Polecamy:

Maguda_ · 2014-02-04, 21:21

Cytat:

Napisane przez Miss Saeki

Hej,
jak słuchacie podcastów to skupiacie się wyłącznie na nich, czy sobie lecą a wy np. sprzątacie?

Zależy z jakiego języka: z angielskiego może sobie lecieć w tle, a ja sprzątam, gotuję itd, a i tak wszystko wyłapuję. Z niemieckim niestety nie mam już tak łatwo i muszę się skupić nad tym co słyszę

Cytat:

Napisane przez LoveMessages

Hey,
Piszecie o planach jakie macie na dany dzień itd. Możecie zdradzić co robicie każdego dnia?

Każdego, każdego? Trochę by się tego uzbierało

Najważniejsze, żeby nie wpadać w monotonię i rutynę. Dzisiaj np. czytałam książkę, teraz słucham takich nudów (nawet spam na poczcie i youtube wiedzą, że trzeba mi już wszystko o i po niemiecku wciskać

). Miałam też w planach obejrzeć film, ale już nie mam siły. Jutro pewnie siądę do notatek i podręcznika, za każdym razem coś innego znajdzie się do roboty

DONETTAXXX93 · 2014-02-05, 11:43

Właśnie sama uważam, że dobrze jest wprowadzać urozmaicenie w naukę języka. Jakiś film, muzyka, książki, artykuły, pisanie, czytanie. <img src="https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif" border="0" alt="" title="

" smilieid="1" class="inlineimg" />

____________________
Brawo kliknij http://oliwiaczek.pisze.se/ zostaniesz naszym klientem!

Farisss · 2014-02-05, 12:21

U mnie wszystkiego po trochu.
Angielski:
3-4 razy w tygodniu przerabiam gramatykę. Do tej pory nie spotkałam się ze słówkami którymi tam nie znam, więc nie ma problemu, ale czasem jak mam niedosyt/problem z zadaniami to wyszukuję dodatkowe w necie (czasem można robić online i sprawdzać) ale ja lubie wydrukować sobie i wsadzić do książki, żeby mieć.
Innego dnia czytam jakiś artykuł w necie (guardian, economist), nieznane słówka wpisuję do zeszytu albo Anki od razu, wieczorami praktycznie codziennie słucham radia BBC. W miesiącu staram się przeczytać 1-2 książki po angielsku i też tłumaczę słówka, przepisuję do zeszytu (ale nie zawsze sie ich uczę). Do tego czasem jakiś serial, film z angielskimi napisami.

LoveMessages · 2014-02-05, 17:50

Ja oglądam tylko iwyłącznie z angielskim lektorem i bez napisów, czytam codziennie, rozmawiam cały czas, myślę po angielsku, sporadycznie ucze się słówek. Mój problem to to, że nijak nie lubię gramatyki i w ogóle jej nie ruszam. Wałkowalam czasy od pierwszej klasy podstawówki i umiem je mniej lub więcej. Gdy otwieram jakiś czas to mam wrażenie, że wszystko wiem i to co czytam jest dla mnie nudne bo to znam. Jednak czasami w rozmowie zastanawiam się czy to co mówię ma sens i wtedy dociera do mnie, że jednak tak wszystkiego nie wiem. Jakieś dziwne konstrukcje z kosmosu nawet nie tykam. Ucze się tego co ludzie używają.
Macie jakąś stronę on-line co sprawdza wasz poziom? Jakaś sprawdzona co oddaje wasz prawdziwy poziom bo ja nawet nie wiem na jakim poziomie jestem

juli_jka · 2014-02-05, 18:00

hej, czy któraś z Was jest z Warszawy i może i pomóc. Pisałam też na wątku warszawskim, ale stwierdziłam, że tu wśród pasjonatek też może jakaś rada się znajdzie:
szukam szkoły językowej.
głównie native speakera - w wieczornych godzinach, bo w ciągu dnia praca.
mam krótki termin, żeby nauczyć się po prostu gadać. mniej chodzi o gramatykę i tego typu "szkolne" rzeczy.
gadac i już.
może coś polecić ? najlepiej w centrum Warszawy?

język angielski.

