Co byście robiły, gdybyście musiały spędzić 2 miesiące unieruchomione w łóżku?

[201604181004]

o albo zaczęłabym uczyć się grać na skrzypcach czy czymś tam. na wpółleżąco :d

[skazana_na_bluesa]

ja moge podrzucic kilka blogow podrozniczych
http://pasiko.blogspot.com/
http://www.tratatataprzezpolswiata.pl/
http://www.loswiaheros.pl/
http://www.crossingtheworld.pl/
http://careerbreak.pl/
http://swiat-pod-stopami.eu/blog/
http://www.paragonzpodrozy.pl/

[verda]

Napisane przez xyoko

Na co dzień jestem typową pracoholiczką.. Prawdę mówiąc praca pochłania 90% mojego życia.

Niedawno miałam wypadek. Wyszłam już ze szpitala, ale czeka mnie minimum 2 miesiące leżenia w gipsie. Współpracownicy dzwonią do mnie z różnymi sprawami, troszkę pracuje zdalnie, ale ogólnie niewiele mogę zrobić, bo moja praca wymaga stałego kontaktu z ludźmi.

No i nie wiem, co mam z sobą zrobić. Przeraża mnie to moje unieruchomienie.
Planuję oczywiście przeczytać książki, na które nie miałam do tej pory czasu, no ale 2 miesiące.. Myślę nad jakimś zdalnym kursem językowym, nie chcę zmarnować tego czasu.

Niestety nie mam żadnych zdolności manualnych, więc nie zabiorę się za decoupage, szydełkowanie ani malowanie.

Stąd moje pytanie. Co Wy byście robiły, gdybyście musiały spędzić 2 miesiące w łóżku?
Będę wdzięczna za wszystkie pomysły

Język obcy, na necie jest multum materiałów, możesz nawet pokusić sie o cos od podstaw. Jest dobry wątek na wizażu o samodzielnej nauce języka także wsparcie się znajdzie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=569675

Ponadto polecam kursy takie jak akademia PARP albo Eurokobieta, można trochę pożytecznej wiedzy podłapać,

Pozdrawiam i powodzenia życzę

[kobietasukcesu]

Napisane przez dawidowskasia

Wcale głupio nie brzmi wręcz przeciwnie.

Nie chcę być bezczelna czy coś, ale to tylko 2 msc, ja bym pewnie na wizażu siedziała i cały internet przeszukala
No i wreszcie bym sie wyspała
Jak będzie Ci źle i nudno to pomyśl o mnie, małym Asiczku który w fabryce zasuwa

Lenienie jest fajne, ale wtedy kiedy nie trzeba tego robić na siłę

Więc nawet siedzenie całymi dniami na wizażu może przestać smakować

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez Narrhien

Pamiętam, jak musiałam leżeć 2 tygodnie... nie brzmi tak strasznie, ale musiałam leżeć płasko na wznak, nie wolno mi było czytać, oglądać tv, w ogóle podnosić głowy, jedyna rozrywka na którą mi czasem (bardzo rzadko) pozwalano to cicho muzyki posłuchać. Koszmar. Nawet do łazienki nie chcieli mnie puszczać.


I\.

a czemu nawet nie mogłaś muzyki słuchać cały czas?

Dla mnie takie leżenie w ciszy 2 tygodnie to koszmar, którego sobie wolę nie wyobrażać.

[wika82]

Napisane przez kobietasukcesu

Lenienie jest fajne, ale wtedy kiedy nie trzeba tego robić na siłę

Więc nawet siedzenie całymi dniami na wizażu może przestać smakować

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------



a czemu nawet nie mogłaś muzyki słuchać cały czas?

Dla mnie takie leżenie w ciszy 2 tygodnie to koszmar, którego sobie wolę nie wyobrażać.

Czy ja wiem.. Ja odwrotnie, po przyjściu z pracy lubię poleżeć w ciszy, lub w ogóle coś porobić w ciszy. W ciszy odpoczywam.

