Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

[iizabelaa]

Napisane przez glamourous

cos jak balsamowanie zwlok tyle ze za zycia

dokładnie

wcieram specyfików tyle,
a jednocześnie zdaje sobie sprawę, że tylko ćwiczenia tak na prawdę poprawiają moje ciało,

ale ja lubię to "balsamowanie"

[EVUSIA456]

To teraz ja się pożale W pierwszej ciąży przytyłam bardzo dużo ważyłam 72 kilo przed ,a przy porodzie ponad 100 kilo ,wiem masakra. Po porodzie bardzo szybko waga mi spadła do 65 kilo, mam 178 cm. W drugiej przytyłam mało ,wręcz lekarze się martwili ,w pewnej chwili. Po pierwszej ciąży zostały mi rozstępy ,trochę na udach ,na piersiach mało widoczne i pare na brzuchu ,które się zrobily dokładnie w ostatnim tygodniu przed porodem, a po drugiej nie doszedł mi żaden rozstęp,więc byłam zadowolona. Tylko piersi są moim nawiększym horrorem. Zmniejszyły się bardzo i są obwisłe ;((( bardzo obwisłe.
Co do zmarszczek nie doszły mi żadne. Mam na odwrót ,w sklepach mnie o dowód pytają co nie raz mnie męczy ,a jak ide z dziećmi to krzywo patrzą. Pewnie myślą ,że rodziłam w wieku 14 lat, a mam w lipcu 26 lat. Co do tej wioski i braku chęci wiem coś o tym... marzę o przeprowadzce ,5 lat siedzę na wsi i mam serdecznie dosyć.

[tynka88]

nie jest zle, ale przed ciaza bylo lepiej głownie tyczy sie to piersi ja przytylam w ciazy 24 kg, schudlam z nawiązką, ogolem ciało ok, zero rozstepow i zwisajacej skóry, tylko piersi stracily na jedrnosci

[Chelsea91]

No to u mnie jest tak:
-Przed ciążą ważyłam 41 kg (mam 158 cm), w ciąży przytyłam 13 kg, po porodzie jak już ze mnie trochę zeszło ważyłam 46, potem wahania 42-45 na teraz znów 46.
-piersi no zmieniły się. Trochę. Są mniej jędrne no ale nie jakoś strasznie, walczę z ich opadaniem, masażami, smarowaniem itp. Mam na nich rozstępy- na jednym całe dwa.
Są to jedyne rozstępy jakie posiadam.
-Brzuch jest trochę mniej jędrny, po najedzeniu się wyglądam jakbym była w 3 miesiącu przez to, że skóra nie jest tak elastyczna jak kiedyś, mięśnie się "schowały".
-Pośladki mniej jędrne, widoczny lekki cellulit i "tzw. galaretka.
-Uda- jedyny problem to wewnętrzna strona ud która zaczęła delikatnie zwisać co mnie irytuje.
-Co ciekawe: stopy: po porodzie zaczęły wrastać mi paznokcie a nigdy nie miałam z tym problemu.

Ogólnie nie jest źle ale mogłoby być lepiej. Zwolnił mi się metabolizm, zmęczenie, niewyspanie. No wiadomo.

Chociaż 10 dni po porodzie wyglądałam tak:

[Klarissa]

O właśnie zapomniałam o tym:

"po najedzeniu się wyglądam jakbym była w 3 miesiącu przez to, że skóra nie jest tak elastyczna jak kiedyś, mięśnie się "schowały"."

Tylko, że ja nie wyglądam jak w 3 miesiącu tylko jak w 5
Po mnie nie widać było ani jednej, ani drugiej ciąży do przełomu 4/5 miesiąc. A potem nagle mi wyskoczył brzuch, tak znienacka

[aa2]

u mnie w ciazy na plusie cos ok 12-13 kg, po porodzie i tygodniowym pobycie w szpitalu waga jak przed zajściem w ciąże , no ale potem w domu jakos sie wyrównało
teraz jestem jakies 16 miesięcy po porodzie i ogólnie waga nawet ok, jedynie brzuch odstaje, ale z tym mam odwieczny problem czy to ciąza czy nie, a jakos czasu i motywacji do zrobienia czegos brak
kiedys próbowałam namiętnie pozbyc sie odstajacego brzucha ale efekt marni i nie wiem czemu tak sie dzieje

