Róże, rozświetlacze

[Maggie-79]

Napisane przez Ajsun

Fajny watek

Moze ktos napisze cos wiecej o Dior Bronze Sunshine Blush? Glownie chodzi mi o kolorki 001 SUNRISE PARTY i 004 TROPICAL ORCHIDS.

Ogladalam tylko zdjecia, nie widzialam ich jeszcze nawet w drogerii. Wiem, ze niektore z Was je maja. Chcialabym sie dowiedziec czy latwo jest sie nimi przemalowac, tj uzyskac za mocny efekt. Czy wedlug Was pasuja do blondynki lub do jasnego brazu (wlosy)? I do karnacji typowej Polki? Czy one maja drobinki?
W ogole to jaki one daja odcien na twarzy? Czy ten 001 daje roz polaczony z brzoskwinia? No i czy 004 nie jest za rozowy? Latwo jest wymieszac te kolory?

Czy jestescie z niego zadowolone? Czy lepiej np kupic sobie MACa jakis rozowy?

ja sie do niego przymierzalam, ale nie przypadl mi do gustu ostatecznie. Testowalam 004 - jest rozowy (zdecydowanie rozowy, chyba nawet najbardziej ze znanych mi róży), ale ma ogrom drobinek, ktore na mojej twarzy wygladaly jakos tak tandetnie. Mysle tez, ze "przemalowanie" byloby stosunkowo latwe

[karinkaa]

Napiszcie cos o rozu Clinique Fresh Bloom... mocno rozswietla??
chcialam kupic szachownice Clinique,ale niestety nie moglam juz nigdzie spotkac czy Fresh Bloom bedzie godnym nastepca??

[Contax]

Napisane przez rzyrafka

Czy to cudo bardzo stare jest? Ładnie wygląda a nigdzie nie ma info z którego roku toto
http://www.allegro.pl/item209036901_...e_fantasy.html
Pytam tylko z ciekawości

to limitowanka z 2004 roku zabytkowy egzemplarz

Napisane przez karrinka

Napiszcie cos o rozu Clinique Fresh Bloom... mocno rozswietla??
chcialam kupic szachownice Clinique,ale niestety nie moglam juz nigdzie spotkac czy Fresh Bloom bedzie godnym nastepca??

tu co nieco pisalam o Fresh Bloom => http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=265

Efekt szachownicy a FB jest zupelnie inny, nie da sie ich porownac. Zupelnie inna kolorystyka i efekt rozswietlenia.

[Smok]

Jeśli chodzi o róże Clinique - to od dawna krążę wokół 3 odcieni: Aglow i Innocent Peach, Iced Lotus zdjęcia wklejała w wątku zbiorowym Madziarra. W zasadzie żałuję, że kupiłam brązer Clinique, a nie róż Aglow.

Co do rozświetlaczy z makiem - mam odcień 02, bo nie chciałam tego super różowego. Tak jak pisze Contax daje bardzo przytłumiony, delikatny efekt, żadnej bombki, ale fankom dużego rozświetlenia przyniesie raczej rozczarowanie, jest bardzo subtelny. Nie nadaje żadnego koloru, więc jako róż się nie sprawuje zbyt dobrze do robienia kolorków. Pewnie w tym celu lepiej sprawowałby się nr 01. Teraz w zasadzie stwierdziłam, że numer 01 różowy też by się przydał

[Gosia Straszewska]

oj róż Aglow Clinique - przepiękny! muszę znów kupić
ja jestem zachwycona rozświetlaczami Sephory (te okrągłe), a uzależniona jestem od różowego

[karinkaa]

Contax piszesz,ze efekt jest zupelnie inny .a mozesz porownac i napisac jakie rozswietlenie ejst po uzyciu Fresh bloom a jakie po uzyciu szachownicy?

[Mirianka]

Karinko szachownica jest dosc mocno błyszcząca FB jest dla mnie takie poswiatowo-delikatne niby cos jest (taka mgiełka) ale nie ma a szachownice dosc wyraznie widac(ale nie tandetnie )-jest tez bardzo fajna jako cienie do powiek

[Kattarina]

Karinko- mysle, ze szachownica to typowy, drobinkowy nablyszczacz, a FB jest rozswietlaczem, nadajacym opalizujaca poswiate, a nie brokatowy blysk.