LoveMessages · 2014-02-05, 18:21

Zrobiłam dwa testy on-line i wyszło mi, że jestem intermediate czyli B1 i tak też się czuję. Chyba pora polubić czasy troszkę bardziej.

Farisss · 2014-02-05, 19:36

Z moich osobistych obserwacji wynika, że w filmach/serialach i książkach jednak używa się tych dziwnych konstrukcji których tak nie lubimy my Polacy, ale sporo z nich używa się intuicyjnie, a nie tak wyuczone na pamięć. Jednak przerabianie zadań gramatycznych pomaga, a ja właśnie te konstrukcje bardzo łatwo wyłapałam z seriali - tylko jak oglądam je z napisami bo widzę całe zdanie. No ale każdy ma swój sposób.

Maguda_ · 2014-02-05, 21:25

Cytat:

Napisane przez Farisss

Z moich osobistych obserwacji wynika, że w filmach/serialach i książkach jednak używa się tych dziwnych konstrukcji których tak nie lubimy my Polacy, ale sporo z nich używa się intuicyjnie, a nie tak wyuczone na pamięć. Jednak przerabianie zadań gramatycznych pomaga, a ja właśnie te konstrukcje bardzo łatwo wyłapałam z seriali - tylko jak oglądam je z napisami bo widzę całe zdanie. No ale każdy ma swój sposób.

Teoretycznie tak, to jest łatwiejszy sposób na naukę gramatyki, co nie zawsze znaczy, że od razu wyłapie się kontekst i odpowiednie miejsce "włożenia" konstrukcji w wypowiedzi. Dlatego uważam, że książki to jednak podstawa ... szczególnie widać to przy nauce do egzaminu, kiedy trzeba się uczyć konkretnego użycia danego zwrotu, a tak spontanicznie ze słuchu nie da się go wyłapać czy sobie przypomnieć, bo on ma być w głowie zapamiętany i tyle, nieważne, że potem np. rzadko się go używa. Im wyższy level wtajemniczenia, tym gorzej z konstrukcjami

Farisss · 2014-02-06, 11:55

Nie no jasne, sposobów jest kilka, pewnie każdy jest dobry na jakimś tam etapie, tylko trzeba to przystosować do siebie i tyle

kaasi · 2014-02-06, 13:09

Cytat:

Napisane przez Farisss

Z moich osobistych obserwacji wynika, że w filmach/serialach i książkach jednak używa się tych dziwnych konstrukcji których tak nie lubimy my Polacy, ale sporo z nich używa się intuicyjnie, a nie tak wyuczone na pamięć. Jednak przerabianie zadań gramatycznych pomaga, a ja właśnie te konstrukcje bardzo łatwo wyłapałam z seriali - tylko jak oglądam je z napisami bo widzę całe zdanie. No ale każdy ma swój sposób.

jakie np?

enka999 · 2014-02-08, 16:06

dziewczyny, czy któraś z Was robiła może certyfikat z angielskiego i miałaby czas i ochotę odpowiedziec mi na kilka pytań?

Maguda_ · 2014-02-08, 17:30

O którym mówisz? Z angielskiego trochę ich jest

MaLibu 2o · 2014-02-08, 18:54

Tak sie zastanawiam (i tu pytanie do osob uczacych sie z klausow, henrych itd), uczycie sie najpierw wszystkich slowek z jednego dzialu czy mieszacie?
Bo probowalam w klausie przejsc przez dzial dotyczacy jedzenia (strasznie dlugi zreszta i nudny

), wydaje mi sie, ze tak jest lepiej uczyc sie slowek z jednego dzialu, zeby potem chociaz troche kojarzyc czego moga dotyczyc, no ale teraz sie zastanawiam czy to ma sens

**Joline** · 2014-02-08, 19:10

Cytat:

Napisane przez MaLibu 2o

Tak sie zastanawiam (i tu pytanie do osob uczacych sie z klausow, henrych itd), uczycie sie najpierw wszystkich slowek z jednego dzialu czy mieszacie?
Bo probowalam w klausie przejsc przez dzial dotyczacy jedzenia (strasznie dlugi zreszta i nudny

), wydaje mi sie, ze tak jest lepiej uczyc sie slowek z jednego dzialu, zeby potem chociaz troche kojarzyc czego moga dotyczyc, no ale teraz sie zastanawiam czy to ma sens

Ja zdecydowanie mieszam.
Nudzę się przy słownictwie z jednego działu i nie mam też umijętności koncentrowania się na jednej danej rzeczy. Wolę 'skakać' - wtedy mam mniejsze trudności żeby zapamiętać np. 10 słówek.