Napisane przez glamourous

cos jak balsamowanie zwlok tyle ze za zycia
oj kobity to sie musza natachac zeby byc piekne
pomyslcie jakby faceci mieli rodzic...polowa by pewnie porodu nie przezyla, znieczulala sie zaraz po poczeciu a ci co by przezyli pewnie by sie mieli za bohaterow wojennych i rozstepy by wlasnie jak blizny po bitwie obnosili ciekaw czy by sie ktorys przejal wystajacym brzuszkiem albo nadprogramowym kg

sama prawda
najwiekszym koplementem dla mnei było jakies pare miesiecy temu jak mąz na imprezie powiedział wszytkim że on mnei podziwia, bo on by nie dał rady, zarówno ciąza jak i po ...ze tyle wyrzeczen, na wszytko trzeba uwazać, z jedzeniem tez itd dodatkowo badania, leki , poród i wszytko inne
przyznał ze on by chyba tak nie umiał i podziwia nas ze dajemy rade

[żurawinka]

Napisane przez mhm0808

wydaje mi się (chyba zresztą żadnej Ameryki nie odkryję że organizm wiele łatwiej znosi ciążę młodszy niż starszy syna rodziłam jak miałam 27 i naprawdę wszystko na + córkę już jak miałam 35 lat i do tej pory nie mogę się otrząsnąć, chociaż 9 lat minęło

Ja córkę rodziłam mając 29 lat, do tego czasu byłam nieźle zakonserwowaną 24 latką z ciała Zdrowie też niezłe, brak przeziębień na przestrzeni lat nie wspominając większych chorób. Widzę jednak że w ciągu dwóch lat po ciąży już dopadło mnie pare choróbsk. Ciąża jakby uruchomiła starzenie się organizmu moim zdaniem. Podobno w tym wieku już nie grożą rozstępy i rzeczywiście ja nie zauważyłam.
Mam nadzieję że nie posypie się jak domino przy drugim dziecku

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

w 1 ciąży przytyłam 19kg, po porodzie zeszło 12, kolejne 5kg w ciągu 9 mcy. Zostały jakieś 2, ale jest dobrze, rozstępy tylko na biuście, ale do przeżycia. Teraz jestem na początku 2 ciąży, mam nadzieję, że nie przytyję tak dużo..

[Luba]

Napisane przez żurawinka

Ciąża jakby uruchomiła starzenie się organizmu moim zdaniem.

To jesteś wyjątkiem, bo wszyscy moi znajomi ginekolodzy twierdzą, że ciąża odmładza


Uśmiałam się przy tu


Ja to bym chciała wyglądać teraz tak jak po ciążach Teraz dopiero się sypię.

[ilonkaczapela]

A ja wrocilam od fryzjera i kosmetyczki wlosy krotkie, jak przed porodem, henna na rzesach i wyregulowane porzadniebrwi (sama nie umiem) i jestem wniebowzieta wygladam szzczuplej, ladniej a syn spal 3 godziny jak mnie nie bylo tylko nie moglam sie zmusic do kpienia sobie spodni bo za guba jestem nadal

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez 83monia

1. pytanie:: gdzie sa mojej cycki? :pala:
2. czemu cycki zmieniły sie w oponke na brzuchu....
3. czemu tak wolno spada mi waga...

wiec szalu nie ma

haha skad ja to znam nigdy nie mialam duzego biustu ale teraz to w ogole waze tyle samo co przed ciaza, zero rozstepow, brzuch ladny jak karmilam piersia to mialam -5kg teraz sie wyrownalo

[mhm0808]

Napisane przez Luba

To jesteś wyjątkiem, bo wszyscy moi znajomi ginekolodzy twierdzą, że ciąża odmładza

nooo te hormony tak odmładzają
szkoda tylko, że połóg niweczy ten cudowny efekt

[Zaslona]

