Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu cz.III

[malina333]

czy mogę prosić o analizę? Myślicie, że warte zakupu przy cerze z zaskórnikami?
Serum migdałowe AHA 10%

Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Water, Propylene Glycol, Hyaluronic Acid HMW (Water, Sodium Hyaluronate), Mandelic Acid (10.5%), Sodium Lactate, Ethyl Alcohol ( 2.5% w/w), Centella Asiatica (Gotu Kola) Extract

jeszcze mam pytanie odnośnie olejku z drzewa herbacianego. Możecie mi doradzić, ile tego olejku dodawać? Do maseczki 3 krople a czy do lotionu BD można? Jeśli tak to jak często mieszać olejek z lotionem?

[mimika90]

Hej mam ogromną prośbę, potrzebuję (na ćwiczenia) porządnie zanalizować skład pudru, w moim przypadku jest to puder w musie maybelline. Większość składników już rozszyfrowałam ale potrzebuję się upewnić oto jego skład:
cyclopentasiloxane, dimethicone, squalane , dimethicone crosspolymer, dimethicone/ vinyl dimethicone crosspolymer, hydrogenated jojoba oil, polymethylsilsesquioxane, methyl methacrylate crosspolymer, silica dimethyl silylate, phenoxyetanol, phenyl trimethicone, disodium stearoyl glutamate, vinyl dimethicone/ methicone silsesquioxane crosspolymer, methylparaben, aluminium hydroxidate, BHT, etyhylparaben, propyl paraben, isobutylparaben, butylparaben, titanium dioxide, a reszta to barwniki
z góry dziękuję za pomoc

[hey]

Napisane przez on27

Przeglądam to forum od dłuższego czasu i nasuwaja mi se wnioski. Otóż, każdy chciałby dbać o cerę jak najmniejszymi kosztami. Niby zrozumiałe, w końcu nie każdego stać, ale twarz mamy jedną, ciało też, czy nie warto zainwestować w dobre porfesjonalne kosmetyki doktorskie? Czy nie warto poświęcić trochę czasu i poczytać jakie technologie wprowadzają profesjonalne laboratoria kosmetyczne, jakich składników używają? Jak krem za 20zł może pomóc, ba jak krem za 100zł może pomóc skoro żeby wyprodukowac trzeba inwestować? No chyba ze sie nie inwestuje, miesza kremy w "garnkach w garazu", nie ma wspolpracy z dermatologami, kosmetologami itd. Dobry krem musi kosztowac. Nie zobisz go z mazideł kupionych w necie, w domu. Watpie zeby ktos mial odpowiednie warunki w domu, wystarczajaco sterylne i higienicznie. Az sie boje jak czytam, jak to niektore panie mieszaja sobie kwas hialuronowy z olejem i nakladaja na twarz. To nic nie daje. To bzdura ze pomaga. Zatrwazajace jest to ze prosi sie o pomoc jakies obce forumowiczki ktore bladego pojecia nie maja co z czym sie je. Polecam przejsc sie do dobrego demratologa i poprosic o rzetelna rozmowe, analize skory, sprawdzic jej wiek, zrobic badania i wtedy uzywac naprawde porzadnych kremow ktorych nie brakuje, ale ktore niestety nie kosztuja paru zl i nie kupisz ich w drogerii na rogu w promocji z obnizka do 75% z gratisowym mleczkiem do demakijazu czy plynem micelarnym. Warto naprawde warto sie zastanowic. I wyrzuccie te soraye, nievea, rossmanny i inne z g..... zrobione papki do kosza. Pomyslcie. A i jeszcze jedno, krem to nie wszystko, odpowiednia dieta, sport i wyciszenie a nie stres calymi dniami. Zeby ladnie wygladac trzeba dbac o kazdy aspekt naszego zycia a nie wyrywkowo.

Chyba za bardzo przeceniasz role kosmetyków Kosmetyki to nie leki na raka.
Nie potrzeba wielkiej technologii zeby miec skuteczny krem nawilżający - to tylko olej, emulgator, humektant i woda - żadna filozofia. Nie trzeba wydawać olbrzymiej kasy na kremy przeciwzamarszczkowe, wystarczy serum z wit. C i ochorona przeciwsłoneczna. Serum z wit. C to coś co aż prosi sie o wykonanie w domu, ze względu na nature wit. C, kremy z filtrami najlepsze są te za średnie pieniądze. Kosmetyki do mycia - prościzna, kilka deliktnych detergentów, humektanty czy emolienty i woda - toż to nie Hi-Tech, to samo olejki myjące - olejek i detergent, gdze tu miejsce na wielkie inwestycje?
Twierdzisz że nie zrobisz dobrego krem z mazideł z neta? A dlaczegóż by nie? Przecież te półprodukty (wiele z nich) to tez owoc innowacji i nowych technologii, przepisy to pomysły osób wykształconych w biotechnologii, farmacji, medycynie. To nam daje szanse naładowania do kremu czy innego produktu, składnikami które potrzebujemy, które chcemy w odpowiednio wysokich stężeniach.
Ostatnia rzecz - higiena - co mi ze sterylnych warunków w laboratoriach, skoro i tak te drogie kremy ładują do obrzydliwie niehigienicznych słoiczków, gdzie codziennie trzeba ładować paluchy?
Nie rozumiem twojego strachu przed nakładaniem HA zmieszanym z olejem, czy przeraza cie to że dziewczyny mieszają to na ręce, rozumiem że ty używasz do nakładania czegokolwiek na twarz wymoczonej w spirytusie lateksowej rękawiczki? Przecież taka metoda jest dużo bardziej higieniczna niż niz drogie kremy w słoiczkach, które najpierw leżakują na podświetlanych półkach w iście tropikalnych warunkach.
Podsumowując - krem nie musi kosztowac, natomiast reklama i iluzja tak.

