Sąsiedzi w bloku, przesadzam? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-02, 18:18   #61
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
A psy szczekają tylko, jak nikogo w domu nie ma? Może czują się samotne?
Koleżanka mojej mamy miała kiedyś taki problem ze swoim psem i weterynarz polecił jej zostawianie w domu włączonego cicho radia. Tylko takiego, gdzie dużo mówią, gdzie są głównie audycje, a nie muzyka.
Podziałało. Pies był dużo spokojniejszy
tylko jeden.. pekińczyk wyda z siebie głos tylko wtedy jak jej pokażę plaster szynki i powiem "poproś"

czy ja wiem czy ona jest samotna .. potrafi zacząć szczekać zaraz po moim wyjściu z klatki.. a tv ma włączony bo radia nie mamy.. tv właściwie 24/7 jest u nas włączony
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 18:27   #62
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Zgłosiłabym tylko hałasy po 22 (...)
Czemu?
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 18:31   #63
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44943433]Czemu?[/QUOTE]
Bo autorka już rozmawiała z sąsiadami w celu rozwiązania tego problemu, została okrzyczana i zlekceważona i nie doprosi się ładnie spokoju a każdemu należy się wypoczynek
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 18:32   #64
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość

O śpiewaniu w bloku czy graniu na głośnym instrumencie nawet nie wspominam. W takiej sytuacji to się powinno wynająć wytłumianą salkę do prób, a nie regularnie hałasować na pół bloku.
Do niektórych to nie dociera, dlatego muszę ciągle słuchać jednej piosenki, którą śpiewa sąsiadka, nieważne, czy to godzina 10, czy 21. Plus głośna muzyka... Standard.

Dzisiaj w bloku ktoś śpiewał kolędy
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 18:34   #65
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
O śpiewaniu w bloku czy graniu na głośnym instrumencie nawet nie wspominam. W takiej sytuacji to się powinno wynająć wytłumianą salkę do prób, a nie regularnie hałasować na pół bloku.
Śpiewania bym nie chciała ale w toalecie u mnie słychać kogoś kto bardzo ładnie gra na pianinie i mi to nie przeszkadza
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 18:35   #66
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Ja za 2 tyg będę Mimo ewentualnych wad technicznych, jakie może mieć takie mieszkanie cieszę się, że nie będę mieć nikogo na górze.

A powiadamianie również polecam, przed remontem powiesiliśmy kartkę, że będzie u nas momentami głośno, że przepraszamy i prosimy o wyrozumiałość, dodatkowo sąsiad pod nami został poinformowany osobiście. Nikt do dziś (remont trwa już 3 miesiące) nie zwrócił nam uwagi, każdy mówi, że rozumie i dziękuje za uprzedzenie. Także komunikacja to podstawa
I o to chodzi, też bym była wyrozumiała dla takich ludzi.
W poprzednim mieszkaniu mieszkałam rok, z czego przez ponad połowę tego czasu słyszałam remont sąsiadów, naprawdę głośny

Wychodzi na to, że jeśli ktoś jest kulturalny i dogada się z sąsiadami, wówczas nie ma problemów
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 18:43   #67
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Bo autorka już rozmawiała z sąsiadami w celu rozwiązania tego problemu, została okrzyczana i zlekceważona i nie doprosi się ładnie spokoju a każdemu należy się wypoczynek
Tyle to wiem. Nie rozumiem jednak po co czekac na godzine 22-ga?
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-02, 18:59   #68
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez 201705291006 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ano właśnie, a wystarczyłoby, gdyby zaczynali o 9:00 i kończyli o 19:00. U nas takie godziny wyznaczyliśmy "naszym ludziom". No i nie jest to 7 dni w tygodniu, tylko 3-4 z innych przyczyn.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 19:55   #69
agniesiaa
Naczelna Wizażanka:)
 