Edit: tak dlugo ladowala mi sie strona, ze Mirianka wyprzedzila mnie z odpowiedzia

[Mirianka]

Napisane przez Kattarina

Karinko- mysle, ze szachownica to typowy, drobinkowy nablyszczacz, a FB jest rozswietlaczem, nadajacym opalizujaca poswiate, a nie brokatowy blysk.

Edit: tak dlugo ladowala mi sie strona, ze Mirianka wyprzedzila mnie z odpowiedzia

przepraszam

[Kattarina]

Napisane przez Mirianka

przepraszam

Alez nie ma za co Nie chcialam tylko sprawiac wrazenia, jakbym "odgapila" Twoja wypowiedz

[Mirianka]

Napisane przez Kattarina

Alez nie ma za co Nie chcialam tylko sprawiac wrazenia, jakbym "odgapila" Twoja wypowiedz

ej ale to dobrze ze to samo napisałysmy teraz wiem ze jeszcze coś tam dobrze dostrzegam w makijazu tymi swoim patrzałkami

ekhm no dobra,wracamy do tematu

[karinkaa]

dzieki dziewczyny teraz juz mniej wiecej wiem

[Ajsun]

Napisane przez Maggie-79

ja sie do niego przymierzalam, ale nie przypadl mi do gustu ostatecznie. Testowalam 004 - jest rozowy (zdecydowanie rozowy, chyba nawet najbardziej ze znanych mi róży), ale ma ogrom drobinek, ktore na mojej twarzy wygladaly jakos tak tandetnie. Mysle tez, ze "przemalowanie" byloby stosunkowo latwe

dzieki bardzo

Napisane przez SiSleyS

ja ten 004 ostatnio testowałam na ręce w Sephorze

kolorek ze zmieszania wychodzi jasny róż, ładny ale w porównaniu do różu w kamieniu Chanel (kolor Turbulent na który się czaję ) jest po prostu słaby jeżeli chodzi o efekt...

Tobie rowniez dziekuje, a ten roz Chanel jest takze rozowiotki czy to jakis inny odcien?

[Ajsun]

Czy uzywacie rozow MACa? Jesli tak to czy mozecie powiedziec cos wiecej? Macie porownanie do innych rozow?

Szukam odcienia rozowego, leciutko rozswietlajacego, nie dajacego przemalowanego efektu, pasujacego do wlosow bardzo jasny braz i do blondu i do typu chlodnego lata, dajacego efekt swiezosci, naturalnosci.

Moge zalaczyc stare zdjecie, ale bedzie bardzo malutkie wiec nie wiem czy zobaczycie o jaki efekt mi chodzi. Jakos bardzo kiepska ale moze cos poradzicie.

[evitka21]

Szukam odcienia rozowego, leciutko rozswietlajacego, nie dajacego przemalowanego efektu, pasujacego do wlosow bardzo jasny braz i do blondu i do typu chlodnego lata, dajacego efekt swiezosci, naturalnosci.

Ja kosmetków MAca nie znam za bardzo.....na fotce którą załączyłaś nic nie widać ,ale z efektem o jakim piszesz od razu skojarzył mi się bourjois 95

[SiSleyS]

Napisane przez Ajsun

Tobie rowniez dziekuje, a ten roz Chanel jest takze rozowiotki czy to jakis inny odcien?

Chanel Joues kolor Turbulent to w opakowaniu mocny pink a na skórze dłoni zamienia się w śliczny dziewczęcy jasny, różowy kolorek
Na policzkach będzie wyglądać bardzo świeżo, dla mojego typu urody pasują takie policzki (blond włosy, jasna cera lekko tknięta słońcem)

[lizzie]

Napisane przez Ajsun

Czy uzywacie rozow MACa? Jesli tak to czy mozecie powiedziec cos wiecej? Macie porownanie do innych rozow?