W ciąży przyszłam 12kg. Po porodzie jak mi córkę zabrali do wazenia itp to położne w szoku były że odrazu brzuch "zniknął". Tydzień pół porodzie miałam 3kg więcej niż przed ciążą a 3 tygodnie po miałam 1kg mniej. Wyglądałam jak kosciotrup. Brzuch mam taki jak przed ciążą czyli ok), nad pępkiem jeden rozstep. Ale za to piersi mam mniejsze niż przed nie dość że miałam malutkie to teraz porażka... I wokół brodawek rozstepy. Włosy trochę mniej się kręcą ale za to córka ma barana na głowie. Generalnie to jestem w szoku że ciążą nie zepsuła mi figury. A cycki może kiedyś sobie zrobię

[Klarissa]

Napisane przez żurawinka

Ja córkę rodziłam mając 29 lat, do tego czasu byłam nieźle zakonserwowaną 24 latką z ciała Zdrowie też niezłe, brak przeziębień na przestrzeni lat nie wspominając większych chorób. Widzę jednak że w ciągu dwóch lat po ciąży już dopadło mnie pare choróbsk. Ciąża jakby uruchomiła starzenie się organizmu moim zdaniem. Podobno w tym wieku już nie grożą rozstępy i rzeczywiście ja nie zauważyłam.
Mam nadzieję że nie posypie się jak domino przy drugim dziecku

Może nie, że od razu starzenie się, moim zdaniem to jednak zmęczenie winne gorszemu wyglądowi czy mniejszej odporności na choroby. Ale na pewno ciąża zmienia organizm - ja wiem to po sobie, cały układ hormonów u mnie się zmienił.

Ja chorowałam przed ciążą, miałam diagnozę, że niby nie mogę mieć dzieci między innymi miałam b. wysoki poziom testosteronu (kilkakrotnie wyższy niż u przeciętnego mężczyzny) a po pierwszej ciąży nagle nastąpiły zmiany, i to też miało wpływ na mój wygląd - akurat to miało wpływ pozytywny.

Natomiast nadmiar żeńskich hormonków powoduje u mnie, że mam wysypki, krostki, pryszcze itd. jak nastolatka, szkoda tylko że tak nie wyglądam Generalnie mam teraz brzydką cerę Los mi oszczędził w czasie dojrzewania ale pokarało mnie na stare lata

Napisane przez Luba

To jesteś wyjątkiem, bo wszyscy moi znajomi ginekolodzy twierdzą, że ciąża odmładza

Ciąża jako stan może odmładza, ale dzieci już nie.
Ja tam od czasu urodzenia córki regularnie siwieję...


Ale jak napisałam wyżej, na pewno między naszymi organizmami przed ciążą a po ciąży (ciążach) jest ogromna różnica. Ja np. mam o wiele lepszą odporność na choroby niż dawniej. Dzięki spadkowi testosteronu przestały mi wypadać włosy (ja w ogóle miałam problem z łysieniem na głowie i nadmiarem włosów gdzie indziej a teraz jest tak, jak ma być) ciąże uleczyły mnie też z kilku innych przypadłości (na które cierpiałam chyba z nadmiaru wolnego czasu) także u mnie ostatecznie wyszło na plus, tylko nad wyglądem jeszcze by się popracowało. Wiem, że ćwicząc bym wypracowała taką figurę jaką bym chciała, po prostu przyznaję, że nie chce mi się ćwiczyć bo logistycznie jest to trudne do zaplanowania a ja czuję się zmęczona i tyle.

A możliwe też, że niesprawiedliwie oskarżam dzieci, że mi urodę skopały, a w sumie już jestem w takim wieku, że zaczynam się widocznie starzeć, mieć zmarszczki, obwisać itd. i bez dzieci też by tak było
Kiedyś niestety tak się musiało stać...