Avatar agniesiaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez 201705291006 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
My to teraz przerabiamy. Rok (!) remontowano mieszkanie nad nami, a to tylko 45m2, teraz powtórka z rozrywki, bo na parterze remont, w tym czasie historie który jaką "przeleciał", co jej robił, a co ona jemu Sąsiadka obok (starsza i głucha) zwiększyła głośność swojego telewizora o 100%, bo przecież przez to stukanie nic nie słyszy i teraz nie musimy włączać wcale telewizora, żeby wiedzieć, co się dzieje, bo nie dość, że na dole mamy walenie, sąsiad z góry się podłącza, to jeszcze patologiczna rodzina z 3. piętra prowadzi wojnę ze wszystkimi (głównie ze sobą, chłop tłucze babkę, a ona nie pozostaje mu dłużna, jak jej mąż wychodzi z więzienia to dopiero jest czas), a do tego sąsiadka funduje nam Meksyk. Nie wspomnę już, że jest zima, więc dzieci nie będą marznąć na dworze, tylko od 7-24 grają w piłkę na klatce. Połowa bloku ma dość, mieszkamy tu ponad 10 lat, ale coraz częściej mamy dość. Niby miało to być klimatyczne, strzeżone osiedle. Fakt, swój klimat ma
Z niektórymi sąsiadami komunikujemy się przez listy, z innymi przez policję. Ostatnio na parterze mieliśmy ludzi, którzy męczyli psa, to dopiero była wojna. Myślałam, że nam mieszkanie spalą. W końcu właściciel ich wyrzucił, po monitach moich i wspólnoty. Ja też wynajmuję, szkoda, że inni nie potrafią zrozumieć, że blok ma cienkie ściany, wszystko słychać, ludzie też chcą odpocząć. Jak wstaję o 4.30 do pracy, to jakoś nie budzę połowy bloku w przeciwieństwie do innych. U nas, jak się wszyscy rozkręcą ze swoimi "piętkami", wyzywaniami, remontami, biciem to i zatyczki nie pomagają.
__________________
All I Have To Do Is Dream...
agniesiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 21:01   #70
pulinaj
Rozeznanie
 
Avatar pulinaj
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 602
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Ja mieszkam na ostatnim piętrze, ale niestety wcale nie jest tak pięknie...
Pod nami od kilku miesięcy mieszka lekko patologiczna rodzina. Codziennie rano, gdy dzieciaki szykują się do szkoły, toczy się prawdziwa wojna. Nie wiem o co się kłócą, w każdym razie lecą niecenzuralne słowa. Kilka razy obudziłam się z sercem w gardle, bo ubzdurało mi się przez sen, że to na mnie ktoś krzyczy....Nocne przemeblowania, odkurzanie, odgłosy miłości, to standard. Zgłosiłam to właścicielowi mieszkania, który stwierdził, że jestem drugą osobą, która dzwoni ze skargą. Chyba pomogło, bo jest troche ciszej. Nawet naoliwili drzwi, które skrzypiały do tego stopnia, że nas budziły w nocy. Oczywiście spraszają znajomych, ktòrzy siedzą do 2 w nocy i skutecznie uniemożliwiają odpoczynek. Ostatnio po takiej akcji zemściłam się i zrobiłam im pobudkę, nastawiając tv baaardzo głośno. Na razie mam spokój. Ja tam nie buntuję się przeciwko odgłosom życia codziennego, ale cisza nocna to dla mnie świętość.
Pocieszę Was, że mam w sąsiedztwie pub, w którym zaczęli organizować imprezy. W każdą piątkową i sobotnią noc do 4 mamy wątpliwą przyjemność nasłuchiwania dj'a. A co najlepsze, że nie ma na to mocnych....
Myślę o przeprowadzce do szałasu, w sam środek lasu. Może wtedy odzyskałabym psychiczną równowagę?
__________________
pulinaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 21:22   #71
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez yoyka Pokaż wiadomość
. Chodzi o matkę. Nie potrafi chodzić normalnie. Cały czas biega po tym mieszkaniu bez kapci, straszliwie waląc piętami o podłogę. U nas słychać ciągle łup-łup-łup!

(...)
Zwróciliśmy oczywiście uwagę. Grzecznie, kulturalnie. Baba się oburzyła, powiedziała niegrzecznie, że to normalne, że oni po prostu "żyją" i żeby się odczepić. Od tamtej pory nie odpowiada na powitanie.