[Temperament]

Poproszę o analizę
Manhattan, Perfect Adapt Make Up
INCI :
Aqua, Cyclopentasiloxane, Isododecane, Mica, Disteardimonium Hectorite, Glycerin, Isononyl Isononanoate, Propylene Glycol, Polyglyceryl-4 Isostearate, Polymethyl Methacrylate, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Glycine Soja Oil, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Sodium Chloride, Hexyl Laurate, Propylene Carbonate, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Talc, Methicone, Parfum, Isopropyl Myristate, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Benzyl Benzoate [+/- CI 77492, CI 77491, CI 77499, CI 77891]

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez lipss

czy moge prosic o analize tego podkładu pod względam zapychania i krycia? Jest to podkład z Sephory:
Dimethicone, Aqua (Water), Isododecane, Hydrogenated Didecene,Polymethyl Methacrylate, Lauryl PEG-8 Dimethicone, Tribehenin, Dimethicone Crosspolymer, Disteardimonium Hectorite, Polymethylsilsesquioxane, Glycerin, Silica Dimethyl Silylate, Benzyl Alcohol, Sodium Dehydroacetate Disodium EDTA, Tocopheryl Acetate, Methicone, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Seed Extract, Dehydroacetic Acid, Sodium Hyaluronate.
+/-: Cl 77891 (Titanium Dioxide), Cl 77491/Cl 77492/Cl 77499 (Iron Oxides).

Czy można wiedzieć, który to dokładnie podkład z Sephory? jaką ma nazwę?

[pokrzywa]

Napisane przez Temperament

Poproszę o analizę
Manhattan, Perfect Adapt Make Up

INCI :
Aqua, Cyclopentasiloxane, Isododecane, Mica, Disteardimonium Hectorite, Glycerin, Isononyl Isononanoate, Propylene Glycol, Polyglyceryl-4 Isostearate, Polymethyl Methacrylate, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Glycine Soja Oil, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Sodium Chloride, Hexyl Laurate, Propylene Carbonate, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Talc, Methicone, Parfum, Isopropyl Myristate*, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Benzyl Benzoate


to silikon ale taki, który nie ''oblepia'' skóry (tzn nie tworzy filmu ale pory może choć nie musi zablokować)
odpowiada za trwałość podkładu na skórze (może zapchać)
zadaniem tego składniku jest matowić skórę
stabilizator
zapychacz
emolient, *- po IM wiele wizażanek wysypuje
nawilży
konserwanty (parabeny) i dalszy BB też konserwant
chlorek sodu, stabilizator emulsjiolej silikonowy ?
Silikon
wit a ale jest jej tu tyle co kot napłakał


Po pierwsze, nie można stosować tego podkładu w połączeniu z filtrami.
Kosmetyk zawiera dużo parabenów, konserwantów.
Ja bym przestrzegała tłuste cery przed tym podkładem mimo, że zawiera polecany tłustym cerom Carthamus Tinctorius Seed Oil.
Nie kupiłabym go ze względu na mica, talc i przede wszystkim taka il konserwantów.

[jp91]

Napisane przez mimika90

Hej mam ogromną prośbę, potrzebuję (na ćwiczenia) porządnie zanalizować skład pudru, w moim przypadku jest to puder w musie maybelline. Większość składników już rozszyfrowałam ale potrzebuję się upewnić oto jego skład:
cyclopentasiloxane, dimethicone, squalane , dimethicone crosspolymer, dimethicone/ vinyl dimethicone crosspolymer, hydrogenated jojoba oil, polymethylsilsesquioxane, methyl methacrylate crosspolymer, silica dimethyl silylate, phenoxyetanol, phenyl trimethicone, disodium stearoyl glutamate, vinyl dimethicone/ methicone silsesquioxane crosspolymer, methylparaben, aluminium hydroxidate, BHT, etyhylparaben, propyl paraben, isobutylparaben, butylparaben, titanium dioxide, a reszta to barwniki
z góry dziękuję za pomoc

Musisz opisać każdy składnik? Czy ocenić produkt? Może zaznacz te, które masz rozszyfrowane. Składniki są bardzo proste i przewijają się w większości kosmetyków drogeryjnych. Napisz co masz i pomożemy A jeśli masz ocenić ten produkt - to jest okropny:P Zapcha i podrażni, ale pewnie pięknie się rozsmarowuje i stapia ze skórą.

Pokrzywa - bardzo cieszę się, że jesteś na tym wątku!

