2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-23, 09:05   #1711
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Kochanym ciociom wizażowym

Świąt spędzonych wciepłej,
spokojnej i rodzinnej atmosferze
,
dużo radości i uśmiechu

życzy skrzatek Filip z mamą
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_7907.jpg (33,7 KB, 51 załadowań)
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 09:10   #1712
Kalex
Zakorzenienie
 
Avatar Kalex
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 303
GG do Kalex
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

martynka-zarąbiste ubranko

ja jestem jakaś lewa....skąd Wy takie extra ciuszki macie dla dzieciaczków? mnie się cudem udało kupić pajaca świątecznego w 5 10 15
Kalex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 09:10   #1713
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Hej laski

Nie było mnie tu wieku całe,nawet nie ma szans,żebym wszystko nadrobiła.Pewnie już o mnie zapomniałyście...
Niestety każda wolną chwilę spędzałam na pisaniu pracy mgr,bo musiałam przed Świętami oddać rozdział do sprawdzenia,ale się udało i już mam luzik

Życzę wam wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,spędzonych w miłej,RODZINNEJ atmosferze.
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 09:11   #1714
Kalex
Zakorzenienie
 
Avatar Kalex
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 303
GG do Kalex
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Hej laski

Nie było mnie tu wieku całe,nawet nie ma szans,żebym wszystko nadrobiła.Pewnie już o mnie zapomniałyście...
no wiesz....
Kalex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 09:25   #1715
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
martynka-zarąbiste ubranko

ja jestem jakaś lewa....skąd Wy takie extra ciuszki macie dla dzieciaczków? mnie się cudem udało kupić pajaca świątecznego w 5 10 15
dzięki a ubranko Filip dostał od mojej kumpeli z Anglii
Też jak tu szukałam jakiegoś fajnego ubranka to albo nic nie ma albo ceny mają z kosmosu

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Hej laski

Nie było mnie tu wieku całe,nawet nie ma szans,żebym wszystko nadrobiła.Pewnie już o mnie zapomniałyście...
Niestety każda wolną chwilę spędzałam na pisaniu pracy mgr,bo musiałam przed Świętami oddać rozdział do sprawdzenia,ale się udało i już mam luzik

Życzę wam wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,spędzonych w miłej,RODZINNEJ atmosferze.
witaj kasieńka, jak tam gotowa do chrzcin????
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 10:07   #1716
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Po 3 dobach ściągnęłam 140ml mleka a nadal nie potrafię się zdecydować na porzucenie karmienia...
ja sciagałam dzis rano z jednej mam 80ml i to nie był by koniec, ale przestalam jak poczułam ulge..
stwerdziłam razem z moim mezulem, że koniec karmienia moim mlekiem!! i juz od przedwczoraj Milunia dosteje tylko MM
i powiem WAM to nie to samo dziecko
tak jak lekarz kazał dostaje juz pól na pól mleko bebilon i Nutramigan.. po jakims tygodniu ma dostawac tylko Nutramigan..
Robi dwie kupale dziennie, nie zlości się już tak jak kiedyś...- obym ją nie wychwalała na daremnie bo sie zapłacze...
ale widocznie moje mleko jej nie odpowiada.. i co najlepsze ona nawet go nie chce pluje
Dziecko sobie pierdzi, cieszy się jest inne...
wczoraj jadła o 18.30 potem o 00.10!! potem o 4.10 obudziła się potem o 7.10 i tak sobie lezala w lozeczku dopeiro ja wzielam po 20min.. a zjadla o 9.30! FAKT budzi się w nocy ale moze w koncu przestanie na jedzonko się budzic...

heh i najlepsze jest to, ze Bede mogla jesc juz wszystko na wigilii i wypić na sylwestra bo w zeszłym roku już wiedzieliśmy, że jestemy w ciąży))

Klarissa- pomysl sobie, ze moja Milunia potrafila sie tak drzec przez 4 miesiace;-P

Martucha - dużo zdrówka wam życzymy z Milunią

hagar- moja mala jak nie mogla zrobić kupy to wlasnie parzylam jej rumianku i potem juz na 100% było kupsko i to jakie ja mam same kwiaty zebrane w grecji z łąki przez moją mame

a tu obiecane zdjątko moje- nowa fryzurka- pasemeczka- siedzialam ponad 3 godziny u fryza i bez APARATU ;-)
i corka, ktora juz od 20min rozrabia na macie
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki

Edytowane przez Mpik82
Czas edycji: 2011-01-28 o 13:43
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 10:16   #1717
hagar1
Rozeznanie
 
Avatar hagar1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Ja dziś niewyspana, mały budził się w nocy co ok.2,5 - 3 godz.
Pytanie do dziewczyn karmiących wyłącznie piersią - Wam dzieci przesypiają całą noc? Ile godzin ciagiem śpią? Szymek max.5 godz. a 4 to już super
u nas każda noc inna. dziś pobudki co 1-2,5 h. tak więc jak widzisz sama nie ciekawie. bywa że mała śpi 3x po 3 h czasem przesypia 4 ale rzadko. nie wiem kiedy się wyśpię.