[Narrhien]

Napisane przez kobietasukcesu

a czemu nawet nie mogłaś muzyki słuchać cały czas?

Dla mnie takie leżenie w ciszy 2 tygodnie to koszmar, którego sobie wolę nie wyobrażać.

Miałam zapalenie opon mózgowych generalnie cisza to był mój najmniejszy problem

[britnay]

Napisane przez xyoko

Na co dzień jestem typową pracoholiczką.. Prawdę mówiąc praca pochłania 90% mojego życia.

Niedawno miałam wypadek. Wyszłam już ze szpitala, ale czeka mnie minimum 2 miesiące leżenia w gipsie. Współpracownicy dzwonią do mnie z różnymi sprawami, troszkę pracuje zdalnie, ale ogólnie niewiele mogę zrobić, bo moja praca wymaga stałego kontaktu z ludźmi.

No i nie wiem, co mam z sobą zrobić. Przeraża mnie to moje unieruchomienie.
Planuję oczywiście przeczytać książki, na które nie miałam do tej pory czasu, no ale 2 miesiące.. Myślę nad jakimś zdalnym kursem językowym, nie chcę zmarnować tego czasu.

Niestety nie mam żadnych zdolności manualnych, więc nie zabiorę się za decoupage, szydełkowanie ani malowanie.

Stąd moje pytanie. Co Wy byście robiły, gdybyście musiały spędzić 2 miesiące w łóżku?
Będę wdzięczna za wszystkie pomysły

a czy możesz chociażby wstać i iść do toalety, czy musisz leżeć 24h na dobę? Bo jeśli tak, to uwierz mi, że nie masz w cale tak źle. Gorzej jak trzeba leżeć i jest się w 100% zależnym od innych osób. Nie mówiąć o potrzebach fizjologicznych.

A i pamiętaj, zeby zadbać by nie zrobiły się odleżyny.

[kobietasukcesu]

Napisane przez wika82

Czy ja wiem.. Ja odwrotnie, po przyjściu z pracy lubię poleżeć w ciszy, lub w ogóle coś porobić w ciszy. W ciszy odpoczywam.

Ja nie lubię ludzi słuchać jak odpoczywam- ale muzyka czy serial- czemu nie

Za to nienawidzę losowo puszczonej stacji w tv, byle coś leciało- nie wiem skąd w ludziach upodobanie do czegoś takiego.

[xyoko]

Napisane przez drabineczka

o albo zaczęłabym uczyć się grać na skrzypcach czy czymś tam. na wpółleżąco :d

Sąsiedzi mający niemowlaka mogliby mnie zabić

Napisane przez skazana_na_bluesa

ja moge podrzucic kilka blogow podrozniczych
http://pasiko.blogspot.com/
http://www.tratatataprzezpolswiata.pl/
http://www.loswiaheros.pl/
http://www.crossingtheworld.pl/
http://careerbreak.pl/
http://swiat-pod-stopami.eu/blog/
http://www.paragonzpodrozy.pl/

O, dzięki Na pewno pooglądam

Napisane przez verda

Język obcy, na necie jest multum materiałów, możesz nawet pokusić sie o cos od podstaw. Jest dobry wątek na wizażu o samodzielnej nauce języka także wsparcie się znajdzie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=569675

Ponadto polecam kursy takie jak akademia PARP albo Eurokobieta, można trochę pożytecznej wiedzy podłapać,

Pozdrawiam i powodzenia życzę

Dziękuję

Napisane przez kobietasukcesu

Lenienie jest fajne, ale wtedy kiedy nie trzeba tego robić na siłę

Więc nawet siedzenie całymi dniami na wizażu może przestać smakować

No właśnie, odpoczynek na siłę niestety nie jest taki przyjemny

Napisane przez wika82

Czy ja wiem.. Ja odwrotnie, po przyjściu z pracy lubię poleżeć w ciszy, lub w ogóle coś porobić w ciszy. W ciszy odpoczywam.