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez malina333

czy mogę prosić o analizę? Myślicie, że warte zakupu przy cerze z zaskórnikami?
Serum migdałowe AHA 10%

Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Water, Propylene Glycol, Hyaluronic Acid HMW (Water, Sodium Hyaluronate), Mandelic Acid (10.5%), Sodium Lactate, Ethyl Alcohol ( 2.5% w/w), Centella Asiatica (Gotu Kola) Extract

jeszcze mam pytanie odnośnie olejku z drzewa herbacianego. Możecie mi doradzić, ile tego olejku dodawać? Do maseczki 3 krople a czy do lotionu BD można? Jeśli tak to jak często mieszać olejek z lotionem?

10% AHA to sporo na pierwszy raz z kwasami. Ja w tych serach z BU boję się P. Glycolu. Będę wdzięczna jeśli ktoś rozwieje moje obawy. Może jak się stosuje takie serum 2-3 razy w tygodniu to nic się nie stanie, ale wydaje mi się, że powinniśmy unikać takich składników jak właśnie P. Glycol.
A olejku tak, 3 kropelki do maseczki, a do lotionu również - jak najbardziej. Ja dodaję tylko uwaga przy oczach bo może zapiec. Moje zawsze łzawią jak za blisko posmaruje twarz olejkiem. Raz czy dwa razy w tygodniu w ogóle możesz całą twarz, bądź partie twarzy wymaziać olejkiem. I myślę, że tak samo z lotionem. Tylko na noc! Bo śmierdzi A punktowo to nawet kilka razy dziennie. Mnie on nigdy nie podrażnił.

[pokrzywa]

Napisane przez jp91

Pokrzywa - bardzo cieszę się, że jesteś na tym wątku!

dziękuję Ci staram się pomóc

specjalnie tak rozpisuję składniki żeby dziewczyny mogły się nauczyć i same sobie robiły analizy
długo się tego wszystkiego uczyłam - już mam odwagę analizować kosmetyki do włosów i podkłady. pracuję nad kremami- także dziewczyny to jest do opanowania

ja mam jeszcze problem z kremami
ps- jp91 zerknij w wolnej chwili str wcześniej na moje wątpliwości kremowe

Napisane przez jp91

10% AHA to sporo na pierwszy raz z kwasami. Ja w tych serach z BU boję się P. Glycolu. Będę wdzięczna jeśli ktoś rozwieje moje obawy. Może jak się stosuje takie serum 2-3 razy w tygodniu to nic się nie stanie, ale wydaje mi się, że powinniśmy unikać takich składników jak właśnie P. Glycol.
.

używam od dawna dzień w dzień serum wit 15%c z bu i nic się nie dzieje. bałam się że PG mnie podrażni (czasami mam wrażliwą cerę- szczególnie jak dużo podróżuję i zmieniam wodę) ale tego nie robi. a serum rewelacja!

[Rinaa]

Lumene Natural Code matt makeup

aqua, cyclopentasiloxane, sodium chloride, peg/ppg-20, 15 dimethicone, aluminium/magnesium, hydroxide stearate, nylon-12, polymethyl methacrylate, plantago major leaf extract, dimethicone, phenoxyethanol, trimethylsiloxysilicate,c 30-45, alkyl, cetearyl dimethicone crosspolymer, triethoxycaprylylsilane, ethylhexylglycerin, butylene glycol, parfum (fragrance)
may contain: [(CI 77491, CI 77492, CI 77499) iron oxides, (CI 77891) titanium dioxide ]

co mnie tu mogło zapchać, spowodować swędzenie, gule i pogorszenie skóry ?

Catrice podkład matujący

Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, PPG-18, Stearoyl Inulin, Sodium Chloride, Acrylates, Dimethicone Crosspolymer, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Polysorbate 80, Hydrated Silica, Dimethicone, Aluminium Hydroxide, PEG-8, Ethylhexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl, Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Hexyl Cinnamal, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide).

czy to też zapychacz ?

Gosh X-Ceptional Wear Make-up
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, CI 77891, Glycerin, Nylon-1,2, Polyglyceryl-4-Isostearate, CI 1-12 Isoparaffin, Trimethylsiloxysilicate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Diethylhexyl Adipate, Titanium Dioxide, Dimethicone, Phenoxyethanol, Magnesium Sulfate, CI 77492, Hydroxyethylcellulose, Synthetic Beeswax, Tocopheryl Acetate, Disteardimonium Hectorite, Dimethiconol, Alumina, CI 77491, Methylparaben, Talc, CI 77499, Alcohol Denat., Simethicone, Benzoic Acid, Butylpapaben, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Isobutylparaben, Propylparaben

a czy tu są zapychacze ?