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
hagar- moja mala jak nie mogla zrobić kupy to wlasnie parzylam jej rumianku i potem juz na 100% było kupsko i to jakie ja mam same kwiaty zebrane w grecji z łąki przez moją mame
no ja rano próbowałam małej wcisnąć rumianek ale niezbyt jej to smakowało, wypiła tylko ok. 20ml. będę próbować w ciągu dnia po troszeczku jej dawać. to nowy smak dla niej więc się nie poddaje, może się przekona i będzie piła
hagar1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-23, 11:08   #1718
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Kalex, hagar - Szymek przesypia czasami te 4-5 godz. ale to nie jest reguła, bo zazwyczaj je co ok.3,5 godz np. dziś po 23, potem 2, 5.30 więc budziłam się 3 razy,bo zasnęłam po 22 i przez to jestem rozbita.
Jeszcze 2 m-ce na samym cycu (mam nadzieję) i od 5 m-ca wprowadzę na noc kaszkę plus w ciągu dnia jakiś słoiczek, a poza tym cyc i może ta kaszka ulula synka na te chociaż 6 godz.

Kalex - ja strój mikołaja i strój świąteczny (welurowy pajacyk z napisem My 1st Christmas) i czapeczką dostałam ze Stanów.
Fajne ubranka świąteczne były w Smyku. My mamy body z reniferkiem

martynka - fajne to wdzianko Filipka

kasienka - o matko, współczuję Ci konieczności pisania pracy magisterskiej przy dziecku, ale dajesz radę i za to

Mpik - super że Milence pasuje mm i jak ładnie przespała nockę

hagar - ja synka niczym nie dopajam, ale sama piję herbatkę z rumianku i kopru włoskiego i też mam wrażenie, że po rumianku Szymek łatwiej robi kupkę
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 11:56   #1719
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Hej Mamuśki.
Ale u nas cisza
Ja też powinnam się brać za pakowanie prezentów i prasowanie ciuchów na święta. Na zrobienie czekają wafle, ale to dopiero jak mąż wróci bo przy małej tego akurat nie dam rady.
Musze jeszcze niestety wybrać się na miasto po dobór zdjęć i kupienie krawatu dla męża, chociaż wiem że dzień przed wigilią będzie masakra.

Moja córka nadal nie ma apatytu, sama nie wiem czy to reakcja na szczepienie czy na odstawienie mojego mleka. Wyraźnie bardziej boli ją brzuszek, ma bolące gazy i jest marudna, a zjada połowę tego co zawsze czyli 60 ml. Dziwne....

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Czy karmiąc dziecko tylko mm trzeba podawać probiotyki?
Dziewczyny na wątku pisały, że tak a moja lekarka powiedziała że są one w mleku modyfikowanym i nie ma potrzeby podawać dodatkowo. No zobaczymy co się będzie działo z brzuchem, narazie jest 1,5 doby tylko na mm i brzuszek chyba boli bardziej niż na karmieniu mieszanym.

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
szczesliwa to dobrze,że twoim śpiewaniem córa jakoś się uspokaja-ja mogę głupa z siebie robić,a mój synuś i tak płacz i chodzić,a pare razy z tego płaczu mi się zaniósł więc wolę nie ryzykować już,ja nie chciałam uczyć rączek,ale w praktyce wychodzi całkiem inaczej-gdyby nie częste odbijanie to może by to omineło,ale od początku dużo odbija no i szybko się przyzwyczaił
Dzieci są naprawdę mądre i sprytne. Nauczyły się na rękach to i nauczą się bez rąk (oczywiście mówię o dzieciach zdrowych, bez dolegliwości brzuszkowych itp. ja sama noszę jak brzuszek boli).
Trzeba tylko nad tym pracować codziennie po trochu, przecież to już coraz większe dzieciaki, muszą się nauczyć spędzać czas same, bawić się grzechotkami itp. Jak się na dobre przyzwyczają tylko być z mamą, to kiepska sprawa na kolejne lata. No i kręgosłupa szkoda.
Wiem, że do rąk łatwo przyzwyczaić, bo u nas wystarczył weekend u dziadków i już w poniedziałek miałam sajgon. Darła się jak odstępowałam ją na krok. Ale byłam konsekwentna i podchodziłam i w kółko gadałam: "mamusia nie weźmie Cię na rączki bo nie ma takiej potrzeby, bądź grzeczna, nic się nie dzieje" itp. grzechotałam przy tym grzechotką na maksa, całowałam i tuliłam (momentami ryczałam z nią)Brałam na ręce, uspokajałam i odkładałam. Opłacało się bo we wtorek miałam spowrotem swoje grzeczne dzieciątko.

No i wiadomo, że są gorsze dni- jak dzisiaj u nas. Brzuszek boli i mama więcej nosi, a tyle roboty w domu

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

Szczęśliwa ja dosyć szybko, 1 dnia ściągałam mleko ze 3 razy dziennie tylko do poczucia ulgi, 2 dnia 2 razy dziennie, a potem przez kilka dni tylko raz po nocy, a potem w ogóle przestałam i po tygodniu by luz,
No właśnie widzę u siebie, że mleko bardzo szybko znika.1,5 doby a piersi już nie nabierają do pełna. Dzięki za info.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Tak wspominacie zeszłe święta już z fasolką - my Natalke skombinowaliśmy dopiero w Sylwestra, a w święta to zastanawialiśmy się jeszcze nad ufundowaniem sobie zabiegu in vitro (bo ja długo starałam się o bobasa)
My Dagmarę wyprodukowaliśmy 10-go stycznia.
A w Święta przy dzieleniu się opłatkiem, płakałam nad straconą 2 miesiące wcześniej ciążą, życzyliśmy sobie z mężem dzieciątka jak najszybciej.
Miesiąc później robiłam już test i znowu wróciła radość.

