponieważ no mam wrażenie ,że ona mnie wyśmeje
a tak poza tym to ja po prostu już nie wytrzymuje... przez te głupie piegi mam wrażenie,że jestem ochydna... i zazdroszczę wszystkim dziewczyną,które mają piękną, czystą buźkę... jest mi tak smutno... ja wiem po prostu,że chłopaka nie mam przez te piegi ;( i ryczeć mi się chce... po prostu już nie daję rady i przez te "ozdoby" mam po prostu depreche... pomocy!!! ;(
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-21, 15:13 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Kochanie,czytam Twój mail i widzę siebie sprzed 49 lat.Byłam tak samo zrezygnowana,spanikowana, zakompleksiona.Wydawało mi się,że świat się nigdy do mnie nie uśmiechnie.A jednak jak już pisałam poprzednio to nie prawda.Z czasem piegi zbledną....W tej chwili myślisz sobie-mam w nosie "z czasem",ja chcę teraz,potem mnie nie obchodzi.Wiem,że to co teraz powiem trafi w próżnie,ja też nie słuchałam takich "głupich"rad,ale nie ma wyjścia musisz się polubić.Bardzo cenne i mądre wskazówki dała Ci beata.W,przeczytaj dokładnie jeszcze raz Jej mail.
A co ja jeszcze mogę Ci doradzić?Nie wpadaj w deprechę,ułóż sobie plan działania i konsekwentnie go realizuj.Mieszkasz zdaje się w małym mieście,nie tak jak ja w Warszawie,więc masz mniejsze pole działania,ale jak sobie powiesz -zrobię to-to zrobisz.A więc 1)Nie wstydz się iść do kosmetyczki,napewno Cię nie wyśmieje.Może ktoś z koleżanek lub znajomych mamy poleci Cie takiej osobie,a jak nie idż odważnie sama.Alternatywą do tego rozwiązania byłaby wizyta w przychodni u dermatologa.Mogłabyś nie tylko przedstawić swój problem ale poprosić lekarza o napisanie recepty na robiony specjalnie w aptece krem wybielający. 2)Uważam,że Twój problem jest tak wielki,tak nie lubisz swego wyglądu,że powinnaś zasięgnąć rady psychologa.Nie bój się,jesteś nowoczesną mądrą dziewczyną,psycholog to nie to samo co psychiatra,ludzie zacofani boją sie go jak ognia,a przecież wiesz ,ze cały zachód korzysta z wizyt u psychoanalityka = u nas psycholog(w przychodni,bezpłatnie).Ta kie wizyty napewno pomogą ci zaakceptować siebie i uwierzyć ,że będzie lepiej. 3)Skorzystaj z rad beaty.W a więc:samoopalacz,podkład korygujący -spróbuj jeszcze raz Dermacol,aby nie za grubo,albo Lierene(ten mniej kryje lecz nie robi maski),krem z filtrem 30 i unikaj słońca. Bardzo bym chciała abyś zrealizowała te trzy punkty,a szczególnie wizytę w przychodni u psychologa.Zyczę Ci sukcesu-uda się,napewno tylko zamiast wpadać w panikę zacznij działać.Napisz mi czy się udało.Czekam!!! |
2006-03-22, 14:49 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
dziękuję he postanowiłam pójść do kosmetyczki mam nadzieję,że się uda mi się je wybielić bo jak nie to załamka... a z tym psychologiem to nie wiem... może ma pani rację ale zobaczymy co będzie tak za 3-4 miesiące... miejmy nadzieję,że wszystko się ułoży po mojej myśli a do tej kosmetyczki to na taką tylko konsultację lepiej się umówić czy mogę iść od razu jak będę w mieście??? bo nie wiem... kiedyś byłam już u kosmetyczki ale to był zabieg oczyszczania twarzy więc na to musiałam zadzwonić i się umówić...
a co sądzi pani (i inni również) o zabiegu laserowym??? może byłby on najskuteczniejszy??!!
