Kolczyk w chrząstce - jak długo boli gojenie?

[Buena Dzidzia]

Ja kolczyka w chrząstce mam od 6 lat. Przebiłam sama w domu igłą do szycia mojej mamy, jednak nikogo nie namawiam na takie eksperymenty, chyba, że ktoś odważny (nos tez sama przebiłam sobie 6 lat temu i mam do dziś i kolczyk i nos ) Nic mi się nie działo, oprócz bólu przez kilka tygodni i "gorącego" ucha od czasu do czasu. Noszę do dziś i jest ok

[still-waiting-ona]

ja sobie nidawno przeklulam w tym miejscu ucho (dokladnie 2 dni temu) i musze powiedziec ze mnie wcale nie bolalo i nie boli ..... pierwszo slysze o znieczuleniu przy przekluwaniu ucha ale moze o czyms nie wiem ..... ale ogolem ucho nie boli nie wcale tylko po przekluciu kilka godzin czerwone bylo ..... spie normalnie i bawie sie tym kolczykiem xD .... pozdrawiam i powodzonka w przekluwaniu zycze ;]

[still-waiting-ona]

no ja nie wiem .... wikszosc pisze ze ich strasznie bolalo i ze nie mogli jakis czas na tym uchu spac..... a mnie chwile po przekluciu bolalo (przekluwane mialam pistoletem) ucho bylo czerwone jakis czas ale potem juz moglam caly czas sie bawic kolczykiem i zadnego bulu..... a soac tez spalam i spie bezstresowo mimo ze kolczyk mam dopiero drugi dzien .... chmmm xD

[miss venflon]

zobaczymy co będziesz mowić jak zacznie się własciwy proces gojenia, który trwa od 4 tygodni wzwyż
życzę powodzenia zwłaszcza ,że chrząstkę masz przekłutą pistoletem

[domi7ks]

Napisane przez miss venflon

zobaczymy co będziesz mowić jak zacznie się własciwy proces gojenia, który trwa od 4 tygodni wzwyż
życzę powodzenia zwłaszcza ,że chrząstkę masz przekłutą pistoletem

dokładnieja tez przekuwalam u kosmetyczki ucho pod koniec grudnia-szczesliwa bylam poczatkowo,ze tak ladnie sie goiminelo juz prawie pol roku,jedno zahaczenie włoskami i juz kilka nieprzespanych nocy i mam ciagle wrazenie,ze jeszcze mi sie nei zagoila ranka

[paulina__89]

też chrząstke miłam przekłuwana pistoletem ( to przekłucie to chyba helix) i chyba miałam dużo szczęścia. na początku też było super itd, po tygodniu zaczęło ropieć. ale krótko to trwało. wygoiło się i nie miałam, niemam i mam nadzieję że mieć problemów z nim nie będę. jeśli miałabym go teraz robić drugi raz napewno nie zdecydowałabym się na pistolet ... ale że ok 4 czy 5 lat temu go robiłam to nie wiedziałam, że pistoletem się nie powinno.

[Lena_20]

Ja mam przekłutą chrząstke juz jakies 2 lata. Robiłam to sama,spiłowanym kolczykiem.Z resztą kolezance tez. Nie powiem-bolało w momencie przekłuwania,ale potem było juz ok. Do dzis niemam problemów. Pozdowionka!

[Lavi92]

Dziewczyny... dziś przebiłam chrząsteczkę.. samo przebicie nie bolało, ale teraz.. BOLI! Może nie baardzo ale booli... kiedy można nim ruszać..? Bo on mi sie "zastanie" w jedym miejscu!

[ksh]

Napisane przez Lavi92

Dziewczyny... dziś przebiłam chrząsteczkę.. samo przebicie nie bolało, ale teraz.. BOLI! Może nie baardzo ale booli... kiedy można nim ruszać..? Bo on mi sie "zastanie" w jedym miejscu!

nie rozumiem

Mam kolczyk w chrząstce już 3 lata i nigdy nie spotkałam sie z zagrożeniem "zastania"

[Lavi92]

chodzi mi o to że nie będe mogła go ruszyć..
A Ty po ilu dniach zarzełaś nim przesuwać?? (kręcić, czy jak kto woli)

oto on..
http://foteka.pl/f093c91c0b46cae640bb56925675fad6
Co ja mam robić ;(

[ksh]

hm, nie wiem, zazwyczaj nie dłubię kolczykiem
ale wiadomo, czasem zaczepi się o ubranie, czasem przy spaniu.
Pewnie chodzi Ci o to, kiedy całkowicie się zagoiło... otóż za jakieś pół roku.