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość

Szczęśliwa - myślałam, że moczenie uszu dla dziecka jest niewskazane bo może mu się zatkać i jakieś zapalenie się zrobić
Ja się na tym nie znam ale o niemoczeniu uszu nie czytałam w żadnym poradniku ani prasie dla mam. Pierwszy raz usłyszałam na wątku- i nie wiem jak powinno być.
My często moczymy uszki, wycieram je zaraz po kąpieli, zakładam czapkę na czas karmienia no i po kąpieli nie "wychodzi" już ze swojego pokoiku, nie jest wiec narażona na przeciągi czy przewiania.
Muszę zapytać o to lekarza.
Być może jest to kolejny zabobon powtarzany przez pokolenia ( tak jak mi teściowa wmawiała, że nie wolno karmić na leżąco bo dziecko będzie chorowało na uszy- lekarz to wyśmiał) A być może jest w tym jakaś prawda, z tym, że pewnie chodzi o nienarażanie na przewianie mokrych uszek.

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Niestety każda wolną chwilę spędzałam na pisaniu pracy mgr,bo musiałam przed Świętami oddać rozdział do sprawdzenia,ale się udało i już mam luzik
No to super, że udało się napisać.
Zaglądaj do nas częściej!
Jak tam Gabrysia? Grzeczniejsza już troszkę?

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
stwerdziłam razem z moim mezulem, że koniec karmienia moim mlekiem!! i juz od przedwczoraj Milunia dosteje tylko MM
i powiem WAM to nie to samo dziecko
tak jak lekarz kazał dostaje juz pól na pól mleko bebilon i Nutramigan.. po jakims tygodniu ma dostawac tylko Nutramigan..
Fajnie, że przejście na mm pomaga
Ale powiedz mi dlaczego lekarz kazał podawać nutramigen- były jakieś objawy nietolerancji białka krowiego? Wysypka? Śluz w kupie czy co?
Moja doktor też zastanawia się nad wprowadziłem mleka specjalnego dla dzieci nietolerujących białka (Bebilon Pepti) ale narazie mam obserwować kupy i skórę po odstawieniu mojego mleka, bo być może małej nie przeszkadza białko a coś innego z mojej diety.
Producent Nutramiganu pisze, że "preparat nie nadaje się do żywienia dzieci zdrowych" to samo jest pewnie z Bebilon Pepti, dlatego powinny być dobre podstawy do zmiany mleka na takie
No nic zobaczę co powie lekarz jak obejrzy małą za tydzień.

Fryzurka fajna i kolorek też.
No i córcia słodka jak zwykle
Ja też pojem sobie na święta- pierogów z kapustą i grzybami
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 12:13   #1720
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Wchodze złożyć Wam Życzonka bo na nic więcej czasu nie mam

Wszystkim ciociom wizażowym oraz ich pociechą i TZ Składamy razem z Frankiem Zdrowych, Śnieżnych i bardzo Rodzinnych Świąt

Z Frankiem trochę lepiej choć jak ja nie zabiję Teściów to będzie cud (przykład dlaczego : A może mu zimno, a może on głośny, Czemu go nie bujasz, Weź go na ręce... wrrrrrrrrrrrrr)
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 12:24   #1721
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ja dosyć szybko, 1 dnia ściągałam mleko ze 3 razy dziennie tylko do poczucia ulgi, 2 dnia 2 razy dziennie, a potem przez kilka dni tylko raz po nocy, a potem w ogóle przestałam i po tygodniu by luz,
ale na początku były twarde i mało komfortowe ale przetrzymywałam je dopiero jak już czułam że muszę to tylko trochę
przetrzymaj je i ściągaj jak będą naprawdę twarde, i tylko po malutkiej ilości
A jak ja mam ciągle miękkie i praktycznie puste piersi to też muszę odciągać, żeby zastojów nie było czy już dać sobie spokój?

Cytat:
Napisane przez hagar1 Pokaż wiadomość
a dlaczego rozważasz zakończenie karmienia piersią? ile twój szkrab ma miesięcy?
Sama zacytowałaś co napisałam Praktycznie nie mam pokramu. 50ml dziennie to chyba mało?


Ściągnęłam dziś rano po 24h przerwy 50ml i zakończyłam karmienie piersią. I jakoś mi tak dziwnie

Asia spała w łóżeczku, usłyszałam, że się obudziła, wchodzę a ona trzyma w powietrzu misia swojej wielkości Zdolniacha moja Teraz się z nim szarpie i przerzuca z jednej strony na drugą
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 12:24   #1722
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Szczęśliwa - ja nigdzie o tym nie czytałam, to mój wniosek, który wysnułam na podst.tego, że sama nie cierpię jak mi się woda wleje do ucha, bo wtedy ucho się zatyka i trzeba skakać na jednej nodze

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Z Frankiem trochę lepiej choć jak ja nie zabiję Teściów to będzie cud (przykład dlaczego : A może mu zimno, a może on głośny, Czemu go nie bujasz, Weź go na ręce... wrrrrrrrrrrrrr)
Moja teściowa ma tak samo...
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 12:27   #1723
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
witaj kasieńka, jak tam gotowa do chrzcin????
Niby gotowa,ale stresuję się jak tam Młoda będzie sie zachwoywać.U niej to nigdy nic nie wiadomo,ale trochę rąk do trzymania będzie,więc damy radę
A wy jak tam?

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
no wiesz....
Heh,no miło mi,że pamiętacie

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
kasienka - o matko, współczuję Ci konieczności pisania pracy magisterskiej przy dziecku, ale dajesz radę i za to
W sumie to najgorzej było mi zacząć, bo jak już wpadłam w rytm to jakoś szło, plus pomoc mojej mamy przy pilnowaniu Gabrysi.