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-22, 20:45 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Naprawdę nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie czy masz się umówić z kosmetyczką wcześniej.Nie wiem gdzie mieszkasz.Na podstawie Twojego profilu myślałam,że w Nowym Sączu.W ostatniej wiadomości piszesz "jak będę w mieście" czyli mieszkasz poza Sączem,a to komplikuje sprawę.Umawia się z kosmetyczką na konkretny zabieg,wtedy ona rezerwuje sobie odpowiedni okres czasu.Ty chcesz tylko uzyskać informacje na interesujacy Cię temat a potem dopiero zadecydować co będziesz robić.Ponieważ jest to tylko rozmowa wstępna możesz wpaść nie zapowiedziana.Niedogodnoś ć dla Ciebie tkwi tylko w tym,że kosmetyczka może być zajęta i powie,żebyś przyszła np.za 2 godz.I co jeśli mieszkasz daleko? Rozważ jeszcze wizytę u dermatologa.Dobry lekarz
(kosmetyczka zresztą też) powinien znać recepyurę kremu wybielającego. Na temat skuteczności laseru nic nie wiem,bo nigdy nie korzystałam.Ale wiesz co myślę?- jeśli jest skuteczny to zostaw go na jesień.Bo letnie słońce nawet jak będziesz miała "czystą"buzię i tak wywoła następne piegi. W sumie stracisz kasę a efekt będzie na krótko.Trzymam kciuki za powodzenie w wojnie z piegami. |
2006-03-22, 20:58 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
z tego co wiem to za granicą są świetne kremy wybielające piegi , może w Polsce też już takie cuda produkują ? Może dermatolog bedzie bardziej poinformowany Sama mam piegi i kiedyś mi to strasznie przeszkadzało , ale sie przyzwyczaiłam , bo każdy mi powtarzał , że piegi dodają urody Nie martw sie
|
2006-03-24, 14:02 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
dzięki ja lecę do Wlk Brytanii na wielkanoc więc sprawdzę tam jakieś dobre kremy wybielające!!! (jesienią zeszłego roku tam byłam, ale szczerze mówiąc wtedy jakoś nie myślałam o tych kremach :p ale teraz poszukam tam )
a do kosmetyczki postanowiłam iść dopiero po przylocie z Wlk Brytanii ,bo wtedy wybiorę się od razu do fryzjera !!! a myślicie,że za poradę będę musiała coś płacić??? chyba nie, co??!! a z tym dermacolem to porażka :/ robi maskę... buuu ale może go "rozrzedzę" jakimś kremem nawilżającym,co??? bo nie dość ,że maskę robi to jeszcze skórę wysusza :/ chyba zmiksuje je razem buźka
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-24, 14:05 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
aha a tak w ogóle to co wy na to,że wkleję wam tu zdjęcie moich piegów, co??? ocenicie sytuacje tak na wasze oko, ok??!! ale dopiero wieczorkiem,ok? bo teraz mój daddy zabrał aparat i będzie wieczorem...
może jak zobaczycie te moje "straszydła" to coś jeszcze poradzicie... chyba ,że nie chcecie ich oglądać... heh wkleję te na twarzy i ramionach, ok???
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-24, 17:55 | #38 |
Raczkowanie
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Ja też mam dużo piegów na twarzy i był czas kiedy bardzo próbowałam je zwalczyć. Próbowałam myć twarz wodą z cytryną....może i trochę pomogło...ale ostatecznie pogodzilam sie z piegami. Piegi są ładne ...dodają uroku
__________________
http://s3.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/c.php?uid=58183 |
2006-03-24, 18:50 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 46
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
|
|
2006-03-24, 20:39 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
kurczę, nie mogę wkleić za duży rozmiar... coś pokombinuję jeszcze i wkleję juterko rano!!! przynajmniej postaram się...
beato.w na prawdę one są ochydne... chcę je po prostu pokazać byście wiedziały jak sprawa jest poważna... przynajmniej dla mnie... to jutro spróbuję!!! buziak
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-24, 21:53 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Marusaaa, doskonale Cie rozumiem Jak bylam nastolatka przezywalam to samo, co Ty Nienawidzilam swoich piegow, a mam ich sporo. Tez sobie wmawialam, ze jestem okropna i nikt nigdy mnie nie pokocha przez te wstretne kropki A jak ktos zlosliwie na mnie mowil "Piegus" lub "Piegowata", to mialam wszystkiego dosyc...
