zapytanie o prezent w dniu urodzin

[nuuska]

Cześć dziewczyny.
Mam takie pytanie, jak byście zareagowały gdyby wasz TŻ w dniu waszych urodzin zadzwonił z zapytaniem co byście chciały dostać w prezencie? Bo ja nie wiem może jakaś przewrażliwiona jestem ale zrobiło mi się przykro. Byłoby ok gdyby wyskoczył z takim pytaniem tydzień wcześniej, a tak to mam wrażenie że to jakaś olewka...
Jak Wy świętujecie takie uroczystości? Wasi TŻ potrzebują podpowiedzi odnośnie jakichś upominków, czy sposobu na spędzenie Waszego święta? Czy to Wy zapraszacie na ciacho i kawkę? Chętnie poznam wasze opinie, tak dla porównania

[ckin2u]

e tam.. nie przejmuj sie ja tez mam problemy z prezenrami i w sumie czesto sie po prostu pytam, nawet 2 dni przed

[nina3595]

Zamiast się cieszyć, że pamięta to jeszcze się smucisz. Nie każdy facet jest pomysłowy i potrafi zaskakiwać. Mój mąż prawie zawsze się pyta co bym chciała dostać.

[Marika_1987]

Ja raczej nie obchodzę urodzin chociaż w zeszłym roku narzeczony zaprosił mnie do kawiarni. Co do prezentów to najważniejsze jest inwencja. Ja dostaję przeważnie świeczki zapachowe ponieważ bardzo je lubię. Jeśli mężczyzna zna upodobania kobiety to dobrze, bo przeważnie trafi z prezentem. Jeśli nie zna to może być mały problem i prezent nietrafiony

[Ostre wasabi]

My lubimy po prostu dzień urodzin spędzić wspólnie. Wybieramy sobie jakieś miasto i jedziemy w trasę często nie odbywa się to w samym dniu urodzin ze względu na pracę, ale wiadomo o co chodzi

[Sour]

Mój TŻ kompletnie nie należy do tych facetów, którzy zasypują wybranki niespodziankami, specjalnie romantyczny też nie jest...
Ale wiem, że prezent na moje urodziny zaczął kompletować prawie miesiąc wcześniej tym bardziej, że wie jak bardzo zależy mi na tym dniu. Podoba mi się, że się stara, zwłaszcza, że ZAWSZE ma problemy z wyborem prezentów.

Co do organizacji- to ja planuje ten dzień.

[Autumnleaves]

Ciesz się tym, że pyta Cię o zdanie To nic, że późno, co by było gdyby w ogóle zapomniał?
Ja osobiście lubię romantycznie spędzać ten czas(spacerek+gofry /lody, wyjazd na miasto na piknik),powrót do domu przy tym jakieś winko, wyznania chwytające za serducho Albo ja zapraszam albo on, różnie to bywa.
Zwykle nie jestem pytana o to co chcę dostać. Wg mnie liczy się sam gest, a nie to co się dostanie.

[kennedy]

nie rob problemu tam gdzie go nie ma. widac chcial ci kupic cos fajnego

[magda170325]

Może po prostu zapomniał - zdarza się.

Ja najczęściej dostaję jakąś biżuterię i/lub kwiaty

[Melanchton]

Niektórzy mają problemy z prezentami... facet mojego najlepszego przyjaciela zwykle dzwoni do mnie w panice dzień przed jego urodzinami, Gwiazdką czy inną okazją... Niektórym naprawdę nie wiadomo, co kupić, nawet jeśli jest się z nimi blisko. Ja tam jestem łatwa w obsłudze, bo wszystkim osobom, z którymi "dajemy sobie prezenty" przy różnych okazjach mówię co też bym chciała i są to rzeczy z różnych przedziałów cenowych... W tym roku mieli łatwo, bo łaknęłam książek na Kindle, ale mój facet i tak się wykazał, bo on jest w stanie wydać w sumie każdą kwotę na coś, czego "potrzebuję, ale on wie, że nie kupię".
Uważam, że nie ma się co spinać. Ja bym po prostu powiedziała, co chcę dostać.

[szprotka_]

czasami się pyta, czasami coś sam wymyśli. ja robię tak samo.

oj tam, oj tam, mi się raz zdarzyło, że latałam za prezentem na 2 godziny przed wręczeniem, bo czasu wcześniej nie miałam

[Angry Monster]

Napisane przez nuuska

Cześć dziewczyny.
Mam takie pytanie, jak byście zareagowały gdyby wasz TŻ w dniu waszych urodzin zadzwonił z zapytaniem co byście chciały dostać w prezencie? Bo ja nie wiem może jakaś przewrażliwiona jestem ale zrobiło mi się przykro. Byłoby ok gdyby wyskoczył z takim pytaniem tydzień wcześniej, a tak to mam wrażenie że to jakaś olewka...
Jak Wy świętujecie takie uroczystości? Wasi TŻ potrzebują podpowiedzi odnośnie jakichś upominków, czy sposobu na spędzenie Waszego święta? Czy to Wy zapraszacie na ciacho i kawkę? Chętnie poznam wasze opinie, tak dla porównania

Jak długo jesteście razem?
Może chce się upewnić, że prezent który dla Ciebie przygotował nie będzie niewypałem. Albo szukał dla Ciebie prezentu, nic nie kupił, bo nie wiedział co i w ostatniej chwili do Ciebie zadzwonił.
Ojj, nie przejmuj się Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

[nuuska]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Może faktycznie za bardzo się przejmuję, ale to pewnie wynika z tego że ja sama wcześniej zawsze przygotowuję dla najbliższych jakieś niespodzianki. Też nigdy nie ukrywałam przed moim TŻ że takie różne święta są dla mnie ważne, a w tym roku jakoś tak wszystkie takie ważne dni przeleciały bez echa, więc może miałam za duże oczekiwania że na urodziny będę mieć rekompensatę, a tu klops
Faktycznie wymyślę jakąś listę na poczekaniu coby sobie mógł z tego wybrać i niech biega i szuka

[chwast]

O jezusie, tragedia.

Dla mnie to bez różnicy czy spytalby tydzień wcześniej czy dzień wcześniej, mam gdzieś prezenty urodzinowe

Sent from my SK17i using Tapatalk

[Paszczurek666]

Ciesz się, że tydzień po urodzinach nie pyta 'to Ty miałaś jakieś święto?'

Nigdy nie wiem, co komu dać w prezencie, więc też pytam. Czasem w ostatniej chwili. (choć sama nie lubię, gdy ktoś o to pyta mnie, bo kompletnie nie mam pojęcia, co sama chciałabym dostać, raczej wszystko by ucieszyło)

[agness86]

Przewrażliwiona jesteś

[mushroomhunter]

Napisane przez chwast

O jezusie, tragedia.

Dla mnie to bez różnicy czy spytalby tydzień wcześniej czy dzień wcześniej, mam gdzieś prezenty urodzinowe

Dokładnie, nie widzę problemu ;].

[201607110949]

A ja rozumiem autorkę. Chodzi o ten brak starania, pójście po najmniejszej linii oporu na ostatnią chwilę. Tak nijako. Też by mi było trochę nie teges.