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
No to super, że udało się napisać.
Zaglądaj do nas częściej!
Jak tam Gabrysia? Grzeczniejsza już troszkę?
Gabrysia raz grzeczna,a raz nie...Na razie nosi pieluchę ortopedyczną(pod koniec stycznia kontrola) i do tego przyjeżdża do nas rehabilitantka na ćwiczenia pomagające rozluźnić mięśnie,bo lekarz stwierdził,że mała ma objawy wcześniactwa (mimo,że urodziła sie terminie), jest bardzo nerwowa i strasznie się napina i po tych ćwiczeniach na być niby spokojniejsza...zobaczymy ...Ogólnie robi się coraz fajniejsza,ale mimo to ubolewam na tym,że jest nieuregulowana,nie potrafi sama zasnąć i ciągle ktoś musi przy niej być Cóż, oboje z mężem jesteśmy dla niej i jakoś razem musimy to przeżyć
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 12:56   #1724
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Hej Mamuśki.

Moja córka nadal nie ma apatytu, sama nie wiem czy to reakcja na szczepienie czy na odstawienie mojego mleka. Wyraźnie bardziej boli ją brzuszek, ma bolące gazy i jest marudna, a zjada połowę tego co zawsze czyli 60 ml. Dziwne....
wiesz moze ona reaguje na to ze dostaje tylko mm
moje Mila pierwszego dnia jadla po 50, 40,60 roznie i juz sie martwiłam ale potem zaczela znow jesc jak zwykle czyli 100-130ml wiec bedzie dobrze

Fajnie, że przejście na mm pomaga
Nio pomaga:0
A bylismy u nowego lekarza i stwerdził, ze ma wysypke mala, ze mu sie torszke nie podoba buziunia w okolicach brwi, na oczkach.. i ze takie sa przeslanki a jak ona sie ciagle darła i darła to stwerdził, ze gazy ja męczyły i dlatego biduleczka tak płakała..
ja podaje jej 2miarki bebilonu i 2 nutramiganu.. a tak po tygodniu mam dawac juz samo nutramigan,, trzeba stopniowo wpradzac przez pierwsze dwa dni dawalam 3 bebilonu 1 nutramigon..

dziękuje za miłe słowa
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 13:36   #1725
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
zakończyłam karmienie piersią. I jakoś mi tak dziwnie
No mi też dziwnie- ale jak wygodnie bez tego odciągania

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Szczęśliwa - ja nigdzie o tym nie czytałam, to mój wniosek, który wysnułam na podst.tego, że sama nie cierpię jak mi się woda wleje do ucha, bo wtedy ucho się zatyka i trzeba skakać na jednej nodze
Ano widzisz a ja uwielbiam leżeć z uszami w wodzie hehe pewnie dlatego nie zabraniam tego córce.
Zaznaczam jednak nie zawsze ma tyle wody, najczęściej ucho zamacza się dopiero jak przekręci główkę na bok, a jak leży na wznak to uszy są na wierzchu.

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Gabrysia raz grzeczna,a raz nie...Na razie nosi pieluchę ortopedyczną(pod koniec stycznia kontrola) i do tego przyjeżdża do nas rehabilitantka na ćwiczenia pomagające rozluźnić mięśnie,bo lekarz stwierdził,że mała ma objawy wcześniactwa (mimo,że urodziła sie terminie), jest bardzo nerwowa i strasznie się napina i po tych ćwiczeniach na być niby spokojniejsza...zobaczymy ...
No to może po zdjęciu pieluszki i zakończeniu rehabilitacji będzie całkiem dobrze.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 13:48   #1726
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

kasienka - tak, pomoc mamy jest bezcenna. Moja mi gotuje zupy, piecze mięska na kanapki itd.

Kurcze, było za zimno na spacery i się od nich odzwyczaiłam. Wczoraj zapomniałam o spacerze, dziś mi się nie chce jak nie wiem co... Wy wychodzicie na spacerki? Musiałabym sterczeć przy domu, bo śnieg uniemożliwia swobodną jazdę wózkiem. Wcześniej było za zimno, a teraz nie mogę się zmobilizować... A jak jest u Was?
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 14:38   #1727
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Ho ho hooo! Jestem tańczący Święty Mikołaj i mam dla ciebie życzenie. Przeglądnij sobie moją wideo pocztówkę na
http://www.dancingsantacard.com/?santa=550031
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 14:53   #1728
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
MisQa - dzięki za odp. My będziemy szczepić chyba Pentaximem (5w1)
Czy któraś z Was tym szczepiła?
jaaaaaaaaaaaa i wszystko było oki

martynka81 cudaczek mały

Mpik82 myślę że to dobra decyzja szczególnie że Milenka jest spokojniejsza no i ślicznie wyglądacie obie

Szczęśliwa a proszę

bordowa ja nie ściągałam, jak były miękkie to po co nawet laktator schowałam
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 15:09   #1729
hagar1
Rozeznanie
 
Avatar hagar1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Kurcze, było za zimno na spacery i się od nich odzwyczaiłam. Wczoraj zapomniałam o spacerze, dziś mi się nie chce jak nie wiem co... Wy wychodzicie na spacerki? Musiałabym sterczeć przy domu, bo śnieg uniemożliwia swobodną jazdę wózkiem. Wcześniej było za zimno, a teraz nie mogę się zmobilizować... A jak jest u Was?
my mamy balkon i zamiast pchać wózek przez śniegi i zaspy wystawiamy małą na balkon. ona na świeżym powietrzu, ja w domku na krzesełku dygam wózek nóżką i siedzę na necie jak małą zaśnie zostawiam ją i mam czas dla siebie