Jednak mimo mojego mankamentu plec przeciwna zaczela sie mna interesowac To dodalo mi troszke pewnosci siebie, ale nadal bylam zakompleksiona szara myszka. Ale przestalam myslec, ze przez piegi nikt nie bedzie mnie chcial Pod koniec liceum zaczelam uzywac podkladow i samoopalacza, czasem niestety przesadzalam Jak sobie teraz o tym pomysle, to smiac mi sie chce, ale wtedy bylam gotowa zrobic wszystko, aby tych piegow nie bylo widac Nadal nie pokochalam piegow, ale juz mi tak nie przeszkadzaja. Aby nie byly zbyt widoczne nie opalam sie, uzywam samoopalaczy i kryjacych podkladow. Probowalam wybielajacych kremow, ala rezultatow zadnych nie zauwazylam Z podkladow moge Ci polecic wymieniony juz wyzej Dermablend Vichy, a takze Mary Kay Full Coverage (chyba jest dostepny tylko u konsultantow) i Dermacol, ale w minimalnych ilosciach lub zmieszany z jakims kremem Samoopalaczy uzywam przeroznych, nie mam zadnego ulubionego, bo jest ich kilka Tu na przyklad o nich pisalam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=97753 W innych watkach tez, ale nie umiem ich teraz znalezc. Najlepiej przejrzyj KWC Pamietam, ze zawsze sobie mowilam, ze jak bede dorosla to zrobie sobie operacje scerania piegow Gdzies kiedys o tym uslyszalam, ale niby jest bardzo droga i bolesna. Nawet nie wiem, czy cos takiego naprawde istnieje, czy sobie to wymyslilam Ktoregos letniego dnia bylam zla, bo mnie slonko zlapalo, przez co moje piegi staly sie okropnie ciemne i powiedzialam mojemu TZ, ze chyba zrobie sobie te operacje, to powiedzial, ze juz mnie nie bedzie chcial, bo nie bede ta sama Jola, ktora tak bardzo kocha No i jak bym mogla...
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
2006-03-26, 09:36 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
ja właśnie teraz idę do liceum i boję się jakichś wyzwisk ze strony kolegów i koleżanek... bo wiadomo jacy ludzie są w liceach... wszyscy się wywyższają itd to jest beznadziejne a teraz w gimnazjum ostatniej klasie i w ogóle teraz w mojej szkole jest OK ;p wszyscy mnie akceptują mam dużo przyjaciół,kolegów,kumpli ,kumpelek... tylko boję się co będzie potem...
chyba kupię sobie ten samoopalacz i zobaczymy jak będzie ale ja bym chciała coś co sprawi ,że one zbledną... o zdjęcia się udało wkleić :P tylko proszę,żebyście nie śmiały się... bo to jest straszne to są policzki i nos... okropne one są... proszę o jakieś jeszcze porady...
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. Edytowane przez Marusaaa Czas edycji: 2008-09-29 o 13:32 |
2006-03-26, 12:02 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Marusaaa, nie masz sie czego obawiac To w podstawowce dzieciaki sie smialy, a w liceum NIGDY nie uslyszalam ani slowa na temat piegow W tym wieku juz sie wyrasta z takich rzeczy Wiec glowa do gory i sie nie przejmuj
Znalazlam jeszcze taki artykul http://polki.wp.pl/kat,1682,wid,7754...2&ticaid=1150c Cos dla tych, co lubia i nie lubia swoich piegow Na zalaczonych zdjeciach widac, ze piegi sa dosyc ciemne. Jednak wcale nie sa takie okropne, jak piszesz Moje chyba kiedys tez mialy podobny kolor, ale od kiedy sie nie opalam - zjasnialy No i po przyciemnieniu cery samoopalaczem sa troszke mniej widoczne. Wyprobuj wiec ten sposob, tylko postaraj sie nie przesadzic Wiem z wlasnego doswiadczenia, ze o to nie trudno No i smarujac buzke nie zapomnij o szyji Pozdrawiam Cie serdecznie
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
2006-03-26, 14:44 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
mam nadzieję,że w liceum nie będą się śmiać bo jak będą to się załamię...