Współczuję, też mieliśmy taka stukającą sąsiadkę kiedyś. Z tym, że normalnie dało się z nią pogadać. Okazało się, że w ramach pantofli miała takie niby chodaki i dlatego stukała Normalnie porozmawialiśmy, pośmialiśmy się i zmieniła bambosze.


Zawsze jak zmieniam mieszkanie, to modlę się o znośnych sąsiadów...
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-02, 21:26   #72
Pinakoladka2008
Wtajemniczenie
 
Avatar Pinakoladka2008
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 679
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez pulinaj Pokaż wiadomość
Ja mieszkam na ostatnim piętrze, ale niestety wcale nie jest tak pięknie...
Pod nami od kilku miesięcy mieszka lekko patologiczna rodzina. Codziennie rano, gdy dzieciaki szykują się do szkoły, toczy się prawdziwa wojna. Nie wiem o co się kłócą, w każdym razie lecą niecenzuralne słowa.
Myślę o przeprowadzce do szałasu, w sam środek lasu. Może wtedy odzyskałabym psychiczną równowagę?

jakbym czytała o porannych kłótniach moich sąsiadów, też lecą niecenzuralne słowa tylko, że od dzieciaka w kierunku matki, bo ten jak zwykle woli zostać w domu niż iść do szkoły. Jednak wydaje mi się, że ostatnie piętro to trochę lepsza perspektywa


a z tą równowagą to wcale nie są żarty...szczególnie teraz gdy mam sesję, a te dzieciaki ferie to wychodzę z siebie! Przestawiłam się nawet na taki tryb, że wstaje powiedzmy o 21, uczę się całą noc, kładę się ok. 6. Ale co z tego jak mam niezamawianą pobudkę ok. 8-9
__________________
bloguję.
Instagram: czokomorena

"
Nie mów mi nigdy, że za zło trzeba płacić
Są takie rzeczy, które robię dla zwykłej draki"
Pinakoladka2008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 21:29   #73
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Wiesz co... Dla mnie to dziwne, ale niestety moja matka tez chodzi tupiąc piętami i to jest straszne. Na szczeście pode mną mieszka mój kolega... on ją zna i wie, że coś tam z nią nie teges i wie, że nikt nic nie może zrobić

eh cieszę się, że mieszkam na ostatnim piętrze.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 21:42   #74
Autumn Witch
Raczkowanie
 
Avatar Autumn Witch
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Jesienna Kraina
Wiadomości: 336
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Mieszkanie w bloku w Polsce jest absolutnie tragiczne. Aktualnie mieszkam w bloku w UK i powiem wam ze jest tak dziwekoszczelne ze ze zdziwieniem dowiedzialam sie ze jeden z moich sasiadow cwiczy na saksofonie i gitarze elektrycznej codziennie okolo 18.

Mieszkamy sciana w sciane i nic nie bylo slychac.

I moze wlasnie to jest rozwiazanie, meczyc az do skutku spoldzienie mieszkaniowe az w koncu zaczna uszczelniac bloki (wiem, marzenie scietej glowy...). Ale to sie w pale nie miesci zeby czlowiek we wlasnym domu musial uwazac na kazde trzasniecie talerza bo sasiadowi plytki z lazienki spadaja od wibracji....

Nie ma jakies ustawy o budynkach nie nadajacych sie do zycia z powodu halasu?
__________________
Vampires have risen from the dead, the grave and the crypt, but have never managed it from the cat.
Terry Pratchett, Witches Abroad
Autumn Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 22:04   #75
Lina9213
Rozeznanie
 
Avatar Lina9213
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

U mnie na dole sąsiad też jest jakimś wytwórcą i kilka razy w ciągu dnia chodzi maszyna która buczy. Dziś w kółko przez około godzinę ktoś słuchał tej samej piosenki dzięki, któremuś sąsiadowi, a york sąsiadki szczeka jak wychodzi na spacer, jest na nim i jak wraca a do tego sika na klatce co zostało zrzucone dodatkowo na mojego psa. Mieszkałam wcześniej w domu i mieszkanie w blokach to katorga!!
Lina9213 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 22:25   #76
Asik_
Zakorzenienie
 
Avatar Asik_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Oj cieszę się, że mam w miarę cicho w bloku!!
Ale ściany są cienkie, słychać rozmowy, jak ktoś krzyczy itp.
Asik_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 23:02   #77
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
A psy szczekają tylko, jak nikogo w domu nie ma? Może czują się samotne?
Koleżanka mojej mamy miała kiedyś taki problem ze swoim psem i weterynarz polecił jej zostawianie w domu włączonego cicho radia. Tylko takiego, gdzie dużo mówią, gdzie są głównie audycje, a nie muzyka.
Podziałało. Pies był dużo spokojniejszy



Ano właśnie.