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Dzieci są naprawdę mądre i sprytne. Nauczyły się na rękach to i nauczą się bez rąk (oczywiście mówię o dzieciach zdrowych, bez dolegliwości brzuszkowych itp. ja sama noszę jak brzuszek boli).
Trzeba tylko nad tym pracować codziennie po trochu, przecież to już coraz większe dzieciaki, muszą się nauczyć spędzać czas same, bawić się grzechotkami itp. Jak się na dobre przyzwyczają tylko być z mamą, to kiepska sprawa na kolejne lata. No i kręgosłupa szkoda.
Wiem, że do rąk łatwo przyzwyczaić, bo u nas wystarczył weekend u dziadków i już w poniedziałek miałam sajgon. Darła się jak odstępowałam ją na krok. Ale byłam konsekwentna i podchodziłam i w kółko gadałam: "mamusia nie weźmie Cię na rączki bo nie ma takiej potrzeby, bądź grzeczna, nic się nie dzieje" itp. grzechotałam przy tym grzechotką na maksa, całowałam i tuliłam (momentami ryczałam z nią)Brałam na ręce, uspokajałam i odkładałam. Opłacało się bo we wtorek miałam spowrotem swoje grzeczne dzieciątko.
zgadzam się z tobą w 100%. też staramy się nie przyzwyczajać do rączek. jak mała marudzi leżąc to też staram się ją czymś zająć albo zmienić pozycje. jak jest dobry dzień to wszystko gra, jednak jak jest gorszy, bywa różnie. niestety zazwyczaj usypiać muszę na rękach. inaczej jest ryk.na początku strasznie się tym frustrowałam ale teraz stwierdziłam że widocznie tego dziecko potrzebuje, bo może ją coś boli, tego nigdy człowiek nie wie, bo czasem mała sama potrafi zasnąć. jednak tak sobie myślę że dzieci są różne, niektóre są bardzo mało samodzielne i płaczliwe i gdyby rodzice nie brali je na ręce to by od płaczu zwariowali. czasem z uczeniem samodzielności trzeba poczekać.
hagar1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 15:09   #1730
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Kalex Pokaż wiadomość
naked-gang Matiego może objąć swoim zasięgiem i inne miasta
tak myslałam, że może warto mieć w Ostrowie filię

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
[życzy skrzatek Filip z mamą
piekny skrzacik

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
a tu obiecane zdjątko moje- nowa fryzurka- pasemeczka- siedzialam ponad 3 godziny u fryza i bez APARATU ;-)
i corka, ktora juz od 20min rozrabia na macie
ślicznie wyglądasz i malutka też widać że szczęśliwa

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Sama zacytowałaś co napisałam Praktycznie nie mam pokramu. 50ml dziennie to chyba mało?
ja tam będę sciągać tak długo jak się da, nawet jeśli na koniec mały będzie przyjmował 10 ml mojego pokarmu zawsze coś... jak narazie nie jest źle, czasem zapomina o fochu na mleczarenki i ciąnie z piersi, czasem ściągam ok 100ml i od razu podaję i z 2,3 razy dziennie podaję mm.

Dziewczyny jeszcze raz- WESOŁYCH ŚWIĄT
buziaczki od mikołajkowego pomocnika
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PC071482.jpg (73,8 KB, 41 załadowań)
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 15:44   #1731
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
jaaaaaaaaaaaa i wszystko było oki
Oooo, to super

Cytat:
Napisane przez hagar1 Pokaż wiadomość
my mamy balkon i zamiast pchać wózek przez śniegi i zaspy wystawiamy małą na balkon. ona na świeżym powietrzu, ja w domku na krzesełku dygam wózek nóżką i siedzę na necie jak małą zaśnie zostawiam ją i mam czas dla siebie
My mamy balkon ale na razie bez barierek, a na taras nie mogę wystawić wózka, bo jak jest otwarta brama (a musi być) to nasz pies pobiegnie w świat

Zmobilizowałam się, a raczej synek mnie zmobilizował, bo marudził, więc go przewinęłam (być może powodem marudzenia była kupka ) i wyszliśmy na świeże powietrze. Tylko na 40 min. bo jakoś nieprzyjemnie. Dziś będę małego inhalować coby przepędzic na dobre ten wstrętny katar

naked- sweet-achny ten mikołajkowy pomocnik
__________________
Żona mojego męża to fajna babka

Edytowane przez Majka232
Czas edycji: 2010-12-23 o 15:45
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 15:53   #1732
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Skrzatek dziękuje za komplementy

Mpik - ślicznie dziewczyny wyglądacie

Naked - śliczny pomocnik Mikołaja, może możemy liczyć na dodatkowe prezenty.....tak po znajomości, co ?

Kasieńka
- ja na razie się nie denerwuje, mam tylko nadzieję, że Filip nie odstawi jakiegoś nie zapowiedzianego przedstawienia w kościele.....