edit: zobaczyłam zdjęcie. Ładny kolczyk Ale najlepiej by sie goiło przy zwykłym, takim z pistoletu. Bo chyba nie przebijałaś pistoletem i nie zmieniałaś kolczyka tego samego dnia
Zainwestuj w środki do przemywania Wtedy zagoi się szybciej. Ja miałam malutkie nawilżone antybakteryjnie chusteczki. I może zmień kolczyk

[Lavi92]

Nie nie miałam z pistoletu, bo moja kosmetyczka mówi ze nie powinno sie przebijac pistoletem i ona tego nie robi.
Ale pytałam czy on moze być i powiedziała ze tak.. jak go zmienić jak nim ruszac nie moge...i on jest taki krzywy troche i chce go wyrównać i sie nie da noo super.. teraz to zaczynam załowac ze to zrobiłam...
przemywam sola fizjologiczną

[ksh]

przemywaj, może skocz do apteki, tam pani pewnie coś doradzi .
A jeśli tylko zobaczysz, że stan się pogarsza, wyjmij kolczyk.
będzie dobrze
do wesela się zagoi

[Lavi92]

o przemywanie i higiene to jestem spokojna.. chodzi mi o to ruszanie..
Ty ruszałas swoim ?? teraz to napewno kolczka nie wyjme..

[ksh]

raczej nie... żeby nie podrażnić. czasem tylko, gdy chciałam sprawdzić, czy do końca się zagoiło, rzadko.
Raz tylko, zaraz po przebiciu chciałam wyjąć i trochę nadszarpęłam. Aż się krew polała

[Charon]

Przez pierwszy tydzień masakrycznie bolało przekłucie. Żałowałam nie jeden raz, że sobie tam zrobiłam kolczyka. Czasem goi się nawet do pół roku..raz lepiej, raz gorzej..raz normalnie wszystko jest, a czasem ropka cieknie

[Lavi92]

Eh.. u mnie już dobrze, nie boli juz proawe wogóle tylko jak zachacze o coś, noge nawet na nim spać!
juz mam go 5 dni i jestem z niego zadowolona, narazie moge nim ruszać.. "do góóry.. naa dółł" ale i tak sie ciesze

[still-waiting-ona]

ja kolczyka w tym miejscu wymienilam po 1,5 tygodnia po przekluciu.... a przekluwal mi brat ale to tak jakby u kosmetyczki bo bylo to robione pistoletem jendorazowym takim..... bolalo mnie dokladnie jakies 3 dni .... a zaczelo bolec 6 dni po przekluciu dopiero .... wtedy mi troche ucho spuchlo i wogle .... teraz od przeklucia minely jakies 2-3 tygodnie i jest calkiem niezsle poza tym ze wczoraj wyjmujac i wkladajac kolczyka troche naruszylam na nowow dziurke bo na chama wciskalam i teraz jak ruszam troche mnie boli .... ale tak minimalnie

P.S. kolczyk polecam i tak jak chyba ktos tu juz pisal .... warto sie pomeczyc bo wyglada super xD

[Lavi92]

Dawno mnie nie było ^^ z uchem dobrze.. choć był czas ze wogóle nie bolał a teraz znowu zaczyna.. to normalne? bo myslałam nad zmiana na dwa kółeczka ale chyba jeszcze poczekam
still-waiting-ona a no fajnie miec takiego ale cały czas zachaczam włosami i mnie denerwuje :d dl;atego zmieniam na kółeczka :PP

[Lavi92]

Eh no i jest jeszcze gorzej..
http://foteka.pl/28ec84f7c1abb1575b05917876d5659e

oto moje "piękne" ucho..
Co mam z nim robić?! Przemywam rumiankiem ale nic nie daje..

[ksh]

Napisane przez Lavi92

Eh no i jest jeszcze gorzej..
http://foteka.pl/28ec84f7c1abb1575b05917876d5659e

oto moje "piękne" ucho..
Co mam z nim robić?! Przemywam rumiankiem ale nic nie daje..

ajjj,
na pewno wyjąć kolczyk i iść do apteki po dobry środek na zakażenia

[Lavi92]

A nie obejdzie się bez wyciągania? Bo nie cche go wyciągać
Mam Tribiotic ale jeszcze nie smarowałm bo przemywałam szałwią, i jest troszke lepiej...
A jak byłam w salonie gdzie przebijałam to powiedziała mi żebym dalej sola przemywała bo to się właśnie "goi"...