a te piegi są okropne... zresztą same widzicie ja staram się nie opalać (zresztą szczerze mówiąc nie lubię słońca :P) tylko,że moja mama (właśnie po niej piegi na twarzy są odziedziczone,ale jej już nie widać ich buuu ja tez tak chcę a na ramionach i plecach mam od słońca) wtdy mówi,że wyglądam jak ściana... taka blada jestem :P ale jak zacznę używać samoopalacza to mam nadzieję,że będę ciemniejsza a piegi będą mniej widoczne a samoopalacze chyba nie robią "wysypu" pryszczy co??!! proszę o odpowiedzi... aha chciałam napisać ,że jak byłam we wrześniu w anglii to zauważyłam,że tam większość anglików ma buzię całą usianą piegami i jak tam byłam to sie jakoś tak lepiej czułam... aha a tabletki beta-karotenu jak działają??? nie zrobią mnie pomarańczowej??? proszę o odp!!!
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-26, 15:14 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Hej Marusaaa doskonale Cię rozumię. To mój odwieczny problem. Zawsze byłam obsypana piegami. Nie tylko na twarzy. Do tej pory ich nie lubię. Ale muszę Ci powiedzieć, że trzeba walczyć. Kilka lat temu poddałam się złuszczaniu ( tzw.gren- pean ). To był naprawdę bolący zabieg, ale było warto. Może nie do końca się ich pozbyłam , ale są znacznie jaśniejsze. Teraz poddałam się domowej mikrodermabrazji firmy Bielenda. To dopiero początek, ale myśle, że będą jaśniejsze. Oczywiście całe lato stosuję samoopalacze, bez nich ani rusz. A więc odwagi. Głeboki peeling jest skuteczny - to ostatni dzwonek lato tuż tuż!!!!
Pozdrowienia anan |
2006-03-26, 21:34 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
odpowiem troche nie na temat - PIEGI SĄ CUDOWNE! Niestety ja nie mam ani jednego i moze dlatego tak mi sie podobaja
|
2006-03-26, 21:43 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
|
2006-03-27, 10:13 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
co mi poradzilibyście z samoopalaczy? mam tlustawą cerę, wszystkie samoopalacze jakie stosowałam w lecie zostawiaja tłusty ślad a potem wągry .. poradzcie mi, jaki samoopalacz jest lekki nie natłuszcza skóry? moze byc droższy. Ja zawsze stosowałam takie do twarzy, tańsze ale wypróbowałam też z Loreala do twarzy, drogi i wydajny jednak on takze zostawia tłusty film.!!
|
2006-03-27, 10:28 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
zdecydowałam się na samoopalacz tylko kupię sobie i do twarzy i do ciała tylko czy smarować powieki, pachy i stopy???????n bo nie wiem :P aha a lepiej kupić w piance,kremie czy spray`u??? i podajcie jakies dobre tanie samoopalacze (oczywiscie do bardzo jasnej karnacji) i gdzie mozna tak mniej wiecej kupic bardzo prosze o pomoc
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-27, 10:31 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
a tak w ogóle to tak, piegi są cudne jak ktoś ich nie ma :P a dla takich osób ,które mają ich mnóstwo (tak jak ja ) są okropne :P
chociaż mi się podoba jak jest tak troszeczkę piegów (ale na prawdę troszeczkę) ale nie tak jak ja mam zresztą same widzicie na zdjęciach ,które są gdzieś tu wyżej czy nie wydaje wam się (patrząc na moje zdjęcia) że te piegi łączą się w plamy??? bo ja mam takie wrażenie! buuuu POMOCY
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-28, 07:37 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
|
|
2006-03-28, 07:50 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
````JOLA ! a jaki masz rodzaj cery? ja mam tłustawa i nigdzie nie mogę znależć odpowiedniego kryjącego podkładu.. musiałby byc lekki.. moze znasz taki specyfik? niekoniecznie te najdroższe się sprawdzają, dawniej kupowałam tylko drogie i nie byłam wcale zadwolona, w kóncu się wsciekłam bo robiły mi sie zaskórniki i teraz uzywam tylko jasnego korektora punktowo.