Waniliaania - śliczny z ciebie mikołaj....

a byliśmy dziś u pediatry i Filip waży 6700 gr i ma 65 cm i jest zdrowym bobaskiem

pytałam pediatrę o łezki w oczkach, bo czasem małemu zostaje takie jeziorko w oczku jak skończy płakać a czasem nawet nie płacze i też tak ma, więc powiedziała, że może to być kanalik zapchany i jak nic się nie zmieni to po nowym roku da skierowanie do okulisty, oni tam pokazują jak masować, bo i tak do 6 miesiąca nic sami z tym nie robią.

no i jeszcze o jedno ją spytałam co mi siedziało w głowie - mały ma takie znamię barwnikowe na główce z tyłu (urodził się z tym), dość ciemne, wielkości może 2mm i jest w takim miejscu gdzie się je często podrażnia, nawet mały jak rusza główką to je pociera, no a w przyszłości będzie poniekąd drażnione grzebieniem. I kurcze powiedziała, że na razie nic nie ruszać, obserwować czy się nie robi wypukłe i czy nie zmienia koloru i jak bardzo będzie nas niepokoiło to można pokazać to dermatologowi lub onkologowi (normalnie jak to wypowiedziała to mnie aż zmroziło)....no ale na razie się nie chcę zamartwiać, póki co nic się nie dzieje ale trzeba to mieć na oku....

to się rozpisałam i tak pewnie nie będzie miał kto tego przeczytać bo wszyscy się przygotowują do świąt ...no ale chciałam się tylko komuś wygadać....i padło na was

Edytowane przez martynka81
Czas edycji: 2010-12-23 o 15:55
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 15:56   #1733
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Mój wcześniaczek ma za tydzień 3 m-ce, waży dziś 5250g i ma 55 cm. Czyli taka słodka kuleczka
Miał dziś szczepienie 6 w 1. Ryczał jakby ktoś go ze skóry obdzierał żywcem, na szczęście szybko się uspokoił i zasnął i nadal śpi, czyli już 2 godziny.
Mam nadzieję, że nie dostanie gorączki.

A na jego problemy kupkowe dostał Laktulose. Ma mu pomóc się załatwić. Ktoś mi to już tu polecał. Tak więc dziś mu to dam i zobaczymy czy da jakiś efekt.

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
A jeśli chodzi o ściąganie to sama chciałam zadać to pytanie.
MARTUCHA jak Ty się pozbyłaś mleka?
A ja pozbywam się mleka w sposób expresowy
Trzeba zmiksować kapustę na papkę i tą papką wysmarować grubo piersi, na to nalożyć woreczek, a na to stary stanik. Tak trzymać pół godziny, 3 razy dziennie.
Ja zmiksowałam kapustę od razu na 3 porcje i trzymałam w słoiku w lodówce.
Po 3 dniach pokarm znika.
Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
klarissa no zalezy kto jak wspomina,ja miałam też krzyżowe bóle męczyłam się prawie 5 dni,a na koniec i tak cc więc miło to nie było
No to podobnie jak u mnie.
Przy drugim dziecku miałam krzyżowe. Wykończyć się idzie.
A teraz przy Pascalku też miałam krzyżowe 3 dni, ale nie myślałam, że to po prostu ból krzyża i nie podejrzewałam, że urodzę miesiąc przed terminem.

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Od jakiej temperatury trzeba coś podać?
Mi lekarz powtarza, żeby zbijac temperaturę jak przekroczy 39 stopni. Można wcześniej, gdy dziecko jest strasznie marudne i płaczliwe. Ale jak jest w miarę spokojne, to czekać do 39 stopni.
Na początek najlepiej wstrzymać się z podawaniem paracetamolu. Za to należy dziecko włożyć do wanny, jak do normalnej kąpieli i dolewać zimnej wody, tak żeby spadła do 34 stopni. Male dziecko długo tak nie wytrzyma, będzie się raczej darło. Ale gdyby wytrzymało, to nie można w tej wodzie trzymać dłużej niż 15 minut.
Ja ten sposób wykorzystuję przy starszych dzieciach, znaczy jak miały jakieś 2 latka, wcześniej nie, bo jakoś żal mi było ich trzymać w zimnej wodzie
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 16:50   #1734
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
A no to kicha, ale może już temperatura nie wzrośnie. Skoro śpi sobie smacznie, to będzie dobrze. Gorzej gdyby marudziła.
My szczepienie mieliśmy wczoraj, ale jedynym skutkiem był słaby apetyt.
No właśnie marudziła i stękała przez sen, była rozpalona.. zmierzyłam jej temp. i miała 38,8. Zadzwoniłam w panice do teścia, żeby mi kupił czopki, ale na szczęście mąż się zwolnił z pracy i kupił w aptece całodobowej.Teść zadzwonił na pogotowie żeby wypytać co robić i powiedzieli mu, że jak to taka gorączka po szczepieniu, to żeby przyjechać na obserwację. Chciał po mnie przyjechać i zabrać nas do szpitala, ale Martynce w międzyczasie spadła temp. do 38,4 więc po prostu dawałam jej herbatkę i cyca, żeby dużo piła, rozebrałam ją i robiłam jej zimne okłady. Jak mąż wrócił to miała już 38C, ale i tak daliśmy jej czopek bo co chwilę budziła się z piskiem. Po czopku usnęła ok. 2 w nocy i spała spokojnie aż do 9 rano Dzisiaj aniołek od rana

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
Lenka z tego co wiem,bo akurat siostra tzta ma synka z anemią i żelazo można brać 3miesiące,bo później to szkodzi jakos
no właśnie alergolog mówiła żeby dłużej nie brać..

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
rozumiem, ma rację pani doktor lepiej jeszcze trochę poczekać, a jak przez nóżkę to tętnicami czy jak?
tak, przez żyłę

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja też chciałam bliźniaki ale chwilami cieszę się, że Natalka jest tylko jedna, bo czasem i tak nie wyrabiam
Ja bym chciała teraz bliźniaki.. Chciałabym mieć trójkę dzieci, ale nie wyobrażam sobie jeszcze dwóch ciąż i porodów........ Szanse na bliźniaki są, więc może... Parka by się przydała

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Ja dziś niewyspana, mały budził się w nocy co ok.2,5 - 3 godz.
Pytanie do dziewczyn karmiących wyłącznie piersią - Wam dzieci przesypiają całą noc? Ile godzin ciagiem śpią? Szymek max.5 godz. a 4 to już super
Mi jakiś czas temu Martynka spała po 6-7 godzin, teraz jej się coś pozmieniało i je w nocy dwa lub trzy razy (zasypia przed 19 i wstaje ok.8). Ale mi to nie przeszkadza, bo ona śpi z nami i karmię ją niemal na śpiąco, chyba że muszę ją przewinąć, a zdarza się że jest to nawet przy każdym karmieniu.