[jp91]

Napisane przez pokrzywa

dziękuję Ci staram się pomóc

specjalnie tak rozpisuję składniki żeby dziewczyny mogły się nauczyć i same sobie robiły analizy
długo się tego wszystkiego uczyłam - już mam odwagę analizować kosmetyki do włosów i podkłady. pracuję nad kremami- także dziewczyny to jest do opanowania

ja mam jeszcze problem z kremami
ps- jp91 zerknij w wolnej chwili str wcześniej na moje wątpliwości kremowe


używam od dawna dzień w dzień serum wit 15%c z bu i nic się nie dzieje. bałam się że PG mnie podrażni (czasami mam wrażliwą cerę- szczególnie jak dużo podróżuję i zmieniam wodę) ale tego nie robi. a serum rewelacja!

no i pięknie! pomagaj Bardzo podoba mi się to, że rozpisujesz składniki. To jest dość pracochłonne, więc dziękuję i podziwiam. A kremów nie widzę... może wtedy jak była przerwa techniczna na wizażu to usunęło... W razie czego prześlij linka. Unikam P. Glycolu z tego względu, że bardzo długo walczyłam z przesuszeniem skóry i trądzikiem. Połączenie okropne! Bo leczyłam trądzik preparatami,które wysuszały skórę. W efekcie skóra pękała mi przy uśmiechaniu się i cały czas czułam okropne ciągnięcie wokół oczu. Całymi dniami bolała mnie skóra i żaden krem mnie nie nawilżał. Potem trafiłam na ten wątek i mądrych ludzi, zmieniłam kosmetyki, odstawiłam wodę i już nie pamiętam o tym bólu A wracając do P. Glycolu jest rakotwórczy i zapycha pory, wysusza skórę, podrażnia, wywołuje stany zapalne. To mnie przekonuje, by go unikać.

[malina333]

Napisane przez jp91

10% AHA to sporo na pierwszy raz z kwasami. Ja w tych serach z BU boję się P. Glycolu. Będę wdzięczna jeśli ktoś rozwieje moje obawy. Może jak się stosuje takie serum 2-3 razy w tygodniu to nic się nie stanie, ale wydaje mi się, że powinniśmy unikać takich składników jak właśnie P. Glycol.
A olejku tak, 3 kropelki do maseczki, a do lotionu również - jak najbardziej. Ja dodaję tylko uwaga przy oczach bo może zapiec. Moje zawsze łzawią jak za blisko posmaruje twarz olejkiem. Raz czy dwa razy w tygodniu w ogóle możesz całą twarz, bądź partie twarzy wymaziać olejkiem. I myślę, że tak samo z lotionem. Tylko na noc! Bo śmierdzi A punktowo to nawet kilka razy dziennie. Mnie on nigdy nie podrażnił.

dziękuję za analizę nie wiem czy zdecydować się na to serum
jeszcze wrócę do tego olejku - piszesz, że od czasu do czasu można nałożyć na całą twarz. Mnie zawsze przestrzegano przed takim zastosowaniem, olejek eteryczny powinien być jedynie dodatkiem do czegoś. jak to w końcu jest
nie wiem dlaczego ale przed zakupem tego olejku, spodziewałam się zapachu przypominającego zieloną herbatę nieco się zdziwiłam - śmierdzi okrutnie

[Temperament]

Napisane przez pokrzywa

INCI :
Aqua, Cyclopentasiloxane, Isododecane, Mica, Disteardimonium Hectorite, Glycerin, Isononyl Isononanoate, Propylene Glycol, Polyglyceryl-4 Isostearate, Polymethyl Methacrylate, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Glycine Soja Oil, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Sodium Chloride, Hexyl Laurate, Propylene Carbonate, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Talc, Methicone, Parfum, Isopropyl Myristate*, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Benzyl Benzoate


to silikon ale taki, który nie ''oblepia'' skóry (tzn nie tworzy filmu ale pory może choć nie musi zablokować)
odpowiada za trwałość podkładu na skórze (może zapchać)
zadaniem tego składniku jest matowić skórę
stabilizator
zapychacz
emolient, *- po IM wiele wizażanek wysypuje
nawilży
konserwanty (parabeny) i dalszy BB też konserwant
chlorek sodu, stabilizator emulsjiolej silikonowy ?
Silikon
wit a ale jest jej tu tyle co kot napłakał


Po pierwsze, nie można stosować tego podkładu w połączeniu z filtrami.
Kosmetyk zawiera dużo parabenów, konserwantów.
Ja bym przestrzegała tłuste cery przed tym podkładem mimo, że zawiera polecany tłustym cerom Carthamus Tinctorius Seed Oil.
Nie kupiłabym go ze względu na mica, talc i przede wszystkim taka il konserwantów.

dziękuje za analize
już prosiłam o tyle analiz i żaden nie jest dobry
Może macie jakiś godny polecenie, który by dobrze krył, nie zapychał i kosztował do 40 zł?

[jp91]

Napisane przez Rinaa

Lumene Natural Code matt makeup

aqua, cyclopentasiloxane, sodium chloride, peg/ppg-20, 15 dimethicone, aluminium/magnesium, hydroxide stearate, nylon-12, polymethyl methacrylate, plantago major leaf extract, dimethicone, phenoxyethanol, trimethylsiloxysilicate,c30-45, alkyl, cetearyl dimethicone crosspolymer, triethoxycaprylylsilane, ethylhexylglycerin, butylene glycol, parfum (fragrance)
may contain: [(CI 77491, CI 77492, CI 77499) iron oxides, (CI 77891) titanium dioxide ]

co mnie tu mogło zapchać, spowodować swędzenie, gule i pogorszenie skóry ?



