Praca semiranyjna - który temat homofobia

[redmune]

...

[Nutek]

Oba tematy są dobre i bardzo do siebie podobne, z tym że ten drugi ma odrobinę szerszy zakres. Ale pierwszy temat pracy jest z reguły roboczy i i tak ulega zmianie, więc nie przejmowałabym się tym za bardzo, tylko brała którykolwiek z tym dwóch.

Mam jednak takie przemyślenie, że badanie homofobii to temat trudny, m.in. ze względu na efekt społecznych oczekiwań. Nie jestem pewna na ile Twoi respondenci będą chcieli się szczerze podzielić swoimi spostrzeżeniami i opiniami na temat homofobii, czy też raczej będą odpowiadać tak, jak wydaje im się poprawne politycznie. Myślę, że skonstruowanie kwestionariusza do tego badania będzie wyzwaniem, ale to oczywiście wcale nie znaczy że powinnaś z niego rezygnować!

[maacieek]

Pierwszy wydaje mi się jakiś taki łatwiejszy i pod względem samego pisania, literatury jak i jakoś tak "lepiej" wygląda.

I nie wiem czy to odgórny wymóg czy twój zamysł, ale może wolałabyś rozszerzyć nie na dany powiat, a na województwo czy też Polskę. Po prostu łatwiej będzie zdobyć odpowiedzi, bo "internety są anonimowe"

[redmune]

Dziękuję Wam za opinie! Hmm tzn. wg mojego prowadzącego owe zajęcia w pierwszym semestrze mamy robić jakościówkę - 4 wywiady, a w drugim ilościowe badania. Nie wiem więc czy to już ma być docelowo praca licencjacka, czy tylko jej ćwiczenie. W każdym razie zdaję sobie sprawę, że problem jest kontrowersyjny, ale mam nadzieję, że podołam wyzwaniu. Na pierwszym roku na metodologii zajmowałam się już tym zagadnieniem budując kwestonariusz i nie było źle, poza tym jestem obyta w temacie, choć oczywiście przede mną jeszcze sporo literatury do przeczytania, ale na temat homoseksualizmu jest jej sporo więc myślę, że warto się tym zająć.

[Nutek]

Podoba mi się pomysł Twojego prowadzącego by zrobić zarówno badania ilościowe i jakościowe. Temat jest trudny, ale - tak jak napisałam wyżej - to wcale nie powód by z niego rezygnować. Jakby nie było takie są najciekawsze! Powodzenia!

[neia]

Ja bym usunęła "na podstawie opinii" i "przyczyny".

[Hermossa]

Pierwszy taki bardziej konkretny, masz wieksze pole do popisu, mozesz przedstawic przyczyny. Ja bym brala wlasnie ten.

[redmune]

Dziękuję wszystkim za pomocne opinie.

[MissChievousTess]

Napisane przez maacieek

Pierwszy wydaje mi się jakiś taki łatwiejszy i pod względem samego pisania, literatury jak i jakoś tak "lepiej" wygląda.

I nie wiem czy to odgórny wymóg czy twój zamysł, ale może wolałabyś rozszerzyć nie na dany powiat, a na województwo czy też Polskę. Po prostu łatwiej będzie zdobyć odpowiedzi, bo "internety są anonimowe"

Akurat pierwszy jest trudniejszy bo jak przyczyny to trzeba je wyszczególnić, udowodnić, że faktycznie takie są.
Na drugim temacie można bardziej popłynąć.
Same sformułowania tematów nie są zbyt fortunne bo jak ktoś wrzuca "homofobia" w tytule to z góry zakłada, że uzyska taki a nie inny przekrój postaw u respondentów i jeszcze ich dodatkowo stygmatyzuje i daje w tytule pod adresem swoich badanych określenia o nacechowaniu pejoratywnym. Mnie by promotor tego nie przepuścił a też pracuję obecnie nad pokrewną tematyką- dyskurs na temat mniejszości w prasie.
Jak dla mnie oba tematy do dopracowania i raczej ten drugi daje lepsze pole manewru.

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Dlaczego nie dasz po prostu "postawy mieszkańców powiatu oławsko-strzelińskiego wobec homoseksualistów/homoseksualizmu"
Sens ma określenie mniejszości seksualne, ale mniejszość homoseksualna to już jakaś dziwna zbitka. To inne mniejszości seksualne przestają być mniejszościami seksualnymi bo Ty chcesz badać postawy tylko wobec homoseksualistów?
"Nietolerancja na podstawie opinii"- tak jak byś nie chciała badać postaw samych badanych ale ich opinie na temat nietolerancji przejawianej przez inne osoby.
Jak chcesz dawać w tytule kontrowersyjny termin jak homofobia to może postaw pytanie "Tolerancja/otwartość czy homofobia?" Wtedy to nie brzmi jakbyś zakładała z góry, że wiesz jakie uzyskasz wyniki i jakie z tych respondentów paskudne homofoby.

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez MissChievousTess

Same sformułowania tematów nie są zbyt fortunne bo jak ktoś wrzuca "homofobia" w tytule to z góry zakłada, że uzyska taki a nie inny przekrój postaw u respondentów i jeszcze ich dodatkowo stygmatyzuje i daje w tytule pod adresem swoich badanych określenia o nacechowaniu pejoratywnym.

Jak chcesz dawać w tytule kontrowersyjny termin jak homofobia to może postaw pytanie "Tolerancja/otwartość czy homofobia?" Wtedy to nie brzmi jakbyś zakładała z góry, że wiesz jakie uzyskasz wyniki i jakie z tych respondentów paskudne homofoby.

Dokładnie o tym samym pomyślałam

Na jakiej podstawie będziesz wybierać respondentów? Skąd będziesz wiedziała czy ktoś jest nietolerancyjny czy nie? Jak ogłosisz "szukam homofobów" to nie wiem czy znajdzie się jakiś chętny do badania.

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

Napisane przez redmune

Hej dziewczyny, jestem na drugim roku studiów z Socjologii. Rozpoczęłam właśnie seminaria badawcze i nauczyciel akademicki kazał nam wymyślić temat naszych prac. Chciałabym się zająć zagadnieniem homofobii w społeczeństwie polskim. Skonstruowałam dwa tematy, nie wiem czy któryś z nich może być i nie wiem który lepiej przedstawić nauczycielowi.
Proszę o opinię ozeznane studenki.

1. Homofobia – przyczyny nietolerancji Polaków wobec mniejszości homoseksualnych na podstawie opinii mieszkańców powiatu oławsko-strzelińskiego.
2, Homofobia – nietolerancja Polaków wobec mniejszości homoseksualnych na podstawie opinii mieszkańców powiatu oławsko-strzelińskiego.

Wszystko ok, oba tematy fajne. Jak dla mnie drugi prostszy i łatwiejszy do opracowania, zrobienia badań.
ALE... Mogę coś sprostować? Homofobia to nie jest nietolerancja. To jest LĘK przed homoseksualistami. Wszelkie fobie to nieuzasadnione lęki przed czymś.