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Z Frankiem trochę lepiej choć jak ja nie zabiję Teściów to będzie cud (przykład dlaczego : A może mu zimno, a może on głośny, Czemu go nie bujasz, Weź go na ręce... wrrrrrrrrrrrrr)
U nas jest na odwrót.... Po co nosicie, po co bujacie........... masakra.

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Mi lekarz powtarza, żeby zbijac temperaturę jak przekroczy 39 stopni. Można wcześniej, gdy dziecko jest strasznie marudne i płaczliwe. Ale jak jest w miarę spokojne, to czekać do 39 stopni.
Na początek najlepiej wstrzymać się z podawaniem paracetamolu. Za to należy dziecko włożyć do wanny, jak do normalnej kąpieli i dolewać zimnej wody, tak żeby spadła do 34 stopni. Male dziecko długo tak nie wytrzyma, będzie się raczej darło. Ale gdyby wytrzymało, to nie można w tej wodzie trzymać dłużej niż 15 minut.
Ja ten sposób wykorzystuję przy starszych dzieciach, znaczy jak miały jakieś 2 latka, wcześniej nie, bo jakoś żal mi było ich trzymać w zimnej wodzie
Dzięki za podpowiedź, ja małą chłodziłam okładami, ale krzyczała przy tym:/


Zmykam.... piernik czeka na przełożenie

PS. Zaczęliśmy rozszerzanie diety... od soczku marchewkowego Martynka wypiła tylko parę łyczków, resztą pluła
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2010-12-23 o 17:02
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 17:14   #1735
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Ho ho hooo! Jestem tańczący Święty Mikołaj i mam dla ciebie życzenie. Przeglądnij sobie moją wideo pocztówkę na
Fajny ten Mikołaj

Cytat:
Napisane przez hagar1 Pokaż wiadomość
jednak tak sobie myślę że dzieci są różne, niektóre są bardzo mało samodzielne i płaczliwe i gdyby rodzice nie brali je na ręce to by od płaczu zwariowali. czasem z uczeniem samodzielności trzeba poczekać.
Masz rację, dzieci są różne- warto spróbować, ale nic na siłę.
No i oczywiście każde cierpiące dziecko wymaga noszenia i przytulania i to jest bezdyskusyjne Jeśli wiem, że małą coś boli to nie miałabym nawet sumienia trzymać jej na wersalce tylko dla zasady.

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
buziaczki od mikołajkowego pomocnika
Ale śliczny pomocnik Mikołaja

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
mały ma takie znamię barwnikowe na główce z tyłu (urodził się z tym), dość ciemne, wielkości może 2mm i jest w takim miejscu gdzie się je często podrażnia, nawet mały jak rusza główką to je pociera, no a w przyszłości będzie poniekąd drażnione grzebieniem.
Myślę, że nie ma co się przejmować na zapas ale na pewno warto to obserwować. Jak coś Cię zaniepokoi to pójdziesz do specjalisty, to przecież nie zaszkodzi. Ale na pewno to nic groźnego.

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
A ja pozbywam się mleka w sposób expresowy
Pamiętam jak o tym pisałaś, ale jakoś mnie to nie kusi szczególnie, że teraz święta, a pokarm znika w mgnieniu oka tylko dzięki temu odciąganiu po trochu.

Lenka- dobrze, że udało się opanować temperaturę.i uniknąć szpitala.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.

Edytowane przez Szczęśliwa
Czas edycji: 2010-12-23 o 17:20
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 17:20   #1736
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
Myślę, że nie ma co się przejmować na zapas ale na pewno warto to obserwować. Jak coś Cię zaniepokoi to pójdziesz do specjalisty, to przecież nie zaszkodzi. Ale na pewno to nic groźnego.
dziękuję
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 17:45   #1737
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Kalex, mi mama przyniosła śliczną czerwoną bluzeczkę z bałwankiem. Pokaże po świętach, na zdjęciach Chyba w tesco kupiła

kasienka1701, spokojnie, spokojnie. Pamiętamy Cie JESZCZE

Mpik82
, fajnie, że Milenka się uspokoiła. Oby tak zostało.
Wyglądasz super. Nie jest Ci dziwnie bez aparatu? Tak... goło na zębach? Ja po zdjęciu aparatu długo nie mogłam się przyzwyczaić do gładkich zębów
A mała, jak zwykle, rewelacyjna
Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Z Frankiem trochę lepiej choć jak ja nie zabiję Teściów to będzie cud (przykład dlaczego : A może mu zimno, a może on głośny, Czemu go nie bujasz, Weź go na ręce... wrrrrrrrrrrrrr)
Współczuj ę

bordowa, z miękkich piersi nie ma sensu odciągać. Jak nie bolą, to nie ruszaj
Cytat:
Asia spała w łóżeczku, usłyszałam, że się obudziła, wchodzę a ona trzyma w powietrzu misia swojej wielkości Zdolniacha moja Teraz się z nim szarpie i przerzuca z jednej strony na drugą
Super Borys ma w nogach misia zajmującego pół łóżka, więc nie ma szans nim tarmosić na prawo i lewo ale konikiem z FP już nie raz rzucił na drugą stronę łóżka