Catrice podkład matujący

Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, PPG-18, Stearoyl Inulin, Sodium Chloride, Acrylates, Dimethicone Crosspolymer, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Polysorbate 80, Hydrated Silica, Dimethicone, Aluminium Hydroxide, PEG-8, Ethylhexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl, Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Hexyl Cinnamal, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide).

czy to też zapychacz ?

Gosh X-Ceptional Wear Make-up
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, CI 77891, Glycerin, Nylon-1,2, Polyglyceryl-4-Isostearate, CI 1-12 Isoparaffin, Trimethylsiloxysilicate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Diethylhexyl Adipate, Titanium Dioxide, Dimethicone, Phenoxyethanol, Magnesium Sulfate, CI 77492, Hydroxyethylcellulose, Synthetic Beeswax, Tocopheryl Acetate, Disteardimonium Hectorite, Dimethiconol, Alumina, CI 77491, Methylparaben, Talc, CI 77499, Alcohol Denat., Simethicone, Benzoic Acid, Butylpapaben, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Isobutylparaben, Propylparaben

a czy tu są zapychacze ?

1. zaznaczone + do tego silikony, zapach, sól, która może podrażnić.
2. silikony, podrażniacze, może zapychać.
3. bardziej podrażni ale może też zapchać.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez malina333

dziękuję za analizę nie wiem czy zdecydować się na to serum
jeszcze wrócę do tego olejku - piszesz, że od czasu do czasu można nałożyć na całą twarz. Mnie zawsze przestrzegano przed takim zastosowaniem, olejek eteryczny powinien być jedynie dodatkiem do czegoś. jak to w końcu jest
nie wiem dlaczego ale przed zakupem tego olejku, spodziewałam się zapachu przypominającego zieloną herbatę nieco się zdziwiłam - śmierdzi okrutnie

Możesz spróbować tego serum Zależy jakie miałaś przeboje ze skórą Ja miałam duże i mam dosc! Dlatego sama kręcę tonik, jak już wspominałam wiele razy. A olejek herbaciany jest jedynym, albo nielicznym, który można nakładac na twarz nie rozcieńczając. A jeśli chodzi o zapach to też się na to nabrałam Uwielbiam zapach zielonej herbaty (moje ukochane perfumy to green tea), ale ten olejek nijak nie przypomina herbatki:P za to działanie cudne.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Temperament

dziękuje za analize
już prosiłam o tyle analiz i żaden nie jest dobry
Może macie jakiś godny polecenie, który by dobrze krył, nie zapychał i kosztował do 40 zł?

Korah polecała Gosh Lift me up. Ma krótki skład i całkiem niezły. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...tingujacy.html
Poza tym minerały... Albo samemu zamówić prochy z kolorówki i zrobić puder dostosowany do własnych potrzeb.

[pokrzywa]

Napisane przez jp91

. A kremów nie widzę... może wtedy jak była przerwa techniczna na wizażu to usunęło... Wć.

w poście nr 3167
nie wiem który krem jest bardziej przeciwstarzeniowy- czy ten svr czy avene spf20 no i czy ten svr naprawde jest taki przeciwzmarszczkowy

dzięki za zerknięcie

[jp91]

Napisane przez pokrzywa

w poście nr 3167
nie wiem który krem jest bardziej przeciwstarzeniowy- czy ten svr czy avene spf20 no i czy ten svr naprawde jest taki przeciwzmarszczkowy

dzięki za zerknięcie

Wydaje mi się, że SVR będzie lepszy. Ponieważ ma olej arganowy, z nasion palmy, masło shea. To wszystko działa nawilżająco, nadaje się do skóry suche, dojrzałej. Olej arganowy głównie działa przeciw starzeniu, uelastycznia, napina, "odmładza" skórę. Jeśli interesuje Cie działanie przeciwzmarszczkowe to może wypróbuj liposomy przeciwzmarszczkowe? Więcej informacji na stronie: zrób sobie krem.

[pokrzywa]

Napisane przez jp91

Wydaje mi się, że SVR będzie lepszy. Ponieważ ma olej arganowy, z nasion palmy, masło shea. To wszystko działa nawilżająco, nadaje się do skóry suche, dojrzałej. Olej arganowy głównie działa przeciw starzeniu, uelastycznia, napina, "odmładza" skórę. Jeśli interesuje Cie działanie przeciwzmarszczkowe to może wypróbuj liposomy przeciwzmarszczkowe? Więcej informacji na stronie: zrób sobie krem.

zbankrutuje

nie rozumiem tylko jak do kremu przeciwstarzeniowego można nie dać tej 20 czy 15 spf - przez to nie wiem czy kupić sobie ten krem czy nie kupić

edit
już widze różnicę między serami z bu a ze str zrób sobie krem;
sera z bu maja wazność 3 miesiace (w lodowce) bez konserwantów
a ze ZSK maja waznosc 2 tyg- a dopiero po dodaniu konserwantu 6 mcy. skąd ta różnica? czy moje serum z bu 15% wit c oby napewno w 3 miesiącu stosowania jest świeże?