[paulina__89]

Napisane przez Lavi92

A nie obejdzie się bez wyciągania? Bo nie cche go wyciągać
Mam Tribiotic ale jeszcze nie smarowałm bo przemywałam szałwią, i jest troszke lepiej...
A jak byłam w salonie gdzie przebijałam to powiedziała mi żebym dalej sola przemywała bo to się właśnie "goi"...

Mi ta chrząstka dość długo się goiła. Przez ok tydzień - dwa było super, a potem zaczęła lecieć ropa :/ Ale kolczyka nie wyjełam. Nie pamiętam czy czymś samarowałam, bo było to ok 4-5 lat temu. A moja wiedzą nt. piercingu była zerowa :/ Ale wszystko wkońcu super się zagoiło.

[Lavi92]

Szkoda że nie pamiętasz.. bo nie wiem czy wycisnąć ta rope czy nie.. czy smarowac czy co ;(

[CarmelaSoprano]

Ja w przyszłym miesiacu wybieram sie do nałożenia tragus'ka do lewego i prawego ucha :P

[Aeterna]

Napisane przez Lavi92

Szkoda że nie pamiętasz.. bo nie wiem czy wycisnąć ta rope czy nie.. czy smarowac czy co ;(

Ropę wycisnąć, bo nie ma po co trzymać czegoś takiego , i porządnie wymydlić; a w ogóle to dobrze czasem porządnie wymydlić ucho (tak parę razy w ciągu dnia np. szczególnie wtedy, gdy widzisz, że jest problem) - nie będzie Ci się z uchem robić jakiś syf.

Kolczyk może zostać.

[Lavi92]

Aeterna jak wycisnąć? Dziś w aucie zaczełam ruszac i zerwałam zaschniętą rope i tyłu i z przodu zresztą też, to krew zaczeła lecieć i mamusia się "odezwała" na temat mojego kolczyka.. A co myślisz na temat zmiany na kółeczko? Bo jest też taka sprawa ze we wtorek jade na obóz rowerowy na mazury.. i co tam zrobie z moim maleństwem chorym?

[Aeterna]

Przetrzyj igłę spirytusem, dziabnij nią solidnie w mydło, przekłuj ropień, by maź mogła wypłynąć, jeśli jest, i pomóż jej trochę mietoląc odpowiednio ucho czystymi (w mydlinach najlepiej, co nie) palcami, no i zrób to w łazience, przy lusterku, a nie w samochodzie.

Nie przejmuj się krwią (no chyba, że masz hemofilię ), poleci trochę, i przestanie, musisz mydlić to ucho po kilka razy w ciągu dnia, by sie db (za)goiło, bo widzę, że Ci się paskudzi, na początku będzie trochę piekło np., ale po niedługim czasie wszystko powinno byc ok.

Mam nadzieję, że kolczyk jest ze srebra czy ze stali chirurgicznej (coś porządniejszego w każdym bądź razie), a nie jakiś tam badziew (wtedy pomyśl o wymianie); a tak, to ja wiem, czy to trzeba zmieniać, tylko sobie ból dodatkowy zafundujesz, ja bym go zostawiła.


Naprawdę, molestuj ucho do znudzenia mydłem, porządnie ucho od góry wypianuj ; nawet, gdy się już podgoi nie oszczędzaj mu tej atrakcji , obejdzie się bez mazideł, mydełko spokojnie powinno wystarczyć.

[Aeterna]

Mazury. No zobaczysz, jak Ci się to będzie goić, kółeczko, czy zakrętasek , jeden czort ; gdy się będziesz kąpać, zalep sobie najwyżej tam, gdzie masz to przekłute ucho, plastrem, wprawdzie, woda i tak będzie mieć kontakt z dziurką , ale spróbuj trochę zmniejszyć przyjaźń małżowiny i jeziora ; chociaż, wg mnie to nie powinno być potrzebne, do wtorku masa czasu.

No i mydło, mydło, po siedmiokroć mydło; gdy wyjdziesz już z wody, to np. watkę nasączyć mineralką z butelki, nabrać mydła i do dzieła.

[gaculu]

Po pierwsze to najgorsze co może być to mieć srebrny kolczyk w gojącej sie ranie, nic dziwnego że może się babrać. Polecam stal chirurgiczną 316L lub tytan. Polecam przemywanie rany H2O2 i Spirytusem. (na początku H2O2), a jeśli już robi się ropień w żadnym przypadku go nie przebijać!!!! smarować spirytusem. Jeśli przebijecie i źle zdezynfekujecie będzie kaszana bo bedzie gorzej.