Majka232, ja nie wychodziłam na spacer odkąd zrobiła się zima Najpierw pogoda nie pozwoliła, potem 2 tygodnie ja chorowałam, tydzień temu młodego szczepiliśmy. A ostatnio nie mam czasu
Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Ho ho hooo! Jestem tańczący Święty Mikołaj i mam dla ciebie życzenie. Przeglądnij sobie moją wideo pocztówkę na
http://www.dancingsantacard.com/?santa=550031
Dobre

naked21, coś niezbyt zadowolony ten pomocnik uroczy

martynka81, cudny dzieciaczek
tym przebarwieniem się zbytnio nie martw. Mojemu bratu jakieś dwa lata temu pojawiło się coś takiego na głowie. Lekarze nastraszyli mamę i zdecydowała się ta zmianę wyciąć. Próbka poszła do badania. Potem się okazało, że to zwykłe przebarwienie jakieś, a brat ma teraz na czubku głowy łysy placek, bo włosy na bliźnie nie rosną. Niby miał dwa szwy tylko, ale krecha łysa została.

Edytowane przez ycnan
Czas edycji: 2010-12-23 o 17:46
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 19:45   #1738
1985ewa
Rozeznanie
 
Avatar 1985ewa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cześć dziewczyny Ja tylko na chwilę. Chciałam życzyć Wam i Waszym maluchom WESOŁYCH ŚWIĄT
__________________

1985ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 20:02   #1739
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Na naszym wątku zamilkło. Jakie to dziwne

Weronisia, Pascal już naprawę sporo waży. Zwłaszcza przy tych 55cm długości Super
Co do pozbywania się mleka, to sposób zapewne dobry, ale na pewno strasznie śmierdzący

Lenka*, oj, musiałaś się troszkę nastresować przy takiej temperaturze. Dobrze, że szybko spadła i nie musieliście jechać do tego szpitala.
To termin zabiegu jest odwlekany tylko ze względów bezpieczeństwa, tak? Czy może jest jeszcze spora szansa, że serduszko Martynki się samo "naprawi"?
Hehe, mi też się marzyły bliźnięta Ale ja zawsze tylko dwoje dzieci chciałam, wiec teraz już nie bardzo. Chociaż, kto wie
Borysek też do niedawna spał i 7-8h. Zasypiał zaraz po kapaniu, około 20, potem budził się koło 3-4, a potem o 8-9. A jakieś dwa tygodnie temu się popsuł i budzi się co 3-4h Gdzieś wyczytałam, że mniej więcej około 3-4 miesiąca życia dzieciaczki przechodzą nocną fascynację cycem/jedzeniem. Ale nie bardzo mi się chce w tą teorię wierzyć.
Co do przewijania, to ja znów zmieniam Boryskowi pieluchę w nocy. Muszę, bo je, więc i sika. Jak nie budził się na jedzonko, to nie sikał tyle i jedna pielucha spokojnie do rana dawała rade.

Szczęśliwa, zgadzam się z Tobą, w kwestii noszenia na rękach, tylko że ja mam straszne wyrzuty sumienia, jak tak większość dnia zostawiam Boryska "samego". I leży sobie taki bidulek i spojrzy czasem tymi oczkami "no, ponoś mnie, mama, plosie " Szkoda mi go i od czasu do czasu bioręgo na ręce, noszę po mieszkaniu i ogólnie przytulam na maxa. Ja mam potrzebę takiej bliskości i wydaje mi się, że takie dzieciątko też. Tylko ręce potem odpadają

Pomidora, miałam się dziś pochwalić, że znalazłam sposób na mojego, gardzącego cycem, syna, ale jednak d**a. Dziś po kąpaniu, mój misterny plan zawiódł Dawałam Boryskowi cycusia normalnie, na siedząco, a jak tylko zaczynał się rzucać, to kładłam go na poduszkę i pochylałam nad nim. Po krótkiej walce łapał wiszącego nad nim cycka Wyglądałam jak dojna krowa, mały się rzucał i marudził z piersią w buzi, ale przynajmniej jadł. Udawało się tak cały dzień wczoraj, w nocy też, no i nawet dzisiaj. Ale po wieczornym kąpaniu wzgardził i takim karmieniem. No i dostał butlę Wtrynił prawie 120ml (po 8 minutach ssania piersi), zbączył się i zasnął. Za dnia mogę z nim walczyć i brać go głodem, ale na noc niech się już bidulek naje.
Specjalnie poszłam od razu pościskać piersi, bo myślałam, że może jednak mleka już nie ma. Pochyliłam głowę nad lewą ...i dostałam 4 strumieniami w oko Z drugiej trafiłam już w lustro w łazience
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-23, 20:27   #1740
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
naked- sweet-achny ten mikołajkowy pomocnik


Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
Naked - śliczny pomocnik Mikołaja, może możemy liczyć na dodatkowe prezenty.....tak po znajomości, co ?
a pewnie, wyczekujcie pod kominem małego skrzeczącego GWIAZDORA

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
naked21, coś niezbyt zadowolony ten pomocnik uroczy
no jak zwykle naburmuszony

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Specjalnie poszłam od razu pościskać piersi, bo myślałam, że może jednak mleka już nie ma. Pochyliłam głowę nad lewą ...i dostałam 4 strumieniami w oko Z drugiej trafiłam już w lustro w łazience
hmm to nic tylko doić mleczarenki laktatorem i podawać maminy pokarm
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.