[jp91]

Napisane przez pokrzywa

zbankrutuje

nie rozumiem tylko jak do kremu przeciwstarzeniowego można nie dać tej 20 czy 15 spf - przez to nie wiem czy kupić sobie ten krem czy nie kupić

edit
już widze różnicę między serami z bu a ze str zrób sobie krem;
sera z bu maja wazność 3 miesiace (w lodowce) bez konserwantów
a ze ZSK maja waznosc 2 tyg- a dopiero po dodaniu konserwantu 6 mcy. skąd ta różnica? czy moje serum z bu 15% wit c oby napewno w 3 miesiącu stosowania jest świeże?

Bo na BU dodają konserwanty, które pewnie są trwałe określony czas. Pewnie to jest minimalna ilość. Z kolei z ZSK produkty są bez konserwantów, konserwant możesz dokupić oddzielnie i sama zakonserwować. Pewnie jest mocniejszy. A co do świeżości. To powinnaś obserwować kolor, zapach, konsystencje i w razie czego resztki zużyć na ciało lub wyrzucić. Napisz do BU, czy mogliby Ci przygotować zestaw bez konserwantu, a Ty sama dokupisz w innym sklepie i sobie zakonserwujesz właśnie na te 6 mc. Chyba, że ma to związek z utleniającą się witaminą C i po prostu dłużej nie wytrzyma niż te 3mc. Ale to już pytania do załogi BU

[banana split]

Napisane przez on27

Przeglądam to forum od dłuższego czasu i nasuwaja mi se wnioski. Otóż, każdy chciałby dbać o cerę jak najmniejszymi kosztami. Niby zrozumiałe, w końcu nie każdego stać, ale twarz mamy jedną, ciało też, czy nie warto zainwestować w dobre porfesjonalne kosmetyki doktorskie?

Jaką firmę reprezentujesz?

[jp91]

Napisane przez banana split

Jaką firmę reprezentujesz?

hahahahaha też o tym pomyslałam, ale po co zaśmiecać wątek i tracić czas i miejsce na takie coś

[banana split]

Napisane przez jp91

hahahahaha też o tym pomyslałam, ale po co zaśmiecać wątek i tracić czas i miejsce na takie coś

Też bym sobie darowała, ale rozjuszyło mnie, że oto po kilku zapytaniach dowodzących braku znajomości tematu, pan wyskakuje z pouczającym postem skierowanym do grupy zahukanych kwoczek, które trzeba uświadomić, bo nakładają sobie na twarz KWAS HIALURONOWY i co gorsza jakieś OLEJE (może nawet ze spożywczaka! - kto przy zdrowych zmysłach tak postępuje, mając do wyboru produkty sprzedawane przez panią kosmetolog z prawdziwym dyplomem).

Warto naprawde warto sie zastanowic. I wyrzuccie te soraye, nievea, rossmanny i inne z g..... zrobione papki do kosza. Pomyslcie.

Skoro pan on27 zwrócił się do mnie tymi słowy, zgodnie z sugestią ruszyłam główką, wytężyłam zwoje mózgowe i... pomyślałam. A co pomyślałam - to też napisałam.

PS Niveę owszem, w większości powyrzucałam lata temu. Sorai nie uświadczy Pan w mojej kosmetyczce. Ale od Babydream Gesichts- und Korpercreme wara, Panie przedstawicielu handlowy.

[jp91]

Napisane przez banana split

Też bym sobie darowała, ale rozjuszyło mnie, że oto po kilku zapytaniach dowodzących braku znajomości tematu, pan wyskakuje z pouczającym postem skierowanym do grupy zahukanych kwoczek, które trzeba uświadomić, bo nakładają sobie na twarz KWAS HIALURONOWY i co gorsza jakieś OLEJE (może nawet ze spożywczaka! - kto przy zdrowych zmysłach tak postępuje, mając do wyboru produkty sprzedawane przez panią kosmetolog z dyplomem).

Skoro pan on27 zwrócił się do mnie tymi słowy, zgodnie z sugestią ruszyłam główką, wytężyłam zwoje mózgowe i... pomyślałam. A co pomyślałam - to też napisałam.

PS Niveę owszem, w większości powyrzucałam lata temu. Sorai nie uświadczy Pan w mojej kosmetyczce. Ale od Babydream Gesichts- und Korpercreme wara, Panie przedstawicielu handlowy.

hahah śmieszy mnie to bardzo, ale masz absolutną rację. Kobiety są coraz bardziej świadome i z głową dobierają kosmetyki. Temu też ma służyć ten wątek, żeby nie pakować w siebie mnóstwa kosmetyków z substancjami np. rakotwórczymi. Nie widzę sensu pakowania codziennie w swoje ciało masy śmieci skoro mam alternatywę, którą są kosmetyki naturalne i ewidentnie służą mojej skórze. właśnie im więcej używałam kosmetyków od dermatologa, aptecznych itd tym bardziej moja skóra się buntowała. Im tego mniej, im mniej chemii tym skóra szczęśliwsza. Co widać. Zarówno dieta, zdrowy styl życia, higiena w przygotowywaniu domowych mikstur jest ważna, ale nie dajmy się zwariować Każdy ma swój rozum Możemy robić te rzeczy w domu, bez laboratorium i sterylizatora. Ważne by przestrzegać pewnych reguł. A co najważniejsze - wcale nie musimy wydawać na półprodukty ogromnych sum pieniędzy! Prawda jest taka, że w aptekach i drogeriach płacimy za marke, opakowanie, reklame i produkt, którego większość stanowią konserwanty - śmieci.