Aulnay · 2014-02-08, 19:29

Cytat:

Napisane przez MaLibu 2o

Tak sie zastanawiam (i tu pytanie do osob uczacych sie z klausow, henrych itd), uczycie sie najpierw wszystkich slowek z jednego dzialu czy mieszacie?
Bo probowalam w klausie przejsc przez dzial dotyczacy jedzenia (strasznie dlugi zreszta i nudny

), wydaje mi sie, ze tak jest lepiej uczyc sie slowek z jednego dzialu, zeby potem chociaz troche kojarzyc czego moga dotyczyc, no ale teraz sie zastanawiam czy to ma sens

Ja najpierw uczyłam się z jednego działu, ale mi przeszło gdy odkryłam, że umiem po francusku nazwać pasek rozrządu, choć nie mam pojęcia gdzie go szukać pod maską samochodu, a nie znam wielu bardziej praktycznych słów

Teraz nowe lekcje przygotowuję sobie sama, wybierając po kolei słówka (przeglądaj bazę --> szukaj), które wcześniej sobie wypisywałam przy okazji nauki z książek, ewentualnie dodaje nowe, jeśli nie ma ich w bazie (tutaj przydaje się strona forvo do pobrania nagrań oraz strona do konwertowania ich na wav).
Druga metoda doboru to czytanie książki i na bieżąco wybieranie słówek z bazy w celu skomponowania nowej lekcji.

Na pewno nie pozwalam programowi wybierać słówek za mnie, dzięki temu uczę się tych, które w danym momencie uznaję za przydatne, no i często kojarzą mi się z jakimś kontekstem, pamiętam skąd je wzięłam, więc i same słowa łatwiej jest sobie przypomnieć.

Madaaa · 2014-02-08, 19:39

Cytat:

Napisane przez MaLibu 2o

Tak sie zastanawiam (i tu pytanie do osob uczacych sie z klausow, henrych itd), uczycie sie najpierw wszystkich slowek z jednego dzialu czy mieszacie?
Bo probowalam w klausie przejsc przez dzial dotyczacy jedzenia (strasznie dlugi zreszta i nudny

), wydaje mi sie, ze tak jest lepiej uczyc sie slowek z jednego dzialu, zeby potem chociaz troche kojarzyc czego moga dotyczyc, no ale teraz sie zastanawiam czy to ma sens

Ja sie ucze z roznych działów, wolę umieć rózne słówka niż tylko te dot. jednej dziedziny. Zresztą nudno by było tak ciągle jednej tematyki się uczyć.

MaLibu 2o · 2014-02-08, 22:08

okej, dzieki dziewczyny, tak tez chyba zrobie, bo idzie sie faktycznie wykonczyc z nudy idac dzialami

eh i jeszcze jedno pytanie, poniewaz niemiecki probuje sobie przypomniec na wlasna reke, jaka powinna byc wymowa g na koncu wyrazu np: der Blätterteig to der bleterteiś czy bleterteig

Asik_ · 2014-02-08, 22:50

Cytat:

Napisane przez MaLibu 2o

okej, dzieki dziewczyny, tak tez chyba zrobie, bo idzie sie faktycznie wykonczyc z nudy idac dzialami

eh i jeszcze jedno pytanie, poniewaz niemiecki probuje sobie przypomniec na wlasna reke, jaka powinna byc wymowa g na koncu wyrazu np: der Blätterteig to der bleterteiś czy bleterteig

żadne ś

Nie mogę obojetnie przejśc słysząc "iś" "miś" "diś"

Maguda_ · 2014-02-09, 07:25

Cytat:

Napisane przez MaLibu 2o

Tak sie zastanawiam (i tu pytanie do osob uczacych sie z klausow, henrych itd), uczycie sie najpierw wszystkich slowek z jednego dzialu czy mieszacie?
Bo probowalam w klausie przejsc przez dzial dotyczacy jedzenia (strasznie dlugi zreszta i nudny

), wydaje mi sie, ze tak jest lepiej uczyc sie slowek z jednego dzialu, zeby potem chociaz troche kojarzyc czego moga dotyczyc, no ale teraz sie zastanawiam czy to ma sens

Co kto lubi, ja (chyba

) jednak wolę ogarnąć słowa z 1 działu, tak uczyłam się w liceum, że całyu dział był omawiany np. miesiąc i potem uzbierała się masa słówek, zwrotów i trzeba było je odpowiednio użyć podczas klasówek w różnej formie. Dzięki temu ogarnia się w miarę wszystko i ma się większe poczucie, hmm, pewności. Widzę jednak, że jestem w mniejszości

Cytat:

Napisane przez MaLibu 2o

eh i jeszcze jedno pytanie, poniewaz niemiecki probuje sobie przypomniec na wlasna reke, jaka powinna byc wymowa g na koncu wyrazu np: der Blätterteig to der bleterteiś czy bleterteig

http://pl.pons.com/t%C5%82umaczenie?...depl&in=&lf=de
Wciśnij głośnik i posłuchaj, na pewno nie ma tam jednej z końcówek, którą zaproponowałaś

Cytat:

Napisane przez Asik_

żadne ś

Nie mogę obojetnie przejśc słysząc "iś" "miś" "diś"

To podobno jeden z najczęstszych błędów Polaków uczących się niemieckiego

syrenka1982 · 2014-02-09, 07:47

Jak się uczycie phrasali i idiomów? Wcale mi nie wchodzą

. Nie mam na nie pomysłu.

Maguda_ · 2014-02-09, 08:36

O ile z idiomami nie mam większych problemów, o tyle z phrasalami jest gorzej, to fakt. No cóż: przede wszystkim wielkie skupienie i nauka pojedynczych zwrotów, inaczej tego nie widzę. Przy idiomach można np. skupiać się na głównym słowie albo często kojarzyć na logikę lub szukać podobnych określeń w naszym języku, jeśli się da. Jak ktoś ma w anielskim zielone palca, to raczej nie maluje, tylko ma dar do roślin, bo zieleń = chlorofil itd. Potem robienie list, przepisywanie, zakreślanie ewentualnie zapisywania na kartkach przylepnych na szafę, a na koniec wszystko ląduje w Anki

Powtarzanie, powtarzanie i jeszcze raz powtarzanie

Hiddles · 2014-02-09, 09:28

Cytat:

Napisane przez juli_jka

hej, czy któraś z Was jest z Warszawy i może i pomóc. Pisałam też na wątku warszawskim, ale stwierdziłam, że tu wśród pasjonatek też może jakaś rada się znajdzie:
szukam szkoły językowej.
głównie native speakera - w wieczornych godzinach, bo w ciągu dnia praca.
mam krótki termin, żeby nauczyć się po prostu gadać. mniej chodzi o gramatykę i tego typu "szkolne" rzeczy.
gadac i już.
może coś polecić ? najlepiej w centrum Warszawy?

język angielski.

Spójrz na stronę OJA politechniki, mają zajęcia z konwersacji. Kiedyś prowadził je Mark z UK (miałam z nim zajęcia w ramach lektoratu - bardzo fajne podejście chociaż ja trafiłam na beznadziejna grupę która najchętniej rozmawialaby tylko o stricte technicznych rzeczach), ale nie wiem jak jest w tym semestrze, musialabys zadzwonić i dopytac czy prowadzi je native czy polak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

lovebird · 2014-02-09, 15:27

Cytat:

Napisane przez Asik_

żadne ś

Nie mogę obojetnie przejśc słysząc "iś" "miś" "diś"

Cytat:

Napisane przez Maguda_

To podobno jeden z najczęstszych błędów Polaków uczących się niemieckiego

Co macie na myśli?

bentkuff · 2014-02-09, 15:54

Cytat:

Napisane przez MaLibu 2o

eh i jeszcze jedno pytanie, poniewaz niemiecki probuje sobie przypomniec na wlasna reke, jaka powinna byc wymowa g na koncu wyrazu np: der Blätterteig to der bleterteiś czy bleterteig

Cytat:

Napisane przez Asik_

żadne ś

Nie mogę obojetnie przejśc słysząc "iś" "miś" "diś"

Aż mi sie przypomniało

http://www.youtube.com/watch?v=zm8LhH5EVps

Asik_ · 2014-02-09, 16:26

Cytat:

Napisane przez lovebird

Co macie na myśli?