[karolca]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39894921]A tak mnie naszło

Jak się wasze ciała zmieniły? jest ok czy klniecie, ile wlezie? jeśli więcej niż 1 ciąża to czy różnice jakieś w "zmęczeniu materiału" są?[/QUOTE]
waga sprzed ciąży, nieco szersze biodra i nie mogę dopracować mięśni brzucha, które w czasie ciąży się "rozeszły". Są już mocniejsze, ale nadal nie trzymają wnętrza tak jak powinny i bywają chwile, że wyglądam jak w ciąży.
Niezorientowani nie powiedzieliby, że kiedykolwiek rodziłam

[deejayno1]

W ciąży przytyłam 19 kg, rozstępy pojawiły się 2 tygodnie przed porodem pierwszy miesiąc to slalom gigant w chudnięciu a potem moja waga stanęła na +5 niż przed porodem. Najgorsze jest to, że nie wiedzieć czemu przytyłam kolejny kilogram?! Rozstępy tylko na brzuchu, cyc mało się zmienił, brzuch mam jakbym była w 4 miesiącu ciąży, nie mieszczę się w żadne ciuchy, mam drugi podbródek i jestem o 2 rozmiary większa. Jakby tego było mało, wszystkie buty są na mnie za małe o rozmiar
Mam już hula hop bo podobno dobrze działa na brzuch, jednak za skarby świata nie umiem się zmobilizować do ćwiczeń. Armagedon

[201607291951]

no ja też postarzalam się na twarzy a mam dopiero 28 lat
jednak bardziej przypisuje to ogólnemu zmęczeniu , praca dom i tak w kółko , do tego stres .
jak kupiłam maseczkę kilka mc temu, tak teraz leży prawie cała w łazience. nie mam weny na smarowidła, może tez dlatego tak wyglądam . wczesniej wieczorami paćkalam twarz różnymi specyfikami , wydawałam kupe kasy na różności polecnane na wizazu.
a teraz nawet na forum kosmetyczne nie wchodze haha , jeden krem maseczka

[wiewiuras]

to ja wam zazdroszczę, bo ja po ciąży mam 3 przepukliny (pępkową, nad pępkiem i wewnętrzną- przełyku). od porodu minęły 3 lata, a mój brzuch nadal wisi, z roku na rok jest lepiej, ale jeszcze nie jest na tyle dobrze, żebym mogła go pokazywać na światło dzienne ;] trochę smutno mi, bo miałam kiedyś płaski brzuszek, ale dla mnie najważniejsze było donoszenie dzieci, a rozstępy na brzuchu zaczęły mi się robić już w 6 miesiącu (ciąża bliźniacza), brzuch był ogromny i tak napięty że czasami miałam wrażenie, że zaraz pęknie. nie mam takiej wewnętrznej motywacji żeby ćwiczyć, do tego te przepukliny jeszcze ;/, może masaże by dały jakiś efekt (na pewno systematyczne). jeśli chodzi o piersi to po porodzie tak zmalały że z miseczki sprzed ciąży b, weszłam na a i były coraz mniejsze. znalazłam w internecie takie ćwiczenia masujące na piersi (powiększające piersi) i zadziałały, rozmiar mi wrócił do miseczki B nie przybierając na wadze. jakby któraś z was była zainteresowana wystarczy wygooglować- masaż powiększający piersi. u mnie podziałało, tylko trzeba masować codziennie, lub może to robić partner wtedy każdy będzie usatysfakcjonowany ;D. ja mam nadzieję, że ten mój brzuch kiedyś wróci do jakiegoś normalnego wyglądu, na razie nie myślę o operacji, i wolałabym żeby wszystko przebiegało naturalnie. znalazłam w pewnej książce zielarskiej ziółko- przywrotnik, który podobno pomaga przy przepuklinie i wzmacnia mięśnie, ale nie piję go regularnie, więc jakichś widocznych efektów na razie brak.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

jeszcze coś mi się przypomniało, tylko dokładnie nie kojarzę nazwy zabiegu, kiedyś czytałam nt. plastyki brzucha i pooglądałam sobie zdjęcia (super efektów nie było) a koszt bodajże dochodzący do 10000, za to gdzieś na forum babeczka pisała że zrobiła sobie u kosmetyczki zabieg (mikrodermabrazja albo mezoterapia) chyba coś z nakłuwaniem skóry i poprawą jędrności i efekt był bardzo dobry a dużo tańszy od operacji. właśnie się tak zastanawiam, że jak już bym miała skorzystać to wolałabym taką opcję wybrać, żeby poprawić trochę stan skóry