Tak jak jamestown już napisała – urokiem życia w bloku jest też to, że sąsiedzi mogą się zdenerwować.
Serio, rozumiem, że ktoś jest niepełnosprawny i głośniej chodzi, rozumiem, że dzieci czasem płaczą, rozumiem, że czasem trzeba przesunąć meble czy wykonać inną głośniejszą czynność, ale na uwadze trzeba mieć też dobro innych osób mieszkających w bloku. Wiele opisywanych w tym wątku hałasów to wcale nie są hałasy, których trudno się pozbyć, ale takie, które da się usunąć przy odrobinie dobrej woli.

O śpiewaniu w bloku czy graniu na głośnym instrumencie nawet nie wspominam. W takiej sytuacji to się powinno wynająć wytłumianą salkę do prób, a nie regularnie hałasować na pół bloku.
Mój TŻ mieszka w bloku koło Akademii Muzycznej To jest dopiero jazda! Ja rozumiem konieczność ćwiczeń, ale na litość boską, 100m od budynku jest akademia, niech tam rzępolą... Moim hitem jest laska, która chyba uczy się śpiewu, szkoda że jej wycie wnerwia wszystkich od trzech lat, bo postępów to nikt nie widzi, poza skalą głośności...



[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44943694]Tyle to wiem. Nie rozumiem jednak po co czekac na godzine 22-ga?[/QUOTE]
Niektóre spółdzielnie, wspólnoty mają wewnętrzny regulamin ustanawiający ciszę nocną, np. u mnie jest od 22.30 i wtedy można wezwać policję posiłkując się dodatkowym argumentem o naruszaniu ciszy nocnej Tak samo jak wyznaczone są godziny w jakich można prowadzić remonty
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 23:11   #78
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Tak z ciekawości, te baaardzo akustyczne mieszkania to stare czy nowe budownictwo?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 23:14   #79
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości, te baaardzo akustyczne mieszkania to stare czy nowe budownictwo?
wiem, że pytanie nie do mnie, ale mogę się podzielić tym, że wibracje telefonu sąsiadki słyszałam w bloku z lat 70. a mieszkanie, w którym spędziłam prawie 3 lata i bardzo rzadko słychać coś zza ściany powstało w 1920 r.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-02, 23:22   #80
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
wiem, że pytanie nie do mnie, ale mogę się podzielić tym, że wibracje telefonu sąsiadki słyszałam w bloku z lat 70. a mieszkanie, w którym spędziłam prawie 3 lata i bardzo rzadko słychać coś zza ściany powstało w 1920 r.
ja mam na odwrót. Mój blok to lata 70 albo nawet 80 nie wiem dokładnie i nie słyszę co robią sąsiedzi obok - czasem w łazience słyszę jak nie wiem odkręca u siebie wodę czy coś albo coś głośniej powie, ale nie można rozróżnić słow
a kamienica tż, przeszło stuletnia to jest masakra, słychać każde słowo, wibracje, dźwięk sztućców.... na szczeście ma tylko jednych sąsiadów i to od niedawna. i są tylko w jego pokoju bo on ma 2 mieszkania połączone a oni 1
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 23:28   #81
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
ja mam na odwrót. Mój blok to lata 70 albo nawet 80 nie wiem dokładnie i nie słyszę co robią sąsiedzi obok - czasem w łazience słyszę jak nie wiem odkręca u siebie wodę czy coś albo coś głośniej powie, ale nie można rozróżnić słow
a kamienica tż, przeszło stuletnia to jest masakra, słychać każde słowo, wibracje, dźwięk sztućców.... na szczeście ma tylko jednych sąsiadów i to od niedawna. i są tylko w jego pokoju bo on ma 2 mieszkania połączone a oni 1
czyli czas wykonania nie ma tu znaczenia jak widać, chodzi zapewne o materiały ten mój budynek z lat 20. to nie kamienica a jednopiętrowe domy wielorodzinne.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 23:31   #82
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Kociaak Pokaż wiadomość
Niektóre spółdzielnie, wspólnoty mają wewnętrzny regulamin ustanawiający ciszę nocną, np. u mnie jest od 22.30 i wtedy można wezwać policję posiłkując się dodatkowym argumentem o naruszaniu ciszy nocnej Tak samo jak wyznaczone są godziny w jakich można prowadzić remonty
Mam wrazenie, ze mylisz pojecia. Jesli lokator narusza wewnetrzny regulamin spoldzielni to nalezy sie zglosic z tym do spoldzielni. Nie jest to jednak prawo. Dla policjanta nie ma znaczenia czy lokator naruszyl zasade ciszy nocnej wyznaczona przez spoldzielnie, czy zlamal zakaz chodzenia w rozowych skarpetkach.