Że to źle brzmi

Takie typowe polskie "Ś" to napewno nie jest dobra wymowa przy słowach takich jak "ich"

lovebird · 2014-02-09, 17:01

Cytat:

Napisane przez Asik_

Że to źle brzmi

Takie typowe polskie "Ś" to napewno nie jest dobra wymowa przy słowach takich jak "ich"

A jak uważasz, że powinno być lub jak to inaczej zapisać?

Maguda_ · 2014-02-09, 17:17

Cytat:

Napisane przez lovebird

Co macie na myśli?

Cytat:

Napisane przez Asik_

Że to źle brzmi

Takie typowe polskie "Ś" to napewno nie jest dobra wymowa przy słowach takich jak "ich"

W takim razie trochę się nie zrozumiałyśmy

Chodziło mi o to co zapytała MaLibu - dużo Polaków ucząc się niemieckiego końcówkę "-ig" czyta często jak "-iś", co zazwyczaj nie jest poprawne. Nie miałam natomiast na myśli to co Asik, podając zaimki osobowe

Cytat:

Napisane przez bentkuff

Aż mi sie przypomniało

http://www.youtube.com/watch?v=zm8LhH5EVps

Ha, zapomniałam o tym filmie, w którym grała

bentkuff · 2014-02-09, 17:57

Cytat:

Napisane przez lovebird

A jak uważasz, że powinno być lub jak to inaczej zapisać?

ich i podobne końcówki w wyrazach niem. wymawia się mniej więcej jak w jęz. polskim miękkie h' tj. hiena, chichot.

Zależy od landu, bo słyszałam także -ik czy twarde ch. Jednak polskie h' jet najbliższe prawdy.

Najbardziej mnie boli polskie Munśien/ Mynśien

O ile to osoba ucząca sie to luzik, ale moim zdaniem nauczyciel (zwłaszcza akademicki) takich byków nie powinien sadzić. Bo gdyby niemieckie ich = iś to sądzę, że każdy Niemiec gładko i pięknie wymawiałby polskie si/ś, a tak nie jest.

klada · 2014-02-09, 20:49

A jakie macie rady dla osoby, która zna dużo fajnych słówek, ale nie umie ich wykorzystać?
Np. zamiast napisać 'sob', piszę 'cry'. Zamiast 'magnificent' nieśmiertelne 'great'

Często piszę wypracowania i potem myślę, że mogłabym dane słowo zastąpić czymś innym. Jestem na poziome B2 jakby miało to coś do rzeczy

I to nie jest tak, że nie znam synonimów, tylko właśnie pierwsze co, to przychodzą mi na myśł te podstawowe słówka, które znam od kilku lat.

Maguda_ · 2014-02-09, 21:27

Cytat:

Napisane przez klada

A jakie macie rady dla osoby, która zna dużo fajnych słówek, ale nie umie ich wykorzystać?
Np. zamiast napisać 'sob', piszę 'cry'. Zamiast 'magnificent' nieśmiertelne 'great'

Często piszę wypracowania i potem myślę, że mogłabym dane słowo zastąpić czymś innym. Jestem na poziome B2 jakby miało to coś do rzeczy

I to nie jest tak, że nie znam synonimów, tylko właśnie pierwsze co, to przychodzą mi na myśł te podstawowe słówka, które znam od kilku lat.