Szukam odcienia rozowego, leciutko rozswietlajacego, nie dajacego przemalowanego efektu, pasujacego do wlosow bardzo jasny braz i do blondu i do typu chlodnego lata, dajacego efekt swiezosci, naturalnosci.

Moge zalaczyc stare zdjecie, ale bedzie bardzo malutkie wiec nie wiem czy zobaczycie o jaki efekt mi chodzi. Jakos bardzo kiepska ale moze cos poradzicie.

Ja kupiłam niedawno róż MACa i jestem bardzo zadowolona. Co prawda nie mam za dużego porównania, mam jeszcze róż Clinique'a i w tamtym przeszkadzały mi drobinki, więc MAC jest idealny, matowy, nie robi plam, ciężko z nim przedobrzyć. Co prawda to też pewnie zależy od koloru. Ja mam Tenderling i jest idealny dla jasnych karnacji, taki różowo-brzoskwiniowy, efekt po nim jest naprawdę bardzo naturalny i świeży.

[rzyrafka]

A do mnie dotarł dzisiaj Deborah z jesiennej serii Russian
Jest jednak mały problem- brakuje mi pędzla i nie mam jak preztestować

[Madlaine]

Napisane przez rzyrafka

A do mnie dotarł dzisiaj Deborah z jesiennej serii Russian
Jest jednak mały problem- brakuje mi pędzla i nie mam jak preztestować

to ten z serduszkiem ?

[SiSleyS]

Wiecie co dzisiaj sobie zrobiłam policzki tym różem L'oreal:

http://pretty.wizaz.pl/kosmetyki/pictures/45/1584.jpg

Kupiłam jakiś czas temu i poszedł w odstawkę gdy dostałam uczulenie i nie mogłam niczego stosować na policzki. Dzisiaj go użyłam a mama oraz siostra powiedziały mi, że wyglądam jakoś świetliście i żywo. Przyglądałam się przed chwilą w lustrze i stwierdzam, że ładnie wygląda.... nawet bardzo ładnie
Sądziłam, że efekt daje bazarowy bo nie lubię takiej poświaty jaka pojawiała się przy jego użyciu, ale chyba zmienię zdanie.... i może nawet nie kupię tego Chanel Turbulent jak L'oreal się sprawdzi.
No ale Chanel kusi, kusi ćwiczę silną wolę

[Ajsun]

Napisane przez lizzie

Ja kupiłam niedawno róż MACa i jestem bardzo zadowolona. Co prawda nie mam za dużego porównania, mam jeszcze róż Clinique'a i w tamtym przeszkadzały mi drobinki, więc MAC jest idealny, matowy, nie robi plam, ciężko z nim przedobrzyć. Co prawda to też pewnie zależy od koloru. Ja mam Tenderling i jest idealny dla jasnych karnacji, taki różowo-brzoskwiniowy, efekt po nim jest naprawdę bardzo naturalny i świeży.

A ile placilas za roz MACa? I ile tam jest gram? No i czy jest duzo odcieni do wyboru? Bo ogladalam zdjecia cieni MACa (tych pigmentow) to ich jest chyba kilkadziesiat...

Dzieki za odpowiedz.

Napisane przez SiSleyS

Chanel Joues kolor Turbulent to w opakowaniu mocny pink a na skórze dłoni zamienia się w śliczny dziewczęcy jasny, różowy kolorek
Na policzkach będzie wyglądać bardzo świeżo, dla mojego typu urody pasują takie policzki (blond włosy, jasna cera lekko tknięta słońcem)

Dziekuje za odp, taki rozowiutki tez jest fajny. Ja nie przepadam za odcieniami brzoskwini.

Napisane przez evitka21

Ja kosmetków MAca nie znam za bardzo.....na fotce którą załączyłaś nic nie widać ,ale z efektem o jakim piszesz od razu skojarzył mi się bourjois 95

Dzieki Tez sie nad nim zastanawialam, ale na twarzy go jeszcze nie mialam wiec musze sprawdzic.