Ja też lubię ciszę, ale czasami, gdybym miała tak spędzać czas bez przerwy, byłoby ciężko.

Napisane przez Narrhien

Miałam zapalenie opon mózgowych generalnie cisza to był mój najmniejszy problem

Całe szczęście, że z tego wyszłaś

Napisane przez britnay

a czy możesz chociażby wstać i iść do toalety, czy musisz leżeć 24h na dobę? Bo jeśli tak, to uwierz mi, że nie masz w cale tak źle. Gorzej jak trzeba leżeć i jest się w 100% zależnym od innych osób. Nie mówiąć o potrzebach fizjologicznych.

A i pamiętaj, zeby zadbać by nie zrobiły się odleżyny.

Na szczęście do łazienki mogę się ruszyć
Wim, że to bardzo dużo

Napisane przez kobietasukcesu

Ja nie lubię ludzi słuchać jak odpoczywam- ale muzyka czy serial- czemu nie

Za to nienawidzę losowo puszczonej stacji w tv, byle coś leciało- nie wiem skąd w ludziach upodobanie do czegoś takiego.

Ja w okresach, kiedy mieszkam sama, czasem czuję się samotna w ciszy Tak, wiem, że to głupie, ale zdarza mi się puścić np. TVN 24 mimo że robię coś innego i oglądam jednym okiem.

[_madlen]

Większość już dużo napisała: książki, seriale, filmy, jeśli masz laptopa bądź telefon/tablet itd. z dostępem do internetu masz mnóstwo blogów, opowiadań, gier do wyboru. Polecam też sudoku, krzyżówki, wykreślanki i logiczne zadania, nawet na leżąco z długopisem pomaga zabić czas . Są świetne miesięczniki z takimi zadaniami - Logi-Mix i Obrazki Logiczne, tego samego wydawnictwa. Na pewno sporo godzin Ci to zabierze.
Gdybym miała tyle czasu w łóżku... na pewno zabrałabym się za zrobienie porządku na komputerze i w końcu odpowiedziałabym na wszystkie listy, mejle, jakie mi się zebrały. No i pasjanse, czy komputerowo czy z normalną talią... ich też jest tyle rodzai, że można się pogubić .

A generalnie, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i udanego wypoczynku (bo tak powinnaś na to patrzeć, żeby zachować optymizm i dobry humor przez cały czas!)

[dawidowskasia]

Napisane przez kobietasukcesu

Lenienie jest fajne, ale wtedy kiedy nie trzeba tego robić na siłę

Więc nawet siedzenie całymi dniami na wizażu może przestać smakować

nie wmówisz mi

[xyoko]

Napisane przez _madlen

Większość już dużo napisała: książki, seriale, filmy, jeśli masz laptopa bądź telefon/tablet itd. z dostępem do internetu masz mnóstwo blogów, opowiadań, gier do wyboru. Polecam też sudoku, krzyżówki, wykreślanki i logiczne zadania, nawet na leżąco z długopisem pomaga zabić czas . Są świetne miesięczniki z takimi zadaniami - Logi-Mix i Obrazki Logiczne, tego samego wydawnictwa. Na pewno sporo godzin Ci to zabierze.
Gdybym miała tyle czasu w łóżku... na pewno zabrałabym się za zrobienie porządku na komputerze i w końcu odpowiedziałabym na wszystkie listy, mejle, jakie mi się zebrały. No i pasjanse, czy komputerowo czy z normalną talią... ich też jest tyle rodzai, że można się pogubić .

A generalnie, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i udanego wypoczynku (bo tak powinnaś na to patrzeć, żeby zachować optymizm i dobry humor przez cały czas!)

Dziękuję za wszystkie pomysły, rady i życzenia

Napisane przez dawidowskasia

nie wmówisz mi

Przetestuję na sobie i za 2 miesiące zdam relację