[banana split]

Dla mnie takim przełomowym momentem było odkrycie kwasów PHA. Bardzo chciałam je wypróbować, ale właściwie miałam do wyboru tylko NeoStratę, a bałam się ryzykować, bo oprócz kwasów seria ta miała w składzie dużo innych rzeczy, przez co nie mogłam przeprowadzić próby z samymi kwasami (pewnie zapłaciłabym te 100zł za krem, gdybym miała pewność, że żaden z pozostałych składników mi nie zaszkodzi). Znalazłam więc kwas laktobionowy i glukonolakton na ZSK i na początek zrobiłam sobie prosty tonik. W dodatku szybko odkryłam, że kwas laktobionowy służy mi znacznie bardziej niż glukonolakton (a NeoStrata opiera się na tym drugim ). Na razie jestem tylko biednym zagubionym żuczkiem w świecie biochemii, ale nawet żuka szatan koncern nie oszuka!

Żeby nie było offtopu, wklejam tu skądinąd nie najgorszy skład jednego z produktów NeoStraty (źródło: sklep www.bio-med.pl):

NeoStrata, PHA Face Cream
(Uwaga, opisy nie pochodzą ode mnie, tylko ze strony sklepu - dla mnie silikony to niekoniecznie "środki kondycjonujące skórę", a glikol propylenowy - "substancja regenerująca" )

Skład:

• Glukonolakton 15,00% - czynnik nawilżający i pielęgnujący skórę
• Benzoesany alkilowe C12-C15 5% - czynnik nawilżający i pielęgnujący skórę
• Glikol propylenowi 1,50% - substancja nawilżająca, oczyszczająca skórę i regenerująca
• Cyclometicon 2,50% - środek nawilżający i pielęgnujący naskórek
• Izododekan 4% - rozpuszczalnika
• Stearynian PEG 40 4%% - substancja powierzchniowo czynna
• Stearynian sorbitanu 3% - substancja powierzchniowo czynna
• Alkohol izocetylowy 3% - czynnik kondycjonujący skórę
• Alkohol stearylowy 3% - zagęszczacz
• Kwas stearynowy 3% - emulgator
• Dwuizostearynian glicerylowy 3% - czynnik nawilżający i kondycjonujący skórę
• Cyclopentasiloxane 2% - czynnik kondycjonujący skórę
• Trethanolamine 1,2%% - regulator pH
• Ethoxydiglycol 1% - rozpuszczalnik
• Dimethicon 1,00% - środek pielęgnujący naskórek
• Glikol butylenowy 1% - rozpuszczalnik
• Krzemian glinu magnezowego 0,75% - zagęszczacz
• Guma ksantan 0,30% - zagęszczacz
• Metylparaben - środek ochronny
• Chlorphensin 0,30% - środek ochronny
• Octan tokoferylu (wit.E) 0,20 % - przeciwutleniacz
• Propylbaraben 0,15% - środek ochronny
• Arginina 0,1% - aminokwas czynnik odżywiający skórę
• Dwusodek EDTA 0,10% - środek chelatujący, ochronne działanie przed metalami ciężkimi

PS Droga jp91, czy mogłabyś edytować swojego posta i usunąć z cytatu mojego dubla...? Pięknie proszę, bo zamiast "edytuj" kliknęłam "cytuj". Ach te kobiety

[jp91]

Napisane przez banana split

Dla mnie takim przełomowym momentem było odkrycie kwasów PHA. Bardzo chciałam je wypróbować, ale właściwie miałam do wyboru tylko NeoStratę, a bałam się ryzykować, bo oprócz kwasów seria ta miała w składzie dużo innych rzeczy, przez co nie mogłam przeprowadzić próby z samymi kwasami (pewnie zapłaciłabym te 100zł za krem, gdybym miała pewność, że żaden z pozostałych składników mi nie zaszkodzi). Znalazłam więc kwas laktobionowy i glukonolakton na ZSK i na początek zrobiłam sobie prosty tonik. W dodatku szybko odkryłam, że kwas laktobionowy służy mi znacznie bardziej niż glukonolakton (a NeoStrata opiera się na tym drugim ). Na razie jestem tylko biednym zagubionym żuczkiem w świecie biochemii, ale nawet żuka szatan koncern nie oszuka!