Jak piszesz wypracowanie, skończ je, a potem przeanalizuj każde zdanie i zastanawiaj się jak mogłabyś je zmienić, podmienić zwroty i słowa. Albo znasz tylko biernie, a nie czynnie, co też trochę by wyjaśniało czemu "zamienniki" nie przychodzą tak z marszu. Miałam podobne ćwiczenia w liceum, potem spotkałam się z podobną formą w książce poświęconej wyłącznie pisaniu, myślę, że to skuteczna metoda, czasochłonna i pracochłonna, ale skuteczna

2014-02-05, 11:43	#1592
DONETTAXXX93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 6	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie Właśnie sama uważam, że dobrze jest wprowadzać urozmaicenie w naukę języka. Jakiś film, muzyka, książki, artykuły, pisanie, czytanie. <img src="https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif" border="0" alt="" title="" smilieid="1" class="inlineimg" /> ____________________ Brawo kliknij http://oliwiaczek.pisze.se/ zostaniesz naszym klientem! Edytowane przez DONETTAXXX93 Czas edycji: 2014-11-26 o 13:17

2014-02-05, 12:21	#1593
Farisss Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: z raju na ziemi Wiadomości: 2 675	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie U mnie wszystkiego po trochu. Angielski: 3-4 razy w tygodniu przerabiam gramatykę. Do tej pory nie spotkałam się ze słówkami którymi tam nie znam, więc nie ma problemu, ale czasem jak mam niedosyt/problem z zadaniami to wyszukuję dodatkowe w necie (czasem można robić online i sprawdzać) ale ja lubie wydrukować sobie i wsadzić do książki, żeby mieć. Innego dnia czytam jakiś artykuł w necie (guardian, economist), nieznane słówka wpisuję do zeszytu albo Anki od razu, wieczorami praktycznie codziennie słucham radia BBC. W miesiącu staram się przeczytać 1-2 książki po angielsku i też tłumaczę słówka, przepisuję do zeszytu (ale nie zawsze sie ich uczę). Do tego czasem jakiś serial, film z angielskimi napisami. __________________ Lubię czytać

2014-02-05, 17:50	#1594
LoveMessages Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 6 309	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie Ja oglądam tylko iwyłącznie z angielskim lektorem i bez napisów, czytam codziennie, rozmawiam cały czas, myślę po angielsku, sporadycznie ucze się słówek. Mój problem to to, że nijak nie lubię gramatyki i w ogóle jej nie ruszam. Wałkowalam czasy od pierwszej klasy podstawówki i umiem je mniej lub więcej. Gdy otwieram jakiś czas to mam wrażenie, że wszystko wiem i to co czytam jest dla mnie nudne bo to znam. Jednak czasami w rozmowie zastanawiam się czy to co mówię ma sens i wtedy dociera do mnie, że jednak tak wszystkiego nie wiem. Jakieś dziwne konstrukcje z kosmosu nawet nie tykam. Ucze się tego co ludzie używają. Macie jakąś stronę on-line co sprawdza wasz poziom? Jakaś sprawdzona co oddaje wasz prawdziwy poziom bo ja nawet nie wiem na jakim poziomie jestem

2014-02-05, 18:00	#1595
juli_jka now or never Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: ldz Wiadomości: 6 752	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie hej, czy któraś z Was jest z Warszawy i może i pomóc. Pisałam też na wątku warszawskim, ale stwierdziłam, że tu wśród pasjonatek też może jakaś rada się znajdzie: szukam szkoły językowej. głównie native speakera - w wieczornych godzinach, bo w ciągu dnia praca. mam krótki termin, żeby nauczyć się po prostu gadać. mniej chodzi o gramatykę i tego typu "szkolne" rzeczy. gadac i już. może coś polecić ? najlepiej w centrum Warszawy? język angielski. __________________ jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się

2014-02-05, 18:21	#1596
LoveMessages Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 6 309	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie Zrobiłam dwa testy on-line i wyszło mi, że jestem intermediate czyli B1 i tak też się czuję. Chyba pora polubić czasy troszkę bardziej.