A co do zdjecia to jest bardzo slabej jakosci i nic sie z nim nie da zrobic niestety, ale to kolorek takiego rozu swiezego (ale nie najjasniejszego cukierkowego rozu), ktory bardzo ozywia cere i lekko rozswietla. Nie wiem jak go okreslic. Moze bardzo ale to bardzo leciutko jasny roz wpadajacy w ciemna czerwien (tyle, ze tej czerwnieni nie widac wcale). Tak jakby polaczenie 2 kolorow, z tym ze efekt daje kolor rozowy, swiezy, rozswietlajacy, nie jest plaski (taki jednowymiarowy) na policzku, tak jakby zyl ale napewno nie daje efektu przemalowania. Wiecej to juz napewno na ten temat nie napisze bo juz brak mi slow.

[lizzie]

Napisane przez Ajsun

A ile placilas za roz MACa? I ile tam jest gram? No i czy jest duzo odcieni do wyboru? Bo ogladalam zdjecia cieni MACa (tych pigmentow) to ich jest chyba kilkadziesiat...

Dzieki za odpowiedz.

Nie ma za co
Róż kosztuje 80zł i jest go 6 gram. Używam swojego codziennie od 3-4 tygodni i nie widać żeby cos ubyło, więc może z wydajnością nie będzie tak źle. Kolorów nie ma tyle co na stronie, ale jest w czym wybierać, ponad 20 jest na pewno. Są też róże kremowe. Ja za jasnym różem sie nie rozglądałam bo mi lepiej jest właśnie w takiej brzoskwince, ale sądzę że na pewno coś byś znalazła, wybór jest na pewno większy niż przy większości marek selekcyjnych, gdzie zazwyczaj mają do wyboru 5-6 odcieni.

[Ajsun]

OK, dzieki. Pozdrawiam!

[rzyrafka]

Napisane przez Madlaine

to ten z serduszkiem ?

tak tak

[agnieska]

Podpatrzone na wątku o Collistarze:
http://www.collistar.it/ITA/H0404.asp, klika się na obrazek danego produktu i wyświetla odcienie (jest też ta limitowana 6 którą Madlaine sprowadza ). I już wiem, dlaczego wcześniej tego nie widziałam - w wersji angielskiej nie ma odcieni

[Madlaine]

Napisane przez agnieska

Podpatrzone na wątku o Collistarze:
http://www.collistar.it/ITA/H0404.asp, klika się na obrazek danego produktu i wyświetla odcienie (jest też ta limitowana 6 którą Madlaine sprowadza ). I już wiem, dlaczego wcześniej tego nie widziałam - w wersji angielskiej nie ma odcieni

ależ dobra wiadomość, skoro jest na stronie to i będzie dystrybucji -

[margaretka02]

Całe szczęście, że obejrzałam dzisiaj w Douglasie róże-brązery Collistar. Jakbym kupiła w ciemno na Allegro, to byłabym bardzo nieszczęśliwa
Ta 01 na którą się nastawiałam w ogóle mi się nie spodobała. 2 nie było.
Za to widziałam róże i bardzo spodobał mi się 5.

Ja chyba dzisiaj widziałam róż-brązer nr 6 w Douglasie. To co widziałam, wyglądało dokładnie jak to ze zdjęcia z ich strony internetowej, takie trójkolorowe.

[Madlaine]

Napisane przez margaretka02

Ja chyba dzisiaj widziałam róż-brązer nr 6 w Douglasie. To co widziałam, wyglądało dokładnie jak to ze zdjęcia z ich strony internetowej, takie trójkolorowe.

właśnie nie wiem jak on wygląda w całości, bo u nich była już tylko resztka mocno zużytego testera, ale efekt na skórze mi się spodobał bo ja lubię błysk, a nie cierpię wręcz matu
mam nadzieję, że się nie zawiodę i będzie mi pasował, jak nie, trafi na nasz straganik, żadna strata

[margaretka02]

Dziewczyny, ile kosztują róże Clinique z kwiatkiem? Pilnie potrzebuję odpowiedzi

[sine.ira]

Napisane przez margaretka02

Dziewczyny, ile kosztują róże Clinique z kwiatkiem? Pilnie potrzebuję odpowiedzi

140 zl