Policje do halasujacego cudaka mozesz wzywac nawet o 12-tej w poludnie.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2014-02-02 o 23:33
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 23:33   #83
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44948417]Mam wrazenie, ze mylisz pojecia. Jesli lokator narusza wewnetrzny regulamin spoldzielni to nalezy sie zglosic z tym do spoldzielni. Nie jest to jednak prawo. Dla policjanta nie ma znaczenia czy lokator naruszyl zasade ciszy nocnej wyznaczona przez spoldzielnie, czy zlamal zakaz chodzenia w rozowych skarpetkach.[/QUOTE]

Możliwe, nie będę się upierać, choć wątpię w sensowność zgłaszania sytuacji do spółdzielni, bo nawet jak się skombinuje numer i zadzwoni po tej 22.30 to powiedzą żebym się hmm odstosunkowała, bo nie są w pracy i mają to gdzieś.
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 00:00   #84
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
wiem, że pytanie nie do mnie, ale mogę się podzielić tym, że wibracje telefonu sąsiadki słyszałam w bloku z lat 70. a mieszkanie, w którym spędziłam prawie 3 lata i bardzo rzadko słychać coś zza ściany powstało w 1920 r.
Pytanie jest do wszystkich Bo aż się dziwię, że w moim bloku, któremu generalnie wiele mogę zarzucić (od byle jakich okien, przez nadmiernie szczelne okna nie przepuszczające grama powietrza, po drzwi od klatek które się dosłownie co chwilę rozwalają w ten czy inny sposób) - nie ma problemu z hałasami... Nie wiem jak im się udało akurat tego uniknąć Bloki mają jakieś 10 lat.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 00:40   #85
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Ale horrory opisujecie

Dziwi mnie tylko, że tak buńczucznie tu opisujecie grożenie policją i sarkastyczne liściki, ale podpisać się, to nie strasznie to pasywno-agresywne.

Jamestown, nie mogłaś po prostu iść do sąsiadki i z nią pogadać?

My mieliśmy problem, bo w mieszkaniu pod nami wył pies, potrafił wyć kilka godzin dziennie, brzmiało to przeraźliwie. Więc poszłam na dół i zapukałam, ale nikogo nie było, więc zostawiłam kartkę że jest taki a taki problem, podpisałam się i napisałam z którego mieszkania. Przyszła kobita, z psem na rękach, przeprosić i wyjaśnić, że lęk separacyjny i że pracują nad tym, że nie wiedziała, że się niesie, i tyle.