[karolca]

znalazłam zdjęcia poporodowe - brzuch 3 tygodnie po porodzie.
Obecnie spodnie pasują tylko w biodrach, w pasie muszę mocno związać się paskiem
W dzien porodu miałam +20 kg, 3 tygodnie po porodzie tylko około +5 kg

[Andziuteks]

Jestem w miare świeżo po porodzie, syna 26 listopada urodzilam. Teraz po 4 miesiacach moge siebie pooceniac. Waga wrocila do normy i powolutku spada, pewnie dlatego ze karmie piersia. Niektórych bluzek nie moge założyć bo mam za duze piersi, urosly znienacka o 3 rozmiary kiedy mialam 17 lat i porobily sie rozstepy, dbam zeby nie porobily sie nowe. Talie mam jakby mniejsza. I tu zadaje sobie pytanie z czego schudlam? Skoro pas mam większy :-( od miesiąca cwicze brzuszki, moze mi sie poprawi niedlugo.

[apows]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39894921]A tak mnie naszło

Jak się wasze ciała zmieniły? jest ok czy klniecie, ile wlezie? jeśli więcej niż 1 ciąża to czy różnice jakieś w "zmęczeniu materiału" są?[/QUOTE]
Witaj, ja jestem po porodzie 15 lat. Ciała u każdej kobiety zmienia się, u jednej troszkę u innej zbyt radykalnie. Niektore mają troszkę rozstępow na brzuszku, które świetnie zamaskują bileizną, inne zaś mają je na udach, plecach i wtedy jest koszmar.
Niektóre kobiety pzrybierają 20 kg, inne zaś powracają do swej wagi lub są jeszcze szczuplejsze. Każda kobieta jest inna, i niektóre choćby nie wiem jak dbały o siebie, mogą stać się jak niedźwiedź, za sprawą hormonów.
Tak więc nigdy nie możemy zaplanować, ze po porodzie się weźmiemy za siebie i będziemy nadal pięknie. Nie ma takiej gwarancji.
Ja ogólnie oceniam swoje ciało po porodzie w skali od 1 do 10 na jakieś 7, i nie zamierzam się tym zamartwiać. Mam 15 letniego syna, którego bardzo kocham.

[luciasabogal]

Pierwsza moja ciaza, przytylam 17kg.
Dopiero po przestaniu karmienia piersia zaczelam chudnac.
Czwiczylam 3razy w tygodniu po 2godziny, odadtkowo jeszcze w domu, plus lekka dieta.
Do wagi sprzed ciazy wrocilam po ok.6miesiacach, moglabym szybciej jakbym podczas ciazy nie zajadalam sie ciagle fastfoodami i ciastkami, na drugi raz bede bardziej uwazac co jem
Teraz rok po porodzie waze o 3kg. mniej niz przed ciaza, rozstepow nie mam, piers taka sama tylko ze nie patrzy prosto tylko w dolale jest mala wiec tragedii nie ma, nikt oprocz mnie tego nie widzi
Nadal cwicze, juz raz w tygodniu tylko i uwazam co jem, diety nie trzymam, ale siedzac z dzieckiem w domu nie podjadam, tylko jem co 4godziny normalny posilek.

[glamourous]

Napisane przez Katalin

no ja też postarzalam się na twarzy a mam dopiero 28 lat
jednak bardziej przypisuje to ogólnemu zmęczeniu , praca dom i tak w kółko , do tego stres .
jak kupiłam maseczkę kilka mc temu, tak teraz leży prawie cała w łazience. nie mam weny na smarowidła, może tez dlatego tak wyglądam . wczesniej wieczorami paćkalam twarz różnymi specyfikami , wydawałam kupe kasy na różności polecnane na wizazu.
a teraz nawet na forum kosmetyczne nie wchodze haha , jeden krem maseczka

u mnie to samo, kiedys mialam tony kosmetykow do pielegnacji i kolorowych i czas zeby je stosowac a teraz krem do twarzy,jakis balsam i tyle. jaka oszczednosc o makijazu juz dawno zapomnialam

[Klarissa]