Żeby nie było offtopu, wklejam tu skądinąd nie najgorszy skład jednego z produktów NeoStraty (źródło: sklep www.bio-med.pl):

NeoStrata, PHA Face Cream
(Uwaga, opisy nie pochodzą ode mnie, tylko ze strony sklepu - dla mnie silikony to niekoniecznie "środki kondycjonujące skórę", a glikol propylenowy - "substancja regenerująca" )

Skład:

• Glukonolakton 15,00% - czynnik nawilżający i pielęgnujący skórę
• Benzoesany alkilowe C12-C15 5% - czynnik nawilżający i pielęgnujący skórę
• Glikol propylenowi 1,50% - substancja nawilżająca, oczyszczająca skórę i regenerująca
• Cyclometicon 2,50% - środek nawilżający i pielęgnujący naskórek
• Izododekan 4% - rozpuszczalnika
• Stearynian PEG 40 4%% - substancja powierzchniowo czynna
• Stearynian sorbitanu 3% - substancja powierzchniowo czynna
• Alkohol izocetylowy 3% - czynnik kondycjonujący skórę
• Alkohol stearylowy 3% - zagęszczacz
• Kwas stearynowy 3% - emulgator
• Dwuizostearynian glicerylowy 3% - czynnik nawilżający i kondycjonujący skórę
• Cyclopentasiloxane 2% - czynnik kondycjonujący skórę
• Trethanolamine 1,2%% - regulator pH
• Ethoxydiglycol 1% - rozpuszczalnik
• Dimethicon 1,00% - środek pielęgnujący naskórek
• Glikol butylenowy 1% - rozpuszczalnik
• Krzemian glinu magnezowego 0,75% - zagęszczacz
• Guma ksantan 0,30% - zagęszczacz
• Metylparaben - środek ochronny
• Chlorphensin 0,30% - środek ochronny
• Octan tokoferylu (wit.E) 0,20 % - przeciwutleniacz
• Propylbaraben 0,15% - środek ochronny
• Arginina 0,1% - aminokwas czynnik odżywiający skórę
• Dwusodek EDTA 0,10% - środek chelatujący, ochronne działanie przed metalami ciężkimi

PS Droga jp91, czy mogłabyś edytować swojego posta i usunąć z cytatu mojego dubla...? Pięknie proszę, bo zamiast "edytuj" kliknęłam "cytuj". Ach te kobiety

Już poprawiłam
A ten krem to ma opisane tylko zalety składników. Wcale nie jest taki cudny. A cene swoją ma. I oto piękny obrazek tego za co płacimy. To straszne jak firmy żerują na nas i naszej naiwności. Ale nie, my się nie damy My tu jesteśmy coraz bardziej świadome i tego się trzymajmy!

[narjia]

Napisane przez narjia

A tak co do stabilności (w sensie filtr kontra makijaż), bo ,że zapcha to wiem, to co sądzicie o
emulsji Iwostin spf 50
Aqua, Iwonicz Aqua, Hydrogenated Polydecene, Octyl Methoxycinnamate, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, C12-15 Alkyl Benzoate, Titanium Dioxide, Glycerin, Ethoxydiglycol, Potassium Cetyl Phosphate,
Butyl Methoxydibenzoylmethane, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Palmitate, PVP/Eicosene Copolymer, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Laminaria Ochroleuca Extract, Hydroxyethylacrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Squalane,
Polysorbate 60, Hydrogenated Stearyl Olive Esters, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Propylparaben, Butylparaben, Methylparaben, Ethylparaben, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Disodium Edta, PEG-8, Tocopherol, Ascorbic Acid, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid

bo czytałam, że parasol jest tu stabilizowany jakimś Tinosorb S i Tinosorb M, jest też dwutlenek tytanu. Jeżeli na tę emulsję nałoży się makijaż to czy ochrona całkiem zniknie, czy tylko spadnie?

Podbijam swoje pytanie. Z góry dziękuje za odpowiedź

[mhm0808]

Napisane przez jp91

A wracając do P. Glycolu jest rakotwórczy i zapycha pory, wysusza skórę, podrażnia, wywołuje stany zapalne. To mnie przekonuje, by go unikać.

Czy ja dobrze rozumiem,że produkty z BU zawierają Propylene Glycol???
(sorki za OT

[LeejdiNaati]

A czy jest tutaj analiza Revlona Colorstay dla cery mieszanej? Bo szukam i szukam ale nie widzę

[malina333]

Napisane przez LeejdiNaati

A czy jest tutaj analiza Revlona Colorstay dla cery mieszanej? Bo szukam i szukam ale nie widzę

jest
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ay#post4191269
post 755

[LeejdiNaati]

Napisane przez malina333

jest
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ay#post4191269
post 755

Dziękuję ślicznie To widzę, że rezygnuję z niego a możecie polecić jakiś co nie zapycha?;p No i ma więcej kolorów do wyboru niż 3

[malina333]

Napisane przez LeejdiNaati

Dziękuję ślicznie To widzę, że rezygnuję z niego a możecie polecić jakiś co nie zapycha?;p No i ma więcej kolorów do wyboru niż 3

na wątku polecane są te z w miarę prostym składem, np. podkład Gosh

[LeejdiNaati]

Napisane przez malina333

na wątku polecane są te z w miarę prostym składem, np. podkład Gosh

Nie chcę spamować, ale szukam raczej takiego do 30zł ;p

No chyba, że jednak spróbuję tego Revlona, bo ponoć kwestia zapychania jest indywidualna