Z kolei mój TŻ robi rzeczy ze skóry i wytłaczał na nich wzory. I okazało się, że to stukanie się strasznie niesie po bloku, bo robił to na kamiennym parapecie. I sąsiadka zamiast do nas przyjść, to...zeszła na dół, żeby zadzwonić do nas domofonem wciąż nie rozumiemy czemu, skoro wiemy, która to kupiliśmy specjalną płytę i pod spodem jest jakaś warstwa tłumiąca, więc problem rozwiązany...
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 00:54   #86
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
czyli czas wykonania nie ma tu znaczenia jak widać, chodzi zapewne o materiały ten mój budynek z lat 20. to nie kamienica a jednopiętrowe domy wielorodzinne.
Podobno budynki z okresu międzywojennego są dobrze i solidnie zbudowane, co pewnie ma też wpływ na akustykę
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 01:03   #87
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Ale horrory opisujecie

Dziwi mnie tylko, że tak buńczucznie tu opisujecie grożenie policją i sarkastyczne liściki, ale podpisać się, to nie strasznie to pasywno-agresywne.
Zluzuj. Nie widzialam tych ludzi na oczy. Wprowadzili sie dwa miesiace temu. Co by im nazwisko dalo? Jak trzeba bedzie to przedstawie sie z policjantem u boku.
Poza tym nie wiem, gdzie widzisz grozenie. Dla Ciebie grozba, dla mnie informacja.

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Jamestown, nie mogłaś po prostu iść do sąsiadki i z nią pogadać?
Niestety nigdy nie udalo mi sie ich zastac. Maja dziwny tryb zycia i zaczynaja jeczec i klnac, gdy jestem w pizamie i z mokrymi wlosami.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2014-02-03 o 01:07
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 01:17   #88
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Ja mojej sąsiadki wcześniej też nie widziałam na oczy, ta moja karteczka i jej wizyta to był nasz pierwszy kontakt. Jakoś żyję. I też jej nie było jak poszłam, tylko miałam odwagę cywilną żeby się podpisać dla mnie to po prostu trochę tchórzostwo.

I informowanie kogoś, że jest głupim *słowo za dwa punkty* też może czasem być "stwierdzeniem faktu", ale idę o zakład, że z boku to wciąż jest "obrażenie kogoś". Groźba to zapowiedź negatywnych konsekwencji czy kary, i Twój liścik dokładnie tym był.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 01:21   #89
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Kociaak Pokaż wiadomość
Niektóre spółdzielnie, wspólnoty mają wewnętrzny regulamin ustanawiający ciszę nocną, np. u mnie jest od 22.30 i wtedy można wezwać policję posiłkując się dodatkowym argumentem o naruszaniu ciszy nocnej Tak samo jak wyznaczone są godziny w jakich można prowadzić remonty
wewnętrzny regulamin znaczy tyle co NIC i nie ma żadnych podstaw prawnych ani nie ma sposobu na egzekwowania go
a już tym bardziej wzywanie policji w takich sprawach (nieprzestrzeganie regulaminu) mija się zupełnie z celem
jest to tylko umowa między sąsiadami, jeśli są mili to będą przestrzegać, jeśli nie - to jest problem
i nawet zgłoszenie do wspólnoty tak naprawdę nic nie da, bo nikt nie ma prawa karać właściciela mieszkania za nieprzestrzeganie wewnętrznego regulaminu

Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Czas edycji: 2014-02-03 o 01:25
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 01:24   #90
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Sąsiedzi w bloku, przesadzam?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Ja mojej sąsiadki wcześniej też nie widziałam na oczy, ta moja karteczka i jej wizyta to był nasz pierwszy kontakt. Jakoś żyję. I też jej nie było jak poszłam, tylko miałam odwagę cywilną żeby się podpisać dla mnie to po prostu trochę tchórzostwo.

I informowanie kogoś, że jest głupim *słowo za dwa punkty* też może czasem być "stwierdzeniem faktu", ale idę o zakład, że z boku to wciąż jest "obrażenie kogoś". Groźba to zapowiedź negatywnych konsekwencji czy kary, i Twój liścik dokładnie tym był.
Chyba znamy inne definicje grozby. Nic to, dyskusja jest bezproduktywna. Ty uwazasz, ze to tchorzostwo i masz do tego prawo. Ja mam prawo do braku zainteresowania Twoim zdaniem. To piekno dyskusji. Nie mialam ochoty sie podpisywac i tego nie zrobilam. Dzieki temu (dla mnie) pozniej bedzie tylko bardziej interesujaco. A Ty podpisuj sie gdzie chcesz.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-21 09:42:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.