|
2006-03-28, 11:50 | #53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Dziewczyna bez piegów jest jak niebo nocą bez gwiazd :P
Kiedyś ktoś tak mi powiedział i tego się trzymam Pokochałam moje piegi i już się nimi nie przejmuję :P naprawde są istotniejsze rzeczy |
2006-03-28, 12:34 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
|
2006-03-28, 13:59 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
a czy podklady kupować w odcieniu piegów czy skóry??????? bo nigdy nie wiem tego hehe
beciunia , a faktor 30 nie starczy???? ja sie boje ze po kremach z filtrem dostane wysypu pryszczy
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-28, 16:14 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
|
2006-03-28, 19:28 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
dzięki
przeczytałam ostatnio na jakiejś stronie,że samoopalacz jednak przyciemnia piegi czy to jest prawdą?? czy jednak on przyciemniając skórę "zakrywa" piegi?? z takich tańszych samoopalaczy (bo jak wiecie 16-latka zbyt dużymi środkami pieniędzy nie dysponuje ) to jakich firm takich na serio dobrych??? delia?? p.s. do beciunia są takie podkłady matująco-kryjące takie tańsze to chyba z firmy SORAYA ale nie wiem czy one są dobre p.s. do awuni mi też dużo ludzi mówi to ale jakoś nie przyjmuję tego i chcę ukryć piegi
__________________
.wspomnień się nigdy nie pozbędziesz. |
2006-03-28, 20:26 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
Co do samoopalaczy, to przejrzyj KWC, na pewno cos znajdziesz niedrogiego Ja najczesciej uzywam Yves Rocher, L'oreal, Garnier. Nie mam pojecia, jakie sa ich ceny w Polsce. Wiem, ze dziewczyny tu bardzo chwala DAX w piance. Jak bede miala okazje, na pewno go wyprobuje
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
|
2006-03-30, 07:39 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Cytat:
|
|
2006-03-30, 07:57 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Piegi! PROSZĘ O POMOC!!! :(
Jola dzięki za odpowiedz
mnie kosmetyczka poradziła do cery tłustej mieszanej jak i suchej podkłady firmy Loreal i Vichy. Twierdzi ze są dobrej jakosci. jeszcze bede musiałą poszukac samoopalacz , podobno Clarinsa jest lekki, niestety to wszystko trochę kosztuje.. Marusa , napewno cos znajdziesz w sklepach na Twoja kieszeń, a samoopalacz nakładaj tak: wklep w krem do swej cery tak delikatnie by sie wchłonął odczekaj chwilę, samoopalacz dobrze rozetrzyj w dłoniach palców a nastepnie lekko wcieraj w skórę twarzy by sie dobrze rozeszedł, omijajć okolice brwi i nie za blisko lini włosów, mozna nabrac wprawy po kilku razach sama zobaczysz.. krem z filtrem nakładaj jak bedziesz juz opalona samoopalaczem przed wyjsciem na słońce Pamiętaj w lecie nawet słońce za chmurami , takie przejaśniające się niebo opala!! ja raz będąc na spotkaniu pod gołym niebem gdy praktycznie słońca nie było, tylko takie białe chmury , po 3 godzinach byłam czerwona jakby spieczona!! i niektóre osoby z jasną karnacja także! niektórzy sie dziwili nam dlaczego jestesmy opalone skoro otwartego słonca nie było!!! i wtedy pojawiło mi sie masę piegów! od tamtej pory stosowałam krem z filtrem i juz nie pojawiało mi się zaczerwienienie , podczas gdy inni byli "podpieczeni" krem z filtrem świetnie chroni wrażliwa skórę ale musi byc faktor minimum 30 i wzwyż |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:45.