Napisane przez glamourous

u mnie to samo, kiedys mialam tony kosmetykow do pielegnacji i kolorowych i czas zeby je stosowac a teraz krem do twarzy,jakis balsam i tyle. jaka oszczednosc o makijazu juz dawno zapomnialam

Ja się codziennie maluję, bez makijażu wyglądam jakby mi coś dolegało, nawet sama siebie ciężko znoszę soute Ale maseczek to nie robiłam chyba ze dwa lata, a dawniej właśnie parę razy w tygodniu jakieś maseczki, żele, kremy, niedawno sobie kupiłam peeling do twarzy - to jest jakiś potęp I mam balsam ujędrniający

[MoniaK]

Napisane przez glamourous

u mnie to samo, kiedys mialam tony kosmetykow do pielegnacji i kolorowych i czas zeby je stosowac a teraz krem do twarzy,jakis balsam i tyle. jaka oszczednosc o makijazu juz dawno zapomnialam

u mnie to samo maluję się tylko gdy gdzieś wychodzę i to tylko korektor, trochę pudru i różu. A tyle mazideł leży i się kurzy

Jestem miesiąc po drugim porodzie i stwierdzam, że jest lepiej niż po pierwszym W pierwszej ciąży przytyłam 17 kg. i do wagi sprzed ciąży (55 kg) dochodziłam kilka miesięcy. Nie odchudzałam się jakoś specjalnie, po prostu karmiłam. W drugiej ciąży przytyłam 14 kg. ale zdecydowanie lepiej wyglądałam, rozstępów brak, brzuch był mniejszy, włosy i cera bardzo ładne. Aktualnie zostało mi 6 kg. do zrzucenia, więc mam nadzieję, że powolutku jakoś zniknie. Brzuch też nie jest najgorszy, więc nie mogę narzekać.
Gdyby jeszcze była możliwość wysypiania się, ale jak na razie to pozostaje w kwestii marzeń

[Marina1]

Napisane przez glamourous

u mnie to samo, kiedys mialam tony kosmetykow do pielegnacji i kolorowych i czas zeby je stosowac a teraz krem do twarzy,jakis balsam i tyle. jaka oszczednosc o makijazu juz dawno zapomnialam

To tak jak i ja - jakby z spod mojej klawiatury wyszedł ten post.

[iizabelaa]

Napisane przez Klarissa

Ja się codziennie maluję, bez makijażu wyglądam jakby mi coś dolegało, nawet sama siebie ciężko znoszę soute Ale maseczek to nie robiłam chyba ze dwa lata, a dawniej właśnie parę razy w tygodniu jakieś maseczki, żele, kremy, niedawno sobie kupiłam peeling do twarzy - to jest jakiś potęp I mam balsam ujędrniający

Ja nie dość, że się maluje codziennie,

to regularnie wklepuję niezliczona ilość kremów, balsamów, olejków, maseczek hahahahah

[Chelsea91]

Ja też sporo w siebie wklepuję, robię peelingi, manicury, pedicury etc., ale maluję się tylko jak wychodzę z domu.
Nie widać wielkiej różnicy między tym jak się pomaluję a jak nie.
Odzwyczaiłam się od "noszenia" kolorówki całymi dniami do tego stopnia, że jak mam trochę za długo tusz na rzęsach to pieką mnie oczy i łzawią.

Moja mama od 22 lata codziennie się maluje po domu i dziwi się jak ja mogę chodzić niepomalowana, a mi po prostu niewygodnie.

[glamourous]

a bo my to po prostu naturalnie piekne jestesmy
mi sie zwyczajnie nie chce, wole z rana 5 min dluzej pospac niz makeupa robic. a najbardziej nie lubie zmywania

ale do kosmetyczki sie umowilam i zaczelam na basen chodzic

[LadyBeatta]

Napisane przez glamourous

mi sie zwyczajnie nie chce, wole z rana 5 min dluzej pospac niz makeupa robic. a najbardziej nie lubie zmywania

ale do kosmetyczki sie umowilam i zaczelam na basen chodzic

o wlasnie, tez mi sie nie chce potem tego wszystkiego zmywac a kiedys bardzo lubilam sie malowac, i robilam to czesto- tak teraz tylko przy jakies okazji