2014-02-05, 19:36	#1597
Farisss Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: z raju na ziemi Wiadomości: 2 675	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie Z moich osobistych obserwacji wynika, że w filmach/serialach i książkach jednak używa się tych dziwnych konstrukcji których tak nie lubimy my Polacy, ale sporo z nich używa się intuicyjnie, a nie tak wyuczone na pamięć. Jednak przerabianie zadań gramatycznych pomaga, a ja właśnie te konstrukcje bardzo łatwo wyłapałam z seriali - tylko jak oglądam je z napisami bo widzę całe zdanie. No ale każdy ma swój sposób. __________________ Lubię czytać

2014-02-06, 11:55	#1599
Farisss Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: z raju na ziemi Wiadomości: 2 675	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie Nie no jasne, sposobów jest kilka, pewnie każdy jest dobry na jakimś tam etapie, tylko trzeba to przystosować do siebie i tyle __________________ Lubię czytać

2014-02-08, 16:06	#1601
enka999 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 1 942	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie dziewczyny, czy któraś z Was robiła może certyfikat z angielskiego i miałaby czas i ochotę odpowiedziec mi na kilka pytań? __________________ from skinny to fit Włosomaniaczka zapraszam- wymiana

2014-02-08, 17:30	#1602
Maguda_ Kawaii strona mocy Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 9 963	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie O którym mówisz? Z angielskiego trochę ich jest

2014-02-08, 18:54	#1603
MaLibu 2o Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: czajna tałn Wiadomości: 187	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie Tak sie zastanawiam (i tu pytanie do osob uczacych sie z klausow, henrych itd), uczycie sie najpierw wszystkich slowek z jednego dzialu czy mieszacie? Bo probowalam w klausie przejsc przez dzial dotyczacy jedzenia (strasznie dlugi zreszta i nudny ), wydaje mi sie, ze tak jest lepiej uczyc sie slowek z jednego dzialu, zeby potem chociaz troche kojarzyc czego moga dotyczyc, no ale teraz sie zastanawiam czy to ma sens

2014-02-08, 22:08	#1607
MaLibu 2o Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: czajna tałn Wiadomości: 187	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie okej, dzieki dziewczyny, tak tez chyba zrobie, bo idzie sie faktycznie wykonczyc z nudy idac dzialami eh i jeszcze jedno pytanie, poniewaz niemiecki probuje sobie przypomniec na wlasna reke, jaka powinna byc wymowa g na koncu wyrazu np: der Blätterteig to der bleterteiś czy bleterteig

2014-02-09, 07:47	#1610
syrenka1982 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 440	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie Jak się uczycie phrasali i idiomów? Wcale mi nie wchodzą. Nie mam na nie pomysłu. __________________ język angielski Edytowane przez syrenka1982 Czas edycji: 2014-02-09 o 07:48

2014-02-09, 08:36	#1611
Maguda_ Kawaii strona mocy Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 9 963	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie O ile z idiomami nie mam większych problemów, o tyle z phrasalami jest gorzej, to fakt. No cóż: przede wszystkim wielkie skupienie i nauka pojedynczych zwrotów, inaczej tego nie widzę. Przy idiomach można np. skupiać się na głównym słowie albo często kojarzyć na logikę lub szukać podobnych określeń w naszym języku, jeśli się da. Jak ktoś ma w anielskim zielone palca, to raczej nie maluje, tylko ma dar do roślin, bo zieleń = chlorofil itd. Potem robienie list, przepisywanie, zakreślanie ewentualnie zapisywania na kartkach przylepnych na szafę, a na koniec wszystko ląduje w Anki Powtarzanie, powtarzanie i jeszcze raz powtarzanie

2014-02-09, 20:49	#1619
klada Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 16 740	Dot.: Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie A jakie macie rady dla osoby, która zna dużo fajnych słówek, ale nie umie ich wykorzystać? Np. zamiast napisać 'sob', piszę 'cry'. Zamiast 'magnificent' nieśmiertelne 'great' Często piszę wypracowania i potem myślę, że mogłabym dane słowo zastąpić czymś innym. Jestem na poziome B2 jakby miało to coś do rzeczy I to nie jest tak, że nie znam synonimów, tylko właśnie pierwsze co, to przychodzą mi na myśł te podstawowe słówka, które znam od kilku lat. __________________ Języki! Angielski B1/B2 Francuski A1 Hiszpański A1 Włosomaniaczka Moje włosy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)